20+ cz. II

[karaa86]

lalalalaa dziewczynki własnie nie długo będe na bierząco z 20+ zaczełam drugą edycję jestem na stronie 5 i już tyle o Was wiem eh... superowo

[aneczka_1984]

Napisane przez karaa86

lalalalaa dziewczynki własnie nie długo będe na bierząco z 20+ zaczełam drugą edycję jestem na stronie 5 i już tyle o Was wiem eh... superowo

Że też Ci się chce Przecież my takie nudne jesteśmy. Tylko spamujemy i spamujemy

[karaa86]

jakie nudne, jakie nudne przestan jakby tak bylo to bym tu nie siedziała podoba mi się na maxiorka

[Vibeska]

Hej.
Już po pogrzebie.
Jestem strasznie senna, strasznie zmęczona

[karaa86]

vibesko położ się troszkę odpocznij !! wiem co czujesz też zawsze mam tak po pogrzebach a jeszcze jak ktos bliski to już masakra

ka.si widze że sie wziełaś za odkładanie lec jutro do banku raz dwa tylko nie zachaczaj o żadne sklepy bo jak na razie nie jest Ci nic potrzebne

[Ines1985]

Napisane przez Vibeska

Hej.
Już po pogrzebie.
Jestem strasznie senna, strasznie zmęczona

odpocznij...


Dziewczyny, mówię wam, ale dzisiaj gorąco. W drodze powrotnej rozebralam się prawie do bielizny tzn do koszulki wszyscy się na mnie gapili jak na wariatkę, szczegolnie ludzie na przystankach, ktorym na pewno nie było aż tak gorąco...
Zmęczyła mnie strasznie ta wyprawa. Mialam ochote wstąpić do parku bo w taką pogodę aż grzech nie iść na spacer... Ale nie chciałam później wracać w gorszych korkach

[Vibeska]

Ka.si odezwij się
Co u Ciebie??

[ka.si]

Napisane przez aneczka_1984

Kasia znów się miga od pisania. Widziałam ją rano na dole i cisza.

Dobra idę się ubierać i jadę do tego dermatologa.

Do jutra.

Napisane przez karaa86

ka.si widze że sie wziełaś za odkładanie lec jutro do banku raz dwa tylko nie zachaczaj o żadne sklepy bo jak na razie nie jest Ci nic potrzebne

ja też poprosze fotki, bo się nie załapałam : siwa-bmw@wp.pl

a ogólnie to was podczytuję, ale nie wiem co pisać, bo u mnie się trochę posypało, narzeczony (albo juz nie) moze sie dzis ode mnie wyprowadzi ??? nie wiem? tego mojego kumpla panna rzuciła w niego pierścionkiem. sytuacja sie skomplikowała.

szczęście w nieszczęściu. pocieszam się tym, że jutro ide do banku wpłacić pierwsza oszczędność udało mi się zaoszczędzić 700zł więc ... zaczynam

[Ines1985]

Napisane przez ka.si

ja też poprosze fotki, bo się nie załapałam : siwa-bmw@wp.pl

a ogólnie to was podczytuję, ale nie wiem co pisać, bo u mnie się trochę posypało, nażeczony (albo juz nie) moze sie dzis ode mnie wyprowadzi ??? nie wiem? tego mojego kumpla panna rzuciła w niego pierścionkiem. sytuacja sie skomplikowała.

szczęście w nieszczęściu. pocieszam się tym, że jutro ide do banku wpłacić pierwsza oszczędność udało mi się zaoszczędzić 700zł więc ... zaczynam

nie no, ci ludzie powariowali... Ka.si O CO IM CHODZI?????
Aż mi sie nie chce wierzyc, że można takie akcje odwalać z powodu jednej przyjazni.

[sweetpinky]

Napisane przez ka.si

ja też poprosze fotki, bo się nie załapałam : siwa-bmw@wp.pl

a ogólnie to was podczytuję, ale nie wiem co pisać, bo u mnie się trochę posypało, narzeczony (albo juz nie) moze sie dzis ode mnie wyprowadzi ??? nie wiem? tego mojego kumpla panna rzuciła w niego pierścionkiem. sytuacja sie skomplikowała.

szczęście w nieszczęściu. pocieszam się tym, że jutro ide do banku wpłacić pierwsza oszczędność udało mi się zaoszczędzić 700zł więc ... zaczynam

o kurcze Ka.siprzykro mi...

[karaa86]

uhhh... Ka.si spokojnie może jeszcze wszystko się jakoś ułozy pogadaj z Nim na poważnie , niech się nie zachowuje jak dziecko !!
cieszę sie że idziesz do Banku odłozyć oby tak dalej ja mam wypłatę 24 i też lecę od razu


ines ja własnie bede do domciu wracać na piechotę jak mówisz że tak ciepło hihi już sie doczekać nie mogę żeby pójśc do domciu


ka.si poszły !!!!!!!

[karaa86]

ok Laleczki wyłanczam komcia i spadam na spacerek do domciu a wieczorkiem powinnam być buziam

[ka.si]

Napisane przez Ines1985

nie no, ci ludzie powariowali... Ka.si O CO IM CHODZI?????
Aż mi sie nie chce wierzyc, że można takie akcje odwalać z powodu jednej przyjazni.

dokładnie !

Napisane przez sweetpinky

o kurcze Ka.siprzykro mi...

dziiięki, ale nie smutkaj się. co mnie nie zabije , to mnie wzmocni

Napisane przez karaa86

uhhh... Ka.si spokojnie może jeszcze wszystko się jakoś ułozy pogadaj z Nim na poważnie , niech się nie zachowuje jak dziecko !!
cieszę sie że idziesz do Banku odłozyć oby tak dalej ja mam wypłatę 24 i też lecę od razu

ka.si poszły !!!!!!!

pewnie że się ułoży, może to nam pomoże albo się rozstaniemy?!?
zycie pisze różne scenariusze. nie wiem co pisać, troche mi ciężko. drugi raz przez to przechodze! ehh


ok sprawdzam pocztę

[ka.si]

kara jestes boska i te BMW

[sweetpinky]

Właśnie wróciłam do domciu i wcinam obiadek, mój najukochańszy mąż zrobił gołąbkikocham gołąbki a te co zrobił są przepyszne

[ka.si]

Napisane przez sweetpinky

Właśnie wróciłam do domciu i wcinam obiadek, mój najukochańszy mąż zrobił gołąbkikocham gołąbki a te co zrobił są przepyszne

ale Ci dobrze.

[sweetpinky]

ehhh... Ka.si nie smutaj

Ines poszłam Twoim śladem i dziś na kolację robię te Twoje grzanki

[ka.si]

Napisane przez sweetpinky

ehhh... Ka.si nie smutaj

Ines poszłam Twoim śladem i dziś na kolację robię te Twoje grzanki

spox nie smutam, tylko ja dzis nie zjem tak pysznego obiadku bo pracuje 12 h

[sweetpinky]

Napisane przez ka.si

spox nie smutam, tylko ja dzis nie zjem tak pysznego obiadku bo pracuje 12 h

no tak te twoje 12 h, jak ty to wytrzymujesz?podziwiam Cię normalnie. Tak wogóle to daleko masz do pracy?o której zazwyczaj jesteś w domu?
100 pytań do...

[oreganka]

misiaczku dziękuję

będę monotematyczna ale naprawdę zaczynam żałować że zminiłam pracę
dzisiaj oglądałam produkcję, brudno, głośno i Ci faceci brr, mam nadzieję że nie będę musiała tam chodzić
ogólnie dzisiaj w pracy wogóle nie funkcjonowało ogrzewanie myślałam że zamarznę,teraz jestem w domu i mimo tego nadal siedzę w grubym swetrze bo tak wymarzłam
no i jeszcze jeden kwiatek, dowiedziałam się dziś że oni nie zatrudniają sprzątaczki , reszty można się domyślić

sweet ciesz się że pracujesz w czystym i ciepłym urzędzie
ja chyba za niedługo znowu zacznę szukać pracy...

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

misiaczku dziękuję

będę monotematyczna ale naprawdę zaczynam żałować że zminiłam pracę
dzisiaj oglądałam produkcję, brudno, głośno i Ci faceci brr, mam nadzieję że nie będę musiała tam chodzić
ogólnie dzisiaj w pracy wogóle nie funkcjonowało ogrzewanie myślałam że zamarznę,teraz jestem w domu i mimo tego nadal siedzę w grubym swetrze bo tak wymarzłam
no i jeszcze jeden kwiatek, dowiedziałam się dziś że oni nie zatrudniają sprzątaczki , reszty można się domyślić

sweet ciesz się że pracujesz w czystym i ciepłym urzędzie
ja chyba za niedługo znowu zacznę szukać pracy...

nie ma sprzątaczki?to pewnie ładny tam jest sajgon pewnie mało jest osób co sprząta po sobie co?ja wiem jak jest u nas, "nasrają" i zostawią do poniedziałku do póki nie przyjdzie pani Hania.
Oreganko może nie będzie tak źle, może się wkońcu zaklimatyzujesz i znajdziesz jakieś plusy.

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

nie ma sprzątaczki?to pewnie ładny tam jest sajgon pewnie mało jest osób co sprząta po sobie co?ja wiem jak jest u nas, "nasrają" i zostawią do poniedziałku do póki nie przyjdzie pani Hania.
Oreganko może nie będzie tak źle, może się wkońcu zaklimatyzujesz i znajdziesz jakieś plusy.

nie ma sajgonu bo jedna z dziewczyn codziennie po pracy wszystko sprząta, wyciera itd, a od czasu do czasu myje okna
wyobrażacie sobie to
zasugerowała mi dzisiaj że skoro doszłam do ich zespołu to powinnyśmy się dzielić robotą taaa już o drugim etacie jako sprzątaczka nikt mi nie wspominał, mi się to w głowie nie mieści

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

nie ma sajgonu bo jedna z dziewczyn codziennie po pracy wszystko sprząta, wyciera itd, a od czasu do czasu myje okna
wyobrażacie sobie to
zasugerowała mi dzisiaj że skoro doszłam do ich zespołu to powinnyśmy się dzielić robotą taaa już o drugim etacie jako sprzątaczka nikt mi nie wspominał, mi się to w głowie nie mieści

nie no fajnie... tia...

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

nie no fajnie... tia...

no chyba choć trochę rozumiecie teraz dlaczego marudzę

pieniądze to jednak nie wszystko

kara ślicznotka z Ciebie i super laska, ja chcę więcej

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

no chyba choć trochę rozumiecie teraz dlaczego marudzę

pieniądze to jednak nie wszystko

kara ślicznotka z Ciebie i super laska, ja chcę więcej

ale ja Cię rozumiem, ale co żałujesz?

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

ale ja Cię rozumiem, ale co żałujesz?

wiesz co nie chcę się od pierwszego tygodnia negatywnie nastawiać
ale pierwsze wrażenie najlepsze nie jest

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

wiesz co nie chcę się od pierwszego tygodnia negatywnie nastawiać
ale pierwsze wrażenie najlepsze nie jest

no tak, może będzie lepiej jak wszystkich i wszystko lepiej poznasz.

[ka.si]

Napisane przez sweetpinky

no tak te twoje 12 h, jak ty to wytrzymujesz?podziwiam Cię normalnie. Tak wogóle to daleko masz do pracy?o której zazwyczaj jesteś w domu?
100 pytań do...

hehehe pytaj pytaj. do pracy mam 4 km. piechotką 20 minut
uwielbiam swoją pracę! słucham głośno musyki! szaleje z towarem, no i kontakt z klientem. chyba tak to wytrzymuje, bo inaczej bym zwariowała. i mam was! HA zawsze na neta wejsc moge

[sweetpinky]

Napisane przez ka.si

hehehe pytaj pytaj. do pracy mam 4 km. piechotką 20 minut
uwielbiam swoją pracę! słucham głośno musyki! szaleje z towarem, no i kontakt z klientem. chyba tak to wytrzymuje, bo inaczej bym zwariowała. i mam was! HA zawsze na neta wejsc moge

e to blisko ja nie wiem ile mam ale autkiem rano o godz. 7 trasa mi zajmuje jakieś 10 min ale jak zrobią mi drogę, którą zamknęli to jakieś 7 min.


edit: właśnie zjadłam pół serka pleśniowego Turek naturalny i mnie zmuliło

[Ines1985]

Ja już w domku zajadam się obiadkiem

Byłam w banku, a że znajdował się on już blisko domu to... Co, miałam się wracać do biura?

Sweet, ja tez bym dzis zjadla bruschette Ale chyba nie dam rady... Za pozno jem obiad, tylko w weekendy moge sobie pozwolic na taka obfita kolacje obfita bo po prostu nie da sie zjesc dwoch czy trzech tych grzanek... 6 to minimum

Oreganko, z tą sprzątaczką to niezły "zonk"...
Tzn. u mnie w biurze tez nie ma sprzątaczki, ale nas jest tylko troje i każdy sprząta po sobie... Nawet prezes łapie czasem za odkurzacz .

Ale niby co by miało należeć do tych dodatkowych obowiązków najmłodszej stażem? zamiatanie, mycie podłogi itp.? Czy tylko "sprzątnięcie koło siebie".