Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[gosiunia22]

Napisane przez buziaczekk

Ja tez tak słyszałam ze okolo 22 tyg czyli miedzy 21 a 22 tygodniem.....ja na kolejnej wizycie 20 października bede pewnie miala robione polowkowe bo bedzie to 21 t 2 d

Buziaczku, identycznie jak ja, tez będę w 21 tyg. 2 dniu ciąży (Według wyliczeń z usg, bo z ostatniego okresu to powinien być chyba w 24 tc).

[lachkasia]

kurczak, wy już usg połówkowe... ja jutro idę na badanie przezierności karkowej i tez nie moge sie doczekać. u mnie 12t 2d

też chciałabym, wiedzieć co będzie, z pierwszym wiedziałam od początku, że "ogonek", ale teraz to kompletnie nie mam pojęcia. Na jedno wolałabym drugiego chłopca, zawsze to jak kolega dla starszego, ale jak każda kobieta chciałabym też dziewczynkę. Także co będzie byle zdrowe, i z chłopca i z dziewczynki będę cieszyć sie tak samo Chociaz tż mówi, że będzie dziewuszka

Emzeta mój tż nawet nie za bardzo chciał iść ze mną na usg, teraz wiem, że też go nie wyciągnę...

[zanka205]

ja tam Wam mija popoludnie?
ja po szczerej rozmowie z mężem doszłam do porozumienia, jeśli tylko będzie miejsce idziemy do szkoły rodzenia. Tak mu tłumaczyłam, że aż napalił się i cieszy się już na te lekcje

[emzeta]

o a mi sie przypomnialo, ze moja przyjaciolka z mezem poszli do szkoly rodzenia i tam podobno wbijaja panom do glowy ze powinni kapac dzidzie, ich Hania ma juz 2 lata a moja przyjaciolka mowi ze nie umialaby jej wykapac, bo zawsze to maz robi, tak sie bidny przejal
a poza tym to on jest glownie od jej rozpieszczania...

[spicegirl]

Napisane przez zanka205

jasne, że będę kochała równie mocno chlopczyka, ale wkurza mnie to ciągłe gadanie:
a ja i tak wiem, że będziesz miala syna!
ja w przesądy nie wierzę choć jestem wysypana, rośnie mi tyłek i biodra a nie sam brzuch, uwielbiam słodkie...
wolałabym już wiedzieć co będzie to nikt by mi nie gadał za uszami o swoich przeczuciach

zanka - ja chce chlopca a wszyscy mi mowia ze bedzie dziewczynka, a wiesz co? A ja sie nikogo nie pytam Jakie to jest denerwujace!!! A zostawcie mnie i moje malenstwo w spokoju! A najbardziej 'nie moge sie doczekac' jak (mam nadzieje) w piatek okaze sie niestety ze dziewczynka, i bede przez nastepne 4,5 miesiaca sluchac 'Ha! A nie mowilam/em!!! Mialem/am takie przeczucie od poczatku, przeciez mowilam/em!!' Normalnie bede kopac...

[spicegirl]

Przepraszam, ze dwa wpisy pod rzad, ale chcialam wyjasnic.
Nie bede kopac z tego powodu, ze az tak strasznie nie chce dziewczynki, wiadomo, ze tez bedzie fajnie jak dziewczynka, ubranka sa slodkie no i jakos bede musiala sie nauczyc z nia bawic (w dziecinstwie ominely mnie lalki, zabawy w dom itp., starszego brata mialam, w gre wchodzily tylko samochody, wojna itp). Chodzi o to, ze ludzie sobie tak gadaja o tych 'przeczuciach' no bo prawda jest taka, ze maja 50% szansy zgadnac, co bedzie, wiec zaden mi wyczyn. No i to wtracanie sie.... w plec, imiona, sposob wychowania, grrrr....

[CzarnaInez]

Napisane przez zanka205

oj dziewczyny, jakaś depresja mnie znowu łapie, chyba przez tą pogodę...
wczoraj rozmawiałam z moja kuzynką, która niedawno urodziła córeczkę i mówiła, żebym cieszyła się z tego, że jestem w ciąży, bo potem będę marzyła żeby się wyspać itd. No i mówiła, że obstawia, że będę miała synka, ma takie przeczucie i mam jej dać znać jak się dowiem.
Zaczyna mnie to wkurzać, bo ja tak pragnę mieć córeczkę, a wszyscy wokoło mówią mi, że na bank będę miała synka, nie wiem skąd to wiedzą, skoro nawet ja nic nie przeczuwam wewnetrznie, jedynie zaczynam wierzyć w te przepowiednie znajomych. Tylko mój mąż uważa że będzie córeczka, bo jak to tłumaczy: przecież wiem co zrobiłem no i może mój tata, bo mówi, że "zbrzydłam" tzn. wysypana jestem syfami jakbym okres dojrzewania przechodziła...

U mnie w rodzince też obstawianie płci trwa - no i te podpytywania czy jem śledzie, czy ogórki kisz. czy może czekoladki ... A ja jem wszystko - i słodkie i kwaśne

Napisane przez buziaczekk

Ja o tej gąbce do lipca nie wiedzialam wogole ze takie cos jest...ale własnie podczas pierwszej wizyty u mojego kuzyna ktoremu sie maluch pod koniec czerwca urodzil kapia własnie na tej gabce do dzis (3 m-ce ma maluch) i bardzo sobie ja chwala....ale zobaczymy....ja jeszcze zastanawiam sie na czyms taki

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=446385249

lub takie cos ale ta cena jest juz przesadzona

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=447704412


ale niestety opini na temat tych cudów nie znam

Buziaczek, a ja gdzieś widziałam wątek o wanienkach, tylko gdzie to było? hm. Jak znajdę to dam ci linka.
Mnie się bardzo te wanienki z Fischer Price podobają, ale cena rzeczywiście powalająca (choc na allegro i tak tańsza niż w sklepie, bo w sklepie po 130zł widziałam). Wiem, że te wanienki są sporo tańsze w Anglii i można się zamknąc w ok. 80zł.
No i co do tych wanienek to komentarze były ogólnie takie, że się nie opłaca, bo ta wanienka to gdzieś na pierwsze 3 miesiące jest dobra, a potem mamy zmieniały na inną bo im z tą niewygodnie było.
Ondy mają bardzo dobre opinie. Można też do nich dokupic stojak pod wanienkę.
No i chwalone były też wanienki z Ikei.
Ja muszę przyznac że się poważnie nad tym Fischer Pricem zastanawiam mimo wszystko, bo to pierwsza ciąża i ja nic nie umiem przy dziecku robic. Może z taką wanienką byłoby mi lżej?


Edit. dot wanienekFP- nie spojrzałam wczeniej na cenę a Ty dałaś linka do wanienki po 80 zł, a jeszcze niedawno widziałam je na allegro po 99zł! W tej syt. to się nie opłaca męczyc znajomych którzy akurat by w Anglii byli o przywóz.

[jastinada]

Napisane przez zanka205

ja po szczerej rozmowie z mężem doszłam do porozumienia, jeśli tylko będzie miejsce idziemy do szkoły rodzenia. Tak mu tłumaczyłam, że aż napalił się i cieszy się już na te lekcje

uśmiechnęłam się jak o tym napisałaś to teraz Ci zazdroszczę,bo mój nie za bardzo chce iść ze mną

[Jaga1111]

Hej dziewczyny jak sie macie? jak tam nastroje w ciazy??? U mnie neisety nie najlepsze dzis w nocy doslam lekkiego krawienia i odrazu do szpitala pojechalm okazalo sie ze z dzidzia wszystko ok tylko ze musze zrobic jutro szereg badan wkurza mnie to....ale najwarzneijsze ze z dzieckiem wszystko dobrze Mam sie etraz oszczedzac wiec ebde musial troszke przystopowac....pozdrawia m was wszystkie

[jastinada]

No u mnie takie krwawienia też się pojawiły, w sumie do dziś nie wiadomo dlaczego.U nas to chyba było po prostu ze zbyt aktywnego stylu życia.Musisz być ostrożna i dużo wypoczywać!!!!


znów się naczytałam...tym razem o tyciu w ciąży. Ponoć należy zmierzyć obwód uda i kontrolować,jeśli się będzie zwiększał to znaczy że za bardzo przybieram na wadze. Mój ma 58cm w najszerszym miejscu. To już nie mało, chyba będę się bała za jakiś czas spojrzeć i sprawdzić

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez Jaga1111

Hej dziewczyny jak sie macie? jak tam nastroje w ciazy??? U mnie neisety nie najlepsze dzis w nocy doslam lekkiego krawienia i odrazu do szpitala pojechalm okazalo sie ze z dzidzia wszystko ok tylko ze musze zrobic jutro szereg badan wkurza mnie to....ale najwarzneijsze ze z dzieckiem wszystko dobrze Mam sie etraz oszczedzac wiec ebde musial troszke przystopowac....pozdrawia m was wszystkie

a więc dbaj o siebie i dzidziusia i w żadnym wypadku się nie przemęczaj;] 3maj się cieplutko

jastinada, ja się raczej wolę nie mierzyć...niby do tej pory nic nie przytyłam, ale czuję, że teraz zacznę...

spicegirl jak poszukiwanie domku? pytałam już wcześniej ale chyba nie zauważyłaś

P.S. nastroje spoko, mniej chwiejne niż w pierwszym trymestrze (chociaż dzisiaj po wielu dniach spokoju) miałam chwilową awarię systemu odpornościowego na stres...no i w końcu już mnie brzuch nie boli

[SoNeRa]

ehs dziewczyny ja mam już dość czepiają się mnie w pracy i ryczałam dziś 2 godziny i teraz też ryczę mam już dość !!!!
Ale nie możemy sobie pozwolić żebym nie szła do pracy bo potem nie będę miała macierzyńśkiego cieżko będzie z jednej pensji z 2 noworodków
Nie wiem co robić?czy ktoraś z Was wie jak to jest tutaj w Anglii?czy jakieś zwolnienie z Polski jest respektowane?bo tu w Anglii raczej nie wiem czy dadzą ciężarnej L4 bo ma dość pracy

[e.m.i.l.k.a]

SoNeRa ja Ci niestety nie pomogę bo nie mam pojęcia jak to jest w Anglii...postaraj się jednak tak tym wszystkim nie denerwować...po prostu to olej...wiem, że łatwo powiedzieć ale musisz jakoś to zrobić - ze względu na bobaski jeżeli się nie będzie dało wziąć zwolnienia to chódź do pracy ale stosuj taktykę leserów...czyli gadanie, że się ma tyle roboty a w efekcie to nie robienie niczego konkretnego i efektywne marnowanie czasu - ja mam takich dwóch jaśków w pracy, oni są w tym mistrzami a przy tym zachowują pełną powagę (w ciąży oczywiście nie są)...szczerze to Cię tej taktyki nie nauczę bo ja sama jestem jej ofiarą...jak musze wykonywać ich obowiązki bo np mi sprawniej idzie wysłanie maila ze zdjęciem!!!!szok no ale cóż, jak się takich podstaw pracując w biurze nie wie to trzeba jakoś udawać, że się pracuje. I ty też tak możesz....oczywiście nie mówię, że ty czegoś nie wiesz, po prostu nie wyrywaj się i zwalaj jak najwięcej roboty na innych
A słyszałam, że w stanach albo anglii jest tak, że za zdenerwowanie kobiety w ciązy można iść do więzienia więc niech sobie uważają!!!!
no nic Ci więcej nie poradzę, pozostaje mi współczuć....
ja mam też za dużo obowiązków, a teraz, w czasie ciązy zamiast zmniejszyć to mi jeszcze zwiększyli i szczerze mówiąc ja już nie wiem na jakim stanowisku jestem - tyloma różnymi rzeczami się zajmuję. Tzn pracuję w dziale marketingu (jestem tylko ja jedna) a do tego mam całe ISO działu sprzedaży i marketingu, księgowanie, negocjacje z nowymi dostawcami (nawet surowców do produkcji), pisma oficjalne, wszelkiego rodzaje delegacje na imprezach od dożynek do rozdania nagród, wszystko związane z ochroną znakow towarowych, kwestionariusze produktów,i wiele wiele innych..dokłaadniej mówiąc jak nie wiadomo kogo dotyczy dany temat tzn że do Emilki ;(
ale jakoś sobie radzę chociaż pracuję na pełnych obrotach i czasami już wymiękam - powiedzieć że nie mogę mieć tyle obowiązków z powodu ciąży to nie mogę bo przecież to nie jest fizyczna robota...i czasami to już mnie coś bierze jak mam kilka spraw pozaczynanych i jeszcze szefowa przyjdzie i wymyśla, że może jeszcze to a może tamto...biorę wtedy 3 głębsze oddechy i dzialam dalej....
ale się rozpisałam....ale to nic musiałam się wyżalić
żebyście mnie tylko źle nie zrozumiały..uwielbiam swoją pracę, tylko po prostu czasami już nie wiem gdzie ręce włożyć...

[e.m.i.l.k.a]

a mam pytanie jeszcze do bardziej doświadczonych, lechkasi czy ivy. Czy to prawda, że w połowie ciąży (ok20tyg) dziecko się przekręca do pozycji "głowką do dołu"? bo tak mi dzisiaj powiedział znajomy, którego siostra dwa razy rodziła i tak mu podobno powiedziała....jak dla mnie to troszkę dziwne - przecież głowką do dołu to przed porodem się układa...

[zanka205]

a ja mam dobre wiadomości
leżałam z mężem sobie i oglądaliśmy ten film "Ciąża od A do Z" na dvd. I dzidziol mnie kopal, mój mąż z głupa przyłożył rękę i wyobraźcie sobie czuł jak małe kopie
nie spodziewałam się, że tak czuć, sama przyłożyłam rękę i czułam strasznie się cieszę, ze mój ukochany poczuł to co ja.
Śmieje się teraz, że go własne dziecko skopało, mówi, ze mocno kopie i chyba jak na chłopaka hehe piłkarza
tatuś jest teraz dumny, bardziej do niego dociera, że będzie miał dziecko i martwi się czy nie zrobi dzidzi krzywdy podczas szaleństw w łóżku (że też dopiero teraz o tym pomyślał )

[SoNeRa]

dzięki za pocieszenie i odpowiedź
myślę że pojadę jutro do lekarza i powiem że to i to mi się dzieje i że mam ogromny stres w pracy i płaczę i w ogóle i co on na to przecież leków nie mogę brać żadnych!!!
Mam nadzieję, że jak wrócę z Polski i będzie ok wszystko to luz ale jka nie to wtedy znów do lekarza i chyba mi da zwolnienie z pracy. Najgorsze jest to że Mąż pracuje w tej samej firmie i boję się żeby potem on nie miał problemów przeze mnie i żeby jego nie zwolnili!!

[jastinada]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a mam pytanie jeszcze do bardziej doświadczonych, lechkasi czy ivy. Czy to prawda, że w połowie ciąży (ok20tyg) dziecko się przekręca do pozycji "głowką do dołu"? bo tak mi dzisiaj powiedział znajomy, którego siostra dwa razy rodziła i tak mu podobno powiedziała....jak dla mnie to troszkę dziwne - przecież głowką do dołu to przed porodem się układa...

dziecko w tym okresie się tak kręci,że raz jest głową do góry raz do dołu,bynajmniej ja tak słyszałam,jeszcze treaz ma tam sporo miejsca,takie ostatnieodwrócenie główką w dół to ma być właśnie dopiero przed porodem.Coś goścu namieszał

SONERA co do pracy,to Ci bardzo współczuję.Ja mogłam iść od razu na chorobowe.W anglii nie mam zielonego pojęcia jak się to odbywa,ale pewnie jest mniej przekupnych lekarzy,u których da się kupić L4. Bo myślę,że jakiś zasiłek dla ciężarnych musi być. Trzeba chyba popytać na miejscu. zyczę powodzenia.Trzymaj sie i słuchaj innych w pracy...a drugim uchem wypuszczaj.Najlepsza metoda,to przytaknąć a i tak widzieć swoje!!!! Niech myślą,że mają rację,a Ty bedziesz mieć święty spokój.Cały czas myśl o swoich maleństwach a resztę miej w d.... na prawdę powodzenia

[SoNeRa]

wiem Kochane ale mi trudno strasznie bo ja taka emocjonalna jestem i dużo płaczę jak coś się takiego dzieję i boję się żeby ten pobyt w pracy nie zaszkodził dzidziusiom bo nic tylko płaczę i płaczę to samo jakoś tak wychodzi:/w sumie do "kupy"muszę wytrzymać jeszcze 2 miesiące i potem miesiąc urlopu i macierzyński wczesny więc nie jest źle ale czasem to myśle że ani dnia nie wytrzymam dłużej a co dopiero 2 miesiące. Strasznie się cieszę, że lecimy do Polski w sobote na te 2 tygodnie odpocznę sobie i się zrelaksuje!

[jastinada]

[

Napisane przez zanka205

a ja mam dobre wiadomości
leżałam z mężem sobie i oglądaliśmy ten film "Ciąża od A do Z" na dvd. I dzidziol mnie kopal, mój mąż z głupa przyłożył rękę i wyobraźcie sobie czuł jak małe kopie
nie spodziewałam się, że tak czuć, sama przyłożyłam rękę i czułam strasznie się cieszę, ze mój ukochany poczuł to co ja.

Ale Ci zazdroszczę
ja też już bym tak chciała

p.s. czy to jest nieładnie pisać kilka postów po drząd,bo widziałam,że ktoś wcześniej za to przepraszam,a mi się to zdarza,bo inaczej nie umiem

[spicegirl]

emilka no powolutku idzie... bedziemy skladac oferte w przyszlym tygodniu na swietny dom, mam nadzieje, ze jeszcze bedzie i ze przyjma oferte... Ale by dzidzia miala super! Jak nie to szukamy dalej. To znaczy i tak szukamy dalej, na wszelki wypadek. Az mi niedobrze jak sobie pomysle o tym chodzeniu po domach i ogladaniu, a myslalam, ze tak bedzie fajnie.

[ewccik]

Witam
mnie już dopada szał zakupowy, narazie unisex niestety, a takie śliczne sukieneczki jeansowe widziałam...
no i wybrałam matę dla bobaska i pewnie jeszcze dzisiaj jak TŻ wróci z pracy to ją zamówimy
hihi

[lachkasia]

emilko, powiem szczerze, że nie pamiętam dokładnie, chyba coś około 30 tygodnia, bo później mocno mi napeirał. Ale wyszukałam w necie i coś mi świta ze to mam miejsce w 3 trymestrze, a zależy to indywidualnie od Ciąży. Zdarzało się w 32, jak i w 36.

Znalazłam cuś takiego, warto poczytać ja już czytam http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1-32.html
Mogę polecić książkę w oczekiwaniu na dziecko, widziałam kiedyś że na all można kupić 3 części na raz za korzystna cenę, a ja kupiłam jedną i teraz huśtam sie za trzecią częścią.

[zanka205]

wkleję zdjęcia mojego brzucha (mam wrażenie że nie urósł od ostatniego razu)
czyli 19. t.c.

[jastinada]

Napisane przez zanka205

wkleję zdjęcia mojego brzucha (mam wrażenie że nie urósł od ostatniego razu)
czyli 19. t.c.

śliczny brzuszek

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez jastinada

dziecko w tym okresie się tak kręci,że raz jest głową do góry raz do dołu,bynajmniej ja tak słyszałam,jeszcze treaz ma tam sporo miejsca,takie ostatnieodwrócenie główką w dół to ma być właśnie dopiero przed porodem.Coś goścu namieszał

tak też myślałam i tak mu powiedziałam

Napisane przez spicegirl

emilka no powolutku idzie... bedziemy skladac oferte w przyszlym tygodniu na swietny dom, mam nadzieje, ze jeszcze bedzie i ze przyjma oferte... Ale by dzidzia miala super! Jak nie to szukamy dalej. To znaczy i tak szukamy dalej, na wszelki wypadek. Az mi niedobrze jak sobie pomysle o tym chodzeniu po domach i ogladaniu, a myslalam, ze tak bedzie fajnie.

no to trzymamy mocno kciuki,żeby udało się z tym domkiem

Zaneczko, farciarz z tego Twojego mężamojemu się jeszcze nie udało...

Lachkasiu, widziałam już tą stronkę i w każdy wtorek podczytuję sobie co się dzieje z dzidziusiem w tygodniu który akurat się zaczyna. dzięki za odp

[e.m.i.l.k.a]

Zobacz Zanka, podobnej wielkości mamy brzuszki

[e.m.i.l.k.a]

sorki, zapomniałam załadować zdjęcia....
a co wy dziewczyny? gdzie wszystkie wywiało?

[memi]

sliczne sliczne. zanka nic nie widac zebys przytyla :P a brzuszek troche urosl
zazdroszcze Wam figury Zance i Emilce

zaczynam czuc dzidziusia!!!! ale to nie sa jeszcze kopniaki a tymbardziej nie czuc ich przez brzuch czekam czekam..

dzidzus przefikuje sie na glowke na 4 tyg przed porodem u pierworodek i na 2 tyg u wielorodek. albo jeszcze pozniej. oczywiscie wczesniej tez moze byc glowka do dolu, ale wtedy jeszcze glowka nie schodzi gleboko do miednicy i latwo moze sie przefiknac w druga strone.

SoNeRa przesylam usciski

sorry, ze tak lakonicznie, ale net mi padl i jestem u kolezanki (czy to juz nalog??? ze musze tu codziennie zagladnac).

[jastinada]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

sorki, zapomniałam załadować zdjęcia....
a co wy dziewczyny? gdzie wszystkie wywiało?

ale te nasze brzuszki cudne

[zanka205]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

sorki, zapomniałam załadować zdjęcia....
a co wy dziewczyny? gdzie wszystkie wywiało?

Emilko śliczny masz brzuszek, i ta figura... super

Napisane przez memi

sliczne sliczne. zanka nic nie widac zebys przytyla :P a brzuszek troche urosl
zazdroszcze Wam figury Zance i Emilce

zaczynam czuc dzidziusia!!!! ale to nie sa jeszcze kopniaki a tymbardziej nie czuc ich przez brzuch czekam czekam..

dzidzus przefikuje sie na glowke na 4 tyg przed porodem u pierworodek i na 2 tyg u wielorodek. albo jeszcze pozniej. oczywiscie wczesniej tez moze byc glowka do dolu, ale wtedy jeszcze glowka nie schodzi gleboko do miednicy i latwo moze sie przefiknac w druga strone.

SoNeRa przesylam usciski

sorry, ze tak lakonicznie, ale net mi padl i jestem u kolezanki (czy to juz nalog??? ze musze tu codziennie zagladnac).

po mnie nie widać że przytyłam? Kochana ja pewnie mam na plusie ponad 6 kilo