Polecamy:

carmelove_03 · 2018-05-10, 11:05

Cytat:

Napisane przez Gajaa

Wcale nie jesteś dziwna! Ja zawsze po zmianie pracy planuję sobie urlop, żeby właśnie złapać dystans, odpocząć, przerzucić się na nowy tryb. Ostatnio to był prawie miesiąc

Nie podoba Ci się w nowym miejscu?

Czyli nie tylko ja tak mam, że muszę odpocząć od poprzedniej pracy i dopiero iść do drugiej... To pocieszające

Większość znajomych tak się dziwiła jak słyszała, że złożyłam wypowiedzenie nie mając innej pracy na oku... Za to ja się dziwiłam jak ludzie mogą się zwolnić i dwa dni później zaczynać nową pracę. Zwłaszcza gdy mają do wykorzystania urlop, więc mogliby posiedzieć w domu

Co do nowego miejsca pracy to na razie widzę więcej minusów niż plusów, ale może to kwestia mojego negatywnego nastawienia i tego, że właśnie nie miałam kiedy odpocząć psychicznie i nabrać dystansu. Może jak dłużej popracuję to będzie lepiej...

UltraMarryna · 2018-05-10, 12:06

Cytat:

Napisane przez Gajaa

Sie ma!

Bąble zawsze przebijam. Ładnie potem zasychają i tak nie bolą

Co do towarzystwa szpitalnego ... cóż. Nie wszyscy są tacy fajni jak my

może się zmieni towarzystwo w międzyczasie na lepsze

Ciastku, piona! Dla mnie też wszystkie noworodki to ziemniaki - mój na pewno nie będzie wyjątkiem. Teraz się modlić tylko, żebym wydukała po porodzie coś w stylu "witaj synku", a nie "cześć śmieszny ziemniaczku", bo od razu wezwą opiekę społeczną

Szpitalna kolacyjka pierwsza klasa

Wytężyłam mózg i zrobiłam apteczne zakupy. To już absolutny koniec wyprawki. Teraz niech to wszystko poprzychodzi, popychamy gdzieś w pokoiku i można rodzić (w sierpniu, w sierpniu śmieszny ziemniaczku, ale masz matkę z adhd, która wszystko robi pół roku wcześniej

).

Swoją drogą, ziemniaczek wszedł na jakiś nowy poziom mocy albo bardzo nie lubi jak nic nie robię, bo nauczył się odpukiwać (wieczorami, jak bardzo szaleje, a szaleje po leniwym dniu, czyli prawie każdym teraz) i ... przytulać się do dłoni, co jest mega rozczulające

wiecie - szturcham się w brzuch - on odszturchuje w tym samym miejscu. Jak poszturcham dłużej to mi odszturchnie tak, że zaboli, a jak przykładam całą dłoń to odczucie jest takie, jakby kot się łasił. Śmieszne i urocze to dziecko

Podziwiam. Ja zostawiłam wszystko na ostatnią chwilę. Fakt torba była spakowana miesiąc wcześniej ale np. materac do łóżeczka zamówiłam tak późno ze obawiałam się że dzidzia będzie musiała spać na deskach łóżeczka albo na podłodze

Fajnie jest mieć w brzuchu obcego co nie?

Cytat:

Napisane przez Gajaa

No ładnie, teraz pół wątku mi będzie ryczeć

AnnLady, mam wrażenie, że pierwszy trymestr jest najgorszy nie tylko ze względu właśnie na szalejące hormony i przykre dolegliwości, ale właśnie przez to, że nie widać ani brzucha, ani nie czuć ruchów i w ogóle o co chodzi z tą ciążą. Na szczęście wszystko się kiedyś kończy, a czas, choć czasem wolno, mija, więc już niebawem i Wy będziecie czuć szturchanka (zapewne w czasie, kiedy ja będę niedosypiać z powodu kolek i innych przyjemności okresu niemowlęcego - wtedy Wam pewnie będę zazdrościć spokoju

chociaż budujące jest to, że jak chodzę to młodego prawie w ogóle nie czuję - może lubi bujanie i zostanie mu to na później? Oby! Koszyk na Potomka ma płozy., które powinny Potomka uszczęśliwić, jeśli mu się tendencja utrzyma

)

Moto, Ty zboczulu!

to trzymamy kciuki za efekty tych nocnych niedosypianek

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Co Ty ćwiczysz aż dwie godziny? Podziel się mocą!

Zgadza się początek najgorszy u jednych lepszy u innych beznadziejny ale najgorszy z calej ciąży. No i ta końcówka, też nie jest ciekawie, wtedy jest ciężko i ta niecierpliwość... kiedy wreszcie urodze - niektórym dziewczynom potrafi wchodzić na głowę

Cytat:

Napisane przez carmelove_03

Czyli nie tylko ja tak mam, że muszę odpocząć od poprzedniej pracy i dopiero iść do drugiej... To pocieszające

Większość znajomych tak się dziwiła jak słyszała, że złożyłam wypowiedzenie nie mając innej pracy na oku... Za to ja się dziwiłam jak ludzie mogą się zwolnić i dwa dni później zaczynać nową pracę. Zwłaszcza gdy mają do wykorzystania urlop, więc mogliby posiedzieć w domu

Co do nowego miejsca pracy to na razie widzę więcej minusów niż plusów, ale może to kwestia mojego negatywnego nastawienia i tego, że właśnie nie miałam kiedy odpocząć psychicznie i nabrać dystansu. Może jak dłużej popracuję to będzie lepiej...

