Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[Irmusia81]

Napisane przez kamaska

Ja pilnowalam się tych 24godzin plus minus, resztę zjadal pies

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co kojarzę, to na niektórych sloiczkach jest napisane żeby zużyć w 48 godzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Napisane przez Irmusia81

Z tego co kojarzę, to na niektórych sloiczkach jest napisane żeby zużyć w 48 godzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możliwe że tak, akurat takich nie spotkalam, na tych które miałam było 24h i tego się trzymałam, gdyby było 48 to trzymalabym do 48 jeśli byłaby potrzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Na słoiczkach jest różnie. .islam gerbera, HiPP, Bobovita i babydream. Na niektórych jest 24 h na innych zużyć w ciągu trzech dni. Zależy od producenta i od tego co w słoiczku. Na rynkach jednak zawsze widziałam 24h.
My dziś szczepienie 5w1 w planach. Małą coś wyrzucili krostkami na plecach mam nadzieję że to tylko potówki, Anię wiatrówka, bo u nas w rodzinie teraz 3 osoby z półpaścem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2Tusiak]

Napisane przez Irmusia81

My też tylko kp. Tak mi się nie chce tej diety rozszerzać... Wszystko czeka, sloiczki, miseczka, łyżeczki. A mi się nie chceeee!
Za szybko zleciało nam te pół roku. Dziś właśnie Miloszek kończy 6 miesięcy.

Sent from my RNE-L21 using Wizaz Forum mobile app

mi tez sie strasznie nie chce, ale Dominik tez jeszcze malo zainteresowany jedzeniem. Buziaki dla Miloszka na 6 miesiecy Dominik dzis skonczyl 5 miesiecy.

Napisane przez koziemleko

Mi tez sie nie chce rozszerzać diety, ale sie zmuszam. A jeszcze wszystko sama gotuje, nie daje słoiczkow.



Ja myślałam ze wasze dzieci już wszystko robia. Nie chcialam porownywac i dlatego tez nie zagladalam tu

moj to w ogole malo zainteresowany cwiczeniami fizycznymi. Spiewa za to calymi dniami jak slowik.

Napisane przez damgala

[/COLOR]Mamy kp jak u Was z libido? u mnie gdzieś głęboko pod ziemią się schowało od czasu porodu i tak się zastanawiam czy to efekt prolaktyny, czy też inne hormony szwankują. Idę jutro zrobić trochę badań, sprawdzę tarczycę i insulinę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moje srednio, w ogole to ja zmeczona jestem ogolnie. Moze tez powinnam zrobic jakies badania.

Napisane przez damgala

Fajnie że postępy widać. Ja zauważyłam też spore postępy w ostatnim tygodniu. Zbiegło się to z kladzeniem malucha na matę piankową tylko w body bez skarpetek. Myślisz że to mogło mieć wpływ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mysle, ze moglo bo bobas odbiera wiecej bodzcow bez bariery ubranka oraz jest mniejsze tarcie co rowniez pomaga.

[damgala]

Napisane przez marijka0085

Na słoiczkach jest różnie. .islam gerbera, HiPP, Bobovita i babydream. Na niektórych jest 24 h na innych zużyć w ciągu trzech dni. Zależy od producenta i od tego co w słoiczku. Na rynkach jednak zawsze widziałam 24h.
My dziś szczepienie 5w1 w planach. Małą coś wyrzucili krostkami na plecach mam nadzieję że to tylko potówki, Anię wiatrówka, bo u nas w rodzinie teraz 3 osoby z półpaścem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też dzisiaj szczepienie 6 w 1. I mały też ma krostki, głównie na buzi, pod brodą i zauważyłam w zgięciu kolana z tyłu. Też myślę że potówki. Jest tak gorąco, że ja już nie wiem jak go ubierać do snu. W te upały śpi w krótkich rampersach przykryty kocykiem bambusowym. I tak szkrab się wykopuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez 2Tusiak

mi tez sie strasznie nie chce, ale Dominik tez jeszcze malo zainteresowany jedzeniem. Buziaki dla Miloszka na 6 miesiecy Dominik dzis skonczyl 5 miesiecy.



moj to w ogole malo zainteresowany cwiczeniami fizycznymi. Spiewa za to calymi dniami jak slowik.



moje srednio, w ogole to ja zmeczona jestem ogolnie. Moze tez powinnam zrobic jakies badania.



mysle, ze moglo bo bobas odbiera wiecej bodzcow bez bariery ubranka oraz jest mniejsze tarcie co rowniez pomaga.

Buziaki dla Dominika za skończone 5 miesięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agator74]

Właśnie miałam pytać jak ubieracie maluchy na noc? Mały wczoraj miał body na krótki rękaw ale jak się przebudzil ok. 2 w nocy to miał strasznie zimne ręce. Ale chyba nie powinien zmarznac bo U nas 26 stopni pokazuje mimo zaslonietych zasłon przez cały dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Też miałam zadawać wczoraj to pytanie ale jakoś umknęło. Ja ubieram mała teraz w body z długim rękawem i skarpetki. Raz ubrałam tylko body ale miała strasznie zimne nóżki. Chociaż tak na prawdę to niewiele się różni od tego jak spala w pajacu do tej pory więc nie wiem czy to nie jej jakąkolwiek różnicę ehh. To ubieranie nocne jest problematyczne dla mnie. W ogóle ostatnie noce są problematyczne, mała chodzi spać przed 22 dopiero i wstaje przed 7, do tej pory spala po 12h, obstawiam że to też sprawka upałów i kicz zna to że minie jak pogoda troszkę zluzuje.
Czy Wasze dzieci też mają obecnie fazę na metki. Nela pała miłością ogromną do wszelkich matek, żadne zabawki mogą nie istnieć (poza wieżą z ikei) jeśli tylko ma w zasięgu rączek i dzioba coś co ma metke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez kamaska

Też miałam zadawać wczoraj to pytanie ale jakoś umknęło. Ja ubieram mała teraz w body z długim rękawem i skarpetki. Raz ubrałam tylko body ale miała strasznie zimne nóżki. Chociaż tak na prawdę to niewiele się różni od tego jak spala w pajacu do tej pory więc nie wiem czy to nie jej jakąkolwiek różnicę ehh. To ubieranie nocne jest problematyczne dla mnie. W ogóle ostatnie noce są problematyczne, mała chodzi spać przed 22 dopiero i wstaje przed 7, do tej pory spala po 12h, obstawiam że to też sprawka upałów i kicz zna to że minie jak pogoda troszkę zluzuje.
Czy Wasze dzieci też mają obecnie fazę na metki. Nela pała miłością ogromną do wszelkich matek, żadne zabawki mogą nie istnieć (poza wieżą z ikei) jeśli tylko ma w zasięgu rączek i dzioba coś co ma metke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak Maja teraz też ma faze na metki, jak tylko wodzi to robi wszystko żeby je dorwać. Ja ubieram Maje w rampersa na noc i jest przykryta kocykiem. U nas 26 stopni mimo że zasłonięte przez cały dzień. Na noc w pokoju obok mamy otwarte jak szeroko okno i temperatura spada i odrazu lepiej się śpi. Nie zauważyłam żeby było jej zimno, a wręcz czasem nawet jest spocona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[snowflake17]

hej dziewczyny, nic znowu nie pisałam dłuższy czas ale czytam Was regularnie, tylko że nie potrafię się z telefonu zalogować a komputer udaje mi się otworzyć raz na 2 miesiące u nas już niedługo 7 miesięcy, rozszerzamy powoli dietę (daję i papki i kawałki i warzywa rozgniecione widelcem, narazie synek wszystko wypluwa i się krzywi ale to dopiero kilka dni. Za jakieś 2 tygodnie zacznę pojedyncze owoce, potem jakieś kaszki, może jeszcze parę tyg plucia i coś zacznie jeść. Wody jeszcze nie zaczełam dawać ale mam kupiony doidycup i bbox. U nas ze spaniem średnio, czasem ładnie śpi w nocy z 2 pobudkami na jedzenie a czasem ma pobudkę na pół nocy np 3-6 i wtedy chodzę nieprzytomna. W dzień ma 2-3 krótkie drzemki. Ogólnie to od początku mało śpi, teraz i tak jest o wiele lepiej.

Napisane przez Irmusia81

Mój starszy syn gryzl mnie tylko na początku. Myślę że sam musiał się nauczyć ssania piersi z zębami. Oczywiście bolało. Starałam się przerywać karmienie i mówiłam mu ze mnie boli i nie wolno gryźć (przeczytałam, że tak trzeba postępować). I w pewnym momencie przestał mnie gryźć. Najstarszy był karmiony KPI praktycznie od początku. Dlatego jeśli chodzi o zeby i karmienie piersią to mam dotąd doświadczenie tylko z jednym dzieckiem.

Irmusia jak długo byłaś KPI i jak to się stało? Ja jestem prawie że od początku bo KP nam niestety nie wyszło - synek wcześniak, spadał z wagi, kazali mi go dokarmiać więc zaczęłam go karmić moim mlekiem z butelki i tak już zostało. Probowałam kilka razy przejść na KP ale już się nie udało. To pocieszające, że przy kolejnych synach byłaś już KP, może i mi się w przyszłości uda bo pod laktator trzeba podporządkować właściwie każdy dzień, plus ciągłe mycie i sterylizowanie wszystkiego to męka. Ale i tak się cieszę że do teraz nie muszę dawać mm.

Ściskam Was mocno dziewczyny i zdrowia dla dzieciaczków

[asioka92]

Napisane przez snowflake17

hej dziewczyny, nic znowu nie pisałam dłuższy czas ale czytam Was regularnie, tylko że nie potrafię się z telefonu zalogować a komputer udaje mi się otworzyć raz na 2 miesiące u nas już niedługo 7 miesięcy, rozszerzamy powoli dietę (daję i papki i kawałki i warzywa rozgniecione widelcem, narazie synek wszystko wypluwa i się krzywi ale to dopiero kilka dni. Za jakieś 2 tygodnie zacznę pojedyncze owoce, potem jakieś kaszki, może jeszcze parę tyg plucia i coś zacznie jeść. Wody jeszcze nie zaczełam dawać ale mam kupiony doidycup i bbox. U nas ze spaniem średnio, czasem ładnie śpi w nocy z 2 pobudkami na jedzenie a czasem ma pobudkę na pół nocy np 3-6 i wtedy chodzę nieprzytomna. W dzień ma 2-3 krótkie drzemki. Ogólnie to od początku mało śpi, teraz i tak jest o wiele lepiej.
Irmusia jak długo byłaś KPI i jak to się stało? Ja jestem prawie że od początku bo KP nam niestety nie wyszło - synek wcześniak, spadał z wagi, kazali mi go dokarmiać więc zaczęłam go karmić moim mlekiem z butelki i tak już zostało. Probowałam kilka razy przejść na KP ale już się nie udało. To pocieszające, że przy kolejnych synach byłaś już KP, może i mi się w przyszłości uda bo pod laktator trzeba podporządkować właściwie każdy dzień, plus ciągłe mycie i sterylizowanie wszystkiego to męka. Ale i tak się cieszę że do teraz nie muszę dawać mm.

Ściskam Was mocno dziewczyny i zdrowia dla dzieciaczków

Super że dajecie radę kpi. Podziwiam że masz na to czas. Moja też nie je super chętnie ale już jest coraz lepiej. Dziś z apetytem jadła kaszke z jabuszkiem i byłam w szoku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Irmusia81]

Napisane przez agator74

Właśnie miałam pytać jak ubieracie maluchy na noc? Mały wczoraj miał body na krótki rękaw ale jak się przebudzil ok. 2 w nocy to miał strasznie zimne ręce. Ale chyba nie powinien zmarznac bo U nas 26 stopni pokazuje mimo zaslonietych zasłon przez cały dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rampersik. Gołe nogi i rączki. I cienki śpiworek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez snowflake17

hej dziewczyny, nic znowu nie pisałam dłuższy czas ale czytam Was regularnie, tylko że nie potrafię się z telefonu zalogować a komputer udaje mi się otworzyć raz na 2 miesiące u nas już niedługo 7 miesięcy, rozszerzamy powoli dietę (daję i papki i kawałki i warzywa rozgniecione widelcem, narazie synek wszystko wypluwa i się krzywi ale to dopiero kilka dni. Za jakieś 2 tygodnie zacznę pojedyncze owoce, potem jakieś kaszki, może jeszcze parę tyg plucia i coś zacznie jeść. Wody jeszcze nie zaczełam dawać ale mam kupiony doidycup i bbox. U nas ze spaniem średnio, czasem ładnie śpi w nocy z 2 pobudkami na jedzenie a czasem ma pobudkę na pół nocy np 3-6 i wtedy chodzę nieprzytomna. W dzień ma 2-3 krótkie drzemki. Ogólnie to od początku mało śpi, teraz i tak jest o wiele lepiej.
Irmusia jak długo byłaś KPI i jak to się stało? Ja jestem prawie że od początku bo KP nam niestety nie wyszło - synek wcześniak, spadał z wagi, kazali mi go dokarmiać więc zaczęłam go karmić moim mlekiem z butelki i tak już zostało. Probowałam kilka razy przejść na KP ale już się nie udało. To pocieszające, że przy kolejnych synach byłaś już KP, może i mi się w przyszłości uda bo pod laktator trzeba podporządkować właściwie każdy dzień, plus ciągłe mycie i sterylizowanie wszystkiego to męka. Ale i tak się cieszę że do teraz nie muszę dawać mm.

Ściskam Was mocno dziewczyny i zdrowia dla dzieciaczków

10 miesięcy KPI. Przy pierwszym dziecku nie nauczyłam się niestety karmić piersią i tak zostało. Za to znienawidzilam laktator. Nie ściągam nic wcale. Nie chcę nawet o nim słyszeć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agator74]

My dzisiaj zaliczyliśmy ostatnie (Mam nadzieje) zakupy ubraniowe przed chrzcinami. Wczoraj byłam u fryzjera a dziś jadę na hybryde stopy plus dlonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Werka w nocy śpi w bodach z krótkim rękawem i przykrywamy dzianym kocykiem. I tak się rozkopuje. W te upały ostatnie to mamy w nocy oba okna otwarte a i tak temp w pokoju to 26 stopni. Ale Mała ma taki akurat karczek, nie za ciepły nie za zimny.

Werka dziś spróbowała truskawki bo juz się pojawiły u nas na ogrodzie dałam jej kawałek, no może 1/4 truskawy i pogryzla dziaselkami

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Koziemleko snowflake fajnie ze zajrzalyscie

Koziemleko powodzenia na rehabilitacji

Snowflake podziwiam ze kpi

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[marijka0085]

Snowflake : podziwiam i współczuję KPI

Zosia śpi w body z krótkim lub rampersie. Śpi ze mną to i tak nie zmarznie bo ona z tych co się przylepia w nocy do mamy. Przykrywamy się sama poszewka od kołdry i tylko nóżki i jest ok.
My po szczepieniu. Ktoś teczki to potówki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez marijka0085

Snowflake : podziwiam i współczuję KPI

Zosia śpi w body z krótkim lub rampersie. Śpi ze mną to i tak nie zmarznie bo ona z tych co się przylepia w nocy do mamy. Przykrywamy się sama poszewka od kołdry i tylko nóżki i jest ok.
My po szczepieniu. Ktoś teczki to potówki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też po szczepieniu, było spokojnie. Wiktor zapłakał na sekundę jakieś pół minuty po szczepieniu - opóźniony refleks Pytałam dr i te krosteczki to potówki, kazała zignorować jeśli nie będzie ich więcej. Dodała że przy takim upale, to nie ma się co dziwić. Jeszcze czeka nas szczepionka bexero pod koniec miesiąca i na razie spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

Snow ja nie cierpię laktatora wiec tez podziwiam.



To ja chyba przegrzewam bo ubieram do spania caly czas tak samo jak zima. Ale u nas w mieszkaniu ciagle taka sama temperatura jest. Tzn ubieram body, spodenki i spiworek.



Potowki znikaja w oczach po mące ziemniaczanej.

U nas jakas alergia. Myslalam ze skaza białkowa. Dwa miesiące trzymalam diete i nie pomagalo

[Nemmireth_]

Koziemleko współczuję alergi. czy to Ty kiedyś pisałaś ze ćwiczysz na rozstep mięśnia brzucha? Jeśli tak to możesz polecić jakieś ćwiczenia?

[damgala]

Hejka mamusie
Dziś synek obudził się o 02:00 W nocy na karmienie i miał zimne nóżki, bo oczywiście wykopany z kocyka i kark miał letni, a plecy zimne...Chyba mu za zimno. U nas w sypialni 28 stopni i ja do tej 02:00 praktycznie nie spałam przez temperaturę. Ciężko znoszę te upały, w dzień nic się nie da zrobić bo cieknie po człowieku. U nas wiatrak na pełnych obrotach.
Przy okazji zapytam o kaszki. W którym tygodniu zaczęłyście podawać i od razu te glutenowe? wczoraj nam pediatra powiedziała że do 27 tygodnia powinnam kaszę mannę wprowadzic i ja już zglupiałam z tym rozszerzeniem diety, bo ja dopiero z pierwszym warzywem jadę. Wczoraj już pół słoiczka dyni synek wciągnął. Dziś zje resztę i od jutra mam plan na marchewkę. Wydaje mi się, że do kaszek to u nas jeszcze daleka droga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LustForLife]

Napisane przez kamaska

Możliwe że tak, akurat takich nie spotkalam, na tych które miałam było 24h i tego się trzymałam, gdyby było 48 to trzymalabym do 48 jeśli byłaby potrzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bobovita ma słoiczki, które można przechowywać 48 godzin po otwarciu. A czy Wy podgrzewacie słoiczki w kąpieli wodnej? Ja dopiero na opakowaniu wspomnianej Bobovity o tym przeczytałam, wcześniej podawałam dynię z firmy Gerber i podgrzewałam kilka łyżeczek w takim malutkim garnuszku przez jakąś minutę-dwie...Chyba w tak krótkim czasie nie straci to żadnych właściwości?

Napisane przez agator74

Właśnie miałam pytać jak ubieracie maluchy na noc? Mały wczoraj miał body na krótki rękaw ale jak się przebudzil ok. 2 w nocy to miał strasznie zimne ręce. Ale chyba nie powinien zmarznac bo U nas 26 stopni pokazuje mimo zaslonietych zasłon przez cały dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nasz synek ze 3 noce przespał w samym rampersie, bo wszystkie lżejsze okrycia skopywał a nie chciałam mu zakładać śpiworka. U nas w mieszkaniu jest bardzo ciepło i w nocy mamy wszystkie okna pootwierane. Dziś juz spał w rampersie i cienkim śpiworku, bo był lekki wiaterek i trochę chłodniej. Ale on się teraz w nocy ciągle przekręca i trochę mu to ten śpiworek utrudnia, a przez to się wybudza i płacze.


czy Wasze dzieci też tak krzyczą i piszczą jak oszalałe? Nasz odkrył niedawno swoje możliwości wokalne i teraz daje popis codziennie a mi już głowa pęka .

[damgala]

Napisane przez LustForLife

Bobovita ma słoiczki, które można przechowywać 48 godzin po otwarciu. A czy Wy podgrzewacie słoiczki w kąpieli wodnej? Ja dopiero na opakowaniu wspomnianej Bobovity o tym przeczytałam, wcześniej podawałam dynię z firmy Gerber i podgrzewałam kilka łyżeczek w takim malutkim garnuszku przez jakąś minutę-dwie...Chyba w tak krótkim czasie nie straci to żadnych właściwości?



Nasz synek ze 3 noce przespał w samym rampersie, bo wszystkie lżejsze okrycia skopywał a nie chciałam mu zakładać śpiworka. U nas w mieszkaniu jest bardzo ciepło i w nocy mamy wszystkie okna pootwierane. Dziś juz spał w rampersie i cienkim śpiworku, bo był lekki wiaterek i trochę chłodniej. Ale on się teraz w nocy ciągle przekręca i trochę mu to ten śpiworek utrudnia, a przez to się wybudza i płacze.


czy Wasze dzieci też tak krzyczą i piszczą jak oszalałe? Nasz odkrył niedawno swoje możliwości wokalne i teraz daje popis codziennie a mi już głowa pęka .

Podgrzewam w kąpieli wodnej, czyli przekładam do miseczki i bach ją do ciepłej wody w garnku. A dziś mam plan przełożyć odpowiednią ilość do zużytego słoiczka i do podgrzewacza na funkcję obiadki. Coś kojarzę że chyba jedzonko powinno mieć 33 stopnie, nie chce wprowadzać w błąd, poprawcie mnie jeśli się mylę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LustForLife]

Napisane przez damgala

Podgrzewam w kąpieli wodnej, czyli przekładam do miseczki i bach ją do ciepłej wody w garnku. A dziś mam plan przełożyć odpowiednią ilość do zużytego słoiczka i do podgrzewacza na funkcję obiadki. Coś kojarzę że chyba jedzonko powinno mieć 33 stopnie, nie chce wprowadzać w błąd, poprawcie mnie jeśli się mylę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mamy podgrzewacz, ale jakoś mi się nie chciało na te 3-4 łyżeczki go wyciągać, ale faktycznie chyba trzeba to zrobić. Dobry patent z tym zużytym słoiczkiem. Przyznam, że ja się kompletnie nie przejmowałam tym ile stopni powinno mieć jedzenie...podgrzałam, żeby było cieple i już .

[koziemleko]

Nem ja cwicze ze strony dss.fit (moge dawac linki ?) Tam poszukaj cwiczen na RMPB i wybierz co ci pasuje: ) ja ostatnio nie cwicze





Ja dalam dopiero pol lyzeczki kaszki. Przy starszym gotowalam manne ale teraz mi sie nie chce gotować na pol łyżeczki i wynalazlam taka z bobovity. Jak mi sie uda to wstawie zdjęcia. Dobre opinie maja kaszki holle ( pewnie juz o tym dyskutowalyscie)

[koziemleko]

Kaszka

[koziemleko]

I sklad. Bezmlemeczna, jw podejrzewalam alergie

[2Tusiak]

Napisane przez damgala

[/COLOR]Buziaki dla Dominika za skończone 5 miesięcy

Dominik odbuziakowuje

Napisane przez LustForLife

czy Wasze dzieci też tak krzyczą i piszczą jak oszalałe? Nasz odkrył niedawno swoje możliwości wokalne i teraz daje popis codziennie a mi już głowa pęka .

oj tak, Dominik tak spiewa jak slowik. ekhmmmmmm yyyyyyyy eeeejjjjjjj eeeeyyyyeeeee i tak caly czas. moj Maz go ostatnio nagrywal ciagiem 4 minuty

[asioka92]

Napisane przez LustForLife

Bobovita ma słoiczki, które można przechowywać 48 godzin po otwarciu. A czy Wy podgrzewacie słoiczki w kąpieli wodnej? Ja dopiero na opakowaniu wspomnianej Bobovity o tym przeczytałam, wcześniej podawałam dynię z firmy Gerber i podgrzewałam kilka łyżeczek w takim malutkim garnuszku przez jakąś minutę-dwie...Chyba w tak krótkim czasie nie straci to żadnych właściwości?



Nasz synek ze 3 noce przespał w samym rampersie, bo wszystkie lżejsze okrycia skopywał a nie chciałam mu zakładać śpiworka. U nas w mieszkaniu jest bardzo ciepło i w nocy mamy wszystkie okna pootwierane. Dziś juz spał w rampersie i cienkim śpiworku, bo był lekki wiaterek i trochę chłodniej. Ale on się teraz w nocy ciągle przekręca i trochę mu to ten śpiworek utrudnia, a przez to się wybudza i płacze.


czy Wasze dzieci też tak krzyczą i piszczą jak oszalałe? Nasz odkrył niedawno swoje możliwości wokalne i teraz daje popis codziennie a mi już głowa pęka .

Tak krzyczy, piszcy, opowiada. Ja podgrzewam w kąpieli wodnej ale myślę że przez chwilę nic się z tym nie stało.

Napisane przez damgala

Hejka mamusie
Dziś synek obudził się o 02:00 W nocy na karmienie i miał zimne nóżki, bo oczywiście wykopany z kocyka i kark miał letni, a plecy zimne...Chyba mu za zimno. U nas w sypialni 28 stopni i ja do tej 02:00 praktycznie nie spałam przez temperaturę. Ciężko znoszę te upały, w dzień nic się nie da zrobić bo cieknie po człowieku. U nas wiatrak na pełnych obrotach.
Przy okazji zapytam o kaszki. W którym tygodniu zaczęłyście podawać i od razu te glutenowe? wczoraj nam pediatra powiedziała że do 27 tygodnia powinnam kaszę mannę wprowadzic i ja już zglupiałam z tym rozszerzeniem diety, bo ja dopiero z pierwszym warzywem jadę. Wczoraj już pół słoiczka dyni synek wciągnął. Dziś zje resztę i od jutra mam plan na marchewkę. Wydaje mi się, że do kaszek to u nas jeszcze daleka droga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My już podaliśmy kaszke z glutenem bo mieliśmy wprowadzić po 5 mc. Teraz czasem podaje z owocem ale nie codziennie. Najpierw chce żeby zjadała obiadki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez LustForLife

Bobovita ma słoiczki, które można przechowywać 48 godzin po otwarciu. A czy Wy podgrzewacie słoiczki w kąpieli wodnej? Ja dopiero na opakowaniu wspomnianej Bobovity o tym przeczytałam, wcześniej podawałam dynię z firmy Gerber i podgrzewałam kilka łyżeczek w takim malutkim garnuszku przez jakąś minutę-dwie...Chyba w tak krótkim czasie nie straci to żadnych właściwości?



Nasz synek ze 3 noce przespał w samym rampersie, bo wszystkie lżejsze okrycia skopywał a nie chciałam mu zakładać śpiworka. U nas w mieszkaniu jest bardzo ciepło i w nocy mamy wszystkie okna pootwierane. Dziś juz spał w rampersie i cienkim śpiworku, bo był lekki wiaterek i trochę chłodniej. Ale on się teraz w nocy ciągle przekręca i trochę mu to ten śpiworek utrudnia, a przez to się wybudza i płacze.


czy Wasze dzieci też tak krzyczą i piszczą jak oszalałe? Nasz odkrył niedawno swoje możliwości wokalne i teraz daje popis codziennie a mi już głowa pęka .

Tak krzyczy, piszcy, opowiada. Ja podgrzewam w kąpieli wodnej ale myślę że przez chwilę nic się z tym nie stało.

Napisane przez damgala

Hejka mamusie
Dziś synek obudził się o 02:00 W nocy na karmienie i miał zimne nóżki, bo oczywiście wykopany z kocyka i kark miał letni, a plecy zimne...Chyba mu za zimno. U nas w sypialni 28 stopni i ja do tej 02:00 praktycznie nie spałam przez temperaturę. Ciężko znoszę te upały, w dzień nic się nie da zrobić bo cieknie po człowieku. U nas wiatrak na pełnych obrotach.
Przy okazji zapytam o kaszki. W którym tygodniu zaczęłyście podawać i od razu te glutenowe? wczoraj nam pediatra powiedziała że do 27 tygodnia powinnam kaszę mannę wprowadzic i ja już zglupiałam z tym rozszerzeniem diety, bo ja dopiero z pierwszym warzywem jadę. Wczoraj już pół słoiczka dyni synek wciągnął. Dziś zje resztę i od jutra mam plan na marchewkę. Wydaje mi się, że do kaszek to u nas jeszcze daleka droga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My już podaliśmy kaszke z glutenem bo mieliśmy wprowadzić po 5 mc. Teraz czasem podaje z owocem ale nie codziennie. Najpierw chce żeby zjadała obiadki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Damgala nie musisz wprowadzić do 27, to są stare nieaktualne zalecenia, wg obecnie obowiazujacych możesz wprowadzić w każdej chwili byle do 12 miesiąca się wyrobić, więc nic się nie martw i idź wg swojego planu.
Nelka dziś spala w samym bodziaku i się strasznie rozkopywala, w w efekcie obudziła się przed 3 cala zimna, płacząca, a jak ja uspokoilam wreszcie to się tak rozbudzila że się chciała bawić zamiast spać i mieliśmy znów godzinne usypianie. Ale nawet taka przerwa nie przeszkodziła jej w tym żeby obudzić się już przed 6 i zacząć dzień na całego
A teraz hit - tata wziął Nele pierwszy raz w życiu na zakupy i spacer...A mama zamiast się bachnąc na kanapę i odpoczywać to zaczęła wyścig z odkurzaczem, mopem i ścieżkami żeby sprzątnac jak najwięcej zanim wrócą. Dobrze że sie po godzinie opamietalam i rzuciłam to wszystko. Tylko kobieta może wpaść na coś takiego żeby nie korzystać z darmowych dwóch godzin ciąży i spokoju tylko zapierniczac że sciera na szczęście już naprawiam swój błąd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Ciszy a nie ciąży wprawdzie wczoraj zaliczyliśmy pierwszy raz ale chyba ciąży z tego nie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Irmusia81]

Napisane przez Nemmireth_

Koziemleko współczuję alergi. czy to Ty kiedyś pisałaś ze ćwiczysz na rozstep mięśnia brzucha? Jeśli tak to możesz polecić jakieś ćwiczenia?

Ja też robię te ćwiczenia wklejone przez Koziemleko. Nieregularnie ale dużo dają. Także polecam. To się nazywa program naprawczy na rozstęp mięśni brzucha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agator74]

Ja słoiczki podaje w temperaturze pokojowej. Resztę którą jest w lodówce na drugi dzień w kąpieli wodnej.
Chyba mamy lekkie zatwardzenie przez marchewkę🤨 super na chrzest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Śliwka będzie dobra na zaparcia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez kamaska

Damgala nie musisz wprowadzić do 27, to są stare nieaktualne zalecenia, wg obecnie obowiazujacych możesz wprowadzić w każdej chwili byle do 12 miesiąca się wyrobić, więc nic się nie martw i idź wg swojego planu.
Nelka dziś spala w samym bodziaku i się strasznie rozkopywala, w w efekcie obudziła się przed 3 cala zimna, płacząca, a jak ja uspokoilam wreszcie to się tak rozbudzila że się chciała bawić zamiast spać i mieliśmy znów godzinne usypianie. Ale nawet taka przerwa nie przeszkodziła jej w tym żeby obudzić się już przed 6 i zacząć dzień na całego
A teraz hit - tata wziął Nele pierwszy raz w życiu na zakupy i spacer...A mama zamiast się bachnąc na kanapę i odpoczywać to zaczęła wyścig z odkurzaczem, mopem i ścieżkami żeby sprzątnac jak najwięcej zanim wrócą. Dobrze że sie po godzinie opamietalam i rzuciłam to wszystko. Tylko kobieta może wpaść na coś takiego żeby nie korzystać z darmowych dwóch godzin ciąży i spokoju tylko zapierniczac że sciera na szczęście już naprawiam swój błąd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Ciszy a nie ciąży wprawdzie wczoraj zaliczyliśmy pierwszy raz ale chyba ciąży z tego nie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już myślałam że o czymś nie wiemy zdecydowanie trzeba odpoczywać. Ale ja też wiem o tym z teorii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Ja robię recykling podgrzewam jedzonko w kąpieli wodnej a po obiedzie w wodzie z kąpieli myje jej buzię
Sliwka powinna pomóc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz