|
|
#271 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Sabat czarownic
No ja chyba znowu odpadam, bo prawdopodobnie idę na przyuczenie. Mam być barmanką, no i wreszcie muszę się ogarnąć i trochę nauczyć stać za barem Jeszcze mi tylko przyjaciółka ma napisać, czy na pewno w ten weekend, ale raczej tak.
|
|
|
|
#272 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Iza masz racje, z czasem sie okaze czy cos wiecej do niego czujesz czy nie, nie ma co zastanawiac sie na sile.
Camilo juz wysylam pw
|
|
|
|
#273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
martinko dziekuję bardzo
A ja nieświadomie zostałam gwiazdą na fotce Poprostu zweryfikowałam konto wysłałam smsa i ups...Wcale tego nie chciałam, no ale przynajmniej widze chociaz profile ukryte, bo starsznie mnie one denerwują
|
|
|
|
#274 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Cytat:
ja tez wyslalam tego smsa - w zasadzie to byl darmowywiec nic sie nie traci a gwiazda zostaje sie na tydzien mnie tez denerwuja te profile ukryte - zwlaszcza jak odwiedza mnie ktos kilka razy. ale placic 10 zl smsem zeby zostac na kolejny miesiac to juz sobie darowalam.
|
|
|
|
|
#275 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
No fajny bajer był z tą weryfikacją
Doznałam małego szoku, jak zobaczyłam kto ile razy mnie odwiedza z ukrytych profili.Szkoda, że tylko na tydzień ![]() Edit: Ja chyba nie jestem uleczona. Bo zrobiło mi się gorąco, jak zobaczyłam, że EX wszedł na GG. A tak dawno Go nie było. Ma nawet opis: ''Czasem są chwile, że bym to wszystko ******ł, są chwile że łzy lecą...'' Ale cóż, nie mam już prawa pomyśleć że w jakimkolwiek stopniu chodzi o mnie. Ciekawe co u Niego... Chciałabym, żeby był szczęśliwy. Żeby nigdy nie cierpiał tak przez kogoś, żeby nikt Go nie odrzucił tak jak On mnie. Mimo, że nie czuję się gotowa na jakikolwiek kontakt życzę Mu dobrze. Ale nie mogę w tym uczestniczyć. Same wiecie jak to boli... I Ty Ann, jak spotkałaś wtedy EXA na dworcu... I teraz Martinko sms od tego Twojego. Niby mija czas, a ile w tym jeszcze emocji, bólu. Niby wszystko jest ok, kula się do przodu Ale serce pamięta wszystko...Idę na detektywa Monka i frytki Muszę sobie humorek ulepszyć A jeszcze dziś przez okno spojrzałam i przez chwilę pojawiła mi się myśl, że pewnie teraz bym z P. siedziała na Jego ogrodzie i bawili byśmy się z Jego pieskiem. Ale nie była smutna, jak mi to przyszło na myśl. Trochę żal, że brak tych chwil. Ale tak miało być widocznie
Edytowane przez Izaluka Czas edycji: 2007-08-07 o 19:59 Powód: Dopisek |
|
|
|
#276 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
hehe szkoda szkoda
