Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-28, 14:28   #3331
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
O to rzeczywiście ogromne.
Kochana dałam zdjęcia na klubie tego wzoru który mi się podoba...no podoba to za dużo powiedziane. Jest akceptowalny do noszenia na codzień,tylko że jak byliśmy u zwykłego jubilera (a nie jakiegoś tam extrawaganckiego "artysty-ą-ę") zwrócił uwagę na praktyczne aspekty typu odparzanie palców, zmiany rozmiaru itp.
Ja nie jestem typem noszącym pierścionki, najchętniej biżuterii nie noszę wcale, ewentualnie jakieś kolczyki ujdą. Ale pogadałam z TŻem i on to widzi tak że skoro robimy te obrączki i ślub, to jednak mamy nosić...no więc musi być coś co mnie wizualnie zadowoli, a jednocześnie nie trzepnie po kieszeni (inny wzór który "ujdzie" kosztuje 3-4 tysiące za parę więc jak dla mnie- duuuużo za dużo i po prostu nie wyobrażam sobie nosić czegokolwiek tak wartościowego przy sobie)
Dlatego tak się wzbraniam przed złotem- dla mnie to materiał za drogi, nie lubię żółtego złota, no i zaręczynowy mam z platyny, ale noszę go od wielkiego dzwonu odkąd wiem ile kosztował.
Z tych wszystkich powodów tytan wydaje się najodpowiedniejszym materiałem (ewentualnie stal chirurgiczna, ale tu już TŻ ma opory, ze to taki "nie związkowy" materiał-cokolwiek to znaczy hehhe) tyle że ciężko o kogoś kto "robi" w tytanie. Owszem są dostępne jakieś wzory w sumie nawet sporo- ale nikt nie chce przy tym dłubać i robić np. według projektu.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-28, 15:48   #3332
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
8 mm, bardzo szerokie
Ale obejrzałam to co proponuje internet i jestem załamana- nic mi się nie podoba. chcę obrączkę wg własnego projektu...no ale wtedy musielibyśmy ją zrobić ze złota, tego nie chcę min z powodów finansowych
moja ma 7mm i wcale mi nie odparza palca. my na naszym ślubie/weselu jedyne na czym nie oszczędzaliśmy i na co nam kasy nie było szkoda, to własnie obrączki, bo one mają się nie zniszczyć przez całe życie przecież. i wcale nie czuję tego, że nosze na palcu 2 tys.zł hehe. mój tż w ogóle nie nosi obrączki, ale on żadnej biżuterii nie nosi i nigdy nie nosił, nawet zegarków, więc nie naciskam na niego.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

teraz może coś o mojej diecie. Cały poprzedni tydzień się ładnie trzymałam, aż przyszedł weekend i wszystko zepsuł w sobotę wpadło piwko i drink i makaron z pesto i kurczakiem na obiad (nie byłoby może aż tak źle, gdyby ta porcja nie była taka ogromna). wczoraj byliśmy na urodzinach i zgrzeszyłam kawałkiem tortu i 3 lampkami wina. więcej grzechów nie pamiętam, a za te, co pamiętam cholernie żałuję dziś jak na razie grzeczna jestem:
sniadanie - kawa i jajko z łososiem wędzonym
II śniadanie - szklanka smoothie bananowo-truskawkowego
obiad - kawa i serek wiejski z filetem z łososia

w ostatni weekend listopada idziemy na christmas party od tż z pracy i muszę się jakoś ubrać, żeby wyglądać jak człowiek. i nie wiem, czy lepiej iść w spodniach i jakiejś tunice, czy lepiej w kiecce?
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 06:42   #3333
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Marta bardzo przykra wiadomość Jednocześnie cieszę się że Ci lepiej i tabletki działają. Miło czytać jak jesteś tak pozytywnie nastawiona.

Tamlin wielkie gratulacje

Hagie gratuluję ogarnięcia W mojej opinii dobrze dobrana kiecka lepiej wygląda na grubszej osobie... Pozostawia wrażenie że ktoś dobrze czuje się w swojej skórze (nawet mimo kilogramów) oraz jest dużo bardziej sexy Ale to tylko ja tak sądzę

U mnie wagowo tragicznie -ale fakt żarłam cały zeszły tydzień. Goście już pojechali, planów jakichś konkretniejszych do Gwiazdki brak. Zostały 3-miesiące 2015 i w sumie da się przez ten czas sporo zrobić. Szkoda że przez minione 9 - miesięcy się za wiele nie udało (a właściwie nic)

Zawitała do mnie 30-tka i ja mam tak dosyć tego ciągłego odchudzania (przy braku efektów- po 15 latach jestem grubsza niż kiedykolwiek). Normalnie gdybym była własną koleżanką powiedziałabym "ogarnij się w końcu kobieto - albo się odchudź albo odpuść zanim zamęczysz siebie i wszystkich wokół."
Więc podejmuję próbę ostatni raz - jeśli do końca roku nie będzie konkretnego postępu daję sobie spokój - z forum, z dietą, wyrzucam przymałe ciuchy , wymieniam garderobę na 42-44 i spróbuję zdrowo się odżywiać i ćwiczyć na tyle żeby dalej nie tyć. Może takie postawienie sprawy mnie zmobilizuje... Bo ja autentycznie nie mam już sił ...

Na pażdziernik plan to ; 1. Dieta, 2. Treningi, 3. Woda - jeśli nie zejdzie przynajmniej do poniżej 80 to idę do dietetyka (generalnie nigdy nie byłam, czuję opór ale może faktycznie sama nie potrafię -choć wydaję mi się że potrafię i wiem co powinnam robić -tylko nie robię no mąż mnie od dawna namawia, teściowa ładnie schudła, więc spróbuję)

Będę raportować jak idzie.
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 08:20   #3334
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

La'mbria po kim jak po kim, ale po tobie nie spodziewalam sie, ze sie wkręcisz w te cale przygotowania i rozkmine jakie obraczki tytan, platyna czy złoto... czy to takie ważne?

tamlinku teraz cie zmiana dokumentów czeka, tak? skoro zmienilas nazwisko jak sie w ogole czujecie? normalnie czy miodowy miesiąc

Joanna wszystiego najlepszego 30-tka nie jest zła. działaj dalej działaj. plan na październik b.dobry
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 08:54   #3335
swinka94
Zadomowienie
 
Avatar swinka94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Joasiu wszystkiego najlepszego.

LaMbria pozostaje Ci białe złoto jak nie lubisz żółtego. Ale to droga przyjemność

HaGie jak dla mnie jesz za mało. Kawa i jajko z lososiem to ma być śniadanie? A na obiad serek wiejski? Jesz w ogóle jakieś warzywa? I czemu nie na ciepło?
Ja też uważam że sukienka w dobrym kroju wygląda lepiej. Przynajmniej ja mam zamiar się tak ubrać za miesiąc. Idę na wesele i poprawiny.

W końcu jutro wieczorem będę miała komputer i internet. Ale pewnie będę tak cierpieć, że nawet nie skorzystam.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nowy start w życiu I na wadze
86,7 - 81,5 - 79

Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko.
swinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 09:33   #3336
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
moja ma 7mm i wcale mi nie odparza palca. my na naszym ślubie/weselu jedyne na czym nie oszczędzaliśmy i na co nam kasy nie było szkoda, to własnie obrączki, bo one mają się nie zniszczyć przez całe życie przecież. i wcale nie czuję tego, że nosze na palcu 2 tys.zł hehe. mój tż w ogóle nie nosi obrączki, ale on żadnej biżuterii nie nosi i nigdy nie nosił, nawet zegarków, więc nie naciskam na niego.

No własnie ja też z tych nie noszących i obawiam się, że obrączki za 2 tysiaki w życiu bym nie założyła...no może na święta do teściowej i to wszystko. Więc po co 2 tysiące "zamrażać", lepiej to na wakacje wydać- taki jest mój tok rozumowania. Dlatego szukam tanich obrączek, bo jesli nam się odwidzi noszenie ich to nie będzie szkoda, ze w szafe leży gruba kasa, której nie wypada spieniężyć...

teraz może coś o mojej diecie. Cały poprzedni tydzień się ładnie trzymałam, aż przyszedł weekend i wszystko zepsuł w sobotę wpadło piwko i drink i makaron z pesto i kurczakiem na obiad (nie byłoby może aż tak źle, gdyby ta porcja nie była taka ogromna). wczoraj byliśmy na urodzinach i zgrzeszyłam kawałkiem tortu i 3 lampkami wina. więcej grzechów nie pamiętam, a za te, co pamiętam cholernie żałuję dziś jak na razie grzeczna jestem:
sniadanie - kawa i jajko z łososiem wędzonym
II śniadanie - szklanka smoothie bananowo-truskawkowego
obiad - kawa i serek wiejski z filetem z łososia

w ostatni weekend listopada idziemy na christmas party od tż z pracy i muszę się jakoś ubrać, żeby wyglądać jak człowiek. i nie wiem, czy lepiej iść w spodniach i jakiejś tunice, czy lepiej w kiecce?
Kochana, ty ZA MAŁO jesz!
Zobaczysz zacznie waga rosnąć przy takiej małej kaloryczności. Dajże sobie więcej warzyw,w 2 posiłku-białka brak, gdzie 4 i 5 posiłek?

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Hagie gratuluję ogarnięcia W mojej opinii dobrze dobrana kiecka lepiej wygląda na grubszej osobie... Pozostawia wrażenie że ktoś dobrze czuje się w swojej skórze (nawet mimo kilogramów) oraz jest dużo bardziej sexy Ale to tylko ja tak sądzę

U mnie wagowo tragicznie -ale fakt żarłam cały zeszły tydzień. Goście już pojechali, planów jakichś konkretniejszych do Gwiazdki brak. Zostały 3-miesiące 2015 i w sumie da się przez ten czas sporo zrobić. Szkoda że przez minione 9 - miesięcy się za wiele nie udało (a właściwie nic)
Joasiu mam dokładnie takie same wrażenia, niby tylko 3 miechy zostały, ale przecież jakby spiąć poślady to i dychę można zrzucić a nawet i ze 12 kg. Tylko restrykcje muszą być...
Ja przez te 9 miesięcy TYŁAM a nie chudłam żebym chociaż wagę trzymała, ale nie...po co?! lepiej sobie było dychę przytyć
Zawitała do mnie 30-tka i ja mam tak dosyć tego ciągłego odchudzania (przy braku efektów- po 15 latach jestem grubsza niż kiedykolwiek). Normalnie gdybym była własną koleżanką powiedziałabym "ogarnij się w końcu kobieto - albo się odchudź albo odpuść zanim zamęczysz siebie i wszystkich wokół."
Więc podejmuję próbę ostatni raz - jeśli do końca roku nie będzie konkretnego postępu daję sobie spokój - z forum, z dietą, wyrzucam przymałe ciuchy , wymieniam garderobę na 42-44 i spróbuję zdrowo się odżywiać i ćwiczyć na tyle żeby dalej nie tyć. Może takie postawienie sprawy mnie zmobilizuje... Bo ja autentycznie nie mam już sił ...
Kochana, mamy naprawdę baaardzo podobne odczucia. JA do tego strasznie sobie w brodę pluję tych zmarnowanych kilogramów i miesięcy- kuźwa...ważę 79 kg, a już miałam 66 na liczniku, no nic tylko sobie na czole wytatuować "głupia baba!". Dlatego przysiadłam do treningów- rozpisałam na cały miesiąc (zobaczymy czy sie bedę pilnować), zaraz siadam do diety, wstawię na SFD i poproszę o ocenę tych mądrych ludków z tamtąd.
Na pażdziernik plan to ; 1. Dieta, 2. Treningi, 3. Woda - jeśli nie zejdzie przynajmniej do poniżej 80 to idę do dietetyka (generalnie nigdy nie byłam, czuję opór ale może faktycznie sama nie potrafię -choć wydaję mi się że potrafię i wiem co powinnam robić -tylko nie robię no mąż mnie od dawna namawia, teściowa ładnie schudła, więc spróbuję)

Będę raportować jak idzie.
Poczytaj dzienniki z SFD, np. Krewetkę albo inne laski które z naprawdę duuużej wagi zeszły, a teraz są fajnymi umięśnionymi babeczkami które doradzają i pomagają innym.
Może i nam pomogą

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
La'mbria po kim jak po kim, ale po tobie nie spodziewalam sie, ze sie wkręcisz w te cale przygotowania i rozkmine jakie obraczki tytan, platyna czy złoto... czy to takie ważne?

tamlinku teraz cie zmiana dokumentów czeka, tak? skoro zmienilas nazwisko jak sie w ogole czujecie? normalnie czy miodowy miesiąc

Joanna wszystiego najlepszego 30-tka nie jest zła. działaj dalej działaj. plan na październik b.dobry
Kochana, ja się nie wkręcam w przygotowania, mówiąc szczerze na sam ślubik i obiad, gości, sukienkę itp mam wywalone dość mocno (i pewnie dlatego zamiast mieć już tą cholerną uroczystość za sobą, to od 3 lat "planujemy") ale tak jak pisałam wyżej- znam siebie i będę strasznie niezadowolona nosząc brzydką (w moim odczuciu) obrączkę...a jesli do tego będzie droga to już w ogóle...pójdę i ją sprzedam dlatego lepiej kupić raz a dobrą tj. nie za drogą i taką którą wiem, że bedę nosiła.
Poza tym nieśmiało mogę się pochwalić, że gadaliśmy z TŻem o 2 dziecięciu i jednak on też chce...ale najpierw ślub
Co do reszty tematu ślubnego- czuję się zmuszona wyglądać w miarę dobrze, więc trzeba będzie suknię kupić i się wypindrzyć (ale obiadek czy inne atrakcje dla rodziny to już niech TŻ wymyśla- ja się nie podejmę tego tematu).

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
Joasiu wszystkiego najlepszego.

LaMbria pozostaje Ci białe złoto jak nie lubisz żółtego. Ale to droga przyjemność

HaGie jak dla mnie jesz za mało. Kawa i jajko z lososiem to ma być śniadanie? A na obiad serek wiejski? Jesz w ogóle jakieś warzywa? I czemu nie na ciepło?
Ja też uważam że sukienka w dobrym kroju wygląda lepiej. Przynajmniej ja mam zamiar się tak ubrać za miesiąc. Idę na wesele i poprawiny.

W końcu jutro wieczorem będę miała komputer i internet. Ale pewnie będę tak cierpieć, że nawet nie skorzystam.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
no własnie- drogo...ostatecznie zrobię sobie srebrną bo mnie szlag trafi jesli miałabym wydać 3 tysiaki na kawałek metalu...taa wiem symbol i takie tam...o ale jednak trzy tysiące...tożto dobry rower! albo ciuchy na moto-takie mam przemyślenia o obrączkach

Też jestem zdania, że w kiecce,nawet mając spory nadbagaż, wygląda się korzystniej. I również przychylam się do opinii, że HaGie mało je
Oby bolało jak najmniej tak na marginesie- nie pojesz dzisiaj
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 10:43   #3337
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Hagie gratuluję ogarnięcia W mojej opinii dobrze dobrana kiecka lepiej wygląda na grubszej osobie... Pozostawia wrażenie że ktoś dobrze czuje się w swojej skórze (nawet mimo kilogramów) oraz jest dużo bardziej sexy Ale to tylko ja tak sądzę

U mnie wagowo tragicznie -ale fakt żarłam cały zeszły tydzień. Goście już pojechali, planów jakichś konkretniejszych do Gwiazdki brak. Zostały 3-miesiące 2015 i w sumie da się przez ten czas sporo zrobić. Szkoda że przez minione 9 - miesięcy się za wiele nie udało (a właściwie nic)

Zawitała do mnie 30-tka i ja mam tak dosyć tego ciągłego odchudzania (przy braku efektów- po 15 latach jestem grubsza niż kiedykolwiek). Normalnie gdybym była własną koleżanką powiedziałabym "ogarnij się w końcu kobieto - albo się odchudź albo odpuść zanim zamęczysz siebie i wszystkich wokół."
Więc podejmuję próbę ostatni raz - jeśli do końca roku nie będzie konkretnego postępu daję sobie spokój - z forum, z dietą, wyrzucam przymałe ciuchy , wymieniam garderobę na 42-44 i spróbuję zdrowo się odżywiać i ćwiczyć na tyle żeby dalej nie tyć. Może takie postawienie sprawy mnie zmobilizuje... Bo ja autentycznie nie mam już sił ...

Na pażdziernik plan to ; 1. Dieta, 2. Treningi, 3. Woda - jeśli nie zejdzie przynajmniej do poniżej 80 to idę do dietetyka (generalnie nigdy nie byłam, czuję opór ale może faktycznie sama nie potrafię -choć wydaję mi się że potrafię i wiem co powinnam robić -tylko nie robię no mąż mnie od dawna namawia, teściowa ładnie schudła, więc spróbuję)

Będę raportować jak idzie.
Czyli chyba zacznę się rozglądać za jakąś kiecką.
Plan fajny, trzymam kciuki za realizację.
Wszystkiego najlepszego, witaj w gronie pań w średnim wieku hahaha

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
tamlinku teraz cie zmiana dokumentów czeka, tak? skoro zmienilas nazwisko jak sie w ogole czujecie? normalnie czy miodowy miesiąc
No właśnie Tamlinek, jak tam? odczuwasz jakąś zmianę, poza zmianą nazwiska?

Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
Joasiu wszystkiego najlepszego.

LaMbria pozostaje Ci białe złoto jak nie lubisz żółtego. Ale to droga przyjemność

HaGie jak dla mnie jesz za mało. Kawa i jajko z lososiem to ma być śniadanie? A na obiad serek wiejski? Jesz w ogóle jakieś warzywa? I czemu nie na ciepło?
Ja też uważam że sukienka w dobrym kroju wygląda lepiej. Przynajmniej ja mam zamiar się tak ubrać za miesiąc. Idę na wesele i poprawiny.

W końcu jutro wieczorem będę miała komputer i internet. Ale pewnie będę tak cierpieć, że nawet nie skorzystam.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
No kurde, ja właśnie mam z tym problem, że albo jem za dużo, albo za mało no nie potrafię tego ogarnąć. No, ale przy okazji sie trochę wytłumaczę, warzywa jem, a obiad ciepły jemy wszyscy jak tż wróci z pracy i córka ze szkoły, czyli około 16,30.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Kochana, ty ZA MAŁO jesz!
Zobaczysz zacznie waga rosnąć przy takiej małej kaloryczności. Dajże sobie więcej warzyw,w 2 posiłku-białka brak, gdzie 4 i 5 posiłek?

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------




Też jestem zdania, że w kiecce,nawet mając spory nadbagaż, wygląda się korzystniej. I również przychylam się do opinii, że HaGie mało je
Oby bolało jak najmniej tak na marginesie- nie pojesz dzisiaj
Postaram się jeść więcej. A 4 i 5 posiłku nie napisałam, bo ten post pisałam jakoś około godziny 14, więc te posiłki były jeszcze przede mną.
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 13:04   #3338
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

a własnie La'mbria lato minelo a ty chyba na kurs moto nie wrocilas, co? odpuszczasz?

jak w przedszkolu publicznym?

creature nie poznalabym cie na tym zdjeciu w ciąży. ale fryz burza wlosów normalnie. bardzo zgabnie wygladalas w ciazy.

LA'mbria odradzam taka obrączke. tam bedzie sie masakrycznie brud zbierał. bedziesz musiala co chwile zanosic do czyszcenia.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 14:32   #3339
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Martolinka, a jak Ty się czujesz?
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 15:05   #3340
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
a własnie La'mbria lato minelo a ty chyba na kurs moto nie wrocilas, co? odpuszczasz?

jak w przedszkolu publicznym?

creature nie poznalabym cie na tym zdjeciu w ciąży. ale fryz burza wlosów normalnie. bardzo zgabnie wygladalas w ciazy.

LA'mbria odradzam taka obrączke. tam bedzie sie masakrycznie brud zbierał. bedziesz musiala co chwile zanosic do czyszcenia.
Martuś co do kursu- napiszę na klubie, bo to temat ehm...no sama przeczytasz
A co do młodego i nowego przedszkola- jestem baaaardzo pozytywnie zaskoczona. Oczywiście jest inaczej niż w prywatnym. Są niestety rodziny typowo patologiczne, ludzie którzy do każdej inicjatywy są na "nie", w dodatku nawet złotówki nie dołożą (niektórzy naprawdę nie dlatego że nie mają, a dlatego, że nie i koniec!), oczywiście są też tacy którzy nie mają-ale ich rozumiem i staramy się jakoś pomagać. Grupy spore (u mojego jest 28 dzieci)...co do jedzenia- moje młode nareszcie prosi o dokładki!!! Jakby mi ktoś wcześniej powiedział, że dzieciak będzie prosił o dokładkę to bym wyśmiała, bo gdzie tam mój niejadek...a on zjada w domu śniadanie, potem 3 posiłki w przedszkolu (w tym dokładki obiadu często), wraca do domu i prosi o drugi obiad no...kolacji już wtedy nie je (albo obiad je na kolację), ale i tak to ogromny progres w porównaniu z tym co było np. rok temu. Na razie na wadze jakoś nie widac jego przytycia, ale je sporo więc jest szansa, że trochę ciałka w końcu nabierze (na marginesie- kupuję mu ubrania na 122 cm, a dzieciak ma 4,5 roku)
Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
Martolinka, a jak Ty się czujesz?
Przyłączam się do pytania
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 16:24   #3341
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Siema laski, dziś szkolenie miałam więc nie było jak popisać.

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Zawitała do mnie 30-tka i ja mam tak dosyć tego ciągłego odchudzania
Sto lat, sto lat Spełnienia marzeń

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
tamlinku teraz cie zmiana dokumentów czeka, tak? skoro zmienilas nazwisko jak sie w ogole czujecie? normalnie czy miodowy miesiąc
Normalnie jest Jak było, bo w sumie gdzie szukać fajerwerków jak my już tyle lat razem.
Zmiana czeka, wszystkie dokumenty, najgorzej że muszę się dowiedzieć co teraz z pełnomocnictwami od klientów, czy nowe trzeba czy nie.

Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
W końcu jutro wieczorem będę miała komputer i internet. Ale pewnie będę tak cierpieć, że nawet nie skorzystam.
A dlaczego cierpieć???

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
no własnie- drogo...ostatecznie zrobię sobie srebrną bo mnie szlag trafi jesli miałabym wydać 3 tysiaki na kawałek metalu...taa wiem symbol i takie tam...o ale jednak trzy tysiące...tożto dobry rower! albo ciuchy na moto-takie mam przemyślenia o obrączkach
Kochana, my mamy piękne obrączki, przynajmniej w moim odzczuciu, białe złoto, te lepsze, bo są dwa rodzaje i płaciliśmy 1860 za komplet. Moze nie szukaj po apartach, krukach itp, tylko przejdź po złotnikach
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 18:55   #3342
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Martuś co do kursu- napiszę na klubie, bo to temat ehm...no sama przeczytasz
A co do młodego i nowego przedszkola- jestem baaaardzo pozytywnie zaskoczona. Oczywiście jest inaczej niż w prywatnym. Są niestety rodziny typowo patologiczne, ludzie którzy do każdej inicjatywy są na "nie", w dodatku nawet złotówki nie dołożą (niektórzy naprawdę nie dlatego że nie mają, a dlatego, że nie i koniec!), oczywiście są też tacy którzy nie mają-ale ich rozumiem i staramy się jakoś pomagać. Grupy spore (u mojego jest 28 dzieci)...co do jedzenia- moje młode nareszcie prosi o dokładki!!! Jakby mi ktoś wcześniej powiedział, że dzieciak będzie prosił o dokładkę to bym wyśmiała, bo gdzie tam mój niejadek...a on zjada w domu śniadanie, potem 3 posiłki w przedszkolu (w tym dokładki obiadu często), wraca do domu i prosi o drugi obiad no...kolacji już wtedy nie je (albo obiad je na kolację), ale i tak to ogromny progres w porównaniu z tym co było np. rok temu. Na razie na wadze jakoś nie widac jego przytycia, ale je sporo więc jest szansa, że trochę ciałka w końcu nabierze (na marginesie- kupuję mu ubrania na 122 cm, a dzieciak ma 4,5 roku)

Przyłączam się do pytania
La'Mbria a Twój Młody w przedszkolu normalne obiadki je, czy robią dla niego specjalnie bezglutenowe? Ja miałam nadzieję, że moja córka tak cudownie zareaguje na obiady w szkole, ale niestety, nadal jest niejadkiem, w szkole zjada tylko chleb (niby mają domowej roboty), rodzynki i marchewkę, no i desery, jak jej smakują - zazwyczaj jakiś jogurt. Moja też wysoka, ostatnio chyba w sierpniu ją mierzyłam i miała 121cm, no ale waży niecałe 18kg.
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 19:46   #3343
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Dzięki za życzenia
Hmmm ja mam obrączki z białego złota i jestem bardzo zadowolona - choć po pięciu latach lekko żółknąć zaczyna... No ale jak my kupowaliśmy to chyba było taniej - choć moja i tak była droższa bo z kamyczkami Za to mąż dwa tygodnie po weselu zamawiał nr 2 bo zgubił (także to się zdarza)
Wydaje mi się że im prostszy wzór tym lepiej - bo jednak w tym się robi wszystko praktycznie (gotowanie, zmywanie etc)

Ja już po całym jedzeniu i skalpelu. Nie do wiary jak tydzień przerwy potrafi pogorszyć formę - z trudem to zrobiłam...

Dziś:
SN owsianka z bananem i jog. greckim
2 SN dwa tosty z serkiem do smarowania i oliwkami
Ob Zupa przecierowa warzywna z piersią z kuraka i kaszą jaglaną
P 2 gruszki +jog grecki
K sałatka (roszponka, awokado , pomidor, oliwki , wędzony pstrąg, kukurydza)

Do wyjazdu na święta jest 83 dni No już 82 teraz bo nic nie jem więcej

Edytowane przez Joanna XL
Czas edycji: 2015-09-29 o 20:32
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 21:23   #3344
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Joanna jak białe złoto żółknie, to znaczy że jest tylko pokryte białym a w środku żółte, te jest tańsze. To jest złoto rodowane. Takie obrączki robi między innymi Apart Palladowane białe złoto jest droższe, ale ono nie żółknie ani nic, bo jest w całości z białego złota.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 21:24   #3345
swinka94
Zadomowienie
 
Avatar swinka94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Tamlin przez to usuwanie zębów.
Znieczulenie przestaje działać. Wzięłam dragi i idę spać.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nowy start w życiu I na wadze
86,7 - 81,5 - 79

Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko.
swinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-09-29, 21:51   #3346
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość

Kochana, my mamy piękne obrączki, przynajmniej w moim odzczuciu, białe złoto, te lepsze, bo są dwa rodzaje i płaciliśmy 1860 za komplet. Moze nie szukaj po apartach, krukach itp, tylko przejdź po złotnikach
Pokaże?
Ja nie szukam do kupienia w sieciówkach typu Kruki i Aparty. Mi wycenę robił z białego złota złotnik najtańszy w naszej rodzinnej miejscowości- wszystko zrobi co chcemy ale tak w granicach 2500-4000 za komplet. Taniej wychodzą proste, zwykłe obrączki bez "ozdóbek". No ale mój TŻ się uparł teraz na tytan

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
La'Mbria a Twój Młody w przedszkolu normalne obiadki je, czy robią dla niego specjalnie bezglutenowe? Ja miałam nadzieję, że moja córka tak cudownie zareaguje na obiady w szkole, ale niestety, nadal jest niejadkiem, w szkole zjada tylko chleb (niby mają domowej roboty), rodzynki i marchewkę, no i desery, jak jej smakują - zazwyczaj jakiś jogurt. Moja też wysoka, ostatnio chyba w sierpniu ją mierzyłam i miała 121cm, no ale waży niecałe 18kg.
W przedszkolu dostaje normalne jedzenie na które teraz wszyscy tak psioczą- reforma była w szkołach i przedszkolach państwowych i powiem Wam, że naprawdę niezłe to żarcie dzieciaki dostają. Żadne tam kluchy, czy kotlety schabowe, ale np. duszona pierś z indyka w cukinii (mój młody mówi na to "kurczak w polewce"), dużo kasz różnych dostają (głównie gryczana- młody uwielbia, jaglaną też często mają ale na słodko, czasem ryż i kasze glutenowe np. jęczmienną), zupy fajne robią dzieciom- węgierska (czytaj-smocza bo ostra! dzieciaki ją uwielbiają, nie tylko mój), młody prosi o dolewki zupy szpinakowej (sic!) i dyniowej (dziś w domu krzyczał, że to obrzydliwe waziwo, a w przedszkolu zjadał ze smakiem).
Reforma zakłada niewielkie ilości soli w diecie, smażone 1 w tygodniu, a w pozostałe dni- duszone i gotowane, więcej warzyw i owoców. Widzę, że u nas baaaardzo mocno przestrzegają tych nowych zasad- podobno sporo dzieci pluje tymi niesolonymi daniami, a mój jest zachwycony także jedzenie oceniam na wielki plus

A apropos chleba- młody dostaje tylko ciemny, jak to on mówi "z dużych ziarek" zjada, ale narzeka, ze dużo trzeba gryźć.
Wagowo mój młody jest ciut cięższy od Twojej- 18,3 kg ale w ubraniu. Twoja niuńka sporaśna, który ona jest rocznik?

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Dzięki za życzenia
Hmmm ja mam obrączki z białego złota i jestem bardzo zadowolona - choć po pięciu latach lekko żółknąć zaczyna... No ale jak my kupowaliśmy to chyba było taniej - choć moja i tak była droższa bo z kamyczkami Za to mąż dwa tygodnie po weselu zamawiał nr 2 bo zgubił (także to się zdarza)
Wydaje mi się że im prostszy wzór tym lepiej - bo jednak w tym się robi wszystko praktycznie (gotowanie, zmywanie etc)

Ja już po całym jedzeniu i skalpelu. Nie do wiary jak tydzień przerwy potrafi pogorszyć formę - z trudem to zrobiłam...

Dziś:
SN owsianka z bananem i jog. greckim
2 SN dwa tosty z serkiem do smarowania i oliwkami
Ob Zupa przecierowa warzywna z piersią z kuraka i kaszą jaglaną
P 2 gruszki +jog grecki
K sałatka (roszponka, awokado , pomidor, oliwki , wędzony pstrąg, kukurydza)

Do wyjazdu na święta jest 83 dni No już 82 teraz bo nic nie jem więcej
Kochana co do obrączek i robienia w nich wszystkiego- u mnie to na 100% nie przejdzie. Nie noszę na codzień zaręczynowego bo nie lubię nic mieć na palcu, z obrączką będzie to samo tj. planuję nosić, ale nie wybrażam sobie np. obierać czy pierogi lepić w obrączce...fuj..

Ale się zmobilizowałaś pięknie po prostu
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2015-09-29 o 21:56
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 21:55   #3347
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
Tamlin przez to usuwanie zębów.
Znieczulenie przestaje działać. Wzięłam dragi i idę spać.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Biedactwo

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Pokaże?
Ja nie szukam do kupienia w sieciówkach typu Kruki i Aparty. Mi wycenę robił z białego złota złotnik najtańszy w naszej rodzinnej miejscowości- wszystko zrobi co chcemy ale tak w granicach 2500-4000 za komplet. Taniej wychodzą proste, zwykłe obrączki bez "ozdóbek". No ale mój TŻ się uparł teraz na tytan
Takie mamy http://www.eminence.pl/obraczki-slub...2-p-20027.html
tyle że milimetr cieńsze, niby nic, a różnica w cenie była 700zł
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 22:03   #3348
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Biedactwo


Takie mamy http://www.eminence.pl/obraczki-slub...2-p-20027.html
tyle że milimetr cieńsze, niby nic, a różnica w cenie była 700zł
Bardzo ładne
Jeżu jaką rozmowę z TŻem odbyłam...apropos leasingu auta najczęściej padające zdanie z ust mojego TŻa podczas całej rozmowy "hm...muszę spytać Monikę" i drugie "express do kawy też można na firmę wziąć!" - mniej więcej co dwa zdania Kocham go, ale czasem taki śmieszny jest jak się bierze za coś o czym nie ma pojęcia, denerwuje się, miota...eh..powiedziałaby m trudny klient i tekst miesiąca- "a obrączek to w koszty wrzucić nie możemy?"
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2015-09-29 o 22:16 Powód: głupoty TŻa
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 07:16   #3349
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

My mamy bodajże takie http://wkruk.pl/obraczki/obraczki-catedrale,id-z11... Ja czytałam że białe złoto tak czy owak z czasem żółknie - to nie jest kwestia takiego super żółknięcia raczej zmiany odcienia z zimnego na bardziej złoty... Ale w sumie dla mnie to nie istotne ...
Pewnym problemem było dla mnie że nie można zmienić rozmiaru jak są kamyki - tylko wtedy zakładałam schudnięcie a nie tycie No ale te 15 kg nie poszło mi w palce na szczęście
Ja w ogóle lubię biżuterię z kruka Tylko srebrną bo ja noszę tylko srebro...

Tak sobie myślę że choć pierogów nie lepię -to faktycznie po przyjściu do domu zdejmuje obrączkę. A kiedyś tego nie robiłam ...


No i kolejny poranek i owsianka... Na szczęście waga solidnie zleciała - z koszmarnej do normalnej nadwyżki

Świnko jak tam ?
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 07:48   #3350
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

ale cudeńka macie ja mam zwykłe. teściowa płaciła i o żadnym wyszukiwaniu mowy nie było. wybrane w pierwszym sklepie. nie zdejmuje do żadnych prac. W ogole nie zdejmuje chyba, że w jakichś kryzysach J. tak samo, choc ze względu na swoją pracę powinien.

Dzięki dziewczyny, że pytacie. U mnie ok. Martwię się o siostre, bo gorzej z nią, a ja już tak daleko.

Dzis dzien chłopaka

L'mbria no zobacz jak sie chłopak wziąż za jedzenie. Super. Wierze, że i na twoją corke HaGie przyjdzie pora Tak naprawde to wg mnie okres dojrzewania pokaże jak to bedzie. Wtedy się wszystko może poprzestawiac i szczypiorek nabierze ciałka, a pulpecik moze sie wyciagnąc. Różnie to bywa.

Moim dziewczynkom też smakuje teraz to nowe jedzenie w szkole. Chyba nawet nie zauważyły róznicy w smaku. Ja jestem jak najbardziej na tak dla tych nowych zasad. i w końcu sie skonczyło wyciaganie kasy na pierdoły w sklepiku (sklepik zamknęli).

Pochwalę się, dostałam premię Kupiłam w końcu! pościel. Ta ślubna już sie nadawala jedynie na śmietnik. Jak miło było spac we wszystkim takim puszystym. Ja jednak nie umiem wydać na siebie. No nie umiem. Potrzebuje buty, kurtkę ale poszlam kupiłam kołdre, poduszki...a sama pewnie pojde z resztą kasy do lumpeksu. Tez tak macie? To wkurzajace troche, bo taki skapiec we mnie się zrodził. ale zaraz sobie przeliczam, ze plaszcz za 250 to taka masa kasy. nie umiem sie przemoc i kupic czegos drozszego choc to pewnie posluzyloby dluzej i dalo mi frajde, ale zaraz mysle by nakupowac w to miejsce wiecej rzeczy, ocywiscie ze strata na ich jakosci.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!

Edytowane przez martolina1982
Czas edycji: 2015-09-30 o 07:51
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 08:04   #3351
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Marta ja nie kupuję porządnych bo przecież i tak zaraz schudnę i pójdą do kosza

Potrzebuję płaszcz na zimę (po 6-8 latach wyrzuciłam stary) - i szkoda mi kasy na rozmiar 44 ... Spora szansa że będę się bujać w ciążowej kurtce (jest nowa i w miarę porządna ) .... I chyba nawet rozmiar przypasuje

Poniżej 80-tki kupuję buty na jesień - właśnie porządne... No w miarę Pytanie czy zdążę
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 08:27   #3352
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

niegłupie w sumie by było np. zalozyc sobie, ze jesli schudne iles to sobie cos tam kupie. czytam bloga fajnego to laska sobie takie nagrody wyznaczala.

Joanna no i problem z glowy. Pewnie ze strzeba nosic najpierw to co mamy.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 09:00   #3353
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Bardzo ładne
Jeżu jaką rozmowę z TŻem odbyłam...apropos leasingu auta najczęściej padające zdanie z ust mojego TŻa podczas całej rozmowy "hm...muszę spytać Monikę" i drugie "express do kawy też można na firmę wziąć!" - mniej więcej co dwa zdania Kocham go, ale czasem taki śmieszny jest jak się bierze za coś o czym nie ma pojęcia, denerwuje się, miota...eh..powiedziałaby m trudny klient i tekst miesiąca- "a obrączek to w koszty wrzucić nie możemy?"
Obrączki nie przejdą Ekspres jeśli by wynajmował jakies biuro to jak najbardziej

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
My mamy bodajże takie http://wkruk.pl/obraczki/obraczki-catedrale,id-z11... Ja czytałam że białe złoto tak czy owak z czasem żółknie - to nie jest kwestia takiego super żółknięcia raczej zmiany odcienia z zimnego na bardziej złoty... Ale w sumie dla mnie to nie istotne ...
Miałam pierwsza taką samą. tyle, że z żółtego złota
Te złoto palladowane nie zżółknie.

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
Pochwalę się, dostałam premię Kupiłam w końcu! pościel. Ta ślubna już sie nadawala jedynie na śmietnik. Jak miło było spac we wszystkim takim puszystym. Ja jednak nie umiem wydać na siebie. No nie umiem. Potrzebuje buty, kurtkę ale poszlam kupiłam kołdre, poduszki...a sama pewnie pojde z resztą kasy do lumpeksu. Tez tak macie? To wkurzajace troche, bo taki skapiec we mnie się zrodził. ale zaraz sobie przeliczam, ze plaszcz za 250 to taka masa kasy. nie umiem sie przemoc i kupic czegos drozszego choc to pewnie posluzyloby dluzej i dalo mi frajde, ale zaraz mysle by nakupowac w to miejsce wiecej rzeczy, ocywiscie ze strata na ich jakosci.
Brawa za premię Jak w ogóle współpraca z koleżanką? Lepiej?
Mi też szkoda na siebie wydawać, chiałabym, coś mi się podoba, ale jednak przemyslę i nie kupię
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 09:22   #3354
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

no właśnie. mnie też żal. i dylemat czy buty i kurtke tansze czy jedna z tych rzeczy lepszą. babie nie dogodzi

z koleżanką...służbowa gadka i pewnie jedna drugiej by kose wsadzila przy pierwszej sposobnosci, ale jakoś pracujemy.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 10:16   #3355
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
My mamy bodajże takie http://wkruk.pl/obraczki/obraczki-catedrale,id-z11... Ja czytałam że białe złoto tak czy owak z czasem żółknie - to nie jest kwestia takiego super żółknięcia raczej zmiany odcienia z zimnego na bardziej złoty... Ale w sumie dla mnie to nie istotne ...
Pewnym problemem było dla mnie że nie można zmienić rozmiaru jak są kamyki - tylko wtedy zakładałam schudnięcie a nie tycie No ale te 15 kg nie poszło mi w palce na szczęście
Ja w ogóle lubię biżuterię z kruka Tylko srebrną bo ja noszę tylko srebro...

Tak sobie myślę że choć pierogów nie lepię -to faktycznie po przyjściu do domu zdejmuje obrączkę. A kiedyś tego nie robiłam ...


No i kolejny poranek i owsianka... Na szczęście waga solidnie zleciała - z koszmarnej do normalnej nadwyżki

Świnko jak tam ?
Bardzo ładne
Ja się jak gupia napaliłam na to "pęknięcie' w obrączce i szukam z czymś takim...wiem, że mało praktyczne, ale co zrobić jak się baba uprze...nic to, może za drugim razem wybiorę bardziej praktyczne

Ja wczoraj ulepiłam 96 pierogów ruskich z mąki gryczanej i ryżowej...mam dość ale warto było- moje młode wczoraj 7 pierogów wciągnęło. TŻ-22! i to nie były 'pierożki' tylko prawdziwe, pełnowymiarowe pierogi!
Żarłok jeden...dziś mój młody tylko się obudził "mama a na śniadanko dasz pierożka?" no więc smażyłam i zjadł 5 szt. A potem prosto do przedszkola na śniadanie poszedł.

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
ale cudeńka macie ja mam zwykłe. teściowa płaciła i o żadnym wyszukiwaniu mowy nie było. wybrane w pierwszym sklepie. nie zdejmuje do żadnych prac. W ogole nie zdejmuje chyba, że w jakichś kryzysach J. tak samo, choc ze względu na swoją pracę powinien.

Dzięki dziewczyny, że pytacie. U mnie ok. Martwię się o siostre, bo gorzej z nią, a ja już tak daleko.

Dzis dzien chłopaka

L'mbria no zobacz jak sie chłopak wziąż za jedzenie.
Pochwalę się, dostałam premię Kupiłam w końcu! pościel. Ta ślubna już sie nadawala jedynie na śmietnik. Jak miło było spac we wszystkim takim puszystym. Ja jednak nie umiem wydać na siebie. No nie umiem. Potrzebuje buty, kurtkę ale poszlam kupiłam kołdre, poduszki...a sama pewnie pojde z resztą kasy do lumpeksu. Tez tak macie? To wkurzajace troche, bo taki skapiec we mnie się zrodził. ale zaraz sobie przeliczam, ze plaszcz za 250 to taka masa kasy. nie umiem sie przemoc i kupic czegos drozszego choc to pewnie posluzyloby dluzej i dalo mi frajde, ale zaraz mysle by nakupowac w to miejsce wiecej rzeczy, ocywiscie ze strata na ich jakosci.
Marta za premię!
Ale weźże sobie coś kup w końcu!
Ja lubię w lumpach kupować, ale np. na buty wydaję wg mnie duużo. Chociaż nie mam ich tyle co znajome, bo ja teraz wyłącznie buty sportowe noszę. A na zimę mam z zeszłego roku (ale fakt, że miały być min na 3-4 lata bo zapłaciłam za nie coś między 500-600 chyba, no i to są super buciory z Salomona, nie przemakalne, takie wielkie trekingowe, wyglądu to nie ma wdzięcznego, ale moje stopy w zimę się w nich zakochały).
Za to na ciuchach wiecznie oszczędzam. Oprócz jeansów które kupię czasem w Lidlu i jakichś sportowych szmatek i bielizny, nie kupuję w zwykłych sklepach. Mam praktycznie wszystko ze szmateksów. Ciągle sobie właśnie tak tłumaczę, że schudnę to się obkupię...taaa...akurat! Jak ważyłam 66 kg też sobie tak tłumaczyłam, że obkupię się jak zejdę do 55 kg
No...na bieliźnie nie oszczędzam tj. na biustonoszach. Wychodzi na to, ze kupuję buty dość dobre i cycniki a reszta byle jaka, aby była.
Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Marta ja nie kupuję porządnych bo przecież i tak zaraz schudnę i pójdą do kosza

Potrzebuję płaszcz na zimę (po 6-8 latach wyrzuciłam stary) - i szkoda mi kasy na rozmiar 44 ... Spora szansa że będę się bujać w ciążowej kurtce (jest nowa i w miarę porządna ) .... I chyba nawet rozmiar przypasuje

Poniżej 80-tki kupuję buty na jesień - właśnie porządne... No w miarę Pytanie czy zdążę
oj Joasiu jak ja to rozumiem...
Laski, taką wam śmiesznostkę powiem- dziś ubrałam kurtkę/płaszczyk kupioną w 2008 roku! bosh...jaki ze mnie dziad!
Fakt- kurtka jest z wysokiej jakości wełny i trzyma się nieźle jak na swoje lata...ale 7 lat...w tym moją ciążę przetrzymała.
Co gorsze jak byłam w jakimś 7-8 miesiącu to ją nosiłam jeszcze zapiętą, a teraz się dopinam ale wcale luźno nie jest...eh...chyba sobie daruję dziś te pierogi

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Obrączki nie przejdą Ekspres jeśli by wynajmował jakies biuro to jak najbardziej


Miałam pierwsza taką samą. tyle, że z żółtego złota
Te złoto palladowane nie zżółknie.


Brawa za premię Jak w ogóle współpraca z koleżanką? Lepiej?
Mi też szkoda na siebie wydawać, chiałabym, coś mi się podoba, ale jednak przemyslę i nie kupię
ja wiem, że nie przejdą, ale uwielbiam jego tok myślenia...najpierw "eh-uh...nic z tego, to za skomplikowane" a potem jak go olśni to wszystko by chciał np. odpisać na firmę...a ekspres jakby miał biuro w domu też nie?
Bo mój mądry nie-mąż wymyślił, że zrobi sobie miejsce do pracy w salonie i to będzie jego "biuro" taki cwaniak :cwaniak:
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
no właśnie. mnie też żal. i dylemat czy buty i kurtke tansze czy jedna z tych rzeczy lepszą. babie nie dogodzi

z koleżanką...służbowa gadka i pewnie jedna drugiej by kose wsadzila przy pierwszej sposobnosci, ale jakoś pracujemy.
Kupuj dobre buty! A kurtkę sobie z Lidla sprawisz i będzie extra- tako rzecze la'Mbria!
nie ma jak dobra atmosfera w pracy co hehe
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 10:21   #3356
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
ja wiem, że nie przejdą, ale uwielbiam jego tok myślenia...najpierw "eh-uh...nic z tego, to za skomplikowane" a potem jak go olśni to wszystko by chciał np. odpisać na firmę...a ekspres jakby miał biuro w domu też nie?
Bo mój mądry nie-mąż wymyślił, że zrobi sobie miejsce do pracy w salonie i to będzie jego "biuro" taki cwaniak :cwaniak:
Nie da rady, bo nie udowodni, że to tylko do działalności służy. To biurko może kupić, lampke, jakieś przybory biurowe i wsio. A ekspres to wiadomo, że będzie domowy, bo klientów nie będzie w "biurze" kawką raczył.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 10:46   #3357
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Nie da rady, bo nie udowodni, że to tylko do działalności służy. To biurko może kupić, lampke, jakieś przybory biurowe i wsio. A ekspres to wiadomo, że będzie domowy, bo klientów nie będzie w "biurze" kawką raczył.
oj oj nawet nie wiesz jaki będzie nie pocieszony wczoraj jak to wymyślił to oczywiście od razu poszedł oglądac expresy takie fest po 3 tysiaki...
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 10:58   #3358
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość

W przedszkolu dostaje normalne jedzenie na które teraz wszyscy tak psioczą- reforma była w szkołach i przedszkolach państwowych i powiem Wam, że naprawdę niezłe to żarcie dzieciaki dostają. Żadne tam kluchy, czy kotlety schabowe, ale np. duszona pierś z indyka w cukinii (mój młody mówi na to "kurczak w polewce"), dużo kasz różnych dostają (głównie gryczana- młody uwielbia, jaglaną też często mają ale na słodko, czasem ryż i kasze glutenowe np. jęczmienną), zupy fajne robią dzieciom- węgierska (czytaj-smocza bo ostra! dzieciaki ją uwielbiają, nie tylko mój), młody prosi o dolewki zupy szpinakowej (sic!) i dyniowej (dziś w domu krzyczał, że to obrzydliwe waziwo, a w przedszkolu zjadał ze smakiem).
Reforma zakłada niewielkie ilości soli w diecie, smażone 1 w tygodniu, a w pozostałe dni- duszone i gotowane, więcej warzyw i owoców. Widzę, że u nas baaaardzo mocno przestrzegają tych nowych zasad- podobno sporo dzieci pluje tymi niesolonymi daniami, a mój jest zachwycony także jedzenie oceniam na wielki plus

A apropos chleba- młody dostaje tylko ciemny, jak to on mówi "z dużych ziarek" zjada, ale narzeka, ze dużo trzeba gryźć.
Wagowo mój młody jest ciut cięższy od Twojej- 18,3 kg ale w ubraniu. Twoja niuńka sporaśna, który ona jest rocznik?


Kochana co do obrączek i robienia w nich wszystkiego- u mnie to na 100% nie przejdzie. Nie noszę na codzień zaręczynowego bo nie lubię nic mieć na palcu, z obrączką będzie to samo tj. planuję nosić, ale nie wybrażam sobie np. obierać czy pierogi lepić w obrączce...fuj..

Ale się zmobilizowałaś pięknie po prostu
U mojej Młodej w szkole też mają całkiem fajne menu (jak na Anglię), raz w tygodniu mają frytki i smażoną rybę, a w pozostałe dni bez smażonego. Każdego dnia 3 dania do wyboru - mięsne, wegetariańskie i wersja mięsna, ale zawsze z kurczakiem. Do tego mają sporo dodatków do wyboru - albo ziemniaczki pieczone w mundurkach, albo chleb domowy albo czosnkowe pieczywo. Dodatkowo warzywa, owoce i jogurt każdego dnia i kawałek ciasta. Fajna, bogata oferta, no ale co z tego, skoro moje dziecię jada tylko chleb i rodzynki hehe.

La'Mbria moja córka jest chyba 3 m-ce starsza od Twojego Synka, tak mi się wydaje. Ona jest 11/12/2010.

Ja obrączki nie zdejmuję praktycznie nigdy. Wyjątek - jak robię kotlety mielone i pierogi

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Bardzo ładne
Jeżu jaką rozmowę z TŻem odbyłam...apropos leasingu auta najczęściej padające zdanie z ust mojego TŻa podczas całej rozmowy "hm...muszę spytać Monikę" i drugie "express do kawy też można na firmę wziąć!" - mniej więcej co dwa zdania Kocham go, ale czasem taki śmieszny jest jak się bierze za coś o czym nie ma pojęcia, denerwuje się, miota...eh..powiedziałaby m trudny klient i tekst miesiąca- "a obrączek to w koszty wrzucić nie możemy?"
La'Mbria musisz zapytać Monikę hahaha

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Świnko jak tam ?
No właśnie? Jak tam?

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Biedactwo


Takie mamy http://www.eminence.pl/obraczki-slub...2-p-20027.html
tyle że milimetr cieńsze, niby nic, a różnica w cenie była 700zł
My mamy takie. Tylko na tym zdjęciu one są jakieś dziwnie żółte, w rzeczywistości mają normalny kolor.

http://www.skarabeusz.com.pl/index.php/pl/40/4/510/

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny, że pytacie. U mnie ok. Martwię się o siostre, bo gorzej z nią, a ja już tak daleko.

Dzis dzien chłopaka

L'mbria no zobacz jak sie chłopak wziąż za jedzenie. Super. Wierze, że i na twoją corke HaGie przyjdzie pora Tak naprawde to wg mnie okres dojrzewania pokaże jak to bedzie. Wtedy się wszystko może poprzestawiac i szczypiorek nabierze ciałka, a pulpecik moze sie wyciagnąc. Różnie to bywa.

Moim dziewczynkom też smakuje teraz to nowe jedzenie w szkole. Chyba nawet nie zauważyły róznicy w smaku. Ja jestem jak najbardziej na tak dla tych nowych zasad. i w końcu sie skonczyło wyciaganie kasy na pierdoły w sklepiku (sklepik zamknęli).

Pochwalę się, dostałam premię Kupiłam w końcu! pościel. Ta ślubna już sie nadawala jedynie na śmietnik. Jak miło było spac we wszystkim takim puszystym. Ja jednak nie umiem wydać na siebie. No nie umiem. Potrzebuje buty, kurtkę ale poszlam kupiłam kołdre, poduszki...a sama pewnie pojde z resztą kasy do lumpeksu. Tez tak macie? To wkurzajace troche, bo taki skapiec we mnie się zrodził. ale zaraz sobie przeliczam, ze plaszcz za 250 to taka masa kasy. nie umiem sie przemoc i kupic czegos drozszego choc to pewnie posluzyloby dluzej i dalo mi frajde, ale zaraz mysle by nakupowac w to miejsce wiecej rzeczy, ocywiscie ze strata na ich jakosci.

Martolina a siostra ma jeszcze inne dzieci? No po prostu nie potrafię sobie wyobrazić takiej tragedii

Mam nadzieję, że na moją córkę przyjdzie pora z jedzeniem. Żeby tylko wtedy nie zaczęła jeść jak opętana, bo i tak źle i tak niedobrze.

W szkole u mojej córki też żadnego sklepiku nie mają i dobrze.

za premię.
Mi też szkoda wydawać na siebie kasę, a szczególnie od kiedy mam dziecko. Mój tż wyznaje zasadę, że woli mieć mniej ciuchów, ale dobrej jakości, ale mi szkoda wydać np. na kurtkę 199 funtów (on sobie taką kupił ostatnio). Ja to w ogóle często tak mam, że jak jestem w sklepie, już mam coś w koszyku, ale chodząc dalej po sklepie zaczynam się zastanawiać, analizować, myśleć czy mi to na pewno potrzebne, czy nie za drogie itp. itd. i zazwyczaj połowę rzeczy odkładam zanim dojdę do kasy hehe.


Zjadłam na śniadanie ogromny omlet, aż mi niedobrze. Wiecie z czym ja mam problem... z tym, że zawsze mi w domu mówili, że trzeba zjadać wszystko do końca, że jedzenia nie można marnować, no i teraz siedzi mi to we łbie i czasami mimo, iż jestem już najedzona, to i tak wciskam w siebie wszystko do końca, bo przecież nie można wyrzucać jedzenia. walczę z tym, ale niestety nie zawsze mi się udaje wygrać.
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 13:07   #3359
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

no i tak jak myslalam. znam siebie jednak bardzo dobrze. poszłam nakupiłam w lumpie 3 kurtki (jedna dla J, dwie dla mnie), 2 torebki i w CCC dwie pary butów. moj wewnetrzny glos nie pozwoliłby mi wydac wszystkiego na jedne droższe buty tym sposobem w niecle 24h wydałam całą premię i się teraz będę gryzła. człowiek głupi, bo kurde potrzebowałam tych rzeczy, ale jednak... zła jestem bo zamiast sie cieszyc to wieczny wyrzut sumienia.

La'mbria a wiesz, że to chyba lepiej ubierac sie na jedno kopyto. mam na mysli, ze np ak ty na sportowo. nie masz dylematu. a ja i na obcasie bym chciala i bardziej do polatania na płaskim i jak kupie jedne to nie do wszystkiego mi beda pasowaly....a tam...za dużo kombinacji dla mnie.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 15:22   #3360
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
U mojej Młodej w szkole też mają całkiem fajne menu
u nas nie ma wyboru- co dadzą to trzeba jeść albo chodzić głodnym.
no ale ogólnie menu dość porządne (chociaż na spotkaniu rodzice strasznie psioczyli, że niedobre i dzieci w domu muszą jeść hehhe)
La'Mbria moja córka jest chyba 3 m-ce starsza od Twojego Synka, tak mi się wydaje. Ona jest 11/12/2010.
tak będzie ciut ponad 3 miechy różnicy, ale to i tak wysoka jest baaardzo.
Ja obrączki nie zdejmuję praktycznie nigdy. Wyjątek - jak robię kotlety mielone i pierogi

ja planuję nosić "na zewnątrz" ale w domu zdejmować. Raczej nie dam rady cały czas nosić, a o spaniu w pierścionkach jakichkolwiek nie ma mowy u mnie.

Chyba znalazłam...jubilera który nam zrobi to co chcemy


Martolina a siostra ma jeszcze inne dzieci? No po prostu nie potrafię sobie wyobrazić takiej tragedii
właśnie Marta jak u Twojej siostry?
W ogóle przepraszam ze pytam, ale w jakim wieku syn był, bo nie pisałaś, albo ja nie doczytałam.
Jak Wasi rodzice?
Mam nadzieję, że na moją córkę przyjdzie pora z jedzeniem. Żeby tylko wtedy nie zaczęła jeść jak opętana, bo i tak źle i tak niedobrze.
a mój niech je jak opętany, najwyzej go na judo zapiszę jeszcze (i tak planowałam od przyszłego roku) albo na jakieś jeszcze inne dodatkowe zajęcia.
Ja jestem zdania, że dzieciak ma jeść aż się naje (oczywiście zdrowe żarcie, a nie slodycze czy chipsy), a potem ma iść na dwór/zajęcia sportowe/ przed blok/rower/gdziekolwiek żeby to spalił. Wtedy nigdy nie będzie gruby, a przy okazji będzie zdrowy i sprawny.
Ja młodemu nigdy nie odmawiam żadnego żarcia (no poza typowymi zapychaczami np. chipsy/frytki/słodycze - to tylko po normalny posiłku i to o ile mamy w planach jakąś aktywność fizyczną)
W szkole u mojej córki też żadnego sklepiku nie mają i dobrze.
za zamknięcie sklepików akurat się rządowi należą wielkie bo tam zawsze był najgorszy i najtańszy syf (aby na ilość, nic normalnego tam nie szło dostać).
Ja mam cichą nadzieję wychować w miarę świadomego konsumenta, ale jak będzie zobaczymy...
za premię.
Mi też szkoda wydawać na siebie kasę, a szczególnie od kiedy mam dziecko. Mój tż wyznaje zasadę, że woli mieć mniej ciuchów, ale dobrej jakości, ale mi szkoda wydać np. na kurtkę 199 funtów (on sobie taką kupił ostatnio). Ja to w ogóle często tak mam, że jak jestem w sklepie, już mam coś w koszyku, ale chodząc dalej po sklepie zaczynam się zastanawiać, analizować, myśleć czy mi to na pewno potrzebne, czy nie za drogie itp. itd. i zazwyczaj połowę rzeczy odkładam zanim dojdę do kasy hehe.
mam to samo, dokładnie. A potem płacz przed szafą, ze nie mam się w co ubrać i jednak mogłam kupić tamten t-shirt/spodnie/bluzę...i lecę do sklepu a tam zong- już nie ma

Zjadłam na śniadanie ogromny omlet, aż mi niedobrze. Wiecie z czym ja mam problem... z tym, że zawsze mi w domu mówili, że trzeba zjadać wszystko do końca, że jedzenia nie można marnować, no i teraz siedzi mi to we łbie i czasami mimo, iż jestem już najedzona, to i tak wciskam w siebie wszystko do końca, bo przecież nie można wyrzucać jedzenia. walczę z tym, ale niestety nie zawsze mi się udaje wygrać.
u mnie to był standard- wnusiu zjedz jeszcze odrobinkę, jeszcze jeszcze...do konca, jedzenia się nie wyrzuca!
Wiecie- pokolenie moich Dziadków to ludzie którzy wojnę przeżyli, dla nich to naprawdę grzech ciężki wyrzucać jedzenie. I w sumie racja, gdzieś tam na świecie ludzie umierają z głodu.Pamiętacie sprawę tego chłopczyka z GB co go matka zagłodziła na śmierć?taki maluszek ze 3 czy 4 latka- kradł jedzenie w sklepach.. Jeżu...dla mnie to dalej niepojęte, że w tak rozwiniętym kraju dziecko zmarło z głodu! no i chyba dlatego też mam gdzieś tam w głowie, ze jak jest na talerzu to trzeba albo zjeść, albo zostawić na później, ale wyrzucić nie wolno.

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
no i tak jak myslalam. znam siebie jednak bardzo dobrze. poszłam nakupiłam w lumpie 3 kurtki (jedna dla J, dwie dla mnie), 2 torebki i w CCC dwie pary butów. moj wewnetrzny glos nie pozwoliłby mi wydac wszystkiego na jedne droższe buty tym sposobem w niecle 24h wydałam całą premię i się teraz będę gryzła. człowiek głupi, bo kurde potrzebowałam tych rzeczy, ale jednak... zła jestem bo zamiast sie cieszyc to wieczny wyrzut sumienia.

La'mbria a wiesz, że to chyba lepiej ubierac sie na jedno kopyto. mam na mysli, ze np ak ty na sportowo. nie masz dylematu. a ja i na obcasie bym chciala i bardziej do polatania na płaskim i jak kupie jedne to nie do wszystkiego mi beda pasowaly....a tam...za dużo kombinacji dla mnie.
heheh...pamiętaj że pieniądze szczęścia nie dają! Dają je zakupy Kochana...ale ja bym chciała i w obcasach czasem się pokazać i kieckę założyć...no ale wszystko mam na sportowo, więc kiecki np. nie założę bo nie mam butów do niej. I tak zostają mi jeansy/legginsy/tregginsy, buty sportowe i jakieś bluzy/t-shirty...nic ciekawego takie stroje
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-23 19:01:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.