Kilka kilo mniej - chudniemy zdrowo !

[cola16]

Napisane przez Choomik

Weekend

no tak ale pewnie juz sie wszystkie poddaly i niechca sie przyznac:P
zarcik

[justyna2639]

no fakt... ja bylam u rodzinki i troszke sobie pojadlam, ale nie tak jak zwykle takze wyrzutow zadnych nie mam

[cola16]

Napisane przez justyna2639

no fakt... ja bylam u rodzinki i troszke sobie pojadlam, ale nie tak jak zwykle takze wyrzutow zadnych nie mam

oj to nie ladnie
ale dobrze ze mniej niz zwykle

[justyna2639]

e tam ja sie nie przejmuje, jeszcze dam rade

[cola16]

Napisane przez justyna2639

e tam ja sie nie przejmuje, jeszcze dam rade

no napewno dasz rade

[--Olka--]

Ja się nie poddałam!
Dzisiaj już mnie kusiło na coś niedobrego, niejadalnego, ale nie mogę się poddać. Zresztą koniec miesiaca już, a nic tak nie przekonuje mnie do zrezygnowania z zakupu czegoś "grzesznego" jak puste dno portfela.

[winyl]

Napisane przez --Olka--

Ja się nie poddałam!
Dzisiaj już mnie kusiło na coś niedobrego, niejadalnego, ale nie mogę się poddać. Zresztą koniec miesiaca już, a nic tak nie przekonuje mnie do zrezygnowania z zakupu czegoś "grzesznego" jak puste dno portfela.

Już schudłaś 7kg?
Podziwiam, gratuluję i zazdroszczę!
W sumie to ja bym chciała yyy z 5 pewnie maksymalnie, ale kurde, wydaje mi się to nieosiągalne.
A taak, jak się nie ma pieniędzy na coś "grzesznego" to łatwiej się powstrzymać .

[margotek]

Szkoła mi nie sprzyja Jak na wakacjach udało mi się uciec od słodkości, tak teraz ciągle coś w domu lezy A wczoraj moja siostrzyczka przywiozła pyszną niemiecką czekoladę! ehhh i co tu robić... poza tym magnezu mi brakuje o!

[justyna2639]

--Olka-- kurcze ale Ty szybko chudniesz, zazdroszcze tez bym tak chciala ja teraz czekam az mi sie @ skonczy zeby moc stanac na wage chce sie tylko zorientowac, ale nie bede stawac codziennie i patrzec czy pol kilo mi ubylo. po miesiacu stane moze znow no i zobaczymy jak bedzie

[margotek]

no i mam nadal 57,5 jednorazowa wpadka z 56,8kg a tak miło było popatrzec :P ale motywuję się do zarzucenia znów słodyczy, może na rzecz owoców? zawsze o zdrowsze

[matryca3]

hm dziewczyny co sadzicie o decie rozłacznej?

[--Olka--]

Haha. Jasne. Schudłam 7 kg... Tylko że od czerwca! Powinnam już ważyć 55. Ale jak się komuś ćwiczyć nie chce to tak... Lekarz drze się na mnie, że nie zależy mi na zdrowiu. Te 7 kg to były nadprogramowe, takie fast-foodowe i słodyczowe. Teraz waga od miesiąca stoi na 60. Ale jak pisałam nie poddam się. Muszę się zmotywować... Postanowiłam, że do Sywestra będzie 55, a do wakacji może 50... Eh. Chciałoby się. Tylko muszę pokonać lenia. Kupię sobie chyba już sukienkę na Sylwestra w rozmiarze 38. Może to mnie ruszy.

edit - co sądzę o diecie rozłącznej? nie wiem. nigdy nie próbowałam. w ogóle twierdzę, że aby schudnąć trzeba odrzucić po prostu "złe" jedzenie i poćwiczyć, a nie żadne diety. tzn. inaczej. wiem że na mnie żadne specjalne diety nie podziałałyby. na mnie działa MŻ WR.