ciekawych rzeczy sie mozna dowiedziec ![]() Izus ja ci szczerze mowiac bardzo wspolczuje, ten pazdziernik... nie ma co sie oszukiwac, na poczatku bedzie ciezko, nawet jak do tego czasu powoli sie z niego wyleczysz, to pierwsze spotkanie bedzie szokiem i tego nie da sie uniknac. jedyne co to mozesz sie po prostu na ten szok przygotowac psychicznie, wiedziec ze cos takiego nastapi... co tu duzo mowic, dla mnie "tylko" sms od bylego byl wielkim przezyciem, na poczatku bylam wsciekla i zaczelam plakac ze zlosci, myslalam po jaka cholere on pisze, po co wszytko rozdrapuje.... nie wyobrazam sobie nawet spotkania, z nerwow bym padla.... EDIT - a co do tego beznadziejnego goscia z fotki znalazlam sposob - po prostu bede tak straszliwie nudna, nie bede go zagadywac, tylko lakonicznie odpowiadac, ze w koncu sam przestanie sie odzywac..... widze ze powoli skutkuje... jakos go nie interesuje rozmowa ze mna... ha ha
|
|
|
|
#277 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
martinko dobry pomysł, właśnie chciałam Ci podsunąć taką metodę, ja sama wielokrotnie ją stosowałam jak nie miałam ochoty z kimś rozmawiać a jakoś brakło mi odwagi żeby powiedzieć "odczep się w końcu ode mnie". Albo tez proponuje nie odzywać się w ogóle jak do Ciebie zagada lub po prostu pisać mu od razu że jesteś teraz czymś pilnie zajęta i nie masz czasu na rozmowy. Po paru razach sobie odpuści
![]() A ja coś przeziębiona dzisiaj jestem, już mnie wczoraj po pracy chwyciło. Coś czuje ze bokiem mi wychodzi sobotnia impreza :/ No, ale salsy nie odpuszczę sobie, mimo ze Ł nie będzie niestety, bo ma zapalenie ucha. Wczoraj wieczorem wykopałam go do lekarza na ostry dyżur. Bo kurde od 3 dni go bolało wczoraj pojawiła się ropa, wysłał mi smsa ze nie wie co robić. Jak to nie wie co: idź do lekarza matole! Myślał ze samo mu przejdzie, poza tym mu się nie chciało, wolał się męczyć . Postraszyłam go, ze jak to zignoruje to w najlepszym wypadku grozi mu niedosłuch w najgorszym zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (wiem to od siory która jest piguła na oddziale laryngologicznym ). No i podziałało, pojechał No, ale i tak zamierzam się dzisiaj super bawić
|
|
|
|
#278 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Biedny ten Ł.
Ale z facetami tak zawsze Zdycha, ale do lekarza nie pójdzie...Najlepsze, że ja tez nawalam - gardło mnie boli :/ Nie wiem czy to sobotnia impreza wychodzi, czy moja sobotnia jazda na rowerze pod wiart z otwartą paszczą A EX nadal ma opis ''cierpiętnika'' Czyżby było Mu źle? Oj, jak mi przykro ![]() Jak w życiu - raz lepiej, raz gorzej. Płakałam ja, płaczesz i Ty Wszystko wraca... It's true
|
|
|
|
#279 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Ja właśnie dlatego nie chcę swojego konta zweryfikować ;p
|
|
|
|
#280 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
wiec jak na razie metoda poskutkowala, nie odezwal sie dzis
a co do facetow, tak tez to zauwazylam - wizyta u lekarza to ostatnia rzecz jaka oni zrobia w trakcie choroby ![]() ps. pewna... ekhem.... kochana.... wizazanka o ktorej byla ostatnio mowa.... odwiedzila dzis nasz watek....
|
|
|
|
#281 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Cytat:
mhm...tak to o mnie ja wiem z kim i o czym rozmawialam. i rozmawialam z anulak o jej zyciu moim. nie psialam na tamtym forum ale nie oznacza ze nie czytalam co piszecie. i wszystko co wtedy pisalam bylo prawda!!!tak czulam to tak napisalam!!!co do obgadywania za plecami to powiem tylko ze wyrazilam pewna opinie bo zadnej z was nie znam prywatnie wiec nie moglam nic wiecej powiedziec niz to co zobaczylam na fotce i co pomyslalam widzac je. ale zeby wyrazic opinie do romowy trzeba dwoje ludzi.moj blad bo mi nawet do glowy nie przeszlo by(a w trakcie rozmowy pisalam anulak ze to wyglada jak obgadywanie zaprzeczyla) pomyslec ze ktos takiego rabanu narobi i napisze komus cos na gg!!!do tego nie do konca prawde bo jesli kochana kolezanko napisalas to trzeba bylo prawde napisac jak bylo!!!bo sama mnie stale wypyywalas co ja mysle uwazam jak ogladam fotki wiec nie udawaj zes taka swieta!!!! i zes taka wielkoduszna i oddana nagle na wizazu!!!!ja z moejj strony juz wyjasnilam z iza co mialam a;e chcialam wyjasnic ze nie bylo tak jak zostalo przedstawione to z jednej strony. buzaki dla wszystkich
|
|
|
|
|
#282 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
No to wszystkim mowe odebrało
![]() Też źle zrobiłam, że napisałam o tym tutaj a nie zapytałam Ciapulinki wprost. Faktem jest jednak, że Ona tez mogła mi napisać wprost co myśli, a nie po kątach. Głupio wyszło i wnerwia mnie takie coś. Owszem, fajnie że ktoś ma kontakt na GG, ale kiedy te rozmowy wychodza na wierzch już fajnie nie jest. Nie mam do nikogo o nic żalu. I trochę źle to zrozumiałam - głównie w tej rozmowie chodziło o mnie. Tfu, może źle. Rozmowa pewnie była o wswzystkich, tylko akurat o mnie nie pochlebne opinie. Każdy ma prawo do swojego zdania - powiedzianego wprost, nie za plecami. Dzieki Ciapulinko, że wyjasniłaś
|
|
|
|
#283 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Dziewczyny, przepraszam, że mało uczestniczę i nie wypowiadam się w tym wątku, ale przez kilka ostatnie dni nie miałam po prostu chęci i weny do pisania. Postaram się poprawić i w następnych dniach "dyskutować z Wami"
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
|
|
|
#284 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
izka wyjasnilam co mialam z toba na gg
poznalyscie mnie na tyle by moc ocenic moj styl pisania i juzale nie zamierzam chowac glowy w piasek i milczec jesli idzie o cos w co ja jestem zamieszana czy sie to komus podoba czy nie!!! to ze nie pisalam od dawna nie oznaczalo ze nei czytam!!predzej czy pozniej oliwa sprawiedliwa i na wierzch wyplywa a skoro juz sie tu odezwalam to pogratuluje pomyslu stworzenia tego watku bo piszecie tu o wszystkim o maseczkach tez czytalam co tam nabazgralyscie ale ja laik jestem i malo co rozumialam z tymi kwasami i w ogole![]() sprawa zamknieta milego wieczorku zycze i pzodrawiam |
|
|
|
#285 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Cytat:
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
|
|
|
|
#286 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Cytat:
PRZYZNAJE RACJE ZE TAKI JEST ![]() Cytat:
![]() jeszcze raz wielki Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-09-20 o 17:32 Powód: Post pod postem. Proszę korzystać z Edycji i MULTIcytowania. |
||
|
|
|
#287 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
ten mruk z fotki znow sie odezwal, ale coz udaje ze mnie nie ma na gg bo jestem tak bardzoooo zajeta
moze po kilku razach bezowocnego pisana "czesc" zwatpi w pisanie do mnie![]() a tak w ogole ogladalyscie moze komedie "milosc i inne nieszczescia" ?? mnie sie bardzo podobal, chociaz przyznam ze byly glupawe momenty, to byly tez sceny gdzie cala sala w kinie dusila sie od smiechu
|
|
|
|
#288 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
A ja jestem wkur...na Ł. Dzisiaj nie było go na salsie, rozumiem, bo z tym uchem to nie bardzo. Umówilismy sie na rozmowe na jutro. Jutro ide z kumpelami na najnowszego Harrego i potem byłam umowiona z nim. Na salsie troche z nim pisałam, potem nagle wysłał mi smsa: czy my sie na jutro umowiliśmy? jesli tak to mi sie terminy zdublowały.
