Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

[pani_smith]

@Justysia2203 - z tą ciążą "remontową" to niestety bardzo trafne porownanie. Stary dostał już ostateczne ultimatum, jak minie termin to kończę dyskusję, szukam nowego fachowca i w d mam jego koszty/czas/obietnice. On chyba jeszcze mysli, że ja żartuje, ale jestem śmiertelnie poważna.



Ja posortowałam ciuszki i zdecydowanie mam zielone światło do dalszych zakupów. Jakoś niedużo tego mam, więc buszuję w Nexcie i Reserved (bo tam mnie jeszcze nie było=

[Justysia2203]

Napisane przez Roma1987

Co tu dziś tak cicho ?

Justysia ja tez dziś zrobiłam z przyjaciółka 2,5 km, zajęło nam to godzinę

A propos książek to czaje się na jedna książkę, napisana przez Polkę, ale wydana na razie tylko we Francji gdzie autorka mieszka od 8 lat, czytałam fragmenty na wysokich obcasach i może być bardzo ciekawa, tytuł to Mamans du Monde, czyli mamy świata, jest zbiór ciekawych informacji o wychowaniu dzieci w różnych państwach, najbardziej rozwalił mnie fragment o tym ze we Włoszech po narodzeniu dziecka często mama albo teściowa się wprowadzają do rodziców, śpią z dzieckiem i świeżo upieczona mama w jednym pokoju a ojciec jest eksmitowany na kanapę do salonu

Autorka Pola Anna Pamula, mysle jak zdobyć ta ksiazke

https://www.parents.fr/auteurs/anna-...e-saada-872657
To ona?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

Tak! Dzięki, poczytam sobie póki nie mam książki



Pani smith dobrze ze będziesz szukać nowego fachowca a nie nowego starego ciążowy suchar, wybaczcie



U nas jest właśnie -20, śniegu po kolana, jestem przeszczęśliwa

[Justysia2203]

Napisane przez pani_smith

@Justysia2203 - z tą ciążą "remontową" to niestety bardzo trafne porownanie. Stary dostał już ostateczne ultimatum, jak minie termin to kończę dyskusję, szukam nowego fachowca i w d mam jego koszty/czas/obietnice. On chyba jeszcze mysli, że ja żartuje, ale jestem śmiertelnie poważna.



Ja posortowałam ciuszki i zdecydowanie mam zielone światło do dalszych zakupów. Jakoś niedużo tego mam, więc buszuję w Nexcie i Reserved (bo tam mnie jeszcze nie było=

Mam wrażenie że gość ewidentnie nie ogarnął że kobiety a szczególnie ciężarnej to się raczej nie wkurza...
Dużo Wam jeszcze tego remontu zostało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez Roma1987

Tak! Dzięki, poczytam sobie póki nie mam książki



Pani smith dobrze ze będziesz szukać nowego fachowca a nie nowego starego ciążowy suchar, wybaczcie



U nas jest właśnie -20, śniegu po kolana, jestem przeszczęśliwa

To raczej ja dziękuję bo nie znałam kobiety a widzę na blogu sporo ciekawych informacji szkoda że wcześniej o niej nie wiedziałam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

@Roma1987 - zapowiedź poszukiwania nowego Starego też padła w tej rozmowie 😎

[Kiwi_898]

Napisane przez vidia9

To dobrze, bo ja też kupiłam te koszule, zaszalalam bo wzięłam 4, 1 na ramiączkach taką tanią do porodu , 2 w kwiaty z napami z krotkim rekawem i jedna z napami na ramiączkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam takie gładkie granatowe z krótkim rękawem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Justysia2203

Jezuuuu strasznie Ci współczuję takich przeżyć w ogóle to jest dla mnie niewyobrażalnie, ale teraz już musi być wszystko dobrze
Ojjj doskonale Cię rozumiem, mnie trochę przeraża takie macierzyństwo na pełen etat, być może po porodzie zmienia się myślenie ale na chwile obecną nooo nie chciałabym tak. I na pewno też będę chciała te wskazówki wprowadzać w życie
Co do dzieci i rodziców we Francji to pewnie teraz będę bardziej zwracać na to uwagę ale faktycznie na placu zabaw wydaje mi się te dzieci mają sporo luzu, tak samo w parkach czy na deptakach, nad oceanem zresztą jak dziecko było całe w piachu czy wrąbało się do wody to nie było tragedii i szybkiego uciekania do domu. W sklepach też raczej nie widzę ataków histerii, a dziś właśnie widziałam takiego dzieciaka 3-4 lata jak pakował bułeczki do worka, mama mu dała szczypce i powoli zapakował bułki, nikt się nie wkurzał nikt nie poganiał. W restauracjach to różnie ale faktycznie było widać dzieciaki które siedziały i spokojnie jadły więc no chyba coś musi być trochę na rzeczy Jak gdzieś tam rozmawiałam z dziewczynami z pracy to było widać ich zachwyt macierzyństwem, raczej nie spotkałam się z narzekaniem że to czy tamto nie tak, a może się nie wsłuchiwałam... Nawet była grupa dziewczyn która mnie mocno namawiała na macierzyństwo bo to tak super jest
Co do takich przedszkoli to wydaje mi się to super sprawa, moja bratanica miała właśnie sporo manualnych zajęć w żłobku, często na podwórku byli, mieli kiedyś taką akcję że raz w tyg chodzili na różne zajęcia po za żłobkiem, np do restauracji i gotowali, chyba w jakimś rezerwacie też byli i sądzili roślinki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

A miałaś może bambusowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam ale bardziej do przykrycia w ciepły dzień. Tak do ulewania było mi ich szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez Kiwi_898

Ja miałam takie gładkie granatowe z krótkim rękawem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Miałam ale bardziej do przykrycia w ciepły dzień. Tak do ulewania było mi ich szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jesteś w stanie powiedzieć które są lepsze flanela czy bambus? Bo zastanawiam się które kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Dzień dobry
Jak tam po weekendzie?
Przeczytałam dziś jakiś post o spacerach z niemowlakami i rzucił mi się komentarz gdzie dziewczyna napisała że poniżej -10* nie powinno się wychodzić z dziećmi na spacer nawet z takimi przedszkolnymi bo że to uszkadza płuca maluchów, u noworodka ta granica to -5*... I tak się zastanawiam ile jest w tym prawdy i jak my kurde żyjemy? Bo ja pamiętam mrozy -20/-30 i trzeba było rano zrobić spacerek do przedszkola a ja miałam jakiś kilometr, no i co z tymi dziećmi ze Skandynawii które są chociażby wystawiane na drzemki na zewnątrz niezależnie od pogody, no a gdzie Rosja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Napisane przez Justysia2203

Dzień dobry
Jak tam po weekendzie?
Przeczytałam dziś jakiś post o spacerach z niemowlakami i rzucił mi się komentarz gdzie dziewczyna napisała że poniżej -10* nie powinno się wychodzić z dziećmi na spacer nawet z takimi przedszkolnymi bo że to uszkadza płuca maluchów, u noworodka ta granica to -5*... I tak się zastanawiam ile jest w tym prawdy i jak my kurde żyjemy? Bo ja pamiętam mrozy -20/-30 i trzeba było rano zrobić spacerek do przedszkola a ja miałam jakiś kilometr, no i co z tymi dziećmi ze Skandynawii które są chociażby wystawiane na drzemki na zewnątrz niezależnie od pogody, no a gdzie Rosja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czytałam też gdzieś, że jedynie poniżej temp.-10 stopni właśnie dzieci w Skandynawi nie mają drzemki na zewnątrz.
Co do spacerów z niemowlakiem poniżej - 5 reż bym na spacer nie szła. Starszaka zależy jaka jest odczuwalna temperatura i od wiatru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Napisane przez Justysia2203

Dzień dobry
Jak tam po weekendzie?
Przeczytałam dziś jakiś post o spacerach z niemowlakami i rzucił mi się komentarz gdzie dziewczyna napisała że poniżej -10* nie powinno się wychodzić z dziećmi na spacer nawet z takimi przedszkolnymi bo że to uszkadza płuca maluchów, u noworodka ta granica to -5*... I tak się zastanawiam ile jest w tym prawdy i jak my kurde żyjemy? Bo ja pamiętam mrozy -20/-30 i trzeba było rano zrobić spacerek do przedszkola a ja miałam jakiś kilometr, no i co z tymi dziećmi ze Skandynawii które są chociażby wystawiane na drzemki na zewnątrz niezależnie od pogody, no a gdzie Rosja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciężko powiedzieć bo się na tym nie znam ale wydaje mi się że bez przesady z tym uszkadzaniem płuc. Inna rzecz że w większości kraju przy niskich temperaturach i tak lepiej nie wychodzić bo poziom smogu jest tak wysoki że to prędzej uszkodzi płuca niż temperatura. Mieszkam na śląsku więc planuje na spacery jako takie wychodzić dopiero pod koniec okresu grzewczego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Z noworodkiem to pewnie przy takiej temp faktycznie nie będzie dlugiego spaceru, zwłaszcza gdy do tego dochodzi wysoka wilgotność i wiatr, ale niemowlak - tu bym nawet zaryzykowała.

Natomiast decyzję bym podjęła biorąc co innego pod uwagę - czy dzidziul juz był na mrozie i jakim dużym. Jeśli to miałby byc 1-2 spacer to bym go potrzymała co najwyżej przy otwartym oknie, ale jeśli to byłoby kolejne zimowe wyjście, to pewnie na chwilę byśmy wyszli

[Justysia2203]

Napisane przez aaska92

Czytałam też gdzieś, że jedynie poniżej temp.-10 stopni właśnie dzieci w Skandynawi nie mają drzemki na zewnątrz.
Co do spacerów z niemowlakiem poniżej - 5 reż bym na spacer nie szła. Starszaka zależy jaka jest odczuwalna temperatura i od wiatru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaaaa no a ja myślałam że w Skandynawii to mają gdzieś ile jest stopni ale to może raczej jednak gdzieś w glebokiej Rosji mają takie podejście tzn u mnie takie temperatury i tak nie występują ale zaintrygowało mnie to i byłam ciekawa czy macie jakieś spostrzeżenia na ten temat bo jak się w to zaczęłam zagłębiać to różne opinie widzę... Np jeden pediatra wypowiedział się że owszem ta zasada obowiązuje ale do 6 miesiąca życia, a inny znów że przedszkolaki też nie powinny wychodzić na zewnątrz jak temperatura spada poniżej -10*....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez PaniAuto

Ciężko powiedzieć bo się na tym nie znam ale wydaje mi się że bez przesady z tym uszkadzaniem płuc. Inna rzecz że w większości kraju przy niskich temperaturach i tak lepiej nie wychodzić bo poziom smogu jest tak wysoki że to prędzej uszkodzi płuca niż temperatura. Mieszkam na śląsku więc planuje na spacery jako takie wychodzić dopiero pod koniec okresu grzewczego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie też mi się wydaje że to trochę przesada, tzn u noworodka możliwe że nie jest wskazane ale przedszkolaki? I tak jak napisałaś no w punkt, że raczej ten smog zaszkodzi niż niska temperatura.
Oooo nawet nie wiedziałam że Ty ze Śląska gdyby nie to że mama nie umiała się pogodzić z tym że musi iść do sklepu i kupować marchewkę to pewnie byłabym Twoja "sąsiadka"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez pani_smith

Z noworodkiem to pewnie przy takiej temp faktycznie nie będzie dlugiego spaceru, zwłaszcza gdy do tego dochodzi wysoka wilgotność i wiatr, ale niemowlak - tu bym nawet zaryzykowała.

Natomiast decyzję bym podjęła biorąc co innego pod uwagę - czy dzidziul juz był na mrozie i jakim dużym. Jeśli to miałby byc 1-2 spacer to bym go potrzymała co najwyżej przy otwartym oknie, ale jeśli to byłoby kolejne zimowe wyjście, to pewnie na chwilę byśmy wyszli

No ale mimo wszystko przy takich -10/-15 z 6-12 miesięcznym dzieckiem poszłabyś na spacer? Czy raczej byś odpuściła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Napisane przez Justysia2203

Aaaaa no a ja myślałam że w Skandynawii to mają gdzieś ile jest stopni ale to może raczej jednak gdzieś w glebokiej Rosji mają takie podejście tzn u mnie takie temperatury i tak nie występują ale zaintrygowało mnie to i byłam ciekawa czy macie jakieś spostrzeżenia na ten temat bo jak się w to zaczęłam zagłębiać to różne opinie widzę... Np jeden pediatra wypowiedział się że owszem ta zasada obowiązuje ale do 6 miesiąca życia, a inny znów że przedszkolaki też nie powinny wychodzić na zewnątrz jak temperatura spada poniżej -10*....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

No właśnie też mi się wydaje że to trochę przesada, tzn u noworodka możliwe że nie jest wskazane ale przedszkolaki? I tak jak napisałaś no w punkt, że raczej ten smog zaszkodzi niż niska temperatura.
Oooo nawet nie wiedziałam że Ty ze Śląska gdyby nie to że mama nie umiała się pogodzić z tym że musi iść do sklepu i kupować marchewkę to pewnie byłabym Twoja "sąsiadka"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

No ale mimo wszystko przy takich -10/-15 z 6-12 miesięcznym dzieckiem poszłabyś na spacer? Czy raczej byś odpuściła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że rodzimy na wiosne, aż takich minusowych temperatur raczej nie będzie i można spokojnie będzie spacerować. U mnie dziś - 11, starszak w żłobku, ale na polu bez wiatru i nie czuć takiego mrozu, więc możliwe, że go wezmę na chwilke po odebraniu na sanki.

A tak z innych rzeczy od polecam lusterko do samochodu, aby widzieć prowadząc w swoim lusterku co tam dziecię porabia . Niedawno synek zaczął jeździć przodem, ale prawie 2.5 roku było bardzo przydatne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez aaska92

Dobrze, że rodzimy na wiosne, aż takich minusowych temperatur raczej nie będzie i można spokojnie będzie spacerować. U mnie dziś - 11, starszak w żłobku, ale na polu bez wiatru i nie czuć takiego mrozu, więc możliwe, że go wezmę na chwilke po odebraniu na sanki.

A tak z innych rzeczy od polecam lusterko do samochodu, aby widzieć prowadząc w swoim lusterku co tam dziecię porabia . Niedawno synek zaczął jeździć przodem, ale prawie 2.5 roku było bardzo przydatne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz już paczkę z Gemini? Moja podobno dziś ma dotrzeć
Ooooo dobrze że mi przypomniałaś o tym lusterku!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

Kupiłam takie lusterko do auta w smyku na wyprzedaży za 30 zł



Co do mrozu, mysle ze takie mrozy jak dziś w nocy to jest praktycznie anomalia już w tych czasach, w marcu jak będzie -5 to będzie pewnie maksymalny mroz, a potem nasze bobasy to już będą wiosenno letnie, na kolejna zimę będą już całkiem spore i przypuszczam ze raczej chyba będę wychodzic tak do - 10, na krótszy spacer, ale to jeszcze zasięgnę rady jakiegoś pediatry któremu będę ufać (muszę takiego najpierw znaleźć , takiego co nie szasta recepta na antybiotyk )

[PaniAuto]

Napisane przez Justysia2203

Aaaaa no a ja myślałam że w Skandynawii to mają gdzieś ile jest stopni ale to może raczej jednak gdzieś w glebokiej Rosji mają takie podejście tzn u mnie takie temperatury i tak nie występują ale zaintrygowało mnie to i byłam ciekawa czy macie jakieś spostrzeżenia na ten temat bo jak się w to zaczęłam zagłębiać to różne opinie widzę... Np jeden pediatra wypowiedział się że owszem ta zasada obowiązuje ale do 6 miesiąca życia, a inny znów że przedszkolaki też nie powinny wychodzić na zewnątrz jak temperatura spada poniżej -10*....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

No właśnie też mi się wydaje że to trochę przesada, tzn u noworodka możliwe że nie jest wskazane ale przedszkolaki? I tak jak napisałaś no w punkt, że raczej ten smog zaszkodzi niż niska temperatura.
Oooo nawet nie wiedziałam że Ty ze Śląska gdyby nie to że mama nie umiała się pogodzić z tym że musi iść do sklepu i kupować marchewkę to pewnie byłabym Twoja "sąsiadka"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

No ale mimo wszystko przy takich -10/-15 z 6-12 miesięcznym dzieckiem poszłabyś na spacer? Czy raczej byś odpuściła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo ja przeprowadziłam się na studia i już zostałam na stałe.

Napisane przez aaska92

Dobrze, że rodzimy na wiosne, aż takich minusowych temperatur raczej nie będzie i można spokojnie będzie spacerować. U mnie dziś - 11, starszak w żłobku, ale na polu bez wiatru i nie czuć takiego mrozu, więc możliwe, że go wezmę na chwilke po odebraniu na sanki.

A tak z innych rzeczy od polecam lusterko do samochodu, aby widzieć prowadząc w swoim lusterku co tam dziecię porabia . Niedawno synek zaczął jeździć przodem, ale prawie 2.5 roku było bardzo przydatne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupiliśmy to lusterko i mate ochronna na siedzenie pod fotelik.
Co do temperatur to moja mama prowadziła nas codziennie koło 5 rano do przedszkola 4km pieszo przez cały rok. Ponad 20 tak temu były prawdziwe mroźne zimy i jakoś ja i moje rodzeństwo problemów w płucami nie mamy. Nigdzie badań też nie widziałam że to jest szkodliwe ale tematem się nie interesowałam. Więc nie chce mi się wierzyć w te uszkodzone płuca. Ja mam w planach temperatura sugerować się jak grubo ubrać dziecko i siebie a długość spaceru dostosować do jakości powietrza. U moich rodziców w górach na pewno jak powietrze będzie ok będziemy robić długie spacery z dzieckiem i psem bez względu na temperaturę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[whimxx]

Napisane przez Persefonia

Faceci i branie na logikę , jeszcze wiele przed Tobą i tłumaczenia przy pierwszym dziecku prawie doszło do rozwodu jak Tz zaczął mi na logikę wychowywać na szczęście przy drugim się ogarną
[/URL]

Hahaha, o matko!! No to już było konkretnie, widzę Ogarnął się sam z siebie, czy zobaczyl, że jego "logika" nie działa?
A tak btw, jak tam Synek? Chodzi mi o te nierówne źrenice - nic nie piszesz na ten temat, wiec zakładam, że wszystko ok?

[QUOTE=stookrotka1991;8844 1057]

Napisane przez Persefonia

Tens to takie urządzenie które łagodzi ból przy bólach krzyżowych podłącza się elektrody na plecach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, dziękuję bardzo!

Napisane przez Roma1987

Haha Whimx This is Sparta!



Właśnie skandynawskie podejscie tez mnie bardzo ciekawi, z dobrych rzeczy kojarzy mi się z hartowaniem tak jak mowisz, ale pamietam ze znajoma która urodziła dziecko w Norwegii mowila ze tam dziecko jak się wkurzy na rodzica to każde nawet malutkie zna jakiś numer telefonu specjalny i może zadzwonić żeby interweniowali, domyślam się oczywiscie ze poza przypadkami gdzie to ratuje zdrowie albo nawet życie bo w każdym państwie sa patologiczne rodziny to może stwarzać dużo nieporozumień i kłopotów z jakimiś służbami, a dziecko nie zdaje sobie sprawy co zrobiło, nadal tak jest? To było jakieś 8-9 lat temu jak ona mi to opowiadała, może coś się zmieniło?


[/COLOR]A właśnie a propos antykoncepcji, brałam 6 lat tabsy, niedawno się dowiedziałam ze cud ze zakrzepu albo zatoru nie dostałam przy moich problemach, oczywiście nikt mi żadnych badań poza watrobowymi nie zlecał, a po drodze chyba 3 ginekologów przerobiłam


Fanami lateksu nie jesteśmy, będę się dowiadywać czy spirala bez hormonów u mnie przejdzie (jakaś miedziana)

Raczej planuje jedno bobo, przynajmniej na dzień dzisiejszy, mam 33 lata, będę naprawdę szczęśliwa jak już będzie z nami

A to nie mam pojęcia, w sumie nie znam nikogo z dziećmi w takim wieku, więc nie mam nawet jak zapytać - ale mam nadzieję, że w praktyce nie będę musiała tego sprawdzać, hahaha

To i tak, że Ci zlecili wątrobowe, też nie za częste... :/ Dobrze, że wszystko skończyło się ok i nie "złapało" Cię nic po drodze.

Napisane przez pani_smith

@whimxx - tens to urządzenie do elektrostymulacji, a traktowanie dolegliwości bólowych wszelkiej maści prądem przynosi ulgę. Od dawna stosuje się to przy bólach pleców czy po kontuzjach, a od pewnego czasu do łagodzenia bólu porodowego i wedle dostępnych badań (były prowadzone w szpitalu, w którym chcę rodzić) to działa, a pacjentki były bardzo zadowolone. No i można to łączyć z innymi sposobami np. farmakologicznymi.



Zaciągnęłam Starego jeszcze wczoraj do ikei i jestem dziś tak umordowana, że chyba pół dnia na leżąco. Biodra i miednica pobolewają przy każdym kroku

dziękuję, dziękuję - dopytam położnej, jak się tutaj na to zapatrują.
Jak tam dzisiaj smaopoczucie - lepiej?

Napisane przez Justysia2203

Dzień dobry
Jak Wam mija weekend?

Mi od dwóch dni trochę dokucza żołądek, ale jestem z siebie dumna bo poszłam na spacer z TŻ, całe 2.5km i to nie po równym terenie

[/COLOR]A ja miałam smyku chyba z 10 rzeczy w koszyku i w końcu uznałam że nie będę zamawiać ufff
Ale Ci się udało z tą mata
Ja poduchy do karmienia póki co nie kupuje, jak młodej siądzie kp to pewnie kupię
Drugim razem go obudź i niech popyla po wodę jak wypił
No wiesz co ja za każdym razem jak myślę że kurde coś się dzieje to w pierwszej kolejności "koorwa a 2/3 walizki w Polsce" więc jak to przyjdzie to myślę że spory stres ze mnie zejdzie
Tzn na rok musimy ogarnąć jakieś zabezpieczenie a później zobaczymy jak bardzo nam Mia da popalić, ale wstępnie rok po pierwszym myślimy się zacząć starać o drugie a później zamykamy fabrykę
No zazdroszczę Ci tej energii, ale dobrze kombinujesz uważaj przy TŻ
Wiesz co zapytaj się go tak na logikę czy jak by mu ktoś czymś bardzo ciężkim przywalił w krocze i na dodatek coś by mu tak pękło czy byłby chętny 3dni po czymś takim na spacerek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hihihihihi, tak chyba właśnie zrobię
No to dobrze, że już paczka prawie że w drodze, młoda niech tam bezpiecznie siedzi w brzuszku, czeka i nie wychodzi
Pola i Michalina - też moje "topy" strasznie mi się podobają.

Napisane przez aaska92

Czytałam też gdzieś, że jedynie poniżej temp.-10 stopni właśnie dzieci w Skandynawi nie mają drzemki na zewnątrz.
Co do spacerów z niemowlakiem poniżej - 5 reż bym na spacer nie szła. Starszaka zależy jaka jest odczuwalna temperatura i od wiatru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A z ciekawości zapytam położnej jak będę, jak to tu wygląda w praktyce.
Co jak co, ale na pewno widziałam małe bąble biegające po dworze przy niższej temp niż -10. Ale nie mam pojęcia jak jest z noworodkami, niemowlakami.
Bardzo możliwe, że ja będę miała z takimi wyjsciami większy problem niż dziecko :P


Jak tam Wasza waga, dziewczyny? Wypłaszcza się coś, czy wciąż rośnie mocno?
U mnie stałe +0,5kg / tydzień, mam nadzieję, że to niedługo trochę zwolni bo jeszcze tylko 4 kg do granicy, której nie chciałabym przekraczać.......

[Justysia2203]

[QUOTE=whimxx;88444106]Hahaha, o matko!! No to już było konkretnie, widzę Ogarnął się sam z siebie, czy zobaczyl, że jego "logika" nie działa?
A tak btw, jak tam Synek? Chodzi mi o te nierówne źrenice - nic nie piszesz na ten temat, wiec zakładam, że wszystko ok?

Napisane przez stookrotka1991

O, dziękuję bardzo!



A to nie mam pojęcia, w sumie nie znam nikogo z dziećmi w takim wieku, więc nie mam nawet jak zapytać - ale mam nadzieję, że w praktyce nie będę musiała tego sprawdzać, hahaha

To i tak, że Ci zlecili wątrobowe, też nie za częste... :/ Dobrze, że wszystko skończyło się ok i nie "złapało" Cię nic po drodze.



dziękuję, dziękuję - dopytam położnej, jak się tutaj na to zapatrują.
Jak tam dzisiaj smaopoczucie - lepiej?



hihihihihi, tak chyba właśnie zrobię
No to dobrze, że już paczka prawie że w drodze, młoda niech tam bezpiecznie siedzi w brzuszku, czeka i nie wychodzi
Pola i Michalina - też moje "topy" strasznie mi się podobają.



A z ciekawości zapytam położnej jak będę, jak to tu wygląda w praktyce.
Co jak co, ale na pewno widziałam małe bąble biegające po dworze przy niższej temp niż -10. Ale nie mam pojęcia jak jest z noworodkami, niemowlakami.
Bardzo możliwe, że ja będę miała z takimi wyjsciami większy problem niż dziecko


Jak tam Wasza waga, dziewczyny? Wypłaszcza się coś, czy wciąż rośnie mocno?
U mnie stałe +0,5kg / tydzień, mam nadzieję, że to niedługo trochę zwolni bo jeszcze tylko 4 kg do granicy, której nie chciałabym przekraczać.......

U mnie +2,4kg do wagi sprzed ciąży... Ale chyba przez ostatni miesiąc przybyło mi z 3kg... wychodzi siedzenie w domu i karmienie przez TŻ

Edit: zauważyliście że ostatnio dziwnie cytuje wypowiedzi? Zacytowałam Whimxx a wyskoczyła mi Stokrotka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Napisane przez PaniAuto

Oooo ja przeprowadziłam się na studia i już zostałam na stałe.Kupiliśmy to lusterko i mate ochronna na siedzenie pod fotelik.
Co do temperatur to moja mama prowadziła nas codziennie koło 5 rano do przedszkola 4km pieszo przez cały rok. Ponad 20 tak temu były prawdziwe mroźne zimy i jakoś ja i moje rodzeństwo problemów w płucami nie mamy. Nigdzie badań też nie widziałam że to jest szkodliwe ale tematem się nie interesowałam. Więc nie chce mi się wierzyć w te uszkodzone płuca. Ja mam w planach temperatura sugerować się jak grubo ubrać dziecko i siebie a długość spaceru dostosować do jakości powietrza. U moich rodziców w górach na pewno jak powietrze będzie ok będziemy robić długie spacery z dzieckiem i psem bez względu na temperaturę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze teraz większy problem jest w tym właśnie , że zwykle przy takich temperaturach powietrze jest tragiczne przez smog co na pewno ma wplyw na zdrowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Justysia odnośnie paczki z Gemini w piątek była u mnie , ale widać, że z różnych magazynów szlo bo jeden produkt był całkiem oddzielnie zapakowany

Teraz czekam jeszcze na zamówienie jedno z smyka i jedno z allegro właśnie doszło do paczkomatu. Teraz mi przyszedł sms, że coś idize poczta i próbuje sobie przypomnieć co zamawialam jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Hej, mnie weekend minął intensywnie i towarzysko. W sobotę spotkaliśmy się i pograliśmy w planszówki z jednymi znajomymi, a wczoraj spacer i popołudnie z drugimi Wieczorem siadł mi humor, w sumie nie do końca wiem dlaczego, chyba po prostu zaczyna mnie stresować to, że za 8 tygodni buba będzie z nami. I z jednej strony się cieszę, a z drugiej widzę, że to już koniec tego czasu.

Dzisiaj przyszła mi paczka, a w zasadzie dwie z wanienką i stelażem, ale obie te rzeczy zapakowali osobno i takiego pudła i takiej ilości folii babelkowej, w życiu nie widziałam TŻ się lekko zirytował, no bo po co to kupiłam, przecież mamy miskę i zlew... Przyszły też książeczki kontrastowe, polecam. Na fb wrzucę zdjęcie.

Ostatnio nie sprawdzałam wagi, ale jak patrzę na zdjęcia to faktycznie jestem już duża, nie chcę więcej tyć, bo brzydko na sesji wyjdę na szczęście nie mam już aż tak dużego apetytu.

Co do imienia, to wybraliśmy, w zasadzie ja wybrałam, TŻ nie oponował, ale ma też swoje pomysły i boję się tego, że jak zgłosi ją przez epuap to wpisze wszystko co mi się spodoba, bo teraz nie ma już ograniczenia do 2 imion.

Spacery w mrozie: taki zupełny noworodek to może niekoniecznie, ale krótkie werandowanie myślę, że nie zaszkodzi o ile powietrze jest ok. Dzisiaj niestety cały kraj ma przekroczone normy, no może prócz wybrzeża, bo tam to chyba rzadko jest "czerwono".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Dziewczyny, potrzebuję szybkiej odpowiedzi Czy przed praniem ciuszków należy odpiąć wszystkie napy i guziczki? Bo tak przeczytałam w internecie, myślałam że pranie na lewej stronie wystarczy

[whimxx]

Napisane przez Justysia2203

U mnie +2,4kg do wagi sprzed ciąży... Ale chyba przez ostatni miesiąc przybyło mi z 3kg... wychodzi siedzenie w domu i karmienie przez TŻ

Edit: zauważyliście że ostatnio dziwnie cytuje wypowiedzi? Zacytowałam Whimxx a wyskoczyła mi Stokrotka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, dziwnie jakoś :/
No to super, tyle co nic!! Zazdraszczam.

Napisane przez Fufka

Hej, mnie weekend minął intensywnie i towarzysko. W sobotę spotkaliśmy się i pograliśmy w planszówki z jednymi znajomymi, a wczoraj spacer i popołudnie z drugimi Wieczorem siadł mi humor, w sumie nie do końca wiem dlaczego, chyba po prostu zaczyna mnie stresować to, że za 8 tygodni buba będzie z nami. I z jednej strony się cieszę, a z drugiej widzę, że to już koniec tego czasu.

Dzisiaj przyszła mi paczka, a w zasadzie dwie z wanienką i stelażem, ale obie te rzeczy zapakowali osobno i takiego pudła i takiej ilości folii babelkowej, w życiu nie widziałam TŻ się lekko zirytował, no bo po co to kupiłam, przecież mamy miskę i zlew... Przyszły też książeczki kontrastowe, polecam. Na fb wrzucę zdjęcie.

Ostatnio nie sprawdzałam wagi, ale jak patrzę na zdjęcia to faktycznie jestem już duża, nie chcę więcej tyć, bo brzydko na sesji wyjdę na szczęście nie mam już aż tak dużego apetytu.

Co do imienia, to wybraliśmy, w zasadzie ja wybrałam, TŻ nie oponował, ale ma też swoje pomysły i boję się tego, że jak zgłosi ją przez epuap to wpisze wszystko co mi się spodoba, bo teraz nie ma już ograniczenia do 2 imion.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno wyjdziesz pięknie na sesji
Takie wieczory z planszówkami są, w mojej subiektywnej ocenie, najlepsze - uwielbiam.
Chcesz się pochwalić, czy niekoniecznie?



Odkrylam dzisiaj super profil na insta: pamietnik_poloznej, jeeej, jak sie wkręciłam to prawie wszystko przeczytałam. Nie jest merytoryczny, bardziej położna opisuje doświadczenia z porodów kobiet. W bardzo ładny sposób. No zauroczył mnie i uspokoił ten profil.

[Justysia2203]

Napisane przez vidia9

Dziewczyny, potrzebuję szybkiej odpowiedzi Czy przed praniem ciuszków należy odpiąć wszystkie napy i guziczki? Bo tak przeczytałam w internecie, myślałam że pranie na lewej stronie wystarczy

Ja nic nie odpinałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

[QUOTE=whimxx;88444106]Hahaha, o matko!! No to już było konkretnie, widzę Ogarnął się sam z siebie, czy zobaczyl, że jego "logika" nie działa?
A tak btw, jak tam Synek? Chodzi mi o te nierówne źrenice - nic nie piszesz na ten temat, wiec zakładam, że wszystko ok?

Napisane przez stookrotka1991

O, dziękuję bardzo!



A to nie mam pojęcia, w sumie nie znam nikogo z dziećmi w takim wieku, więc nie mam nawet jak zapytać - ale mam nadzieję, że w praktyce nie będę musiała tego sprawdzać, hahaha

To i tak, że Ci zlecili wątrobowe, też nie za częste... :/ Dobrze, że wszystko skończyło się ok i nie "złapało" Cię nic po drodze.



dziękuję, dziękuję - dopytam położnej, jak się tutaj na to zapatrują.
Jak tam dzisiaj smaopoczucie - lepiej?



hihihihihi, tak chyba właśnie zrobię
No to dobrze, że już paczka prawie że w drodze, młoda niech tam bezpiecznie siedzi w brzuszku, czeka i nie wychodzi
Pola i Michalina - też moje "topy" strasznie mi się podobają.



A z ciekawości zapytam położnej jak będę, jak to tu wygląda w praktyce.
Co jak co, ale na pewno widziałam małe bąble biegające po dworze przy niższej temp niż -10. Ale nie mam pojęcia jak jest z noworodkami, niemowlakami.
Bardzo możliwe, że ja będę miała z takimi wyjsciami większy problem niż dziecko


Jak tam Wasza waga, dziewczyny? Wypłaszcza się coś, czy wciąż rośnie mocno?
U mnie stałe +0,5kg / tydzień, mam nadzieję, że to niedługo trochę zwolni bo jeszcze tylko 4 kg do granicy, której nie chciałabym przekraczać.......

Zobaczył że logika nie działa , podrzuciłam trochę artykułów, powiedzmy że wbiłam do głowy 🤭

Co do Syna jeszcze nic nie wiem , okulista na 2 lutego, i boje się bardzo że będę musiała odwołać . Miałam kardiologa teraz na 25 stycznia i odwołuje bo ta cholerna ospa zaatakowała . Córka zaczyna zdrowiec i pytanie czy syn się zaraził 🤷🏻☠♀️

Mi ostatnio waga podskoczyła nawet nie wiem kiedy , było 57-58kg aż tu wczoraj 60,55kg
Mam stresa bo jutro wizyta a nawet nie wiem jaki lekarz i czy będę długo czekać .

Teraz trochę mnie mniej bo zmobilizowałam rodzinę i w piątek się przeprowadzamy ... Wkoncu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez whimxx

Tak, dziwnie jakoś :/
No to super, tyle co nic!! Zazdraszczam.




Na pewno wyjdziesz pięknie na sesji
Takie wieczory z planszówkami są, w mojej subiektywnej ocenie, najlepsze - uwielbiam.
Chcesz się pochwalić, czy niekoniecznie?



Odkrylam dzisiaj super profil na insta: pamietnik_poloznej, jeeej, jak sie wkręciłam to prawie wszystko przeczytałam. Nie jest merytoryczny, bardziej położna opisuje doświadczenia z porodów kobiet. W bardzo ładny sposób. No zauroczył mnie i uspokoił ten profil.

Nie no żeby nie było aż tak kolorowo to to tylko waga na plus od od początku ciąży tak to poszło 7kg w górę

Dziewczyny które rodziły przez cesarkę mam pytanko ile osób z personelu jest w trakcie operacji na sali?
I pytanie drugie Jak jest podawane znieczulenie w trakcie porodu? Bo ja myślałam że to jeden jakiś zastrzyk i tyle, a dziś nam położna powiedziała że będę miała cewnik i sama mam sobie podawać według uznania i mogę się zdecydować na znieczulenie od 2 do 9 cm rozwarcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Napisane przez Justysia2203

Nie no żeby nie było aż tak kolorowo to to tylko waga na plus od od początku ciąży tak to poszło 7kg w górę

Dziewczyny które rodziły przez cesarkę mam pytanko ile osób z personelu jest w trakcie operacji na sali?
I pytanie drugie Jak jest podawane znieczulenie w trakcie porodu? Bo ja myślałam że to jeden jakiś zastrzyk i tyle, a dziś nam położna powiedziała że będę miała cewnik i sama mam sobie podawać według uznania i mogę się zdecydować na znieczulenie od 2 do 9 cm rozwarcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy cc zakładają cewnik przed operacja, potem na stole operacyjnym mnie posadziły anastezjolog i jej asystentka. Najpierw znieczulenie jakieś miejscowe żelem, czy czyms podobnym, a potem już wbijały zastrzyk. Asystentka cały czas mnie trzymała i mówiły co kiedy będę czuć, ramiona musiałam skulic. Przy operacji była anastezjolog + asystentka pielęgniarka i dwóch lekarzy ginekologow i położna, ale nie wiem, czy ona była cały czas. Zaraz obok była salka, gdzie prosto po porodzie i pokazaniu mi małego Panie zabierały go na ważenie i badanie i tam był cały zespół do noworodka na pewno położna i Pani neonatolog.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Nie mam dziś na nic siły wiec tylko zamelduję że dzidziusiowi stuknęły 2 kg, trochę przystopował z koksowaniem (wrócił z 65 z powrotem na 52 percentyl). Oczywiście znów sie schował za łożyskiem i pokazał nam tylko język (plus te wszystkie szare masy które doktorka umie odczytac a mi przypominaja tylko test rorschacha).



Kupiłam lovelle, jutro jadę po dalsze zakupy bachowe i też ruszam z praniem

[whimxx]

Napisane przez Persefonia

Co do Syna jeszcze nic nie wiem , okulista na 2 lutego, i boje się bardzo że będę musiała odwołać . Miałam kardiologa teraz na 25 stycznia i odwołuje bo ta cholerna ospa zaatakowała . Córka zaczyna zdrowiec i pytanie czy syn się zaraził 🤷🏻☠♀️

Mi ostatnio waga podskoczyła nawet nie wiem kiedy , było 57-58kg aż tu wczoraj 60,55kg
Mam stresa bo jutro wizyta a nawet nie wiem jaki lekarz i czy będę długo czekać .

Teraz trochę mnie mniej bo zmobilizowałam rodzinę i w piątek się przeprowadzamy ... Wkoncu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaa, a już myślałam, że mi to umknęło. Trzymam kciuki, żeby wizyta się odbyła i żeby było wszystko dobrze. Chociaż prawdopodobieństwo zarażenia, nie ukrywajmy, jest duże
Chociaż na moim przykładzie, pamiętam jak byłam mała i były ferie, spędzałam dzień w dzień u mojego kolegi sąsiada - jego mama nas pilnowala - on dwa dni po skończonych feriach ospa a u mnie nic. Złapało mnie dopiero jak miałam 15 lat.

Napisane przez Justysia2203

Nie no żeby nie było aż tak kolorowo to to tylko waga na plus od od początku ciąży tak to poszło 7kg w górę

Dziewczyny które rodziły przez cesarkę mam pytanko ile osób z personelu jest w trakcie operacji na sali?
I pytanie drugie Jak jest podawane znieczulenie w trakcie porodu? Bo ja myślałam że to jeden jakiś zastrzyk i tyle, a dziś nam położna powiedziała że będę miała cewnik i sama mam sobie podawać według uznania i mogę się zdecydować na znieczulenie od 2 do 9 cm rozwarcia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

7kg to przecież i tak ładnie U mnie też właśnie tyle pykło póki co.

A planujesz mieć planowane cc?

Napisane przez pani_smith

Nie mam dziś na nic siły wiec tylko zamelduję że dzidziusiowi stuknęły 2 kg, trochę przystopował z koksowaniem (wrócił z 65 z powrotem na 52 percentyl). Oczywiście znów sie schował za łożyskiem i pokazał nam tylko język (plus te wszystkie szare masy które doktorka umie odczytac a mi przypominaja tylko test rorschacha).



Kupiłam lovelle, jutro jadę po dalsze zakupy bachowe i też ruszam z praniem

Piękna waga już

[Justysia2203]

Napisane przez pani_smith

Nie mam dziś na nic siły wiec tylko zamelduję że dzidziusiowi stuknęły 2 kg, trochę przystopował z koksowaniem (wrócił z 65 z powrotem na 52 percentyl). Oczywiście znów sie schował za łożyskiem i pokazał nam tylko język (plus te wszystkie szare masy które doktorka umie odczytac a mi przypominaja tylko test rorschacha).



Kupiłam lovelle, jutro jadę po dalsze zakupy bachowe i też ruszam z praniem

No pięknie ️
Ale ja podbijam 2450g no ale to też chyba inny tydzień ciąży nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez whimxx

Aaa, a już myślałam, że mi to umknęło. Trzymam kciuki, żeby wizyta się odbyła i żeby było wszystko dobrze. Chociaż prawdopodobieństwo zarażenia, nie ukrywajmy, jest duże
Chociaż na moim przykładzie, pamiętam jak byłam mała i były ferie, spędzałam dzień w dzień u mojego kolegi sąsiada - jego mama nas pilnowala - on dwa dni po skończonych feriach ospa a u mnie nic. Złapało mnie dopiero jak miałam 15 lat.




7kg to przecież i tak ładnie U mnie też właśnie tyle pykło póki co.

A planujesz mieć planowane cc?



Piękna waga już

Raczej nie, ale dziś na szkole rodzenia położna mówiła o CC i trochę nas zaskoczyła bo powiedziała że w trakcie porodu na sali jest cały czas 10osób z czego dwie pielęgniarki są od tego żeby mnie trzymać za ręce i wspierać, no i w pokoju obok jest tatuś i też z jakimś lekarzem i położna... No mam nadzieję że jednak będę rodzić SN ale dobrze wiedzieć jak wygląda CC.
A no i mówiła o tej ochronie krocza i tylko potwierdziła to co mówiła położna która prowadziła ciążę że tu nacinają tylko i wyłącznie w sytuacji gdy trzeba przyspieszyć poród bo z dzieckiem coś się dzieje, krocze jest "kruche" i może bardzo popękać, coś chyba jeszcze było, no ale że tutaj do nacięcia muszą być wskazania medyczne i ogólnie mega rzadko się nacina bo później dla kobiety to jest bardzo męczące, długo się goi, albo mięśnie można naciąć a to już podobno lipa straszna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez whimxx

Aaa, a już myślałam, że mi to umknęło. Trzymam kciuki, żeby wizyta się odbyła i żeby było wszystko dobrze. Chociaż prawdopodobieństwo zarażenia, nie ukrywajmy, jest duże

Chociaż na moim przykładzie, pamiętam jak byłam mała i były ferie, spędzałam dzień w dzień u mojego kolegi sąsiada - jego mama nas pilnowala - on dwa dni po skończonych feriach ospa a u mnie nic. Złapało mnie dopiero jak miałam 15 lat.









7kg to przecież i tak ładnie U mnie też właśnie tyle pykło póki co.



A planujesz mieć planowane cc?







Piękna waga już

Ja też się uchowałam bo pamiętam , że 4 miesiące przed 14 urodzinami zachorowałam , po mimo że moja przyjaciółka przeszła mając 11 lat , a byłyśmy nie rozłączne . Jak już chce niech przechodzi , ale po 2 lutym

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka