Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-11, 11:23   #301
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam
Mama rozmawiała ze znajomą lekarką i ta jej powiedziała że da się to zrobić na nfz tylko musze mieć skierowanie.Jutro ide do innego gina na nfz zobacze co powie,oby dała skierowanie.
Iza, da się na pewno na nfz ze mną na sali leżała babka z wypadającą macicą i miała operację na nfz, więc myślę, ze tak samo jest przy wypadającym pęcherzu. Poszukaj dobrego specjalisty, może idź nawet na wizytę prywatnie ale operacja na nfz.


Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dzień dobry, ale piękne słońce
No i meldujemy się z Córcią w 35 tygodniu ciąży !!!
anitko, ale to zleciało

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45533973]U mnie od wczoraj dołek... Mała sprzeczka z TŻ i wyłam wieczorem

A dzisiaj miesiąc od cholernego USG, po którym usłyszałam, że nie ma akcji serca źle mi

[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Berbie no to dużo już macie
Gryzelda przytulam mocno
U mnie za 6 dni minie rok
te daty są bolesne

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Mnie nie opuszcza myśl ze mam WYJĄTKOWEGO PECHA
iza, przez moment poczułam ulgę - pomyślałam sobie: "Ooooo, mój wyjątkowy pech poszedł do izy, może wreszcie odżyję jakoś"

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Witam, od rana siedzę w kuchni co by czas szybciej zleciał .... i coby za wiele nie myśleć...a czuję się ok tylko troszkę katar taki mini mam i kaszel ale już OK pozatym objawów brak i zaczyna mnie to martwić....nawet brzuch mnie nie boli.....
agatko, Ty już nic nie wymyślaj

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
umówiłam się na badanie usg w 31 tygodniu ciąży i akurat w dzień urodzin tż., aby było wszystko dobrze
musi być dobrze

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja zaczęłam porządki na regałach książkowych robić, bo mi tż w sobotę poprzestawiał meble tak, żeby było wygodniej jak Krzyś przyjdzie na świat.
ja też zaczęłam i zastanawiam się od rana po co mi to było
Małżonek wyjechał do Niemiec, więc wykorzystałam czas i postanowiłam pomalować mieszkanie - pomyślałam, że nie będzie dzwonił wieczorami i dopytywał co robię i jak się czuję Myślałam, że pójdzie migiem a tymczasem masakra. Zaczęła malować wczoraj po pracy. Meble zsunęłam na środek pokoju, zamachnełam się wałkiem i łup w jakieś półki, poleciały na dół. Myślę sobie: tylko spokój, schodzę z szafki, z której próbowałam sufit paćkać, by pozbierać to, co poleciało i centralnie nogą do wiadra z farbą - prawie do kolana ugrzęzłam. No więc na jednej nodze do łazienki, mycie, przebieranie. W końcu powynosiłam wszystko z pokoju, poupychałam po kątach w innych pomieszczeniach, meble na korytarz i teraz skaczę po mieszkaniu, bo inaczej się nie da. A w nocy o godz. 1 słyszę jakieś szuuuuu w przedpokoju, wstaję sprawdzam - ciuchy z półki poleciały. Idę spać, już prawie zasypiam a tu łup w moim pokoju - szuflada się zsunęła z drugiej szuflady Nie wspomnę, że rano pół godziny szukałam szuflady z majtkami i siedzę dzisiaj w pięknej letniej tuniczce, bo miałam ją pod ręką a szafy oczywiście, zastawione innymi meblami z pokoju. Aaaaaaaaa, nie chcę tam dzisiaj wracać
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 11:29   #302
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość


ja też zaczęłam i zastanawiam się od rana po co mi to było
Małżonek wyjechał do Niemiec, więc wykorzystałam czas i postanowiłam pomalować mieszkanie - pomyślałam, że nie będzie dzwonił wieczorami i dopytywał co robię i jak się czuję Myślałam, że pójdzie migiem a tymczasem masakra. Zaczęła malować wczoraj po pracy. Meble zsunęłam na środek pokoju, zamachnełam się wałkiem i łup w jakieś półki, poleciały na dół. Myślę sobie: tylko spokój, schodzę z szafki, z której próbowałam sufit paćkać, by pozbierać to, co poleciało i centralnie nogą do wiadra z farbą - prawie do kolana ugrzęzłam. No więc na jednej nodze do łazienki, mycie, przebieranie. W końcu powynosiłam wszystko z pokoju, poupychałam po kątach w innych pomieszczeniach, meble na korytarz i teraz skaczę po mieszkaniu, bo inaczej się nie da. A w nocy o godz. 1 słyszę jakieś szuuuuu w przedpokoju, wstaję sprawdzam - ciuchy z półki poleciały. Idę spać, już prawie zasypiam a tu łup w moim pokoju - szuflada się zsunęła z drugiej szuflady Nie wspomnę, że rano pół godziny szukałam szuflady z majtkami i siedzę dzisiaj w pięknej letniej tuniczce, bo miałam ją pod ręką a szafy oczywiście, zastawione innymi meblami z pokoju. Aaaaaaaaa, nie chcę tam dzisiaj wracać
Hehe no to ładnie

Domis zmęczony chorobą śpi prawie cały czas.Nawet apetytu nie ma.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 11:30   #303
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
ja też zaczęłam i zastanawiam się od rana po co mi to było
Małżonek wyjechał do Niemiec, więc wykorzystałam czas i postanowiłam pomalować mieszkanie - pomyślałam, że nie będzie dzwonił wieczorami i dopytywał co robię i jak się czuję Myślałam, że pójdzie migiem a tymczasem masakra. Zaczęła malować wczoraj po pracy. Meble zsunęłam na środek pokoju, zamachnełam się wałkiem i łup w jakieś półki, poleciały na dół. Myślę sobie: tylko spokój, schodzę z szafki, z której próbowałam sufit paćkać, by pozbierać to, co poleciało i centralnie nogą do wiadra z farbą - prawie do kolana ugrzęzłam. No więc na jednej nodze do łazienki, mycie, przebieranie. W końcu powynosiłam wszystko z pokoju, poupychałam po kątach w innych pomieszczeniach, meble na korytarz i teraz skaczę po mieszkaniu, bo inaczej się nie da. A w nocy o godz. 1 słyszę jakieś szuuuuu w przedpokoju, wstaję sprawdzam - ciuchy z półki poleciały. Idę spać, już prawie zasypiam a tu łup w moim pokoju - szuflada się zsunęła z drugiej szuflady Nie wspomnę, że rano pół godziny szukałam szuflady z majtkami i siedzę dzisiaj w pięknej letniej tuniczce, bo miałam ją pod ręką a szafy oczywiście, zastawione innymi meblami z pokoju. Aaaaaaaaa, nie chcę tam dzisiaj wracać
dobra jesteś!
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 11:42   #304
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Kurcze, nie wyspalam sie. T. nie dość ze dopiero o 21 poszedł spać, to pobudkę na karmienie zrobił sobie przed północą a dzien zaczął dzien o 5


Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam
Mama rozmawiała ze znajomą lekarką i ta jej powiedziała że da się to zrobić na nfz tylko musze mieć skierowanie.Jutro ide do innego gina na nfz zobacze co powie,oby dała skierowanie.
mam nadzieję, że uda się skierowanie załatwić i wszystko się dobrze ułoży

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dzień dobry, ale piękne słońce
No i meldujemy się z Córcią w 35 tygodniu ciąży !!!
jeeej ale czas szybko leci

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Jojla dobrze, że @ nareszcie się zjawiła.


