dziewczynki z Irlandii!!!!

[marthinisa]

Napisane przez ferguusson

I po spotkaniu...
Bylo suuuper dziewczyny, Marta to przeurocza gadula))) a Anie trzeba bardziej opic nastepnym razem- west cost jednak zbyt slaby;p
Bardzo sie ciesze ze Was poznalam
To do nastepnego razu)

Napisane przez brzydula_81

hehe o tak west coast slaby byl ale potwierdzam Twoje zdanie bylo suuuuuper :0 i powtorzyc spotkanie koniecznie musimy

Jako trzecia uczestniczka spotkania potwierdzam ze bylo bardzo warto sie spotkac i ze koniecznie trzeba taki zlot powtorzyc, chocby po to zeby wspolnie ponarzekac

Napisane przez pani z herbata

witajcie kochane wrocilam z urlopu, oj nie ma to jak lato i ponad 30' w cieniu hehe

no ale powrot nie obyl sie bez problemow podczas przesiadki w amsterdamie zgubili mi bagaz a w nim klucze do domu wiec jak juz w koncu dotarlam z dub do shannon to jescze musialam prosic znajomych zeby mi sie do domu wlamali
a dzisiaj zamek wymienialam

a tu pada......nic nowego w przerwach miedzy deszczem a deszczem - ulewa

Przede wszyskim witamy na forum po wakacjach. Przygod podrozniczych wspolczuje szczerze. Ja ostatnio z powodu uszkodzonego radaru na lotnisku dublinskim ladawalam w Belfascie..ot taka wycieczka krajoznawcza, w wyniku czego moje podroz z Warszawy do Dublina trwala godzin okolo 7 a nie "przepisowe" 3...

Napisane przez sylwia.gda

Oczywiscie 3mamy kciuki!!! Kciuki na tym forum przynoszą szczęście

Ja już tydzień chodzę do mojej nowej -pierwszej pracy-milo, ale nie obijamy się, jest mnostwo papierow do ogarnięcia. No i w koncu w bazie pracownikow firmy poprawilam nazwiska i imiona Polaków tam pracujących-bo byly pisane przez irolków ze slyszenia wyborażacie sobie pewnie jak ta baza musiala wygladac

Poza tym mialam dzis traumatyczne przezycie-coś wpadlo mi do oka, zadnym sposobem nie chcialo wyjsc-kupilam nawet specjalny plyn z pojemniczkiem do przemywania i nic! Z godziny na godzinę było coraz gorzej :/
Poszlam wiec do szpitala-5 minut ode mnie na szczescie, w izbie przyjęć kuupa ludzi, na szczescie czekalam tylko 15 minut-musialam wygladac na bardzo zbolałą, bo przyjeli mnie poza całą resztą ludzi..
Przeplukano mi oko specjalną soczewką podlaczoną do kroplówki (trwalo pol godzinki), potem zalozono antybiotyk i siedze sobie teraz z zabandazowanym okiem. Przemiły Pan doktor-na oko Hindus Bardzo wyrozumialy i delikatny.
Nie zaplacilam ani grosza-moja karta EKUZ z NFZ-u dziala jeszcze do konca wrzesnia. Czyli jednak cos ona daje...myslalam ze w praktyce jest bezuzyteczna.

pozdawiam Was, a za te szukajace pracy 3mam kciuki!!!

Jeszcze raz gratuluje noewj pracy i zycze sukcesow. A co do wizyty w szpitalu to powinnas losowi dziekowac, ze zostalas tak szybko przyjeta, bo my z moim mezem czekalismy kiedys na A&E 8 godzin na diagnoze, po czym kolejne 4 na lozko. Wtedy to zromumialam ze nie wszystko zloto co sie swieci a Celtycki Tygrys nie jest taki the best off, bo sluzbe zdrowia to ma jedna z najgorszych w Europie...

Napisane przez pani z herbata

a z innej beczki pochwale sie moim brzuchem, fotka z dzisiaj rana 20tydzien
zrobilam sobie na wakacjach porzadne badanie usg, bo tu mi tylko pokazali glowke i nozki i po calej wizycie a na Ukrainie zmierzyli wszystkie narzady, policzyli komory serca i nawet paluszki - wszystko na miejscu

Super, ciesze sie bardzo ze z potomkiem (badz potomkinia) wszystko w porzadku i dobrze sie rozwija. Byle tak dalej

[marthinisa]

A co tu takia cisza???

