Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. IV

[VI4]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;33101137]Pozdrawiam z gorącej Tunezji

zdążyłam się już opalić, obczaić męskie towarzystwopoznać Saletę

popijam drinka, zaraz idę napełnić /znów/ żołądek[/QUOTE]

Moja zazdrościć Co prawda smażyć się na plaży nie lubię, ale na południu jest takie intensywnie niebieskie niebo...i rośliny piękne...

Napisane przez pinkswan

u mnie też się pojawiają, ale tak constans przez całe życie do 60-siątki pewnie będę jednym wielkim pieprzykiem

mi pewnie też, ale ostatnio zauważyłam ich niepokojąco dużo - i pojawiła mi się wizja starej baby jak jajo indycze. Unikam więc słońca, i a propo - doradźcie dobry filtr - jak najwyższy...i chyba se szczelę kapelusz jakiś słomkowy...

[Alvesta]

Napisane przez pinkswan

Pinki mieszka w jednej z największych sypialni Wrocławia a Jula hen, hen dalekoooo

no wiem że Ty=gdzieś niedaleko Rillki, a Jula na uroczym zadupiu, ja zresztą takoż, za to nasze zadupia są ze sobą skomunikowane

[201609062117]

Napisane przez Alvesta

no wiem że Ty=gdzieś niedaleko Rillki, a Jula na uroczym zadupiu, ja zresztą takoż, za to nasze zadupia są ze sobą skomunikowane

ja po tej bardziej skomercjalizowanej, studenckiej stronie a Paula cóż... średnia wieku 70+ i jedna biedra...

[LouLou25]

bry

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;33077270]z itaki
kiedy zamierzasz i gdzie?
[/QUOTE]
itaka fajna firma
a gdzie to jeszcze do ustalenia, w gre wchodzi kilka opcji: Maroko, Sycylia, Turcja, tylko nie Egipt i Tunezja tyz, bo znam
najchetniej to ja wiem gdzie bym pojechala, ale nie powiem bo mnie nie stac

Napisane przez Rilla82

Ja właśnie znalazłam na stronie itaki fajną Turcję za 1350 all inclusive i poważnie się zastanawiam, czy nie kliknąć.

masz jakies sprawdzone hotele? polecilabys cus

Napisane przez Jula

A ja mam jakiś kryzys... osobowościowy i wyglądowy
Nie chudnę, rosna mi nowe włosy-[smiesznie to wygląda, takie krótkie kosmyki wystające z czaszki, normalnie jakby mi odrastały po przypaleniu] i ogolnie mam wrażenie, że wyglądam nieświeżo... [Może dlatego, że nie jestem "pierwszej świezości"? ))] Coś bym zbroiła, tylko nie wiem co....

tydzien w spa? boks, botoks? moze mezoterapie? podobno dobra jest znajac zycie to sytuacja pewnie wyglada o niebo lepiej niz ja tu malujesz, ale zawsze warto w cosik zainwestowac, taki poprawiacz humora

Napisane przez Cindy28

Hm... Cały czas mi się wydaje, że Wszystkie- nie tylko Rilla-
to granica wieku max 28

28?! wypraszam sobie

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;33101137]Pozdrawiam z gorącej Tunezji
[/QUOTE]
udanego wywczasu

[Rilla82]

Napisane przez Alvesta

cześć


Wrocławianki, obczaiłyście google street view?

Jasne, wczoraj do późnej nocy urządzałam sobie wirtualne spacerki po okolicy i oglądałam np. urocze pośladki panów robotników drogowych

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;33101137]Pozdrawiam z gorącej Tunezji

zdążyłam się już opalić, obczaić męskie towarzystwopoznać Saletę

popijam drinka, zaraz idę napełnić /znów/ żołądek[/QUOTE]

Don't speak To postanowione, po weekendzie idę rezerwować Turcję!

Napisane przez LouLou25

bry


itaka fajna firma


masz jakies sprawdzone hotele? polecilabys cus

Nie chwaląc się, Turcję mam obcykaną, powiedz tylko, czy to ma być bardziej region do zwiedzania, czy do byczenia się, raczej miasto, czy też zadupie i świnty spokój, oraz jaki przedział cenowy, to na pewno będę mogła coś doradzić.

