|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2521 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka Edytowane przez kasiunia788742 Czas edycji: 2023-01-10 o 17:48 |
|
|
|
|
#2522 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
|
|
|
|
|
#2523 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;89462406]No i kot wcale nie musi z domu wychodzić, i tyle. Wiele psów wychodzi tylko na spacery, bo przecież nie każdy ma ogród, i też im się krzywda nie dzieje.
Ogród można zabezpieczyć, ale fakt, że wygląda on wtedy jak jakiś obóz koncentracyjny, więc no kwestia tego, na jakie estetyczne ustępstwa ktoś jest gotowy pójść Ludzie budują w ogrodzie woliery, mniejsze ogródki od góry zabezpieczają siatką, jak się rzeczywiście chce kota zabezpieczyć, to możliwości są. Jakbym mieszkała w domu z ogrodem, to na pewno koty miałyby możliwość wychodzenia na zabezpieczony ogród. Nie mieszkam, więc wychodzą jedynie na zabezpieczony balkon. mimo, że dwie kotki uwielbiały się szlajać po dworze, kocur to akurat woli siedzieć w bezpiecznym domu,[/QUOTE]Moja na szczęście nie ucieka z ogrodu, bo nie wyobrażam sobie obudowywać ogrodu, wolałabym już wcale nie wypuszczać. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#2524 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Jesli przebadany i nie ma przyczyny zdrowotnej, to moze byc stres (ktorego przyczyny mozna nigdy nie dojsc), za ‘brudna’ kuweta (zmieniac czesciej lub dostawic w innym miejscu wiecej kuwet: powinno byc ilosc kotow +1), niechec do zwirku (sprobowac inny) i nie zostawiac rzeczy na pralce ![]() Jeden z moich zawsze wybierze material na podlodze w lazience niz kuwete: chocby byla swiezo zmieniona, a na podloge spadnie np recznik to gwarantowane ze bedzie siku. W zwiazku z tym nie mam nawet maty prysznicowej
|
|
|
|
|
#2525 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
I wiecie, nie ma obowiązku obudowywania ogrodu. Ale nie ma też obowiązku posiadania kota, zwłaszcza takiego, który "musi" wychodzić. To przywilej, a nie ludzkie prawo. |
|
|
|
|
#2526 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Oj tez miałam takiego artystę. Każda materiałowa rzecz na podłodze - dywanik w łazience, recznik który spadł, brudy przygotowane do prania musialy koniecznie być sikniete. Dywanik zawieszalam o brzeg wanny, ale czasem się zapomniało i niespodzianka. Nawet pełnowymiarowy dywan w końcu musiałam wyrzucić, bo po pewnym czasie nie dało się już doprac smrodu kocich dojkow. Kot wybrał życie z na panelach. Dlatego pierwsza co mi przyszło do głowy doradzić koleżance wyżej to niepozostawianie rzeczy na pralce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#2527 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;89462536]No tak bywa, koty ogólnie bywają zmanierowane, moje też się patrzą na mnie często jak na debila, jak macham tą wędką.
Najskuteczniejsze jest wg mnie takie poruszanie zabawką, żeby jak najlepiej imitować przebieg polowania. Koty lubią się skradać, zaczaić, najpierw właśnie obserwują ofiarę, więc często chowam wędkę za meblami, pod kocem, w tunelu, trochę wyciągnę i poruszam, znowu chowam, i tak się bawimy w kotka i myszkę. A żeby zwrócić uwagę kota, który totalnie ma w tyłku, to macham szybko sznurkiem w powietrzu, aż powietrze świszczy, to wtedy łaskawie może spojrzy, albo i nie [/QUOTE]Jak nie schowam piórka do kapcia albo gdzieś za kanapą / pod poduszką to nie ma szans żeby jej najciemniejszość zaszczyciła mnie chociaż spojrzeniem jak się bawię i oczywiście piórko musi być sztywne, właśnie żeby szeleściło bo jedno które jest miękkie i nie generuje żadnych dźwięków było fajne tylko dopóki pachniało ptaszorem, ale nie do zabawy tylko do wąchania i ocierania pyszczka. Trafił mi się egzemplarz wybitnie odporny na zabawę, ale popróbuję rad Jacksona, za pół roku albo mu podziękuję w komentarzu że coś zadziałało albo zaproszę żeby przyjechał i sam sprawdził czy to ja nie umiem czy kota uparta 🤣Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#2528 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Trzeba imitować polowanie, większość kotów lubi się skradać, a nie ganiać za poruszającym się non stop chaotycznie piórkiem. Najlepiej to po prostu wstać, chować przykładowe piórko za cos, szeleścić, przestać, przechadzać sie, włożyć w to nieco więcej energii.
Mało który kot nie znudzi się patrząc na opiekuna, który siedzi i macha czymś przed sobą … bo to po prostu nudne. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
#2529 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Dziwi mnie Mamanaobrotach czy jak to się tam nazywa. Wyskakują mi cały czas jej filmiki na fb, mimo że już kilka razy blokowałam, bo wcale mnie to nie bawi i nie mam ochoty tego oglądać. Czasami zerknę w komentarze i pełno takich typu: jesteś super, masz super dystans do siebie itd. Próbowałam kiedyś obejrzeć jakiś film, ale miałam wrażenie, że jakieś takie na siłę to jest.
|
|
|
|
#2530 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Nieładnie tak mówić - ale ja nie ogarniam fenomenu tej kobiety i mam ciary żenady jak ją widzę. Blokowanie działa różnie. Blokuje treści, których nie chce widzieć, działa na jakiś czas, a potem znów. |
|
|
|
|
#2531 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89462806]Nieładnie tak mówić - ale ja nie ogarniam fenomenu tej kobiety i mam ciary żenady jak ją widzę.
Blokowanie działa różnie. Blokuje treści, których nie chce widzieć, działa na jakiś czas, a potem znów.[/QUOTE]Mam to samo uczucie. Ciary żenady to idealne określenie. |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2532 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
U mnie nie działa blokowanie tego gniota
https://fb.watch/hZvGIHiBjl/ Wogole nie wiem, dlaczego taka pierda mi się pojawia Sent from my SM-G973F using Tapatalk |
|
|
|
#2533 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89462820]U mnie nie działa blokowanie tego gniota
https://fb.watch/hZvGIHiBjl/ Wogole nie wiem, dlaczego taka pierda mi się pojawia Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]O jeżu, też mi się to wyświetla. |
|
|
|
#2534 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#2535 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Rozumiem, no faktycznie odechciewa się. Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ---------- [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89462820]U mnie nie działa blokowanie tego gniota https://fb.watch/hZvGIHiBjl/ Wogole nie wiem, dlaczego taka pierda mi się pojawia Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE] Ja nawet nie wiem o kogo chodzi, ale nie będę wpisywać, bo jeszcze i mnie zacznie się pokazywać Chociaż jedyne co mi przychodzi do głowy i kiedyś widziałam to jakaś taka kobieta Ślązaczka, co taka jest niby zabawna i właśnie z dystansem, w okularach. O niej mówicie? Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez chwast Czas edycji: 2023-01-11 o 08:26 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2536 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Moja kotka po okresie dorastania to też juz taka raczej zblazowana jeśli chodzi o reakcje na zapraszanie jej do zabawy (w 80%) tylko czasem się jej zachce), za to sama miewa takie podrywy (często przed zrobieniem kupy albo wlasnie przed jedzeniem ) i ją łapką popycha i gania, gryzie, czasem sobie skacze na moją nogę wtedy tak ją obejmując, na futryne podskakuje.Ja to szczerze mówiąc przed jej karmieniem zwyczajnie nie mam czasu jej urządzac 'ciągu łowieckiego', bo rano to TZ ja karmi zaraz po obudzeniu, wszystko szybko szybko, po powrocie z pracy kot jojczy o żarcie wiec od razu dostaje michę, a ja musze się zając szykowaniem obiadu, ogarnianiem chaty. Pod wieczór przed karmieniem kota byloby troche czasu, ale wtedy kto juz zmęczony i szuka sobie kąta do spania. Tak że nie dziwię się ze Mój kot sie bawic nie chce jak akurat MY mamy czas i ochotę Nieraz koleżanki przyjdą do córki i tak go próbują pozabawiać, ale po chwili i tak mot ma ich dość i sobie idzie.Żeby nie było znów jakichś komentów na bazie swoich domysłów - dzieci bawią się w odpowiedni sposób- zabawkami wedkami itp. nie męczą kota. |
|
|
|
|
#2537 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89463103]A ten Twoj kot to sam sie czasem nie bawi- jak mu przyjdzie nastrój?
Moja kotka po okresie dorastania to też juz taka raczej zblazowana jeśli chodzi o reakcje na zapraszanie jej do zabawy (w 80%) tylko czasem się jej zachce), za to sama miewa takie podrywy (często przed zrobieniem kupy albo wlasnie przed jedzeniem ) i ją łapką popycha i gania, gryzie, czasem sobie skacze na moją nogę wtedy tak ją obejmując, na futryne podskakuje.Ja to szczerze mówiąc przed jej karmieniem zwyczajnie nie mam czasu jej urządzac 'ciągu łowieckiego', bo rano to TZ ja karmi zaraz po obudzeniu, wszystko szybko szybko, po powrocie z pracy kot jojczy o żarcie wiec od razu dostaje michę, a ja musze się zając szykowaniem obiadu, ogarnianiem chaty. Pod wieczór przed karmieniem kota byloby troche czasu, ale wtedy kto juz zmęczony i szuka sobie kąta do spania. Tak że nie dziwię się ze Mój kot sie bawic nie chce jak akurat MY mamy czas i ochotę Nieraz koleżanki przyjdą do córki i tak go próbują pozabawiać, ale po chwili i tak mot ma ich dość i sobie idzie.Żeby nie było znów jakichś komentów na bazie swoich domysłów - dzieci bawią się w odpowiedni sposób- zabawkami wedkami itp. nie męczą kota.[/QUOTE] a tak dopytam z ciekawości - Twój kot nie wyzywa się na czymś innym? Bo moje jak się nie pobawię, bo serio padam z nóg i tyle, to w nocy np drapią mi pod łóżkiem te szczebelki, przesuwają je, tragedia to jest Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
#2538 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
?![]() Moja kotka tez miala za mlodu takie widzimisie (spowodowane chyba stresem po pobycie urlopowym na wsi albo sie jej tam piasek podwórkowy do sikania spodobał) że przestała lubić żwirek silikonowy i zaczeła sikac w kacie aązienki tuż obok kuwety. Porobilam jej badania i nic. Musialam zmienic żwirek- zadzialalo od razu, ale potem w ten wcześniej obsikiwany róg (gdzie pewnie fugi troche zalatywały sikami no i miejsce jej sie kojarzylo) tak raz na ok 2 tyg. posikiwała. ---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ---------- Cytat:
A po drugie to kot w nocy śpi w łazience na swojej sofce, zostal tak nauczony od niemowlaka i w ogole to zwykle jak chce sobie odpoczac sama sie tam udaje. ma 3 lata. Ale tak poza tym jest dosyc 'normalnym' kotem i sobie w dzień drapie- po drapaku, po fotelu (takim starym - jego "własności"), po bokach sofy (zganiamy, ale troche poniszczona niestety) pod łóżkiem tzn. sofą - u nas akurat jest dykta a nie bezpośrednio szczebelki, czasem drze jape nie wiadomo o co itp.
|
||
|
|
|
#2539 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;89462437]Kiedyś Jackson Galaxy zrobił o tym filmik, może niech jego pooglądają twoi znajomi, on daje różne recepty na koty, np takie co to absolutnie w ogóle nie chcą się bawić: https://www.youtube.com/watch?v=SMPjoNg3nv8[/QUOTE]
Ok, dzięki podeślę im ![]() [1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89462487]podobno kota można porownać do dwulatka który (niektóre osobniki) też ma swoje instynkty i drze jape aż uszy puchną i argumentami werbalnymi to mu można sobie tłumaczyć i tłumaczyć. tresura kotów jest trudna, do tego one nie stają się tak jakby 'madrzejsze' tak jak dzieci z wiekiem i ja akurat rozumiem, że nie kazdy opiekun ma nerwy tygodniami użerać sie z drącym kotem, ktory 'chce wyjść" - zwlaszcza jak np. mieszka w jakiejś spokojnej okolicy. Jak sobie przypomne mojego kota dracego jape pod drzwiami sypialni, do ktoej go nie chcielismy wpuścić to serio rozumiem.[/QUOTE] No ja kiedyś jak u nich byłam, to kot się odpalił i też rozumiem, że jednak wymiękają Darcie było okrutne ![]() [1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;89462526]Ogólnie, jak chcemy od kota (lub psa) coś wyegzekwować, czy zmienić jakieś jego zachowanie, to musimy się w tym temacie wyedukować, potrzebujemy też czasu i cierpliwości. Z większością zwierząt jednak da się pracować, inaczej zawód taki jak behawiorysta nie miałby racji bytu. No i trzeba podejść do tematu uczciwie. Jakby zapytać te wszystkie osoby, które "próbowały i się nie da", czy rzeczywiście się w pełni zaangażowały, czy może przez tydzień coś tam próbowały zrobić, ale dały sobie spokój, to ciekawe jakie byłyby szczere odpowiedzi Zmiana zachowań u zwierzaka nie jest łatwa, bo one też potrafią wymuszać, identycznie jak robią to małe dzieci. Dzieci też wiedzą, że jak będą się drzeć wystarczająco długo, to w końcu dostaną tego batona/telefon czy co tam rodzic im daje dla świętego spokoju, mimo że wie, że nie powinien [/QUOTE]Jasne, pytanie tylko czy cierpliwość się opłaci. Po jakim czasie kot się nauczy? Miesiąc, dwa, pół roku? Cytat:
Jasne, że nie ma obowiązku. Tylko wiesz, często jest tak, że ktoś przygarnia jakąś znajdę, a nie że idzie i kupuje albo bierze ze schroniska, bo chce. Jak go nie przygarnie to dla kota będzie jeszcze gorzej. [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89462806]Nieładnie tak mówić - ale ja nie ogarniam fenomenu tej kobiety i mam ciary żenady jak ją widzę. Blokowanie działa różnie. Blokuje treści, których nie chce widzieć, działa na jakiś czas, a potem znów.[/QUOTE] Ja też nie ogarniam jej fenomenu. Ona mi się kiedyś na tt wyskakiwała i tak, ciary żenady idealne określenie. Kompletne nie kumam jak można z siebie takiego pajaca robić. Ani to śmieszne ani fajne ani nie wnosi nic mądrego. Szkoda mi tylko tego dziecka. Cytat:
Tak o nią
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
||
|
|
|
#2540 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89463103]A ten Twoj kot to sam sie czasem nie bawi- jak mu przyjdzie nastrój?
Moja kotka po okresie dorastania to też juz taka raczej zblazowana jeśli chodzi o reakcje na zapraszanie jej do zabawy (w 80%) tylko czasem się jej zachce), za to sama miewa takie podrywy (często przed zrobieniem kupy albo wlasnie przed jedzeniem ) i ją łapką popycha i gania, gryzie, czasem sobie skacze na moją nogę wtedy tak ją obejmując, na futryne podskakuje.Ja to szczerze mówiąc przed jej karmieniem zwyczajnie nie mam czasu jej urządzac 'ciągu łowieckiego', bo rano to TZ ja karmi zaraz po obudzeniu, wszystko szybko szybko, po powrocie z pracy kot jojczy o żarcie wiec od razu dostaje michę, a ja musze się zając szykowaniem obiadu, ogarnianiem chaty. Pod wieczór przed karmieniem kota byloby troche czasu, ale wtedy kto juz zmęczony i szuka sobie kąta do spania. Tak że nie dziwię się ze Mój kot sie bawic nie chce jak akurat MY mamy czas i ochotę Nieraz koleżanki przyjdą do córki i tak go próbują pozabawiać, ale po chwili i tak mot ma ich dość i sobie idzie.Żeby nie było znów jakichś komentów na bazie swoich domysłów - dzieci bawią się w odpowiedni sposób- zabawkami wedkami itp. nie męczą kota.[/QUOTE]Możliwe że bawi się jak jestem w pracy, ale z tego co widzę to nie bardzo ją o to podejrzewam raz na ruski rok zdarzy się że coś parę razy popchnie łapką jak np. wypadnie mi z szuflady styropianowa kulka i gdzieś się koło niej zakręci. Jak się jej coś rzuci specjalnie to nigdy. Wszelkie myszki, piłeczki, piórka czy cokolwiek nie wzbudzają entuzjazmu. W zasadzie jej ulubioną rozrywką jest zrzucanie drobnych przedmiotów ze stołu albo z szafek - jak ma humor to potrafi tak kilka minut popracować łapką, ja wtedy tylko w kółko odkładam drobiazgi z podłogi na blat żeby miała co zrzucać kiedyś myślałam że to jest jej czas na zabawę i może zainteresuję ją czymś bardziej zaawansowanym, ale nie, albo zrzucamy albo spadaj bo kota nie jest zainteresowana.Biega tylko po wizycie w kuwecie, ale to chyba bardziej na "rozbieganie" jelit, bo przebiegnie mieszkanie wzdłuż i wszerz i tyle. W sumie z kocich rozrywek to najlepsze jest dla niej chyba oglądanie ptaków za oknem, byle nie siadały na parapecie bo tych wielkości gołębi się boi. Albo oglądanie latającej muchy, bo przecież nie zniży się do machnięcia łapką żeby spróbować ją złapać ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#2541 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89463111]
[/COLOR] hm, no ale mój kot sie bawi, urządza galopady - tyle ze sam i wtedy kiedy on chce. do tego dochodzi zganianie go głównie przez TZta z róznych powierzchni np. stołu, komody obok tv - to ma troche rozrywki A po drugie to kot w nocy śpi w łazience na swojej sofce, zostal tak nauczony od niemowlaka i w ogole to zwykle jak chce sobie odpoczac sama sie tam udaje. ma 3 lata. Ale tak poza tym jest dosyc 'normalnym' kotem i sobie w dzień drapie- po drapaku, po fotelu (takim starym - jego "własności"), po bokach sofy (zganiamy, ale troche poniszczona niestety) pod łóżkiem tzn. sofą - u nas akurat jest dykta a nie bezpośrednio szczebelki, czasem drze jape nie wiadomo o co itp. [/QUOTE]Rozumiem, no ja właśnie zakupiłam spreje odstraszające, żeby użyć pod tym łóżkiem, bo psychicznie noc w noc jest to wykańczające dla nas. Moje koty niestety budzą się pomiędzy 2:40 - 4:30 (wtedy to cud) i nie dają żyć. Nie wiem za bardzo co na to poradzić, bo praktycznie to nic nie pomaga na to. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
#2542 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
A słyszeliście o kociej "aferze" z celebrytka?
Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#2543 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Treść usunięta
|
|
|
|
#2544 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
No cóż, kocie kawiarnie to raczej nie jest dobre miejsce dla dzieci, ale to ze względu na koty i ich dobro
![]() Dzieci generalnie mają tendencje do męczenia kotów i wg mnie lepiej tym zwierzakom tego oszczędzić. Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#2545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Aż też wygooglowałam Normalka. Czasem mam wrażenie, że które kobiety wraz z dzieckiem urodziły również swój mózg. Jakiś czas temu czytałam opinie po kawiarnią z królikami. Chyba też jest w Krakowie. Takie same żale. Kawiarnia nie uczciwa nie chce wpuść dziecka, dziecko biedne rozczarowane płakało, a przecież mój Krzysio jest taki grzeczny i nic złego by nie zrobił.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
|
|
#2546 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 170
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
To chyba pierwsza taka spłakana popularna madka, nie? Czy jeszcze kiedyś było płakanie, że gdzieś nie chcą wpuścić z dzieckiem?
|
|
|
|
#2547 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
I jeszcze jedna taka Sara, której nie chcieli wpuścić z wózkiem do knajpy w Poznaniu, ale raczej przeszło bez echa. Ale chyba masz rację, bo ta nie pierwszy raz kręci dramę i to publicznie. Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2548 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Szczerze to nie wie, ale dla mnie ona ma strasznie drażniący sposób bycia. Nie śledzę zbytnio patocelebrytów, ale dla mnie jej dramy z Królikowskim to jest tragedia. Takie sprawy się załatwia sądownie, a nie w daje w pyskówki na komunikatorach i potem umieszcza jest w sieci.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
|
|
|
#2549 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Cytat:
Ja na różne dramy w sieci patrzę z przymrużeniem oka i niektóre nawet mnie bawią, ale tutaj odczuwam jakiś niesmak. A niby tak uczciwie, bo zawsze z dzieckiem na ręku .Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#2550 |
|
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 77.
Treść usunięta
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:21.




) Co można zrobić żeby oduczyć go tych zachowań zanim mąż się wkurzy i wywiezi go na "wycieczkę"? (żart
)
Ludzie budują w ogrodzie woliery, mniejsze ogródki od góry zabezpieczają siatką, jak się rzeczywiście chce kota zabezpieczyć, to możliwości są.
Owszem niektórym to może wystarczyć ale nie wszystkim.
bo on do perfekcji opanował minę głodnego kotka
dobrze wiedzial gdzie są knajpy i po prostu zawszę coś dostawał
skradać, zaczaić, najpierw właśnie obserwują ofiarę, więc często chowam wędkę za meblami, pod kocem, w tunelu, trochę wyciągnę i poruszam, znowu chowam, i tak się bawimy w kotka i myszkę. A żeby zwrócić uwagę kota, który totalnie ma w tyłku, to macham szybko sznurkiem w powietrzu, aż powietrze świszczy, to wtedy łaskawie może spojrzy, albo i nie 



) i ją łapką popycha i gania, gryzie, czasem sobie skacze na moją nogę wtedy tak ją obejmując, na futryne podskakuje.
kiedyś myślałam że to jest jej czas na zabawę i może zainteresuję ją czymś bardziej zaawansowanym, ale nie, albo zrzucamy albo spadaj bo kota nie jest zainteresowana.
.