Mam pytanie do Was emigrantki - czy ktoras pracuje w przedszkolu? Jesli tak to jakie macie salary??? jakie sa wasze doswiadczenia w takiej pracy?

[pani z herbata]

ja tez mam pytanko, ktoras z Was wyslala mi linka dla mamusiek w irlandii, chyba byla z Ennis ale mi sie wiadomosc zawieruszyla wiec prosze o przeslanie jeszce raz

robicie moze jakies kursy wieczorowe? ja sie zastanawiam, robilam wczesniej dzienny w fasie a teraz bym sie czyms zajela wieczorami a do tego lubie sie uczyc wiec buszuje co w poblizu organizuja

deSZCZ DeSzcz deeeeszcz jak spiewal Marcin Swietlicki


Marthinisa- potomkinia ma byc Polinka (Polka)

[marthinisa]

Napisane przez pani z herbata

ja tez mam pytanko, ktoras z Was wyslala mi linka dla mamusiek w irlandii, chyba byla z Ennis ale mi sie wiadomosc zawieruszyla wiec prosze o przeslanie jeszce raz

robicie moze jakies kursy wieczorowe? ja sie zastanawiam, robilam wczesniej dzienny w fasie a teraz bym sie czyms zajela wieczorami a do tego lubie sie uczyc wiec buszuje co w poblizu organizuja

deSZCZ DeSzcz deeeeszcz jak spiewal Marcin Swietlicki


Marthinisa- potomkinia ma byc Polinka (Polka)

Piekne imie, ja tez myslalam coby tak nazwac moja corke, ale poki co to nawet jeszcze okreslonych zamiarow wzgledem rozmnazania nie ma, wiec zdanie moge zmienic miliony razy.

Moge sie pochwalic ze dzis oficjalnie zostalismy posiadaczami kawalka globu, czyli dzialki na Mazurach w poblizu mojego rodzinnego miasta, jupiii

Teraz moge zaspiewac: Moooooj jest ten kawalek podlogiiii!!!!

[brzydula_81]

Napisane przez marthinisa

Piekne imie, ja tez myslalam coby tak nazwac moja corke, ale poki co to nawet jeszcze okreslonych zamiarow wzgledem rozmnazania nie ma, wiec zdanie moge zmienic miliony razy.

Moge sie pochwalic ze dzis oficjalnie zostalismy posiadaczami kawalka globu, czyli dzialki na Mazurach w poblizu mojego rodzinnego miasta, jupiii

Teraz moge zaspiewac: Moooooj jest ten kawalek podlogiiii!!!!

Marta gratulacje )) pwnie teraz bedziecie musieli to uczcic


Matko ale sie rozpadalo

[Judy_21]

Napisane przez pani z herbata

ja tez mam pytanko, ktoras z Was wyslala mi linka dla mamusiek w irlandii, chyba byla z Ennis ale mi sie wiadomosc zawieruszyla wiec prosze o przeslanie jeszce raz

robicie moze jakies kursy wieczorowe? ja sie zastanawiam, robilam wczesniej dzienny w fasie a teraz bym sie czyms zajela wieczorami a do tego lubie sie uczyc wiec buszuje co w poblizu organizuja

deSZCZ DeSzcz deeeeszcz jak spiewal Marcin Swietlicki


Marthinisa- potomkinia ma byc Polinka (Polka)

Ja robiłam pierwszą pomoc, bo wymagali w pracy, a teraz zastanawiam się nad Art&Crafts Wiele szkół organizuje takie kursy, wieczorowe, dla dorosłych, jest tego od cholery....
I mam prosbę, jak już dostaniesz tego linka to prosze o kopie na PW, u mnie w sobotę zaczynam 8tc

[pani z herbata]

Judy gratulacje no poki co cisza ale dam znac jakby co

[wikakika]

Napisane przez pani z herbata

inteligentni czy nie sprobuj napisac nazwiska np. przybyszow z Afryki lub Indii uzywajac polskiej pisowni fonetycznej i angielskiej a potem spytaj ich posiadaczy jak sie pisze

a z innej beczki pochwale sie moim brzuchem, fotka z dzisiaj rana 20tydzien
zrobilam sobie na wakacjach porzadne badanie usg, bo tu mi tylko pokazali glowke i nozki i po calej wizycie a na Ukrainie zmierzyli wszystkie narzady, policzyli komory serca i nawet paluszki - wszystko na miejscu

Sliczny brzusio...gratulacje

[podziomka]

Pani z herbata sliczny brzusio i imie.

Judy gratuluje

Ja sie przeziebilam i leze z katarem.Mam nadzieje ,ze we wrzesniu jak wroce do Dub to sie spotkamy co?.Szkoda ,ze ,mnie teraz ominelo.

[scoryska]

Witam Was dziewczyny

A ja juz jestem w domku w Pl wrociłam.
Ciesze sie bardzo, na poczatku bylo trudno, ale teraz wiem ze to byla moja najlepsza decyzja

Od pazdziernika zaczynam studia mam prace i rodzinka jest blisko
teksnie tylko za moim TZ bo został jeszcze na "chwilke" musiał
Ale kazdy dzien przybliza nas do jego powrotu

[pani z herbata]

dzieki babeczki

scoryska ciesze sie brdzo

[kia81]

ależ mnie tu daaaawno nie było, widzę: dziewczyny po spotkaniach, całe szczęśliwe w nowych pracach i czekające na dzidziusia.... gratuluję wszystkim

Napisane przez marthinisa

A co tu takia cisza???

Mam pytanie do Was emigrantki - czy ktoras pracuje w przedszkolu? Jesli tak to jakie macie salary??? jakie sa wasze doswiadczenia w takiej pracy?

Marthinisa, ja pracuję w przedszkolu, zarobki kiepskie, chociaż pewnie inni mają niższe ale ja to lubię, no! taaak wiadomo, że praca głośna, stresująca (duża odpowiedzialność, czasem dziwni rodzice, różne choroby zakaźne się też zdarzają), wymagająca cierpliwości, ale to jak w każdym przedszkolu w każdym miejscu na ziemi
ogólnie bardzo mi odpowiada i są chwile, kiedy nie mogę sie doczekać powrotu do "moich" dzieciaków

[Judy_21]

Ja tez w przedszkolu w Montessori class a popołudniami pomagam u maluszków
A dzieciaczki hmmmm jak to dzieciaczki ... jestem z zawodu nauczycielem, więc ja akurat lubie tą pracę, co do pensji, fakt niewielka, ale podobno za rok mają mi podnieść że niby staz pracy, jak nie poniosą to zmienię
Z doświadczeniem, wykształceniem, w Dublinie można znaleźć prace za 12 - 17 euro za godzinę, u nas na prowincji jest troche inaczej... no ale cóz, za to koszty utrzymania niższe, coś za coś.

A i nie wiem, czy wyruszałyście gdzieś w drogę, my dzisiaj tak, normalnie wychwyciliśmy bezdeszczową pogodę i wio a na rogach...... łoooo matkooooo!!!!! powodzie!!!!!!!!!!!! normalnie zła byłam na siebie, że zdjęć nie porobiłam, ale prowadziłam auto i kurcze nie miałam jak..... pierwszy raz takie ogromne "kałuże" na drogach widziałam..... do połowy samochodu.....
Acha i byliśmy w ogrodach japońskich po raz kolejny..... uwielbiam to miejsce, jak znajdę chwilkę to wkleję kilka fotek, bo tu chyba jeszcze nie było, co? A wiem, że ktoś kiedyś pytał.....

[ferguusson]

Hej
Ja juz po urodzinach i caly czas bez pracy. Mialam przedziwne interview w piatek i nadal jestem w szoku... Ale powoli cos sie rusza i chyba do konca sierpnia ja bede miec. A wtedy, cala pensja na TZ, za jego cierpliwosc

Judy, czy to Ty pracowalas kiedys jako sekretarka w kancelarii prawniczej? Czy mi sie pomylilo

Marthinisa i brzydula oraz wszyscy zainteresowani-mam nadzieje ze wkrotce powtorzymy spotkanko..Moze znowu piatek w nastepnym tyg)

[marthinisa]

Napisane przez kia81

Marthinisa, ja pracuję w przedszkolu, zarobki kiepskie, chociaż pewnie inni mają niższe ale ja to lubię, no! taaak wiadomo, że praca głośna, stresująca (duża odpowiedzialność, czasem dziwni rodzice, różne choroby zakaźne się też zdarzają), wymagająca cierpliwości, ale to jak w każdym przedszkolu w każdym miejscu na ziemi
ogólnie bardzo mi odpowiada i są chwile, kiedy nie mogę sie doczekać powrotu do "moich" dzieciaków

Napisane przez Judy_21

Ja tez w przedszkolu w Montessori class a popołudniami pomagam u maluszków
A dzieciaczki hmmmm jak to dzieciaczki ... jestem z zawodu nauczycielem, więc ja akurat lubie tą pracę, co do pensji, fakt niewielka, ale podobno za rok mają mi podnieść że niby staz pracy, jak nie poniosą to zmienię
Z doświadczeniem, wykształceniem, w Dublinie można znaleźć prace za 12 - 17 euro za godzinę, u nas na prowincji jest troche inaczej... no ale cóz, za to koszty utrzymania niższe, coś za coś.

Dzieki dziewuszki za info. obie pyszecie o kepskich zarobkach, co to oznacza? 10 euro za godzine?? Czy przedszkola sa sklonne podzielic koszty dalszej edukacji w tym kierunku???

Napisane przez ferguusson

Hej
Ja juz po urodzinach i caly czas bez pracy. Mialam przedziwne interview w piatek i nadal jestem w szoku... Ale powoli cos sie rusza i chyba do konca sierpnia ja bede miec. A wtedy, cala pensja na TZ, za jego cierpliwosc

Marthinisa i brzydula oraz wszyscy zainteresowani-mam nadzieje ze wkrotce powtorzymy spotkanko..Moze znowu piatek w nastepnym tyg)

Po pierwsze to wszystkiego dobrego z okazji urodzinek i Twoje zdrowie.

Widzisz, mowilam ze nie ma co sie zniechecac i ze wkoncu MUSI sie cos ruszyc w kwestii pracy. Badz dobrej mysli, bo bedzie dobrze, zobaczysz.

A co do spotkania to chetnie, ale nie wiem czy akurat przyszly piatek bedzie mi pasowal bo chodza plotki o jakim "pracowym drinku". Dam jeszcze znaka. warto by bylo dokoptowac wiecej Wizanek, bo wiadomo - im wiecej tym weselej

[brzydula_81]

Marthinisa i brzydula oraz wszyscy zainteresowani-mam nadzieje ze wkrotce powtorzymy spotkanko..Moze znowu piatek w nastepnym tyg)[/quote]


tak jestem za

[Judy_21]

Napisane przez ferguusson

Judy, czy to Ty pracowalas kiedys jako sekretarka w kancelarii prawniczej? Czy mi sie pomylilo

Nie to nie ja, ja od początku pracowalam w przedszkolu.
No i najlepszego z okazji urodzin

Napisane przez marthinisa

Dzieki dziewuszki za info. obie pyszecie o kepskich zarobkach, co to oznacza? 10 euro za godzine?? Czy przedszkola sa sklonne podzielic koszty dalszej edukacji w tym kierunku???

marthinisa zaczynając prace w przedszkolu bez papietów (czyli Childcare FETAC Level 5) dostaniesz pewnie minimalną za godzinę, albo i mniej, jako przyuczenie do zawodu. Gdyby było 10 euro za godzinę, to wcale nie byłoby aż ta kiepsko
Co do edukacji, to dni w któych odbywają sie kursy (o ile nie są za często) powinny być pełnopłatnymi dniami pracy (liczonymi jak dzien pracy), moja kierowniczka powiedziała mi, że część jest w stanie sfinansować, ale to chyba wiąże się z jakąś nie pisana umową o zostaniu w danym miejscu....
W większości placówek chyba tak jest, bo przecież kształcisz się po to, aby podwyższyc kwalifikacje, przez co podnosisz jakośc pracy= jakość przedszkola....
Ale uwaga jak nie masz papierów i chcesz je zrobić, to kurs (cały) twa minimum rok!!!!!
A w sumie te kursy nie są takie drogie i lepiej samemu zapłacić, około 70 euro za jeden moduł, modułow jest 11, jeden moduł trwa miesiąc - półtora, więc chyba 70 euro na miesiąc to nie jest za wiele....

[kathrin91]

hellooł laseczki
jak tam wakacje mijają?? u mnie to niezaciekawie bo tu gdzie mieszkam (Bray) niema duzo polakow w moim wieku (
w poniedzialek juz szkoła niestety ;/ jakos przezyje mam nadzieje

[Natalyyya]

ktora z was mieszka w Dublinie nie daleko lotniska???
potrzebuje zostawic samochod na 10 dni gdzies na parkingu prosze was o pomoc dzieki

[pani z herbata]

kathrin a ze tak sie glupio spytam w ktorym hrabstwie lezy Bray??

[CarmelaSoprano]

chyba w Wicklow

[Serenite_]

Napisane przez pani z herbata

kathrin a ze tak sie glupio spytam w ktorym hrabstwie lezy Bray??

Bray Co. Wicklow

[Judy_21]

Bray jest zaraz pod samiutkim Dublinem, tam kończy się obwodnica M50
Takie nasze Międzyzdroje w Irlandii - typowo turystyczne miasteczko, deptaki, plaża... ładne widoczki

[kathrin91]

Napisane przez pani z herbata

kathrin a ze tak sie glupio spytam w ktorym hrabstwie lezy Bray??

co.wicklow :P
jest tu ktos moze 17-18 lat ? kurcze jak ja bym chciala w dublinie mieszkac tam tylee polakow a tu same 20 latki w zwyz albo dzieci

[marthinisa]

Napisane przez Judy_21

marthinisa zaczynając prace w przedszkolu bez papietów (czyli Childcare FETAC Level 5) dostaniesz pewnie minimalną za godzinę, albo i mniej, jako przyuczenie do zawodu. Gdyby było 10 euro za godzinę, to wcale nie byłoby aż ta kiepsko
Co do edukacji, to dni w któych odbywają sie kursy (o ile nie są za często) powinny być pełnopłatnymi dniami pracy (liczonymi jak dzien pracy), moja kierowniczka powiedziała mi, że część jest w stanie sfinansować, ale to chyba wiąże się z jakąś nie pisana umową o zostaniu w danym miejscu....
W większości placówek chyba tak jest, bo przecież kształcisz się po to, aby podwyższyc kwalifikacje, przez co podnosisz jakośc pracy= jakość przedszkola....
Ale uwaga jak nie masz papierów i chcesz je zrobić, to kurs (cały) twa minimum rok!!!!!
A w sumie te kursy nie są takie drogie i lepiej samemu zapłacić, około 70 euro za jeden moduł, modułow jest 11, jeden moduł trwa miesiąc - półtora, więc chyba 70 euro na miesiąc to nie jest za wiele....

Dziekuje jeszcze raz za info... Zdaje sie ze odpuszcze sobie te przedszkole

A jak tam po weekndzie? U mnie niezywkle intensywny czas ostatnio bo mielismy gosci z Polski - w czw City, w Phoenix Park (i tak a propos - czy ktos kiedys wypozyczal tam rowery i wie ile kosztuje taka przyjemnosc??? bo spacer wykancza nogi), w Sob Gory Wicklow (bylam zaskoczona ze 20 min od mojego domu sa takie miejsca, po prostu szczeka opada) a w Niedziele Brey. Ufff...Normalnie ciesze sie ze wrocilam do pracy i moglam dupke na krzesle posadzic

Obiecuje fotki, jak juz sobie goscie pojada

[pani z herbata]

ale tu cicho
w marazm wpadam

dla zainteresowanych stronka dla mam w ire rollercoaster.ie

[marthinisa]

Napisane przez pani z herbata

ale tu cicho
w marazm wpadam

To co by nieco ożywić nasz wątek i zapobiec wymarciu wklejam porcję foteczek z ostatnego sightseeing.

Na pierwszy ogień idą góry Wicklow, gdzie wiał wiatr, padał deszcz, niebo wydawało się walić na głowę a góry są fioletowe od wrzosów... A to wszystko 20 minut drogi od mojej chałupki!!! Do tej pory nie mogę dojść do siebie

[marthinisa]

A to już tzw Breavehart walk - potok, drzewa i kamienie otulone mchem, jak z bajki...Oprócz tego oczywiście cmentarz w Enniskerry (jestem zakochana w Irlandzkich cmentarzach) oraz most...

[marthinisa]

Dość tej martwej natury...Przyszedł czas na coś żywego, w Brey

[marthinisa]

I już na koniec...Czy myślałyście że w Irlandii językami urzędowymi są irlandzki i angielski??? No to patrzcie na to: