Majówki 2018 cz. 1

[_Nat_]

I ja też nie rodzę!
A co do aktywności, u mnie apogeum: w ciągu dnia raczej na wysokości żeber i żołądka, przed spaniem niziutko, w okolicy kości łonowej + bombardowanie szyjki, że ani siedzieć, ani stać, ani leżeć, ani nic!

[myboyismine]

Dzień dobry

Napisane przez magdalenka_w_86

Melduję tylko oficjalnie, że synuś z nami. 3100 g, 55 cm. Nie mam jak nadrabiać i pisać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jeszcze raz gratuluję

Napisane przez _groooszek_

Dziecko moje coś dzisiaj mniej aktywne, może się szykuje powoli na wyjście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u mnie córeczka od wczoraj to sami, a dzisiaj to już kompletny leniuszek, aż czasami martwię się.


Wieczorem bolał mnie brzuch, tak 'okresowo', ale raczej jednostajnie, dzisiaj już spokój...

[amarela]

Dzień dobry witam się oficjalnie z synusiem 3400gr/57cm dziękuję bardzo wszystkim co mnie tu wywoływali, pytali i gratulowali Synek jest cudny ja powoli dochodzę do siebie.
Moja myśl z dzisiejszej nocy to w posiadaniu cewnika to było lepsze, że nie trzeba było się w nocy wstawać do łazienki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez myboyismine

u mnie córeczka od wczoraj to sami, a dzisiaj to już kompletny leniuszek, aż czasami martwię się.


Wieczorem bolał mnie brzuch, tak 'okresowo', ale raczej jednostajnie, dzisiaj już spokój...

Widzę, że jedziemy na jednym wózku. Wczoraj też bóle brzucha okresowe miałam ale się nie napalam bo i tak nic z tego nie będzie

[myboyismine]

Napisane przez _groooszek_

Widzę, że jedziemy na jednym wózku. Wczoraj też bóle brzucha okresowe miałam ale się nie napalam bo i tak nic z tego nie będzie

też nie chcę się napalać, a tak już chciałabym staram się też od razu Tżtowi o tym nie mówić, bo i tak co chwilę pyta jak się czuję, wczoraj jednak mu wspomniałam to pytania miałam co dwie minuty

[Mirabilka]

Heloł wśród żywych
Pionizacja zaliczona - lecą kroplówki i mam zamiar zacząć siadać już itd sama


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Edzik_87]

Witam się i #nierodzę

Byłam dziś rano na morfologii sprawdzić czy PLT nie spadają mi zbyt mocno.
Poza tym krzyż boli jak na okres..ale to taki bardziej jednostajny ból..nie to że skurcze łapią i jeszcze do przeżycia..więc raczej nic z porodu dziś

Umaluję sobie zaraz włosy coby nie iść z odrostami rodzić nie wiem już co ze sobą robić..bo ani leżeć ani stać ani chodzić.. najlepiej byłoby urodzić a tu ciiisza..ehh.

To czekanie jest straszne...

[Fryga777]

Magdalenka, mirabilka, amarela gratulacje

[myboyismine]

Napisane przez Mirabilka

Heloł wśród żywych
Pionizacja zaliczona - lecą kroplówki i mam zamiar zacząć siadać już itd sama


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez Edzik_87

Witam się i #nierodzę

Byłam dziś rano na morfologii sprawdzić czy PLT nie spadają mi zbyt mocno.
Poza tym krzyż boli jak na okres..ale to taki bardziej jednostajny ból..nie to że skurcze łapią i jeszcze do przeżycia..więc raczej nic z porodu dziś

Umaluję sobie zaraz włosy coby nie iść z odrostami rodzić nie wiem już co ze sobą robić..bo ani leżeć ani stać ani chodzić.. najlepiej byłoby urodzić a tu ciiisza..ehh.

To czekanie jest straszne...

mogłoby się coś rozkręcić z tych bóli

[Sunset89]

Cześć Dziewczyny

kinia, Qazsew - dzięki za kciuki, wizytuję dzisiaj o 18.30, zobaczymy, czego się dowiem ciekawego :P póki co nadal nic się nie zapowiada, zgadzam się z Groszkiem i myboyismine że to czekanie najgorsze :P

Polasia - nadal 3mam kciuki i nie puszczam!!!

magdalenka, amarela - gratuluję raz jeszcze!!!

