Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpień 2011

[Zmalowana]

moniczka2123 mi gin zalecił picie karmi bo korzystnie wpływa na nerki

[brunetka2000]

A u nas kolejny cichy dzień
Wszystko mnie denerwuje!!!!!!!!
Siedzę i szukam jakiegoś wózka, ale jemu oczywiście nic nie pasuj!!!!!!! Za to on znalazł sobie jakiś wózek, który jak się okazuje waży 20 kg !!!!!! Chyba na głowę upadł I znowu wrzask i płacz, już nie wytrzymuje psychicznie!!! Powiedziałam mu, że jak szuka takich wózków to niech się zwalnia z pracy i sam siedzi z dzieckiem i na dwór chodzi. Powodzenia mu życzę!!!!!!!!!!!!!!!!
A jak nie skończy tych parodii to ja się wyprowadzam do rodziców, bo potrzebuje spokoju i ciszy!!!!!!!!!!!!!!

[beata_1988]

Napisane przez Natka_

Dzień doobry

Ja już dzisiaj po zajęciach, teraz leże i odpoczywam, bo wrócilam z twardym brzuszkiem...

Kupiliśmy wózek! Nareszcie koniec poszukiwań, wózeczek już czeka w sklepie na magazynie, bo nie chcieliśmy go odrazu brać a wybór padł na Maxi cosi Mura 3, gondola, spacerówka i fotelik Pebble Mieliśmy tylko pooglądać, ale jednak się zdecydowaliśmy.
Ciężko bylo z wyborem, dobrze że mąż pojechał ze mną bo ja zmieniałam typy przy każdym wózku
Strasznie mi sie spodobał też Jane Rider (mam czas do końca przyszłego tygodnia, żeby jeszcze zmienić). Navington odpadł bo spacerowka nie rozkłada się calkiem na plasko i producent raczej zaleca ją od 9 m-ca...
Kupiliśmy jeszcze przewijak na łóżeczko przy okazji.

DaKaro dużo duużo zdróweczka dla teściowej!

Lilka najważniejsze, że skurcze zmalały. W szpitalu jesteście pod stalą opieką, napewno Ci się bidulo nudzi, ale wytrzymaj jeszcze chwilkę

Patik nieduży brzunio, ładny i zgrabny

gratulacje zakupu super wózek i przewijak też piękny

[youyou]

Napisane przez moniczka2123

dziewczyny a jak wy podchodzicie do picia piwa w ciazy??za mna od 3 dni piwo chodzi i mam w domu karmi 0,5 % tylko okropnie sie boje ze malenstwu zaszkodzi i czym tu zastapic piwo zeby apetyt na nie przeszedl ??

Ja Karmi namiętnie piłam w ciąży z Filipem Teraz jakoś nie mam smaku na piwo..
ale Karmi spokojnie mozna - podobno też jest polecane na rozbujanie laktacji

[83monia]

brunetka - a mieszkasz na piętrze jakimś że te 20 kg to takie straszne? serio pytam, bo nie wiem nawet ile mój wózek wazy ale ja tylko wszedzie nim podjeżdżam bo nawet w piwnicy mam podjazd (tam trzymam wózek), a za czesto go do samochodu nie skladałam wiec mi nawet ta opcja była w miarę niepotrzebna... u mnie ze spacerowka to 14 kg, a z gondola pewnie kolejne 4 kg, plus dziecko wiec calkiem spory jest... i nei zauwazylam by sie ciezko prowadzil mimo takich gabarytów...

karmi pilam w tej ciazy, karmi pilam karmiac piersia. te 0,5% to masz w organizmie nawt jak sie jabłek najesz więc nie widze przeciwwskazań. oczywiscie "kazda ilosc alkoholu jest costam dla dziecka" bo nie robiono badan ile % moze byc szkodliwa... ale biorac pod uwage, ze np. wiele miast w Polsce ma ilośc spalin i co2 w sródmiesciu powyzej wszelkich norm (w Koszalinie tez!), to powinniśmy sie wyprowadzic gdzies do lasu (nie wiem gdzie alergicy bo w lasach pyli...) żeby niczym dziecku nie zagrazac przypadkiem...

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Zmalowana

Mamusie która pisała o persilu sensitive ? Bo jakoś nie mogę znaleźć od kiedy on ma być? A on dobry dla noworodków jest ?

Czytałam że wiele dziewczyn uzywa persila sen. normalnie od urodzenia, moja znajoma też w tym pierze i tak sie dadaje extra płukanie dla dzieci, wiec mysle ze jest OK.

[blondynkapoznan]

Napisane przez moniczka2123

dziewczyny a jak wy podchodzicie do picia piwa w ciazy??za mna od 3 dni piwo chodzi i mam w domu karmi 0,5 % tylko okropnie sie boje ze malenstwu zaszkodzi i czym tu zastapic piwo zeby apetyt na nie przeszedl ??

ja bym się napiła piwa Reeds malinowego

[moniczka2123]

Napisane przez blondynkapoznan

ja bym się napiła piwa Reeds malinowego

To ja ide na loda do sklepu to moge ci kupic i e-mailem podesłac

[brunetka2000]

Napisane przez 83monia

brunetka - a mieszkasz na piętrze jakimś że te 20 kg to takie straszne? serio pytam, bo nie wiem nawet ile mój wózek wazy ale ja tylko wszedzie nim podjeżdżam bo nawet w piwnicy mam podjazd (tam trzymam wózek), a za czesto go do samochodu nie skladałam wiec mi nawet ta opcja była w miarę niepotrzebna... u mnie ze spacerowka to 14 kg, a z gondola pewnie kolejne 4 kg, plus dziecko wiec calkiem spory jest... i nei zauwazylam by sie ciezko prowadzil mimo takich gabarytów...

Niby mieszkam w domku, ale na poddaszu czyli to będzie gdzieś jak 2-3 piętro. W ogóle wizualnie nie podobają mi się wózki, które on mi pokazuje!!! Na zdjęciach wyglądają na bardzo duże i toporne. Może zmienię zdanie jak je zobaczę, ale póki co jestem negatywnie nastawiona na wszystko

[Natka_]

Witam w słoneczny piękny dzień

Ja dzisiaj mało spałam w nocy, bo Dominis ładował mnie namiętnie po żebrach aż czasami krzyknęłam. Mąż wrócił po 4 z kawalerskiego i dzisiaj jest taki "zmęczony" że nie ma z niego ani trochę pożytku...

Napisane przez moniczka2123

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,tit...wiadomosc.html

Biedna dziewczynka, ale musiała cierpieć Nikt jej tam nie widział?!

Napisane przez dziubek79

a co do tych ruchów to już zgłupiałam mnie mówili że liczy się ale nie cały dzień te 10 ruchów tylko w ciągu 1 godziny i to takiej w której dziecko jest zazwyczaj najbardziej aktywne hmmm może coś mi źle powiedzieli ale ja na razie na szczęście nie muszę się martwić bo mój mały w zasadzie cały dzień daje mi o sobie znać


miłego dnia

Hmm mój mi powiedział to samo. Żeby liczyć w ciągu najbardziej aktywnej godziny

Napisane przez youyou

Natka co do tych wkładek wielorazowych to ja też uważam że jedno opakowanie to za mało, szczególnie na początku mleko leci bardzo często: jak dziecko zapłacze itd więc mi by się nie chciało inwestować, wolę jednorazowe

Napewno jedno to za mało. Myślałam żeby kupić ze 3 opakowania co razem by dało 18 par. Na początek, kiedy podobno najbardziej leci to mam jednorazowe tommee tippee, ale myslałam żeby takie kupić po tym najgorszym okresie

Kolina, Brumek dużo zdrówka, kurujcie się dziewczyny

Napisane przez agulaaabar

\Ahhhh jak ja bym już pospacerowała sobie z wózkiem

O tym samym dzisiaj sobie myślałam, że chcialabym już z dzidzią spacerwać

Napisane przez karolinee1983

Moja koleżanka je stosuje, mi również je polecała. Powiedziała, że wychodzi dużo ekonomiczniej niż kupowanie non stop wkładek jednorazowych, ale nie wiem ile sztuk ma

I podobno ważne, że przepuszczają powietrze. Bo w lato, jak przyjdzie biustonosz i jeszcze te wkladki laktacyjne, które działają na zasadzie podpaski, nie przepuszczają powietrza-co nie jest dobre. Dlatego pytam, bo ja nie mam pojęcia


Kolina śliczne ciuszki
A buźka słodka

Napisane przez moniczka2123

dziewczyny a jak wy podchodzicie do picia piwa w ciazy??za mna od 3 dni piwo chodzi i mam w domu karmi 0,5 % tylko okropnie sie boje ze malenstwu zaszkodzi i czym tu zastapic piwo zeby apetyt na nie przeszedl ??

Hmm, ja tam nie wiem, mnie jakos nie ciągnie. Kiedyś jak przyszły do mnie koleżanki to kupily mi Bavarię, która ma w ogóle 0% alkoholu, ale do dzisiaj stoi w szafce, bo jakos nie mam ochoty
Ale myślę, że nie ma co przesadzać. karmii chyba się napic możesz. Wszystko z umiarem.

[BABONIK]

jeśli komuś poprawi humor moja historia to proszę... tzn w formie,że inni mają też ciulowe problemy....



od jutra mamy rezerwację w hotelu w pradze... i co? i mój mąż powiedział mi wczoraj,że nie da rady jechac bo się nie wyrobi...pomyślałam,że się prześpi i d dziś mu przejdzie.no to się spakowałam a on mówi,ze NIE JEDZIE

spoko,na dzień przed wyjazdem


no to się wkurzyłam,poszłam do mamy i pojedzie z nami mama...a mąż niech się pocałuje w d... , ale jestem wściekła


do zobaczenia w czwartek,wtedy wracamy

i wszystkiego dobrego

[Natka_]

Napisane przez BABONIK

jeśli komuś poprawi humor moja historia to proszę... tzn w formie,że inni mają też ciulowe problemy....



od jutra mamy rezerwację w hotelu w pradze... i co? i mój mąż powiedział mi wczoraj,że nie da rady jechac bo się nie wyrobi...pomyślałam,że się prześpi i d dziś mu przejdzie.no to się spakowałam a on mówi,ze NIE JEDZIE

spoko,na dzień przed wyjazdem


no to się wkurzyłam,poszłam do mamy i pojedzie z nami mama...a mąż niech się pocałuje w d... , ale jestem wściekła


do zobaczenia w czwartek,wtedy wracamy

i wszystkiego dobrego

coś go ugryzło Jedź z mamą i baw się dobrze!

[brunetka2000]

Napisane przez BABONIK

jeśli komuś poprawi humor moja historia to proszę... tzn w formie,że inni mają też ciulowe problemy....



od jutra mamy rezerwację w hotelu w pradze... i co? i mój mąż powiedział mi wczoraj,że nie da rady jechac bo się nie wyrobi...pomyślałam,że się prześpi i d dziś mu przejdzie.no to się spakowałam a on mówi,ze NIE JEDZIE

spoko,na dzień przed wyjazdem


no to się wkurzyłam,poszłam do mamy i pojedzie z nami mama...a mąż niech się pocałuje w d... , ale jestem wściekła


do zobaczenia w czwartek,wtedy wracamy

i wszystkiego dobrego

Ach ci wszyscy faceci!!!!!!!!!!!!
Baw się dobrze i wydaj duuuuuuuuuuuuużo kasy

[zanetaa88]

Patik mają pewnie tyle zamówień, że zapomnieli o ochraniaczach, ale na pewno doślą! Ja nie umiem wysiedzieć 1 h u kogś za co dopiero 5
Moja teściowa znowu nikim się nie interesuje, ale strasznie patrzy na to co o niej ludzie mówią, zawsze ktoś ma jakiś mankament
Bebzolek śliczny!

Aga Ja jestem ciekawa jak to u mnie będzie z tym karmieniem

Meszsares no że tak często, powoli sobie uświadamiam że tak będzie i będę musiała się dostosować i układać dzień pod dzidzie nie zdawałam sobie sprawy, że co 3 h się karmi myślałam że wiesz tak jak my 3-4 posiłków dziennie i koniec, ale dam rade bo muszę!

Lilka będzie dobrze kochana!

Beatko pamiętam jak hulajnogi kosztował 100zł a teraz takie tanie. Fajny prezencik na pewno się ucieszy!

Natka gratki za kupienie w końcu wózeczka

Marina JA się cieszę z Tobą na to mieszkanie uwielbiam remonty

83monia wyczytałam na ulotce że niestety oferta specjalna z tym dzidziusiem wiec przypuszczam, ze tylko na ten okres co jest napisany...

Brunetka Ja mam Tako Jumpera X - mąż mi dał wolna rękę co do wyboru wózka

Okropnie dużo napisałyście
a byłam pewna, że w sobotę to może EWENTUALNIE 3 strony do nadrobienia będzie a tu 8 ale nadrobiłam

Wczoraj siedziałam cały dzień u moich rodziców,
jak dobrze że jest mama !
A dzisiaj fatalnie się czuje, miała być wczoraj burza i NIC
czuje się jak baleron
Dzisiaj mnie dopadł dołek, że w nic ludzkiego się nie mieszczę,
nawet nie mam sukienki przewiewnej

Idziemy robić grilla!

[blondynkapoznan]

Napisane przez moniczka2123

To ja ide na loda do sklepu to moge ci kupic i e-mailem podesłac

hihihi ja zaraz tez ruszam do Almy po frytki i chicensy

Napisane przez BABONIK

jeśli komuś poprawi humor moja historia to proszę... tzn w formie,że inni mają też ciulowe problemy....



od jutra mamy rezerwację w hotelu w pradze... i co? i mój mąż powiedział mi wczoraj,że nie da rady jechac bo się nie wyrobi...pomyślałam,że się prześpi i d dziś mu przejdzie.no to się spakowałam a on mówi,ze NIE JEDZIE

spoko,na dzień przed wyjazdem


no to się wkurzyłam,poszłam do mamy i pojedzie z nami mama...a mąż niech się pocałuje w d... , ale jestem wściekła


do zobaczenia w czwartek,wtedy wracamy

i wszystkiego dobrego

co za facet ale dobrze ze mama chetna na wyjazd

[karolinee1983]

Napisane przez Kolina

no to jeszcze zdjecia synka sprzed 1,5tygodnia

26t2dc

Słodki

Napisane przez moniczka2123

dziewczyny a jak wy podchodzicie do picia piwa w ciazy??za mna od 3 dni piwo chodzi i mam w domu karmi 0,5 % tylko okropnie sie boje ze malenstwu zaszkodzi i czym tu zastapic piwo zeby apetyt na nie przeszedl ??

Ja pije czasami karmi jak mam mega ochotę na piwo, z tym, że mi wchodzi tylko to malinowe, a ono jakoś ciężko dostępne jest ale ostatnio znalazłam w auchan czteropaczek i miałam zapas, ale już nie ma bo mi tż wypija, bo mu zasmakowało

Napisane przez BABONIK

jeśli komuś poprawi humor moja historia to proszę... tzn w formie,że inni mają też ciulowe problemy....



od jutra mamy rezerwację w hotelu w pradze... i co? i mój mąż powiedział mi wczoraj,że nie da rady jechac bo się nie wyrobi...pomyślałam,że się prześpi i d dziś mu przejdzie.no to się spakowałam a on mówi,ze NIE JEDZIE

spoko,na dzień przed wyjazdem


no to się wkurzyłam,poszłam do mamy i pojedzie z nami mama...a mąż niech się pocałuje w d... , ale jestem wściekła


do zobaczenia w czwartek,wtedy wracamy

i wszystkiego dobrego

Ale bym się wku.....ła!!!! Nienawidzę, naprawdę nienawidzę, jak ktoś mi plany zmienia w ostatniej chwili jedź i dobrze się baw!!

[brunetka2000]

GORĄCO MI Cała jestem mokra, a to dopiero początek ładnej pogody
Kurde marudna się ostatnio zrobiłam Sorki dziewczyny, że tak was katuje. Należy mi się lanie

[zapałeczka]

Napisane przez brunetka2000

GORĄCO MI Cała jestem mokra, a to dopiero początek ładnej pogody
Kurde marudna się ostatnio zrobiłam Sorki dziewczyny, że tak was katuje. Należy mi się lanie

Mi też gorąco, już wytrzymać nie mogę... Nie lubię takich upałów...

[83monia]

brunetka - spoko, skoro lubisz odrobinę sadyzmu to proszę
a tak na serio, pewnie hormony. ja walcze żeby nie rozszarpać dziecka, które uparło sie że obiadów nie je... tzn. obiadów z ziemniakami bo inne je. a ja uparta i siedzi, ryczy i je... nie chcę by mi wyrósł na niejadka jak ojciec: sera nei je, warzyw nie je, śmietany nie je, wiele innych dodatkow też nie... nie mam jak gotowac bo te elementy są w wielu potrawach... wiec juz 40 minut je sam obiad, ja strasznie uparta jestem... ale ROZSZARPAŁABYM gdyby mi na to pozwolono!

EDIT: BACIK mi nie wyszedł ;(, zedytowalam dla ciebie

[brunetka2000]

Napisane przez 83monia

brunetka - spoko, skoro lubisz odrobinę sadyzmu to proszę <bacik>
a tak na serio, pewnie hormony. ja walcze żeby nie rozszarpać dziecka, które uparło sie że obiadów nie je... tzn. obiadów z ziemniakami bo inne je. a ja uparta i siedzi, ryczy i je... nie chcę by mi wyrósł na niejadka jak ojciec: sera nei je, warzyw nie je, śmietany nie je, wiele innych dodatkow też nie... nie mam jak gotowac bo te elementy są w wielu potrawach... wiec juz 40 minut je sam obiad, ja strasznie uparta jestem... ale ROZSZARPAŁABYM gdyby mi na to pozwolono!

OOOooooooo to widzę, że nasi mężowie są do siebie bardzo podobni Mój nie ruszy śmietany, majonezu, kefiru, żadnej sałatki, pomidorów, ogórków itp. Jadłby najchętniej pomidorówkę, grochówkę i kotlety (najlepiej schabowe i z piersi) Kurczaka pieczonego też nie lubi!!!! I co ja mam gotować A jak mama mi ostatnio przyniosła sałaty, to powiedział, że on nie jest krową, żeby jeść zieleninę I weź tu z takim gadaj

Zobaczcie co się wczoraj działo w naszej ''wiosce " http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...DNIK/668021717

[moniczka2123]

Napisane przez brunetka2000

OOOooooooo to widzę, że nasi mężowie są do siebie bardzo podobni Mój nie ruszy śmietany, majonezu, kefiru, żadnej sałatki, pomidorów, ogórków itp. Jadłby najchętniej pomidorówkę, grochówkę i kotlety (najlepiej schabowe i z piersi) Kurczaka pieczonego też nie lubi!!!! I co ja mam gotować A jak mama mi ostatnio przyniosła sałaty, to powiedział, że on nie jest krową, żeby jeść zieleninę I weź tu z takim gadaj

Zobaczcie co się wczoraj działo w naszej ''wiosce " http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...DNIK/668021717

o matko

Ide na dwor na spacerek moze pstryne brzusiowi fotke

[Kolina]

Napisane przez brunetka2000

OOOooooooo to widzę, że nasi mężowie są do siebie bardzo podobni Mój nie ruszy śmietany, majonezu, kefiru, żadnej sałatki, pomidorów, ogórków itp. Jadłby najchętniej pomidorówkę, grochówkę i kotlety (najlepiej schabowe i z piersi) Kurczaka pieczonego też nie lubi!!!! I co ja mam gotować A jak mama mi ostatnio przyniosła sałaty, to powiedział, że on nie jest krową, żeby jeść zieleninę I weź tu z takim gadaj

Zobaczcie co się wczoraj działo w naszej ''wiosce " http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...DNIK/668021717

to ja mam spokoj, jemy w zasadzie to samo, tzn ja sie chwyce golonki i takich tam tlusciochow, ale tak to w zasadzie jadlospis mamy zgodny

dziekuje za pochwaly w strone brzuszka, przekazalam malemu

dalej sie nuudze
u nas grzmi co godzine, chwile popadalo, jest rzezko, nie ma duchoty
nic tylko spac

[AgaGuernsey]

Napisane przez brunetka2000

A u nas kolejny cichy dzień

Napisane przez BABONIK

jeśli komuś poprawi humor moja historia to proszę... tzn w formie,że inni mają też ciulowe problemy....



od jutra mamy rezerwację w hotelu w pradze... i co? i mój mąż powiedział mi wczoraj,że nie da rady jechac bo się nie wyrobi...pomyślałam,że się prześpi i d dziś mu przejdzie.no to się spakowałam a on mówi,ze NIE JEDZIE

Jezu co tym chlopom dzis odwalilo?

Ja tez mam ciulowy humor, oczywiscie przez niego...dzis taka piekna niedziela, a spedzamy ja osobno...na wakacjach... ehhh

nawrzeszczal na mnie z rana, wiec sie zabralam i poszlam, zostawiajac mu dzieci, najlepsze, ze to ja mam klucz od pokoju (teraz w nim siedze, ale dopiero przyszlam), oczy mam czerwone jak krolik od placzu...

Babonik Ty jedz i baw sie dobrze, przynajmniej nie zepsuje ci humoru w Pradze...
Brunetko walcz o swoje, bo to Ty bedziesz jezdzila tym wozkiem.

Monia widze, ze u Ciebie maly tez wybrzydza z jedzeniem...
ja mam dosc moich dziewczyn, trace cierpliwosc, bo odkad tu jestesmy, nie zjadly normalnie posilku, dzis ta klotnia z Tztem tez byla o jedzenie dziewczyn...wysiadam normalnie...chyba nie nadaje sie na matke, a tu trzecie w drodze.

[editka2022]

czesc dziewczynki ,my wlasnie wrocilismy z komuni padam na pysk skawar niesamowity ale jestem dumna z siebie cala msze w kosciele wytrzymalam
nastwilam sie ze kazdy bedzie mowil tak jak ostatnio w soweta o jaka ty duza...... a tu niespodzianka bylo o jak ladie wygladasz....no cud normalnie,obok sali gdzie byla komunia byl salon gier niemoglam sie powstrzymac jakasc chec mnie naszla zeby zagrac choc nigdy tego nierobilam noi co przegralam 20 zł..........choc bylam bliska wygranej:P
poleze potem was nadrobie

[agni82]

Co do piwka, to ja sobie popijam bezalkoholowe Becki.Smakuje jak piwo. Dla mnie jest ok.

Niejadek mój nie je owoców i jogurtów. Za to słodycze to może jeśc tonami.

słuchajcie, chcę kupic pościel dla dziecka, ale wszystko albo drogie jak cholera albonie kompletne.nawet ikea nie sprzedaje całych kompletów z prześcieradłąmi. my chcemy z motywem kubusia puchatka. tylko nie 90 funtów.czy macie jakieś namiary?

[karolinee1983]

Napisane przez AgaGuernsey

Jezu co tym chlopom dzis odwalilo?

Ja tez mam ciulowy humor, oczywiscie przez niego...dzis taka piekna niedziela, a spedzamy ja osobno...na wakacjach... ehhh

Też się nad tym zastanawiam...

Ja ze swoim też nie gadam dziś!!! Wku...ł mnie już z rana, bo głupek czasami nie potrafi normalnie czegoś powiedzieć, tylko wszystko krzykiem... Krzyknął, więc ja zamilkłam, bo nie pozwolę sobie na żadne pyskówki. A, że on też uparty jak osioł, to również ze mną nie gada zachowując się tak, jakbym to ja go skrzywdziła Ale przynajmniej widzę jeden plus naszego cichego dnia - sam ugotował cały obiad, pozmywał po nim itp. oczywiście, chciałam pomóc, ale odburknął, że sobie poradzi. Jak poradzi to poradzi, nie będę się narzucać... Wygadałam się i jest mi lepiej

[Natka_]

My dzisiaj też spędzamy osobno niedziele ja w sypialni leżę zamknięta a on w salonie Żadne z nas nie wychyla się poza pokój więc chyba potrzebujemy poprostu takiego dnia osobno, jest dobrze.
Czuję, że dzisiaj horomny mi coś buzują, bo najchętniej to bym sie o cos obraziła, nakrzyczała... więc siedzę cicho bo nie chce sie kłócić. Dziwny humor mnie dzisiaj dopadł. Ja obiadu w ogóle nie zrobiłam, mąż nic nie mówił ja też nie mam ochoty jeść.

[moniczka2123]

Byłam na dworze

A to moja kocurka zabawowa

[dziubek79]

hej kobietki my niedawno wróciliśmy z wycieczki i padam na pysk!!! upał niezły ale strasznie fajnie było moje kochanie biegało z aparatem i się go uczyło i miał straszną frajdę a ja z moimi rodzicami sobie spacerowaliśmy

strasznie mi przykro z powodu Waszych nieudanych niedziel czasem z facetami tak bywa choć mój to inny przypadek bo to ostoja spokoju i nie lubi sie kłócić więc najczęściej to ja sie wkurzam a moje kochanie po chwili przychodzi i mnie przytula więc nie ma mowy o cichych dniach i za to go tez kocham bo znając mnie to pewnie miesiącami byśmy nie gadali

ja zmykam odpoczywac i pewnie bede co najwyzej cos podczytywac pełnią sił wrócę jutro

[Scio]

ja tez mam dzis zły humor. Tzn. troche mi juz przeszło, ale od rana się wściekałam, kur**y leciały, a ja w sumie nie wiem o co mi chodziło:confus ed:. Ale potem troche mi przeszło. nawet mały seksik był. teraz M. poszedł z moimi rodzicami d kościoła na bierzmowanie mojego brata, będzie świadkiem, a ja zostałam z babcią, bo nie wystoje w kosciele tak długo i w takim tłumie.

My wzięlismy tako jumpera. Moj M. nie bardzo się wtrącal, ja mu coś tam pokazywałam, on przytakiwał, bo stwierdził, ze jednak ja mam więcej czasu na siedzenie w temacie. Ustaliliśmy tylko co nasz wózek musi mieć, a potem szukaliśmy jakiegoś modelu w akceptowalnej przez nas cenie