Brak oczekiwań, rozmowy na każdy temat - wątek dla osób, które chcą porozmawiać na do

[IrelandBreakfast]

Też mam dziś spadek mocy. Odpuszczam sobie dziś wszystko. Tylko książka i herbata.

[tocopiekne]

A ja mam za to dziś dzień niechcemisię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Ja mam spadek mocy od dawna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Ja mam w końcu pierwsze od bardzo dawna kilka dni wolnego. Cieszę się ogromnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elkiza81]

Dzień spadek mocy. Łóżka, kołdrą, herbata, wizaż. Słabo się robi na myśl, że jutro trzeba wstać.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez elkiza81

Dzień spadek mocy. Łóżka, kołdrą, herbata, wizaż. Słabo się robi na myśl, że jutro trzeba wstać.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

Łóżko, książka i herbata to najlepsze połączenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Nightmare666]

Napisane przez IrelandBreakfast

Haniula, cześć


Ja dziś pierwszy dzień w pracy. Nightmare, mogę Ci przybić smutną piątkę, bo ten tydzień mam na 6.30 do pracy Pamiętam, że pisałaś o wstawaniu o 4

I zawsze będziesz mieć na 6:30? Oj tam, smutne to aż tak dla mnie nie jest, męczące owszem, ale nie trzeba smutać



[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;88106745]Nie wyobrażam sobie wstawania tak wcześnie do pracy. Dwa tygodnie praktyk w mleczarni, jak musiałam wstawać przed 5, to był koszmar. Niby wracałam wcześnie do domu, ale byłam i tak kompletnie nieprzytomna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jakbyś musiała to byś nauczyła się w końcu iść wcześniej spać i przestawiłabyś się.
Dla mnie nie jest problemem tak rano wstać i wcześniej zasypiać, gorzej jak mam cały tydzień 1 zm a następny drugą to męczę się okropnie, bo o 6 jestem już na nogach a pracę mam 14- 22
Jednak wolę tak niż pracować 9-17, bo wtedy nie idzie nic załatwić, a tak to albo przed albo po pracy.

[IrelandBreakfast]

Nightmare, jeden tydzień na 6.30 drugi na 11.30. I tak w kółko

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez Nightmare666

Jakbyś musiała to byś nauczyła się w końcu iść wcześniej spać i przestawiłabyś się.

Wątpię. Przez ponad rok wstawałam o 6:15 i nie byłam w stanie przywyknąć. Czasem płakać mi się chciało na dźwięk budzika.
Teraz wstaję godzinę później i to jest dla mnie ok. Chociaż nie rozpaczałabym, gdyby to jednak była 8

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;88111626]Wątpię. Przez ponad rok wstawałam o 6:15 i nie byłam w stanie przywyknąć. Czasem płakać mi się chciało na dźwięk budzika.
Teraz wstaję godzinę później i to jest dla mnie ok. Chociaż nie rozpaczałabym, gdyby to jednak była 8

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Czyli nie jesteś rannym ptaszkiem

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez IrelandBreakfast

Nightmare, jeden tydzień na 6.30 drugi na 11.30. I tak w kółko

A co to za branża, jeśli mogę spytać

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Nightmare666

A co to za branża, jeśli mogę spytać

A żadna tajemnica. Oświata, przedszkole

[Nightmare666]

Napisane przez IrelandBreakfast

A żadna tajemnica. Oświata, przedszkole

To wielki szacunek dla Ciebie, cierpliwość +miliard, ja nie nadawałabym się.

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Nightmare666

To wielki szacunek dla Ciebie, cierpliwość +miliard, ja nie nadawałabym się.

Dzięki. Z tym czy się nadajemy czy nie to ruletka tak w sumie. Pierwszego dnia pracy parę lat temu też wydawało mi się, że nic z tego nie będzie, ale z każdym dniem było lepiej. Dużo się nauczyłam, przede wszystkim przywykłam do tego otoczenia. I jakoś jest, lepiej, gorzej.

[Haniula]

Hej, ja tez wstaje o 6 codziennie mozna sie przyzwyczaić ale za bardzo ja kocham spać natomiast moja cora przeciwnie i nawet w weekend wyrywa mnie z wyra o 6-7🤬
Dzis piatek piateczek, mam plan na nic nie robienie. Tzn ogarne zakupy bo w lodówce pusto i herbatka, kocyk i netflix do wieczora🤩
Wczoraj mialam usuwana ósemke, nie moge za bardzo jeść nic co wymaga gryzienia i głodna jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Haniula, współczuję Jak się czujesz?



Też byłam kierowana na chirurgię szczękową w związku z ósemką, ale od matury nie daje znaku życia, więc dałam sobie spokój. A bolała okropnie Chyba nic mnie tak nie bolało jak ta ósemka.

[Haniula]

Napisane przez IrelandBreakfast

Haniula, współczuję Jak się czujesz?



Też byłam kierowana na chirurgię szczękową w związku z ósemką, ale od matury nie daje znaku życia, więc dałam sobie spokój. A bolała okropnie Chyba nic mnie tak nie bolało jak ta ósemka.

Bardzo dobrze poszło. Nie ma sie czego bać. Ja usuwam ze wzgledu ma aparat, bo we wrześniu mam miec zakładany na dół. Tydzień temu usuwałam lewą, bardzo sie bałam bo pierwszy raz w zyciu mialam usuwanego zęba ale poszlo super sprawnie, doslownie 3 minuty bez koniecznosci szycia antybiotykow ani nic. Wczoraj usunelam prawa, i byla wieksza troche sie stawiała ale ostatecznie wyszlo ok. Nic mnie nie boli ani nic tylko to jedzenie papkowate mnie wkurza🤣 Za tydzien jeszcze muszę usunac piątkę i koniec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Mam usunięte wszystkie cztery ósemki, bo mi krzywo rosły i powodowały ogromny ból - przy jednej dostałam nawet szczękościsku i musiałam brać ketonal i silny antybiotyk, żebym po kilku dniach była w końcu w stanie otworzyć buzię na tyle, żeby mi ją wyrwano. Bywało różnie. Raz tak, że zabieg trwał chwilę, a jak zeszło miejscowe znieczulenie, to prawie zemdlałam. Przy tej wyżej wspomnianej wyrywanie to była trauma, ale potem już tylko ulga. Pozostałe dwie były wyrwane jednocześnie i sam zabieg, jak i samopoczucie po były znośne. Ale u mnie były wszystkie choćby częściowo wyrżnięte, więc chirurg szczękowy nie musiał być angażowany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Haniula]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;88116754]Mam usunięte wszystkie cztery ósemki, bo mi krzywo rosły i powodowały ogromny ból - przy jednej dostałam nawet szczękościsku i musiałam brać ketonal i silny antybiotyk, żebym po kilku dniach była w końcu w stanie otworzyć buzię na tyle, żeby mi ją wyrwano. Bywało różnie. Raz tak, że zabieg trwał chwilę, a jak zeszło miejscowe znieczulenie, to prawie zemdlałam. Przy tej wyżej wspomnianej wyrywanie to była trauma, ale potem już tylko ulga. Pozostałe dwie były wyrwane jednocześnie i sam zabieg, jak i samopoczucie po były znośne. Ale u mnie były wszystkie choćby częściowo wyrżnięte, więc chirurg szczękowy nie musiał być angażowany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No właśnie to nigdy do końca nie wiadomo jak sie sprawy potoczą. Najważniejsze miec to z głowy
Moje też byly częściowo wyrżnięte ale mimo to moja ortodontka wysłała mnie z nimi do chirurga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Ja mam wszystkie cztery ósemki i nie zamierzam usuwać, ale jak mi rosły to pamiętam że strasznie bolało. Siedziałam na lekcjach na ketonalu (byłam wtedy w liceum) i ledwo sie trzymałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Mi ósemki wychodzą, czasami boli jak się wyrzynaja, ale tragedii póki co nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez MeIike

Ja mam wszystkie cztery ósemki i nie zamierzam usuwać, ale jak mi rosły to pamiętam że strasznie bolało. Siedziałam na lekcjach na ketonalu (byłam wtedy w liceum) i ledwo sie trzymałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam podobnie... Modliłam się, żeby na maturze nie bolały, bo z bólu nie dałabym rady się skoncentrować. Ból okropny.

[sand]

Hej mogę dołączyć? Lubię niezobowiązująco pisać o wszystkim i o niczym
Mieszkam na Górnym Śląsku, mam męża i 6-letniego syna, pracuję w finansach, od początku pandemii pracuję zdalnie i baaardzo mi to odpowiada. Lubię spędzać czas w domu a weekendy w górach lubię też czytać, pływać i ćwiczyć na bieżni.

Słoneczna sobota u mnie skończyła się burzą.. oglądam nowy serial na netflixie, Rozłąka, nic się w nim nie dzieje ale może dociągnę do końca kolejnego odcinka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez sand

Hej mogę dołączyć? Lubię niezobowiązująco pisać o wszystkim i o niczym
Mieszkam na Górnym Śląsku, mam męża i 6-letniego syna, pracuję w finansach, od początku pandemii pracuję zdalnie i baaardzo mi to odpowiada. Lubię spędzać czas w domu a weekendy w górach lubię też czytać, pływać i ćwiczyć na bieżni.

Słoneczna sobota u mnie skończyła się burzą.. oglądam nowy serial na netflixie, Rozłąka, nic się w nim nie dzieje ale może dociągnę do końca kolejnego odcinka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć!
U nas brak weny na oglądanie czegoś nowego. Robimy sobie powtórkę filmów z MCU, pewnie z 2 miesiące nam to zajmie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Napisane przez sand

Hej mogę dołączyć? Lubię niezobowiązująco pisać o wszystkim i o niczym
Mieszkam na Górnym Śląsku, mam męża i 6-letniego syna, pracuję w finansach, od początku pandemii pracuję zdalnie i baaardzo mi to odpowiada. Lubię spędzać czas w domu a weekendy w górach lubię też czytać, pływać i ćwiczyć na bieżni.

Słoneczna sobota u mnie skończyła się burzą.. oglądam nowy serial na netflixie, Rozłąka, nic się w nim nie dzieje ale może dociągnę do końca kolejnego odcinka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej! Miło poznać

My teraz oglądamy Bates Motel i muszę przyznać że jest to dla mnie jeden z najlepszych seriali jakie kiedykolwiek widziałam. Główną rolę gra tam ten aktor z The good doctor, na pewno kojarzycie.

U mnie wczoraj piękna jesienna pogoda, a dziś ma już być chłodniej i deszcz niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Higurashi]

Widzę dużo znajomych twarzy, chętnie dołączę
Mam 23 lata, mieszkam w Łodzi i tutaj też pracuję. W wolnym czasie lubię spacerować, czytać książki i grać w gry interesuję się kryptografią i modą alternatywną. Kocham jesień, bo mogę być introwertycznym ziemniakiem i nikt się nie czepia, że siedzę w domu albo ulubionej herbaciarni.
Ostatnio zaczęłam trochę ćwiczyć, bo po kwarantannie jak przytyłam, tak już nie schudłam. Próbuję się też bardziej przekonać do gotowania

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Sz05]

Witam wszystkie nowe osoby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Również witam nowe osoby


Macie tak, że gdy macie wolny dzień to nie lubicie, kiedy ktoś wam zawraca tyłek sprawami służbowymi? Mam koleżankę, z którą aktualnie pracuję i dzwoni codziennie... I to nie są rozmowy minuta, dwie, ale jak się rozgada to i pół godziny zleci. Wczoraj byłam z Tż w Białym, pomagałam mu buty kupić i inne takie, a ta wydzwania Już myślałam, że w sobotę da odpocząć, ile można. Nie odebrałam. Dziś storpedowała mnie pięcioma połączeniami z samego rana, więc już odebrałam. Oczywiście nic ważnego, mogła smsa napisać. Jestem pewna, że dziś jeszcze zadzwoni.

[Sz05]

Napisane przez IrelandBreakfast

Również witam nowe osoby


Macie tak, że gdy macie wolny dzień to nie lubicie, kiedy ktoś wam zawraca tyłek sprawami służbowymi? Mam koleżankę, z którą aktualnie pracuję i dzwoni codziennie... I to nie są rozmowy minuta, dwie, ale jak się rozgada to i pół godziny zleci. Wczoraj byłam z Tż w Białym, pomagałam mu buty kupić i inne takie, a ta wydzwania Już myślałam, że w sobotę da odpocząć, ile można. Nie odebrałam. Dziś storpedowała mnie pięcioma połączeniami z samego rana, więc już odebrałam. Oczywiście nic ważnego, mogła smsa napisać. Jestem pewna, że dziś jeszcze zadzwoni.

Nie mam takiej sytuacji, ale byłabym zła. W weekend odcinam się od pracy i o niej w ogóle nie myślę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz