Najbrzydsze miasto w Polsce?

[fashionably]

Napisane przez SOCKI

Najbrzydszym znanym mi miastem jest Bydgoszcz chyba. Bardzo zaniedbane

Zgodzę się z opinią którejś z wizażanek, która mówiła, że nie tylko starówka w Toruniu jest ładna. Mnie się podoba Bydgoskie Przedmieście mimo tego, że jest zaniedbane okrutnie. Ma klimat. Toruń ma sporo zieleni, dba o wiele rzeczy- dlatego nie umieściłabym go w rankingu jako jedno z najbrzydszych miast mimo tego, że ma wady (vide Rubinkowo).

Za to ochrzanić muszę Olsztyn. Niby dbają, niby remontują, niby modernizują. Ale tak.....nietaktownie. Tam się wszystko gryzie. Kolosy z PRL kontra piękne kamienice. Ale generalnie Olsztyn jest ładnym miastem jeśli idzie o śródmieście.

Z mniejszych miast- Mrągowo. Ładne miasto, piękne widoki, bardzo zadbane.

Jednak w niektórych naszych miastach jest mało zieleni, ale powoli się to zmienia.

Rubinkowo, które znam jest ładne
Nie mówię o tym, że dużo bloków- fakt, ale ogólnie to bardzo zadbana i zielona okolica. Uwielbiam to miejsce

[ratta]

Napisane przez Dotka90

NIE znam miasta, które poza ścisłym centrum jest świetnie zadbane w każdym milimetrze trawniczka i chodniczka.

Ja znam takie, w którym każdy milimetr mi się podobał i właściwie jest to miasto, które uważam za najbardziej zadbane - Cieszyn. Ale oczywiście w każdą dziurę się nie wcisnęłam

Napisane przez annonim

W którym miejscu?

Katowice? Moim zdaniem są super, nie znam nazw dzielnic i miejsc, ale np. Dolina 3 stawów i Nikiszowiec. Poza tym ulica za dworcem też przyjemna. Podoba mi się to miasto.
Zresztą chyba trzeba wziąć pod uwagę pierwszy post, nie architektura miała być tematem wątku, a subiektywne odczucia.

[kropka75]

Napisane przez ratta

Katowice? Moim zdaniem są super, nie znam nazw dzielnic i miejsc, ale np. Dolina 3 stawów i Nikiszowiec. Poza tym ulica za dworcem też przyjemna. Podoba mi się to miasto.
Zresztą chyba trzeba wziąć pod uwagę pierwszy post, nie architektura miała być tematem wątku, a subiektywne odczucia.

Stawowa albo 3 Maja jak sądzę?

Trochę dalej już mniej ciekawie, niestety. A najgorzej z punktu widzenia pasażera PKP. Lepiej oczy zamknąć, bo aż boli.
Przez lata, gdy ktoś do mnie pociągiem przez K-ce jechał, zawsze słuchałam komentarzy... Aż przykro było słuchać.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Napisane przez voice_of_silence

Co powiecie na Będzin?
Nie znam właściwie, tyle co przejeżdżam (codzień) ale wydaje mi się strasznie smutny i zaniedbany. No brzydki jest mówiąc wprost Jestem ciekawa innych opinii.

Byłam raz i nie podobał mi się. Smutny, szary i nic poza małym zameczkiem ciekawego tam nie znalazłam. Zresztą zameczek też taki sobie. ;(

Napisane przez Deleteee

Dotka ale wg mnie po za centrum nie ma nic ładnego. Przykładowo we wrocławiu są bardzo różne dzielnice bedąc w 'centrum' i że tak powiem w przenośni robiac krok można wdepnąć w buraki, są gorsze i lepsze dzielnice ale coś jest innego niż sam rynek.

Jak wszędzie w Pl.

Napisane przez Deleteee

Tak sam jak i Gliwice koszmarne zadupie, któremu brakuje powiewu nowego świeżego powietrza. Remontów zadbania i troski kogoś z władzy tak aby to wszystko się jakoś rozwijało a nie stało przez wieki w miejscu a ludzie cieszyli sie z tego że maja rynek i wawel.

Kiedy Ty tu byłaś? W XVIII wieku? Teraz to już nie mam wątpliwości, że nie wiesz co piszesz...

Akurat remontów to w Gliwicach jest za dużo, remontują wszędzie i wszystko, na każdej ulicy powstaje coś nowego, w ostatnich latach powstało masę nowych dróg, przecięła miasto autostrada, wyremontowano dziesiątki starych obiektów, w tym pokopalnianych i powojskowych. Pracuję w firmie, która remontuje to miasto w dużej mierze i powiem Ci, że figę w Gliwicach widziałaś. Trzeba naprawdę mega ignorancji, żeby wypisywać takie bzdury o jednym z najszybciej rozwijających się miast w tym kraju...
/w zał. obiekty "sprzed wieków"/

Wawel? W Gliwicach?

[Dagusiac]

Napisane przez SOCKI

Najbrzydszym znanym mi miastem jest Bydgoszcz chyba. Bardzo zaniedbane

Zgodzę się z opinią którejś z wizażanek, która mówiła, że nie tylko starówka w Toruniu jest ładna. Mnie się podoba Bydgoskie Przedmieście mimo tego, że jest zaniedbane okrutnie. Ma klimat. Toruń ma sporo zieleni, dba o wiele rzeczy- dlatego nie umieściłabym go w rankingu jako jedno z najbrzydszych miast mimo tego, że ma wady (vide Rubinkowo)..

Ale ja broń boże nie pisałam, że Toruń to najbrzydsze miasto! Ktoś napisał, że najładniejsze więc wyraziłam swoją opinię. Bydgoskie przedmieście jest dla mnie czymś strasznym i nie widzę w nim NIC ładnego, bałabym się wysiąść z tramwaju w okolicach parku. (może jestem nieprzyzwyczajona, bo w moim mieście raczej takich miejsc nie ma) Okolice Cinema City też są brzydkie.
Ogólnie Toruń ma klimat - nie mówię nie, lubię to miasto mimo wszystko, ale uważam, że o takie miasta powinno się szczególnie zadbać, a prezydent zmiast postarać się o np. nowy most preferuje stawianie kolejnej fontanny. Chodniki są w opłakanym stanie, w obcasach strach wyjść, bloki nieodmalowane, kamienice niszczeją, brudno... Z tych właśnie powodów nie uważam, że Toruń jest najpiękniejszym miastem

[Vivienne]

Napisane przez kropka75

Kiedy Ty tu byłaś? W XVIII wieku? Teraz to już nie mam wątpliwości, że nie wiesz co piszesz...

Akurat remontów to w Gliwicach jest za dużo, remontują wszędzie i wszystko, na każdej ulicy powstaje coś nowego, w ostatnich latach powstało masę nowych dróg, przecięła miasto autostrada, wyremontowano dziesiątki starych obiektów, w tym pokopalnianych i powojskowych. Pracuję w firmie, która remontuje to miasto w dużej mierze i powiem Ci, że figę w Gliwicach widziałaś. Trzeba naprawdę mega ignorancji, żeby wypisywać takie bzdury o jednym z najszybciej rozwijających się miast w tym kraju...
/w zał. obiekty "sprzed wieków"/

Wawel? W Gliwicach?

Ale z tego co zrozumiałam to ona nie pisała tu o Gliwicach (o nich tylko wspomniała, że też się nie podobają), ale o Krakowie.

[kropka75]

Napisane przez Vivienne

Ale z tego co zrozumiałam to ona nie pisała tu o Gliwicach (o nich tylko wspomniała, że też się nie podobają), ale o Krakowie.

Wg zasad stylistycznych języka polskiego o Gliwicach.

A co autor miał na myśli tego w ww. przypadku nawet najstarsi górale nie wiedzą.

[Vivienne]

Napisane przez kropka75

Wg zasad stylistycznych języka polskiego o Gliwicach.

A co autor miał na myśli tego w ww. przypadku nawet najstarsi górale nie wiedzą.

To fakt, że niezbyt fortunnie zostało to napisane, ale nie przesadzajmy z czepialstwem. Równie dobrze Ciebie ktos mógłby się czepić, że nie ma czegoś takiego jak "Ślunsk"

[SOCKI]

Napisane przez fashionably

Rubinkowo, które znam jest ładne
Nie mówię o tym, że dużo bloków- fakt, ale ogólnie to bardzo zadbana i zielona okolica. Uwielbiam to miejsce

Mnie po prostu bardzo nie podobają się takie blokowiska- moje upodobania po prostu Przerażają mnie

Napisane przez Dagusiac

Ale ja broń boże nie pisałam, że Toruń to najbrzydsze miasto! Ktoś napisał, że najładniejsze więc wyraziłam swoją opinię. Bydgoskie przedmieście jest dla mnie czymś strasznym i nie widzę w nim NIC ładnego, bałabym się wysiąść z tramwaju w okolicach parku. (może jestem nieprzyzwyczajona, bo w moim mieście raczej takich miejsc nie ma) Okolice Cinema City też są brzydkie.
Ogólnie Toruń ma klimat - nie mówię nie, lubię to miasto mimo wszystko, ale uważam, że o takie miasta powinno się szczególnie zadbać, a prezydent zmiast postarać się o np. nowy most preferuje stawianie kolejnej fontanny. Chodniki są w opłakanym stanie, w obcasach strach wyjść, bloki nieodmalowane, kamienice niszczeją, brudno... Z tych właśnie powodów nie uważam, że Toruń jest najpiękniejszym miastem

Ja ten park bardzo lubię i często tam bywam. Uważam, że to naprawdę ładny park. Co kto lubi po prostu.

Koło Cinema City jest piękny cmentarz.

Ma być kolejna fontanna?

[Deleteee]

Dotka urodziłam się w Krakowie i miszkałam tam sporo czasu więc nie wmówisz mi że go nie znam ^^

[Wyrak]

Coz, czytajac niektore posty, jasno widac, ze niektorzy nie potrafia zrozumiec tak prostego tematu jak "najbrzydsze miasto w Polsce".

Nie takie, ktore Ci sie nie podoba, tylko najbrzydsze.

Nie mowiac o tym, ze kazde miasto powyzej x tys mieszkancow bedzie mialo miejsca brzydkie i ladniejsze. Gdyby oceniac po tym, gdzie jest najgorsze blokowisko, to bylby remis pewnie, tylko, ze wszyscy by przegrali
O autorach stwierdzen typu - jest brzydkie i juz, albo - jest nudne (a co to sie ma do temat ?) ciezko cos dobrego powiedziec, skoro nie maja zadnych konkretow.

Marryme21 - moze napisz, co dla Ciebie czyni dane miasto najbrzydszym w Polsce. Np. ta Zielona o ktorej rozmawialismy.

Wspomnialas Bialystok i Rzeszow, to napisze o obydwu dwa slowa.

Bialystok ma w samym centrum bodajze najzanczniejszy polski zabytek poznobarokowy (Palac Branickich), mase parkow w samym centrum - i to nie parkow typu - krzaczor i lawka, tylko takich jak przy palacu, badz innych naprawde fajnie zrobionych - fontanny, alejki, klomby, cuda wianki. Do tego kawal centrum, gdzie jest wiekszosc zabytkow jest deptakiem z masa knajp i sklepow.

Rzeszow ma fajny rynek, zamek w centrum, no i oczywiscie pipe Samo centrum jest z moich doswiadczen czyste i dosyc kompaktowe. Do tego tez jest sporo zieleni.

Obydwa ww miasta maja do tego naprawde fajne okolice. Stad wnioskuje, ze albo (a) nie rozumiesz tematu/nie umiesz sie do niego odniesc, co czyni dyskusje z Toba niemozliwa (b) Twoje opinie sa wywolane bardzo pobieznymi doswiadczeniami.

Napisane przez marryme21

Nic ciekawego tam nie ma(moim zdaniem),małe miasteczko,żadnych atrakcji turystycznych,żeby cos zobaczyć,pozwiedzać,tylko ten park ładny.
Okolice faktycznie ładne,szczególnie spodobały -jeziora Hańczy,te pola z kamieniami-no cudne.

A co tam ma byc ciekawego? Tak mozna powiedziec o niemal kazdym polskim miescie tej wielkosci - zdajesz sobie sprawe, ze sprowadzasz swoja wypowiedz do takiego absurdu?

Napisane przez Phoce

Hm, ok, zgadzam się, rzeczywiście nie ma zbyt wielu atrakcji, pod tym względem Augustów lepszy, ale uważam, że można Suwałki nazwać nudnymi, ale az tak brzydkie nie są.

Napisane przez marryme21

Augustów to dla mnie nuda do kwadratu,mały ryneczek i jedna główna ulica i trochę tych kanałów wodnych. Dobre miasto dla starszych ludzi.

Faktycznie, jezioro, plaza, kajaki, sporty wodne - typowy kraj dla starszych ludzi W centrum nic sie faktycznie nie dzieje, nawet w sezonie, ale to akurat nie jest specjalnym problemem.

Napisane przez marryme21

Nie lubię przejażdżek kolejowych,tak samo nie cierpię żadnych pociągów.Niektórzy boja się panicznie latać,ja mam strach przed pociągami.

Zlej baletnicy to przeszkadza rabek u spodnicy. Sorry, ale przedstawiasz sie jako absolutna maruda.

Napisane przez marryme21

Ale o co chodzi?Przecież napisałam już w pierwszym poście jakie miasta uważam za brzydkie.Zaczęłyście mnie ciągnąć za język,to powiedziałam wszystko co mnie irytuje w danych miejscowościach.

O to chodzi, ze w najwiekszym skrocie - piszesz bez sensu. To, ze Ty akurat nie znalazlas czegos ciekawego w danej miejscowosci, nie oznacza jeszcze, ze jest nudna.

W ogole umiesz odronic nudny od irytujacy od brzydki ? Bo to nie sa synonimy, a Ty tych pojec uzywasz zupelnie wymiennie.

Akurat nie napisałam,że Augustów do nich należy,tylko,że jest nudny.
Zupełnie odrywając od tematu.[/QUOTE]

Napisane przez Deleteee

Tak się składa że mieszkam w Rzeszowie, kompletne zadupie taka troche większa wieś. Nic tu nie ma.
Dużo podrózuje po polsce i w Krakowie często bywam centrum jest jeszcze ładne ale reszta mi sie kompletnie nie podoba.

Napisane przez Deleteee

Nie lubię krakowa, każdy zachywca się tym że są tam zabtyki, a tak naprawdę pięniejsze zabytki są chociażby w Gdańsku.
Piękny jest Wrocław tam jest przestrzeń, ciekawa architektura fajne klimatyczne miasto.

Nastepna

Napisane przez kropka75

Co Ty bredzisz?

W jakim woj. leży Racibórz Twoim zdaniem?

Radze wydlubac jeszcze starsze posty, ktore byly w miedzyczasie skorygowane Nie bredze, tylko stwierdzam fakt, ze czesc Gornego Slaska jest poza woj Slaskim. Raciborz byl akurat mylnym przykladem, co nie zmienia prawdziwosci tej tezy.

Napisane przez marryme21

Ale się czepiliście tego Krakowa.
A co w tym dziwnego,że ktoś twierdzi,że jest brzydkie?!
Każdy ma inny gust,a nie ładne co ładne,tylko co się komu podoba.

No to, ze ma najwazniejsze/najstarsze/postawione z najwiekszym rozmachem zabytki w Polsce i jest najeczesciej odzwiedzanym przez obcokrajowcow miastem.

Czepiac, to Ty sie czepiasz tych biednych miast.

Napisane przez Soso

ps. podziwiam odwagę stwierdzenia, że Kraków, czy Gdańsk to brzydkie miasta

A ja ganie za lekkomyslnosc tych stwierdzene

Napisane przez Vivienne

To fakt, że niezbyt fortunnie zostało to napisane, ale nie przesadzajmy z czepialstwem. Równie dobrze Ciebie ktos mógłby się czepić, że nie ma czegoś takiego jak "Ślunsk"

W gwarze slaskiej a i owszem, jest

[Phoce]

Napisane przez Wyrak

Faktycznie, jezioro, plaza, kajaki, sporty wodne - typowy kraj dla starszych ludzi W centrum nic sie faktycznie nie dzieje, nawet w sezonie, ale to akurat nie jest specjalnym problemem.

Zgadzam się z Tobą w 100%.
Chodziło mi o to, że np. w Suwałkach nie uświadczy się tylu rozrywek, atrakcji, ile np. w Warszawie, co jednak moim zdaniem nie czyni z Suwałk miasta brzydkiego, wręcz przeciwnie, uważam je za bardzo urokliwe.

[ratta]

Napisane przez Wyrak

Coz, czytajac niektore posty, jasno widac, ze niektorzy nie potrafia zrozumiec tak prostego tematu jak "najbrzydsze miasto w Polsce".

Nie takie, ktore Ci sie nie podoba, tylko najbrzydsze.

Chyba Ty nie potrafisz przeczytać pierwszego posta
Bo dokładnie tak jest - najbrzydsze wg nas, to takie które nam się nie podoba.

[Wyrak]

Napisane przez ratta

Chyba Ty nie potrafisz przeczytać pierwszego posta
Bo dokładnie tak jest - najbrzydsze wg nas, to takie które nam się nie podoba.

Zle sie wyrazilem - oczywiscie, ze ocena brzydoty jest subiektywna. Chodzilo mi o to, ze jak ktos wali lista i do zadnego z miast nie potrafi podac konkretu co jest brzydkie, to nie rozumie tematu.

Podobnie, jak ktos pisze, ze zabytki x nie sa tak ladne jak zabytki miasta y.

Claro?

[kassate1203]

Dla mnie najbrzydszym miastem jest Tarnów.
= nie ma w prawie nic ciekawego do zwiedzania,
= jest brudne
= betonowe bloki, betonowe osiedla, betonowi ludzie- wszędzie beton! brak zieleni.
= młodzi ludzie nie mają gdzie spędzić czasu (mam tu na mysli jakiąś organizację imprez, festiwali itp)
ogólnie dla mnie to brzydkie, smutne betonowe miasto.

Natomiast (mimo że to wątek o najbrzydszych miastach) kocham Wrocław. Dla samej atmosfery tego miasta

[Deleteee]

Napisane przez Wyrak

Nie takie, ktore Ci sie nie podoba, tylko najbrzydsze.

Jeżeli komuś się nie podoba to dla niego jest najbrzydsze.

[madzia0007]

nie widziałam wielu miast, ale najbrzydsze spośród tych które widziałam to:

Radom
Stalowa Wola

ładne miasta to na pewno

Kraków
Łańcut
Kazimierz Górny


ten ostatni jest pięknie położony

Na uwagę zasługuje też Janów Lubelski -mała mieścinka, ale bardzo zadbana,

[Alvesta]

najbrzydsze - Częstochowa i Katowice, w Cz-wie jak tylko wyjedzie się z parków Jasnej Góry niemal wszystko straszy.
Katowice wydawały mi się przestarzałe, brudne, zaniedbane... Ale przyznam że w sumie niewiele widziałam.

Najładniejsze - Wrocław. Nie ma takiego drugiego miasta mieszkam tu więc to nie tak że zachwycam się tylko rynkiem.
Podobał mi się także Gdańsk. I tramwaj na plażę

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

ps.obiektywnie patrząc Kraków też jest ok
ale ja tam Krakowa nie lubię

[201605090956]

Dla mnie Wrocław i Kraków i Trójmiasto są bardzo ładne
I Kazimierz Dolny. Lublin na starówce ładnieje, bo się odnawia - jestem dwa razy w roku to widzę.

