..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez tusia13pl

Ja dzisiaj na śniadanie omlet z pieczarkami i serkiem wiejskim lekkim i herbata Rooibos. Przekąską będą orzechy laskowe, a na obiad gyros z indyka i jakaś sałatka. Mam pytanie, czy można pić normalną herbatę z cukrem (czarną)?

Czarną owszem, ale w życiu nie z cukrem...

[201607291951]

Napisane przez Katalin

Dzień dobry
już tydzień za mną jestem dziś bardziej zmotywowana niż na początku
tak więc już po śniadanko , jak zwykle jaja , wieśniak , kakao i szynka
na obiad bitki wołowe , tylko nie mam przekąsek , muszę się skoczyć po orzechy

az sama siebie zacytuję takam zmotywowane , że wpierniczyłam dwa kawałki ciasta , no ale zła jestem na siebie
a to z nerwów , byłam zła bo od rana na nic nie mam czasu , obiad mi się gotował, dziecko nie chciało jeść , do tego sprzątałam i żeby zapchać dziurę w brzuchu zjadłam kawałek a, że takie dobre zaraz drugi

[telik]

Witam kochane ciałka w bikini

Strasznie dziekuję za gratulacje
fasolka telika tez dziękuje
co do terminu to dopiero sierpien wiec daleka droga przede mna, a raczej przed nami

Jak na razie jest nam bardzo dobrze, tylko fasolka za bardzo lubi czekolade ale za to zdrowe rzeczy tez jej smakują
a najbardziej pełnoziarnisty chlebek

Napisane przez Ahcak

Ahoj wszystkim plażowiczkom

Nie piszę już od dawna, ale dziś jak doczytałam do końca to muszę, bo chcę napisać:

Teliku Kochany toż to cudna wiadomość, gratuluję z całego serca Normalnie uśmiech mam na twarzy non stop!

A wszystkim dziewczynom życzę powodzenia i wytrwałości na SB, mi 2 stycznia stuknęło 3 latka!
Pozdrawiam!

Jeju ale fajnie Cie tu widziec Kasiu , fajnie ze cały czas dietkujesz
strasznie mi miło że sie odezwałas
u mnie 3 latka w lutym
choć teraz to taka III faza z przymrużeniem oka

Napisane przez Katalin

az sama siebie zacytuję takam zmotywowane , że wpierniczyłam dwa kawałki ciasta , no ale zła jestem na siebie
a to z nerwów , byłam zła bo od rana na nic nie mam czasu , obiad mi się gotował, dziecko nie chciało jeść , do tego sprzątałam i żeby zapchać dziurę w brzuchu zjadłam kawałek a, że takie dobre zaraz drugi

bić bede, ciasta to nie wolno wogólne mieć w domu, bo kusi

kartoniku dziękuję słonko dobrze że odwiedzasz stare kąty

Witam wszystkie nowe nowo-stare plażowiczki
życzę wytrwałości

[zielonamorelka]

Napisane przez telik

bić bede, ciasta to nie wolno wogólne mieć w domu, bo kusi

hihi ja tam nei moge sobie pozwolic na takie ulatwienia bo u mnei w domu same lasuchy sa wiec ciagle na stole leza jakies ciastka ale mi juz to jakos nie przeszkadza.wystarczy ze powacham takie ciacho i jest juz gites

eh dzis zjadlam pierwszy chlebek i tak mnie jakos strasznie wydelo ze to masakra nie mam pojecia czemu bo nigdy tak nie mialam.a potem jeszcze chilli con carne[nie ostre hehe]zjadlam to juz w ogole mam brzuch jak w ciazy
ale przymiezylam sukienke ktora mialam na balu gimnazjalnym[1,5roku temu]i nareszcie sie w nia mieszcze[a niedawno nie moglam sie w nia dopiac pod biustem]a to dobrze bo w sobote ide na 18-nastke i nie mialabym w co sie ubrac

[DJ Guciek]

Mi się jeszcze obiad nie rozmroził Za weekendowe grzechy chyba i za to dzisiejsze 66,0kg na wadze (może to przez okres??)
Miałam przed chwilą wizytę dziewczyn, które chcą się zamienić na pokoje w akademiku, trzymajcie kciuki, żeby się udało!
A jako, że wizyta już się zakończyła, to mogę iść do leklerka w poszukiwaniu chlebkaaaa

[gwiazda89]

Witam plażowiczki
Ja juz dziś kończę 1 dzień I fazy SB dobry początek chciałam się Was doświadczone poradzić otóż to jest mój jadłospis na jutro i chciałabym poczytać co jest dobrze, a co źle, bo jednak jak już się odchudzać to porządnie

śniadanie: omlet z ziołami prowansalskimi, szklanka soku pomidorowego
II śniadanie: plaster mozarelli, ogorek zielony
obiad: dorsz smażony z pieczarkami, sałata zielona, ogórek kiszony
podwieczorek: ricotta z płatkami migdałowymi, wiórkami kokosowymi
kolacja: sałatka (twaróg chudy, śledz z puszki, fasola czerwona, cebulka)

I jeszcze mam pytanko co z wedlinami? jak powiem szynka z indyka w masarni to będzie ok, czy to tez zależy jaka itp?

[zielonamorelka]

Napisane przez gwiazda89

śniadanie: omlet z ziołami prowansalskimi, szklanka soku pomidorowego
II śniadanie: plaster mozarelli, ogorek zielony
obiad: dorsz smażony z pieczarkami, sałata zielona, ogórek kiszony
podwieczorek: ricotta z płatkami migdałowymi, wiórkami kokosowymi
kolacja: sałatka (twaróg chudy, śledz z puszki, fasola czerwona, cebulka)

I jeszcze mam pytanko co z wedlinami? jak powiem szynka z indyka w masarni to będzie ok, czy to tez zależy jaka itp?

ogolnie jadlospis calkiem fajny mysle[chociaz ja akurat przykladem tutaj nei swiece heh] ale wiem ze wiorki kokosowe to zabronione sa dopiero na 2 fazie i to tylko od czasu do czasu jesli sie nei myle
a co do wedlin to wszystkie ktore maja malo tluszczu i nie maja w sobie cukru glukozy albo innych smieci

[agusia2410]

Napisane przez gwiazda89

Witam plażowiczki
Ja juz dziś kończę 1 dzień I fazy SB dobry początek chciałam się Was doświadczone poradzić otóż to jest mój jadłospis na jutro i chciałabym poczytać co jest dobrze, a co źle, bo jednak jak już się odchudzać to porządnie

śniadanie: omlet z ziołami prowansalskimi, szklanka soku pomidorowego
II śniadanie: plaster mozarelli, ogorek zielony
obiad: dorsz smażony z pieczarkami, sałata zielona, ogórek kiszony
podwieczorek: ricotta z płatkami migdałowymi, wiórkami kokosowymi
kolacja: sałatka (twaróg chudy, śledz z puszki, fasola czerwona, cebulka)

I jeszcze mam pytanko co z wedlinami? jak powiem szynka z indyka w masarni to będzie ok, czy to tez zależy jaka itp?

Trochę chyba mało warzyw, doktorek pisał - 2 szkl. warzyw do lunchu i obiadu (czyli na nasze - obiadu i kolacji).
Ja dałabym jeszcze pomidorka, kapustę (najbardziej lubię pekinkę), rzodkiewkę, paprykę, itp.
A z wędlin to najlepiej jak to jest sztuka mięsa wędzona, taka nie zmielona we folii, np. wędzona pierś z indyka.

A ja dzisiaj wyjątkowo grzecznie, bez grzeszków, jak nie ja, zjadłam dodatkowo 1 kromkę mojego chlebka i 1 kiwi. I ćwiczenia były 30min rowerka w zmiennym tempie na zmianę z 10 min skakanki i 15 min hula hop. Dawno tak nie ćwiczyłam .

[gwiazda89]

Dzięki wielkie!
Nie wiem co mi się wymyśliło z tymi wiórkami kokosowymi no ale teraz już wiem, że nie mogę

[Sunday Rose]

Cześć dziewczyny w maju przeszłam całą pierwszą fazę sb, ale drugiej nie udało mi się dokończyć - efekty łatwe do wyobrażenia. mniej więcej 2 miesiące temu robiłam drugie podejście, skończyło się na kilku dniach I fazy. postanowiliśmy z TŻtem, że robimy ostatnie podejście do tej diety - jeśli i tym razem się nie uda, nie będziemy już do niej wracać dlatego postaram się tu codziennie rozliczać, bo to mnie w pewien sposón kontroluje od razu mówię, że mam problem ze zjadaniem dużej ilości warzyw, ale będę nad tym pracować. późno dziś wstałam, dlatego zapewne nie będzie II śniadania. na pierwsze kombinacja wszystkiego, co udało mi się odkryć w lodówce - serek wiejski (ten 200 g), wkrojone do niego jajko na twardo i pokrojony na maleńkie kwadraciki plaster szynki (grubości 2 zwykłych plastrów) z ciutką soli i ziołami prowansalskimi, kubek kawy z mlekiem 0,5% i słodzikiem. na obiad zapewne kilka kawałków pieczonego schabu (małych kawałków), z sałatką domową z papryki w zalewie, jakiś pomysł na podwieczorek? na kolację pewnie makrela z warzywami lub szprotki/śledz z puszki. może być?

