Gaworze i piszczę całe dnie, bo chcę powiedzieć, że kocham cię! Mamy IX-X 2013, cz.IV

[ja-ika]

Endżi u mojej bratowej jest to samo Natalka skończyła pół roczku 10 stycznia i nadal je co 2 lub 3 godziny łącznie z nocami. Jeszcze nigdy nie przespała całej. Moja bratowa już się przyzwyczaiła zaczęła wprowadzać nowe posiłki, dam znać, czy np. po sytej kolacji prześpi dłużej, żebyś miała nadzieję kochana

[gorgulek]

Napisane przez your Angel

Szczerze mówiąc to czasem nawet czytanie forum mnie wkurza. Bo czasem ktoś napisze, że mu się nudzi, z nadmiaru czasu grał w gierki po nocach, oglądał jakieś filmy żeby zabić czas itd. Albo że jedna pobudka w nocy, o jezu, tragedia

Wiem, że to żadna ujma, fajnie mieć czas i porobić wieczorami/nocami jakieś głupoty, zazdroszczę. No ale irytuje mnie narzekanie podczas gdy wiem, że naprawdę może być dużo, dużo ciężej. Ja zawsze jestem w łóżku już o 20 i rozpaczliwie łapię każdy kwadrans snu.

No ale to mój osobisty problem, nie gniewajcie się

Tu nie ma za co się gniewać. Ja uważam, że i 3 pobudki to żadna tragedia. Ja nie narzekałam na to nigdy. Mój nie jest wymagającym i cieszę się, ze tak jest bo wiem, ze inni mają ciężko

[ja-ika]

Ja od dziś zaczynam dietę MŻ i zero słodyczy, mam nadzieję, że się uda. Trzymajcie kciuki

[gorgulek]

Katarzyna u nas -17 a odczuwalna -25

[katarzyna2811]

Napisane przez gorgulek

Katarzyna u nas -17 a odczuwalna -25

Auć. Strach się bać

[your Angel]

Gorgulku,
Ja-ika, wiesz co, gdyby to było z głodu, to ja bym w ogóle nie marudziła, niech je sobie co te nawet 3 godziny. Ale on się nie budzi z głodu, tylko z nie-wiadomo-czego
Może faktycznie jak poje pokarmy stałe to "wydorośleje" i pod względem spania? Pokładam spore nadzieje w kaszce mannej na noc.

[ja-ika]

Napisane przez gorgulek

Katarzyna u nas -17 a odczuwalna -25

u mnie nawet nie wiem ile jest, bo nie mam termometru za oknem, ale sople na balkonie się utrzymują, więc pewnie jest zimno

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez your Angel

Szczerze mówiąc to zdarza się, że nawet czytanie forum mnie wkurza. Bo czasem ktoś napisze, że mu się nudzi, z nadmiaru czasu grał w gierki po nocach, oglądał jakieś filmy żeby zabić czas itd. Albo że jedna pobudka w nocy, o jezu, tragedia

Wiem, że to żadna ujma, fajnie mieć czas i porobić wieczorami/nocami jakieś głupoty, zazdroszczę. No ale irytuje mnie narzekanie podczas gdy wiem, że naprawdę może być dużo, dużo ciężej. Ja zawsze jestem w łóżku już o 20 i rozpaczliwie łapię każdy kwadrans snu.

No ale to mój osobisty problem, nie gniewajcie się

ja nie mam problemu ze spaniem Alka a i tak mam podobne odczucia hehe :wiedzma:
tule ciebie

dobry artykul na fb o szczepionkacg dala kropla jak ona go tu nie wklei to ja to zrobie jak wejde na kompa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

lola w nocy te je. W dzień mam problem wcisnąć mu 40 ml.


Jedziemy do lekarza, młody skrzecy coraz bardziej.

[gorgulek]

Pogońcie mnie sprzątać

Małż zaczyna ferie i mam postanowienie na wysprzątanie domu na błysk. Mam na to tydzień bo w drugim tygodniu jedziemy pośmigać na nartach. Na małą górkę ale w tym roku nie możemy inaczej.

Ja-ika ja miałam postanowienie o braku słodkości ale nie umiem

[ja-ika]

Napisane przez your Angel

Gorgulku,
Ja-ika, wiesz co, gdyby to było z głodu, to ja bym w ogóle nie marudziła, niech je sobie co te nawet 3 godziny. Ale on się nie budzi z głodu, tylko z nie-wiadomo-czego
Może faktycznie jak poje pokarmy stałe to "wydorośleje" i pod względem spania? Pokładam spore nadzieje w kaszce mannej na noc.

jeszcze słyszałam, że ułożenie łóżeczka ma znaczenie, powinno być północ-południe i głowa na północ

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez gorgulek

Pogońcie mnie sprzątać

Małż zaczyna ferie i mam postanowienie na wysprzątanie domu na błysk. Mam na to tydzień bo w drugim tygodniu jedziemy pośmigać na nartach. Na małą górkę ale w tym roku nie możemy inaczej.

Ja-ika ja miałam postanowienie o braku słodkości ale nie umiem

Ty jesteś laska, to nie musisz

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez ja-ika

Ja od dziś zaczynam dietę MŻ i zero słodyczy, mam nadzieję, że się uda. Trzymajcie kciuki

kciuki!

Napisane przez gorgulek

Katarzyna u nas -17 a odczuwalna -25

masakrrrrrra

Napisane przez your Angel

Gorgulku,
Ja-ika, wiesz co, gdyby to było z głodu, to ja bym w ogóle nie marudziła, niech je sobie co te nawet 3 godziny. Ale on się nie budzi z głodu, tylko z nie-wiadomo-czego
Może faktycznie jak poje pokarmy stałe to "wydorośleje" i pod względem spania? Pokładam spore nadzieje w kaszce mannej na noc.

a gdybys sprobowala wczesniej mu podac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gorgulek]

Napisane przez misia332

Jedziemy do lekarza, młody skrzecy coraz bardziej.

Napisane przez ja-ika

Ty jesteś laska, to nie musisz

Nie podoba mi się tłuszczyk tu i ówdzie

Napisane przez Lolaaaaaaa88

masakrrrrrra

Patrzyłam na prognozę długoterminową. Najgorszy będzie ten tydzień od 27.01 brrr.

[Asiek84]

hej

nadrabiam...

mam doła, byłam wczoraj u dentystki... pipa jedna próbowała mi oczyścić ząb i jak wierciła to pękł i spora cześć odpadła... zrobiłam rtg i teraz nie wiem czy ratować to co zostało i uzupełniać czy go wyrwać... dzisiaj ide do innego dentysty i niech mi coś poradzi... mam teki opatrunek na tym zebie że gryźć nie mogę i owsiankę jem...

i w nocy wstawałam do wc, noga mi się w kołdrę zaplątała i mam mega siniora na lewym pośladku tak się wypierniczyłam...

[karolson]

Napisane przez your Angel

Ale na maksa mnie zdziwił sam kalafior i sam zielony groszek Bobovity - i to chyba od 4, maks 5 miesiąca Serio,ktoś podaje tak szybko takie wzdymacze?



Miałam dziś w nocy 8 pobudek, chyba mniej sfrustrowana byłabym gdybym w ogóle nie szła spać
Dziś przestawiliśmy łóżeczko (bo może małemu coś nie pasowało w lokalizacji) i dogrzaliśmy pokój (bo może małemu za zimno). I dupa, dupa, dupa

Sam kalafior i groszek dawała np Ladan i Bajka ja mam w zapasie, ale narazie Filip ma masakre po marchewce...
a co do łózeczka może kwestia czasu!!

Napisane przez tassia

ja nie wiem jak oceniacie ta wilgotnosc
ja tez mam cala szybe w wodzie a w pomieszczeniu 30%wilgotnosci
mysle ze to.jednak nie regula


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

u mnie powietrze suche, bo dogrzewamy sie piecykiem elektrycznym a woda na oknie jest tak z 5 cm, ale tylko u nas w sypialni gdzie śpią 3 os i zamkniete drzwi, u mojej mamy tego problemu niema..?

Napisane przez MsLullaby

To i tak moj brat to jest mistrz. Mama go tak nauczyła, że do 5 roku życia pił na noc z butelki kaszke, ale to jeszcze pół biedy, bo trzeba było mu tą butelkę trzymać! paranoja. Jak mu się jej nie trzymało to trzymał smoczek w buzi a butelka leżała mu na klacie dopiero jak mojego ojca nie było 3 miesiące bo był w irlandii i wrócił to moj brat zaczął się tego wstydzić i całkiem przestał jeść tą kaszke na noc

Moj kolega jadł kasze z butli do 7 roku zycia sam się z tego śmieje


Poli - ja mam plastikowe okna tyle ze maja juz 18 lat i teraz dodatkowo je uszczelnilismy i jest lepiej!!

Filip obidził się w nocy o 3 wypił 200 ml herbatki i spał dalej do 6 0 6 dostał mleczko.
on chyba nawet nie zaczaił że to była herbata nie mleko
pampers rano masakara zabił by nim kogos

[bayeczna]

hello

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tez jadlam tak przez pierwszy msc jak zobaczylqn ze toleruje wszystko to zaczelam jesc a tak to bym byla laska... buuuu

u mnie z jedzeniem to samo im wiecej nowych rzeczy próbuje i małemu nic nie jest to na coraz więcej sobie pozwalam

Napisane przez Aaamelkaa

ja to chodze spac o 1-2 w nocy ale to dlatego ze Michas dopiero wtedy zasypia

na dłuższą metę to wykończyć się można u nas młody na pierwszą szamkę się budzi w sumie od samego początku jakoś nauczył usypiać ok 20 i jestem mega wdzięczna za to

Napisane przez nena_milka

Babcia tz mówiła że dawniej obgryzało się dzieciom paznokcie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ponoć pierwszy raz tak trzeba było robić i to związane z jakimś zabobonem jest ja tam normalnie od poczatku obcinam

Napisane przez ja-ika

babcia mi mówiła, że dzieciom dawało się tak mak od małego dzieci były naćpane

też to od babci słyszałam radziły se kobieciny jak mogły ale te przedziwne metody mnie rozwalają, chociaż z drugiej strony jak nie było smoczków to ten cukier w tetrze pewnie taką funkcję uspokajacza spełniał

Napisane przez butterfly20

nawet mi nie mów..ja myślałam,że ten rozm.68 to już na dłużej starczy...taaaa...jasneee e................ no ale 74 to już chyba będzie na dłużej nie?wolniej będzie rosnąć chyba

też miałam taką nadzieję że przystopuje z tym rośnięciem i waga bo już mi ciężko bąbla nosić chociaż troszke bo też już w 74 śmigamy czasem coś jeszcze duże 68 założy a ledwo co 3 miechy dopiero skończył
ostatnio podpatrywałam w książeczce zdrowia jak córa rosła to w sumie od 10 miesiąca jak zaczeła chodzić do 18 to wagowo się zatrzymała a tylko w górę rosła

Napisane przez tassia

ja nie wiem jak oceniacie ta wilgotnosc
ja tez mam cala szybe w wodzie a w pomieszczeniu 30%wilgotnosci
mysle ze to.jednak nie regula

u mnie podobnie jest wilgotność na poziomie 25-30% a dziś szyby pod roletami ociekające wodą, czytałam gdzies ze to zwiążane z ciśnieniem i dużą różnicą temp. pomiędzy pomieszczeniem a zewnątrz oraz że to najczęściej się dzieje w miarę nowych budynkach bo jeszcze mury nie są wysuszone

Napisane przez gorgulek

Nena a co zrobisz jeśli Nina będzie w wieku 6 lat przychodzić do Ciebie w nocy? Wygonisz Ją?
A jak będzie w wieku 3 lat robiła w pieluchę to będzie miała za to kary?
Naprawdę dziecko to nie robot, nie da się zaprogramować. Możemy sobie zakładać jedno a wyjdzie drugie.



Nie pocieszę Cię. Znajomej córka w wieku 4 lat nadal ssała kciuki mimo, że próbowali przeróżnych sposobów na oduczenie Nie wiem jak teraz jest.



Mój bardzo dużo na brzuchu leży.

moja ma prawie osiem lat i nie przychodzi w środku nocy jak była mała to jej się trafiało, ale nadal lubi sobie u rodziców poleżeć, wypracowaliśmy sobie na to system od 3 latka praktycznie ze w weekendy może sobie do nas przychodzic i zasypiac a potem tz ja przenosi no a w ciagu tygodnia zasypia w swoim łożku bo kazdy musi sie wyspac do pracy szkoly czy przedszkola i sie dziecko nauczyło i przyzwyczaiło od małego

Napisane przez nena_milka

Chrzesnica tzta ma 3, 5 roku i dwa razy dziennie pije z butli kaszkę, śniadanie i kolacja...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wstyd sie przyznać ale ja kasze z butli rano też ciągnęłam dopuki do zerówki nie poszłam i to jeszcze musiałam mieć do niej wyciumkanego lepiącego kałczukowego smoka bo inaczej mi nie smakowało

a co do leżenia na brzuszku to mi lekarka na badaniu bioderek mówiła ze to jest bardo korzystne dla dzieciaków, ogólnie to najpierw mnie opierniczyła że za sztywne spodenki dziecku założyłam, że teraz taka nie zdrowa moda że dzieci sie tak ubiera bo najlepiej w spiochach luźnych trzymac dzieci żeby nóżki swobodnie dziecko mogły fikać i jak najczęściej trzymać dziecia bez pieluszki na golaska żeby ćwiczyło i poznawało siebie

to sie naprodukowałam

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Asiek84

hej

nadrabiam...

mam doła, byłam wczoraj u dentystki... pipa jedna próbowała mi oczyścić ząb i jak wierciła to pękł i spora cześć odpadła... zrobiłam rtg i teraz nie wiem czy ratować to co zostało i uzupełniać czy go wyrwać... dzisiaj ide do innego dentysty i niech mi coś poradzi... mam teki opatrunek na tym zebie że gryźć nie mogę i owsiankę jem...

i w nocy wstawałam do wc, noga mi się w kołdrę zaplątała i mam mega siniora na lewym pośladku tak się wypierniczyłam...

jak czytam takie sytuacje u dntystow to krew mi sie gotuje
juz tylu znajomym dentysci popsuli zeby wyrwali dobre zeby itd ze az przykro sie robi ze tacy ludzie wykonuja ten zawod. a zeby niestety nie odrosna...
mam nadzieje ze drugi uratujr tobie tego zeba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez misia332

lola w nocy te je. W dzień mam problem wcisnąć mu 40 ml.


Jedziemy do lekarza, młody skrzecy coraz bardziej.

eh to chociaz w nocy nadrobil
daj znac co u lekarza



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bayeczna]

U mnie też dziś mróz duży na termometrzę - 14 a odczywalnie nie wiadomo ile bo i bez słońca dziś, po południu z córką do dentysty jechać bo ropniaczek jej się zrobił na dziąśle, a muszę i małego ze sobą zabrać bo nie mam go z kim zostawić a wolałabym go nie ciągać tam, ogólnie to mam dużo zaplanowane na dziś ale jakoś się zebrać nie mogę

[karolson]

U nas -14 st odczuwalna - 23 st nie ruszam tyłka z domu dzień drugi nie chce żeby Filip nawdychał się tego powietrza zimnego i znów miał podjerzenie zapalenia płuc.. a nie daj boże rozplakał by się na dworzu to maskara
no nic dzień z wizażem

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Asiek84 - mam nadzieje że drugi zębolog uratuje tego zęba i mam również nadzieje że nie zapłaciłaś tej / temu partaczowi?

[your Angel]

Napisane przez ja-ika

jeszcze słyszałam, że ułożenie łóżeczka ma znaczenie, powinno być północ-południe i głowa na północ

Muszę obczaić jakie kierunki już przetestowaliśmy Dzięki za cynk

Napisane przez Lolaaaaaaa88

a gdybys sprobowala wczesniej mu podac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiesz co, już przedwczoraj bodajże była pierwsza łyżeczka kaszki mannej, ale nie posmakowało Wczoraj w Rossie kupiłam kaszkę manną z Nestle, taką specjalnie pod kątem niemowląt (z mm), jeszcze tą będziemy testować

Napisane przez karolson

Sam kalafior i groszek dawała np Ladan i Bajka ja mam w zapasie, ale narazie Filip ma masakre po marchewce...
a co do łózeczka może kwestia czasu!!

O kurde, i maluchy nie miały rewolucji w brzuchach?


Przewijałam i zmieniałam ubranko na przewijaku, wzięłam sobie do serca radę od Neny i dałam małego na brzuszek. Odliczałam w myślach minutkę i podniosłam wzrok w kierunku lustra, oglądałam swoje bujne odrosty Jak spojrzałam w dół to mały już był na pleckach, z bardzo zdziwioną minką Pierwszy raz zrobił pełen obrót, planuję już nie oglądać sobie odrostów kiedy mały leży

[karolson]

http://finanse.wp.pl/kat,1033823,tit...wiadomosc.html moze ktoś zbiera a nie wykorzystuje?

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez your Angel

O kurde, i maluchy nie miały rewolucji w brzuchach?


Przewijałam i zmieniałam ubranko na przewijaku, wzięłam sobie do serca radę od Neny i dałam małego na brzuszek. Odliczałam w myślach minutkę i podniosłam wzrok w kierunku lustra, oglądałam swoje bujne odrosty Jak spojrzałam w dół to mały już był na pleckach, z bardzo zdziwioną minką Pierwszy raz zrobił pełen obrót, planuję już nie oglądać sobie odrostów kiedy mały leży

Amelka Bajki podajże po kalafiorze waliła bąki.
Juli Ladan po groszku nic jej nie było jak i po innych

a co do przewijaka to ja juz staram się nie używać bo Filip niedość że ledwo na długość sie mieści to i właśnie chwila nieuwagi i moze runac na ziemie albo do łózeczka

[ewacia85]

my już o 9;30 byliśmy w domu ale adi okupował komp
tak wiec osłuchowo czysto a to najważniejsze mam się skupić na katarze bo to winowajca mojego strachu wszystko ma brać tak jak dotad plus inhalacje z mucosolwanu

[ja-ika]

Znowu mi się dziś śniło, że ząb mi wypadł i jeszcze, że znowu się przeprowadziliśmy, w ciągu 14 lat małżeństwa wynajmowaliśmy 4 mieszkania i kilka razy mieszkaliśmy u moich rodziców i teściów, już mam dość

Posmarowałam Emilce dziąsełka dentinoxem smakowało jej :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[your Angel]

Napisane przez karolson

a co do przewijaka to ja juz staram się nie używać bo Filip niedość że ledwo na długość sie mieści to i właśnie chwila nieuwagi i moze runac na ziemie albo do łózeczka

A gdzie przewijasz?

Ogólnie właśnie nie można się oddalać czy spuszczać dziecka z oka. Ja tylko podniosłam wzrok na momencik i już umknęła mi pierwsza przewrotka mojego dziecka
Dla mnie mój przewijak jest super wygodny. Np kąpanie i schylanie się mnie zabija, nienawidzę tego.

[karolson]

Napisane przez ewacia85

my już o 9;30 byliśmy w domu ale adi okupował komp
tak wiec osłuchowo czysto a to najważniejsze mam się skupić na katarze bo to winowajca mojego strachu wszystko ma brać tak jak dotad plus inhalacje z mucosolwanu

no to dobrze że dobrze a jakies nowe patenty na ten katar?
ja wyjmuje Filipowi rano suche glutki

Napisane przez ja-ika

Znowu mi się dziś śniło, że ząb mi wypadł i jeszcze, że znowu się przeprowadziliśmy, w ciągu 14 lat małżeństwa wynajmowaliśmy 4 mieszkania i kilka razy mieszkaliśmy u moich rodziców i teściów, już mam dość

Posmarowałam Emilce dziąsełka dentinoxem smakowało jej :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja ika moze przeprowadzaliście sie na swoje?

[ja-ika]

Napisane przez karolson

Ja ika moze przeprowadzaliście sie na swoje?

oby nie bo swoje będzie oznaczało, że ie będę już miała babci i dziadka ja mam przepisane mieszkanie mamy, a mama babci

[ewacia85]

Napisane przez your Angel

Muszę obczaić jakie kierunki już przetestowaliśmy Dzięki za cynk

Wiesz co, już przedwczoraj bodajże była pierwsza łyżeczka kaszki mannej, ale nie posmakowało Wczoraj w Rossie kupiłam kaszkę manną z Nestle, taką specjalnie pod kątem niemowląt (z mm), jeszcze tą będziemy testować

O kurde, i maluchy nie miały rewolucji w brzuchach?


Przewijałam i zmieniałam ubranko na przewijaku, wzięłam sobie do serca radę od Neny i dałam małego na brzuszek. Odliczałam w myślach minutkę i podniosłam wzrok w kierunku lustra, oglądałam swoje bujne odrosty Jak spojrzałam w dół to mały już był na pleckach, z bardzo zdziwioną minką Pierwszy raz zrobił pełen obrót, planuję już nie oglądać sobie odrostów kiedy mały leży

ez zakupiłam taką gotowa kaszke manne już z mleliek ale z bobovity bo była tania ...dzisiaj podam i zobaczymy czy posmakuje daj znać jak u ciebie

Napisane przez Asiek84

hej

nadrabiam...

mam doła, byłam wczoraj u dentystki... pipa jedna próbowała mi oczyścić ząb i jak wierciła to pękł i spora cześć odpadła... zrobiłam rtg i teraz nie wiem czy ratować to co zostało i uzupełniać czy go wyrwać... dzisiaj ide do innego dentysty i niech mi coś poradzi... mam teki opatrunek na tym zebie że gryźć nie mogę i owsiankę jem...

i w nocy wstawałam do wc, noga mi się w kołdrę zaplątała i mam mega siniora na lewym pośladku tak się wypierniczyłam...

oj bidulko

Napisane przez karolson

no to dobrze że dobrze a jakies nowe patenty na ten katar?
ja wyjmuje Filipowi rano suche glutki


Ja ika moze przeprowadzaliście sie na swoje?

patentu to raczej nie ma sebastianowi katar spływa do gardła wiec nosek jako tako czysty tylko w środku się gromadzi i robi bałagan....;/my rano wstajemy wiec robie inhalacje z soli potem oklepuje i troszke na bzuszek i wyciągam tym takim co się rureczką dmucha nie wiem jak to się nazywa.... potem dostaje syropy itp....teaz właśnie powiedziała że trzeba mu cos wykrztuśnego dołożyć bop ma problem z tym wiec zaczeła mi pisać flegamine 2x2,5 ml ale powiedziałam że mam inhalator wiec zmieniła mi na inhalacje 2xdziennie z 10 kropli mucosolwanu plus 30 kropli soli fizj. ....oby było lepiej

[Asiek84]

Napisane przez Aaamelkaa

ooo tak,T mi ostatnio podała smoczek do oblizania jak Małemu wypadł

bleeeeee

Napisane przez Madziuchna27

W moim 2500 poście napiszę Wam krótką historyjkę z minionej nocy Podchodzę do Julka, bo coś tam szurał, chciałam poprawić kocyk (śpi pod tym z Biedry, które w ciąży wszystkie kupowałyśmy ). Ja za kocyk, a tam aż iskry szły Taki był naelektryzowany! Masakra. Nigdy czegoś takiego nie widziałam...

o rety

Napisane przez ja-ika

babcia mi mówiła, że dzieciom dawało się tak mak od małego dzieci były naćpane

i pięknie spały...

Napisane przez butterfly20

też idę nyny.

A w sobotę na tvn ma być jakiś babski łzawy film "P.S. kocham Cię".Pamiętam,że kiedyś to chciałam oglądnąć,ale coś mi nie wyszło

mam tę książkę, film oglądałam i wyciska łzy

Napisane przez nena_milka

Nina od urodzenia śpi w swoim pokoju.

Babcia tz mówiła że dawniej obgryzało się dzieciom paznokcie

hehe pokój a dywanem w księżniczki??
moja babcia ostatnio wyskoczyła z obgryzaniem paznokci dzieciom, była wręcz zdziwiona że są specjalne cążki i nożyczki... ale laski stosują te babcine metody- położna mi opowiadała

Napisane przez nena_milka

Więc zdaję relację

Mieliśmy szczepionkę na zoltaczke, bylo ok, Nina dzielna teraz też jej nic nie jest
Bylo też spotkanie z fizjoterapeuta w grupie, Nina i jeszcze dwójka dzieci z 28 października czyli dwa tyg młodsi. Położyli Ninę i chłopczyka koło siebie i zaczęli robić totalną roz.p.i.e.r.d.u.c.h.e no dogadali się super. Nie wiedziałam że tak się mogą takie maluchy skumac. Ogólnie z Nina wszystko ok, na swój wiek wszystko jak ma być. Natomiast trzecie dziecko. .. dziewczynka, matka ukrainka, dziewczyny masakra! Przyszła z ta dziewczynką w dwóch kombinezonach i dwóch czapkach!!! Kumacie? Taka bawełniana czapka pod wełniana. .. i welurowy kombinezon pod puvhowym, w śpiwór i do wózka. .. oczywiście body, sweter itp no masakra! A dzisiaj było 0 stopni. Mi babka powiedzała że będą ćwiczenia to rozebrałam młodą do samych body zeby machała nogami a tamta zostawiła to dziecko w spodniach, rajtuzach, body, swetrze no i w tej cienszej czapce...
Tamta matka nie kładzie tej dziewczynki na brzuszku bo się boi (??)... i to na serio było widać! No leżała w miejscu i się nie ruszała prawie w ogóle!
Także dziewczyny jak najwięcej na brzuch, bo serio ja zobaczyłam dzisiaj jak wiele to daje!
A poza tym z tego co się dowiedziałam:
*w domu dziecko ubierać luźno, przewiewnie
*jak najmniej w fotelikach czy bujaczkach, najlepiej tylko do karmienia, jak najwięcej na macie edukacyjnej, albo nawet na podłodze. Pani polecala takie maty jak do fitness podkladac no super izoluja
* po KAŻDEJ zmianie pieluszki na minutę na brzuszek
*pozwalać dziecku bawić się nago. I tu pani powiedziała że ona ze swoją córką robiła tak, że kladła ją gołą na ręcznik (oczywiście coś pod spodem) na podłodze bo jak sikała to tylko ręcznik do prania. U chłopców zaleca się wiekszy ręcznik
*trzy miesiące to najwyższa pora żeby oduczyć dziecko ścisłego otulania. Swoboda podczas snu też jest bardzo ważna

Ogólnie cały czas powtarzała o tym że dzievko ma machać i się ruszać.

Czym lżej ubierze się dziecko w domu tym większa swoboda ruchów, tym dziecko się więcej rusza, tym jest mu cieplej

A położna mnie opipcyła że daje wodę z butelki. Powiedziała że od raxu x kubeczka z tym dziobkiem. Butla tylko do mleka. .. trochę się dygam ale spróbujemy wkrótce.

Sorry że znów tak długo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ukrainka
laska która ma synka dzień starszego od Huberta i utrzymuję z nią kontakt pisała mi jakiś czas temu że nie kładła małego na brzuszku bo by się męczył i jej szkoda dziecka i teraz ma problem

Napisane przez nena_milka

Aaaa i zapomniałam!
Wczoraj waga była 6600 czyli 200g w 8 dni
I pani pozwoliła wprowadzać warzywa, dziś ziemniak

pięknie Ninka przybrała i smacznego ziemniaczka życzę

Napisane przez tassia

dzis bardzo was prosze o kciuki
ide na rezonans kregoslupa i pewnie w przyszlym tygodniu dowiem sie czy trzeba operowac czy jakims magicznym sposobem.ciaza zmniejszyla przepukline
szczerze na to licze

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

Napisane przez bajka1807

Aaa zapomnialam. Bylismy wczoraj u neuro i młoda sie super rozwija nie ma zadnej asymertrii, symetrycznie trzyma glowe, jest silna i ogolnie wszystko cacy. Nie ma potrzeby rehabilitacji.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super

Napisane przez karolson

U nas -14 st odczuwalna - 23 st nie ruszam tyłka z domu dzień drugi nie chce żeby Filip nawdychał się tego powietrza zimnego i znów miał podjerzenie zapalenia płuc.. a nie daj boże rozplakał by się na dworzu to maskara
no nic dzień z wizażem

Asiek84 - mam nadzieje że drugi zębolog uratuje tego zęba i mam również nadzieje że nie zapłaciłaś tej / temu partaczowi?

nie zapłaciłam, wyszłam z gabinetu ze łzami w oczach... boję się strasznie kolejnej wizyty, a ja zawsze bohaterka u zębologa byłam...

[jo_asiek]

Dzień dobry!

Napisane przez tassia

dzis bardzo was prosze o kciuki
ide na rezonans kregoslupa i pewnie w przyszlym tygodniu dowiem sie czy trzeba operowac czy jakims magicznym sposobem.ciaza zmniejszyla przepukline szczerze na to licze

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

zaciśnięte!

Napisane przez teacherka

JEzuuuuu, n dworze niby tylko -6, a w mieszkaniu mimo włączonych wszystkich kaloryferów na maxa + małego dodatkowego mamy ttlko 19.8 stopnia. Zimnooooo...

o kurka, to faktycznie zimno biorąc pod uwagę włączone wszystkie kaloryfery. A co jak przyjdą większe mrozy?

Napisane przez bajka1807

Aaa zapomnialam. Bylismy wczoraj u neuro i młoda sie super rozwija nie ma zadnej asymertrii, symetrycznie trzyma glowe, jest silna i ogolnie wszystko cacy. Nie ma potrzeby rehabilitacji.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no i rewelka!

Napisane przez ja-ika

Ja od dziś zaczynam dietę MŻ i zero słodyczy, mam nadzieję, że się uda. Trzymajcie kciuki

trzymam kiuki i podziwiam! Też by mi się przydało, ale już na samą myśl mi się odechciewa

Napisane przez Asiek84

hej

nadrabiam...

mam doła, byłam wczoraj u dentystki... pipa jedna próbowała mi oczyścić ząb i jak wierciła to pękł i spora cześć odpadła... zrobiłam rtg i teraz nie wiem czy ratować to co zostało i uzupełniać czy go wyrwać... dzisiaj ide do innego dentysty i niech mi coś poradzi... mam teki opatrunek na tym zebie że gryźć nie mogę i owsiankę jem...

i w nocy wstawałam do wc, noga mi się w kołdrę zaplątała i mam mega siniora na lewym pośladku tak się wypierniczyłam...

co za głupia baba Na pewno inny dentysta coś poradzi. Dobrze, że się nie połamałaś przy tym upadku

[Aaamelkaa]

hej, wpadam jak po ogień, nadrobię popołudniu
mam pytanie :
co jest dobrego na przeziębienie przy kp ?????
czuje że coś mnei zaczyna brać
na gardło to wiem że Tatumm Verde
co robić żeby sie nie rozkręciło ?