Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-02-09, 15:16   #31
ligia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

przyznaję się, że zaczynam się irytować gdy słyszę od mojego TŻ kiedy określa zapachy:"jakiś taki babciny", "mdły i duszący", "jakbym wąchał mydło",
dla wyjaśnienia TŻ nie rozumie zachwytów nad Angel, Euphiorią i Addict
ligia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 15:51   #32
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Upodobania zapachowe mojego męża pokrywają się niemal całkowicie z moimi, więc ten problem mam z głowy .
Natomiast koleżanki z pracy źle znoszą Kingdom - nie tyle go nie lubią, co zawsze zadają masę dziwnych pytań w stylu "Czy był u was jakiś facet?" . I w tym przypadku poddałam się i używam Kingdom do biura bardzo, bardzo rzadko. Odświętnie .
demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 15:52   #33
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Cytat:
Napisane przez ligia
przyznaję się, że zaczynam się irytować gdy słyszę od mojego TŻ kiedy określa zapachy:"jakiś taki babciny", "mdły i duszący", "jakbym wąchał mydło",
dla wyjaśnienia TŻ nie rozumie zachwytów nad Angel, Euphiorią i Addict
Ligio mnie to juz po 5 latach przestalo irytowac- uodpornilam sie
ostatnio moje tesciowa skomplementowala moj zapach- Angel + Herve Leger i zapytala sie jego czy on nie czuje jak ladnie pachne.A on na to- ze juz sie przyzwyczail ,ze ciagle pachne jakimis pachnidlami ,wiec nie zwraca uwagi.. czyli wychodzi na to ,ze perumuje sie wylacznie dla siebie
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 16:17   #34
orioni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Cytat:
Napisane przez jesebel
Być może dlatego, że nie zlewam się perfumami, staram się pachnieć dyskretnie...
Otóż to...otóż to...
też staram się pachnieć dyskretnie
i nie mam 'problemów zapachowych'
orioni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 18:18   #35
Mona Lisa
Zadomowienie
 
Avatar Mona Lisa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Na szczęście dopiero na Wizażu dowiedziałam się, jakie skrajne emocje i skojarzenia może wywoływać Shalimar. Wśród przyjaciół i osób mi najbliższych panuje wręcz przekonanie, że pachnę po prostu sobą. Ten zapach jest ze mną tak "zrośnięty", że trzeba mnie przyjmować z całym dobrodziejstwem inwentarza
Tylko moja lekarka - astmatyczka zawsze błyskawicznie wypisuje mi recepty i szybciutko kończy wizytę dodając: "Idź już, moje dziecko, bo mnie zabijesz..."
Mona Lisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 19:10   #36
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Powiem Wam, że dopóki nie interesowałam się perfumami, nie czytałam składu, nie interesowało mnie jaka jest ich historia, to głównie wybierałam zapachy "ładne", które się na ogół podobają. Krzywiłam się na te nieco cięższe, orientalne, drzewne itp. Więc rozumiem Waszych TŻ, którzy nie pojmują naszych zachwytów nad Angelem, czy Black Cashmere np. Może by tak spróbować ich w to wciągnąć i przedtem co nieco poopowwiadać o samym zapachu, a potem dopiero zademonstrować.
Bo teraz ze mną dzieje się to samo jeśli chodzi o jedzenie. Jak czytam przepisy jak co przygotować, jak widzę w dodatku zdjęcie z apetycznym deserem na talerzu to ślinka mi cieknie! Jak czytam o perfumach to mam ochotę pobiec od razu do sklepu i przetestować i wąchać i wąchać i szukać tych wszystkich nut..
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-25, 21:55   #37
konfitura
Wtajemniczenie
 
Avatar konfitura
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Cytat:
Napisane przez Mona Lisa
Tylko moja lekarka - astmatyczka zawsze błyskawicznie wypisuje mi recepty i szybciutko kończy wizytę dodając: "Idź już, moje dziecko, bo mnie zabijesz..."
A to ciekawe... Mój TZ też jest astmatykiem i oczarował go Shalimar. A prezentowałam mu go z sercem na ramieniu, byłam prawie pewna, że stwierdzi, że to nieprzyjemne perfumy

Zrezygnowałam tylko z jednych perfum pod wpływem opinii TZ-ta - to było coś takiego: "O rany, pachniesz zupełnie jak M. (tu nazwisko jego koleżanki z pracy)" i nie był to ton pochlebny, raczej zirytowany...
Dałam spokój ze względu na ton właśnie oraz dlatego, że perfumy te utożsamia z konkretną - nie moją - osobą.
To było Dolce Vita.

Natomiast moja siostra nie lubi Caleche, ale mam to w nosie
__________________

konfitura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-25, 22:01   #38
AgaZ
Przyjaciółka Wizaz.pl
 
Avatar AgaZ
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Oj mój TŻ to taki mały dyktator zapachowy. Niczego nie toleruje z wyjątkiem Dune. A próbowałam już zmienić tyle razy. Bo ja mam jeden problem. Ja sama już ich nie czuję Dosłownie przez momencik, a potem niestety nie.
AgaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-25, 22:17   #39
konfitura
Wtajemniczenie
 
Avatar konfitura
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Cytat:
Napisane przez AgaZ
Bo ja mam jeden problem. Ja sama już ich nie czuję Dosłownie przez momencik, a potem niestety nie.
Chyba większego koszmaru 'perfumowego' już nie może być
__________________

konfitura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-01, 13:14   #40
twister_male
BAN stały
 
Avatar twister_male
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Kiedys ktos mnie zbiczował za Highera Diora, ale sie nie poddalem...
twister_male jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-01, 15:25   #41
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

ja tylko raz pozbylam sie perfum pod wplywem otoczenia (a konkretnie mojej mamy). Byla to aqua allegoria pamplelune zapach szalenie mi sie podobal na papierku, wiec od razu sprawilam sobie cala flache, a gdy na siebie psiknelam, na poczatku rowniez bylam zachwycona... do czasu... mama przyszla z pracy, wchodzi do domu i weszy, weszy, weszy... kolejne zdanie z jej ust "co tu tak smierdzi? kot nasikal?" a po chwili "nie, to ty" pozniej poszlysmy na zakupy a ona odsuwala sie ode mnie na pare metrow i marudzila, ze smierdze zgnilym potem

nastepnego dnia powachala te perfumy kuzynka, i z kolei jej skojarzylo sie z zebrakiem

widac zapach ten nie jest stworzony dla mojej skory pozbylam sie i juz, bo nie lubie pachniec czyms, co wzbudza negatywne odczucia
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-01, 15:50   #42
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

To z reguły otoczenie musi dostosować się do moich wybryków

Jeśli mojemu TŻ-towi baaaardzo nie podoba się jakiś zapach, to staram się przy nim go nie używać - wszak ja bym też nie chciała, by mni katował jakimś śmierdzielem Jeśli zaś nie podoba się tak "zwyczajnie" lub jest obojętny, to używam z dziką rozkoszą Niestety nie istnieje wiele zapachów, które podobałyby się nam obojgu
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-01, 19:03   #43
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

U mnie na szczęście nikt jeszcze nie zmusił mnie do tego, abym musiała zrezygnowac z jakiegoś zapachu ...
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-02, 22:10   #44
Aribeth
Raczkowanie
 
Avatar Aribeth
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 161
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Ja wlasnie wypachnilam sie J'adore z probeczki, ktora dzis dostalam a moj TZ najpierw enigmatycznie spytal sie co to za zapach, a potem czy mam tego cala butelke i jak sie dowiedzial, ze nie to stwierdzil: I dobrze! A mi tak sie podoba ten zapaszek.
Aribeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-02, 22:21   #45
Gothic_Daisy
Zakorzenienie
 
Avatar Gothic_Daisy
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Nie miałam sytuacji, w której moj Luby by stwierdził, że mu sie nie podoba to, czym pachnę. Ale z drugiej strony pod tym względem jestem dość konserwatywna, mam swoje ulubione zapachy i się nich trzymam
__________________
Gothic_Daisy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 00:47   #46
lilianaX
Rozeznanie
 
Avatar lilianaX
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Ja moze powiem czego sama nie trawię. Są takie perfumy Haute Couture Givenchy - dramat!!! Zupełnie nie rozumiem jak mozna za ciężkie pieniądze kupować takiego śmierdziucha Jak ktoś chce mi zrobic przykrość, niech sie tym wypsika! A tak w ogóle to kiedyś uwielbiałam słodkie perfumy, dopóki nie byłam w dwóch sytacjach zmuszona przebywać w jednym pomieszczeniu z osobami, które takowych używały. To była dla mnie prawdziwa lekcja. teraz używam tylko świerzych i oceanicznych (ulubione Acqua di Gio) i nigdy nikt nie narzekał!
lilianaX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 11:01   #47
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Cytat:
Napisane przez lilianaX
Ja moze powiem czego sama nie trawię. Są takie perfumy Haute Couture Givenchy - dramat!!! Zupełnie nie rozumiem jak mozna za ciężkie pieniądze kupować takiego śmierdziucha Jak ktoś chce mi zrobic przykrość, niech sie tym wypsika! A tak w ogóle to kiedyś uwielbiałam słodkie perfumy, dopóki nie byłam w dwóch sytacjach zmuszona przebywać w jednym pomieszczeniu z osobami, które takowych używały. To była dla mnie prawdziwa lekcja. teraz używam tylko świerzych i oceanicznych (ulubione Acqua di Gio) i nigdy nikt nie narzekał!
czy chodzi Ci moze o Hot Couture to moje ulubione perfumy, dla mnie zapach jest przepiekny
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 11:14   #48
Aribeth
Raczkowanie
 
Avatar Aribeth
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 161
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Widac rozne gusty. Wczoraj w Sephorze wachalam rozne zapaszki i juz nie pamietam ktory to byl zapach czy Dune czy Poison Diora (mam Pure Poison i uwazam ze jest boski) ale jak dla mnie mial "zapach" Toi Toi - tej niebieskiej latrynki... Tej chemii, ktora sie dodaje do rozpuszczania wiadomo czego. Szok. Podejrzewam, ze jak bym sie wypryskala to wlasnie tak by sie ten zapach rozwijal na mojej skorze... Bleee!
Aribeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 12:50   #49
lilianaX
Rozeznanie
 
Avatar lilianaX
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Tak Lalesiu, to właśnie te! Doprawdy, nie mogę uwierzyć, że spotkałam koneserkę tych perfum!!!! Już miałam nadzieję, że zniknęły z perfumerii bo naród je zbojkotował, tak jak to miało miejsce w przypadku sławetnej Mahory. Mnie po ich powąchaniu mdli jak po zapachu benzyny. Chociaż przypomniałam sobie coś - perfumy świeże nie są tak niekontrowersyjne, jak mi się wydawało, niestety. Mój brat ich nie znosi. Twierdzi, że kobieta powinna pachnąć tajemnicą, a nie ogórkami.
lilianaX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 15:19   #50
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Cytat:
Napisane przez lilianaX
Tak Lalesiu, to właśnie te! Doprawdy, nie mogę uwierzyć, że spotkałam koneserkę tych perfum!!!! Już miałam nadzieję, że zniknęły z perfumerii bo naród je zbojkotował, tak jak to miało miejsce w przypadku sławetnej Mahory. Mnie po ich powąchaniu mdli jak po zapachu benzyny. Chociaż przypomniałam sobie coś - perfumy świeże nie są tak niekontrowersyjne, jak mi się wydawało, niestety. Mój brat ich nie znosi. Twierdzi, że kobieta powinna pachnąć tajemnicą, a nie ogórkami.
mysle, ze na tym forum znajdzie sie wiele wielbicielek hot couture

a jesli chodzi o morskie swiezaki - bardzo duzo osob ich nie toleruje
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 15:36   #51
Margarita
Rozeznanie
 