Poorostu musisz się wdrożyć. Daj sobie czas ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Cytat:

Napisane przez AnnLady

Ja chcę iść w poniedziałek do gina, to będzie dokładnie 6 tygodni od ostatniej miesiączki, myślicie że za wcześnie?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

U mnie 7×1 nie bylo jeszcze widać zarodka tylko sam pęcherz. 7+4 był już kropek. Ale moja ciaza z jakiejś opóźnionej owulacji pochodziła

Więc tak jak dziewczyny pisały to indywidualna sprawa. Teoretycznie po 6tc jesli cykle regularne to powinno być wszystko widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wynn · 2018-05-10, 12:07

Gaja przesłodki opis przutulanek, Boże mam wrażenie, że nigdy mo to nie będzie dane, to taka abstrakcja

Motopana, niech mnie ktos poprawi jesli cos zle piszę, ale słyszałam ze w zaawansowanej ciąży beta spada i nie wychodzi już na testach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

UltraMarryna · 2018-05-10, 12:15

Cytat:

Napisane przez wynn

Gaja przesłodki opis przutulanek, Boże mam wrażenie, że nigdy mo to nie będzie dane, to taka abstrakcja

Motopana, niech mnie ktos poprawi jesli cos zle piszę, ale słyszałam ze w zaawansowanej ciąży beta spada i nie wychodzi już na testach

2018-05-10, 12:07	#3303
wynn Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 1 681	Dot.: Starania o dziecko od 2018 roku część 4 Gaja przesłodki opis przutulanek, Boże mam wrażenie, że nigdy mo to nie będzie dane, to taka abstrakcja Motopana, niech mnie ktos poprawi jesli cos zle piszę, ale słyszałam ze w zaawansowanej ciąży beta spada i nie wychodzi już na testach Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-05-10, 12:24	#3307
xxboo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Katowice/ Siemianowice Śl. Wiadomości: 7 281	Dot.: Starania o dziecko od 2018 roku część 4 U mnie było widać serduszko 6+1 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk __________________ PEDAGOG

2018-05-10, 12:36	#3309
Gajaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 9 468	Dot.: Starania o dziecko od 2018 roku część 4 Carmelove, wytrzymaj do Bożego Ciała! Wtedy będzie trochę wolnego, odsapniesz Maryna, są momenty, kiedy to wiercenie jest słodkie i urocze, a są takie - szczególnie jak próbuję zasnąć, a młody zaczyna belly party - że mam go dość. Nie jestem zachwycona ciążą i tym jak się w niej czuję, ale akceptuję ją jako formę pośrednią między "nie mam dzieci" a "mam dzieci" i staram się wybrać złoty środek między potrzebami moimi, młodego i mojego organizmu (tak, rozdzielam siebie na głowę i resztę ciała - głowa by chciała iść pobiegać, ale ciało mówi NIE, więc idę na nordic w ramach kompromisu. Czaicie o co chodzi ) Haha, spychologu na upartego to dziecko i w kartonie po tv by mogło spać ja, niestety albo stety, z tych, co są gotowi na największą apokalipsę. Obstawiam, że do końca czerwca będę mieć gotowy pokoik i spakowaną torbę

2018-05-10, 13:01	#3316
CiastkoveLove Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 5 385	Dot.: Starania o dziecko od 2018 roku część 4 Widzialyscie jakiś czas temu u mamyginekolog na Insta akcje o narodowym wietrzeniu? Kurde, serio działa całe życie spałam w majtkach bo nikt mnie nigdy nie uświadomił, jakoś mi było dziwnie bez, od kilku dni śpię i wiecie co, nie wiem czy to od tego czy nie ale zero żadnych upławów, nic! Nawet męża przekabaciłam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-05-10, 13:44	#3325
krejzicatlady Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-10 Wiadomości: 1 968	Dot.: Starania o dziecko od 2018 roku część 4 Hola hola o co chodzi z tym wietrzeniem? Może też zacznę wietrzyć w piwnicy Bez majtek ale w piżamie czy bez majtek i bez piżamy gołą bożeną na łóżku? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-05-10, 13:56	#3327
amiyaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 1 264	Dot.: Starania o dziecko od 2018 roku część 4 AnnLady, spieszę z uspokojeniem Twojej osoby Ja od początku ciąży praktycznie nie miałam żadnych objawów, kilka dni mdłości tak mniej więcej na etapie 8tc, senność w pierwszym trymestrze i tyle i też się raz spielam, że na pewno coś jest nie tak, a absolutnie wszystko jest w porządku Jutro zaczynam 20tc a maluch pływa w brzuchu aż miło - póki co ruchy mam niebolesne Naprawdę trzeba się cieszyć, że przechodzi się dobrze ciążę, że da się żyć Serduszko widziałam w 6+2 Staram się czytać Was na bieżąco i kibicuję testujacym

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)