Mirabilka, fajnie, że dochodzisz do siebie!!!

W ogóle słuchajcie, jaki telefon odebrałam, no ludzie są bezczelni Nieznany numer, odbieram, baba do mnie że dostała mój nr tel jako do osoby, która zajmuje się wdrażaniem w firmach tego całego RODO. No i że ona by była zainteresowana. Ja mówię, że tak, zajmuję się, ale aktualnie nie podejmę się tematu, bo zaraz rodzę, RODO wchodzi w życie 25 maja a ja do tego czasu nawet jakbym chciała to nie zdążę im tego zrobić, bo to jest sporo pracy, tym bardziej, że mogę iść do szpitala w każdej chwili. A baba do mnie z tekstem, że uwaga, w szpitalu to się leży 3 dni a potem do domu wracam i normalnie mogę pracować. Ja mówię, że no tak, wracam ale z noworodkiem. Na co baba, że dziecko pójdzie spać i ona nie widzi problemu Ja mówię, że no ja jednak widzę. I usłyszałam litanię, jak to teraz młodzi się ze sobą pieszczą i w ogóle (pomijam), po czym baba zakończyła, że jak jej nie chcę pomóc, to żebym jej za darmo dała wzory dokumentów to sobie sama to zrobi. Powiedziałam, że chyba żartuje, na co usłyszałam tylko "spier..." i rzucenie słuchawką

[myboyismine]

mam nadzieję, że Młoda rozrusza się dzisiaj, bo jak nie to pojadę na ktg wieczorem

[_groooszek_]

Napisane przez Edzik_87

Umaluję sobie zaraz włosy coby nie iść z odrostami rodzić nie wiem już co ze sobą robić..bo ani leżeć ani stać ani chodzić.. najlepiej byłoby urodzić a tu ciiisza..ehh.

To czekanie jest straszne...

Właśnie się zastanawiam czy farbować jeszcze włosy przed porodem ale u mnie zawsze później czerwień zostaje na poduszkach/ręcznikach więc trochę lipa narobić śladów z farby w szpitalu gdyby mała zdecydowała się jednak wyjść np w weekend

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Sunset za każdym razem jak opisujesz podobne sytuacje z "kulturalnymi" ludźmi to się zastanawiam czy Ty takich przyciągasz, czy co? ewidentnie krążą wokół Ciebie

[Sunset89]

Napisane przez _groooszek_

Właśnie się zastanawiam czy farbować jeszcze włosy przed porodem ale u mnie zawsze później czerwień zostaje na poduszkach/ręcznikach więc trochę lipa narobić śladów z farby w szpitalu gdyby mała zdecydowała się jednak wyjść np w weekend

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Sunset za każdym razem jak opisujesz podobne sytuacje z "kulturalnymi" ludźmi to się zastanawiam czy Ty takich przyciągasz, czy co? ewidentnie krążą wokół Ciebie

Groszku, jeżeli ma Ci to samopoczucie i humor poprawić, to ja bym farbowała

Co do historii to w sumie całą ciążę miałam jedną taką grubszą akcję w tramwaju, co Wam opowiadałam, jedną w Lidlu i teraz ta pseudoklientka przez telefon To z takich większych hardcorów 3 na całą ciążę to chyba jeszcze nie tak źle Podejrzewam, że większość z nas się spotkała z mniej lub bardziej kulturalnymi ludźmi w tym czasie, też sporo dziewczyny tu o tym pisały Chociaż nie wiem, może faktycznie mam "szczęście" do takich ananasów

[_groooszek_]

Sunset mnie nie spotkała żadna taka "przyjemność" dlatego może tak mi w pamięci utkwiły te Twoje

[myboyismine]

Napisane przez Sunset89

Cześć Dziewczyny

kinia, Qazsew - dzięki za kciuki, wizytuję dzisiaj o 18.30, zobaczymy, czego się dowiem ciekawego póki co nadal nic się nie zapowiada, zgadzam się z Groszkiem i myboyismine że to czekanie najgorsze

Polasia - nadal 3mam kciuki i nie puszczam!!!

magdalenka, amarela - gratuluję raz jeszcze!!!

Mirabilka, fajnie, że dochodzisz do siebie!!!

W ogóle słuchajcie, jaki telefon odebrałam, no ludzie są bezczelni Nieznany numer, odbieram, baba do mnie że dostała mój nr tel jako do osoby, która zajmuje się wdrażaniem w firmach tego całego RODO. No i że ona by była zainteresowana. Ja mówię, że tak, zajmuję się, ale aktualnie nie podejmę się tematu, bo zaraz rodzę, RODO wchodzi w życie 25 maja a ja do tego czasu nawet jakbym chciała to nie zdążę im tego zrobić, bo to jest sporo pracy, tym bardziej, że mogę iść do szpitala w każdej chwili. A baba do mnie z tekstem, że uwaga, w szpitalu to się leży 3 dni a potem do domu wracam i normalnie mogę pracować. Ja mówię, że no tak, wracam ale z noworodkiem. Na co baba, że dziecko pójdzie spać i ona nie widzi problemu Ja mówię, że no ja jednak widzę. I usłyszałam litanię, jak to teraz młodzi się ze sobą pieszczą i w ogóle (pomijam), po czym baba zakończyła, że jak jej nie chcę pomóc, to żebym jej za darmo dała wzory dokumentów to sobie sama to zrobi. Powiedziałam, że chyba żartuje, na co usłyszałam tylko "spier..." i rzucenie słuchawką

Ty to masz przygody

[blaira]

Witam się i ja #jużnieurodzębourodziłam

Amarela, Magdalena, Stokrotka jeszcze raz gratulacje dla was wracajcie szybciuto do domu z maleństwami

U nas wczoraj była PŚ i młody ładnie przybiera na wadze 3950g

Dzisiejsza noc była jedna z przespanych po kąpieli młody zasnął o 21:30 i to ja go wybudziłam na karmienie o3:00 bo mi cycki już w szwach pękały, po czym poszedł dalej lulać i tak do 7:45 ...ciekawe czy to jednorazowe czy jest szansa na kontynuację

[edzka1104]

Napisane przez blaira

Witam się i ja #jużnieurodzębourodziłam

Amarela, Magdalena, Stokrotka jeszcze raz gratulacje dla was wracajcie szybciuto do domu z maleństwami

U nas wczoraj była PŚ i młody ładnie przybiera na wadze 3950g

Dzisiejsza noc była jedna z przespanych po kąpieli młody zasnął o 21:30 i to ja go wybudziłam na karmienie o3:00 bo mi cycki już w szwach pękały, po czym poszedł dalej lulać i tak do 7:45 ...ciekawe czy to jednorazowe czy jest szansa na kontynuację

No proszę jaki kochany maluszek, dał się mamie wyspać.


Sunset masz szczęście do takich ludzi.

Dziewczyny, życzę Wam żeby te końcówki nie przedłużaly się w nieskończoność.

Małej wczoraj odpadł kikut, jeden kłopot mniej. W dzień cyckujemy się co godzinę, w nocy jest jedną 3h przerwa, tragedii nie ma. Młoda ma trochę potomek w faldkach, ale u nas w mieszkaniu jest mega gorąco i ciężko ich uniknąć.

[blaira]

Napisane przez edzka1104

No proszę jaki kochany maluszek, dał się mamie wyspać.





Sunset masz szczęście do takich ludzi.



Dziewczyny, życzę Wam żeby te końcówki nie przedłużaly się w nieskończoność.



Małej wczoraj odpadł kikut, jeden kłopot mniej. W dzień cyckujemy się co godzinę, w nocy jest jedną 3h przerwa, tragedii nie ma. Młoda ma trochę potomek w faldkach, ale u nas w mieszkaniu jest mega gorąco i ciężko ich uniknąć.

Edzka, super tez czekamy na ten moment.