Odradzam za to moją dziuplę -
brak jakiejkolwiek spójności architektonicznej
praktycznie nie ma co robić
zero (poza basztą i kościołem) zabytków
brak nocnego życia
brak miejsc gdzie można zjeść poza domem - jedynie możliwość to kuchnia domowa i kurczak lub pizza
brak kawiarni
Tragiczne miasto - jak tylko skończę drugie studia to uciekam z tej dziupli

[Kayako]

Mi się strasznie nie podoba Warszawa. Brudno, to brudno, wszędzie jest brudno, ale nie podoba mi się architektura, naćkane wszystkiego wszędzie. Nic mi nie grzeje, że powojenne, brzydko i tyle.
Za ludźmi też nie przepadam (jasne, że są wyjątki, dlatego użyłam grzeczniejszej formy ).
Niezbyt ładny jest też Gdańsk, ale on ma przynajmniej dostęp do morza Gdynia jest trochę taka mało miejska, nie taka metropolia, jeśli wiecie, o co mi chodzi Sopot jest niczego sobie, ale jest jeszcze mniej miastowy

Podoba mi się za to Lublin i Toruń Ciekawa jestem Poznania.

[Anuschka]

Najbrzydsze, hm, tak naprawdę to nie wiem, bo po pierwsze nie byłam we wszystkich miastach w Polsce, poza tym tak to już jest, że nie to ładne co ładne, a co się komu podoba, ale biorąc pod uwagę takie ogólne wrażenie to nie bardzo mi przypadły do serca Koszalin i Skierniewice, nie przepadam też za Gdynią.

A podobają mi się np. Poznań, Wrocław i Szczecin - dla mnie osobiście przepiękne miasto, a mam wrażenie, że troszkę niedocenione. A już najpiękniejsze dla mnie jest to, że kreśląc te wynurzenia, popijam pyszną kawę i patrząc w lewo widzę sosny na Helu, a w prawo - statki pływające po Zatoce. I to jest właśnie piękne. Dla mnie

[Wyrak]

Napisane przez Deleteee

Jeżeli komuś się nie podoba to dla niego jest najbrzydsze.

Chodzi o stopniowanie - nie podoba sie, a najbrzydsze to troche odlegle od siebie.

[illegale]

Brzydkie: Rybnik
Ładne: Katowice, Gliwice

ale to chyba kwestia przeżyć, wspomnień itp.

[kadu87]

Odnoszę wrażenie że takie wątki są zakładane tylko po to aby ktoś miał "radochę" z licytowania się innych wizażanek które miasto jest gorsze/lepsze.

Osobiście nie zgadzam się z opinią że miasto może być brzydkie. Jestem z tych co potrafią się zachwycić gołym obdrapanym ceglastym murem. Ot zwyczajnie takie rzeczy mają dla mnie dusze . Białystok brzydki? Chyba ktoś nie był w pałacu Branickich, w pięknych parkach i na ulicy Lipowej która mimo wszystko ma swój "klimat". Katowice? Byłam tam tylko przejazdem ale bardzo mi się podobało, a zwłaszcza dworzec (ten STARY). Każde miasto ma swoje piękne miejsca jak i te brzydkie ale nie można powiedzieć o całym mieście że jest brzydkie. Warszawa - stare miasto, Łazienki i Powązki - piękne miejsca. Ale z kolei przedmieścia są dla mnie okropne, ale w życiu bym nie pomyślała że Warszawa może być brzydka sama w sobie. Wrocław jest dla mnie ok ale nie rozumiem "zachwytu" tym miastem. Niemniej jednak nie mogę powiedzieć że jest brzydki.

Dla jednych stare fabryki (z czerwonych cegieł) stojące puste i straszące powybijanymi szybami to już powód aby nazwać miasto zaniedbanym i brzydkim, no tak ale nie każdemu podobają się nowe i sterylne "wieżowce" ze szkła. milion razy wole miasto które ma taki swój stary obszar który jest PRAWDZIWY.
Namiętne odnawianie starych kamieniczek i malowanie ich na różne kolorki (Rzeszów) dla jednych powód do dumy a dla innych najgorszy KIT. Byłam 3 miesiące temu w Lublinie przejazdem, pierwszy raz. Stara część miasta - piękna. Ale najbardziej podobały mi się właśnie takie lekko rozwalające się budynki z odpadającym tynkiem i poniszczonymi cegłami. Miejsca z duszą. Jednym podoba się jedno innym co innego.

[Anuschka]

Napisane przez kadu87

Dla jednych stare fabryki (z czerwonych cegieł) stojące puste i straszące powybijanymi szybami to już powód aby nazwać miasto zaniedbanym i brzydkim, no tak ale nie każdemu podobają się nowe i sterylne "wieżowce" ze szkła. milion razy wole miasto które ma taki swój stary obszar który jest PRAWDZIWY.
Namiętne odnawianie starych kamieniczek i malowanie ich na różne kolorki (Rzeszów) dla jednych powód do dumy a dla innych najgorszy KIT. Byłam 3 miesiące temu w Lublinie przejazdem, pierwszy raz. Stara część miasta - piękna. Ale najbardziej podobały mi się właśnie takie lekko rozwalające się budynki z odpadającym tynkiem i poniszczonymi cegłami. Miejsca z duszą. Jednym podoba się jedno innym co innego.

A pewnie, że tak. Sama lubię się przejść po gdańskim Dolnym Mieście, czy Nowym Porcie, a to miejsca, które nie okupują okładek w przewodnikach turystycznych. Jednak właśnie ten klimat mnie w nich pociąga.

Poza tym jeszcze taka sprawa, że oglądając jakieś miasto z pozycji turysty nie zawsze uda się nam zobaczyć to, co zobaczyć warto - z różnych przyczyn - i ten obraz będzie przez to jakoś tam niepełny, okaleczony.
Pozostając na swoim podwórku ;-)) - taka np. Aleja Grunwaldzka to istny horror urbanistyczny, swoisty miszmasz, ale zaledwie rzut beretem od niej są ulice-perełki, chociażby Sobótki, Matejki, czy Batorego, którą wręcz kocham spacerować dla klimatycznych, przedwojennych willi.

De gustibus...

[Deleteee]

Napisane przez Wyrak

Chodzi o stopniowanie - nie podoba sie, a najbrzydsze to troche odlegle od siebie.

Mi sie aż tak nie podoba tak że uważam że jest najbrzydsze.

Zauważyłam, że prawie w każdym temacie, strasznie czepiasz się pierdół i szukasz zaczepki. Wyluzuj trochę. To jest forum do wyrażania opini taka jest moja i jej nie zmienisz.

[Mary1313]

Najbrzydszy Bytom, Chorzów, Katowice. Brudno szaro i nędza.

[Wyrak]

Napisane przez Deleteee

Mi sie aż tak nie podoba tak że uważam że jest najbrzydsze.

Zauważyłam, że prawie w każdym temacie, strasznie czepiasz się pierdół i szukasz zaczepki. Wyluzuj trochę. To jest forum do wyrażania opini taka jest moja i jej nie zmienisz.

Jesli ktos podaje liste miast i miasteczek, ktorych jedynymi wadami jest to, ze autorce posta bylo w nich nudno, to faktycznie, uzasadnione stwierdzenie o brzydocie

Z logika widze jestes na bakier, jak sie w jednym akapicie czepiasz do tego co i jak ja pisze, a jednoczesnie zauwazasz, ze forum jest od wyrazania opinii

[Deleteee]

Wyrak Kochanie ja się ciebie nie czepiam, to jest różnica

[Alexandraa]

Napisane przez kadu87

Osobiście nie zgadzam się z opinią że miasto może być brzydkie. Jestem z tych co potrafią się zachwycić gołym obdrapanym ceglastym murem. Ot zwyczajnie takie rzeczy mają dla mnie dusze .

Zgadzam się.

[LadyLilith]

Rzeszów zdecydowanie paskudny betonowy kloc i Dębica , być może są brzydsze miasta ale ja ich nie widziałam