Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

[truskawaka]

Napisane przez theali

To faktycznie szybko!

Co do ciśnienia, to ja dziś jestem po pierwszych dwóch dawkach Dopegytu. Ciśnienie jeszcze jakoś wyraźnie nie spadło, ale tętno mam zdecydowanie niższe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorę od 3 tygodni isoptin na obniżenie pulsu i jest faktycznie lepiej. A ciśnienia mam jeszcze ponizej 140/90, tak bliżej 130+/80+. Wcześniej raczej było zawsze niskie i dlatego obserwujemy.
U mnie praktycznie cała ciaza na insulinie + teraz te ciśnienia i nie chce już ryzykować. A podobno szyjka fajnie miękka i rozwarcie na opuszek, to moze i samo sie zacznie

[theali]

Napisane przez truskawaka

Ja biorę od 3 tygodni isoptin na obniżenie pulsu i jest faktycznie lepiej. A ciśnienia mam jeszcze ponizej 140/90, tak bliżej 130+/80+. Wcześniej raczej było zawsze niskie i dlatego obserwujemy.
U mnie praktycznie cała ciaza na insulinie + teraz te ciśnienia i nie chce już ryzykować. A podobno szyjka fajnie miękka i rozwarcie na opuszek, to moze i samo sie zacznie

No ja właśnie ostatnio mam często dochodzące do 135/85, a wcześniej cały czas w rejonie 100/60, więc też wzmożony monitoring.
Nie obraziłabym się, jakby tak w ciągu tygodnia się u mnie ruszyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynkag10]

Napisane przez sale_girl

U mnie np. nie ma wózkowni, a blok jest z lat 50.-60., więc wtedy raczej się takie rzeczy brało pod uwagę. No chyba że wózkownia była, tylko ktoś sobie zagarnął na dodatkową piwnicę, o takich przypadkach też słyszałam ;P Inna sprawa, że u nas ta piwnica jest dość obskurna i ja bym nie chciała tam trzymać wózka i złazić z dzieckiem. A schody są i tak, raptem kilka mniej niż do mnie na pierwsze piętro.



Jeszcze jest kwestia taka, że niektóre dzieci szybciej trzymają główkę, znam nawet takie, które trzymało od urodzenia :O Ja też coraz poważniej myślę o chuście kółkowej, ale po porodzie umówię się z doradczynią i zobaczymy, jak nam się to spodoba i przede wszystkim czy mały będzie chciał.

Michiru, a nie chciał Cię lekarz widzieć wcześniej niż za miesiąc? Ja teraz idę za 2 tyg i z tego, co wiem, to pod koniec ciąży taka odleglość między wizytami to już standard.

U mnie w klatce sąsiedzi,którzy robią powiedzmy za gospodarzy zgarnęli dla siebie i pomieszczenie na wózki i pralnię także zdarza się. Ale u mnie też jest takie zejscie, że raczej nie widzę tego z małym dzieckiem. U nas rozwiązanie jest takie, że wózek będę trzymała w bagażniku swojego auta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez sale_girl

U mnie np. nie ma wózkowni, a blok jest z lat 50.-60., więc wtedy raczej się takie rzeczy brało pod uwagę. No chyba że wózkownia była, tylko ktoś sobie zagarnął na dodatkową piwnicę, o takich przypadkach też słyszałam ;P Inna sprawa, że u nas ta piwnica jest dość obskurna i ja bym nie chciała tam trzymać wózka i złazić z dzieckiem. A schody są i tak, raptem kilka mniej niż do mnie na pierwsze piętro.

A to jest całkiem prawdopodobne.
Jak w ilości schodów by znaczącej różnicy nie było, to pewnie też wolałabym do domu brać, ale jednak piwnica albo trzecie piętro to już spora rozbieżność

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

Jak Was czytam, to naprawdę bardzo zaczynam doceniać fakt posiadania windy!
Truskawaka, u Ciebie indukcja ze względu na podwyższone ciśnienie, tak?
U mnie szyjka już całkowicie zgładzona i jest te 1,5cm ale robię co mogę żeby jeszcze troszeczkę wytrwać po czym, jeśli się uda, drastycznie zmieniam front

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Polashi, Twoja cesarka równo za tydzień, dobrze pamiętam?
Niedługo będzie się tu u nas duuuużo działo, wiele z nas ma termin na początek miesiąca
Ciekawe jak tam pierwsze dni z córeczką u zwykły login ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truskawaka]

