|
|
#271 | |
|
Piers do przodu
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
czekam na propozycję
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death . ![]() |
|
|
|
|
#272 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Przy okazji wycieczki do stolicy zabuszowałam w Lutkach, bo co prawda już kiedyś wszystkie obwąchałam, ale skleroza nie boli i pamięć już nie ta, a więc:
Five O'clock au Gingembre A la nuit - jaśmin w pełnej krasie, tak gęsty i intensywny że można nożem kroić. Faktycznie zapach przywodzi mi na myśl aromat ciepłej czerwcowej nocy... fajny, ale chyba bym się udusila... Fleurs d'oranger - kwiatowy, mocny, intensywny - ale podoba mi się. Działa pobudzająco, jakoś mi weselej się zrobiło jak niuchnełam rekaw po kilku h. Serge Noir- Jego wczesniej nie wąchałam i byłam w sumie najbardziej ciekawa...pieklny jest, nie mój chyba kurcze, ale piekny - najchętniej bym go sprezentowała TZowi i czasem podbierała. Chciałabym żeby mój TZ tak pachniał... ... ach te gożdżiki!Niuchnęłam też Lalique Le Perfum i z wielką ulgą stwierdziłam, że mi się nie podobają uff!
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
|
|
|
#273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Według podpowiedzi Santorio ( i Córki) Testowałam Kourosa.
Oj, dobry zapach, dobry. Bardzo dobry. I nie dziwię się sobie, że zapach mi się bardzo spodobał. W końcu podpowiedziały mi go te, a nie inne osoby- o których wiem, że jakoś zapachowo się zgadzamy. Lubię to działanie forum- pisałam już kiedyś, że nie ekscytuję się samymi malowniczymi opisami, bardziej zwracam uwagę, kto to pisze- czy gust pokrewny, czy to zapachowa siostra rodzona, kuzyn czy kuzynka. Wracając do Kurosika-jakie siki, nie rozumiem. ![]() Mocarny szypr, z przyprawowym zacięciem, z dzwoniąca o zęby cierpką mrocznością, z przeplatajacym się chłodem i ciepłem, z kadzidłem, i owszem, ale nie mdłym. Plus do tego chłodny popiół. Ma charakter, jest gwałtowny, wybuchowy. Ostatnie nuty- ach, jakie piękne- trwają i trwają i trwają. Świetny zapach. |
|
|
|
#274 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Blisko Twojego opisu Sticky Cake i właśnie z wyrabianym przez Babcię surowym ciastem mi się kojarzy Przechodzę na PW
__________________
till the sunlight burns a happy whole in your heart |
|
|
|
|
#275 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z filmu
Wiadomości: 1 587
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Kouros - przybrudzony mech, trochę goryczy i cierpkości. Szkoda, że znowu nie czuję kadzidła. Muszę przetestować globalnie.
Dior Eau Sauvage - cytryna doskonała, ponadczasowy (1966r.), wyjątkowo męski i po prostu piękny. Smok edp - na mojej skórze drzewno-orientalny, w dodatku zrobił się trochę kwaśny (czuć tylko po dłuższym wwąchaniu się). Po wpadce z Nu edp, Smok bardzo przypadł mi do gustu, broniąc jednocześnie dobre imię damskiej półce w perfumerii. Muszę przetestować jeszcze wersję edt.
__________________
Ale to tylko ja. I mogę się mylić. I może z tego wyniknąć straszliwa tragedia..
Edytowane przez Kevin Lomax Czas edycji: 2008-12-06 o 18:26 |
|
|
|
#276 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
cukier puder i olejek migdalowy...koniec offtopa
__________________
Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius) |
|
|
|
|
#277 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Kouros O mamo! Co za cudak! Pierwszy "niuch" spowodował świeczki w moich oczach. Może i jest tam wilgotny mech, ale w towarzystwie kolońskiej, dziko intensywnej nuty, rodem "z kiosku na rogu". A potem zrobiło się bardzo ciekawie. Faktycznie wyszło kadzidło, ale w formie kadzidełek indyjskich, wymieszane z mocnym akordem szarego mydła wzbogaconym jakąś fizjologiczną nutą, którą odbieram raczej negatywnie. W chwili obecnej czuję już tylko fizjologię z mydłem. Trochę kojarzy mi się z Mitsouko.
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#278 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Taaa, to szyper jakich mało. Mi bardziej pasuje do Knowing i chłodu Talismanu niż do Mitsu, kóra jest na mnie ciepława i miększa. |
|
|
|
|
#279 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Koto, na mnie to, co zostaje po 4 godzinach jest właśnie ciepłe, chociaż rzeczywiście nie miękkie. Ta fizjologiczność jest niesamowita, każe mi ustawicznie trzymać nos a nadgarstku, a jednocześnie wprost odpycha. Być może właśnie dlatego ta końcówka Kourosa skojarzyła mi się z Mitsouko - jest w podobny sposób ambiwalentna. O ile jednak Mitsouko jest gładkie i harmonijne, o tyle w Kourosie czuję jakiś dysonans, coś chropowatego.
Znajomość z Knowing muszę sobie odświeżyć, bo wąchałam sto lat temu, a Talismanu w ogóle nie znam. |
|
|
|
#280 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zgorzelec c:
Wiadomości: 693
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
dzisiaj j'adore - bardzo mi się spodobał
|
|
|
|
#281 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Dziękuję, Rawito za wrażenia.
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#282 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Miło było oderwać się od Lutensów
Ale już do nich wracam. Dzisiaj testowałam Sa Majeste La Rose i stwierdzam, że ich nazwa jest całkiem na miejscu. Niewątpliwie jest to róża mocna, głęboka, nie pozwalająca ani na chwilę o sobie zapomnieć. Z całą pewnością czerwona, naerotyzowana, bezczelna i triumfująca. Nie żaden tam jakiś nieśmiały kwiatuszek, tylko róża w pełni swojego rozkwitu, dojrzała. Jest w tych perfumach jakiś przepych, który zazwyczaj znajduję w kompozycjach orientalnych. I właściwie, mimo prostej konstrukcji, kojarzą mi się one właśnie orientalnie. Takie róże po prostu nie mogą rosnąć w Europie.Oczywiście, absolutnie nie mogłabym ich nosić. Jak wszystkie kwiaty-single kompletnie nie mój, ale doceniam. Hmm... Może jeszcze jakiegoś Lutensa sobie dzisiaj zapodać
|
|
|
|
#283 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Dzis w Douglasie mila pani reklamujaca nowe zapachy Armaniego pokazala mnie i mojej mamie serie Onde. Psikala kazdy zapach na inny przedmiot: szarfe, piora i pedzelek. czegos takiego jeszcze nie widzialam, ale bylam zachwycona
Nie wiem jak Wy, ale mnie sie zapachy podobaja, tylko wydaja mi sie nietrwale... Najbardziej chyba spodobal mi sie Vertige.
|
|
|
|
#284 |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
A co to miało na celu, to psikanie na pędzelek? A zapachy mocno takie sobie, po nazwach nie kojarze ich tylko po kolorach. Zielony był ciekawy bo się rozwijał jakby z 5 nut miał a nie trzy, a fioletowego ja nie czuje prawie wcale...
|
|
|
|
#285 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
|
|
|
|
#286 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Dziś testowałam po dłuuuuugiej przerwie na chorowanie EDM. Tak dopiero pierwszy raz. Po tym jak odkryłam juz które zapachy z ciepłych gorących słodko-przyprawowych mi pasują, które stały sie musthavami na jesień/ zimę ( tu Prada i Prada Intense, NR for her Flowerbomby, i Boduoir w mikroskopijnych dawkach) nagle wylazła moja przekorna natura. Skoro chciałam słodko i mam słodko to teraz chce mi się, wręcz pragnie fizycznie doslownie czegoś chłodniejszego, nie świeżaków nie, kolońskiego ?
