SOUTH BEACH - Nastolatki

[Malinn]

piekielnie duzo....79, pare miesiecy temu bylo 85 na szczescie ratuje mnie wzrost 177 i nie wygladam jak paczusc....... poki co daze do 65...chcialabym normalnie wygladac i doprowadzic moj tylek do stanu przyzwoitej wygladalnosci...bo poki co wyglada jak by mi go ktos przeszczepil w stosunku do moich lydek i tulowia...

a wy ile wazycie i mierzycie?

[Marzeniatko]

Napisane przez Malinn

piekielnie duzo....79, pare miesiecy temu bylo 85 na szczescie ratuje mnie wzrost 177 i nie wygladam jak paczusc....... poki co daze do 65...chcialabym normalnie wygladac i doprowadzic moj tylek do stanu przyzwoitej wygladalnosci...bo poki co wyglada jak by mi go ktos przeszczepil w stosunku do moich lydek i tulowia...

a wy ile wazycie i mierzycie?

ja sobie mam 70 kg i 175 cm
cel, 65-63 [zależy jak będzie ]

[Malinn]

no Marzenko to juz ladna waga... tez bym chciala juz tyle wazyc zobaczymy co czas pokaze... i moja mega silna wola

[Marzeniatko]

Napisane przez Malinn

no Marzenko to juz ladna waga... tez bym chciala juz tyle wazyc zobaczymy co czas pokaze... i moja mega silna wola

a Ty jak masz na imię tak w ogóle?


ja startowałam z 77-78 kg. x// 1,5 miesiąca temu.

[Malinn]

Marcelina jestem

to ladnie ci sie udalo schudnac... dluuuuuuga droga przede mna..
ale juz jestem zadowolona.. dzieki paru kg i cwiczeniom juz mi mowia, ze dobrze wygladam

[Marzeniatko]

miło mi ;]


no to fajnie, a co ćwiczysz?

[Malinn]

poki co tylko a6w i rowerek codziennie po 1h, teraz szukam czegos fajnego na moje ramionka no i basenik raz w tyg...

a ty cwiczysz cos?

[Marzeniatko]

Napisane przez Malinn

poki co tylko a6w i rowerek codziennie po 1h, teraz szukam czegos fajnego na moje ramionka no i basenik raz w tyg...

a ty cwiczysz cos?

no pewnie ((;
aktualnie, to brzuszki,brzuszki, brzuszki!
tak na spalanie, czyli robię brzuszki szybko, szybko aż poczuję że zaraz się nie podniosę
odpoczywam z minutkę i później znowu i tak wypada gdzieś z 60 i 10 skośnych,
ponadto skakanka, skakanka, skakanka! i'm lovin it <3

i nożyce jakieś tam, czy inne cwiczonka i ostatnio postawiłam duzo na rozciąganie, bo
postanowiłam nauczyc się szpagatu
i już brakuje mi naaaaaprawdę mało ((:

[Malinn]

nio to gratuluje... ja kiedys robilam szpagacik...ale to bylo wieki temu.... teraz chce sie pozbyc tluszczyku zalegajacego na udach...zaleczlam tez ze skankanka..ale mam za krotka i sie placze.. musze cos dluzszego skombinowac :P skakanka jest boska... tylko na mojej irytuje mnie to zaplatywanie sie:p

[Marzeniatko]

Napisane przez Malinn

nio to gratuluje... ja kiedys robilam szpagacik...ale to bylo wieki temu.... teraz chce sie pozbyc tluszczyku zalegajacego na udach...zaleczlam tez ze skankanka..ale mam za krotka i sie placze.. musze cos dluzszego skombinowac :P skakanka jest boska... tylko na mojej irytuje mnie to zaplatywanie sie:p

to zasuwaj do sklepu, po dłuższą
ja sobie w Go Sport'cie kupiłam taką, że się reguluje jej długość i jest okeejj.

[Malinn]

musze tez taka nabyc... narazie mam jakas miniowke.. zrobilam moje a6w i czuje jak mi miesnie pracuja.. hehe lubie sie zmeczyc...

[Marzeniatko]

Napisane przez Malinn

musze tez taka nabyc... narazie mam jakas miniowke.. zrobilam moje a6w i czuje jak mi miesnie pracuja.. hehe lubie sie zmeczyc...

kurcze, zazdroszczę Ci wytrwałości
u mnie 17 dzień A6W i kaput.

[Malinn]

to i tak niezly wynik....

[Malinn]

ja robie z moim kolega siedzimy na skype i sobie wzajemnie liczymy w kupie razniej bo sie dopingujemy i mam nadzieje, ze dotrwam przynajmniej do polowy.. chociaz juz jest ciezko...

[Maqia]

Cześć dziewczyny, dopiero się zarejestrowałam, choć wizaż dobrze znam Zarejestrowalam sie, bo potrzebuje dopingu i wsparcia i osobiscie oferuje od siebie to samo. Nastolatka jeszcze ledwie jestem, bo 20 stukła, ale chyba mnie nie wrzucicie. Wybrałam dietę SB, bo moja koleżanka rok temu bardzo fajnie schudła, a miała naprawdę dużą nadwagę.
Dlaczego ja chcę się odchudzać? Sądząc po moich rodzicach mam duże szanse na dużą wagę :/ Ostatnio absolutnie się zaniedbałam - mam drugi podbrodek... a na brzuszku zrobiła się oponka, nie mieszczę się w swoje ciuszki, nogi mam okropne
Nie chcę się chwalić ile waże, bo za duzo i bardzo nie lubie sie tym chwalic. Wg wskaznikow mam niewielka nadwage. Chce schudnac 7 kg - do ideału. Daję sobie na to 2 miesiące, więc nieszczególnie chcę szaleć - jak chudnąć to powoli
W czerwcu chciałabym spróbować diety kopenhaskiej, ale pewnie wysiąde po pierwszym dniu
Poza dieta postanowilam chodzic na basen i robic brzuszki. Musze tez kupic sobie jakis kremik na cellulit.
Gatuluje Wam sukcesow.
Zaczynam od teraz

[blondyneczka513]

Napisane przez Maqia

Cześć dziewczyny, dopiero się zarejestrowałam, choć wizaż dobrze znam Zarejestrowalam sie, bo potrzebuje dopingu i wsparcia i osobiscie oferuje od siebie to samo. Nastolatka jeszcze ledwie jestem, bo 20 stukła, ale chyba mnie nie wrzucicie. Wybrałam dietę SB, bo moja koleżanka rok temu bardzo fajnie schudła, a miała naprawdę dużą nadwagę.
Dlaczego ja chcę się odchudzać? Sądząc po moich rodzicach mam duże szanse na dużą wagę :/ Ostatnio absolutnie się zaniedbałam - mam drugi podbrodek... a na brzuszku zrobiła się oponka, nie mieszczę się w swoje ciuszki, nogi mam okropne
Nie chcę się chwalić ile waże, bo za duzo i bardzo nie lubie sie tym chwalic. Wg wskaznikow mam niewielka nadwage. Chce schudnac 7 kg - do ideału. Daję sobie na to 2 miesiące, więc nieszczególnie chcę szaleć - jak chudnąć to powoli
W czerwcu chciałabym spróbować diety kopenhaskiej, ale pewnie wysiąde po pierwszym dniu
Poza dieta postanowilam chodzic na basen i robic brzuszki. Musze tez kupic sobie jakis kremik na cellulit.
Gatuluje Wam sukcesow.
Zaczynam od teraz

Witam Cię Kochana Pewnie że nie wyrzucimy Rokładaj kocyk na naszej plaży Ale musisz obiecać mi jedno- nie zaczeniesz diety kopenhaskiej. Jest to dieta która bardzo wykańcza organizm, jest to niedobór wielu witamin i składników mineralnych do tego 90% osób które ją stosują mają efekt jojo. Dlatego nie warto. Jeśli to obiecasz to przyjmiemy Cię z otwartymi rękoma 7 kg to wcale nie jest tak dużo, myślę że uda Ci się to zrzucić już na pierwszej fazie.

[Malinn]

Witaj Maqia... ja tez jestem w twoim wieku...chociaz juz niedlugo 20... ale jeszcze czuje sie jak nastolatka Dobrze wybralas decydujac sie na SB i nie radze decydowac sie na kopenhaska... przechodzilam przez nia 2 lata temu... bylam strasznie oslabiona i wycienczona.... nie chcialo mi sie doslownie nic... co prawda schudlam 6kg w ciagu dwoch tygodni... i nie przytylam przez rok.... ale nie wiem czy jest sens sie tak katowac skoro mozna miec podobny wynik na diecie, ktora jest sama przyjemnoscia...

Wytrwalosci

[Marzeniatko]

Napisane przez Malinn

ja robie z moim kolega siedzimy na skype i sobie wzajemnie liczymy w kupie razniej bo sie dopingujemy i mam nadzieje, ze dotrwam przynajmniej do polowy.. chociaz juz jest ciezko...

oo fajny pomysł

Napisane przez Maqia

Cześć dziewczyny, dopiero się zarejestrowałam, choć wizaż dobrze znam Zarejestrowalam sie, bo potrzebuje dopingu i wsparcia i osobiscie oferuje od siebie to samo. Nastolatka jeszcze ledwie jestem, bo 20 stukła, ale chyba mnie nie wrzucicie. Wybrałam dietę SB, bo moja koleżanka rok temu bardzo fajnie schudła, a miała naprawdę dużą nadwagę.
Dlaczego ja chcę się odchudzać? Sądząc po moich rodzicach mam duże szanse na dużą wagę :/ Ostatnio absolutnie się zaniedbałam - mam drugi podbrodek... a na brzuszku zrobiła się oponka, nie mieszczę się w swoje ciuszki, nogi mam okropne
Nie chcę się chwalić ile waże, bo za duzo i bardzo nie lubie sie tym chwalic. Wg wskaznikow mam niewielka nadwage. Chce schudnac 7 kg - do ideału. Daję sobie na to 2 miesiące, więc nieszczególnie chcę szaleć - jak chudnąć to powoli
W czerwcu chciałabym spróbować diety kopenhaskiej, ale pewnie wysiąde po pierwszym dniu
Poza dieta postanowilam chodzic na basen i robic brzuszki. Musze tez kupic sobie jakis kremik na cellulit.
Gatuluje Wam sukcesow.
Zaczynam od teraz

witam, witam baaardzo miło
ale z samego poczatku, muszę po tyłku zdzielić!
jaka kopenhadzka?!
kobieto, czy ty chcesz:
a. popsuć sobie metabolizm
b. osłabić organizm
c. mieć wypadające włosy
d. brzydką cerę
i przy okazji gdzieś zasłabnąć?

kopenhadzka, to nie dieta!! to głodówka, niemal co.

jeżeli chcesz sobie ładnie schudnąć, to 7kg do ideału, jak to nazwałaś,
to nie ma co, south beach Ci wystraczy

i bez takich tutaj mi z kopenhadzką
ja wiem, że takie szybkie chudnięcie, jakie oferuje dk to mobilizuje, zachęca..

ale to jest NIEZDROWE! i gwarantowane jo-jo.

[Malinn]

nigdy szybko nie zchudniemy.... czlowiek nie przytyl tych wielu kg w ciagu paru tygodni tylko to zasluga dluzszego czasu obzerania sie.... tak wiec, i na schudniecie trzeba poczekac i wlozyc w to duzo energi i wysilku.... najlepiej zaczac od zmiany nastawienia i motywacji, bo bez tego najlepsza dieta ani trening nie pomoze... bo po 2 dniach damy sobie spokoj i pozostana tylko marzenia i o zgrabnej pupie i szczuplym brzuszku... dlatego zdrowo i powoli na SB

[Maqia]

Dziękuję za miłe przyjęcie i w takim razie odpuszczę sobie ten głupi pomysł. Podniosłyście mnie na duchu muszę przyznać
Jestem po pierwszym dniu (prawie) i czuję się bardzo dobrze, choć łatwo nie było - przyjęcie rodzinne - wiadomo: ciasta, smakołyki, mmm... Ale trzymam się muszę przyznać i na chwilę obecną rozpiera mnie duma, hihi
Rodzinka mi lawirowała przed oczami ciastami i tortami, ale mi nie było wcale źle:
Na śniadanie zjadłam omlet, później o 11 zjadłam sałatę z odrobiną oleju, octu i szczypiorku. Na obiad rybka + gotowane warzywa. Następnie wciupałam bardzo dobrą sałatkę z serka, sałaty, rzodkiewki, cebulki, papryki i pomidorków. Teraz zabieram się za pomidorki - mam dwa dosyć spore.
Same pyszności i polecam innym.

[blondyneczka513]

Napisane przez Maqia

Dziękuję za miłe przyjęcie i w takim razie odpuszczę sobie ten głupi pomysł. Podniosłyście mnie na duchu muszę przyznać
Jestem po pierwszym dniu (prawie) i czuję się bardzo dobrze, choć łatwo nie było - przyjęcie rodzinne - wiadomo: ciasta, smakołyki, mmm... Ale trzymam się muszę przyznać i na chwilę obecną rozpiera mnie duma, hihi
Rodzinka mi lawirowała przed oczami ciastami i tortami, ale mi nie było wcale źle:
Na śniadanie zjadłam omlet, później o 11 zjadłam sałatę z odrobiną oleju, octu i szczypiorku. Na obiad rybka + gotowane warzywa. Następnie wciupałam bardzo dobrą sałatkę z serka, sałaty, rzodkiewki, cebulki, papryki i pomidorków. Teraz zabieram się za pomidorki - mam dwa dosyć spore.
Same pyszności i polecam innym.

wszystko bardzo ładnie Cieszę się że od początku wiesz jak nalezy się odżywiać na SB, zastnawia mnie tylko co robi ten olej w sałacie?

[Malinn]

u mnie dzisiaj mnie wesolo.. bo byl kawalek pizzy i troche malo jadlam w ciagu dnia... :/ no ale jutro tez jest dzien i mam zamiar go dobrze spozytkowac:d

[lolly_girl]

Napisane przez Malinn

u mnie dzisiaj mnie wesolo.. bo byl kawalek pizzy i troche malo jadlam w ciagu dnia... :/ no ale jutro tez jest dzien i mam zamiar go dobrze spozytkowac:d

Wyobraź sobie ze ja tez zgrzeszyłam hot dogiem o 1 w nocy

boze! po co!

a co do wagi to ja się swojej wstydzę

nie było mnie troszku bo jutro ta okropniasta maturka;(

[Malinn]

hehe czasem trzeba sobie odpuscic byle to czasem nie zastapilo zwykle

powodzenia na maturce jutro
ja juz rok po maturze..a mam wrazenie, jak by minelo przynajmniej 5 :/

[lolly_girl]

Napisane przez Malinn

hehe czasem trzeba sobie odpuscic byle to czasem nie zastapilo zwykle

powodzenia na maturce jutro
ja juz rok po maturze..a mam wrazenie, jak by minelo przynajmniej 5 :/

Nie dziękuję.
kurcze ja już zaczynam sie stresowac delikatnie, że nie zdam

[Malinn]

oj nie przesadzaj... te matury sa tak skonstruowane, ze ich sie nie da nie zdac... ja np. nie przeczytalam zadnej lektury o ktorych pisalam a zdalam i to nie tak tragicznie...wiec nie stresuj sie nie potrzebnie...

[Kochanka Szatana]

No to dziewczyny zaczynam od jutra trzymajcie kciuki mam nadzieję że się uda :P

[the_kasias]

ok, od jutra zaczynam dietke, od tygodni przygotowuje sie do tego psychicznie
tylko podpowiedzcie co jadacie w szkole skoro nie kanapki?
podpowiedzcie troche

[Kochanka Szatana]

Napisane przez the_kasias

tylko podpowiedzcie co jadacie w szkole skoro nie kanapki?
podpowiedzcie troche

no właśnie dziewczyny też mnie to ciekawi. Nie pomyślałam o tym nawet

no to zaczynamy razem

[blondyneczka513]

Napisane przez Kochanka Szatana

No to dziewczyny zaczynam od jutra trzymajcie kciuki mam nadzieję że się uda :P

Napisane przez the_kasias

ok, od jutra zaczynam dietke, od tygodni przygotowuje sie do tego psychicznie
tylko podpowiedzcie co jadacie w szkole skoro nie kanapki?
podpowiedzcie troche

Witam nowe plazowiczki Trzymam kciuki W szkole to różnie- ja najecześciej na przekąskę jem dozwolone ilości orzechów- bo to najprostsze Ale czasem też wieśniaka, zawijaski, albo omleta na zimno