...magia, paranormalne zjawiska i ezoteryczny świat...

[Lena_20]

Napisane przez Gofrzyca

Ring 2 na TVN własnie leci

to juz chyba 3 wątek gdzie o ringu mowa

[euphoriall]

Napisane przez Lena_20

to juz chyba 3 wątek gdzie o ringu mowa

guupie wy ring to strasznie głupi film! jakas baba z krzywym ryjem wyłazi z telewizora a jak jej w oczy spojrzysz te tez masz taki pozniej... debilizm

[Gofrzyca]

Napisane przez Agula 88

Gofrzyca Przed sekundą mój tata też mi powiedziała że horror leci na tv mój tata ma jakąś moc czyta w myślach na odległość he heh żartowałam

Napisane przez euphoriall

aj chyba chciała udowodnic mi ze nie mam bladego pojecia o czym mówie i mnie ośmieszyć ale coś jej nie wyszło... swoja drogą po co zmieniała ostatniego posta (patrz cytat u mnie i jej post powyżej)

masz włosy na klacie?? to mysmy teraz mrrrau powinny zrobić oj sory to nie ten wątek

panuj nad sobą

[Lena_20]

Napisane przez euphoriall

guupie wy ring to strasznie głupi film! jakas baba z krzywym ryjem wyłazi z telewizora a jak jej w oczy spojrzysz te tez masz taki pozniej... debilizm

a ja se ogladam i tak nic nie ma.. Poza tym ja lubie takie bardziej realistyczne horrory,straszne,o demonach itp.. a ring to jest mega soft.. Ja musze sie skitrać ze strachu..

[Agula 88]

Napisane przez euphoriall

guupie wy ring to strasznie głupi film! jakas baba z krzywym ryjem wyłazi z telewizora a jak jej w oczy spojrzysz te tez masz taki pozniej... debilizm

głupi to mało powiedziane ja z niego teraz się śmieje bo przypomina mi się jak w strasznym filmie 3 sparodiowano tą dziewczynkę.

[anka_85]

Napisane przez Agula 88

Byłam na wielu wątkach gdzie wchodziły osoby aby zrobić zamieszanie .Tak jest nie może być zawsze super miodzio.

przyznam się że tylko czekałam aż się zacznie.
cytaty na pół strony,że to ja mam rację i łapanie za słówka i dogłębna psychoanaliza.
nie ma co.
jak miło

[Gofrzyca]

Napisane przez Lena_20

a ja se ogladam i tak nic nie ma.. Poza tym ja lubie takie bardziej realistyczne horrory,straszne,o demonach itp.. a ring to jest mega soft.. Ja musze sie skitrać ze strachu..

to se zakonnice obejrzyj

[parva]

Parę lat temu zajmowałam się trochę szeroko pojętą ezoteryką, okultyzmem. Karty, seanse spirytystyczne, itd, itd. Byłam młoda i głupia, nie zdawałam sobie sprawy, nie brałam w ogóle pod uwagę tego, jakie to może ciągnąć za sobą konsekwencje. Dla mnie to była tylko zabawa, nowe doświadczenie.
Poko21 i całej reszcie Wizażanek, które mają podobne jak ona problemy, korzystając z własnego doświadczenia, radzę możliwie najszybciej skorzystać z sakramentu pokuty, przystępować regularnie do komunii i po prostu się modlić. Wierzcie mi, to naprawdę pomaga.
Jeśli jednak to nie pomoże, konieczna będzie wizyta u egzorcysty. Każda diecezja ma co najmniej jednego egzorcystę, adresy czy też telefony można znaleźć w internecie. Pamiętajcie jednak, że nie ma czegoś takiego jak świecki egzorcysta, egzorcystą może być tylko osoba duchowna.

[Agula 88]

anka_85 ma być jakiś zjazd czarownic ale wątek plotkowych chyba ze o czymś nie wiem

[anka_85]

ech,ja dzisiaj filmy na YT oglądałam z duchami w roli głównej,niektóre nawet ciekawe.
najgorsze było dziecko które się urodziło z kopytami i czerownymi oczami
link:
http://www.youtube.com/watch?v=ncecw...eature=related
dziewczyny,to jest straszne

Agula,idę wywar zrobić na nasz sabat
(ŻARTUJĘ)

[Agula 88]

To ja wyciągnę ostatni zapas żabOczy wystarcza bo musi zostać na potem he he

[anka_85]

ja póki co idę grzecznie spać
spokojnej nocki życzę

[Agula 88]

Ja również zmykam.

[intransitive]

a ma któraś z Was sny/myśli prorocze?
bo ja czesem tak, co mnie przeraża

P.S. euph i Surimi - widze, że Wasz wątek bardzo popularny się staje

[witchwq]

Napisane przez intransitive

a ma któraś z Was sny/myśli prorocze?
bo ja czesem tak, co mnie przeraża

P.S. euph i Surimi - widze, że Wasz wątek bardzo popularny się staje

Intra, no ja wlasnie mam... juz nie raz to walkowalysmy (u nas )

[intransitive]

Napisane przez witchwq

Intra, no ja wlasnie mam... juz nie raz to walkowalysmy (u nas )

no właśnie.
ale mam sposób na osłabienie skuteczności tych myśli po prostu często mysle o tym czy to co mi sie przysnilo sie spełni i wtedy sie nie spełnia a jak biore co leci, to wtedy sie spelnia...
jak najmniej sie spodziewam
ale u Ciebie widzialam działa to w inny jakiś sposób... Szukałam keidyś na necie o tym, ale za bardzo nic prawdziwego sie nie dowiedziałam, a lekarzowi nie powiem bo mnie zamkną na zawsze w kaftan i do widzzenia

[Lena_20]

Napisane przez intransitive

no właśnie.
ale mam sposób na osłabienie skuteczności tych myśli po prostu często mysle o tym czy to co mi sie przysnilo sie spełni i wtedy sie nie spełnia a jak biore co leci, to wtedy sie spelnia...
jak najmniej sie spodziewam
ale u Ciebie widzialam działa to w inny jakiś sposób... Szukałam keidyś na necie o tym, ale za bardzo nic prawdziwego sie nie dowiedziałam, a lekarzowi nie powiem bo mnie zamkną na zawsze w kaftan i do widzzenia

boisz sie..? z lekarzami nie ma co.. oni to tylko bedą sie starali medycznie wyjasnic...czyli,ze postawia Ci diagnoze schizofrenia,żołte papiery i włala..

[joplin]

Napisane przez parva

[...] radzę możliwie najszybciej skorzystać z sakramentu pokuty, przystępować regularnie do komunii i po prostu się modlić. Wierzcie mi, to naprawdę pomaga.

A jeśli jest się niewierzącym, to co pomaga?


Ajj, dziewczyny, poczytałam te Wasze historie i ani myślę iść dziś spać. Już mi się wydaje, że mnie ktoś obserwuje . W dodatku taka głodna jestem, a boję się z pokoju wyjść... .


Co do OOBE to dużo na ten temat czytałam i nawet chciałam spróbować, ale zwyczajnie się boję. Tyle jest sprzecznych opinii między innymi na temat tego, czy faktycznie jakaś obca dusza może zająć Twoje ciało, czy można podczas tego zginąć lub nigdy do ciała nie wrócić, że podziękuję.

[Lena_20]

śmierć następuję gdy na prawde nie chcemy do ciała wrócić.. A tak to raczej nie ma mozliwosci,by ciało astralne nie wrocilo.. Podczas OOBE jest związane z ciałem fizycznym "złota nicią" ,chyba tak to sie nazywa. Nie zerwie sie ona pod warunkiem,ze bedziemy chcieli wlaśnie wrocić.. Dlatego OObe powinny praktykowac tylko osoby,które maja szerokie pojecie na ten temat i potrafią kontrolować OObe,co nie jest wykonalne dla zwykłego "lajta"..
Kurcze,spac nie moge..

[Princessa15]

Napisane przez Lena_20

śmierć następuję gdy na prawde nie chcemy do ciała wrócić.. A tak to raczej nie ma mozliwosci,by ciało astralne nie wrocilo.. Podczas OOBE jest związane z ciałem fizycznym "złota nicią" ,chyba tak to sie nazywa. Nie zerwie sie ona pod warunkiem,ze bedziemy chcieli wlaśnie wrocić.. Dlatego OObe powinny praktykowac tylko osoby,które maja szerokie pojecie na ten temat i potrafią kontrolować OObe,co nie jest wykonalne dla zwykłego "lajta"..
Kurcze,spac nie moge..

Czyli OOBE to może być jakiś tam sposób na "samobójstwo"? Bo co się dzieje z nami jak nie wrócimy? Błąkamy się cała wiecznosc?
Nie zamierzam tego praktykowac

[Lena_20]

Napisane przez Princessa15

Czyli OOBE to może być jakiś tam sposób na "samobójstwo"? Bo co się dzieje z nami jak nie wrócimy? Błąkamy się cała wiecznosc?
Nie zamierzam tego praktykowac

pierwszy raz slysze zeby ktos tak to nazwal.. a co sie wtedy dzieje? Dokladnie,"błąkamy sie"..

A tak mówiąc mniej powaznie,to dzis myslalam,ze mnie nawiedzil mój kot.. Nagle usłyszalam jego miałczenie,takie specyficzne dla niego.. Prawie tuż przy uchu.. Az sie zaczełam rozglądać czy przypadkiem mi jakiś kot do domu nie wszedł.. Po chwili przestało,tylko taki cichy oddech bylo słychać. Nie moglam słyszec odgłosów z podwórka bo okna były pozamykane. Normalnie szukałam w mieszkaniu kota. Potem aż mi sie smiać chciało..

[joplin]

Napisane przez Lena_20

śmierć następuję gdy na prawde nie chcemy do ciała wrócić.. A tak to raczej nie ma mozliwosci,by ciało astralne nie wrocilo.. Podczas OOBE jest związane z ciałem fizycznym "złota nicią" ,chyba tak to sie nazywa. Nie zerwie sie ona pod warunkiem,ze bedziemy chcieli wlaśnie wrocić.. Dlatego OObe powinny praktykowac tylko osoby,które maja szerokie pojecie na ten temat i potrafią kontrolować OObe,co nie jest wykonalne dla zwykłego "lajta"..
Kurcze,spac nie moge..

Właśnie niektóre źródła podają, że nasze ciało z duszą łączy nić, dzięki której na pewno da się wrócić do swojego ciała, niektóre znowu 'straszą', że wrócić do ciała wcale nie jest łatwo; już nie wiem komu wierzyć i które źródło bardziej wiarygodne, więc wolę nie próbować.

Napisane przez Lena_20

A tak mówiąc mniej powaznie,to dzis myslalam,ze mnie nawiedzil mój kot.. Nagle usłyszalam jego miałczenie,takie specyficzne dla niego.. Prawie tuż przy uchu.. Az sie zaczełam rozglądać czy przypadkiem mi jakiś kot do domu nie wszedł.. Po chwili przestało,tylko taki cichy oddech bylo słychać. Nie moglam słyszec odgłosów z podwórka bo okna były pozamykane. Normalnie szukałam w mieszkaniu kota. Potem aż mi sie smiać chciało..

Widocznie chciał sprawdzić jak się miewa jego Pani .



Uh, przyda mi się mocna kawa po nieprzespanej nocy .

[euphoriall]

Napisane przez parva

Parę lat temu zajmowałam się trochę szeroko pojętą ezoteryką, okultyzmem. Karty, seanse spirytystyczne, itd, itd. Byłam młoda i głupia, nie zdawałam sobie sprawy, nie brałam w ogóle pod uwagę tego, jakie to może ciągnąć za sobą konsekwencje. Dla mnie to była tylko zabawa, nowe doświadczenie.
Poko21 i całej reszcie Wizażanek, które mają podobne jak ona problemy, korzystając z własnego doświadczenia, radzę możliwie najszybciej skorzystać z sakramentu pokuty, przystępować regularnie do komunii i po prostu się modlić. Wierzcie mi, to naprawdę pomaga.
Jeśli jednak to nie pomoże, konieczna będzie wizyta u egzorcysty. Każda diecezja ma co najmniej jednego egzorcystę, adresy czy też telefony można znaleźć w internecie. Pamiętajcie jednak, że nie ma czegoś takiego jak świecki egzorcysta, egzorcystą może być tylko osoba duchowna.

Oj ja to co mówisz dobrze znam z doświadczenia dlatego tarota juz do rąk nie biore

Napisane przez intransitive

a ma któraś z Was sny/myśli prorocze?
bo ja czesem tak, co mnie przeraża

P.S. euph i Surimi - widze, że Wasz wątek bardzo popularny się staje

hehe mamy wzięcie

Napisane przez joplin

A jeśli jest się niewierzącym, to co pomaga?


Ajj, dziewczyny, poczytałam te Wasze historie i ani myślę iść dziś spać. Już mi się wydaje, że mnie ktoś obserwuje . W dodatku taka głodna jestem, a boję się z pokoju wyjść... .


Co do OOBE to dużo na ten temat czytałam i nawet chciałam spróbować, ale zwyczajnie się boję. Tyle jest sprzecznych opinii między innymi na temat tego, czy faktycznie jakaś obca dusza może zająć Twoje ciało, czy można podczas tego zginąć lub nigdy do ciała nie wrócić, że podziękuję.

No właśnie, tak naprawde nie wiadomo jak to z tym OOE jest go końca, a robić coś takiego to jepiej być pewnym na 100%

Napisane przez Lena_20

śmierć następuję gdy na prawde nie chcemy do ciała wrócić.. A tak to raczej nie ma mozliwosci,by ciało astralne nie wrocilo.. Podczas OOBE jest związane z ciałem fizycznym "złota nicią" ,chyba tak to sie nazywa. Nie zerwie sie ona pod warunkiem,ze bedziemy chcieli wlaśnie wrocić.. Dlatego OObe powinny praktykowac tylko osoby,które maja szerokie pojecie na ten temat i potrafią kontrolować OObe,co nie jest wykonalne dla zwykłego "lajta"..
Kurcze,spac nie moge..

No dobra a co jeśli w nasze wejdzie jakaś złośliwa dusza? albo demon? przecież może tak być i mogą "przerwać" nić i pozostać w naszym ciele. Nigdy nie wiadomo czyja dusza bedzie chciała wejść w ciało, bo bedzie chciał dokończyć swoją niezałatwioną sprawę na ziemi i już nie wyjść z ciał bo np. czeka ją potepienie.

[Surimi]

hejka ciesze sie ze watek ruszyl do przodu i cieszy sie zainteresowaniem
mam jednak jedną uwagę do dziewczyn z nn:czy wy nie sadzicie ze wrazliwosc naszych osobowosci i silne przeczucia sprawiaja ze tak odbieramy swiat i jestesmy podatne na..wlasnie na to co gdzies indziej analizujemy???

[euphoriall]

Napisane przez Surimi

hejka ciesze sie ze watek ruszyl do przodu i cieszy sie zainteresowaniem
mam jednak jedną uwagę do dziewczyn z nn:czy wy nie sadzicie ze wrazliwosc naszych osobowosci i silne przeczucia sprawiaja ze tak odbieramy swiat i jestesmy podatne na..wlasnie na to co gdzies indziej analizujemy???

jak najbardziej do wszystkiego podchodzimy bardziej emocjonalnie i wyobraźnia ma pożywkę że heyah

[Surimi]

Napisane przez euphoriall

jak najbardziej do wszystkiego podchodzimy bardziej emocjonalnie i wyobraźnia ma pożywkę że heyah

elfie..boje sie ze zostaniemy ukarane za ten watek...(mam takie wrazenie ze nie jest on bezpieczny dla nas,czyli ze zaczniemy analizowac za bardzo i sie wglebiac i przenosic na siebie czyjes emocje)

[euphoriall]

Napisane przez Surimi

elfie..boje sie ze zostaniemy ukarane za ten watek...(mam takie wrazenie ze nie jest on bezpieczny dla nas,czyli ze zaczniemy analizowac za bardzo i sie wglebiac i przenosic na siebie czyjes emocje)

niee... musimy nadrac poprostu do tego jakis dystans i nie emocjonować się każdym postem. Podchodzić do tego jak do książki grozy czy fantasty
Ktoś coś wie, ok - przeczytać powiedzieć swoje zdanie i jedziesz dalej nie zagłębiać się i nie zastanawiać się dogłebnie nad każdym wyrazem

[extasy89]

jak się cieszę, że czytam wasze historie o tej porze bo ja taka strachliwa, że bym w nocy na bank nie zasnęła pamiętam jakieś kilka miesięcy temu śnił mi się mój wujek, który się żegnał i w ogóle był główną postacią w moim śnie, na drugi dzień okazało się, że zmarł w szpitalu ... natomiast moja babcia i mama mają tak samo, że śnią się im osoby bliskie, jak się żegnają itp. a na drugi dzień te osoby odchodzą... Podobnie było z moim dziadkiem... mieliśmy takiego schorowanego sąsiada i on przyjaźnił się z moim dziadkiem, no i zmarł sąsiad i tej samej nocy mojej babci śnił się właśnie sąsiad jak woła mego dziadka, a jej męża... mówi, że chce go ze sobą wziąć itp. po kilku tyg. dziadek zmarł ...
Jeden mój sen doskonale mi utkwił w pamięci - był dla mnie bardzo przerażający... śniłam jakby na jawie i widziałam siebie jak śpie a obok łóżka, nade mną stały jakieś postacie ciemne, wydaję mi się, że to była kobieta trzymała na rękach dziecko małe a dwie jej córki stały obok i się na mnie patrzyły... słyszałam od kogoś, że to mogło być naprawdę, że ktoś nade mną stał... no ale po co ??? tej kobiety nigdy nie widziałam - nie była mi znajoma...
No i mam to co większość, takie uczucie jakby ktoś stał za mną, jakbym czuła czyjąś obecność no i wtedy takie zimno mnie otacza...

[euphoriall]

Napisane przez extasy89

jak się cieszę, że czytam wasze historie o tej porze bo ja taka strachliwa, że bym w nocy na bank nie zasnęła pamiętam jakieś kilka miesięcy temu śnił mi się mój wujek, który się żegnał i w ogóle był główną postacią w moim śnie, na drugi dzień okazało się, że zmarł w szpitalu ... natomiast moja babcia i mama mają tak samo, że śnią się im osoby bliskie, jak się żegnają itp. a na drugi dzień te osoby odchodzą... Podobnie było z moim dziadkiem... mieliśmy takiego schorowanego sąsiada i on przyjaźnił się z moim dziadkiem, no i zmarł sąsiad i tej samej nocy mojej babci śnił się właśnie sąsiad jak woła mego dziadka, a jej męża... mówi, że chce go ze sobą wziąć itp. po kilku tyg. dziadek zmarł ...
Jeden mój sen doskonale mi utkwił w pamięci - był dla mnie bardzo przerażający... śniłam jakby na jawie i widziałam siebie jak śpie a obok łóżka, nade mną stały jakieś postacie ciemne, wydaję mi się, że to była kobieta trzymała na rękach dziecko małe a dwie jej córki stały obok i się na mnie patrzyły... słyszałam od kogoś, że to mogło być naprawdę, że ktoś nade mną stał... no ale po co ??? tej kobiety nigdy nie widziałam - nie była mi znajoma...
No i mam to co większość, takie uczucie jakby ktoś stał za mną, jakbym czuła czyjąś obecność no i wtedy takie zimno mnie otacza...

To mógł być ktoś z twojej rodziny, tak zobaczyć co u ciebie.
Ale jak powiedziałaś, że to kobieta to miałam jedno skojarzenie, ale znając życie zaraz by sie cały wizaz zleciał i aby mnie zlinczowac, ze mowię nieprawde bo wiedzą kto to jest i się myle.

[doridori]

[quote=anka_85;9046209]ech,ja dzisiaj filmy na YT oglądałam z duchami w roli głównej,niektóre nawet ciekawe.
najgorsze było dziecko które się urodziło z kopytami i czerownymi oczami
link:
http://www.youtube.com/watch?v=ncecw...eature=related
dziewczyny,to jest straszne

Przepraszam, ale nie wiesz co mowisz.
nie wiem gdzie widzisz kopyta i czerwone "OCZY"- tego biednego dzieciatka. Nie wszystko co widzisz na YOUTUBE to prawda i wiekszość rzeczy to oszustwa, aczkolwiek film który ogladałaś jest prawdziwy, a jesli na prawdę interesuje Cię co widzisz na filmie to mała podpowiedź.
Harlequin Fetus - płód Arlekina - Autosomatyczna Recesja

Występuje: niezwykle rzadko (0,0002% na każde urodzenie)

charakterystyka: skóra ekstrymalnie cieńka, otacza cały płód, głębokie rany rozwijające się po urodzeniu, awersja ust (wybrzuszenie) oraz oczu. Deformacja ciała. Płód umiera po kilku tygodniach od urodzenia, z powodu bardzo szybkiej utraty wody, zapaści, złej regulacji temperatury. W przypadku gdy przeżyje, rozwija się u niego Lamellar Ichthyosis lub Congenital Ichtyosiform Erythroderma.

W Stanach Zjednoczonych żyją Lucy i Hannah Betts (18 i 15 lat), oraz Dana i Lara Bowen (8 i 1,5 roku). Dziewczynki te urodziły się z syndromem harlequin fetus, podczas gdy szansa przeżycia dłużej niż kilka tygodni wynosi 1 do miliona.

Dziewczynki te każdego dnia muszą przechodzić męczące zabiegi. Budzą się bardzo wcześnie rano i biorą 2 godzinną kąpiel, aby zmiękczyć skórę. Następnie zcierają suchy naskórek tak aby pozostawić jak najwięcej skóry w wannie, by następnie owinąć swoje ciała płachtą nawilżającą. Kolejne kąpiele mają miejsce po południu i późnym wieczorem. Mimo tych zabiegów ich skóra poddawana jest ciągłym infekcjom, dziewczynki są też niewidome.

18 letnia Lucy jest najdłużej żyjącym dzieckiem z tą przypadłością. Prawdziwie nieprawdopodobne jest natomiast, że dziewczynki są siostrami. Prawdopodobieństwo urodzenia płodu "Arkelina" wynosi jak podawałam na początku 1 do 500.000 (0,0002%), natomiast prawdopodobieństwo tego, że drudzie dziecko też będzie chore wynosi 1 do 2000, zatem szansa na powyższe rozwiązania, w których mamy do czynienia z siostrami wynosi 1 do miliarda (500.000*2000) czyli 0,0000001%... jeśli teraz weźmiemy pod uwagę, że dziewczynki wciąż żyją z tą przypadłością i pomnożymy to nieprawdopodobnie małe prawdopodobieńśtwo przez milion otrzymamy całkowitą szansę na tego typu zdarzenie... 1 do biliona.

I zgadzam się z Toba, że to straszne.