Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[zabciajs]

Napisane przez fablous

Te Alicje chyba tak mają że śpią niczym aniołki Mojej wystarczy tylko smoczek, odkładam ją, chwilę jeszcze się popatrzy, porozgląda dookoła i odlatuje. Czasem tylko jeszcze pokiziam po pleckach jak nie może się wyciszyć. Tyle, że 6h to mi jeszcze nie przespała ale 3-4 godziny pociągnie

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

A moja miała mieć tak tez na imie:P

Ktos pytał ostatnio o zapowietrzanie przy jedzeniu. Kurde moja tez tak ma. I to jest naprawde okropne.Coekawe od czego to.

[Mad_lenka]

To i ja się wpisuje na terapie grupową. Już tęsknie za tym stanem noworodka kochanego malusiego :/
Odpukać tfu tfu moja Mała jest bardzo spokojnym dzieckiem, praktycznie płacze od urodzenia tylko wtedy kiedy chce cyca. Może przez 6 tyg miała 3 ataki takiego płaczu poważnego przez 10 minut. Brzuszek też pobolewa, widzę jak grymasi i się spina, ale masujemy brzuszek, nóżki podkurczamy i jakoś daje radę. Ale taka malusia już nie będzie, z dnia na dzień rośnie. Mój mąż to się doczekać nie może, aż zacznie być bardziej kontaktowa a ja chciałabym (durna ja!) zeby byla caly czas takim kochanym pachnącym bobasem.

[RosesAreRed]

Napisane przez pluszowy_kot

Roses, podobno laktator nigdy nie wyciągnie tyle ile dziecko, więc kluska na pewno wychodzi na swoje

Siedliśmy żeby ogarnąć budżet w związku z extra wydatkami i planowanym wyjazdem, chyba strasznie dużo kasy przewalamy na głupoty...

Tez o tym slyszalam, ze glonojad wyciaga duzo wiecej. Zastanawia mnie tylko jak mozna zrobic zapasy mlenia, jak ja mam takie skromne osiagi... kusi mnie zeby ze 2x dziennie odciagac laktatorem ino nie wiem czy jest sens w tym moim pomysle

Budzet... tez zaczelam mu sie baczniej przygladac. Dzieciowe diwajsy typu mata edukacyjna fp, karuzela tiny love kupilam na olx bo szkoda tracic tyle stowek na 4-5 miesiecy zabawy...

[Mad_lenka]

Napisane przez zabciajs

A moja miała mieć tak tez na imie:P

Ktos pytał ostatnio o zapowietrzanie przy jedzeniu. Kurde moja tez tak ma. I to jest naprawde okropne.Coekawe od czego to.

Żabcia no od powietrza podczas jedzenia łyka powietrze+ niedojrzały układ pokarmowy.

[zabciajs]

Napisane przez Mad_lenka

Żabcia no od powietrza podczas jedzenia łyka powietrze+ niedojrzały układ pokarmowy.

Wiem wiem, tylko czasami raz czasami w ogole, czasami 3 razy podczas jednego karmienia.

[Iwonia27]

Ja tez tesknie za noworodkowym pierwszym miesiącem. I to bardzo. A dzis moj synuś zaskceptował smoczek. Podałam mu GDY LEZAŁ W WÓZKU (tak tak w wózku ) tak od niechcenia mu daje naszykowana ze wypluje a ten ssie i ssie i lezy i ssie szok co te 7 tygodni robi z moim dzieckiem
Iiiii poczułam sie zazdrosna o smoczek. Że juz nie jestem tak potrzebna na okrągło. Przeciez o to mi chodziło.
Ktos wspominal o terapii???

[agassek]

Napisane przez fruzjape

Cholera wie. Albo rośnie skrajnie skokowo, albo któraś waga po drodze była walnięta. Trafiliśmy do poradni laktacyjnej po tym jak na szczepieniu wyszło, ze przybiera 11 g/dobę (przy minimum 17). Przy pierwszym ważeniu w poradni okazało sie, ze od poprzedniego w przychodni przybrała 50g/dobę. Dzisiaj miałyśmy kontrole po 10 dniach i wyszło 9g/dobę, wiec dupa blada.

Kurde Marysia w poprzednim tygodniu przybrała 400g, a teraz tylko 40g (tak mniej więcej...) też się zastanawiam czy wszystko ok...

[zabciajs]

Napisane przez Iwonia27

Ja tez tesknie za noworodkowym pierwszym miesiącem. I to bardzo. A dzis moj synuś zaskceptował smoczek. Podałam mu GDY LEZAŁ W WÓZKU (tak tak w wózku ) tak od niechcenia mu daje naszykowana ze wypluje a ten ssie i ssie i lezy i ssie szok co te 7 tygodni robi z moim dzieckiem
Iiiii poczułam sie zazdrosna o smoczek. Że juz nie jestem tak potrzebna na okrągło. Przeciez o to mi chodziło.
Ktos wspominal o terapii???

Haha
Iwonia mąż rozpala grila, Mała przysneła na troszke,a ja mowie do Niego ze w sumie nie wiem co ma robić- a On nooo szykuj mięcho hehe
Za jakis czas napisze jak to fajnie na klacie było haha

[_itakinie_]

My dzis po szczepieniu. Na razie maruda sie właczyła mojemu dziecku - troche je, troche spi, troche mruczy. Ale przy samym szczepieniu spisał se super - delikatnie zapłakał przy ukłuciu. Jestem mega dumna z mojego dziecka!

[Mad_lenka]

Napisane przez _itakinie_

My dzis po szczepieniu. Na razie maruda sie właczyła mojemu dziecku - troche je, troche spi, troche mruczy. Ale przy samym szczepieniu spisał se super - delikatnie zapłakał przy ukłuciu. Jestem mega dumna z mojego dziecka!

Brawo ! A robiłas krzywą cukrową?

[Iwonia27]

Napisane przez zabciajs

Haha
Iwonia mąż rozpala grila, Mała przysneła na troszke,a ja mowie do Niego ze w sumie nie wiem co ma robić- a On nooo szykuj mięcho hehe
Za jakis czas napisze jak to fajnie na klacie było haha

Haha dokładnie tak będzie! Jestem pewna!
Ps. Zazdro grilla. U mnie zzzzzimnoo.

[Monanka83]

Napisane przez agassek

Kurde Marysia w poprzednim tygodniu przybrała 400g, a teraz tylko 40g (tak mniej więcej...) też się zastanawiam czy wszystko ok...

A ja się zastanawiam jaK dużą rolę I różnicę przy ważeniU takiego brzdaca odgrywa kupa. To takie przemyślenie po dzisiejszym wybuchu, bo to swoje bankowo ważyło

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Aaaaaaaa, mamy rodziców chrzestnych! Dziś zapytaliśmy moją siostrę i szwagra i z radością potwierdzili swoją chęć więc jest gicior

We wtorek jesteśmy umówieni ze znajomym księdzem w celu omówienia szczegółów, ustalenia daty i odpykania od razu jakiejś katechezy przedchrzestnej mam nadzieję że nikt nie będzie ganiać za moją córką, w grzechu poczeta i chowaną, z krzyżem po obejściu

[_itakinie_]

Napisane przez Mad_lenka

Brawo ! A robiłas krzywą cukrową?

Jeszcze nie. Troche mierzylam cukry ale swirowaly. Boje sie strasznie tego badania

[201701091517]

Ja po dzisiejszym dniu wymiekam.. mlody darl sie caly dzien.. caly. Nic nie pomagalo :/ tylko noszenie.. plecy to mnie tak ☠☠☠...a ze szkoda gadac :P do chusty nawet wlezc nie chcial, a od tych rykow to musze zapodac sobie jakiegos paracetamola bo jak zamkne oczy to slysze tylko szumisia i ten jego ryk ;p niech tylko maz wroci z delegacji to bedzie przekazanie dziecka do rak tatusia xD zaczynam sie bac ząbkowania..

[pluszowy_kot]

Mąż chyba od godziny gada z kociakiem, coś pięknego jak ten brzdąc zaaferowany nawija takim "oooo, aaaa" Oby małemu został taki ciąg do gadania to nie będzie potrzeby chodzić do logopedów po operacji

No i nie chcę przechwalić za szybko, ale mamy czwartek a opakowania 600g mieszanki zeszło niewiele więcej niż połowę od soboty, a ostatnio spokojnie żłopał pakę w tydzień...od jutra zapisuję ile kociak je mojego a ile sztucznego, może mi z dumy mleka przybędzie jak będę obserwować zmiany proporcji na swoją korzyść

[konsternacja]

Dzieki Dziewczyny staramy sie dawac rade ale smutno mi, ze tyle przeciwnosci losu nas spotyka.

Mona- na wypisie mamy sepse ale to tylko po to,zeby formalnie im sie cos zgadzalo. Ostatecznie Natka miala jakiegos wirusa (nie wiadomo jakiego).

Urshoola- tez jestem zadowolona z tego mydelka odplamiajacego)

Roses- dla mnie moje obecne osiagi to malo- po 30 min odciagania. Skoro ja w 30 min z obu piersi mam 70 to moja Mala z piersi wyciagnie max 30. To typ lenia i jak jej nie leci a z glodu nie umiera (przeciez zjadla te wspomniane 30 ml) to zasypia. Nie ma sily cuagnac ze mnie przez pol godziny.

Fruzja z tym przybieraniem to jest roznie. Moja ma 11 tygodni a wazy 4610g. Od porodu nie przybrala jeszcze 2 kg (brakuje jej 120g) i jak na razie zaden lekarz mi tego nie wypomnial. Nawet w szpitalu. Moze teraz ja utucze troszke skoro je glownie z butelki.

Moze juz o tym bylo... stosujecie pomaranczowe pampersy?? Sa tansze od active baby i premium care ale czy dobre?
Czy kroras z Was uzywa juz 3? My sie przymierzamy, zeby juz zakupic w korzystnej cenie. Mozecie cos polecic?

[fablous]

konsternacja byłyście dzielne, oby to był ostatni pobyt Natki w szpitalu

Ala ma 9 tygodni i też już się zastanawiam nad przejściem na 3. Mamy jeszcze 2 opakowania dwójek co daje 120 sztuk i nie wiem czy następnych nie kupię już 3. Kupa nie wyłazi bokami ale mam wrażenie, że już jej ciasno w pachwinach w tych dwójkach. Od wizyty szczepiennej nie ważyłam Aluni w przychodni więc nie wiem jak waga. Orientacyjnie ważymy się w domu na zwykłej elektronicznej wadze w ten sposób, że najpierw wchodzę sama a później z Alą na rękach. I dziś wyszło nam 5,3kg co by dawało przyrost 600g w ciągu dwóch tygodni. Tak pi razy oko bo wiadomo, że to ważenie jest niedokładne.
Dwójki są na 3-6kg a trójki 5-9kg więc obecnie łapiemy się na jedne i drugie

Jeśli chodzi o tańsze pampki byłam zadowolona z Babydream, dwójki sprawdzają się dobrze, ale nie wiem jak trójki
http://www.rossmann.pl/Produkt/babyd...5946,1666,6744

[daggmara]

Napisane przez pluszowy_kot

Mąż chyba od godziny gada z kociakiem, coś pięknego jak ten brzdąc zaaferowany nawija takim "oooo, aaaa" Oby małemu został taki ciąg do gadania to nie będzie potrzeby chodzić do logopedów po operacji

Mój też taki gaduła. Tak mnie śmieszy, taki mały a już mu się buzia nie zamyka


Sen nocny od 18:30 dziś.. noo... to będzie ciekawie

[Monanka83]

Napisane przez konsternacja

Dzieki Dziewczyny staramy sie dawac rade ale smutno mi, ze tyle przeciwnosci losu nas spotyka.

Mona- na wypisie mamy sepse ale to tylko po to,zeby formalnie im sie cos zgadzalo. Ostatecznie Natka miala jakiegos wirusa (nie wiadomo jakiego).

Urshoola- tez jestem zadowolona z tego mydelka odplamiajacego)

Roses- dla mnie moje obecne osiagi to malo- po 30 min odciagania. Skoro ja w 30 min z obu piersi mam 70 to moja Mala z piersi wyciagnie max 30. To typ lenia i jak jej nie leci a z glodu nie umiera (przeciez zjadla te wspomniane 30 ml) to zasypia. Nie ma sily cuagnac ze mnie przez pol godziny.

Fruzja z tym przybieraniem to jest roznie. Moja ma 11 tygodni a wazy 4610g. Od porodu nie przybrala jeszcze 2 kg (brakuje jej 120g) i jak na razie zaden lekarz mi tego nie wypomnial. Nawet w szpitalu. Moze teraz ja utucze troszke skoro je glownie z butelki.

Moze juz o tym bylo... stosujecie pomaranczowe pampersy?? Sa tansze od active baby i premium care ale czy dobre?
Czy kroras z Was uzywa juz 3? My sie przymierzamy, zeby juz zakupic w korzystnej cenie. Mozecie cos polecic?

My ostatnio kupiliśmy 3. Z Dady bo była promocja. Spróbowałam jednej ale spada małej z dupci - a waży 5700. Więc póki co zostajemy przy 2. Choć wiadomo że rozmiar też zależy od producenta. Mam w torbie podręcznej dwie pieluchy 2. Z babydream i są ledwo ledwo na Ninę, a pampersy 2. Są idealne.

[daggmara]

Napisane przez Monanka83

My ostatnio kupiliśmy 3. Z Dady bo była promocja. Spróbowałam jednej ale spada małej z dupci - a waży 5700. Więc póki co zostajemy przy 2. Choć wiadomo że rozmiar też zależy od producenta. Mam w torbie podręcznej dwie pieluchy 2. Z babydream i są ledwo ledwo na Ninę, a pampersy 2. Są idealne.

Dady mają duży przeskok między rozmiarami 2 i 3. U nas 2 już były małe, w końcu Olo ponad tydzień temu miał 6,6kg, a 3 z kolei wydają się duże i zapinam tak, że rzepy łączą się ze sobą, ale zostajemy już przy 3. Lepsze troszkę za duże niż troszkę za małe, przynajmniej kupsztal na plecy nie będzie uciekał
W ogóle moja starsza córa jeszcze do niedawna nosiła pieluchy 4, aż tak mi dziwnie

[agassek]

Napisane przez Monanka83

A ja się zastanawiam jaK dużą rolę I różnicę przy ważeniU takiego brzdaca odgrywa kupa. To takie przemyślenie po dzisiejszym wybuchu, bo to swoje bankowo ważyło

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Aaaaaaaa, mamy rodziców chrzestnych! Dziś zapytaliśmy moją siostrę i szwagra i z radością potwierdzili swoją chęć więc jest gicior

We wtorek jesteśmy umówieni ze znajomym księdzem w celu omówienia szczegółów, ustalenia daty i odpykania od razu jakiejś katechezy przedchrzestnej mam nadzieję że nikt nie będzie ganiać za moją córką, w grzechu poczeta i chowaną, z krzyżem po obejściu

Z tą kupą masz rację, dlatego jakoś strasznie się tym nie stresuję, raz mogła być najedzona, raz po kupie i stąd może wynikać różnica

My wczoraj załatwiliśmy termin chrzcin (11.09- trochę głupia data, trudno) Pytałam pani w biurze parafialnym, mówiła, że 100 zł mniej więcej dają (Ty Mona chyba kiedyś pytałaś o opłaty ), teraz muszę ogarnąć knajpkę, zaproszenia itd. no i zapytać chrzestnych

A sukienkę kupię chyba 62 (na razie nadal nosimy 56, więc nie sądzę, żeby aż tak urosła )

Już trójki??? My dopiero dwójki zaczęłyśmy Mam spory zapas, więc lepiej, żeby Marycha za szybko nie urosła

[lourose]

Konsternacja, bardzo współczuje tego szpitala, oby to był ostatni raz mleko, pamiętaj, masz w głowie, dasz radę!

Wczoraj już mialam ochotę to KP rzucić w cholere po tym zapaleniu, boli jak 150, sutki jak po bitwie, do prawej piersi przystawienie to meczarnia jakby ktoś Igły wbijał. Mimo miesiąca karmienia zastoje i inne przeboje

Zabcia czyli miałaś fajny dzień

Ja nie płaczę za noworodkiem wręcz nie mogę się doczekać kiedy zacznie kumac czacze, to dopiero zabawa

[Monanka83]

Dzustam, jeśli mogę być niedyskretna , wiem, że u was ojciec chrzestny uiszczal opłatę za chrzest, ale wiesz może ile ona wynosiła? Nie wiem czy się trzeba nastawiać na 100 czy na 1000 złotych? !

Aga! Hahahah, czytasz mi w myślach! Uciekaj stamtąd

[martunia_199]

Napisane przez agassek

Z tą kupą masz rację, dlatego jakoś strasznie się tym nie stresuję, raz mogła być najedzona, raz po kupie i stąd może wynikać różnica

My wczoraj załatwiliśmy termin chrzcin (11.09- trochę głupia data, trudno) Pytałam pani w biurze parafialnym, mówiła, że 100 zł mniej więcej dają (Ty Mona chyba kiedyś pytałaś o opłaty ), teraz muszę ogarnąć knajpkę, zaproszenia itd. no i zapytać chrzestnych

A sukienkę kupię chyba 62 (na razie nadal nosimy 56, więc nie sądzę, żeby aż tak urosła )

Już trójki??? My dopiero dwójki zaczęłyśmy Mam spory zapas, więc lepiej, żeby Marycha za szybko nie urosła

Mój chłop się wychylil i rzucił księdzu 200 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooladki]

Napisane przez fablous

Te Alicje chyba tak mają że śpią niczym aniołki Mojej wystarczy tylko smoczek, odkładam ją, chwilę jeszcze się popatrzy, porozgląda dookoła i odlatuje. Czasem tylko jeszcze pokiziam po pleckach jak nie może się wyciszyć. Tyle, że 6h to mi jeszcze nie przespała ale 3-4 godziny pociągnie

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Zgadzam się całkowicie, że Alicje to aniołki i mam jeszcze wrażenie, że to dlatego, że wdały się w swoje mamusie

Jak ja kocham tego mojego Okruszka będzie mi brakowało widoku tych małych stópek zwariowałam z miłości do 18-tki jej z domu nie wypuszczę

Napisane przez Mad_lenka

To i ja się wpisuje na terapie grupową. Już tęsknie za tym stanem noworodka kochanego malusiego :/
Odpukać tfu tfu moja Mała jest bardzo spokojnym dzieckiem, praktycznie płacze od urodzenia tylko wtedy kiedy chce cyca. Może przez 6 tyg miała 3 ataki takiego płaczu poważnego przez 10 minut. Brzuszek też pobolewa, widzę jak grymasi i się spina, ale masujemy brzuszek, nóżki podkurczamy i jakoś daje radę. Ale taka malusia już nie będzie, z dnia na dzień rośnie. Mój mąż to się doczekać nie może, aż zacznie być bardziej kontaktowa a ja chciałabym (durna ja!) zeby byla caly czas takim kochanym pachnącym bobasem.

Mój mąż chciałby, żeby Ala trzymała sztywno główkę - on się do tego nie przyzna ale ja widzę, że ma jeszcze obawy, żeby małą brać na ręce. Jak tylko Ala zapłacze u niego na rękach to biegnie z nią do mnie pokazać jak ją trzyma i czy czasem jej karku nie skręci trzymając w ten sposób Mąż to już by chciał jej świat pokazywać, na rowerem brać, boi się takiego bobaska

Napisane przez Iwonia27

Ja tez tesknie za noworodkowym pierwszym miesiącem. I to bardzo. A dzis moj synuś zaskceptował smoczek. Podałam mu GDY LEZAŁ W WÓZKU (tak tak w wózku ) tak od niechcenia mu daje naszykowana ze wypluje a ten ssie i ssie i lezy i ssie szok co te 7 tygodni robi z moim dzieckiem
Iiiii poczułam sie zazdrosna o smoczek. Że juz nie jestem tak potrzebna na okrągło. Przeciez o to mi chodziło.
Ktos wspominal o terapii???

Najpierw zostaniemy zastąpione przez smoczek, a potem córcie mi zabierze jakiś wymoczek, a w życiu Waszych synów pojawi się jakaś wredna synowa - ja Wam mówię, tak będzie - to straszne
Ja obawiam się , że na terapię to dla mnie już za późno, w psychice spustoszenie zbyt wielkie

Napisane przez _itakinie_

My dzis po szczepieniu. Na razie maruda sie właczyła mojemu dziecku - troche je, troche spi, troche mruczy. Ale przy samym szczepieniu spisał se super - delikatnie zapłakał przy ukłuciu. Jestem mega dumna z mojego dziecka!

Synuś dostał odznakę dzielnego pacjenta?

Używamy pieluszek babydream 3 - są ok, u nas sie sprawdziły ale w porównaniu do trójek pampersa są zdecydowanie mniejsze, więc na dzień dzisiejszy jedziemy z babydream 3 i pampersami zielonymi 2-mi i białymi 2-mi na zmianę.

Co ciekawe, białe pampersy 3-ki (ok. 0,80zł za szt) są dwa razy droższe niż babydreamy(ok. 0,40zł za szt) - przynajmniej w mojej okolicy, a babydreamy pozytywnie mnie zaskoczyły.

Jeśli chodzi o pomarańczowe pampersy jeszcze nie testowałam, wydawało mi się, że one są od większych rozmiarów dupinki.

Co do przybierania na wadzę również stosuję sposób ważenia Fab, najpierw z małą na wagę potem sama i coś tam orientacyjnie widać czy Okruszek przybiera czy nie, ale ja czuję i bez tego, że przybiera po swoich muskułach od jej noszenia - już sie nawet zastanawiałam czy to moje ręce są coraz słabsze czy moja Kluseczka coraz cięższa

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez martunia_199

Mój chłop się wychylil i rzucił księdzu 200 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hehe ma gest

Mój mąż specjalnie na okoliczność naszego ślubu kupił pamiątkowego parkera do podpisywania dokumentów podczas ceremonii, a ksiądz spytał po mszy czy długopis w ofierze zostawiamy bo mój szanowny małżonek po całych podpisach zaaferowany zostawił go na ołtarzu no i potem tylko księdzu przytaknął bo głupio mu było sie o parkera upomnieć. A miało być tak jak z tym wielkim długopisem co nim Wałęsa podpisywał. Nasz parker też miał mieć swoją gablotę w domu i być przekazany dla potomnych

[kaylla]

Żabcia - super, że dzisiaj humor masz dużo lepszy I przede wszystkim super, że udało wam się wyjść na spacer

konsternacja - współczuję tego pobytu w szpitalu. Ale najważniejsze, że z malutką już jest lepiej i że jesteście już w domu Teraz na spokojnie sobie odbudujesz laktację.

Monanka - moja też mi dzisiaj załatwiła body. I też białe:P Co do opłaty za chrzest - u nas było 200 zł lub więcej.

fruzjape - trzymam kciuki za przybieranie na wadze

Ja też jestem ciekawa, jak u mojej małej z wagą. Ostatnio była ważona w przychodni 5 tygodni temu, to miała niewiele ponad 4 kg w wieku 6 tygodni, czyli była w dolnej granicy normy (urodziła się mając 3,5 kg). Kolejne ważenie za tydzień przy okazji kolejnych szczepień - mam nadzieję, że dalej będzie w normie. Tak na oko to widać, że przybiera, na głodną też mi nie wygląda, więc liczę, że będzie dobrze.

Dzisiejszy dzień u nas całkiem spoko. P. miał na 14 do pracy, więc rano zaliczyłam fryzjera i w końcu pozbyłam się odrostów Od razu się lepiej poczułam, bo już na siebie w lustrze patrzeć nie mogłam. Do tego od wczoraj mała jest całkiem fajna - nie marudzi tyle co wcześniej, rozdaje uśmiechy na prawo i lewo, pozwala się odłożyć na 5-10 minut na matę, z zainteresowaniem ogląda obrazki kontrastowe (dzisiaj te same 10 obrazków oglądałyśmy 40 minut), ogólnie bardzo pozytywna jest Nie wiem, jak będzie na spacerze, bo od poniedziałkowego horroru jeszcze nie byłyśmy, ale się przymierzam pomału. Spać w dzień oczywiście dalej nie bardzo - jak mam szczęście to przyśnie na 15-30 minut, tyle żeby podładować akumulatorki. Wieczorem też troszkę się namęczyłam z usypianiem, ale już śpi.

[fablous]

czekoladki ja też byłam pozytywnie zaskoczona, że babydream są takie fajne przy tak niskiej cenie
Bo np Dady się u nas nie spawdziły. Jeszcze mam w planach przetestować te lidlowe

[_itakinie_]

Napisane przez czekooladki

Synuś dostał odznakę dzielnego pacjenta?

Nie dostał i jestem zbulwersowana postawa personelu medycznego.
Mamusia za to dziecko wycałowała.

A w kwestii pieluszek, to wielbię białe pampersy. Nie lubię za to dad i serdecznie żałuję, że mam jeszcze całą pakę dwójek.

[czekooladki]

Dady miałam jakieś próbki, ale mam wrażenia, że z chłonnością średnio. Lidlowych też jeszcze nie miałyśmy.

Apropo funduszu na pampki i kosztów miesięcznych - mój mąż nosi codziennie Alę - pokazuje jej nasz kibelek i tekst: jak będziesz robić kupsztale do tego kibelka to będziesz dostawać kieszonkowego 150 zł miesięcznie, im wcześniej się zdecydujesz na kibelek tym więcej kieszonkowego będzie dla Ciebie, a nie na zakup pieluch.

Ile pieluch zużywacie dziennie? bo u nas ilości hurtowe idą ...

[Monanka83]

A widzicie, czyli śmiało mogę kupić dalej 2. Dada albo 3. Babydream. Dziexxxx