2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

[ver_ona]

Ania, jak dla mnie to jakikolwiek.
Ja mam jakis zwykly, nie wiem czy tlokowy czy nie. Chyba kazdy jest taki...
Ja kupilam taki jaki byl, bo potrzebowalam na juz http://zakupy.poradnikzdrowie.pl/inh...1,500027,2353/

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

ja wlasnie zawsze na jesien robie zapas wszystkich lekow do inhalatora. pulmicort mam zawsze, berodual i sol fizjol. mucosolvan tez, ale zadko uzywam. od kiedy uzywamy inhalator, to B zadko jest zaflegmiony tak, ze trzeba go uzyc

[kristi75]

Ja znalazłam inhalator bardzo podobny do mojego tylko innej firmy.

http://www.e-lek.pl/101680,inhalator...us,100057.html

Tu on jest w promocji, ja płaciłam przeszło 200 zł. /no ale to było 5 i pół roku temu


Też mam zapas leków //tylko pulmikortu mam bardzo mało, bo tego na zapas za bardzo nie chcą wystawiać, jak przyoszczędzę to mam.

[Anisia25]

dziewczyny to podajcie jeszcze rodzaje lekow do inhalacji ktore mozna kupic bez recepty
berodualu mam jeszcze mniejsze pol buteleczki, ale cos czuje ze zuzyje teraz, bo kaszel jest meczacy, ale juz nie taki tchawiczny jak wczoraj w nocy.
Polecacie kupic nebulizator na allegro, czy lepiej pojsc do sklepu i kupic?

[ver_ona]

Napisane przez Anisia25

dziewczyny to podajcie jeszcze rodzaje lekow do inhalacji ktore mozna kupic bez recepty
berodualu mam jeszcze mniejsze pol buteleczki, ale cos czuje ze zuzyje teraz, bo kaszel jest meczacy, ale juz nie taki tchawiczny jak wczoraj w nocy.
Polecacie kupic nebulizator na allegro, czy lepiej pojsc do sklepu i kupic?

wg mnie nie ma zadnych lekow dla dzieci bez recepty. jedynie to sol fizjol.
dla doroslych rewelacyjny jest inhalol i polecam go tez miec w apteczce i przy pierwszym katarze zrobic inhal. 2ml soli i 1-2krople (b. mocne sa)

[Judi21_84]

hej
tak Anisia- dla dzieci tylko sól,
A ten inhalol muszę sobie sama kupić, tz ma katar to neich sobie podycha
U nas piękna pogoda, zapowiada się ciekawy dzień

[Saga]

Napisane przez Anisia25

dziewczyny to podajcie jeszcze rodzaje lekow do inhalacji ktore mozna kupic bez recepty
berodualu mam jeszcze mniejsze pol buteleczki, ale cos czuje ze zuzyje teraz, bo kaszel jest meczacy, ale juz nie taki tchawiczny jak wczoraj w nocy.
Polecacie kupic nebulizator na allegro, czy lepiej pojsc do sklepu i kupic?

Właściwie powinnaś zwrócić uwagę na parametry inhalatora - chodzi o to, żeby rozbijał lek na jak najmniejsze cząstki, wtedy dotrze do oskrzeli i do płuc. Tu jest trochę opisane jak działa to rozbijanie na cząstki:
http://www.wstronezdrowia.pl/czyteln...o_midineb.html

Ja mam inhalator taki zwykły, kupiony w aptece, bo nie miałam możliwości wyboru - musiałam kupić zaraz po wizycie u lekarza. Teraz gdybym mogła wybierać, to pewnie pooglądałabym parametry różnych nebulizatorów. Z drugiej strony, ten zwykły, który mamy działa całkiem nieźle i w sumie wystarcza. Ale jest bardzo głośny. Wydaje mi się też, że nebulizatory o lepszych parametrach skracają czas inhalacji (ale nie jestem pewna na 100% - to zauważyłam w Rabce, kiedy Paulina miała inhalacje na takim full wypas sprzęcie ). U nas inhalacje z określoną dawką pulmicortu trwają po kilka minut, a jak trzeba zrobić 5 czy 6 inhalacji dziennie, to robi się trochę ciężko z czasem .

U nas w czasie inhalacji najlepiej sprawdza się czytanie książek. Na początku, żeby Paulinę zachęcić do inhalacji teściowa podpowiedziała nam, żeby młoda śpiewała do maseczki - mikrofonu Bardzo jej się to spodobało.

Bez recepty można kupić tylko sól fizjologiczną.


---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez anka1900

hej
to teraz w standardzie obsługi gilowo-glutkowej , jest posiadanie inhalatora ? szybciej katar przechodzi ? czy jednak wirusy musza swoje odsiedzieć,?

na wirusy to już nie ma mocnych
Jak jest tylko katar i dziecko sobie w miarę radzi z wydmuchiwaniem nosa, to raczej inhalacje nie są potrzebne - chyba, że takie kąpielowe z olejkiem No i ten pomysł z pokrojoną cebulą koło łóżeczka, to chyba też taki rodzaj inhalacji. No i są jeszcze takie spraye z solą fizjologiczną (sterimar, itp.) - ale np. Paulina nie da sobie psiknąć do nosa

Ale przy częstym kaszlu, to już chyba bym pogadała z lekarzem na temat inhalacji. Bo po co ma się dziecko męczyć. U Pauliny było tak, że jak miała kaszel, to całą noc nie było spania, tylko takie przysypianie na kilka minut i potem budziła się z atakiem kaszlu. Po inhalacjach już takie ataki kaszlu się jak do tej pory nie zdarzały - zobaczymy jak to będzie później.

[taka sobie]

dzien dobry
wczoraj bylismy w Krakowie wiec nawet nie wchodziłam, padłam przed 23 jak sobie włączylismy film Kraków cudny, ja uwielbiam, a nie byłam tam z 10 lat, z TZ nigdy. Pogoda nam sie udała wiec pochodzilismy do 20, Wiki padła w samochodzie i o dziwo po 2 godzinach jazdy, przeniosłam ją z auta do łóżka, załozyłam pampka, zdjęłam bluzkę i spała do rana taki brudas Ludzi w Krakowie jak mrówek, atrakcji sporo, bylismy nawet na pokazie produkcji cukierków, chyba Saga o tym kiedys pisała, fajne.

a przed chwilą TZ z Wiktoryną pojechali na basen. Mielismy jechac wszyscy ale stwiwerdziłam ze znowu będę wypluta po basenie a jeszcze obiadu nie jedlismy, więc pojechali sami a ja sie wzięłam za obiad i babeczki

inhalatory na tapecie nawet nie czytam, mam nadzieje ze nam sie nie przydadzą, a jesli nawet to i tak taka wiedza za długo w mojej głowie nie posiedzi

Jowisz z tego co pamiętam to Iga ma bok łóżka obłozony czyms ochronnym mozesz wkleic linka co to takiego, bo szukamy czegos czym mozna by obłozyc kant szafki w kuchni, bo na zakręcie i Wiki nieraz juz przygrzmociła. Będę wdzięczna

[jowisz]

Takuśna nie wiem czy ci się przyda bo my oklejaliśmy podłokietnik - rurę w łóżku tym:
http://www.nokaut.pl/pozostala-elekt...n16-2-szt.html

wystarczyło wzdłuż przeciąć, otulić i obkleić.

zabraliśmy dziś Igę na jej ulubiony typ placu zabaw, psecjalnie daleko pojechaliśmy pod spożywkę bo to przy CH wstawiam foty.

robię na kolację ciasteczka z ciasta francuskiego z dżemem, już się pieką

aaa, wygrałam

http://allegro.pl/show_item.php?item=1816322087
jeszcze na leginsy poluję u tej babki ale już bez parcia.

[Judi21_84]

hej!
Ja pochodziłam po dwóch C.H w poszukiwaniu płaszcza puchowego na zimę i totalna załamka
wszystko co widziałam w tym stylu, świecące
http://allegro.pl/jackpot-soaked-puc...797056398.html
były w zeszłym roku super w decathlonie ale nie było rozmiaru jak się kapnęłam, a obecnie póki co tam jeszcze kolekcji zimowej nie mają, poczekam.

[jowisz]

Jola nie za wcześnie jeszcze? teraz to raczej więcej płaszczy na jesień
w CCC dziś byłam i rzeczywiście nic jeszcze nowego nie ma.

[Kasiulka22]

Jowiszkowa boski ten plac zabaw, Ola by się na nim zaszalała na amen

Powiedz mi kochana, gdzie kupiłaś te spinki dla Igi? te kwiatuszki tęczowe? śliczne!!!

[jowisz]

Napisane przez Kasiulka22

Powiedz mi kochana, gdzie kupiłaś te spinki dla Igi? te kwiatuszki tęczowe? śliczne!!!

Iga nie chce ich do przedszkola nosić bo zbyt dużą furrorę robią te kwiatki są z kolorowych gumek a spinki ze Schleckera. masz u siebie czy ci kupić ?

[Judi21_84]

Dostałam eska od SOSNY
"Łukasz ma 3550 i 55 cm. Urodził się o 17:40. Matka przeżyła całą akcję głównie dzięki obecności niezłomnego ojca dziecka "

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Magda no właśnie chodzi o to że już wszędzie kurtki zimowe wiszą ale póki co wstrzymuję się, w październiku zrobię drugie podejście

[Kasiulka22]

Napisane przez jowisz

Iga nie chce ich do przedszkola nosić bo zbyt dużą furrorę robią te kwiatki są z kolorowych gumek a spinki ze Schleckera. masz u siebie czy ci kupić ?

Kochana a mam! ale dość daleko ode mnie ale nic to już wiem, gdzie małż będzie mnie musiał zawieźć Dzięki Jowiszkowa

Napisane przez Judi21_84

Dostałam eska od SOSNY
"Łukasz ma 3550 i 55 cm. Urodził się o 17:40. Matka przeżyła całą akcję głównie dzięki obecności niezłomnego ojca dziecka "

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

O ja dziękuję

Sosenko kochana wielkie gratulacje!!!!!!!! sama padłam duuuży chłop

Ciekawe czy ja bym przeżyła drugi poród

Baby odwołałam snipa, polejcie

Magda no właśnie chodzi o to że już wszędzie kurtki zimowe wiszą ale póki co wstrzymuję się, w październiku zrobię drugie podejście

[jowisz]

ale fajnie Sosna gratulacje

[Kasiulka22]

Nosz fak! napisałam gratki a mi się nie wyświetliło

Sosenko kochana wielkie gratulacje, dzielnie się spisałaś naprawdę, ja sama padłam duży chłop!!!

Ciekawe czy ja bym przeżyła drugi poród

Baby odwołałam snipa, polejcie

Edit wyświetliło się, tyko ja nie wiem gdzie ja piszę, chyba za dużo dziś na grillu wypiłam

[Anisia25]

Sosno, gratulacje!!!!

[anka1900]

fiu fiu Sosno gratki za wyparcie na nasz padół, małego samczyka
jak już dojdziesz do siebie i wrócisz na łono internetowe prosimy o szczegóły
faktycznie duże te nasze tegoroczne bobasy,

Miki mi się obudził z histerycznym płaczem, nie wiedziałam o co kaman, a to pampek mu przeciekł i M zalał łóżko sterta rzeczy jutro do prania

[ver_ona]

SOSNA GRATKI!!
Adzis sobie wlasnie o niej myslalam, jak tam leci

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Kasia, gratuluje madrej decyzji.
Lepiej zacznij zbierac na najblizsze wakacje!!