i teraz za tym typem zapachów będę łazić, tropić ( to gonienie króliczka) i tak EDM wpisuje się nieźle w te moje potrzeby "odsłodzenia się", co prawda jeden to był psik na nadgarstek i już go nie potrafię odtworzyć, jedyne co kojarzę to taka morska słonawa woń ale nie "perfumowo-morska" tylko naturalna, i taki był dystyngowany, nie krzykliwy. Świeży ale nie ozonowo - nie znoszę wręcz ozonowych, pachnących praniem perfum. To było coś cierpkiego ale baaardzo przyjemne. Może to będzie to. Nie sama Pradą człowiek żyje. |
|
|
|
#287 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 215
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Samą prawdę głosisz
![]() Ostatnio testowałam Jade Durbano. Po pierwszej aplikacji odłożyłam próbkę na zaś, zafascynowały mnie od razu durbanowe kadzdła. Ale czas Jade nadszedł i objawiły mi ogród, położony koło lasu, jest poranek, chłodny lecz letni, poranne otwarcie okna i wpadające do pokoju uderzenie zielonego powietrza, rosy z traw i mięty. Chyba też potrzebuję antidotum na zimowe lepkie słodziaki. |
|
|
|
#288 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Cytat:
Też mam ostatnio potrzebę odsłodzenia się i EDM tak mi się spodobał, że myślę nad flaszką. Wersja Elixir też przepiękna i nie wiem którą wybrać
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
||
|
|
|
#289 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Straszny, no nie? |
|
|
|
|
#290 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
|
|
|
|
#291 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Gryxiu, proszę nie szukać popleczników do swojej teorii o straszności Kurosa
|
|
|
|
#292 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Obok Gentlemana i Obsession, to ukochany zapach mojego brata i wielokrotnie widzialam, jak pozytywnie reaguja na niego, (Kourosa ) postronne osoby. Ja rowniez jestem cicha wielbicielka tego zapachu.![]()
|
|
|
|
|
#293 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Kourosa uzywam ( a raczej podbieram sprezentowanego ) od lat. Ogolnie lubie pierwsze niemodyfikowane wersje zapachow YSL. M7 mam wlasnosciowe, Pour Homme podbieram, bywa, ze i Jazz mnie za nos powiedziedzie w przyjemnym kierunku. Na mnie Kouros uwalnia swoja przyprawowa moc, wyczuwam cynamon, garsc gozdzikow, moze nawet tarty swiezy imbir, w tej krecacej nosem odslonie ( na pewno nie cieplej ) sporo wodki anyzowki, taka ilosc, po ktorej dzien drugi zdaje sie byc ostatnim ![]() Ostatnie akordy rzeczywiscie moze i mydlane, ale... czy mi to przeszkadza? Raczej nie. Wlasnie nabylam zgrabna 15 fryzjera, do torebki
|
|
|
|
|
#294 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#295 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
(i zapach Kourosa w tle )
|
|
|
|
|
#296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
wczoraj zabrałam się za patchouly etro i przeżyłam rozczarowanie, strasznie sucha ta paczula taka próchnicza wręcz, brakuje mi w niej tej piwnicznej wilgoci. na szczęście na mnie wyjątkowo nietrwała.
drugi nadgarstek okupował nieco dłużej green irish tweed creed'a, niestety kolejne rozczarowanie, bo o ile otwarcie ma urocze, świeży zielony zapach, nasycony lekko mglistą poranną wilgocią, taką wiosenno-letnią, to później dominuję charakterystyczna kolońska nuta, która czyni zapach dla mnie nieznośnym. podejrzewam, że to moja skóra płata mi takie figle, niestety, testowanie męskich z założenia zapachów, tak się na mnie kończy, wodą po goleniu z kiosku
Edytowane przez shachownica Czas edycji: 2008-12-07 o 13:56 Powód: literówka |
|
|
|
#297 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Chętnie bym znowu go potestowała, może bez demonicznego staruszka z brzytwą ![]() Muszę też zobaczyć drugiego Kurosa, zdaje się Body? Jaki ten z kolei jest. |
|
|
|
|
#298 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Kota, Rawita, Kattarina, i Nasturcja - wasza siła sugestii taka moc kuszenia sprawia ze mimo iż mi nei ejst po drodze (na razie) do tego typu zapachów to jednak nie mogę pozostać obojętna i muszę powąchać owego Kurosa, męskie perfumy od zawsze podobały mi sie na kobiecie ale teraz taki front kobiety kontra facet w kwestii Kurosa ciekawa jestem po prostu czym pachnie, czy dworzec czy fryzjer czy cała gama nut wymieniona przez dziewczyny .
Dzis nic jeszcze moze za godzinke Kuros - jak sie uda. MoniaK i Renia30 - zdecydowanie miło nie być odosobnionym w takim odczuciu, ciesze się że podzielacie takie wrażenia. Ciekawa jestem czym się dzis na testach odsłodzę, tzn MDM musowo podejscie nr 2. |
|
|
|
#299 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Vertige to ten pomaranczowy, fioletowy byl dosc mdly i nijaki, a zielony w sumie niezly, ale troche mi kawa zalatywal
|
|
|
|
|
#300 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:44.




czekam na propozycję 


... ach te gożdżiki!
Blisko Twojego opisu Sticky Cake i właśnie z wyrabianym przez Babcię surowym ciastem mi się kojarzy
Muszę przetestować jeszcze wersję edt. 