Napisane przez runawaytrain

Jak Was czytam, to naprawdę bardzo zaczynam doceniać fakt posiadania windy!
Truskawaka, u Ciebie indukcja ze względu na podwyższone ciśnienie, tak?
U mnie szyjka już całkowicie zgładzona i jest te 1,5cm ale robię co mogę żeby jeszcze troszeczkę wytrwać po czym, jeśli się uda, drastycznie zmieniam front

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

38tc ze względu na cukrzyce ciążową na insulinie, a 37tc jeśli ciśnienie/przepływy będą niepojące. Ale też mi dzisiaj lekarka powiedziała, że widzi że już jestem zmęczona i jakoś dobrze się z tym poczułam, że tego nie ocenia Pobrała mi na GBS i zobaczymy co za tydzień będzie Szaleństwo, że tak to zleciało.

[runawaytrain]

Napisane przez truskawaka

38tc ze względu na cukrzyce ciążową na insulinie, a 37tc jeśli ciśnienie/przepływy będą niepojące. Ale też mi dzisiaj lekarka powiedziała, że widzi że już jestem zmęczona i jakoś dobrze się z tym poczułam, że tego nie ocenia Pobrała mi na GBS i zobaczymy co za tydzień będzie Szaleństwo, że tak to zleciało.

Rozumiem, to trzymam kciuki za 38 tc!
Też mimo wszystko to do mnie nie dociera i raczej nie dotrze, dopóki się nie wydarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kghyt]

Napisane przez sale_girl

Melduję się po fizjo i po gin. Wszystko ok, szyjka długa, maluch już 3300. U fizjo go sobie dokładnie obejrzałyśmy i udziec to ma konkretny No i oczywiście rozkraczył nogi i pokazał co tam ma Kolejna wizyta u gin za 2 tygodnie, pobrała mi dziś GBS (jedyne 100 zł ekstra ) i na kolejną wizytę mam mieć zrobiony HIV, HPV itd itp. Powiedziała też, że ta moja prywatna położna jest super i że "młoda, ale daje radę"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rośnie mały równo! Kawał chłopaka będzie chyba

A jak Wam mierzą szyjkę na tym etapie, tydzień temu na kontroli lekarka mówiła że już nie mierzymy szyjki tym kijkiem tylko badała mnie palcami, to samo dziś w szpitalu.

Napisane przez truskawaka

My po wizycie, mała 2600g (35+1) i mam się stawić za tydzień na sprawdzenie przepływów. Wywoływanie max 38tc, więc 8.09; a jak ciśnienia będą skakać to nawet 1.09 jakoś się zrobiło szybko bardzo.

Ojej to rzeczywiście szybko, ale lepiej tak niż miało by być jakies ryzyko. Ale jakies leki na wyrównanie ciśnienia dali?

Napisane przez runawaytrain

Jak Was czytam, to naprawdę bardzo zaczynam doceniać fakt posiadania windy!
Truskawaka, u Ciebie indukcja ze względu na podwyższone ciśnienie, tak?
U mnie szyjka już całkowicie zgładzona i jest te 1,5cm ale robię co mogę żeby jeszcze troszeczkę wytrwać po czym, jeśli się uda, drastycznie zmieniam front


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już takie rozwarcie masz?

Tez zaczęłam doceniać to ze mieszkam w nowym budownictwie z windą, jeszcze akcje że ktoś części wspólne sobie zagarnia… no kosmos


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[runawaytrain]

Napisane przez kghyt

Rośnie mały równo! Kawał chłopaka będzie chyba

A jak Wam mierzą szyjkę na tym etapie, tydzień temu na kontroli lekarka mówiła że już nie mierzymy szyjki tym kijkiem tylko badała mnie palcami, to samo dziś w szpitalu.


Ojej to rzeczywiście szybko, ale lepiej tak niż miało by być jakies ryzyko. Ale jakies leki na wyrównanie ciśnienia dali?




Już takie rozwarcie masz?

Tez zaczęłam doceniać to ze mieszkam w nowym budownictwie z windą, jeszcze akcje że ktoś części wspólne sobie zagarnia… no kosmos


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

We wtorek takie było, a że Mały mocno napiera, to może już jest więcej, aaaa ale dziś to już 38+2
Bada tylko manualnie u mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez kghyt

A jak Wam mierzą szyjkę na tym etapie, tydzień temu na kontroli lekarka mówiła że już nie mierzymy szyjki tym kijkiem tylko badała mnie palcami, to samo dziś w szpitalu.

