|
|
#2941 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
No tak...zaniedbałam nieco nasz wątek
WybaczcieEwuniu bardzo mi przykro z powodu Waszej kłótni, rozumiem Cię aż za dobrze Jak radzi Dysia, porozmawiajcie, a na pewno wieczorem będzie już wsio ok. Tego życzę![]() Dysiu ale rozgadana jest Adusia, normalnie super. Już dawno miałam pisać, mój brat ma dwie córeczki Zuzię i Olę Fajnie sie złożyło z imionami dla Twojej córeczki i AgiG. A plamy? Do prania dodaję vanish oxy action, ale za drugim czy trzecim razem sie spiera. Także te splamione zakładam w domu, a brudzi do prania pieronem![]() Kasiu współczuje przejść na lotnisku i opóźnień. Dobrze, że już jesteście w domku, możecie miło wspominać pobyt u Marcina. Super, że wróciliście Ikola nie wiem co powiedzieć na zachowanie Twoich rodziców Na pewno najtrudniej w tej sytuacji Wam, ale i tak doskonale dajecie sobie radę z tego co piszesz, nic Wam nie straszne. Szkoda, że jestem tak daleko, na pewno bym Wam jakoś pomogła.Aniu i jak Twoje uszy? Lepiej coś? Isiu w basenie wymiata, kapitalne filmiki ![]() Basiu ![]() Madziu Tatunia miodzio, ale słodzinka, na spaniu nie widać, że taki zbój Może na weselu uda Ci się babcię zagonić z Tati do łóżeczka??Franiu super, że udało Ci sie bezstresowo przeżyć najazd teściowej. Franio bomba, śliczny chłopczyk Co z niusów.. zafasolkowałam ![]() Przyszedł dziś mój nowy wózio i jestem zachwycona, baaardzo mi sie podoba Nikuś codziennie po 2-3 razy tapla się w baseniku na balkonie, ale ma frajdę, a ja chwilę spokoju Pisać lubi, najlepiej po łóżku, po krzyżówkach, po kartce niechętnie, bo za grzecznie. Klocki ma i plastykowe i drewniane, najlepiej lubi niszczyć co ja zbudowałam. Wśród zabawek prym wiodą: tłuczek do mięsa wraz z deską do krojenia, tłuczek do ziemniaków, mieszaki do miksera(jednego już nie mogę znaleźć). Pokazuje co chce, mówiąc TO, gdzie mam iść TAM i nawija resztę po swojemu. Ale jak mówię przynieś buty, to przynosi, zwykle nie od pary, ale przynosi. Złośnik jest, ale przytulać już sie lubi. Dziś wychodził z basenu, objął mnie za szyję, właził z powrotem, wychodził przytulić, właził, wyłaził, przytulił....
|
|
|
|
#2942 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... Edytowane przez Atiluj Czas edycji: 2008-08-19 o 22:26 |
|
|
|
#2943 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julita: O żesz Tyyyyyy !! Myślałam, że ja będę pierwsza ![]() Nie mniej jednak Kasiu GRATULUJĘ jak tylko mogę najbardziej |
|
|
|
#2944 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Liczy się refleks ![]() ![]() Manto Ci się należy za to milczenie długaśne
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#2945 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ale wyścigi
DziękujęMam nowe fotki, zapraszam
|
|
|
|
#2946 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
... A co u nas słychać? hmmmmm, dzisiaj chyba nic nie przebije nowiny Kasi Wszystko po staremu.... dzieciaki szaleją a ja ganiam za nimi z wywalonym jęzorem. Ale są i plusy... 2 kg poleciały A sama ma ze 3 metry w obwodzie ![]() Wczoraj 40 minut siedziałam w pomidorach.... tzn. w ogrodzie obrywałam to i owo, żeby lepiej rosły..... Ależ to był fajny relaks . Poza tym dzień podobny do dnia..... tydzień temu byłam z Paulą w Lublinie bo przedłużałam sobie urlop wychowawczy o kolejny rok. Oczywiście zaliczyłyśmy McDonalda, lody, gofry, galerie itp.... po powrocie p a d ł a m.... a Paula przebrała się tylko i do mnie z tekstem..."mamo, to jak Piotruś śpi to pobawmy się w sklep".. ja przytaknęłam i ..... obudziłam się za pół godziny razem z Piotrusiem ![]() Poza tym.... ostatnio wszystkie wieczory spędzam przy laptoku zgłębiając poważniejszą wiedzę informatyczną (no nie wszystkie, przepraszam.... kilka wieczorów testowałam z tz-tem swoją nową satynową koszulke do spania )no i tak mi schodzi, że nie piszę .... ale jestem...żyję....czytam.. .. no i |
|
|
|
|
#2947 |
|
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hej
Ikola - jak ja Cię rozumiem, uff szkoda gadać Dysiu - nie mam za duzych plam, ale zawsze zapieram szarym mydłem jak najszybciej. I plamy schodzą jak nie przy pierwszym to przy drugim. Leje też vanish na plamę i zacieram i kładę gdzieś na pół dnia lub do kolejnego prania (piorę co 2 dzień) i schodzi. Tylko narazie plama od tormentiolu jakoś nie chce. Gratki za nowe słowa juniorki Lachasiu - Niko fajowy - taki zabawny i kontaktowy. Gratulacje z zafasolkowania. Fredy - moim zdaniem twój tż nadal żyje jak kawaler, tzn bez zobowiązań. Może dziewczyny coś Ci poradzą - każdy facet ma skłonności to takiego zachowania, bo to wygodne, ale...d ile można. Ja się tylko cięszę, że Michał piłki nie lubi Synta - fajnie, że się odezwałaś Franka - synek super z nowości gadamy, gadamy gadamy Fifi śpi od kilku dni w swoim, dorosłym łóżku i oczywiście w oddzielnym pokoju. Dużżżżżżżżżżżo dłużej śpi. Chyba budził się przez walenie w szczebelki. Czyli łóżeczko idzie w odstawkę. to narazie tyle ana - co u Ciebie kochana |
|
|
|
#2948 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Kurcze, warto czasem kilka godzin nie zagladac na wizaz zeby takie wiesci zobaczyc
LACHKASIU! GRATULACJE!!! ![]() ![]() Dzieki za info odnosnie prania. Kamilko fajnie ze napisalas o nowym spaniu Filipka. Ja sie przymierzam Ade przelozyc na normalne dorosle lozko bo jak sie Malenstwo urodzi to lozeczko bedzie mi potrzebne. I tak sie waham i waham ale widze ze chyba juz czas zeby to wprowadzic w zycie. Ada zasypia na lozku obok mnie i potem ja przekladam do lozeczka ale juz czas na samodzielne spanie. A Fifi nie spada Ci z tego lozka czy ma jakies barierki ochronne?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
|
|
|
#2949 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witam!
Kamilko,dziekuje Super,ze Fifi w nowym lozeczku lepiej spi i brawa za rozgadanie KasiuL,najszczersze GRATULACJE! Nikus na filmiku uroczy,momentami przypomina mi mojego Iska ![]() Kasiu,witaj w domu! Boooze,ja mam nadzieje,ze nas za 2 tygodnie omina wszelkie takie niespodzianki na lotnisku .Teraz,jak juz jestes "na stale" na watku to zapytam jeszcze raz (bo wczesniej pytalam jak bylas u Marcina i pewnie nie czytalas wszystkich postow)...pytalam,czy na rezerwacji lotu bylo tez podane nazwisko Krystianka? bo na mojej mam tylko moje imie i nazwisko i dopisek "+ niemowle".Martwie sie troche zeby nie bylo problemow przy odprawie.My lecimy EasyJet'em ,a Wy jakimi liniami lecieliscie?Acha,i co z wozkiem? kiedy go zdawalas? razem z bagazem glownym czy pozniej przy wejsciu do samolotu? Dysiu,ja tez z plamami nie mam wiekszych problemow; przede wszystkim dlatego,ze Isiu za bardzo nie plami ciuszkow,a jak juz uplami to zapieram przed wrzuceniem do pralki takim specjalnym zielonym mydlem na plamy (cos w stylu polskiego szarego mydla)-wszystko ladnie schodzi,nawet jak juz bylo zaschniete Koncze,bo Isiek mi zaraz pol sklepu rozniesie
|
|
|
|
#2950 |
|
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Dysiu - on śpi na takim rozkładanym tapczanie, sofie. Jeszcze nie spadł, choć "wędruje" trochę po nim. Ma zabudowany lekko zagłówek.
Teraz nie zrobię zdjęcia, bo bym go obudziła. Poszukam w necie Ana - no to teraz już tylko będzie lepiej. Ale to co się umęczyłaś to twoje. Zapraszam do obejrzenia nowych zdjęć - 3 z budowy i kilka z ogrodu ......................... ............ zagłówek i ochrona po bokach wygląda mniej więcej tak http://www.allegro.pl/item419425073_...ja_spania.html |
|
|
|
#2951 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Kasiulka gratulacje,trzymam kciukasy
kamila wiesz...powiem ci ze may teraz tutaj na takim czyms spimy w 3 ke...u tesciow mamy lozko normalne sypialnanie 200x220.tez sie przymierzam do kupna Tati lozka normalnego,w lozeczku tez jej ciasno lece teraz bo nie mam czasu na wieksze pisanie,czytanie i ogladanie fot tym bardziej.tak tylko przelecielam
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#2952 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
ale Nikulek slodziutki w tym basenie.bardzo zywy chlopiec
Tatiana jest raczej z woda ostrozna.normalnie usmielam sie z niego jak tam kombinowal![]() Fifi wąchacz tez przeslodki.minki niezle robi Tati dzis znow pobodke o 7.30 zrobila.w lozeczku w drugim pokoju spala do 2...to juz chyba tak zostanie z tym jej wstawaniem.poszla spac o 13.45 i spi do tej pory a nowe sasiady sie wprowadzili i wierca,pukaja i halasuja.a Tatinek nic ![]()
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#2953 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
to sie nazywa szczery uśmiech![]() przymierzalam sulienke ze slubu i jest dobra wiec mam juz kiecke na wesele.tylko co mam zrobic z wlosami ???co nic nie piszecie?
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
|
|
|
#2954 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
kasialach a ty chcialas zafasolkowac???
oczywiscie gratuluje szczerze ale zapytac musialam ![]() drugie dziecko...jenyyyy...no niby bym chciala ,niby czas szybko biegnie i ani sie obejrze a tez bedzie biegac jak franio,ale...boje sie...odpowiedzialnosc z jedno to nie to samo co za dwojke podwojne problemy i zmartwienia...nie wiem sama... |
|
|
|
#2955 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Madziu,szczery usmiech Tatuni powala na kolana
![]() .Super,ze sukienka pasuje-jeden problem z glowy ,a z wlosami pewnie cos wykombinujesz...w tych lokach (tak jak mialas do slubu) bardzo ladnie Ci byloFraniu,KasiaL chciala zafasolkowac Lece poogladac fotki. A gdzie Marta nam zniknela? Miala zdac relacje z wesela...No nic,trzeba cierpliwie poczekac. Czy Wasze dzieci tez sie tak poca podczas snu? Moj Isiu poci sie bardzo,nie tyle podczas snu nocnego co popoludniowego.Moze ze wzgledu na ten upal tutaj?
|
|
|
|
#2956 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
dziękuję i trzymajcie kciuki, aby szło dobrze.
Dziś byłam u znajomej oglądać ciuchy z jej syna(6 lat) i się obłowilam do 5 roku Nikusia. Mam 12 kurtek, od groma bluz, spodni, spodenek i koszulek. Za wszystko zabuliłam 200 zł, ale warto było. Za 50 jeszcze rowerek Także na najbliższe 5 lat ciuchy mam z głowy![]() Franiu owszem chciałam zafasolkować, bo do 30-tki chciałam wyrobić się z pieluchami, a poza tym dzieciaczki będą miały lepszy kontakt przy mniejszej różnicy wieku. Madziu Tati przesłodka, uśmiech cudowny |
|
|
|
#2957 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
kasialach a czumu ma isc nie-gładko???bedzie OK
niestety moj franio wszedzie wlezie,wszystkiego dotknie i kazda plama n alezy do niego wiec nie zwracam juz uwagi brudzi sie ile wlezie a i tak polowa ciuszkow goodbye doprac sie nie da i nawet sie nie staram.Mały zawsze COS dostanie a to od wujka a to od babć takze z gołą dupinką nie lata![]() franio sie poci okrutnie.W zeszłym roku poszłam z tym nawet do lekarza bo sie zmartwilam ale ponoc tak MOZE byc Franio w ogole nie znosi temperatur powyzej 12 stopni w nocy śpi odkryty a ja zawsze sprawdzam chociaz dwa razy kark boje sie ze zmarznie....a dzis moj synek ogladał bajke na MINI MINI przez 15 minut ![]() :mdleje :rekord skupienia uwagi na telewizorze i powiedzial pampa co mialo oznaczac LAMPA![]() :rotfl :
|
|
|
|
#2958 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
KasiuL !!!
