2023-10-12, 00:27 | #451 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 590
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
.
Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars Czas edycji: 2023-11-16 o 04:32 |
2023-10-12, 03:33 | #452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Awia napisała, że oni wynajmują i że kobieta pracuje na nocki i stąd ma przestawiony czas robienia różnych rzeczy w mieszkaniu.
Nawet jeśli robi to pranie po to, żeby zaoszczędzić 3zł w nocnym trybie, to niech się zwyczajnie ogarnie z pralką - albo ją dobrze wypoziomuje, albo niech właściciel kupi nową do tego mieszkania. Mam nadzieję, że właściciel jest z tych kumatych i też mu będzie po drodze zażegnać ten konflikt, a nie go ignorować, "bo on tam nie mieszka". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-10-12, 06:43 | #453 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Ja bym di właściciela uderzyła. I podkreśliła że najemca nie chce się dogadać. Mimo prosb hałasuje. Podobno trudno znaleźć mieszkanie do wynajęcia. |
|
2023-10-12, 08:01 | #454 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Tylko co do samej pralki problemem jest nie to że baba sobie wstawia pranie o 5 rano tylko to, że wlaściciele dziadują i trzymają starego klamota który jak pierze to trzęsie całą kamienicą. Teraz są ciche urządzenia, a programy można wybierać krótkie. Nie powinny takie rzeczy wpływać na spokój sąsiadów. Jak nie chce kupować nowej pralki bo pani właścicielce szkoda powinna poszukać w miarę cichej używki. Wiadomo, nie musi być cisza absolutna i tak się raczej nie da ale też nie dzwięki jak z promu kosmicznego które zrywają innych. Więc trochę na wyrost zakazywać ludziom korzystać z urządzeń bo ktoś wstawi najemcom starego grata który hałasuje i uwielbiajcie go a do sąsiada nienawiść. 5 rano to też średnia pora na uruchamianie robotów kuchennych i ogólnie głośnego zachowywania się, ale to też pora gdy sporo ludzi zaczyna być na nogach, szykować się do pracy na 6 czy 7 i sorki ale też się nie da że ktoś sobie kawy w ekspresie nie zrobi, nie wysuszy włosów suszarką albo nie puści cicho radia u siebie. Co do zrobienia kuchni nad sypialnią to stety albo niestety teraz jest moda na takie przeróbki, pełno tego widzę w różnych przepraszam programach typu Szelągowska. Fajnie jak z małej kuchenki nastolatek dostanie własny pokoik ale też nikt nie zastanawia się może czy zrobienie w salonie aneksu kuchennego nie sprawi że sąsiedzi niżej nie zaczną mieć odgłosów z rur nad narożnikiem. Z 2 str wolałabym przerobić mieszkanie i zyskać pokój z kuchni a kuchnię wrzucić do dziennego.
|
2023-10-12, 08:37 | #455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Ja tam bym się zastanowiła, czy ta przeróbka mieszkania, to nie była już samowolka budowlana, która rzutuje na komfort współmieszkańców bloku...
W każdym razie opcją jest zgłoszenie tego właścicielowi. Można też zgłosić wspólnocie, aby w imieniu mieszkańców skontaktowała się z właścicielem i nakreśliła sytuację. Może to zadziała. Ja bym tam jeszcze poszła do tej sąsiadki o tej 3 w nocy i powiedziała, że jej pralka właśnie wybudziła mnie ze snu i czy może jednak przesunąć czas prania o parę godzin. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-10-12, 12:37 | #456 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 80
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Zdaje sobie sprawę z tego że problem jest w złej konstrukcji budynku dlatego słyszę zwyczajne rozmowy czy włączony tv. Nic na to nie poradzę. Mogłam jedynie wygłuszyć ściany. Nie dało to 100% wygłuszenia ale jest zdecydowanie ciszej.
Wiecie co? Ja uważam że nie chodzi o to co generuje hałas: czy to impreza, czy to biegające dzieci, wycie psów, pranie nocna porą czy zwyczajne rozmowy. Ja uważam że w większości przypadków problem pojawia się wtedy gdy próbujemy rozmawiać, prosić takiego głośnego sąsiada że ma to na nas negatywny wpływ a taki sąsiad ma takie uwagi głęboko w poważaniu. I dalej robi swoje. Tłumaczenie typu „w bloku trzeba się z tym liczyć” jest powalające. No nie trzeba. Mieszkanie jest po to bym mogła wypocząć, obejrzeć w spokoju tv a nie słuchać i się denerwować. Da się wypracować konstruktywne rozwiązania tylko trzeba tego chcieć. Ja potrafię wyobrazić sobie jaki huk może generować wibrującą, źle wypoziomowana pralką bo wiem jakie dudnienie powodowało biegające nad moją głową dziecko. To było jak w pustej, metalowej puszce. Taki pusty dźwięk. Wiem że ludzie potrafią być perfidni i robić drugiemu na złość. Tym sąsiadom którzy wracają po nocce i żyją swoim życiem też bym uprzykrzała życie w momencie gdyby szli spać. NORMALNY człowiek po nocnej pracy wraca do domu i idzie spać a nie pierze, sprząta czy remontuje. Ma na to cały dzień po pobudce. U mnie jakiś czas temu młody, tłusty, bezrobotny i niereformowalny buc postanowił po godz 22 składać meble przy pomocy wkrętarki i młotka. Ok 24 zapukała do niego policja. To nie jest normalne. Miał na to cały dzień. Wokół nas żyje wielu prostaków i ameb życiowych. |
2023-10-12, 12:49 | #457 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Kiedyś na jakimś forum padło pytanie " czy mogę remontować ( lub coś podobnego)" w niedzielę. Odpowiedzi mnóstwo, wszystkie, że oczywiście możesz, plus docinki religijne, bo nie wszyscy są wierzący, a niedziela to normalny dzień. Teoretycznie, spoko. Praktycznie, jesteś bucem, bo w większości przypadków spokojnie ten remont możesz robić w innym terminie, po prostu masz w dupie innych. Niezależnie od wszystkiego, niedzielę są spokojniejsze, cichsze niż reszta tygodnia. Wypadałoby to uszanować. |
|
2023-10-12, 12:51 | #458 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-19 o 21:43 |
2023-10-12, 14:13 | #459 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
No właśnie o to mi chodzi że czasem się nie pomyśli czy nawet nie wie że coś komuś przeszkadza ale jak ten ktoś ci przychodzi i mówi to się chociaż nad tym normalny człowiek zastanowi a nie się rzuca.
Jakby moi sąsiedzi z dołu przyszli z pretensjami że im rzucam rzeczami po suficie to bym ich przeprosiła bo wiem że mi się zdarza dość często upuścić sztućce, klucze etc i po prostu mieliby rację. A tu są ludzie typu pępek świata bo ONA tak pracuje i będzie robić co jej się podoba. A klatka jest mała, 8 mieszkań więc to nie jest blokowisko że sobie można hałasować anonimowo. Bałam się zemsty są zwrócenie im uwagi ale się w sumie nic nie zmieniło, nie jest głośniej. Ciszej też nie. Zamówiłam póki co stopery do spania bo to jestem chronicznie niewyspana to aktualnie największy problem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2023-10-12, 15:22 | #460 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Testowalas te? Wg mnie najlepsze, są w aptekach
https://tabletka.pl/product-pol-6426...1-1SZTUKA.html |
2023-10-12, 16:43 | #461 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka |
|
2023-10-13, 09:12 | #462 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 80
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Czasem wewnętrzne regulaminy w spółdzielniach czy wspólnota to tylko pic na wodę. Jest bo jest ale buc swoje robi. Bo po co myśleć że np jest po 22. Ja się nie boję żadnej zemsty. A niech zacznie robić jeszcze bardziej na złość to ja też podejmę odpowiednie kroki. Jak wzywałam policję do sąsiada z dołu bo w dzień słuchał bardzo głośno muzyki która zagłuszała mi oglądanie tv, to w efekcie mam sporadycznie muzykę znacznie ciszej (co potrafie zaakceptować) i znacznie rzadziej i krócej oraz brak „dzień dobry” szanownej żony. No i co? Wielkie mi halo. Akurat na kłanianiu się niewychowanych ludzi mi nie zależy.
Stopery świetna sprawa- ja w nich zasypiam spokojnie a w ciągu nocy wyjmuję by słyszeć budzik. Polecam. I tak jak ktoś tu wspomniał- każdemu się zdarzy coś upuścić, odpalić wiertarkę w nocy ale trzeba wyciągnąć z tego konkretne wnioski jeśli przyjdzie ktoś i zwróci uwagę na problem. Dużo łatwiej by się wszystkim żyło gdyby ludzie umieli ze soba rozmawiać. |
2023-12-07, 20:30 | #463 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
Ja również mam problem z sąsiadami z góry. Ciągle mi czymś walą. Nie wiem, co oni robią. Za dnia to trudno przeboleje, ale potrafią i do 2-3 w nocy hałasować. Dzień w dzień, noc w noc (chyba, że gdzieś wyjadą, co się rzadko zdarza). Może ściany są cienkie i dlatego, ale sądzę, że o 2-3 w nocy to trzeba uruchomić myślenie i czasem te szare komórki trochę wprowadzić w ruch oraz zdać sobie sprawę z tego, że niektórzy o tej porze śpią. Muszę ciągle spać w zatyczkach, co uważam za nienormalne. Potrafią tak czasem o 2-3 w nocy uderzyć, że nawet zatyczki nie pomagają.
Teraz moje pytanie, czy ktoś korzystał z tego urządzenia? - https://wyborcza.pl/7,75399,28098778...Redirects=true - https://search.bilibili.com/all?vt=0...earch_source=5 W mojej sytuacji widzę tylko dwa rozwiązania albo powyższe urządzenie albo zrobię pomiar hałasu przy pomocy decybelomierza i dodam to w załączniku do pozwu. |
2023-12-08, 19:26 | #464 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 80
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
A próbowałeś rozmawiać?? Oczywiście w dzisiejszych czasach nie każdy potrafi kulturalnie rozmawiać i wyciągać z tego wnioski (akurat pije tu do twoich sąsiadów), ale może oni nie są świadomi że cię to budzi?? Wielu ludzi jak zaśnie to nawet syrena nie obudzi. Ale zgodzę się też z tobą, wystarczy uruchomić szare komórki i spojrzeć na zegarek. Proste. Proponuje najpierw grzecznie zwrócić uwagę na to że cię budzą. Też poprawkę na to, że jeśli sprawisz im i sobie takie urządzenie, to odwdzięczą się wtedy gdy będziesz spał. Jak to mówią "kto mieczem wojuje od miecza ginie". Nie daj boziu będą wzywać policję na ciebie. W necie też są posty, że czasem ludziom udało się "wygrać" w sposób jaki ty planujesz. Sprawa sądowa- cywilna- długa i męcząca, ale są już wyroki skazujące. Mi wiele przeszkadza (może dlatego że należę do tych wysoko wrażliwych), ale nigdy nie zniżyłam się do tego samego poziomu. Wole załatwić to w sposób cywilizowany, zgodny z prawem- wzywam policję, straż miejską, składam zawiadomienia. Mnie to nic nie kosztuje, ale chociaż pociągają ich na komendę, postraszą, może wypiszą mandat, a z czasem po kilku takich akcjach pójdzie wniosek z urzędu do sądu o ukaranie. Po mału, ale konkretnie i do celu.
|
2024-04-08, 00:38 | #465 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
MNIE SĄSIEDZI URZADZILI DWA REMONTY GENERALNE MIESZKAN PRZYLEGAJACYCH DO MOJEGO I WIERCUILI UDAREM CAŁYMI DNIAMI. mAM WPEDZILI MNIE W DEPRESJĘ. NADZIEJĘ, ZE KIEDYS ZA TO ZAPŁACA
|
2024-04-09, 22:03 | #466 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Głośny sąsiad niszczy mi życie
To i tak lepsze niż to co ja miała. Dwa remonty generalne mieszkań sąsiadujących z moim, 3 miesiące wiercenia udarem w zimie a ja pracuję w domu.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 3 (0 użytkowników i 3 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:29.