[cola16]

Napisane przez matryca3

hm dziewczyny co sadzicie o decie rozłacznej?

nie stosowalam, ale z tego co widze to niejest zla ale duzo wyzeczen

[cola16]

Napisane przez --Olka--

Haha. Jasne. Schudłam 7 kg... Tylko że od czerwca! Powinnam już ważyć 55. Ale jak się komuś ćwiczyć nie chce to tak... Lekarz drze się na mnie, że nie zależy mi na zdrowiu. Te 7 kg to były nadprogramowe, takie fast-foodowe i słodyczowe. Teraz waga od miesiąca stoi na 60. Ale jak pisałam nie poddam się. Muszę się zmotywować... Postanowiłam, że do Sywestra będzie 55, a do wakacji może 50... Eh. Chciałoby się. Tylko muszę pokonać lenia. Kupię sobie chyba już sukienkę na Sylwestra w rozmiarze 38. Może to mnie ruszy.

Z ta sukienka to bardzo dobry pomysl:P bo bedziesz musiala sie do niej zmiescic i masz motywacje,ja zeby sie motywowac ogladac zdj na AG w watku tych super szczuplutkich dziewczyn

[justyna2639]

tak sobie teraz przypomnialam, ze ide w tym roku szkolnym z moim chlopakiem na jego studniowke... i trzeba jakos wygladac... no juz mam motywacje

[--Olka--]

Chol.era. Szlag by to trafił! Ja to zawsze się tak wrobię z własnej głupoty. Od dzisiaj miałam regularnie ćwiczyć, a tu niespodzianka! Ale tak to jest jak się człowiek leni i odkłada na "święte nigdy"... Otóż spadłam ze schodów. I to nie tak normalnie na pupę, tylko przewróciłam się do przodu i tak grzmotnęłam kością piszczelową o stopień, że bałam się otworzyć oczy, zeby nie zobaczyć tej rany. Na szczęście udało mi się wstać, rana jest mała, ale ślad... I jak boli! Mogę chodzić, więc nie zgłosiłam się na pogotowie, ale jutro pójdę do przychodni, żeby sie upewnić, że to nic strasznego. W każdym razie przymusowa przerwa w ćwiczeniach... Niech to.

[cola16]

Napisane przez --Olka--

Chol.era. Szlag by to trafił! Ja to zawsze się tak wrobię z własnej głupoty. Od dzisiaj miałam regularnie ćwiczyć, a tu niespodzianka! Ale tak to jest jak się człowiek leni i odkłada na "święte nigdy"... Otóż spadłam ze schodów. I to nie tak normalnie na pupę, tylko przewróciłam się do przodu i tak grzmotnęłam kością piszczelową o stopień, że bałam się otworzyć oczy, zeby nie zobaczyć tej rany. Na szczęście udało mi się wstać, rana jest mała, ale ślad... I jak boli! Mogę chodzić, więc nie zgłosiłam się na pogotowie, ale jutro pójdę do przychodni, żeby sie upewnić, że to nic strasznego. W każdym razie przymusowa przerwa w ćwiczeniach... Niech to.

Oj biedna mam nadzieje ze to nic powazniejszego,wazniejsze zdrowie od cwiczen
zycze jak szybkiego powrotu do zdrowka i do cwiczen

[cola16]

dziewczyny jak wam idzie?

[justyna2639]

u mnie cisza... raz stanelam na wage i wole juz nie stawac. wczoraj mialam napad na ciastka, ale dzis juz zalowalam-pierwsza mysljak wstalam rano to byla wlasnie-po co ja jadlam te ciastka? ale trudno, dzisiaj mam post od takich spraw. mam nadzieje, ze utrzyma sie dluzej niz tylko jeden dzien.

[cola16]

Napisane przez justyna2639

u mnie cisza... raz stanelam na wage i wole juz nie stawac. wczoraj mialam napad na ciastka, ale dzis juz zalowalam-pierwsza mysljak wstalam rano to byla wlasnie-po co ja jadlam te ciastka? ale trudno, dzisiaj mam post od takich spraw. mam nadzieje, ze utrzyma sie dluzej niz tylko jeden dzien.

heh no ja tez zgrzeszylam bo bylam u rodzinki i sie najadlam ciastek eh:P ale dzisiaj to odpracuje na fitness

[justyna2639]

ja dzisiaj bardzo sie poswiecalam na w-fie, mamogromne siniaki na kolanach, bo gralismy w siatke, i moja klasa no nie jest w tym najlepsza, a ja gralam w siatke juz od 5 lat z tym ze nie tak na serio, tylko w zawodach szkolnych. ale dzis jakos tak fajnie bylo i mimo ze te since poba to byly warte takiej gry z tymi ludzmi teraz bede sie starac zrobic chociaz cos z tymi slodyczami,oprocz tego ograniczam chleb, ziemniaki i makaron, i czasem pije to "cos" z octem jablkowym-tak jak dietetyczka mowila moze jeszcze cos ze mnie bedzie

[cola16]

ja jakos niechce tego pic nie brzm zbyt przyjemnie oby tak dalej przedemna jeszcze dluga droga mielismy wazenie w szkole i waze 51 ale za to uroslam 3 cm wiec niejest az tak źle

[justyna2639]

wydaje Ci sie moze nie brzmi najlepiej, w smaku tez jest srednie, ale do przyjecia naprawde jak dodasz miodu to jest calkiem calkiem-slodziudkie

[margotek]

Ej dzieczyny Jak humorki? Ja dziś miałam naprawde dobry dzien I ostatnio musze powiedziec, nie wiem czy chudne w ciele, ale moja dusza czuje sie chudsza I jakos mi coraz lepiej ze sobą o! :P Ide robic pancakesy buziaki

[cola16]

Napisane przez margotek

Ej dzieczyny Jak humorki? Ja dziś miałam naprawde dobry dzien I ostatnio musze powiedziec, nie wiem czy chudne w ciele, ale moja dusza czuje sie chudsza I jakos mi coraz lepiej ze sobą o! :P Ide robic pancakesy buziaki

a moj ostatnio bardzo zly humorek nawet oslablam dzisiaj na fitness i nie dokonczylam i poszlam do domq...

[justyna2639]

oj czasem tak bywa ale nie przejmuj sie, odpocznij troszke i z pewnoscia wszystko wroci do normy

[mia_mery]

witam
chciałam poprosić was o rade . warze 79 przy wzroście 165 i najgorsze jest to ze wszystko mi idzie od pasa w górę (brzuch , boki, ramiona) . chce sobie kupic jakies sprzęt do ćwiczeń który pomoże mi w tych górnych częściach ciała , ale nie wiem jakie. prosze o odp.
pozdrawiam .

[justyna2639]

Napisane przez mia_mery

witam
chciałam poprosić was o rade . warze 79 przy wzroście 165 i najgorsze jest to ze wszystko mi idzie od pasa w górę (brzuch , boki, ramiona) . chce sobie kupic jakies sprzęt do ćwiczeń który pomoże mi w tych górnych częściach ciała , ale nie wiem jakie. prosze o odp.
pozdrawiam .

hej bardzo dobrze, ze chcesz popracowac nad soba. prosilabym jeszcze o informacje na temat Twojego wieku no i celu jaki chcialabys osiagnac.
natomiast jesli chodzi o sprzet, to nie bede najlepszym doradca... jestem zwolenniczka cwiczen bez sprzetu w ostatecznosci silownia wchodzi w gre mysle ze warto zaczac od takich (np. tamilee webb "ja chce miec taki brzuch" lub "8 minute ..." <-filmy z tymi cwiczeniami mozesz znalezc w wyszukiwarce internetowej). mysle, ze lepiej bedzie jesli zaczniesz od tego typu cwiczeni-na pierwszy rzut oka wydaja sie latwe, ale op kilku powtorzeniach, bedziesz czula jak pracuja miesnie, po kilku dniach zakwasy, ale potem juz sie przyzwyczaisz. tylko nie mysl sobie, ze jesli masz zakwasy to juz nic sie nie dzieje podczas cwiczen-nie wolno ich przerywac. lepiej byc systematycznym i robic np 20-30 powtorzen niz cwiczyc raz w tygodniu po 100 powtorzen. takie cwiczenia nie dadza efektu.
jesli jednak upierasz sie przy jakims sprzecie, to mysle ze warto poszukac w jakichs sklepach internetowych, co tam proponuja. tylko nie zapomnij, ze sprzet ktory kupisz nie schudnie za Ciebie. bedziesz z nim musiala pracowac. na poczatku wydaje sie to oczywiste, ale w przyszlosci moze wymagac sporego samozaparcia-dlatego tez wole inwestowac w ciuchy rozmiar mniejsze, silownie raz na jakis czas (albo karnet) lub jakis fajny krem (jak naprawiac siebie to juz dokladnie ).
napisz cos wiecej o sobie zycze powodzenia i mocno trzymam za Ciebie kciuki.
a i zapomnialabym dodac-takie fora jak to bardzo pomagaja

[tchnienie-wiatru]

można się przyłączyć?

[justyna2639]

Napisane przez tchnienie-wiatru

można się przyłączyć?

a no pewnie, ze tak