[LouLou25]

Napisane przez Rilla82

Nie chwaląc się, Turcję mam obcykaną, powiedz tylko, czy to ma być bardziej region do zwiedzania, czy do byczenia się, raczej miasto, czy też zadupie i świnty spokój, oraz jaki przedział cenowy, to na pewno będę mogła coś doradzić.

pamietam, dlatego do Cie uderzam
chodzi mi o cos na 7/ 8 dni, byczenie i tance + ze 2 - 3 wycieczki, zeby cos fajnego zobaczyc, celuje w ta tansza Turcje, max 2 tys, ale nie ukrywam ze im taniej tym lepiej

[Rilla82]

Napisane przez LouLou25

pamietam, dlatego do Cie uderzam
chodzi mi o cos na 7/ 8 dni, byczenie i tance + ze 2 - 3 wycieczki, zeby cos fajnego zobaczyc, celuje w ta tansza Turcje, max 2 tys, ale nie ukrywam ze im taniej tym lepiej

W takim razie coś na riwierze Tureckiej. Turcja zachodnia (np. Bodrum) może jest ciut tańsza, ale imo nie tak malownicza i zdecydowanie mniej w niej orientalnego klimatu. Ja będę uderzać do Kemer, całkiem spore miasto, ale też i nie gigant pokroju Antalii i Alanii, widoki cudne, bo to skaliste wybrzeże, woda krystaliczna, coś jak w Chorwacji.
Wyczaiłam takie cuś:
http://www.itaka.pl/wczasy/turcja/ke...p?SEARCH_HOTEL
Ma dobre opinie, minus taki, ze to hotel miejscki, czyli ogrodu brak, ale to zwykle jest coś za coś. Ogród mają hotele na zadupiach, a wtedy do rozrywek trzeba dojechać.


Jeśli natomiast wolisz piaseczek na plaży, to polecam przedmieścia Alanii. To spore miasto portowe, z wielką piaszczystą plażą i zamkiem górującym nad miastem. Jednak w sezonie dość tłoczne.
Polecam wypady przed rozpoczęciem wakacji, ceny dużo niższe, a i temperatury znośne. Mnie kiedyś w sierpniu złapały upały ponad 40 st. i w sumie do wieczora nie dało rady nosa z basenu wyściubić.

[VI4]

A ja robię ogóry małosolne. Podobno kupiłam szklarniowe, nie prawdziwe gruntowe, ale pal licho - zobaczymy co wyjdzie...

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

a ja sie zbieram do sklepu po winko
trzeba piatek uczcic!
Aneszna- baw sie przednio

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez Rilla82

Jasne, wczoraj do późnej nocy urządzałam sobie wirtualne spacerki po okolicy i oglądałam np. urocze pośladki panów robotników drogowych

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez VI4

A ja robię ogóry małosolne. Podobno kupiłam szklarniowe, nie prawdziwe gruntowe, ale pal licho - zobaczymy co wyjdzie...

podziwiam ja nie mam cierpliwosci....

[LouLou25]

Napisane przez Rilla82

W takim razie coś na riwierze Tureckiej.

senkju
jesli sie zdecydujemy na Turcje, to pewnie na ta riwiere
jedziemy w drugiej polowie lipca, klamka zapadla,
spalimy na skwarki tudziez wysuszymy na mumie chociaz na Sycylii temperaturka pewnie jeszcze ciekawsza

[VI4]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;33103827]
podziwiam ja nie mam cierpliwosci....[/QUOTE]

ja uwielbiam takie ogórasy, i to jedyne jedzenie, w jakim toleruję czosnek. Zobaczymy, co z moich wyjdzie, pierwszy raz robię - filozofia żadna, ogóry do słoika, trochę chrzanu, czosnku, powinien być koper w łodygach 0 jeszcze nie do dostania, + gorąca woda z solą. Ja dodałam kminek, bo lubię, i kilka ziaren jałowca w ramach testów. W ogóle, lubię pichcić, ale to dlatego, że małżonek zawsze chwali, robią mu się oczy jak w kreskówce i mruczy przy jedzeniu - jest motywacja

W ogóle, to chciałabym robić domowe winko, takie lekkie owocowe, tylko nie za bardzo mam gdzie...i czekam aż zmienimy kuchenkę, bo marzy mi się (takie malutkie marzenie) domowy chlebek i pasztet własnej roboty...

