Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-23, 12:28   #3361
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
dzięki przemiłej wizażance (piegowata) szaleńczo spodobał mi się świeżak Mad et Len: Feuille Cassis, to wiernie oddane liście porzeczki i geranium dopiero co roztarte w palcach, zielony, energetyzujący, świetny!
Według mnie to najciekawszy zapach tej marki i jeśli miałabym kupować flaszkę Mad et Len, byłaby to właśnie ta Rewelacyjny zapach i o dziwo, nawet całkiem trwały

Edytowane przez Daffodilka
Czas edycji: 2012-09-23 o 12:32
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 13:31   #3362
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Według mnie to najciekawszy zapach tej marki i jeśli miałabym kupować flaszkę Mad et Len, byłaby to właśnie ta Rewelacyjny zapach i o dziwo, nawet całkiem trwały
tak, tak, masz całkowitą rację też bym capnęła większą odlewkę tylko nie ma go w Lului
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 14:56   #3363
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
tak, tak, masz całkowitą rację też bym capnęła większą odlewkę tylko nie ma go w Lului
Nie ma? Przecież tam go testowałam. Może wyprzedali
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 19:10   #3364
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 276
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Lady Million Paco Rabanne- Strasznie trwałe, duszące kwiatki-sratki!
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 21:44   #3365
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Kiss Me Tender Parfums de Nicolai – główna nuta to migdałowy heliotrop, podbity budyniową wanilią i odrobiną palonego cukru. Całkiem zgrabnie balansuje pomiędzy pudrowym zapachem kwiatu a mlecznym deserem. Przyjemny. Trwałość dość dobra.

Powder Flowers Montale – kosmetyczny puder z wyraźną, metaliczną różano-irysową nutą. Całkiem ciekawy – aczkolwiek ta metaliczna nuta jest momentami zbyt dominująca i trochę mi zgrzyta. Trwały.

Sucre d'Ebene Huitieme Art Parfums – palony cukier, wanilia i trochę paczuli w bazie. Nie lubię tego typu gourmand – skarmelizowany cukier zawsze brzmi na mnie sztucznie, ale nie jest to zły zapach – na pewno jeden z lepszych tej firmy. Dość trwały, a paczula w nutach bazy całkiem przyjemnie przypomina momentami Angel.

Teint de Neige edp – wodę toaletową uwielbiam i kiedy ostatnio natknęłam się na ALZD na edp musiałam z ciekawości zamówić próbkę. Różnic nie ma zbyt wiele – w edp puder jest bardziej kosmetyczny, mniej jadalny. Przytłumiono migdałowy heliotrop, który w edt momentami mi trochę przeszkadza, a uwypuklono nutę luksusowego mydła. Jest piękny i byłby idealny, ale niestety trwałość jest taka sobie. Po kilku godzinach zniknął bez śladu ze skóry – edt trzyma się mnie cały dzień. Ale na pewno będę go jeszcze testować.

Siberian Snow D.S. Durga – słodka mięta, trochę paczuli, kwaśnawy puder i jakieś dziwne, fizjologiczne nuty. Ogólnie męczący i nieciekawy, bardzo intensywny przez jakieś 4 godziny, a potem znika.

Dans la Nuit Worth – zapach z 1924 roku – udało mi się upolować vintagową miniaturkę i jest naprawdę piękny. Aldehydowo – kwiatowy w starych stylu – sporo eleganckiego mydła, odrobina goździków, róży i zielonych łodyżek. Szkoda, że już praktycznie nie do dostania w większych pojemnościach – jest dostępna nowa wersja tego zapachu, ale nie ma między nimi najmniejszego podobieństwa – nowa jest pudrowa, syntetyczna i plastikowa, na swój sposób interesująca, ale nie to nie to.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-23, 21:55   #3366
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Rozgryzłam Odeur 71 Comme des Garcons! on pachnie flamastrem! Takim grubym i strasznym! Wojtek (mąż) skrzywił się i powiedział "Ohydztwo. Jak trująca substancja, ktora wydostała się spod kontroli" - i wlasnie zaczyna mi się 71 naprawdę podobać (jak jutro nikogo chętnego nie będzie, zdejmuję z aukcji)

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość

Dans la Nuit Worth – zapach z 1924 roku – udało mi się upolować vintagową miniaturkę i jest naprawdę piękny. Aldehydowo – kwiatowy w starych stylu – sporo eleganckiego mydła, odrobina goździków, róży i zielonych łodyżek. Szkoda, że już praktycznie nie do dostania w większych pojemnościach – jest dostępna nowa wersja tego zapachu, ale nie ma między nimi najmniejszego podobieństwa – nowa jest pudrowa, syntetyczna i plastikowa, na swój sposób interesująca, ale nie to nie to.
No własnie...zazdroszczę...j a tylko wąchałam nową wersję
Jeszcze większa jest różnica pomiędzy Je Reviens starym i nowym. Ja znam 3 wersje : dawna, płyn ciemnozielony, to aromatyczna, ziołowa gorycz- piękna i bardzo trwała, nowsza wersja- w płaskiej, "pastylkowej" miniaturce- płyn seledynowy- zapach retro, ziołowy, niezły i najnowsza- butla jakby z kiosku, z czarnym korkiem- opary chloru- co dziwne, lubię rownież (i mam)

Lady- zawsze w niedzielę wieczór mam nadzieję na twoje recenzje i rzucam okiem w wątek
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 08:14   #3367
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 168
GG do VI4
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Rozgryzłam Odeur 71 Comme des Garcons! on pachnie flamastrem! Takim grubym i strasznym! Wojtek (mąż) skrzywił się i powiedział "Ohydztwo. Jak trująca substancja, ktora wydostała się spod kontroli" - i wlasnie zaczyna mi się 71 naprawdę podobać (jak jutro nikogo chętnego nie będzie, zdejmuję z aukcji)
jak doczytałam do "pachnie flamastrem", pierwsze co mi przyszło do głowy - "Justyna pewnie zachwycona"
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-24, 09:49   #3368
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

[/QUOTE]
No własnie...zazdroszczę...j a tylko wąchałam nową wersję
Jeszcze większa jest różnica pomiędzy Je Reviens starym i nowym. Ja znam 3 wersje : dawna, płyn ciemnozielony, to aromatyczna, ziołowa gorycz- piękna i bardzo trwała, nowsza wersja- w płaskiej, "pastylkowej" miniaturce- płyn seledynowy- zapach retro, ziołowy, niezły i najnowsza- butla jakby z kiosku, z czarnym korkiem- opary chloru- co dziwne, lubię rownież (i mam)
[/QUOTE]

Ju,Dans la Nuit bywa na allegro w formie miniaturki- rzadko,ale bywa.Ja tak własnie swoja upolowałam .Poniżej zdjęcie jak wyglada.

Je Reviens też znam w starej wersji-mam nawet pozostałość tego zielonego płynu we flakoniki.Zachwycił mnie,chociaż rzeczywiście jest bardzo ziołowy i gorzki jak trucizna. Nowa wersja jakoś nie przypadła mi do gustu bo zniknęła ze mnie w mgnieniu oka.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Dans.jpg (9,2 KB, 8 załadowań)
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 10:46   #3369
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
jak doczytałam do "pachnie flamastrem", pierwsze co mi przyszło do głowy - "Justyna pewnie zachwycona"
otóż to
I zamierzam drążyć ten temat
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 13:14   #3370
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Thierry Mugler Ice Men - mocny, ogoniasty, duuużo paczuli z domieszką zimnej, kolońskiej lawendy, plus nutka bagienna a la Eau de Star. Wg mojego TŻ aż za mocny. Ale myślę że do pracy celem dodania sobie autorytetu świetny
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 13:38   #3371
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Juliette Has a Gun Vengeance Extreme.
Rzeczywiście ekstremalne doznania...

Z góry przepraszam miłośniczki za to co napiszę.

Dostałam z przemiłej wymiany próbke i niczego nie podejrzewając obficie zlałam nadgarstek. Po chwili doleciał do mnie obrzydliwy zapach fekaliów, które ktoś próbował zatuszować różanymi perfumami. Do tego jeszcze doszła piwniczna paczula i zapach...starości( tak jak pachna starzy ludzie). Czym prędzej pobiegłam szorować nadgarstek. Są to chyba pierwsze w zyciu perfumy, na ktore mój organizm zareagował tak gwałtownie-czułam jak zawartość żołądka podchodzi mi... ech, nigdy więcej
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-24, 17:47   #3372
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Tocadilly, Rochas - dziwne, ale w sumie całkiem udane połączenie wody kokosowej (nie śmiem nazwać tego mleczkiem) z ogórkiem (którego w zasadzie nie znoszę w perfumach) i akordem kwiatowym (ni to bez, ni hiacynt). Otwarcie ostre, wręcz kwaśne, sytnetyczne - kojarzy mi się z jakimś środkiem czystości. Z biegiem czasu kompozycja nabiera łagodniejszego, cieplejszego charakteru, choć w dalszym ciągu pozostaje dość sztuczna.

Penhaligon's Elixir - sporo kadzidła, jednak bez efektu przeciążenia, nuty drzewne (na pewno nie sandałowiec, może cedr?), róża i gdzieś w tle szczypta niezbyt spożywczego cynamonu, uzupełnionego w późniejszej fazie rozwoju odrobiną benzoinu. Kiedyś chorowałam na ten zapach (nie znając go zupełnie) - dobrze, że nie kupiłam. Mimo całej krasy, jaka prezentuje, zmęczyłby mnie, gdybym nosiła go globalnie.

Meharees, L'Erbolario - Nad podobieństwem do MR nie będę się rozwodzić, wystarczy tylko, że je potwierdzę. Piekny, ciepły, słodki (wyczuwam wanilię - zdecydowanie bardziej niż w MR) zapach z doskonale wyważoną ilością przypraw i nut drzewnych. Bardzo dobra, choć jednak mniej złożona, alternatywna dla MR.

Rose, Orlane - kolejna miła dla nosa, słodka, jednak mało odkrywcza i w gruncie rzeczy nudna różana kompozycja. Wokół różanej podstawy zbudowana jest subtelna, owocowo-piżmowa struktura, która nigdy nie wybija się na pierwszy plan. Owoce, które wyraźnie dodają słodkiego uroku kompozycji, są dla mnie niestety nie do końca określone, nie mogę powiedzieć, żeby któryś z nich dominował nad pozostałymi.

Legni Fruttati, L'Erbolario - podoba mi się, chociaż nie tak, jak Meharees. Bardzo przypomina mi jakiś zapach, który kiedyś miałam, jednak nie jestem w stanie przypomnieć sobie, jaki.
Chociaż nie ma w składzie piżma, wyraźnie je tu czuję. Jest podobne do tego z Iris tej samej marki, jednak tutaj wystepuje w lżejszej, bardziej przestrzennej formie. Poza tym w niewielkiej ilości pojawia się słodka, ale nie mdła lukracja, drewno oraz gruszka, która, choć słodka i dojrzała, nie wydaje się być soczysta, a jedynie szczelnie okryta woalem stworzonym przez drewno, lukrecję i piżmo.

Ostatni z dzisiejszych testów, Gloria - długo budowałam swoje wyobrażenie tego zapachu. Wiedziałam, że to Cacharel, więc spodziewałam się plastiku, ale to, co się dzieje w otwarciu, to według mnie groteska- sporo pieprzu osiadłego na wyjątkowo sztucznym, przykurzonym migdale. Zupełna dezorientacja. Mija trochę czasu i migdał się cywilizuje, coraz więcej jest nawiązań do naturalnego jego zapachu, poza tym pojawia się słodka ambra, lekko pudrowego charakteru dodaje kompozycji bób tonka, w kącie czai się wiśnia, a wszystko to w oparach amaretto. Nie wykrywam żadych akcentów kwiatowych. Im dłużej Gloria zostaje na skórze, tym bardziej robi się gęsta i esencjonalna, żeby nie napisać, że klaustrofobiczna i niebezpiecznie słodka. Ogólnie rzecz biorąc lubię plastiki Cacharela, ten jednak mi nie podszedł. Może za bardzo różni sie od moich wyobrażeń?

Edytowane przez Pin up girl
Czas edycji: 2012-09-24 o 20:20
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 19:09   #3373
rosana
Zakorzenienie
 
Avatar rosana
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Alien Essence Absolue - i nie przypuszczałam, że kiedyś napiszę że jakiś Alien mi się na prawdę podoba Do tej pory wszystkie wcielenia Aliena mnie pociągały i jednocześnie z taką samą siłą odpychały. Essence natomiast nie odpycha tylko uwodzi, nie wyczuwam tu tej bezlitośnie drążącej głowę, jednostajnej nuty, która mnie nękała w innych Alienach (edit: znaczy wyczuwam, ale jest w głębi i nie jest groźna ), zapach jest ciężki, gęsty, oczywiście alienowaty bo nie pomyli się go z innymi perfumami ale mi się podoba
__________________
... panta rhei ...

Edytowane przez rosana
Czas edycji: 2012-09-24 o 20:07
rosana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 22:07   #3374
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Roberto Cavalli - no jednak nie bedzie moj. Caly czas pachnie tak samo, niby tuberoza, ale... glownie czuje zmywacz do paznokci Isana
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 23:15   #3375
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Roberto Cavalli - no jednak nie bedzie moj. Caly czas pachnie tak samo, niby tuberoza, ale... glownie czuje zmywacz do paznokci Isana
ze mną też nie zostanie
W. powiedział, że jak go wącha, widzi stare baby (wiejskie) co się naperfumowały przed kościołem

Mnie się podoba, ale jednak wydaje mi się taki...no nie wiem... nie mój

Ale jaką Isanę? Różowej nie przypomina, a strasznie kojarzy mi się z czymś, co znam...
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 10:14   #3376
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
ze mną też nie zostanie
W. powiedział, że jak go wącha, widzi stare baby (wiejskie) co się naperfumowały przed kościołem

Mnie się podoba, ale jednak wydaje mi się taki...no nie wiem... nie mój

Ale jaką Isanę? Różowej nie przypomina, a strasznie kojarzy mi się z czymś, co znam...
Porownanie z tymi babam,i wiejskimi jest niezle Czasami te porownania z forum sa takie czadowe, ze od razu jak cos wacham to widze np. wiejska babe/ kupe/ kocia kuwete
Ja uzywam zmywacza Isana ale zielonego i on pachnie ciut podobnie, ale moze nie doslownie tak - generalnie oscyluje wokol takich klimatow zmywaczowo-kwiatowo-plastikowych
Musze sie w koncu wybrac na testy Dahlia noir edt, bo juz mi sie snily te perfumy, w dodatku we snie pachnialy jak Narciso Rodiguez edp
Btw znow siedze na forum, zamiast robic generalne sprzatanie mieszkania (zainspirowana Perfekcyjuna Pania Domu i tym, ze mam syf)
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 10:21   #3377
lexxi
Zakorzenienie
 
Avatar lexxi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 042
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Porownanie z tymi babam,i wiejskimi jest niezle Czasami te porownania z forum sa takie czadowe, ze od razu jak cos wacham to widze np. wiejska babe/ kupe/ kocia kuwete
Ja uzywam zmywacza Isana ale zielonego i on pachnie ciut podobnie, ale moze nie doslownie tak - generalnie oscyluje wokol takich klimatow zmywaczowo-kwiatowo-plastikowych
Musze sie w koncu wybrac na testy Dahlia noir edt, bo juz mi sie snily te perfumy, w dodatku we snie pachnialy jak Narciso Rodiguez edp
Btw znow siedze na forum, zamiast robic generalne sprzatanie mieszkania (zainspirowana Perfekcyjuna Pania Domu i tym, ze mam syf)
Perfekcyjna Pani Domu w prawdziwym życiu nie jest taka perfekcyjna podobno pali, przeklina i zatrudnia sprzątaczkę

a Dahlia Noir edt moim zdaniem nie jest godna uwagi za to edp owszem
__________________

"Obie ręce oparłszy o poręcz drewnianą, rzekł z uporem, że ducha zobaczył dziś rano."

WISH

Christine


lexxi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 11:07   #3378
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Essenza del Tempo Trussardi - pierwszy test wypada słabo, karmelkowo -pieprzny 'nudziciel ' łeee tam

Shanti Shanti Miller et Bertaux - uwaga! na mojej skórze to mega różany kłujący w oczy oud
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 13:54   #3379
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
W. powiedział, że jak go wącha, widzi stare baby (wiejskie) co się naperfumowały przed kościołem
Ju , jesteś pewna , że to był Twój mąż a nie mój mój tak samo reaguje na dużo zapachów zwłaszcza moich ulubionych . I jeszcze dodaje lokalizację geograficzną tych bab , ale jej nie podam
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-25, 14:57   #3380
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Byredo Gypsy Water - mdły nudziarz, drewno sandałowe, wanilia, trochę cytrynki na początku Takie coś mogłoby stać w Rossmannie sygnowane przez jakąś Heidi Klum Oczywiście, czuć, że jakość składników dużo lepsza, ale kompozycja mało odkrywcza i bez charakteru. Na szczęście w przeciwieństwie do Bal d'Afrique tej samej firmy nie wywołuje fizycznych mdłości.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 15:45   #3381
Katty_p13
Piers do przodu
 
Avatar Katty_p13
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 285
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

BOSS Nuit - zupełnie nie Nuit zero siły, zero rażenia .... początek piękny choć ogólnie nie przepadam za owocami w perfumach a tu fajnie zgrany ... ale im dalej w las tym mydląco .... mydlano lekko zatęchłe popłuczyny białych kwiatów na wpół zwietrzałym mchu ... niestety ... nawet gdyby te owocki zostały byłoby fajniej a tak niestety nie zachwyciły
__________________
Dying is easy it's living that scares me to death .
Katty_p13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 15:48   #3382
rosana
Zakorzenienie
 
Avatar rosana
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Na szczęście w przeciwieństwie do Bal d'Afrique tej samej firmy nie wywołuje fizycznych mdłości.
A ja już myślałam, że jestem zupełnie osamotniona i tylko u mnie Bal wywołuje takie sensacje
__________________
... panta rhei ...
rosana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 20:34   #3383
201605091004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 736
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Yves Rocher: Comme une Evidence pour Homme.

Nagrodzony FIFI, powszechnie wychwalany za harmonię i naturalność CUEH to rozcieńczony Kenzo pour Homme o trywialnej piżmowej bazie. W mojej ocenie: 1 na 5 gwiazdek, ponieważ w przeciwieństwie do KPH nie wywołał u mnie odruchu wymiotnego i szybko uleciał hen.
201605091004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 21:38   #3384
Pani Stettke
Zakorzenienie
 
Avatar Pani Stettke
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez skarbiatko Pokaż wiadomość
Shanti Shanti Miller et Bertaux - uwaga! na mojej skórze to mega różany kłujący w oczy oud
Ciekawam, czy bardziej kłujący w oczy/nos, aniżeli Black Aoud Montale?

Cytat:
Napisane przez EauDeParfum
Cytat:
Napisane przez EauDeParfum
Nagrodzony FIFI, powszechnie wychwalany za harmonię i naturalność
Oczywiście wiem, czym jest FIFI, ale to brzmi mniej więcej tak, jakby zapach został nagrodzony mikroskopijnym pieskiem o wdzięcznym imieniu

Z testowanych przeze mnie ostatnio zapachów najczystszy szlag trafia mnie, jeśli chodzi o Incense Oud i Pure Oud Kilian.
Żeby móc COKOLWIEK napisać o zapachu, potrzebuję co najmniej dwóch sporych próbek i dwóch dni testów globalnych. Do napisania obszernej recenzji- znacznie więcej.
Dwie próbki każdego z Oudów Kiliana okazały się, ze względu na swoją skandaliczną trwałość, a raczej jej brak, niewystarczające.
Pure Oud wytrąca na mnie nieprzyjemną, podobną do tej z Encens Flamboyant, nutę spalonych włosów. Po mniej więcej godzinie przestaję czuć obydwa testowane zapachy, więc nie mam nic do powiedzenia, jeśli chodzi o rozwój zapachu, o tym, co dzieje się w nucie serca, nie wspominając już o bazie. Wrrr!
Może to i dobrze, bo ze względu na ceny tych bajeranckich flakoników zachwycenie się Oudami byłoby nader kosztowne.

Autoportrait Olfactive Studio- odwrotnie, aniżeli w przypadku Chambre Noire, opinie o wtórności tego zapachu okazały się uzasadnione. To niestety plagiat Carbone Balmain, i to autoplagiat, bo matką obu kompozycji jest ta sama osoba. Nie cieszy mnie to,

Edytowane przez Pani Stettke
Czas edycji: 2012-09-25 o 21:40 Powód: lit.
Pani Stettke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 22:15   #3385
201605091004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 736
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pani Stettke Pokaż wiadomość
Oczywiście wiem, czym jest FIFI, ale to brzmi mniej więcej tak, jakby zapach został nagrodzony mikroskopijnym pieskiem o wdzięcznym imieniu
Tak właśnie - mikroskopijnym pieskiem... Nagroda IMHO niezasłużona. Zapach wtórny - i cóż z tego, że dobrze skonstruowany?

Edytowane przez 201605091004
Czas edycji: 2012-09-26 o 18:15
201605091004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 23:42   #3386
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Ju , jesteś pewna , że to był Twój mąż a nie mój mój tak samo reaguje na dużo zapachów zwłaszcza moich ulubionych . I jeszcze dodaje lokalizację geograficzną tych bab , ale jej nie podam
Nie jestem pewna, albowiem długo go nie było, więc nie ma alibi

Cytat:
Napisane przez Pani Stettke Pokaż wiadomość

Oczywiście wiem, czym jest FIFI, ale to brzmi mniej więcej tak, jakby zapach został nagrodzony mikroskopijnym pieskiem o wdzięcznym imieniu
Chylę czoła z podziwem, ktorego nie umniejsza fakt, ze chichoczę
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 09:12   #3387
caffe ristretto
Rozeznanie
 
Avatar caffe ristretto
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 552
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Angel Le Gout; wyrób czekoladopodobny
Oraz mugleropodobny.

Edytowane przez caffe ristretto
Czas edycji: 2012-09-26 o 11:02
caffe ristretto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:11   #3388
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez lexxi Pokaż wiadomość
Perfekcyjna Pani Domu w prawdziwym życiu nie jest taka perfekcyjna podobno pali, przeklina i zatrudnia sprzątaczkę

a Dahlia Noir edt moim zdaniem nie jest godna uwagi za to edp owszem
To by wyjasnialo dlaczego PPD (Rozenkowa) ma taki zdarty glos Oczywiscie wiem, ze perfekcyjna nie jest, ale swietnie wykreowali jej wizerunek

A Dahlia noir edt wczoraj wlasnie przetestowalam no i zgadzam sie z Toba - o ile edp jest ciekawe, tak edt to jakies popluczyny... Troche cytrusow, subtelny delikatny puder i znika oczywiscie po 2 godzinkach.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 17:48   #3389
Pani Stettke
Zakorzenienie
 
Avatar Pani Stettke
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość


Chylę czoła z podziwem, ktorego nie umniejsza fakt, ze chichoczę
Ju, czuję się, jakbym rozbawiła Bustera Keatona
Pani Stettke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 18:12   #3390
LilyLauraIsabelle
Zadomowienie
 
Avatar LilyLauraIsabelle
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 086
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Ja testowalam niedawno opium edp
, najpierw na blotterku, potem dostalam probke no i co? No i nie dla mnie, za ostry, za mocny...Byc moze jednak za 20 lat zmienie zdanie
LilyLauraIsabelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.