Rena, Agatka, Edytte

Waderko za jutrzejszą tez


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45533973]U mnie od wczoraj dołek... Mała sprzeczka z TŻ i wyłam wieczorem

A dzisiaj miesiąc od cholernego USG, po którym usłyszałam, że nie ma akcji serca źle mi [/QUOTE]

mocno przytulam

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Domiś kiepskoBardzo go męczy ten katar i kaszel.
Biedulek, dużo zdrówka

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Robie dziś wołowe z sosem i makaronem i tak miałam ochotę ale jak to mi tak śmierdzi to nie wiem czy zjem....zawsze mi mięso śmierdzi ale dziś to masakra jakaś, znaczy że katar ustępuje bo czuję już zapachy....
no to jakie - objawów brak? :P

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
umówiłam się na badanie usg w 31 tygodniu ciąży i akurat w dzień urodzin tż., aby było wszystko dobrze
Na pewno będzie

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
ja też zaczęłam i zastanawiam się od rana po co mi to było
Małżonek wyjechał do Niemiec, więc wykorzystałam czas i postanowiłam pomalować mieszkanie - pomyślałam, że nie będzie dzwonił wieczorami i dopytywał co robię i jak się czuję Myślałam, że pójdzie migiem a tymczasem masakra. Zaczęła malować wczoraj po pracy. Meble zsunęłam na środek pokoju, zamachnełam się wałkiem i łup w jakieś półki, poleciały na dół. Myślę sobie: tylko spokój, schodzę z szafki, z której próbowałam sufit paćkać, by pozbierać to, co poleciało i centralnie nogą do wiadra z farbą - prawie do kolana ugrzęzłam. No więc na jednej nodze do łazienki, mycie, przebieranie. W końcu powynosiłam wszystko z pokoju, poupychałam po kątach w innych pomieszczeniach, meble na korytarz i teraz skaczę po mieszkaniu, bo inaczej się nie da. A w nocy o godz. 1 słyszę jakieś szuuuuu w przedpokoju, wstaję sprawdzam - ciuchy z półki poleciały. Idę spać, już prawie zasypiam a tu łup w moim pokoju - szuflada się zsunęła z drugiej szuflady Nie wspomnę, że rano pół godziny szukałam szuflady z majtkami i siedzę dzisiaj w pięknej letniej tuniczce, bo miałam ją pod ręką a szafy oczywiście, zastawione innymi meblami z pokoju. Aaaaaaaaa, nie chcę tam dzisiaj wracać
Wika! Nie mogę




Taka piękna pogoda za oknem a ja mam okropnego lenia siedzę w pracy, coś tam robię ale taaaak straszliwie mi się nie chce...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 11:49   #305
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

WIka-niezla jestes

Alfa-troche mnie uspokoilas bo najpierw mialam okazje posluchac opowiesci jak 1.5roczne dziecko mowilo juz calymi zdaniami
Pozniej sama slyszalam jak corka znajomych, starsza od kasi 4 miesiace pieknie mowi, w dodatku przypomnialo mi sie ze jak sie widzielismy w swieta to ona juz ladnie mowila

Trzymam kciuki za wszystkie odwiedzajace lekarzy

Ja leze- zakladalam luteine i zauwazylam maly skrzep na wkladce...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 11:51   #306
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

może macie rację z tym szlafrokiem. mam jakiś cienki w domu, więc nie będę specjalnie kupować, bo może jednak się nie przyda.

tż się ucieszył, że usg w jego urodziny. to dobrze, bo ja się troszkę przestraszyłam.

jojla jak tam pisanie pracy?
u nas też piękna pogoda. chyba wybiorę się na jakiś mały spacer jak obejrzę film. tż założył mi na kilka miesięcy HBO i Filmboxy więc w końcu mam co oglądać.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Ja leze- zakladalam luteine i zauwazylam maly skrzep na wkladce...
może to jakaś nitka ja tak miałam po czerwonym ręczniku. a poza tym jak się czujesz? leżysz?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 12:00   #307
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Oczywiście od razu zaczął mnie boleć brzuch.

Odkryłam jak się wstawia polskie znaki na tablecie

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Berbie- czuję że boli mnie brzuch ze stresu.
To na pewno byl maly skrzep-nic innego.
Wczoraj stalo się to samo co przed szpitalem, zasnęłam wieczór razem z kasią i dopiero nad ranem aplikowałam wieczorne leki...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-11, 12:00   #308
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Oczywiście od razu zaczął mnie boleć brzuch.
na pewno z nerwów od razu. skoro to stara krew to nic nie znaczy, ale wiem jak to działa na psychikę. obserwuj się
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 12:09   #309
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Od sobotniej wizyty mniej leżę, pilnuję częściej Kasi, trochę za nią biegam, czasem wysadzę na kolana...

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Od 3 marca było idealnie czysto...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 12:14   #310
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

zeberko rozumie, że poczułaś się pewnej i zaczęłaś się więcej ruszać. normalne. mnie dziś pachwina mniej boli i już o spacerze myślę
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 12:37   #311
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

my siedzimy w domu w tą piekna pogodę. J. marudzi i wyje. oszaleję.

nie mam weny na forum ostatnio... chyba potrzebuję przerwy...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-11, 12:44   #312
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
nie mam weny na forum ostatnio... chyba potrzebuję przerwy...
czasem tak jest
ja siedzę na forum cały dzień bo naprawdę nie mam co robić.
film się skończył. idę na mały spacer.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 12:49   #313
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Ja leze- zakladalam luteine i zauwazylam maly skrzep na wkladce...
Odpoczywaj

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
jojla jak tam pisanie pracy?
u nas też piękna pogoda. chyba wybiorę się na jakiś mały spacer jak obejrzę film. tż założył mi na kilka miesięcy HBO i Filmboxy więc w końcu mam co oglądać.
Tak jak w podpisie Przy odrobinie dobrych wiatrów powinno mi się udać skończyć część teoretyczną w tym tygodniu. W sumie to ciężko powiedzieć, że skończę bo dopiero całość tej części dam promotorowi do sprawdzenia i może się okazać, że np. się do niczego nie nadaje to co napisałam i trzeba pisać od nowa
Fajnie, że TŻ załatwił Ci kino w domu Ja bym chętnie coś pooglądała fajnego.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
my siedzimy w domu w tą piekna pogodę. J. marudzi i wyje. oszaleję.

nie mam weny na forum ostatnio... chyba potrzebuję przerwy...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 13:35   #314
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Jojla-od razu wymyślasz, że od nowa pracę będziesz pisać
Może akurat promotor będzie zachwycony

Monika-nudne jesteśmy?

Po cichu myślałam, że jak po kolejnej wizycie będzie ok to przeprowadzimy się....
Tz_et wczoraj pomył tam wszystkie okna...może w tym tygodniu przyjedzie ława i narożnik
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 13:37   #315
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

Ja leze- zakladalam luteine i zauwazylam maly skrzep na wkladce...
Może to jakieś skaleczenie?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 13:41   #316
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Gryzelda-mam nadzieję,że szybko się pogodzicie

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Iza-bylas u drugiego gina?
Przy skaleczeniu czułabym może że coś piecze
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 13:44   #317
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Po cichu myślałam, że jak po kolejnej wizycie będzie ok to przeprowadzimy się....
Tz_et wczoraj pomył tam wszystkie okna...może w tym tygodniu przyjedzie ława i narożnik
a tak nie możecie bo nie będziesz miała pomocy przy Kasi?
poza tym musicie chyba jeszcze przenieść rzeczy i poukładać, a tego też nie powinnaś robić sama...
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 13:52   #318
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Ja sobie życia bez szlafroka nie wyobrażam
Po prysznicu chociaż na 15 minut szlafrok musze ubrać a
Ja tez!
Czasem nawet w nim zasypiam

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
my siedzimy w domu w tą piekna pogodę. J. marudzi i wyje. oszaleję.

nie mam weny na forum ostatnio... chyba potrzebuję przerwy...





Pani- co było pozniej? O 8 padł na ponad godzine. A pozniej na spacerze 1,5 h przespał. Teraz je i podsypia.
Cwaniak



Monika- po jednej łyżeczce, tak jak w ekspozycji na gluten.

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-03-11 o 13:57
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:05   #319
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Spędzałybyśmy więcej czasu z Tż-etem ale jak będzie w pracy albo będzie miał polowe roboty to byłybyśmy same.teoretycznie
Praktycznie przypuszczam, że jak się wprowadzimy teściowa będzie mnóstwo casu spędzać na piętrze patrząc co robię i oferując pomoc....nie wiem czy jestem na to pschicznie gotowa
Co do pomocy przy przprowadzce to już się sypały propozycje pomocy ale faktycznie wolałabym sobie swoje rzeczy sama poukładać

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Berbie- rozważałam też przeprowadzkę dlatego, że widzę, ze od kiedy Mama wyręcza mnie przy Kasi jest wykończona.
Kilka razy zastałam ją zapłakaną, że nie może sobie z nią poradzić...

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

W sobotę mamy wizytę z Kasią u gastrologa i muszę pojechać, mam nadzieję, że t-etowi nic nie przeszkodzi aby pojechać z nami bo sama boję się ruszyć z domu
Jeszcze cxeka mnie rozmowa w pracy w przyszłym tygodniu
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:07   #320
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
1.Praktycznie przypuszczam, że jak się wprowadzimy teściowa będzie mnóstwo casu spędzać na piętrze patrząc co robię i oferując pomoc....nie wiem czy jestem na to pschicznie gotowa
2.Co do pomocy przy przprowadzce to już się sypały propozycje pomocy ale faktycznie wolałabym sobie swoje rzeczy sama poukładać
1. myślę, że nie byłaby to łatwa sytuacja, ale i tak w końcu musi nastąpić...
2. pewnie Ci się wydaje, że cóż to było rzeczy poukładać, jednak nie jest to taka prosta sprawa. szybko można sobie zaszkodzić.

jeju, pamiętam jak jeszcze 3 lata temu próbowałaś tż przekonać do budowania domu a nie przeprowadzki do teściowej...

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Berbie- rozważałam też przeprowadzkę dlatego, że widzę, ze od kiedy Mama wyręcza mnie przy Kasi jest wykończona.
Kilka razy zastałam ją zapłakaną, że nie może sobie z nią poradzić...
o kurcze, to rzeczywiście... Twoja siostra i brat pracują? ile Twoja mama ma lat?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:07   #321
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

No to się obkupiłam... Kilka godzin na allegro żeby wszystko dobrać.
Mam koszulkę do porodu (wzięłam na ramiączkach z dekoltem żeby odrazu cyca dać), dwie do spania, szlafrok, podkłady na łóżko, podkłady poporodowe, majtki siateczkowe. Jeszcze u tego samego sprzedawcy wzięłam becik za 17zl i pieluszki tetrowe...

Mały mnie po szyjce dzisiaj cały czas kopie... Wybrał sobie miejsce.

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość

ja też zaczęłam i zastanawiam się od rana po co mi to było
Małżonek wyjechał do Niemiec, więc wykorzystałam czas i postanowiłam pomalować mieszkanie - pomyślałam, że nie będzie dzwonił wieczorami i dopytywał co robię i jak się czuję Myślałam, że pójdzie migiem a tymczasem masakra. Zaczęła malować wczoraj po pracy. Meble zsunęłam na środek pokoju, zamachnełam się wałkiem i łup w jakieś półki, poleciały na dół. Myślę sobie: tylko spokój, schodzę z szafki, z której próbowałam sufit paćkać, by pozbierać to, co poleciało i centralnie nogą do wiadra z farbą - prawie do kolana ugrzęzłam. No więc na jednej nodze do łazienki, mycie, przebieranie. W końcu powynosiłam wszystko z pokoju, poupychałam po kątach w innych pomieszczeniach, meble na korytarz i teraz skaczę po mieszkaniu, bo inaczej się nie da. A w nocy o godz. 1 słyszę jakieś szuuuuu w przedpokoju, wstaję sprawdzam - ciuchy z półki poleciały. Idę spać, już prawie zasypiam a tu łup w moim pokoju - szuflada się zsunęła z drugiej szuflady Nie wspomnę, że rano pół godziny szukałam szuflady z majtkami i siedzę dzisiaj w pięknej letniej tuniczce, bo miałam ją pod ręką a szafy oczywiście, zastawione innymi meblami z pokoju. Aaaaaaaaa, nie chcę tam dzisiaj wracać

Hahaha dobre dobre




Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

Ja leze- zakladalam luteine i zauwazylam maly skrzep na wkladce...

ojej.. Pewnie to nic takiego, ale stres masz




Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Ja tez!
Czasem nawet w nim zasypiam
.
Jak jestem chora to zawsze w szlafrok i pod kołdre spać


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:11   #322
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
No to się obkupiłam... Kilka godzin na allegro żeby wszystko dobrać.
Mam koszulkę do porodu (wzięłam na ramiączkach z dekoltem żeby odrazu cyca dać), dwie do spania, szlafrok, podkłady na łóżko, podkłady poporodowe, majtki siateczkowe. Jeszcze u tego samego sprzedawcy wzięłam becik za 17zl i pieluszki tetrowe...
wszystko u jednego sprzedawcy? dasz linka?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:15   #323
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Berbie-ile nocy przepłakałam i nic to nie dało
A wczoraj właśnie naszły mnie refleksje, że zaczynam czuć, że to mój dom, kosztował tyle wyrzeczeń- od kilogramow zjedzonych parówek zamiast dobrej kiełbachy przez niezmienianą zawartość garderoby przez 3 lata ale mamy tam pięknie tak jak chciałam
I chciałabym aby równie pięknie nam się tam żyło
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:17   #324
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
wszystko u jednego sprzedawcy? dasz linka?
No niestety nie u jednego. Kombinowałam na wszystkie strony ale się nie dało. Linki powstawiam jak laptopa ponownie odpale bo na komórce to nie umiem

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:20   #325
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Berbie- mama ma 57 lat, siostry nie ma od rana do wieczora a brat ma teraz taką pracę ze wraca po 12 więc dużo czasu zajmuje się kasią
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:25   #326
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Mam koszulkę do porodu (wzięłam na ramiączkach z dekoltem żeby odrazu cyca dać)
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:30   #327
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Waderko będzie dobrze!!! Jak Twoje samopoczucie?
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
czyli pełno wrażeń...
jak ty sie dziś czujesz? komu już powiedzieliście?
Nie licząc mdłości, senności zmęczenia to jest dobrze
Na razie nikomu nowemu nie mówiliśmy

Anitko to już niedługooooo


Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Mnie nie opuszcza myśl ze mam WYJĄTKOWEGO PECHA




Udało się przełożyć wizytę na wcześniejszą godzinę, bo inaczej spałabym pod gabinetem
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:35   #328
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Wadera na którą masz?? ???
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:45   #329
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
A wczoraj właśnie naszły mnie refleksje, że zaczynam czuć, że to mój dom, kosztował tyle wyrzeczeń- od kilogramow zjedzonych parówek zamiast dobrej kiełbachy przez niezmienianą zawartość garderoby przez 3 lata ale mamy tam pięknie tak jak chciałam
I chciałabym aby równie pięknie nam się tam żyło
na pewno tak będzie
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Berbie- mama ma 57 lat, siostry nie ma od rana do wieczora a brat ma teraz taką pracę ze wraca po 12 więc dużo czasu zajmuje się kasią
to nie tak dużo tych lat ma. zdrowa jest? moja mama w tym roku kończy 54 lata.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 14:54   #330
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Berbie- Dokuczają jej bóle reumatyczne i wydaje mi się, że jej kondycja psychiczna bardzo ucierpiała przez to ze kilka lat temu została bez pracy, jak pojawiła się kasia to mama rozpromieniała ale widzę ze całodniowa opieka nad kasią jest ponad jej siły
Dla mnie to trudne zadanie- być z moim upartym niejadkiem cały dzień, ostatnio jest z niej niezła rozrabiara...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.