A tak z ciekawości, mamusie zostawiacie kikut na pamiątkę?

Niestety potowki będą nie do uniknięcia jak przyjdzie upał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[myboyismine]

Napisane przez blaira

Edzka, super tez czekamy na ten moment.

A tak z ciekawości, mamusie zostawiacie kikut na pamiątkę?

Niestety potowki będą nie do uniknięcia jak przyjdzie upał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nawet nie słyszałam o tym, żeby zostawiać na pamiątkę niee, ja nie
Mama pewnie wróci do siebie na kilka dni, pewnie teraz znowu będę stresować się tym, że na szybko nikogo nie będę miała pod ręką...

[Qazsew]

Napisane przez blaira

Edzka, super tez czekamy na ten moment.

A tak z ciekawości, mamusie zostawiacie kikut na pamiątkę?

Niestety potowki będą nie do uniknięcia jak przyjdzie upał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A ja zostawilamstarszej i mlodszejstarszej jeszcze zęby mleczne przechowuje na pamiątke

[_Nat_]

Napisane przez Qazsew

A ja zostawilamstarszej i mlodszejstarszej jeszcze zęby mleczne przechowuje na pamiątke

Ojej, chyba nie będę lubić takich pamiątek
Poza tym ja nie jestem zbyt sentymentalna

[Qazsew]

Napisane przez _Nat_

Ojej, chyba nie będę lubić takich pamiątek
Poza tym ja nie jestem zbyt sentymentalna

Nie sa to moze najpiekniejsze pamiatkiale lubie do nich wracac,wtedy uswiadamiam sobie jak czas szybko mija,ile lat juz minęlo

[_groooszek_]

Nie uwierzycie, ale pomalowałam paznokcie u stóp - osiągnięcie dnia!

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[_groooszek_]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Pomyślę jeszcze co zrobić, generalnie dzisiaj umyłam to i tak już nie chce mi się w nich dłubać. Mąż ma wstąpić i odebrać zamówienie z rossmanna z farbą więc jak nie teraz to po porodzie ogarnę i już

Grunt, że bożenoSPA ogarnęłam rano, to może nikt na odrost na głowie nie spojrzy gdy ich powali blask mojej gładkości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Nat_]

Napisane przez _groooszek_

Nie uwierzycie, ale pomalowałam paznokcie u stóp - osiągnięcie dnia!

ja wczoraj wyszorowałam pięty zmachałam się!

[_groooszek_]

Napisane przez _Nat_

ja wczoraj wyszorowałam pięty zmachałam się!

To samo dzisiaj robiłam. Postanowiłam zadziałać kompleksowo

[myboyismine]

Napisane przez _groooszek_

Nie uwierzycie, ale pomalowałam paznokcie u stóp - osiągnięcie dnia!

kolor czy bezbarwne?

Napisane przez _groooszek_

Pomyślę jeszcze co zrobić, generalnie dzisiaj umyłam to i tak już nie chce mi się w nich dłubać. Mąż ma wstąpić i odebrać zamówienie z rossmanna z farbą więc jak nie teraz to po porodzie ogarnę i już

Grunt, że bożenoSPA ogarnęłam rano, to może nikt na odrost na głowie nie spojrzy gdy ich powali blask mojej gładkości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

może i ja zafunduję znowu swojej taki blask

ja farbowałam się przed majówką, kolejny raz myślę zmienić kolor, pewnie będzie spektakularne wyjście z domu do fryzjera, jak zostawię Tżtowi dwójkę dzieci

[_groooszek_]

Napisane przez myboyismine

kolor czy bezbarwne?

Kolor

Napisane przez myboyismine

może i ja zafunduję znowu swojej taki blask

ja farbowałam się przed majówką, kolejny raz myślę zmienić kolor, pewnie będzie spektakularne wyjście z domu do fryzjera, jak zostawię Tżtowi dwójkę dzieci

Będzie chrzest bojowy

[myboyismine]

Napisane przez _groooszek_

Kolor

Będzie chrzest bojowy

ja w tym roku jeszcze na kolor nie robilam czyli teraz ogolnie mozna miec pomalowane ?