Przyjmij i ode mnie Olbrzymie Gratulacje I znów Serduszka Masz Dwa ![]() Dodałem albumik z Zooło. Kepskie te foty no ale z telefonu przeca są. Do jutra
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#2959 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Aniu Nikuś się nie poci
Frania moja ciąża jest zagrożona, ponieważ miałam dwa poronienia i z Nikusiem całą ciążę byłam w domu, tzn na chorobowym. Minął ten krytyczny dla mnie 6 tydzień, biorę od 4 tyg luteinę i oszczędzam sie ile mogę Jestem dobrej myśli![]() Moje dziecko jak na rozkaz odmówiło słoików i muszę gotować Dziś robiłam pierogi, chyba z 5 zjadł. A od gotowania odwykłam...Hadżi fotki super |
|
|
|
#2960 |
|
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Kasiu - to ty wogóle nie gotujesz?
co Wy jecie? |
|
|
|
#2961 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witajcie
![]() U nas po zimnym weekendzie wróciły upały.Nie pisałam bo mnie ząb napitalał i miałam dość.Na szczęście już jest ok.Moja mama ma urlop i wykorzystuję ją na maksa Zabiera Bartula na spacery a ja nadrabiam zaległości domowe.Jutro biorę się za szafki i szafę.Dziś wstaliśmy o 10tej i Barti za nic nie chciał spać w dzień a po 17 nie chciałam go już usypiać.Padł o 20.30. KasiuL gratulacje ![]() Kasiu333 super że już jesteście w domciu.Fajnie że urlopik się wam udał. Dysiu Barti w sumie mało się plami.Ale jak coś się zdarzy to moczę w proszku E.Genialnie puszcza plamy Ewuś Swoją drogą to nie rozumiem chłopów którzy po pracy są zmęczeni i nie zajmują się maluchami.A my co super wypoczęte niby po całym dniu U nas Darek po 12 godzinnej pracy zdąrza tylko umyć ręce i od razu zajmuje się małym.Często obiad je dopiero jak mały zaśnie bo mu nie daje Weekendy też są "nasze".Darek nie lubi ani piwa a ni meczy.Co do alkoholu to też go nie znoszę i już bym alarmowała tak jak i ty Ana super że uszy się unormowały Zmykam bo mały może wcześniej wstać ![]() Dobranoc
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png |
|
|
|
#2962 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Wreszcie udało mi sie przeczytać. Duzo tego było, takze przepraszam, ze wszystkim nie odpisuję. Tylko na zielone pytania
Albumy obejrzałam, dzieciaczki śliczne i wogóle cód, miód i orzeszki KasiuL gratuluję zafasolkowania Fajnie, ze udało Ci sie kupić tyle rzeczy dla Nikusia. Będziesz miała już to z głowy, na długi czas Dysiu Emilka nosi teraz rozmiar 86 i 92, a niektóre ubranka to na 98. Jeszcze nie myślałam o zimie i nie wiem jakie będe jej kupowała ![]() W niedzielę pewnie przyjedziemy tak gdzieś około południa. Mam Twój nr tel, takze dogadamy sie co do szczegółów Ja piore w Jelpie i niestety niektóre plamy nie schodza, ale cóż takie jest życie. Mała sie brudzi. Na wyjścia mam czyściutkie nie poplamione ubranka. ![]() MadziuO ja nie steryzlizuje butelek, bo nie mam sterylizatora. Emilka ma taką tablice magnetyczna i sobie po niej pisze. Kredek nie ma ![]() Marta gratulacje Irkowi za zdane prawko Kasiu sukienka sliczna Super, ze pobyt u Michała sie udał. szkoda, ze podróż znowu była z przebojami. Dobrze, ze chociaż masz wózek ![]() ikola dziekuję za linki do piosenek. Bardzo mi sie podobały Przykro mi, ze Twoi rodzice postępują tak, a nie inaczej w stosunku do Was Moze szcera rozmowa pomogłaby wyjaśnic wszystko?Julitko przyjedzcie do Poznania ![]() Dysiu, Madziu fajnie, ze Wam sie tak dziewczynki rozgadały Ewa mam nadzieję, ze dojdziecie z TZ-em do porozumienia Synta fajnie że "skrobnęłąś słowko" Kamila fajnie, ze Fifi śpi już w dorosłym lóżeczku Ana dobrze, ze z uszami już lepiej Miśka też poci się w trakcie snu, przeważnie tego w dzień. W nocy raczej sie nie poci. Madziu fajnie, ze masz sukienkę na wesele. Zawsze to troszkę mozna zaoszczędzić ![]() Franka piszesz, ze Franio oglądał TV przez 15 min. Moja Emilka to wogóle jest maniaczka telewizyjna. Czasami ja się zapatrzy, to nic jej nie wzrusza i na nikogo nie zwraca uwagi ![]() To jeszcze tylko tak w skrócie, bo idę spać (no chyba, ze jeszcze mnie coś natchnie i sie pouczę) Mój Karol nie lubi meczy, ale piwko i owszem Niestety, zrobili nam zmiany w pracy i to od przyszłego tygodnia. Takze chodzimy od 6-14 i 12-20 (całe szczeście, ze nie do 22). No wiec, ja w przyszłym tygodniu idę na popołudnie. Tak wogóle, to zanim nie ma dostępu do kompa, to mogłabym chodzić normalnie od 8-16. Poza tym, jako matka mogę chodzic na poranna zmianę i nie mogą mnie zmusić do chodzenia na popołudnie... Chyba Wam nie pisałam, ze Karol zmienia od września pracę. Zlożył wypowiedzenie w zeszłym tygodniu w poniedziałek i od zeszłego wtorku, jest na przymusowym urlopie do końca miesiaca. A ja musze chodzić do pracy... Emilka zrobila dzisiaj rano siusiu do nocniczka. Cieszę sie,ale wiem, ze to na razie jest tylko takie przypadkowe. Poza tym zasypia sama w łóżeczku. Nie musimy już z nia leżeć i usypiać na naszym lóżku. Po kapieli idziemy na górę i mówie jej, ze juz misio na nia czeka, wiec sama próbuje wleźć do lóżeczka, a jak sie juz w nim znajdzie, to tak tuli misia. Później obowiazkowo jest buziaczek od mamusi, tatusia (misiowi przy okazji też dostaje sie buziaka). Ja wychodze z pokoju, a Karol przeważnie zostaje, ale siedzi na lóżku i czeka, aż Emilka zaśnie. Jeszcze miesiac temu, ba 2 tygodnie, nie byłoby to mozliwe. A jednak sie udało Miśka mówi sporo "słowek", ale przeważnie to są sylaby, ktore mają oznaczać słowa. Kończę tego mojego mega pościora i spadam pod prysznic Mam nadzieję, ze uda mi sie jutro popisać. Postaram sie juz nie miec zaległosci. Aha, jeszcze jedno: w sumie, kto będzie na spotkaniu w Poznaniu? Musimy w końcu ustalić gdzie nocujemy i zamówić hotel, bo czasu coraz mniej. No to teraz już napradę lecę. Spokojnej nocy i miłego jutrzejszego dnia |
|
|
|
#2963 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ana ja na chwilkę do Ciebie. Wreszcie Ci odpiszę
Nie wpisywałam imienia Krystiana i na obu biletach jest moje nazwisko, wyrzuciłam już, więc nie wiem dokładnie co jest napisane. Ale jak rezerwowaliśmy to jestem wpisana+niemowlę. Też lecieliśmy easy jet'em. Wózek oddałam razem z bagażem, ale nie musiałam, bo można oddać przy samolocie (tak zrobiłam za pierwszym razem jak mały nie chodził), teraz już oddałam od razu, bo nie wiedziałabym, czy patrzeć za wózkiem czy za Krystianem biegającym . Ale po wyjściu z samolotu wózek odebrałam przy samolocie, bo wyjmują z luku od razu (w Warszawie tak jest), bagaż odebrałam po odprawie. Ostatnio chyba też tak było, a ja nie wiedziałam i chyba dlatego zaginął wózek . Tak więc jak wysiądziesz w Polsce to poczekaj na wózek zanim wsiądziesz do autobusu |
|
|
|
#2964 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
witam was.
przepraszam ze przez ostatnie 3 dni dawalam tylka z wątkiem, ale ciezko pracowalismy ztztem caly poniedzialek i wtorek na podworku madziu - relacja z wesela, hmmm dziwne troche bylo to wesele, jedzenie udziwnione na maxa, no ale jak to powtarzala caly czas mama mlodego "martunia to jest warszawa dziecko, tu nie wypada podac schabowego i rosolu" - no to byl schab w kurkach z ziemniakami gotowanymi w mundurkach i warzywa z wody, jakis tatar z lososia, i mnostwo wloskich salatek, calkowicie niezjadliwych, bo tak bylo w nich namieszane ze szok, poza obiadem nie bylo nic cieplego, no ale przynajmniej potanczylismy ewunia- przykro mi ze troche sie pomieszalo z tztem, mam nadzieje ze pojdzie po rozum do glowy, a co do opieki nad malym, to jakon wroci z pracy i zje obiad, to powiedz ze masz cos do zalatwienia na miescie i zostaw go z kubusiem, powidz ze chcesz poleciec do sklepu z firanami i rozejrzec sie, albo cos innego, przyda mu sie godzina z synem, jak maly da mu w kosc, to doceni to co ma w domu hadzi - niesamowicie opisales wasza wycieczke do zoo kasialach - gratulejszyn ana - wito nie poci sie podczas snu basiu - my bedziemy w poznaniu, chcemy nocowac, bedziemy z witem, tzn. ja i tz u nas wsio ok, wito zdrowy, moi rodzice jada za tydzien znowu do niemiec, i czesto zabieraja wita, na dzialke, czy gdzeis na spacer, wiec korzystamy i pracujemy w ogrodku, albo myje okna czy inne takie zmykam do wita bo juz mu sie nudzi bąbel jeden poogladam jeszcze zdjecia buziaki. milego dzionku
__________________
|
|
|
|
#2965 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witam
Obiecałem no to piszę U nas na topie słówek jest Daj i Nie. Jakieś straszne problemy lub inne sprawy kołaczą się Miśkowie w główce bo często podczas zasypiania wieczorem wyciąga w górę rączkę i mówi DAJ. W nocy też bardzo coś przeżywa bo oba wyrazy są często powtarzane przes sen. Gdy przenoszę Go do łóżeczka po uspaniu też często słyszę NIE. Coraz częściej gdy coś chce a nie może tego wyrazić słowami bierze moją rękę i "naprowadza" mnie w ten sposób. ![]() Synta "Agniesiu, jak ty dobrze wyglądasz... przytyłaś? No i Cię sumsiadka dowartościowała ![]() Kamila Nic tylko zazdraszczać spokojnego snu Fifka. Gratuluję bo zarówno i Wy i Malec łapiecie więcej snu co zapewne ma olbrzymi wpływ na cały dzień. Czy Fifkowe wyrko ma "ogrodzenie " wokół materaca ?? Może fotka jakaś się znajdzie ![]() Ana Bardzo się cieszę że okres męczarni masz już za sobą. . Trzymam kciuki za spokoją podróż.W sprawie pocenia się malców to mamy podobnie. Gdy przekładam Miśka do jego łóżeczka to czuję że łepek ma mokry . Na poduszcze śpi raptem 10 minut a i tak czuć że włoski lekko mokre. No, przed zaśnięciem już bez ruchu leży też z 10-15 minut. Teraz już jest u nas chłoniej więc i malec nie jest już tak upocony. Madziu W poniedziałek rano Miś wstał radośnie o 6:20. chyba powoli przestawija Mu się godziny spania. Od kilku dni zasypia około 20:00. Nie wiem co jest lepsze. Wprawdzie mamy ( znaczy ja )więcej czasu wieczorkiem no ale te pobódki poranne są hmm.. sama wiesz. ![]() Franiu Jak jest w tygodniu z oglądanie TV do południa to nie wiem ale w weekend Maluch lubi oglądać Teletubęsy i jeszcze taki program gdzie występuje Małpa , Pies i Kot. Reszta bajek jest nudząca. Basiu Gratki za siusianie Pyzuni do nocnika. Kurcze jak ja Ci zazdroszczę tego samodzielnego zasypiania Córci. Ja nadal asystuję przy zasypianiu. Kończe bo od 8 piszę tego posta ![]() Wszystki nie odpiszę bo nie dam rady. Postaram się już pisać na bieżąco pozdrawiam
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#2966 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hejka
Kasiu ale fajnie. z całego serca gratuluje Z Tzetem w miare ok... Pogadalismy... oczywiscie Tzet juz wczoraj z rańca zapomnial o wszystkim... po poludniu zadzwonił z pytankiem czy mu obiad przyniose bo ma druga prace... tazke ok... do domu przyszedl o 22. chwile pogadalismy... pozniej kąpiel Kubka i mily czas spedzony pod kołdra ![]() Wisienko masz racje... teraz jak go zostawiam to cwaniak ucieka do siebie do domu, ale jak sie przeprowadzimy to zostawie go nie raz samego z Kuba... mysle ze nie bedzie uciekac juz do domu i zobaczy co to znaczy latac za Kubą ![]() Och faceci... Jutro jade na przesłuchanie w sprawie bijatyki na biwaku... AAAAA... wczoraj byla u mnie klientka... wyobraźcie sobie ze odwiedzila mnie Pani ktora zdewastowała nam auto Klientka mnie nie poznala, ale ja ja tak... i wiem juz jak sie nazywa i gdzie mieszka. mozna zalozyc sprawe...Kurde pisze tego posta juz godzine... co chwile mi ktos przeszkadza
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
|
|
|
|
#2967 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
W końcu udało mi sie wejść na wizaż
Chciałam Wam powiedzieć Dzień Dobry Kochani |
|
|
|
#2968 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Dzien dobry kasiulach
ewa - no to niezle z ta babką od waszego auta , to najlepiej o niej swiadczy, albo cie poznala i wstyd jej bylo, chamka jednadobrze ze juz lepiej miedzy tobą i tztem byli u mnie moi rodzice zabrali wita na dzialke, wiecja moge sie wziac za jakiesporzadki, bo od dwoch dni pracowalismy tylko w ogrodku, irek byl dzis dowiezc zdjecia do wydz. komunikacji i za 2 tygodnie bedzie mial prawko do pozniej
__________________
|
|
|
|
#2969 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
http://de.youtube.com/watch?v=7fQHbt...elated&search=
Jeszcze tago nie widziałam!!! Ku przestrodze!!!
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
|
#2970 |
|
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hej niestety tylko na sekundkę
Ana - Filip czasami poci się, ale to moja wina, bo czasami ciut za mocno go na noc ubiorę. Czytałam, że jeśłi dziecko posi się bez większej przyczyny w ciągu dnia jak i w nocy może to być skutkiem alergii (tzw. zimny pot), Moja młodsza siostra tak miała. Lub nadmiaru lub niedoboru wit. D. Ale też może to być także taka natura dziecka. Hadzi - dla ciebie zdjątka, zrobione przed chwlą- są w albumie Wczoraj byliśmy w takim "ogrodzie" Były tam kaczki, kury, osiołek, kucyk, mnóśtwo ptactwa i roślin. Zdjęcia wrzucę później. było zarąbiście ![]() Dobrze, że rodzice kupili samochód a siostra zrobiła prawko. (nigdy nie spodziewałąm się, że to napiszę) |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:42.




Wybaczcie
Jak radzi Dysia, porozmawiajcie, a na pewno wieczorem będzie już wsio ok. Tego życzę
Fajnie sie złożyło z imionami dla Twojej córeczki i AgiG. A plamy? Do prania dodaję vanish oxy action, ale za drugim czy trzecim razem sie spiera. Także te splamione zakładam w domu, a brudzi do prania pieronem
Na pewno najtrudniej w tej sytuacji Wam, ale i tak doskonale dajecie sobie radę z tego co piszesz, nic Wam nie straszne. Szkoda, że jestem tak daleko, na pewno bym Wam jakoś pomogła.

Pisać lubi, najlepiej po łóżku, po krzyżówkach, po kartce niechętnie, bo za grzecznie. Klocki ma i plastykowe i drewniane, najlepiej lubi niszczyć co ja zbudowałam. Wśród zabawek prym wiodą: tłuczek do mięsa wraz z deską do krojenia, tłuczek do ziemniaków, mieszaki do miksera(jednego już nie mogę znaleźć). Pokazuje co chce, mówiąc TO, gdzie mam iść TAM i nawija resztę po swojemu. Ale jak mówię przynieś buty, to przynosi, zwykle nie od pary, ale przynosi. Złośnik jest, ale przytulać już sie lubi. Dziś wychodził z basenu, objął mnie za szyję, właził z powrotem, wychodził przytulić, właził, wyłaził, przytulił....



A sama ma ze 3 metry w obwodzie 







???
mama Franka
wiec nie zwracam juz uwagi
boje sie ze zmarznie....