[kristi75]

Napisane przez Judi21_84

Dostałam eska od SOSNY
"Łukasz ma 3550 i 55 cm. Urodził się o 17:40. Matka przeżyła całą akcję głównie dzięki obecności niezłomnego ojca dziecka "

Ogromne gratulacje dużo zdrówka i sił dla was

[Saga]

Gratulacje Sosnowa

[Judi21_84]

Kristi błagam przeczytaj PW

dzięki Jowiszkowa za cynk

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

dziękiiiiiiiiiiiiiii Kristi :cmok : kamień spadł mi z serca
nie pomyślałam

[kristi75]

Judi już przeczytałam, nie stresuj się tak
każdemu może się zdarzyć takie zaćmienie
mam nadzieję że dana osoba by ci też wybaczyła ten błąd

[Judi21_84]

ciiiiiiiiiii ani się nie przyznaję to będzie nasza tajemnica

dobra to mogę iść spać

[Kasiulka22]

Bry kochane!



ciekawe jaka dziś będzie pogoda

[Mała75]

hej.
nie wiedziałam, że jak rano wejdę to takie newsy będą
Sosna - gratulacje!!! Super dzielna z Ciebie mama, zdrówka dla Was

a u nas szpital, w sobotę byłam z Mają na pogotowiu od czwartku wieczora wyłaziła jej non stop gorączka, po tej wycieczce przedszkolnej też miała stan podgorączkowy no ale to był piątek wieczór jak wróciłam do domu, dałam nurofen ale rano znów wylazła no to poszłam na pogotowie, żeby ją lekarz osłuchał i zbadał. Stwierdził, że ma zapalenie gardła i początki anginy na razie bez antybiotyku (i na szczęście), przepisał bactrim. no zobaczymy, w każdym razie do przedszkola przez tydzień nie będzie chodziła

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

edit: Jowisz - gdzie ten plac zabaw w Poznaniu? może podskoczymy tam kiedyś chociaż nie wiem, czy Maja nie będzie trząść dupką przed taką zjeżdżalnią

świetne tuniczki a te legginsy w kwiatki też mi się podobają

[taka sobie]

wxzoraj nie umiałam tutaj pisac
Sosna ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!! i juz po krzyku a tak sie bidula stresowałaś czekam na fotki

jade na zakupy, dziecię w przedszkolu , tz ja zawiózł a ja obudziałam sie o 9.30

[Anisia25]

witajcie,

Zdrowia zycze Majusi!

Moj tez zagilony i zaflegmiony poszedl do przedszkola. Fakam to, bo tam kupe dzieci kaszle, a ja co go doprowadze do stanu uzytecznosci publicznej to po dobie wraca to samo.
Wiec jak inni kaszla, to moj se tez pokaszle.

Odgilowanie i odflegmienie mojego dziecka rano graniczy z cudem. Dzis wstalam rano, bo chcialam sie wyrobic, w rezultacie wyszlam pozniej niz chcialam. Spoznilam sie do pracy 5 min. i jeszcze natknelam sie na dole na kadrowca i vice-prezesa

[anka1900]

Miki z dziwnymi gilami tez poszedł do przedszkola
to już ponad 2 tygodnie jak mu z nosa leci, raz więcej raz mniej
chodziłam dziś nawet do przychodni po zyrtec, bo się już skończył
Miki obudził mi się dziś przed 5 i zażyczył sobie kanapkę i kakao, powiedziałam , żeby dał sobie siana, bo ja nie wstaję na szczęście obyło się bez histerii, i poszedł jeszcze spać

[Anisia25]

Ja sie zastanawiam wlasnie czy mu zyrtec na katar nie podac
Ponoc to dosc fajnie leczy katar. Prawda to?

Mam w kropelkach.