Napisałam mu ze owszem, ze mielismy isc na kawe po kinie i pogadac. Ale trudno sie mówi i ... Nic nie odpisał. Wiec byłam zła. Ani przepraszam ani pocałuj mnie w ![]() Potem wysłałam mu jeszcze jednego smsa czy kontaktował sie z facetem mojej przyjaciółki w sprawie wyjazdu nad morze w weekend po 15 sierpnia i jak tam sie czuje. Po godzinie jak byłam w drodze do chaty odpisał mi : ZAPOMNIAŁEM! czuje sie w miare ok. Wiec znowu poczułam sie wysłana na drzewo. Opdpuszczam sobie, niech robi co chce. Ja sie prosic nie bede, bo jeszcze wyjdzie sie za nim uganiam Zależy mi na nim jak na koledze, nawet dobrym koledze, ale skoro on tak sobie pogrywa to daje sobie spokój Z nim jak i z innymi kolesiami |
|
|
|
#289 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Oj Kamilka
Tak to jest z facetami! My latamy, martwimy się, organizujemy. Im to powiewa i olewają... Ehhh... Masz rację - wyczekaj. Sam pewnie się ocknie. Z czasem...
|
|
|
|
#290 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Camilla, tak to jest, faceci myślą, że my kobiety, weźmiemy chłopaczywa na nasze własne
plecki i wyręczymy ich we wszystkim. No i co mamy zrobić w takim przypadku?
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
|
|
|
#291 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
A ja trochę ponarzekam odnośnie zdrowia
- mam katar - boli mnie gardło - bolą mnie zęby ![]() Czuje się jak jakaś babcinka :/ Nienawidzę czuć takiej kluchy w gardle. A te zęby chyba stały mi się nadwrażliwe... Bosz... Nawet w horoskopie mi pisało, że mam odleżeć, bo infekcje się zbliżają No i są Eh...
|
|
|
|
#292 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Izaluka, wierzysz w horoskopy? ;>
Taka ładna, gorrrąca pogoda, a Ty przeziębiasz się
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
|
|
|
#293 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
W horoskopy nie wierzę, ale czytam! Tak z 80 % Polaków twierdzi
Tylko po co czytamy, skoro nie wierzymy?Nie wiem, skąd mi się ta choroba przyplątała i ogólnie złe samopoczucie :/ Straszne uczucie, kiedy słonko tak świeci, a tu człowiek czuje się do bani. Sportsmenko jaki Ty sport dokładnie uprawiasz? Jesteś w reprezentacji PL? Długo już się tym zajmujesz? |
|
|
|
#294 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Cytat:
Chyba nie rozumiem facetów... Ale ma dużego minusa za takie pogrywanie Teraz odpłać mu pięknym za nadobne i przy ewentualnej kolejnej okazji udaj, że zapomniałaś... Ciekawe, czy zrozumie! Nie odzywaj się teraz w żadnym wypadku! A co u mnie? Z Ł. (swoją drogą "eły" powinny być w porządku ) ok, znajomość się rozwija, nawet dość intensywnie Wczoraj kupił mi szczoteczkę do zębów, dyżurną, żeby u niego była Dziś idę do koleżanki na grilla, jako swój wkład przynosząć krewetki tygrysie Podam Wam świetny przepis na przystawkę - palce lizać Cebulowa bagietka pokrojona w kromeczki na każdą kromkę plaster pomidora, czerwonej cebuli i po dwie duże krwetki uprzednio podduszone z czosnkową oliwą z oliwek --> pyyyycha Goście oszaleją (wszystko razem spinamy wykałaczką) ![]() ![]() buziaki |
|
|
|
|
#295 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
ciapulinko naprawdę nie ma za co, wynikła taka sytuacja jaka wynikła no i naprawdę się nei spodziewałam, że to chodziło o Ciebie akurat. Na szczęście wszystko się wyjaśniło
![]() A ja jestem wkur...na Ł. Dzisiaj nie było go na salsie, rozumiem, bo z tym uchem to nie bardzo. Umówilismy sie na rozmowe na jutro. Jutro ide z kumpelami na najnowszego Harrego i potem byłam umowiona z nim. Na salsie troche z nim pisałam, potem nagle wysłał mi smsa: czy my sie na jutro umowiliśmy? jesli tak to mi sie terminy zdublowały. Napisałam mu ze owszem, ze mielismy isc na kawe po kinie i pogadac. Ale trudno sie mówi i ... Nic nie odpisał. Wiec byłam zła. Ani przepraszam ani pocałuj mnie w Nie lubie wręcz nie cierpie takich sytuacji Potem wysłałam mu jeszcze jednego smsa czy kontaktował sie z facetem mojej przyjaciółki w sprawie wyjazdu nad morze w weekend po 15 sierpnia i jak tam sie czuje. Po godzinie jak byłam w drodze do chaty odpisał mi : ZAPOMNIAŁEM! czuje sie w miare ok. Wiec znowu poczułam sie wysłana na drzewo. Opdpuszczam sobie, niech robi co chce. Ja sie prosic nie bede, bo jeszcze wyjdzie sie za nim uganiam Zależy mi na nim jak na koledze, nawet dobrym koledze, ale skoro on tak sobie pogrywa to daje sobie spokój Z nim jak i z innymi kolesiami Camilla kiedyś słyszałam, że faceci to gorszy gatunek. Celowo napisałam tu "faceci", bo prawdziwy mężczyzna tak się nei zachowuje. Najpierw się uganiają, a później jak gdyby nigdy nic cisza, ich słynne "zapomniałem"... I jakby nie patrzeć na taką tezę to są właśnie dowody... Osttanio od jednego znajomego, który mnie widział i poznał na ulicy z fotki.pl usłyszałam:"Widziałem Cię z psem, chciałem powiedziec cześć ale wyglądałaś na wystraszoną to sobie odpuściłem", a na moje:"a przypomnisz mi się jak wyglądasz?" - bo jedyne zdjecie na którym było go widać miał w okularach, a to oczy o wszystkim mówią... on odpowiedział:"Nie, ale jestem wredny"... Nie odzywałam się przez pewien czas, on odezwał się wczoraj, on pytał, ja tylko odpowiadałam, ale nie popuszczał, a gdy zapytał:"i co znalazłaś pracę czy się obijasz?" odpowiedziałam mu:"Nie zacieszaj tak, bo Ci się synopsy przegrzały", ale się zdziwił, stwierdził tylko, ze mam gorszy dzień i dlaczego sie na nim wyżywam, a ja na to - nie wyżywam się, jestem tylko czasami wredna A co sobie bede odpuszczać, jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. Vitor de Lima Barreto |
|
|
|
#296 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
|
|
|
|
#297 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Cytat:
![]() |
|
|
|
|
#298 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
No ja z Ł. pogadałam. Przeprosił mnie za nieporozumienie
Przeprosiny przyjełam, bo ja sie długo nie gniewam. Co do wyjazdu nad morze to coś kręci..Hmm..no ale to jego sprawa .Chociaz jestem również zła na siebie bo sie go zapytałam czy jedzie w końcu czy nie. Odpisał mi, ze pogadamy później bo on musi "spadać" czyli pewnie jechac do klienta. Cóz jak gadamy na gg, to ja jestem w pracy i on tez. Ciekawa jestem co będzie miał mi jutro do powiedzenia, bo zadeklarował sie, ze przyjedzie po mnie po spotkaniu z dziewczynami z wizazu. No jestem baaardzo ciekawa, czy przyjedzie czy napisze mi w ostatnim momencie, ze nie da rady. szczerze mówiąc nie zdziwiłabym się ![]() Faceci..? Pfffff....... |
|
|
|
#299 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
|
|
|
|
#300 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: plotkowy dla porzuconych
Iza zdrwiej szybko. Ja tez sie rozłożyłam, ale niestety do pracy chodzic musze
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:40.



No ja chyba znowu odpadam, bo prawdopodobnie idę na przyuczenie. Mam być barmanką, no i wreszcie muszę się ogarnąć i trochę nauczyć stać za barem 
Poprostu zweryfikowałam konto wysłałam smsa i ups...Wcale tego nie chciałam, no ale przynajmniej widze chociaz profile ukryte, bo starsznie mnie one denerwują


. Postraszyłam go, ze jak to zignoruje to w najlepszym wypadku grozi mu niedosłuch w najgorszym zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (wiem to od siory która jest piguła na oddziale laryngologicznym