Avatar Margarita
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 877
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Jakoś szczęśliwie udawało mi się przemycać ukochane zapachy. Nawet Black Cashmere ostrożnie dawkowany przetrwał bez presji Generalnie moje otoczenie uważa mnie za wiedźmę, więc liczy sie z tym, że mogę pachnieć ekstrawagancko
Jedyny protest z jakim się spotkałam dotyczył Hiver VC&A, który okrutnie sie mojej Mamie nie podoba.
Margarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 15:39   #52
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Cytat:
Napisane przez lilianaX
Ja moze powiem czego sama nie trawię. Są takie perfumy Haute Couture Givenchy - dramat!!!
Kupilam je kiedys w bezclowce na lotnisku w Kopenhadze. Nie wiem, co mnie skusilo. Pewnie to, ze nie mialam czasu z nimi ``pochodzic`` ( czyli z psiknieciem z testera ), poczekac az sie zapach rozwinie na skorze. Opornie mi szlo wypsikiwanie tego zapachu. To byly jeszcze czasy, kiedy mialam jednorazowo 1, gora 2 zapachy.
Nie wroce do niego. Do Jardins de Bagatelle, ktory tez mnie po pewnym czasie meczyl, niedlugo powroce ( jak dojdzie do mnie przesylka ), do tego chyba juz nigdy.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 15:48   #53
Margarita
Rozeznanie
 
Avatar Margarita
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 877
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Cytat:
Napisane przez lilianaX
Chociaż przypomniałam sobie coś - perfumy świeże nie są tak niekontrowersyjne, jak mi się wydawało, niestety. Mój brat ich nie znosi. Twierdzi, że kobieta powinna pachnąć tajemnicą, a nie ogórkami.
Zgadzam sie z Twoim bratem w 100%, świeżaczki zupełnie mnie nie ruszają, a niektóre drażnią.

Poza tym najbardziej nie mogę znieść Amarige i dlatego jestem w stanie pójść czasem na kompromis, bo rozumiem to uczucie, kiedy nie można znieść jakiegoś zapachu
Margarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 19:45   #54
Shisha_Amouage
Raczkowanie
 
Avatar Shisha_Amouage
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 140
Smile Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Hihihi A moja rodzina i przyjaciele najbardziej nie cierpieli mojego Opium Ale ja i tak go używam jak zechcę Ale od niedawna opium spadło na drugie miejsce a pierwsze zajęło Black Cashmere Tego to nie cierpią wybitnie Nie przepadają też za Słonikiem Kenzo, ale przyzwyczaili się do niego bo wiedzą że z niego nie zrezygnuję Im prawie nic z moich perfum nie pasuje Ostatnio miałam takie doświadczenie z Alienem... Ktoś mi powiedział że jak koło niego przeszłam to go ciary przeszły od tego zapachu i że pachnę jak jakaś kosmitka albo duch A jak dostałam próbkę Prady i się nią wypsikałam wychodząc do pubu, to od brata dostałam komentarz: Ty... Czujesz? Zaleciało jakby z szafy z pokoju od mamy... Ja normalnie nie wiem gdzie on się w pradzie doszukał szafy, ale w każdym razie też jej nie lubią... Ja to normalnie mam pecha
Shisha_Amouage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-04, 07:47   #55
m23p31
Raczkowanie
 
Avatar m23p31
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 396
GG do m23p31
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

W moim przypadku jedynym surowym krytykiem perfum jest moja mama . W tej chwili już w pewnym sensie mam problem z głowy, bo nie mieszkam z rodzicami, ale pamietam czasy liceum... uradowana zaopatrzyłam się w 100 ml Edenu Jednak presja była tak silna, ze musiałam się ich pozbyć:/ Jedyne zapachy, w których się spotykają gusta mojej mamy i moje to Dune, Addict, Słonik i ostatnio nabyty przeze mnie Shalimar Light, co było tak niespotykaną rzeczą, że aż kupilam je i dla niej
m23p31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-02, 10:32   #56
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Czasami zdarza mi sie, ze ktos z mojego otoczenia nie lubi danego zapachu i sugeruje, abym przestala go uzywac, mimo, ze nie zlewam sie nim wcale. Oczywiscie nigdy sie nie poddaje. Zapachow uzywam dla siebie, to ja glownie mam dobrze sie z nimi czuc. Oczywiscie staram diopierac sie zapachy np do pracy tak, aby nie meczyly kogos, kto musi ze mna przebywac wiele godzin. Amoj TZ polubil bardzo wszystkie moje zapachy, wiec jestem szczesliwa
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-02, 20:35   #57
AgaZ
Przyjaciółka Wizaz.pl
 
Avatar AgaZ
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Nie poddaję się presji otoczenia, ala sama sobie narzucam ograniczenia Chodzi o ukochane Opium. Uwielbiam ten zapach, fascynuje mnie za każdym razem jak otworzę korek. Ale mam wrażenie, że na mnie czuć go na 100 metrów I boję się, że męczę nim wszystkich dokoła.
Więc niestety zajmuje chlubne miejsce, ale na półce, a nie na mnie.
AgaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-02, 20:44   #58
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Cytat:
Napisane przez AgaZ Pokaż wiadomość
Nie poddaję się presji otoczenia, ala sama sobie narzucam ograniczenia Chodzi o ukochane Opium. Uwielbiam ten zapach, fascynuje mnie za każdym razem jak otworzę korek. Ale mam wrażenie, że na mnie czuć go na 100 metrów I boję się, że męczę nim wszystkich dokoła.
Więc niestety zajmuje chlubne miejsce, ale na półce, a nie na mnie.
Ja tak miałam na początku z Neonaturą Cocon YR. Wydawało mi się, ze zapach taki mocno męski przez pierwsze 2 godz, że myślałam, że będzie wyglądać jakbym pomyliła swoją toaletkę z męża A tu nic podobnego Zdumiało mnie ile komplementów za niego zebrałam! chyba najwięcej! I rzeczywiście. Na koleżance z pracy pachnie rewelacyjnie i wcale nie kontrowersyjnie, jak mi się wydawało! Ago, zapewniam, jak użyjesz z umiarem- będzie super!
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-02, 21:05   #59
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Jeden z moich domowników jest nadwrażliwy węchowo- zawsze liczę się z nim i myślę o nim przy wybieraniu zapachu- on się naprawdę męczy i ma migreny- nie są to fochy.
Po co więc mam mu fundować ból głowy...
Zrezygnowałam ze względu na dobro rodziny jak dotąd z jednego zapachu E. d Duende del Pozo. A wydawało by się że Duende nie jest agresywny...
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 20:14   #60
edytapa68
Zakorzenienie
 
Avatar edytapa68
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
Dot.: Presja otoczenia :D czy sie czasem poddajecie ?

Grunt to dyplomacja!!! Moja presja otoczenia jest, albo była, innego typu. Mama, mąz, córka, siostra itp...ciągle mi gderali,,że zwariowałam,że wydaje masę pieniędzy na takie bzdety i widzimisię, że chyba się za bardzo nudzę i nie mam nic innego do roboty itd. itp. a perfumowanie się, siedząc w domu, to juz jest kompletna ekstrawagancja! No i zaczęłam ich delikatnie "wychowywać" Zaczęłam mamie i męzowi podtykac pod nos próbki.Mamie mówiłam,że każda kobieta powinna pachniec na codzień, niezależnie od okoliczności. Zaczęłam kupować mamie i mężowi perfumki, które wcześniej podobały się z próbek. I jaki efekt?Mama przy odbieraniu paczek nic nie komentuje, wręcz widzę w jej oczach błyski , bo byc może jej coś skapnie.Codziennie się perfumuje Wszyscy się nawzajem obwąchujemy, a mąż ostatnio sam sobie kupił kilka próbek na allegro!!! SZOK! Nawet moja córa pomaga mi w testowaniu. Tak że nie ma ludzi nie refolmowalnych!!!!!! Tak na koniec, to mój mąż lubi wszystkie moje zapachy, które do najłatwiejszych nie należą. Jestem nowa na wizazu, więc chciałam wszystkie koleżanki serdecznie pozdrowić!
edytapa68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.