[201609062117]

Napisane przez VI4

ja uwielbiam takie ogórasy, i to jedyne jedzenie, w jakim toleruję czosnek. Zobaczymy, co z moich wyjdzie, pierwszy raz robię

niemalże podstawą mojego pożywienia jest czosnek, jakbym mogła jadłabym go do wszystkiego nie zwracając uwagi na niezbyt zachęcający do uspołeczniania się zapach

[Jula]

Napisane przez pinkswan

Pinki mieszka w jednej z największych sypialni Wrocławia a Jula hen, hen dalekoooo

Pfff, pół godziny jazdy z Galerii Dom.

Ja coś nie umiem się posługować google view
Ale za to już mój budynek jest umieszczony na mapie, hehe

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez VI4

ja uwielbiam takie ogórasy, i to jedyne jedzenie, w jakim toleruję czosnek. Zobaczymy, co z moich wyjdzie, pierwszy raz robię - filozofia żadna, ogóry do słoika, trochę chrzanu, czosnku, powinien być koper w łodygach 0 jeszcze nie do dostania, + gorąca woda z solą. Ja dodałam kminek, bo lubię, i kilka ziaren jałowca w ramach testów. W ogóle, lubię pichcić, ale to dlatego, że małżonek zawsze chwali, robią mu się oczy jak w kreskówce i mruczy przy jedzeniu - jest motywacja
ja mam lenia

W ogóle, to chciałabym robić domowe winko, takie lekkie owocowe, tylko nie za bardzo mam gdzie...i czekam aż zmienimy kuchenkę, bo marzy mi się (takie malutkie marzenie) domowy chlebek i pasztet własnej roboty...

kiedys pieklam chleb na zakwasie niestety zakwas zdechl no i sie skonczylo......

[VI4]

Napisane przez pinkswan

niemalże podstawą mojego pożywienia jest czosnek, jakbym mogła jadłabym go do wszystkiego nie zwracając uwagi na niezbyt zachęcający do uspołeczniania się zapach

to jak moja mamaJa niestety czosnku nienawidzę, pachnie mi - człowiek dzień po zjedzeniu - wybaczcie - trupem Dlatego w mojej kuchni go nie ma. Mam teorię, że dodawanie dużych ilości czosnku ma na celu zabicie smaku potrawy - dlatego różne morskie robale podaje się z czosnkiem...

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;33106316]kiedys pieklam chleb na zakwasie niestety zakwas zdechl no i sie skonczylo......[/QUOTE]

Rany...gdyby nie to, że opiłam się piwka i nażarłam kabanosów (znalazłam takie cieniutki - 0,5cm - niebo w gębie, a specjalnym mięsożercą nie jestem) - zaraz być zaczęła szukać czegoś do wszamania...a ma zamiar zrzucić celulitis (u mnie maleje w bardzo widoczny sposób, jak zejdę do 63 kilo).

Ale - zakwas można chyba zrobić?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez pinkswan

niemalże podstawą mojego pożywienia jest czosnek, jakbym mogła jadłabym go do wszystkiego nie zwracając uwagi na niezbyt zachęcający do uspołeczniania się zapach

ja tez
Pink, siostro czosnkowa
niestety musze sie ograniczac ze wzgladu na malo ciekawe walory zapachowe

Napisane przez VI4

to jak moja mamaJa niestety czosnku nienawidzę, pachnie mi - człowiek dzień po zjedzeniu - wybaczcie - trupem Dlatego w mojej kuchni go nie ma. Mam teorię, że dodawanie dużych ilości czosnku ma na celu zabicie smaku potrawy - dlatego różne morskie robale podaje się z czosnkiem...

Rany...gdyby nie to, że opiłam się piwka i nażarłam kabanosów (znalazłam takie cieniutki - 0,5cm - niebo w gębie, a specjalnym mięsożercą nie jestem) - zaraz być zaczęła szukać czegoś do wszamania...a ma zamiar zrzucić celulitis (u mnie maleje w bardzo widoczny sposób, jak zejdę do 63 kilo).

Ale - zakwas można chyba zrobić?

tzn to nie tyle zakwas co zywe kultury bakterii
sztuczka polegala na tym ze po kazdorazowym wyrobieniu ciasta, po tym jak podroslo, do sloiczka z woda mineralna trzeba wlozyc kawalek takiego ciasta co by bylo na kolenjy chleb.... no i nie moze to za dlugo stac (w lodowce) bo zdycha

kabanosy -najlepiej z czoskiem i piwem

[201609062117]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;33108450]ja tez
Pink, siostro czosnkowa
niestety musze sie ograniczac ze wzgladu na malo ciekawe walory zapachowe [/QUOTE]
Ja tam się pocieszam, że odstrasza wampiry Jakby któryś (a tyle ich biega po ulicach) chciał mnie uchamrać to się 3razy zastanowi przed popełnieniem tego niecnego precedensu.

Lou pamiętam, że kiedyś wspominałaś o jakimś kremie/serum tudzież samoróbce na bazie wit C lepszym od flavo C. Wydaje mi się, że była to samoróbka, pamiętasz coś nie coś w tej materii?

[zania]

Wiosna panie sierzancie

Napisane przez Rilla82

W takim razie coś na riwierze Tureckiej. Turcja zachodnia (np. Bodrum) może jest ciut tańsza, ale imo nie tak malownicza i zdecydowanie mniej w niej orientalnego klimatu. Ja będę uderzać do Kemer, całkiem spore miasto, ale też i nie gigant pokroju Antalii i Alanii, widoki cudne, bo to skaliste wybrzeże, woda krystaliczna, coś jak w Chorwacji.

Jeśli natomiast wolisz piaseczek na plaży, to polecam przedmieścia Alanii. To spore miasto portowe, z wielką piaszczystą plażą i zamkiem górującym nad miastem. Jednak w sezonie dość tłoczne.
Polecam wypady przed rozpoczęciem wakacji, ceny dużo niższe, a i temperatury znośne. Mnie kiedyś w sierpniu złapały upały ponad 40 st. i w sumie do wieczora nie dało rady nosa z basenu wyściubić.

Kojarze ten zamek Nawet polazlam tam
Ja, o ile dobrze pamietam, bylam w maju. Cieplo bylo, idealnie, bo mozna bylo sie opalac, ale nie bylo tego skwaru, ze czlowiekowi po skroni pot leci.

Napisane przez VI4

ja uwielbiam takie ogórasy, i to jedyne jedzenie, w jakim toleruję czosnek.
...

A probowalas pomidorowke z czosnkiem, bazylia i ew. oregano?
Odkad dostalam ten przepis to nie robie juz zadnej innej.

Napisane przez VI4

niestety czosnku nienawidzę, pachnie mi - człowiek dzień po zjedzeniu - wybaczcie - trupem

Taaa, kojarze ten zapach, szczegolnie gdy przychodza do mnie bardzo wiekowi ludzie, zieje od nich czosnkiem na 2 m...i jak tu z trupem nie kojarzyc
Chociaz mlodzi tez przychodza, to probuje zminimalizowac wdychanie powietrza.

No....mam na dzisiaj 2 opcje. Albo czeka mnie wielkie sprzatanie w domu po pracy, albo wpadnie do mnie dawno niewidziany kumpel....licze na to drugie, bo mi sie sprzatac nie chce

Udanego dnia dziewczyny

[jiuna]

Napisane przez pinkswan

Ja tam się pocieszam, że odstrasza wampiry Jakby któryś (a tyle ich biega po ulicach) chciał mnie uchamrać to się 3razy zastanowi przed popełnieniem tego niecnego precedensu.

ja się do Was dołączam
najbardziej lubię sos czosnkowy taki jak do pizzy oczywiście domowej roboty
i czosnek obowiązkowo do wszelkich mięs

jakieś bachory ciągle wydzierają mi się pod oknem
obok naszego domu prowadzi jedyna droga do placu zabaw ... niestety
sam plac zabaw też jest blisko więc tamto darcie dzieciarów też do nas dochodzi

[VI4]

Napisane przez zania

A probowalas pomidorowke z czosnkiem, bazylia i ew. oregano?
Odkad dostalam ten przepis to nie robie juz zadnej innej.


Taaa, kojarze ten zapach, szczegolnie gdy przychodza do mnie bardzo wiekowi ludzie, zieje od nich czosnkiem na 2 m...i jak tu z trupem nie kojarzyc
Chociaz mlodzi tez przychodza, to probuje zminimalizowac wdychanie powietrza.

No....mam na dzisiaj 2 opcje. Albo czeka mnie wielkie sprzatanie w domu po pracy, albo wpadnie do mnie dawno niewidziany kumpel....licze na to drugie, bo mi sie sprzatac nie chce

nic mnie na czosnek w żadnej postaci nie przekona...kiedyś byłam chora, i jako że chciałam szybko wyzdrowieć, żarłam czosnek - na kanapkach, z odrobiną soli. Smakowo ok, nie odmawiam walorów dla podniebienia,ale zapach, jaki ode mnie emanował dwa kolejne dni (jak nie dłużej) - nie do zniesienia. Te ogórki, mimo że z czosnkiem przyrządzane, nie sieją po zjedzeniu takiego spustoszenia...

Nabyłam całkiem przypadkiem torebkę - w Daichmannie, z tworzywka, w drobne fiołkowe kwiatuszki - na lato i ciepłe dni jak znalazł. A że kosztowała całe 59pln, nie zastanawiałam się za bardzo. Takie zakupy lubię najbardziej...(pomijając perfumy, nad którymi debatuję długo - ale tu i cena sporo wyższa, i jeśli będą nietrafione - męczę się bardzo, nie lubię używać takich, które mi w 100% nie pasują).

Idę marynować łososia w miodku...jaka pogoda, żyć się chce - zaczęłam dreptanie na steperku, trzymajcie kciuki, żeby mi się chciało to robić codziennie chociaż po kwadransie

[Rilla82]

Ja dołączam do miłośników czosnku. Lubię - i nic mnie nie obchodzi, że otoczenie cierpi

Była któraś z Was na "Wstydzie"? Wybieram się dziś zaciekawiona, czy oprócz męskiej nagości, będą jeszcze jakieś inne plusy dodatnie w tej produkcji

[VI4]

Napisane przez Rilla82

Ja dołączam do miłośników czosnku. Lubię - i nic mnie nie obchodzi, że otoczenie cierpi

Była któraś z Was na "Wstydzie"? Wybieram się dziś zaciekawiona, czy oprócz męskiej nagości, będą jeszcze jakieś inne plusy dodatnie w tej produkcji

hihi, ja ogólnie otoczenia mam w poważaniu - tylko jak zionę, to JA cierpię...Ale - moja mama uwielbia, je na potęgę - i tylko jak mam przyjechać, to trzy dni wcześniej robi odwyk i totalne wierzenie

Kurcze, nie byłam w kinie od wieków Ostatnio wybierlaismy się na nowego Klossa - TŻ lubi Kota bardzo - ale nam się odechciało (wychodzić z domu, nie filmu)

[LouLou25]

bry
Od rana walcze z migrena, 3 ibupromy i wlasciwie dopiero calkiem niedawno sie zwleklam z wyra czas najwyzszy na pierwsza kawe

Napisane przez pinkswan

Lou pamiętam, że kiedyś wspominałaś o jakimś kremie/serum tudzież samoróbce na bazie wit C lepszym od flavo C. Wydaje mi się, że była to samoróbka, pamiętasz coś nie coś w tej materii?

Mam samorobke na bazie olejorozpuszczalnej wit C z Mazidel. Nie jestem zadowolona, robilam na lekkim oleju (zurawinowym chyba) i o ile do ciala sie sprawdza, tak facjate potrafi zapchac :/
Polecam wit C z La Roche - Active c lub Redermic + - ten drugi wzbogacony dodatkowo o fajny ekstrakcik. Na KWC ludzia specjalnie nie sa zachwyceni z rezultatow, a ja bylam z obu. Antyzmarchowo nie oceniam, bo takowych nie posiadam, za to imo ladnie odswiezaja cere, rozjasniaja, dodaja blasku

Napisane przez jiuna

ja się do Was dołączam
najbardziej lubię sos czosnkowy taki jak do pizzy oczywiście domowej roboty
i czosnek obowiązkowo do wszelkich mięs

i ja tez
najbardziej do sosu majonezowego do frytek
niestety pozniejsze wyziewy sa malo apetyczne :/

Napisane przez Rilla82

Była któraś z Was na "Wstydzie"? Wybieram się dziś zaciekawiona, czy oprócz męskiej nagości, będą jeszcze jakieś inne plusy dodatnie w tej produkcji

nie bylam ale wyglada ciekawie

Przyszedl mi balsam do paznokci i odzywka formaldehydowa, zamierzam podhodowac pazury

[VI4]

Napisane przez LouLou25

bry
Od rana walcze z migrena, 3 ibupromy i wlasciwie dopiero calkiem niedawno sie zwleklam z wyra czas najwyzszy na pierwsza kawe

Polecam wit C z La Roche - Active c lub Redermic + - ten drugi wzbogacony dodatkowo o fajny ekstrakcik. Na KWC ludzia specjalnie nie sa zachwyceni z rezultatow, a ja bylam z obu. Antyzmarchowo nie oceniam, bo takowych nie posiadam, za to imo ladnie odswiezaja cere, rozjasniaja, dodaja blasku

Zapisane...wiosna przyszła, mam chęć na robienie czegokolwiek - a moja twarz już woła o jakieś większe zainteresowanie...

Współczuję migreny - ja na dobrą sprawę nie wiem, co to jest - kila razy może w życiu głowa bolała mnie tak, że tylko łóżko pomagało - za to moja mama miewa, często, o potrafi (o ile tylko może) trzy dni spędzić w ciemnym pokoju...Trauma z dzieciństwa, mamę ciągle bolała glowa:/

[bridgeta]

Ello!
W ramach poprawy humoru po zalaniu poszłam na zakupy i zmieniłam kolor włosów
Włosy mam obecnie w kolorze ciemnej wiśni - póki co mi się podoba
A z zakupowych szaleństw - kupiłam nową torebkę, kolejną koszule w kratę i kolczyki i mega zaje...istą koronkową bieliznę (teraz tylko trzeba poszukać kogoś, komu będę się w niej prezentować )
A na wieczór planuję wyjście na miasto :P

Napisane przez VI4

ja uwielbiam takie ogórasy, i to jedyne jedzenie, w jakim toleruję czosnek. Zobaczymy, co z moich wyjdzie, pierwszy raz robię - filozofia żadna, ogóry do słoika, trochę chrzanu, czosnku, powinien być koper w łodygach 0 jeszcze nie do dostania, + gorąca woda z solą. Ja dodałam kminek, bo lubię, i kilka ziaren jałowca w ramach testów. W ogóle, lubię pichcić, ale to dlatego, że małżonek zawsze chwali, robią mu się oczy jak w kreskówce i mruczy przy jedzeniu - jest motywacja

Moja mama robi najlepsze ogórasy na świecie, narobiłaś mi na nie smaka... Tylko radzę zalewać chłodną wodą nie gorącą, wtedy będą takie twardsze (no chyba że lubisz takie miękciejsze, ja uważam, że ogóras musi być twardy ). A potem najlepiej ustawić je w jakieś ciepłe (ale nie nasłonecznione miejsce).

[VI4]

Napisane przez bridgeta

Moja mama robi najlepsze ogórasy na świecie, narobiłaś mi na nie smaka... Tylko radzę zalewać chłodną wodą nie gorącą, wtedy będą takie twardsze (no chyba że lubisz takie miękciejsze, ja uważam, że ogóras musi być twardy ). A potem najlepiej ustawić je w jakieś ciepłe (ale nie nasłonecznione miejsce).

hmm, czytałam że gorącą - nic to, kolejne będą chłodną - ogóras musi być twardy, bez dwóch zdań
A moje już pachną ładnie - jutro wieczorem spróbujemy i zdam relację. Jeśli będą dobre, to polecam gorąco - robi się je migiem

[201609062117]

Napisane przez Rilla82

Była któraś z Was na "Wstydzie"? Wybieram się dziś zaciekawiona, czy oprócz męskiej nagości, będą jeszcze jakieś inne plusy dodatnie w tej produkcji

widziawszy ale to już tak z kilka miesięcy temu. Nic odkrywczego.

Napisane przez VI4

hihi, ja ogólnie otoczenia mam w poważaniu - tylko jak zionę, to JA cierpię...Ale - moja mama uwielbia, je na potęgę - i tylko jak mam przyjechać, to trzy dni wcześniej robi odwyk i totalne wierzenie

właśnie zionę i cierpię z przeżarcia ale smażonego syra nie da się konsumować bez czosnku

Napisane przez LouLou25

Mam samorobke na bazie olejorozpuszczalnej wit C z Mazidel. Nie jestem zadowolona, robilam na lekkim oleju (zurawinowym chyba) i o ile do ciala sie sprawdza, tak facjate potrafi zapchac :/
Polecam wit C z La Roche - Active c lub Redermic + - ten drugi wzbogacony dodatkowo o fajny ekstrakcik. Na KWC ludzia specjalnie nie sa zachwyceni z rezultatow, a ja bylam z obu. Antyzmarchowo nie oceniam, bo takowych nie posiadam, za to imo ladnie odswiezaja cere, rozjasniaja, dodaja blasku

dziękować

[VI4]

Napisane przez pinkswan

właśnie zionę i cierpię z przeżarcia ale smażonego syra nie da się konsumować bez czosnku

nie wiem, co o smażony syr - jadam panierowany camembert, ale to z żurawiną ze słoiczka, surówką z kapusty pekińskiej, kukurydzy i szalotki + koniecznie winko...

Mi zbyt duża ilość cebuli - i czosnek też- źle na wątrobę robi...

[Cindy28]

Hello

Napisane przez LouLou25

28?! wypraszam sobie

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;33108450]
tzn to nie tyle zakwas co zywe kultury bakterii
sztuczka polegala na tym ze po kazdorazowym wyrobieniu ciasta, po tym jak podroslo, do sloiczka z woda mineralna trzeba wlozyc kawalek takiego ciasta co by bylo na kolenjy chleb.... no i nie moze to za dlugo stac (w lodowce) bo zdycha

kabanosy -najlepiej z czoskiem i piwem [/QUOTE]

Mój ostatnio stał hm.. 2 tyg i był ok
Chleb wyszedł

A kabanosy albo z bułką pszenną,
ewentualnie z językiem
Jak jeszcze jadłam

Napisane przez zania

No....mam na dzisiaj 2 opcje. Albo czeka mnie wielkie sprzatanie w domu po pracy, albo wpadnie do mnie dawno niewidziany kumpel....licze na to drugie, bo mi sie sprzatac nie chce

Hm... u mnie podobnie
Aczkolwiek zdążyłam i okna umyć, obiad zrobić,
ogarnąć mieszkanie, być na próbie
i spotkać się z Kumpelą
A teraz zastygam z glinką na buźce
i oleum na włosach

Napisane przez LouLou25

bry
Od rana walcze z migrena, 3 ibupromy i wlasciwie dopiero calkiem niedawno sie zwleklam z wyra czas najwyzszy na pierwsza kawe

i ja tez
najbardziej do sosu majonezowego do frytek
niestety pozniejsze wyziewy sa malo apetyczne :/

Migreny jako takiej chyba nigdy nie doświadczyłam,
za to raz w życiu złapał mnie taki ból głowy
[nad morzem, dzień przed @],
że żadne tabsy nie pomagały-
leżałam i łzy mi leciały po prostu ciurkiem

Napisane przez bridgeta

Ello!
W ramach poprawy humoru po zalaniu poszłam na zakupy i zmieniłam kolor włosów
Włosy mam obecnie w kolorze ciemnej wiśni - póki co mi się podoba
A z zakupowych szaleństw - kupiłam nową torebkę, kolejną koszule w kratę i kolczyki i mega zaje...istą koronkową bieliznę (teraz tylko trzeba poszukać kogoś, komu będę się w niej prezentować )
A na wieczór planuję wyjście na miasto :P

Z tym akurat problemu nie będzie

Machnij jakieś foto w nowym kolorze

Napisane przez VI4

hmm, czytałam że gorącą - nic to, kolejne będą chłodną - ogóras musi być twardy, bez dwóch zdań
A moje już pachną ładnie - jutro wieczorem spróbujemy i zdam relację. Jeśli będą dobre, to polecam gorąco - robi się je migiem

Taa, smutne korniszonki to nic ciekawego
A ogórcy tyż zalewam zimną wodą

Co do czosnku, to fanką nie jestem,
ale np. w sałatce greckiej [wg mojej inwencji]
lubię bardzo

[LouLou25]

Napisane przez VI4

Współczuję migreny - ja na dobrą sprawę nie wiem...

czesto mnie nie lapie, raz na rok, dwa, ale jak juz zlapie to
mdlosci i bol taki, jakby ktos mi srubokretem w mozgu dlubal

Napisane przez VI4

ogóras musi być twardy, bez dwóch zdań

Rilla, co myslisz o Marmaris?
Jak jest w Turcji ze standardem hoteli? 3* to juz znosnie czy zjedza nas karaczany?