..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[lovellyhippo]

Napisane przez Majka232

Dzień Dobry!

Już po wieczorze panieńskim. Wypiłam kilka kieliszków wódeczki, bo wino było tylko półsłodkie... Zjadłam zupę-krem brokułowy, trochę sałaty, sałatki ze składnikami zgodnymi z SB (poza odrobiną majonezu ), indyka z suszonymi śliwkami (średnio SB) i na koniec spory kawałek ciasta anty-SB.
Było bardzo słodkie: biszkopt z kremówką, rumem, ananasem (którego zostawiłam). Niepotrzebnie je zjadłam, bo wielkiej chęci na słodkie nie miałam, a mogłam zjeść mały kawałeczek szarlotki... ale to wypiek przyszłej Panny Młodej i nie chciałam po raz kolejny nie sprobować Jej ciasta (na parapetówce nie jadłam fantastycznego sernika, bo byłam już na SB), a teraz liczyłam też na sernik ale trudno - zjadłam tę kaloryczną bombę

Super niedzieli życzę!

Byłyście może na filmie "Mamma Mia"? Warto obejrzeć?

mamma mia? tandetny.. jak dla mnie..

[virtual_reality]

Czesc dziewczyny To moje pierwsze doniesienia z pola bitwy
Trzymam sie dzielnie, grzesze malutko, z reguły sa to drobne rzeczy typu 1 herbata z 1 łyzeczką cukru czy kawa, w piatek był to plasterek (dosłownie prześwitywał) tortu budyniowego, sama zrobiłam wiec musiałam sprobowac czy dobry czy nie :P
Mam zamiasr 1 faze trzymac przez 1 tydzien, chciałabym 2 ale nie jestem pewna.... nie mam do zrzucenia za duzo, w sumie nie chodzi o kg ale o cm eh No i zaczną sie egzaminy i musze miec wiecej energii bo po tych paru dniach czuje sie sflaczała jakaś nic mi sie nie chce

EDIT:
Zapomniałam zapytać. Dziewczyny które juz troche zrzuciły na SB, czy chudną Wam biusty?

[iwona200]

A co myslicie o tuńczyku z puszki w oleju roslinnym? Nadaje się na pierwszą fazę? Czy lepiej wybrać tego bez oleju (mniej smacznego)?

[virtual_reality]

Napisane przez iwona200

A co myslicie o tuńczyku z puszki w oleju roslinnym? Nadaje się na pierwszą fazę? Czy lepiej wybrać tego bez oleju (mniej smacznego)?

Olej roslinny chyba jest w 1 fazie zabroniony

[Ska]

dzień dobry dziewczęta
na poczatku muszę się pochwalić, bo podczas ostatnich 10 dni spadło 0,5 kg i mam wreszcie wymarzone uda 50cm!
już nie chcę się odchudzać - teraz jest ok. zaczynam walkę o utrzymanie wagi

belladonna78 moim zdaniem SB to dieta dla Ciebie. tak naprawdę w żaden sposób Cię nie ogranicza, jest urozmaicona i wcale nie musisz jeść tyle mięsa. ryby, warzywa strączkowe, różne cuda z warzyw - to naprawdę super sprawa!
z tego jednak co napisałaś to odzywiasz się bardzo ok - nie opychasz sie słodkim, białym pieczywem i w ogole. ale jesli chcesz schudnać to polecam I fazę
i zaczynaj już od dzisiaj albo tak symbolicznie od jutra, czyli 1 września

Maju i ja się wczoraj złamałam, bo wypiłam Redd'sa ale rekordowo - sączyłam go ponad 2 godziny!

idę dzisiaj na rower, piękna pogoda

edit: virtual_reality podczas I fazy mi spadł biust z 3-4 cm, nie wiem dokładnie, bo się źle mierzyłam. a teraz już nic się z nim nie dzieje. od ok miesiąca mam cały czas 89 cm

[virtual_reality]

Napisane przez Ska

dzień dobry dziewczęta
na poczatku muszę się pochwalić, bo podczas ostatnich 10 dni spadło 0,5 kg i mam wreszcie wymarzone uda 50cm!
już nie chcę się odchudzać - teraz jest ok. zaczynam walkę o utrzymanie wagi

belladonna78 moim zdaniem SB to dieta dla Ciebie. tak naprawdę w żaden sposób Cię nie ogranicza, jest urozmaicona i wcale nie musisz jeść tyle mięsa. ryby, warzywa strączkowe, różne cuda z warzyw - to naprawdę super sprawa!
z tego jednak co napisałaś to odzywiasz się bardzo ok - nie opychasz sie słodkim, białym pieczywem i w ogole. ale jesli chcesz schudnać to polecam I fazę
i zaczynaj już od dzisiaj albo tak symbolicznie od jutra, czyli 1 września

Maju i ja się wczoraj złamałam, bo wypiłam Redd'sa ale rekordowo - sączyłam go ponad 2 godziny!

idę dzisiaj na rower, piękna pogoda

edit: virtual_reality podczas I fazy mi spadł biust z 3-4 cm, nie wiem dokładnie, bo się źle mierzyłam. a teraz już nic się z nim nie dzieje. od ok miesiąca mam cały czas 89 cm

50cm w udach ja mam 60 własnie dolne partie ciała mi nie leża, biut bym chciała utrzymać, ale to raczej niemozliwe bedzie zazdroszcze tych ud, ale w moim wypadku by to wyglądało zdecydowanie dziwnie, mam szerokie kosci kolanowe wiec chyba głupio by to wyglądało miec kolana takie same jak uda Tak czy siak gratuluje, a przypomnisz mi ile masz wzrostu? 52kg to strasznie mało jak dla mnie jak dojde do 59 bede szczesliwa

[zielonamorelka]

dziendobry wszystkim
wlasnie jem sniadanko[no jakos tak wyszlo ze rano przed wyjsciem z pospiechu zapomnialam ze jest cos takiego jak jedzenie hehe]ale juz widoczie sie do nich przyzwyczilam bo czulam jka mi sie slabo robi
milej niedzieli
ska gratuluje i nie chudnij juz wiecej slicznotko

[fruity]

Czesc laski!
Ska gratuluje dojscia do fazy III!
Musisz to uczczic.

Dzisiaj sie mierzylam i dalam centymetr Tztowi, zeby schowal go do konca wrzesnia.
Mniej wiecej domyslam sie ile teraz waze. Powinno byc tyle samo co w zeszlym roku, bo tak samo wygladam. Wiec mysle, ze 58kg. Tym samym waga mi nadal nie potrzebna.

Mi podczas SB bardzo duzo spadlo z biustu, bo mianowicie az 4-5cm. (Niestety po tym, jak niedawno dzieki wizazowi dowiedzialam sie jaki powinnam nosic prawidlowy rozmiar biustonosza i zamowilam pare z UK a teraz wszystkie za duze)
Z talii spadlo mi 6-7cm. Niestety nie mierzylam sie wazac 62kg, ale tak mi sie wydaje, ze bylo 74-75cm. To ostatnia pomiarka jaka pamietam, ale ze nie tylam wtedy, to mysle, ze sie zgadza.
W biodrze mi przybyl 1cm. Nie wiem jakim cudem, ale jest ok. Chyba tluszcz sie przemieszcza.
A z ud spadlo mi po 2cm, tylko wciaz roznica miedzy nimi dokladnie 3cm.

[___just_me]

Napisane przez fruity

Czesc laski!

Mi podczas SB bardzo duzo spadlo z biustu, bo mianowicie az 4-5cm. (Niestety po tym, jak niedawno dzieki wizazowi dowiedzialam sie jaki powinnam nosic prawidlowy rozmiar biustonosza i zamowilam pare z UK a teraz wszystkie za duze)

boję się o ten biust ja obecnie mam 89cm, mam nadzieje ze po SB deseczką nie bd : <


dziewczęta czy na I fazie migdały można jeść ? bo mam przepis na pyszną sałatkę z brokułów, fety, czosnkiem i właśnie podsmażonymi migdałami ^^'.

[eweelinaa91]

Napisane przez virtual_reality

Zapomniałam zapytać. Dziewczyny które juz troche zrzuciły na SB, czy chudną Wam biusty?

Za pierwszym razem podczas I fazy nic mi nie zleciało, a udało mi się pozbyć 5,5 kg.
Też mam jakieś 60 cm w udach, Boże przecież ja tyle kiedyś w talii miałam. :|

Fruity, czy ten nowy rozmiar biustonosza ma coś wspólnego z bra fitterem? Właśnie jakiś czas temu odkryłam takie cudo w internecie i rozglądałam się po sklepach za rozmiarem brytyjskim 65E, ale raczej skończy się na allegro. ;D

Długo tu nie zaglądałam. Przytrafiło mi się kilka grzeszków, na przykład środa i sobota wypadły beznadziejnie. Wczoraj rano zważyłam się i coo? 66 kg. Na nowej wadze, takiej zwykłej, za 25 zł z targu. Stwierdziłam, że mam gdzieś SB i pogrzeszyłam nieźle, na szczęście nie tak jak to robię zwykle, bo jestem przeziębiona i mój apetyt nie istnieje. Dziś znowu się zważyłam a taaaam... 65 kg. Chamstwo. Do końca się jeszcze nie przekonałam, ale raczej się pogodzę z SB. W czwartek poszłam spać tak koło 23.30, bo rano chciałam iść biegać koło 8, potem robić 8 min, kręcić hula hopem, a tu budzę się, boli mnie gardło i trup. A naprawdę chciałam, powiedziałam sobie, że koniec - może waga nie spada dlatego, że w ogóle nie ćwiczę, mam zupełnie spowolniony metabolizm, trzeba ćwiczyć, ostatnie dni wakacji. Za pierwszym razem SB schudłam 5,5 kg w ogóle nie ćwicząc, ale wtedy pewnie było ze mną lepiej. Już nie wspomnę o dyskotece, na którą też nie poszłam, a dałabym się za nią pociąć. Huh, rozpisałam się, ale musiałam to z siebie wyrzucić. Dziś mam iść z przyjaciółką na jakiegoś pożegnalnego kebaba albo coś, ale jak sobie myślę o jakiś tłustych sosach albo pizzach to aż mnie otrzepuje. Ciekawie mi się wakacje kończą, chyba wyczerpałam już półroczny limit użalania się nad sobą. A pomyśleć, że to jutro dopiero zacznę...

[fruity]

Ja mialam na poczatku 89cm w biuscie. Teraz 85-84. Ale i tak nie jestem deska.
Wiecej spadlo mi z plecow, niz z samej miseczki. Ale nie zmienia to faktu, ze biustonosze teraz nie leza idealnie.

Ewelinko ja zamawialam tez 65E z ebayu brytyjskiego. A dowiedzialam sie o moim rozmiarze dzieki tym watku (pierwszy post wystarczy ):
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=242629
W sklepach to nawet 70D nie moglam znalesc, a co dopiero 65E.
No ale teraz poczekam az dojde do fazy III i dopiero wtedy fundne sobie nowe biustonosze.

[Marzeniatko]

Dzień dobry!

Ja wstałam jakieś 20 minut temu No nieźle.. Będę dzisiaj bez II śniadanka,bo kiedy zjem? Razem z obiadem
Wczorajszy dzień pod względem IF był idealny. Nawet jednego grzeszku. A miałam czym kusić się, miałam..
a. moja mama kupiła takie dobre ciastka wafelki! ale nie zjadłam
b. pojechałam z moim bratem i jego dziewczyną do miasta chcieli mnie zabrać na hamburgery - nie skusiłam się później kupili chipsy - zjadłam 1 dosłownie jednego malutkie chipsa bo było "oj, jak spróbujesz to nie zaszkodzi" Ale tego to nawet do grzechów nie zaliczam

A dzisiaj na śniadanko będą, z 2-3 jajka, a na obiad omlet z surówką (tylko to jest taka gotowa, w składzie ma cukier,ale trudno już zjem taką ).
Wczoraj jadłam dużo białeczka i warzywek i jestem zadowolona z siebie!

Na orbim też pojeżdziłam, hh pokręciłam więc plan wyrobiony w 100%!


Iwona200, *sloneczko*
witajcie na plaży! Życzę owocnego zrzucania kilogramów

Napisane przez lovellyhippo

ile udaje wam się schudnąć podczas 1fazy?

U mnie to było 5 kg.

Ska,
jeszcze się okaże, że na tym wyjeździe schudłaś, aaj zazdroszczę

Napisane przez lovellyhippo

czy w tej diecie można każdego dnia jeść to samo na obiad, sniadanie, lunch i kolację? czy różnorodność jest konieczna? czy na śniadanie mogę jeść np. danio z warzywami, który ma 127kcal? prosze o odpowiedź

Napisane przez lovellyhippo

kurcze wczoraj jadłam i wyrzuciłam.. no nic, w poniedziałek nadrobie i napisze wam skład

Można tak jeść, ale ja stanowczo odradzam. Monotonia to jest coś najgorszego w diecie!
A skład danio:
Białko
6,4 g
8,0 g
16
Węglowodany
w tym cukry
4,8 g
4,2 g
6,0 g
5,2 g
2
6
Tłuszcz
w tym kwasy tłuszczowe nasycone
6,8 g
4,2 g
8,5 g
5,2 g
12
26
Błonnik
0,1 g
0,2 g
<1
Sód
0,4 g
0,4 g
18Możesz go jeść, bo w jednej porcji znacznie mniej jest węglowodanów i tłuszczu, tylko tyle nie wiem czy w składzie nie ma cukru. Sprawdź na etykietce i jak będzie "cukier" to niestety nie, bo na SB wykluczamy rzeczy, z cukrem w składzie.


belladonna78,
dietę jaką wcześniej przeprowadziłaś, można zaliczyć do głupich i restrykcyjnych. Na SB nie dam Ci gwarancji, że nie przytyjesz, bo bardzo często przy takich dietach się tyje. Ale spróbuj, na pewno IF Sb to dobry wybór.

Napisane przez virtual_reality

EDIT:
Zapomniałam zapytać. Dziewczyny które juz troche zrzuciły na SB, czy chudną Wam biusty?

Witam! Życzę powodzenia na diecie!
A co do biustu - mój drań schudł

Napisane przez iwona200

A co myslicie o tuńczyku z puszki w oleju roslinnym? Nadaje się na pierwszą fazę? Czy lepiej wybrać tego bez oleju (mniej smacznego)?

Jeżeli ma w składzie cukier, to nie. Jeżeli w jego składzie cukru nie ma to tak.

Napisane przez ___just_me

dziewczęta czy na I fazie migdały można jeść ? bo mam przepis na pyszną sałatkę z brokułów, fety, czosnkiem i właśnie podsmażonymi migdałami ^^'.

Można

[fruity]

Marzenko ja tez dopiero jem I sniadanko a wstalam o 11. Ale siedzialam teraz caly czas pijac kawe i po tym cwiczylam. Chociaz tyle.

[Marzeniatko]

Napisane przez fruity

Marzenko ja tez dopiero jem I sniadanko a wstalam o 11. Ale siedzialam teraz caly czas pijac kawe i po tym cwiczylam. Chociaz tyle.

A ja jakoś się nie mogę zabrać za poranne ćwiczenia Stanowczo wolę ćwiczyć w południe, lub wieczorem

[___just_me]

Napisane przez Marzeniatko

Witam! Życzę powodzenia na diecie!
A co do biustu - mój drań schudł




Można

Drań !
_______________________
to fajniutko że migdałki można, dziękuję za info !

[eweelinaa91]

Fruity, czyli mówimy o tym samym. Trochę się boje kupować na ebayu to 65E, bo jeszcze się okaże za ciasny. Na razie kupię jeden dla przekonania na allegro, później, jeśli mi się spodoba zrobię większe zakupy na ebayu.

[Marzeniatko]

Napisane przez ___just_me

Drań !
_______________________
to fajniutko że migdałki można, dziękuję za info !

A drań, drań
A o to informacje z pierwszej strony wątku:
można na I fazie:

Orzechy:
- masło orzechowe - 2 łyżki
- migdały - 15 sztuk
- orzechy arachidowe - 20
- orzechy brazylijskie - 8
- orzechy laskowe - 15
- orzechy makadamia - 8
- orzechy nerkowca - 15
- orzeszki piniowe - 30
- orzeszki pistacjowe - 30
- polówki orzechów pekan lub włoskich - 15
- słonecznik - 2 łyżki
- pestki dyni - 2 łyżki

[Domi22]

Napisane przez lovellyhippo

a widziałaś tą różnicę w kilogramach w lustrze? czy to była jedynie woda?

woda...hmm..pewnie tez, ale roznica byla w ubrankach

Napisane przez virtual_reality

EDIT:
Zapomniałam zapytać. Dziewczyny które juz troche zrzuciły na SB, czy chudną Wam biusty?

Moj tez spadł...nie wiem jak to wyglada w cm, ale na pewno jest mniejszy...Choc teraz bardziej mi sie podoba, bo tamten byl za duzy TZ oczywiscie uwaza inaczej

Ska gratuluje wynikow i III fazy
Marzenko super, ze wczoraj sie nie dałas - tez tak chce

Wczorajsza imprezka u babci byla Ok, malo jadłam, ale jak przyjechałam do domu to juz nie bylo tak kolorowo...ale zapominam o tym, bo dzisiaj jest nowy dzien
Roznice zauwazyli A dzisiaj ciocia powiedziała:"Ale Ty jestes chuda" Wyobrazcie sobie prawie siedemdziesieciokilowego chudzielca No, ale to oznacza, ze naprawde widac moje starania i mam teraz tyle powera
Fakt, dzisiaj zjadłam juz za duza dawke orzechow, ale juz ich nie ma, wiec problem z glowy
Chyba zaraz pocwicze mimo, iz mnie boli glowa...

paprak wczoraj juz cwiczylam (fakt, duzo tego nie bylo, bo nie mialam komplenie czasu), ale zawsze to lepsze niz nic Tak wiec 2 dni wolnego byly, a dzisiaj rozpoczynam nowy tydzien cwiczen

Udanej niedzieli

[fruity]

Ja sobie 8min arms zostawilam na wieczor, bo juz nie mialam sily i checi.

Ewelinko nigdy tak naprawde nie wiesz jaki ten biustonosz bedzie, bo kazdy model choc w tym samym rozmiarze moze sie bardzo roznic. Ja raz natrafilam na baaardzo luzne 65, a po Inferno jestem przyzwyczajona do baaardzo scislych biustonoszy i tylko takie teraz lubie.
Trzeba niestety probowac jesli nie ma takich rozmiarow w sklepach.
W Tesco maja duze miseczki i ciasne obwody, ale niestety nie u mnie w miescie. Nie wiem czemu.
Tz jak byl w Bydgoszczy to mi z tamtego Tesco sliczne biustonosze przywiozl, ale niestety za duze.

EDIT: Ja jak zamawialam z shopow na ebayu, to mialam mozliwosc wymiany, tylko ze za przesylke trzeba placic.

[belladonna78]

belladonna78 moim zdaniem SB to dieta dla Ciebie. tak naprawdę w żaden sposób Cię nie ogranicza, jest urozmaicona i wcale nie musisz jeść tyle mięsa. ryby, warzywa strączkowe, różne cuda z warzyw - to naprawdę super sprawa!
z tego jednak co napisałaś to odzywiasz się bardzo ok - nie opychasz sie słodkim, białym pieczywem i w ogole. ale jesli chcesz schudnać to polecam I fazę
i zaczynaj już od dzisiaj albo tak symbolicznie od jutra, czyli 1 września


ska, Dzięki za odpowiedź))
No trochę ogranicza, ogranicza... KOCHAM OWOCE. W diecie, którą stosuję od tygodnia, jest grejfrut, i oprócz tego jaja, mięso, ryby i warzywa niektóre. W gruncie rzeczy z jednej strony jest bardziej restrykcyjna i uboga, z drugiej - ten grejfrut...
Nie chce mi się kończyć całej - czyli do piątku, bo szczerze mówiąc south beach przemawia do mnie bardzo. A zwlaszcza "obietnica" uregulowania kwestii z insuliną. Mam silne tendencje do hipoglikemii. A wtedy, jak się zje węglowodany przy spadku cukru, jest niby lepiej na chwilę, ale pół godziny później to już grozi zasłabnięciem, co mi się zresztą parę razy zdarzyło.
Wracam jeszcze do sprawy ubytku rozmiaru, a na wadze niby tyle samo. NIE KUMAM TEGO. Pod biustem w porównaniu z zeszłym rokiem mam 6-7 cm mniej, biust o rozmiar mniejszy, brzuch też o wiele - tzn. jest spora fałda na dole, ale wcześniej u góry mialam duużo więcej...
W każdym razie czytam wasze posty - i się naprawdę zainspirowałam.
Poza tym, akurat w pierwszy dzień tamtej diety - poniedziałek (moje jedyne omsknięcie się to - przysięgam - jedno ugryzienie marchewki - pyyycha, a no przepraszam - jeszcze dwa razy nie zjadłam pół grejfruta na śniadanie, tylko odbiłam sobie to całym przed obiadem)


Aaaa i ja jestem bardzo dziwna w odchudzaniu, bo się nie ważę i nie mierzę
Ale chyba tym razem to będę robić... potem wszyscy mi mówią, że schudłam (bo to oczywiście nie jest moje pierwsze podejście do diety - ale chyba pierwsze świadome, i na pewno pierwsze z konkretną dietą zaplanowaną na czas dłuższy) a ja nawet nie wiem, ile...

W poniedziałek, pierwszy dzień odchudzania, po raz pierwszy od kilku lat oglądałam swoje zdjęcia sprzed lat 10, kiedy to ważyłam ... 59 kilo ;(. Kurczę, jakie ja miałam długie i piękne nogi.... teraz są tylko długie... Ale to dodatkowa motywacja
Nie chcę schudnąć do 59, 63 mi wystarczy. Bo twarz mi sie robi taka szczurkowata, a jednak w tym wieku... to już niedobrze. Poza tym chce w ciągu powiedzmy pół roku zajść w ciążę, i dietę też traktuję jako oczyszczenie i wzmocnienie organizmu, a nie wycieńczenie. Byleby tylko nie przytyć 30 kilo - chociaż u mnie w rodzinie nie ma takich tendencji... oby. I oby się udało zajść w ciążę, bo z tym też przecież bardzo różnie bywa.

W każdym razie pozwolę sobie ponowić pytanie:
czy myślicie, że mogę od razu przejść na south beach
i skoro byłam na tej diecie 6 dni, to czy I faza ma trwać 2 tygodnie? trochę mnie boli brak owoców, ale wytrzymam, akurat jak juz coś postanowię, to potrafię być konsekwentna (tylko dlaczego nie potrafię postanowić, że będę ćwiczyć )

Pozdrawiam was wszystkie serdecznie, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grona plażowiczek

[belladonna78]

a tak poza tym, to chcę zacząć dziś... cholercia jeszcze nic dzisiaj nie zjadłam, w sumie apetyt naprawdę mi się zmniejszył... ale to niezdrowe i nieracjonalne, więc idę sobie coś zrobić... hmmm pewnie jajecznica na oliwie, z cebulką której nie mogłam jeść przy tamtej diecie)) bo tu chyba można????

[fruity]

Pewnie, ze tak. Tylko powinnas do tego jakies warzywa jeszcze zjesc.

[___just_me]

Napisane przez belladonna78

No trochę ogranicza, ogranicza... KOCHAM OWOCE. W diecie, którą stosuję od tygodnia, jest grejfrut, i oprócz tego jaja, mięso, ryby i warzywa niektóre. W gruncie rzeczy z jednej strony jest bardziej restrykcyjna i uboga, z drugiej - ten grejfrut...

to nie czasem dieta norweska ?

[asi_ula]

Napisane przez iwona200

A co myslicie o tuńczyku z puszki w oleju roslinnym? Nadaje się na pierwszą fazę? Czy lepiej wybrać tego bez oleju (mniej smacznego)?

Chyba najlepszy będzie w sosie własnym. Jedno wiem - nie kupuj w sosie curry. Jest okropny!!

Ska gratuluję

Belladonna co do cytowania to masz ikonkę 'cytuj' - zaraz obok 'odpowiedz'. Jak ją wybierzesz pojawia się cytowany tekst, który musi zaczynać się od [ quote= nazwa cytowanej dziewczyny i numerki ], a kończyć na [ / quote ]. Mam nadzieję, żt troszkę pomogłam

[___just_me]

w ogóle to chciałam Wam dziewczęta powiedzieć, że po 3 dniach jedzenia rzeczy dozwolonych na SB naprawdę nie mam ochoty na słodkie ; o
wczoraj leżała na stole czekolada (moja ulubiona!) i przeszłam obok niej obok, nawet bez myślenia o tym
naprawdę, zauważyłam, że mój organizm nie domaga się słodkiego ; o


co prawda, zanim zaczęłam SB ograniczyłam trochę słodycze, ale jeden lód (rożek) na dzień to minimum : p

chipsów co prawda też wczoraj nie brakowało, ale na nie to nie mam od dłuższego czasu ani trochę ochoty ^^


mam nadzieje, że tak już zostanie

[asi_ula]

Przeczytałam 1 stronkę o rozmiarach biustonoszy i wyszło, że mam 70 DD :O A teraz noszę 80 B. Nie no.. ja i DD Grubo przesadzone Bez mojego push-upa nie mam biustu prawie

[belladonna78]

asi ula dzięki, pomogłaś. a czy da się nie cytować całego postu, tylko fragmenty? nie chcę zaśmiecać forum>

Jednak nie jem (właśnie teraz) jajecznicy z cebulą - nie bylo, tylko z pomidorem i szpinakiem (trochę mało szpinaku, bo straszliwie się kurczy) i czosnkiem - pycha

just_me szczerze mówiąc, nie wiem, czy to norweska. Po prostu w niedzielę usiadłam w necie, i trochę pochopnie się na nią zdecydowałam, moja koleżanka z pracy robiła coś podobnego i fizjologicznie jedzenie tluszczu zamiast węglów jest uzasadnione. Trochę nie wzięłam pod uwage samej siebie w tym wszystkim. Wiadomo, że im dalej dieta od naturalnych potrzeb, tym większe ryzyko fiaska... tak mi się wydaje.
No to zaczynam PLAŻOWANIE!!!!!!!!!!!!!!

[fruity]

asiula - To grubo sie mylisz.

Oczywiscie, ze da sie cytowac tylko fragmenty. Po prostu usuwasz partie, ktorych nie chcesz miec i tyle.

[candace1]

Witam Was Wszystkie - te "stare" i te "nowe".
Już tak daaaaaawno tu nie zaglądałam, ze na bank nikt mnie nie pamięta...

Widzę, że Marzeniątko dzielnie stoi na straży tak trzymaj

Ja chyba do Was wrócę od jutra

Nic nie przytyłam (dzięki Bogu) ale nic tez nie zrzuciłam więc ani dobrze ani źle.

Ale się ostatnio straaasznie obżerałam samymi a fe! rzeczami

Teraz muszę znowu wziąć się w garść.
Także WITAM po raz kolejny - mam nadzieję, że tym razem na dłuuugo
i mam nadzieję, że mogę rozłożyć znowu mój kocyk na Waszej plaży

[zielonamorelka]

Napisane przez candace1

Także WITAM po raz kolejny - mam nadzieję, że tym razem na dłuuugo
i mam nadzieję, że mogę rozłożyć znowu mój kocyk na Waszej plaży

witam witam
coz to za pytanie hehe jasne ze mozna lkocyk reczniczek wszysctko co sie chce
mmm zjadlam wlasnie obiadek [na zimno;/ ale da sie przezyc hehe]
ide posiedziec na dworze chyba bo w domu tak ziiimnho mam