USG dopochwowym, inaczej mierzonej nie miałam. Tzn. mój gin tak mierzył od połowy ciąży i tak mi mierzyli ostatnio w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truskawaka]

Napisane przez kghyt

Rośnie mały równo! Kawał chłopaka będzie chyba

A jak Wam mierzą szyjkę na tym etapie, tydzień temu na kontroli lekarka mówiła że już nie mierzymy szyjki tym kijkiem tylko badała mnie palcami, to samo dziś w szpitalu.


Ojej to rzeczywiście szybko, ale lepiej tak niż miało by być jakies ryzyko. Ale jakies leki na wyrównanie ciśnienia dali?

Już takie rozwarcie masz?

Tez zaczęłam doceniać to ze mieszkam w nowym budownictwie z windą, jeszcze akcje że ktoś części wspólne sobie zagarnia… no kosmos


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Biorę tylko lek na obniżenie pulsu póki co, ale mysle ze zamiast wprowadzać kolejne to się lekarka skłania ku rozwiązaniu ciąży.
Mi dzisiaj badała jedynie na fotelu, już nie mierzyła. Sprawdza się tą skalę Bishopa tak

[theali]

Fuck, śmieszkowałam, że mógłby się młody pospieszyć, to mam. Odeszły mi wody, tak dość pokazowo. Skurczy brak, ale przy moim GBS+ zbieram się do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Podczas KTG skurcze pisały się co około 6 minut - nie za silne, ale wyczuwalne. I nawet trochę się nasilały. Po badaniu mam wrażenie, że osłabły Rozwarcia brak, szyjka wysoko i nadal ustawiona do kości krzyżowej. Na razie zeszła kroplówka z antybiotykiem, jeśli do szóstej rano nic się nie zadzieje, to wjeżdża oksytocyna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truskawaka]

Napisane przez theali

Fuck, śmieszkowałam, że mógłby się młody pospieszyć, to mam. Odeszły mi wody, tak dość pokazowo. Skurczy brak, ale przy moim GBS+ zbieram się do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez theali

Podczas KTG skurcze pisały się co około 6 minut - nie za silne, ale wyczuwalne. I nawet trochę się nasilały. Po badaniu mam wrażenie, że osłabły Rozwarcia brak, szyjka wysoko i nadal ustawiona do kości krzyżowej. Na razie zeszła kroplówka z antybiotykiem, jeśli do szóstej rano nic się nie zadzieje, to wjeżdża oksytocyna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O wow trzymam kciuki, ze ruszyło samo i za bezproblemowy poród

[truskawaka]

Napisane przez theali

Fuck, śmieszkowałam, że mógłby się młody pospieszyć, to mam. Odeszły mi wody, tak dość pokazowo. Skurczy brak, ale przy moim GBS+ zbieram się do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z wrażenia aż mi aplikacja duplikuje posty

[marijka0085]

Napisane przez theali

Fuck, śmieszkowałam, że mógłby się młody pospieszyć, to mam. Odeszły mi wody, tak dość pokazowo. Skurczy brak, ale przy moim GBS+ zbieram się do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To się nasśmieszkowałaś ;P.
Powodzenia kobieto, obyś się szybko mogła maleństwem nacieszyć. Czekamy na dobre wieści


Ja mam w środę ktg to będzie równo skończony 39 TC. Nie narzekałbym jakbym do tego czasu urodziła ale wiadomo że najlepiej donosić. Czuję się kiepsko, na dole czuć że dziecko napiera już konkretnie i zwyczajnie momentami to boli. Jak już dziewczyny pisały widać że już jest ciężko. Ale z porodem "nie znasz dnia ani godziny" jak mówi moja doktor. No i wiadomo matka przetrwa wszystko byle dzidziuś był zdrowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Jestem na kosmicznej sali z kołem porodowym (jedynej takiej - pozostałe są klaustrofobiczne), oxy podpięta, ale na długość kabelków mogę się ruszać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

O matko, muszę chyba odinstalować i zainstalować na nowo apke, bo nie dostaje żadnych powiadomień

Theali trzymam mocno za Ciebie kciuki!

Czekam na ostatnie pobranie krwi, mocz prawie mi się wylał w torebce, jak zawsze brałam w foliowce tak na wszelki wypadek, tak teraz nie wzięłam i prawie mi zalał moją Fabiolę

Jak będę po pobraniu to Was nadrobię, bo widzę, że od wczoraj to tu się działo

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[runawaytrain]

Napisane przez theali

Fuck, śmieszkowałam, że mógłby się młody pospieszyć, to mam. Odeszły mi wody, tak dość pokazowo. Skurczy brak, ale przy moim GBS+ zbieram się do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko, Theali, takiego obrotu sprawy to się nie spodziewałam!
Powodzenia, pięknego porodu i informuj nas w miarę możliwości! Niedługo się widzicie z Bobo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez sale_girl

U mnie np. nie ma wózkowni, a blok jest z lat 50.-60., więc wtedy raczej się takie rzeczy brało pod uwagę. No chyba że wózkownia była, tylko ktoś sobie zagarnął na dodatkową piwnicę, o takich przypadkach też słyszałam ;P Inna sprawa, że u nas ta piwnica jest dość obskurna i ja bym nie chciała tam trzymać wózka i złazić z dzieckiem. A schody są i tak, raptem kilka mniej niż do mnie na pierwsze piętro.



Jeszcze jest kwestia taka, że niektóre dzieci szybciej trzymają główkę, znam nawet takie, które trzymało od urodzenia :O Ja też coraz poważniej myślę o chuście kółkowej, ale po porodzie umówię się z doradczynią i zobaczymy, jak nam się to spodoba i przede wszystkim czy mały będzie chciał.

Michiru, a nie chciał Cię lekarz widzieć wcześniej niż za miesiąc? Ja teraz idę za 2 tyg i z tego, co wiem, to pod koniec ciąży taka odleglość między wizytami to już standard.

Niekoniecznie, w żadnej ciąży nie miałam wizyt co 2tyg pod koniec ciąży, raczej co 3tyg. Chyba że by się coś działo, ale jak na tym etapie będzie się coś działo to jadę po prostu na izbę przyjęć a nie zawracam już sobie głowy czekaniem na konsultację z prowadzącym.

O tak, pytanie czy dziecko chce być motane, bo to że niby każde można motać to jednak mit. Niektóre tego nie znoszą z różnych przyczyn i czasem chodzi o konkretne wiązanie, jego np tempo, czasem o sam fakt takiego ściśnięcia. Starszak uwielbiał chustę, ale średniak musiał się do niej przekonać i początkowo nie chciał usiedzieć tak, żebym go mogła dobrze zamotać i to wtedy zainteresowałam się nosidełkami hybrydowymi, bo jednak mniej motania, można podobnie dobrze dopasować jak dziecko ma odpowiednie gabaryty i zawsze to jakieś ułatwienie. A jak miał te 4-5 miesięcy mogliśmy wrócić do chusty, jak już się przekonał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Napisane przez theali

Jestem na kosmicznej sali z kołem porodowym (jedynej takiej - pozostałe są klaustrofobiczne), oxy podpięta, ale na długość kabelków mogę się ruszać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Theali, powodzenia i pomyśleć, że dziś będziesz miała maleństwo już przy sobie️ to sobie wykrakałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez kghyt

Rośnie mały równo! Kawał chłopaka będzie chyba

A jak Wam mierzą szyjkę na tym etapie, tydzień temu na kontroli lekarka mówiła że już nie mierzymy szyjki tym kijkiem tylko badała mnie palcami, to samo dziś w szpitalu.


Ojej to rzeczywiście szybko, ale lepiej tak niż miało by być jakies ryzyko. Ale jakies leki na wyrównanie ciśnienia dali?




Już takie rozwarcie masz?

Tez zaczęłam doceniać to ze mieszkam w nowym budownictwie z windą, jeszcze akcje że ktoś części wspólne sobie zagarnia… no kosmos


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie już tylko na fotelu badała palcami, powiedziała, że po skończonym 35. tygodniu nie bada się dopochwowo.

O matko, theali, powodzenia!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Ja miałam tylko badanie "ręczne" bez żadnych miarek. Myślę że to są takie długości że lekarz umowę ocenić ile mniej więcej tej długości jest.

Moje dziecko w ogóle nie lubili chusty, pożyczyłam ale to wiązanie, wkładanie dziecka.... Jakoś się u nas nie sprawdziło. Zresztą jak tylko mała nauczyła się chodzić to wózek też praktycznie poszedł w odstawkę, jedyne to jak na drzemki ją woziłam .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ojustyna]

Napisane przez theali

Fuck, śmieszkowałam, że mógłby się młody pospieszyć, to mam. Odeszły mi wody, tak dość pokazowo. Skurczy brak, ale przy moim GBS+ zbieram się do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale czad, powodzenia i trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez sale_girl

U mnie np. nie ma wózkowni, a blok jest z lat 50.-60., więc wtedy raczej się takie rzeczy brało pod uwagę. No chyba że wózkownia była, tylko ktoś sobie zagarnął na dodatkową piwnicę, o takich przypadkach też słyszałam ;P Inna sprawa, że u nas ta piwnica jest dość obskurna i ja bym nie chciała tam trzymać wózka i złazić z dzieckiem. A schody są i tak, raptem kilka mniej niż do mnie na pierwsze piętro.



Jeszcze jest kwestia taka, że niektóre dzieci szybciej trzymają główkę, znam nawet takie, które trzymało od urodzenia :O Ja też coraz poważniej myślę o chuście kółkowej, ale po porodzie umówię się z doradczynią i zobaczymy, jak nam się to spodoba i przede wszystkim czy mały będzie chciał.

Michiru, a nie chciał Cię lekarz widzieć wcześniej niż za miesiąc? Ja teraz idę za 2 tyg i z tego, co wiem, to pod koniec ciąży taka odleglość między wizytami to już standard.

My rozmawialiśmy z synem sąsiadki i mówił, że kiedyś była wozkownia, ale teraz to on nie wie, więc pewnie ktoś sobie zagarnął

Ja też myślę o chuście, zobaczymy jak to wypali

Też mam wizyty teraz co 2 tygodnie

Napisane przez truskawaka

My po wizycie, mała 2600g (35+1) i mam się stawić za tydzień na sprawdzenie przepływów. Wywoływanie max 38tc, więc 8.09; a jak ciśnienia będą skakać to nawet 1.09 jakoś się zrobiło szybko bardzo.

To rośnie
Teraz to ten czas tak szybko leci

Napisane przez runawaytrain

Rozumiem, to trzymam kciuki za 38 tc!
Też mimo wszystko to do mnie nie dociera i raczej nie dotrze, dopóki się nie wydarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo i chyba dopiero jak się zacznie to się obudzę

Napisane przez marijka0085

To się nasśmieszkowałaś ;P.
Powodzenia kobieto, obyś się szybko mogła maleństwem nacieszyć. Czekamy na dobre wieści


Ja mam w środę ktg to będzie równo skończony 39 TC. Nie narzekałbym jakbym do tego czasu urodziła ale wiadomo że najlepiej donosić. Czuję się kiepsko, na dole czuć że dziecko napiera już konkretnie i zwyczajnie momentami to boli. Jak już dziewczyny pisały widać że już jest ciężko. Ale z porodem "nie znasz dnia ani godziny" jak mówi moja doktor. No i wiadomo matka przetrwa wszystko byle dzidziuś był zdrowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie po dziewczynach- zwyklylogin i Theali widać, że nie znamy dnia ani godziny



Mam jeszcze pół godziny do otwarcia galerii, bo muszę po coś skoczyć, ale kupiłam sobie drożdżówkę, więc jakoś to zleci

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[sale_girl]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88863597]My rozmawialiśmy z synem sąsiadki i mówił, że kiedyś była wozkownia, ale teraz to on nie wie, więc pewnie ktoś sobie zagarnął

Ja też myślę o chuście, zobaczymy jak to wypali

Też mam wizyty teraz co 2 tygodnie




To rośnie
Teraz to ten czas tak szybko leci



Mam tak samo i chyba dopiero jak się zacznie to się obudzę



Właśnie po dziewczynach- zwyklylogin i Theali widać, że nie znamy dnia ani godziny



Mam jeszcze pół godziny do otwarcia galerii, bo muszę po coś skoczyć, ale kupiłam sobie drożdżówkę, więc jakoś to zleci

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]To tak jak z suszarniami, w wielu piwnicach były takie pomieszczenia do użytku wspólnego, a potem nagle wszystkim poza jedną osobą przepadały klucze U nas z kolei jest niby wspólny strych, ale nie wiem, kto ma do niego dostęp. My na pewno nie i nawet nie wiem, na co miałby się przydać.

Mnie też wczoraj gin powiedziała, że po szyjce itd. nic się na poród nie zapowiada, ale odejścia wód to ona nie przewidzi. I znowu mną wstrząsnęło, bo nie znoszę takiego zawieszenia. Głupio nas ta natura urządziła ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

Napisane przez sale_girl

To tak jak z suszarniami, w wielu piwnicach były takie pomieszczenia do użytku wspólnego, a potem nagle wszystkim poza jedną osobą przepadały klucze U nas z kolei jest niby wspólny strych, ale nie wiem, kto ma do niego dostęp. My na pewno nie i nawet nie wiem, na co miałby się przydać.

Mnie też wczoraj gin powiedziała, że po szyjce itd. nic się na poród nie zapowiada, ale odejścia wód to ona nie przewidzi. I znowu mną wstrząsnęło, bo nie znoszę takiego zawieszenia. Głupio nas ta natura urządziła ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poród SN zaczynający się od odejścia wód to zdecydowanie nie jest wymarzona opcja, ale z drugiej strony: trudno o wyraźniejszy znak od organizmu mówiący "już czas!"
Ja od 37 tc mam wizytę co tydzień, bo co tydzień mam ktg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kghyt]

Napisane przez theali

Fuck, śmieszkowałam, że mógłby się młody pospieszyć, to mam. Odeszły mi wody, tak dość pokazowo. Skurczy brak, ale przy moim GBS+ zbieram się do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jejuuu ale poszło już
Powodzenia, trzymam kciuki za szybkie rozwarcie

Ciekawa jestem jakie to uczucie odejście wód

Napisane przez runawaytrain

Poród SN zaczynający się od odejścia wód to zdecydowanie nie jest wymarzona opcja, ale z drugiej strony: trudno o wyraźniejszy znak od organizmu mówiący "już czas!"
Ja od 37 tc mam wizytę co tydzień, bo co tydzień mam ktg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez tak bede miec


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lotus_flower_2805]

Napisane przez theali

Podczas KTG skurcze pisały się co około 6 minut - nie za silne, ale wyczuwalne. I nawet trochę się nasilały. Po badaniu mam wrażenie, że osłabły Rozwarcia brak, szyjka wysoko i nadal ustawiona do kości krzyżowej. Na razie zeszła kroplówka z antybiotykiem, jeśli do szóstej rano nic się nie zadzieje, to wjeżdża oksytocyna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia! Trzymam kciuki, aby sprawnie poszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez sale_girl

To tak jak z suszarniami, w wielu piwnicach były takie pomieszczenia do użytku wspólnego, a potem nagle wszystkim poza jedną osobą przepadały klucze U nas z kolei jest niby wspólny strych, ale nie wiem, kto ma do niego dostęp. My na pewno nie i nawet nie wiem, na co miałby się przydać.

Mnie też wczoraj gin powiedziała, że po szyjce itd. nic się na poród nie zapowiada, ale odejścia wód to ona nie przewidzi. I znowu mną wstrząsnęło, bo nie znoszę takiego zawieszenia. Głupio nas ta natura urządziła ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To prawda! U moich rodziców w bloku też jest suszarnia, ale dostać do niej klucze to graniczy z cudem, bo rodzina, która ma klucze już przywłaszczyła sobie to miejsce jako swoje

Właśnie matka natura nie przewidziała jakiegoś innego rodzaju ostrzeżenia dla nas

Napisane przez runawaytrain

Poród SN zaczynający się od odejścia wód to zdecydowanie nie jest wymarzona opcja, ale z drugiej strony: trudno o wyraźniejszy znak od organizmu mówiący "już czas!"
Ja od 37 tc mam wizytę co tydzień, bo co tydzień mam ktg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie dla mnie to jest ewidentny znak, z e to już, ale z drugiej chyba nie jest to przyjemne rozpoczęcie porodu, w sumie czy poród może zacząć się przyjemnie?

Ciekawe jak tam Theali

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[runawaytrain]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88863909]To prawda! U moich rodziców w bloku też jest suszarnia, ale dostać do niej klucze to graniczy z cudem, bo rodzina, która ma klucze już przywłaszczyła sobie to miejsce jako swoje

Właśnie matka natura nie przewidziała jakiegoś innego rodzaju ostrzeżenia dla nas



Właśnie dla mnie to jest ewidentny znak, z e to już, ale z drugiej chyba nie jest to przyjemne rozpoczęcie porodu, w sumie czy poród może zacząć się przyjemnie?

Ciekawe jak tam Theali

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jeśli można by sobie wybierać, to stopniowo narastające skurcze wydają mi się łagodniejszym wprowadzeniem do tematu (nie trzeba się też tak spieszyć do szpitala, a to już dużo)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz