|
|
#301 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
bardzo przykre te historie
|
|
|
|
|
#302 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Przypomniała mi się jeszcze jedna historia:
w podstawówce chodziłam na dodatkowe zajęcia językowe, które odbywały się w szkole - nasza podstawówka współpracowała z jakąś szkołą językową, więc nauczyciele byli z zewnątrz. Trafiło nam się jakieś wredne babsko (za dzieciaka wydawała się "śmieszna",ale jak teraz o tym pomyślę..). W ogóle nie prowadziła zajęć (albo tylko przez pierwsze 5 minut), tylko cały czas spędzała na dręczeniu chodzącej na zajęcia dziewczyny, która posiadała sporą nadwagę. Potrafiła wprost wyzywać ją od grubasów, ciągle jej dokuczała, łapała za słowa.. Wtedy nikt nie zdawał sobie sprawy jakie to było straszne (tak jak pisałam wyżej - niektóre "super tekściki" nauczycielki wydawały się śmieszne dla 8 letnich gówniarzy..). Szkoda, że nie byliśmy starsi i bardziej świadomi. Aż mi smutno jak o tym myślę. To co robiła ta baba nadawało się do sądu. Przemoc psychiczna .Niestety koleżanka również sama nie umiała się postawić. Nawet nie była smutna. Jej zachowanie było bardzo dziwne - po takich tekstach próbowała podlizywać się do nauczycielki jakby liczyła na to, że ta stanie się milsza . Całe szczęście, że tylu latach trochę zmieniło się podejście ludzi. Coraz bardziej są nagłaśniane takie przypadki przemocy, dzieci same coraz chętniej mówią o wszystkim rodzicom. Edytowane przez 0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 Czas edycji: 2014-08-13 o 15:13 |
|
|
|
|
#303 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4768754 6]Przypomniała mi się jeszcze jedna historia:
w podstawówce chodziłam na dodatkowe zajęcia językowe, które odbywały się w szkole - nasza podstawówka współpracowała z jakąś szkołą językową, więc nauczyciele byli z zewnątrz. Trafiło nam się jakieś wredne babsko (za dzieciaka wydawała się "śmieszna",ale jak teraz o tym pomyślę..). W ogóle nie prowadziła zajęć (albo tylko przez pierwsze 5 minut), tylko cały czas spędzała na dręczeniu chodzącej na zajęcia dziewczyny, która posiadała sporą nadwagę. Potrafiła wprost wyzywać ją od grubasów, ciągle jej dokuczała, łapała za słowa.. Wtedy nikt nie zdawał sobie sprawy jakie to było straszne (tak jak pisałam wyżej - niektóre "super tekściki" nauczycielki wydawały się śmieszne dla 8 letnich gówniarzy..). Szkoda, że nie byliśmy starsi i bardziej świadomi. Aż mi smutno jak o tym myślę. To co robiła ta baba nadawało się do sądu. Przemoc psychiczna .Niestety koleżanka również sama nie umiała się postawić. Nawet nie była smutna. Jej zachowanie było bardzo dziwne - po takich tekstach próbowała podlizywać się do nauczycielki jakby liczyła na to, że ta stanie się milsza . Całe szczęście, że tylu latach trochę zmieniło się podejście ludzi. Coraz bardziej są nagłaśniane takie przypadki przemocy, dzieci same coraz chętniej mówią o wszystkim rodzicom.[/QUOTE] a jak to się skończyło? babsko dało spokój tej biednej dziewczynie? ![]() ja rozumiem, że nauczyciel może się uwziąć, ale tylko wtedy, jeśli ktoś ewidentnie sobie z nim pogrywa. ale w innych przypadkach...? w gimnazjum wredne babsko od biologii uwzięło się na mojego chłopaka i jego brata. nie wiadomo, dlaczego, bo nie sprawiali żadnych problemów. ich obu próbowała usadzić - chłopak wybrnął z tego, a jego brat nie. wiedziała, że brat ma dwa zagrożenia na koniec roku, to mu dołożyła trzecie. i nie zdał. o o jej chodziło, tego nikt nie wie do dziś. ogólnie miała wredny sposób bycia i nikt jej nie lubił.
|
|
|
|
|
#304 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
|
|
|
|
|
#305 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Historia nie moja, ale znajomej mi osoby. Chodzilam do jednej podstawowki i tego samego gimnazjum z tym chlopakiem. W liceum akurat multum moich blizszych znajomych chodzilo z nim do klasy. Calosc moze nie tyle szkolna, co ze szkola zwiazana.
Chlopak juz w gimnazjum odkryl u siebie fascynacje chemia i biologia, naturalnym wyborem w liceum byl profil z rozszerzeniem tych przedmiotow. Chlopak coraz bardziej sie wkrecil w ta tematyke i zamarzyl o pracy lekarza i studiach medycznych. Byl naprawde mega zdolny. Ale. No wlasnie ale. Byl swiadkiem jehowy. Jak jego rodzice. W klasie maturalnej powiedzieli mu, zeby zapomnial o medycynie, bo jesli kiedys dokona transfuzji albo bedzie mial kontakt z krwia to sie go wypra i wydziedzicza. I cala rodzina. O finansowaniu studiow i utrzymania nawet nie wspomne. Chlopak uciekl z domu po probnej maturze i po trzech dniach znaleziono go dyndajacego na galezi. |
|
|
|
|
#306 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
![]() ![]() ![]() ![]() ciekawe, co rodzice na to... czy są z siebie dumni religia ważniejsza...
|
|
|
|
|
#307 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Straszne
|
|
|
|
|
#308 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 148
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
|
|
|
|
|
#309 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
moje najgorsze szkolne doświadczenie
szkoła to chyba miejsce, jak żadne inne, rodzące życiowe traumy. Więc dzielmy się historiami o wrednych nauczycielach, źle zakończonych szkolnych romansach oraz konfliktach z grupą. Rzeczami, których wstydzimy się do dziś.
Zapraszam do dzielenie się swoimi historiami Ja w podstawówce miałam tragiczną nauczycielkę geografii. Ogólnie jestem osobą łagodną, ale jej do dziś nie umiem wybaczyć zachowania i życzę jej źle. Kobieta celowała w upokarzaniu dzieciaków, wyzywając je od upośledzeńców, biła nas dziennikiem, wyszydzała - od wyglądu poprzez zachowanie po np skojarzenia z nazwiskami. Pamiętam do dziś, jak miałam 10 lat a ona stała na środku klasy, pokazujący wszystkim mój zeszyt z, jej zdaniem, paskudnym charakterem pisma, twierdząc, że pawiany w zoo są zdolniejsze w temacie. Innym razem - miałam na sobie biały polar - stwierdziła, że miejsce niedźwiedzi polarnych jest gdzie indziej, choć gruba jestem jak miś Puchatek, więc prawie pasuje. Większość uczniów była jej ofiarami- potrafiła kogoś wyśmiać za np wadę wymowy, szydziła z jednej z dziewczynek, że jej rodzice się rozwodzą, innemu koledze wypomniała, że jego ojciec pije. Kobieta niby z wykształceniem pedagogicznym, miała wtedy ok. 45 lat. Z mentalnością rzeźnika wpuszczonego między dzieciaki, nie mogące się obronić. Jej pupilkami były osoby, które jeździły z nią na obozy wędrowne. Na szczęście już nie uczy, ale chciałabym, by odpowiedziała za to, co nam robiła.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#310 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: moje najgorsze szkolne doświadczenie
myślę, że już jest podobny wątek
:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=745811 |
|
|
|
|
#311 | |
|
ciepłe kluchy
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Czytam sobie wątki o WF-ach i przypomniało mi się coś dla mnie serio przykrego i takiego powodującego podcięcie skrzydeł? Zapytałam kiedyś jednego z moich wuefistów, czy nie pomógłby mi w rozwijaniu umiejętności (szybko chodziłam
I wtedy był szał na punkcie Korzeniowskiego, rozumiecie ) i co usłyszałam? "Tego nie ma w programie" ![]() Ba dum tsss
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#312 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
bez kitu, najgorsze w szkole jest to, że wszystko co ciekawe jest poza programem albo w nim, ale nieobowiązkowe, więc się o tym nie mówi, bo nie ma czasu
|
|
|
|
|
#313 |
|
zaglądam sobie czasem
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Świątynia Leniwców
Wiadomości: 137
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Ha! To ja też dołoże swoje wspomnienia z czasów szkolnych.
W wieku sześciu lat moi rodzice stwierdzili, że zrobią ze mnie muzyka i wysłali do szkoły muzycznej.. O ile sama muzyka do ddzisiaj mi została jako miłość mojego życia tak szkola gdzie jest podstawówka, gimnazjum i liceum w jednym budynku to najgorsze miejsce w którym można zaczynać przygodę z edukacją. W tejże szkole od pierwszej klasy uczono nas rywalizacji, wyraźne podzielenie dzieci przez nauczycieli ( później wiadomo, że te grupy zostawały) na bogatszych z rodzin muzyków i znanych ludzi i na tych "zwyczajnych" przypadkowych. Już w podstawówce przez to doznałam bójek i wyszydzania. Zmienilam szkołę po podstawówce i poszłam do gimnazjum gdzie mnie wysmiewano bo bylam gruba, doznałam wyobcowania, generalnie wyrzuciłam ten czas z pamięci bo przez to skończyłam jako wrak czlowieka. Z myślami samobojczymi, bulimią i nieufnoscią do ludzi. Ale w liceum było już super, uwielbiam ten okres i wspominam z łezką w oku, bo pokazałam sobie ze wystarczy przestać się przejmować innymi, zadbać o siebie i życie całkiem inaczej wygląda. Schudłam, zupełnie inaczej wyglądam, zaczęłam się interesować nauką i z wielką przyjemnością nie raz mogłam powiedzieć moim oprawcą z dawnych lat co o nich myślę. I z perspektywy czasu to wszystko co mnie spotkało, ten cały ból ukształtował mój charakter i to kim teraz jestem.
__________________
Było 67,5 Jest 55,5BĘDZIE 48 Walczę z lenistwem, pracuję nad zaakceptowaniem siebie i nie poddaję się bez walki. |
|
|
|
|
#314 | |
|
ciepłe kluchy
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Kończę studia i jak sobie wspominam te czasy obowiązkowej nauki szkolnej (podstawówka, gimnazjum, ponadgimnazjalna), te wszystkie nudne przedmioty, nudne tematy i materiały, nudy, nudy i jeszcze raz NUDY, nauczyciele, których nienawidzi się do tej pory i się człowiek cieszy jak dziecko, gdy mu/jej "dzień dobry" na ulicy nie powie (hohoho, taka jestem zua), to mi siebie autentycznie żal
Tyle z tego dobrego, że można było na studia pójść Co z tego, że niedługo na bezrobocie
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#315 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
zbiera.
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#316 | |
|
ciepłe kluchy
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
O, przykro mi to słyszeć :< Swoją drogą jest jakiś wątek o nieprzyjemnościach ze studiów?
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#317 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
najszczęśliwy moment mojego życia to ukończenie liceum, bez kitu, w końcu koniec z tą gównianą szkołą, Boże, to wszystkie było takie nudne i bez sensu, jak dobrze, że nie muszę tam wracać blah
|
|
|
|
|
#318 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
|
|
|
|
|
#319 | ||
|
ciepłe kluchy
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
(nie ja jedna - wszystkie ze wzruszenia, ja z perfidnej radości, że tak, walta się wszyscy!
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#320 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Piona XD na apelu z okazji pożegnania maturzystów tylko sobie myślałam "screw you, bitches, I'm going home"
Zabiłabym się jakbym miała znowu być w szkole :/ |
|
|
|
|
#321 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Gimnazjum to jakiś horror po prostu.
|
|
|
|
|
#322 |
|
ja.
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: niedaleko
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
A ja za najgorszy / najnudniejszy okres uważam klasy 4- 6, w gimnazjum było nieźle, w liceum super, studia też całkiem całkiem
![]() wystukano na kalkulatorze. Edytowane przez _Beata _ Czas edycji: 2015-03-01 o 22:48 |
|
|
|
|
#323 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Dla mnie do dziś jednym z najgorszych koszmarów są te o szkole. Klasówka z matematyki, na którą znów nic nie umiem i ogółem te wszystkie odczucia związane z chodzeniem do szkoły do mnie wracają. Budzę się z gigantyczną ulgą, że to już mnie nie dotyczy. Nienawidziłam szkoły.
|
|
|
|
|
#324 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 021
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Jedno z najgorszych wspomnień:
w mojej podstawówce była zasada, że pasek na świadectwie przysluguje osobom z odpowiednią średnią i tylko i wyłącznie zachowaniem wzorowym. W szóstej klasie (ostatnia podstawówki) chodziłam na milijon kółek, udzielalam się w samorządzie szkolnym, byłam ciągle aktywna, brałam udział w organizowaniu prawie wszystkich akademii, apelów okolicznościowych; raz odmówiłam wychowawcy jakiejś pierdoły typu "zostań z kolezanką X po lekcjach, bo trzeba zmienić gazetkę w sali", bo miałam już zaplanowany dzień i po prostu nie mogłam wtedy zostać. I na tej podstawie nie dostałam zachowania wzorowego,czyli nie mogłam mieć paska na świadectwie, pomimo średniej 5,2. Wiadomo, zakończenie szkoły podstawowej, wręczanie dyplomów z paskiem, zaproszenia dla rodziców itp. A ja siedziałam jak ta sierota, gryząc palce z żalu. Do dzisiaj mnie to boli, i ciągle na nowo przeżywam tamto wydarzenie..
__________________
Za wolność naszą i Waszą! 11.11.2013 |
|
|
|
|
#325 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
też bym przeżywała, do końca życia nawet
|
|
|
|
|
#326 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 021
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
ej no weź, ty sie wyśmiewasz, a dla mnie, w tamtym okresie, której wmawiano, że sensem życia są dobre oceny i że tyle jesteśmy warci, co piątka czy szóstka ze sprawdzianu - to była trauma
__________________
Za wolność naszą i Waszą! 11.11.2013 |
|
|
|
|
#327 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
ale ja się nie wyśmiewam, serio bym to przeżywałą
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#328 | |
|
Ante Pante
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
A ja bym sie klocila i matke wyslala w podstawowce mialam takie zapedy, ze walczylam z niesprawiedliwoscia. Potem mi to bylo wszystko jedno...
__________________
chill |
|
|
|
|
|
#329 | |
|
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#330 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
7 klasa, chemia:
babka kazała nam w domu zwęglić na kuchence, w nakrętce od słoika, cukier cukier się kopcił, uszczelka od nakrętki się kopciła, farba z nakrętki chyba też w całym domu śmierdziało (w domu, dwa piętra, 7 pokoi), wszystkie firanki, narzuty były do prania no, chemię pokochałam, ale dziś nie rozumiem jak można było taką pracę domową zadać |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:51.





.
o o jej chodziło, tego nikt nie wie do dziś. ogólnie miała wredny sposób bycia i nikt jej nie lubił.





:
I wtedy był szał na punkcie Korzeniowskiego, rozumiecie 


67,5 Jest
55,5BĘDZIE 48
zbiera.
(nie ja jedna - wszystkie ze wzruszenia, ja z perfidnej radości, że tak, walta się wszyscy!