[KarmazynowyKamyk]

Hej
Nadrobiłam grzeszki weekendowe...
Teraz pracuję na kolejne uciekające kilogramy...
Właśnie zjadłąm zawijaska jednego, mam jeszcze przygotowane dwa na lunch, a w domu będą szaszłyki z indyka...
Mam dość jajek... Stawała mi dzisiaj rano w gardle ta jajecznica...
Co jadacie na śniadania?

[201607291951]

Cześć dziewczyny
ja mam jakieś załamanie , nie chce mi się ciągnąc diety , przez to wczorajsze załamanie czuje jakby wszystkie te dni poszły na marne.

a na śniadanie to ja zazwyczaj wcinam jajko z szynka i wieśniaka, ledwo bo nigdy nie mam ochoty rano jeść ... gorzej z kolacja , wtedy mam smaka i już jajka mi nie wystarczają dziś wykombinuje jakąś sałatkę z tuńczyka.

[KarmazynowyKamyk]

Ja na kolację zwykle wieśniaka zjadam, tak o 22... Ale ostatnio jeszcze smaki za mną chodzą i wczoraj sobie zawijaska zrobiłam...

[201607291951]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Ja na kolację zwykle wieśniaka zjadam, tak o 22... Ale ostatnio jeszcze smaki za mną chodzą i wczoraj sobie zawijaska zrobiłam...

a co to

[KarmazynowyKamyk]

Zawijasek?
Sałata, wędlinka, ser żółty i papryka zawinięte w rulonik...
Takie pseudo kanapki...

[miczka84]

KAtlin ja też mialam zalamanie trzymaj sie ) a kiedy ty na 2 przechodzisz?? ja wwekend mailam bardzo grzeszny trudno jak się już coś zje to jakos tak zapal opada wiec trzeba się scisle diety trzymac!! ;] ja dzis na sniadanko chlebek fit tej znanej firmy na sch ;] nie pamietam eheh

[201607291951]

Napisane przez miczka84

KAtlin ja też mialam zalamanie trzymaj sie ) a kiedy ty na 2 przechodzisz?? ja wwekend mailam bardzo grzeszny trudno jak się już coś zje to jakos tak zapal opada wiec trzeba się scisle diety trzymac!! ;] ja dzis na sniadanko chlebek fit tej znanej firmy na sch ;] nie pamietam eheh

w poniedziałek druga faza, jak dotrwam miałam wczoraj rano taki zapał a teraz , jakby się wszystko o 180 st obróciło.
możne dlatego , że nie widzę efektów , tz nawet nie wiem ile ważę bo nie mam wagi , wymiarów nie mam jak porównać bo moje zapiski mężuś wywalił
i taki mam nastrój jak pogoda za oknem

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Ja na kolację zwykle wieśniaka zjadam, tak o 22... Ale ostatnio jeszcze smaki za mną chodzą i wczoraj sobie zawijaska zrobiłam...

aha tez takie cuś jem

[agusia2410]

Ja na śniadanko to najczęściej omlet lub sadzone, a teraz na II fazie to jeszcze kromka chlebka na zakwasie. Wcianam jajka na śniadanie już ponad 2 miesiące, z pojedynczymi wyjątkami, i jeszcze nie znudziły mi się

A na obiad to miałam dzisiaj zupkę z ciecierzycą, dodałam jeszcze brokuła i wyszedł mi taki gar, że pewnie będę wcianać jeszcze przez 3 dni, hehe

[201607291951]

dziewczyny jest tu na wizażu wątek o tym jakie produkty są dozwolone na SB i gdzie je znaleźć ?? Cos takiego jak mają dukanki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380137&page=2

[agusia2410]

Napisane przez Katalin

dziewczyny jest tu na wizażu wątek o tym jakie produkty są dozwolone na SB i gdzie je znaleźć ?? Cos takiego jak mają dukanki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380137&page=2

Na pierwszej stronie tego wątku, post 10, telik opisała wszystko, co jest dozwolone na poszczególnych fazach

[miczka84]

Katalin zrobilam twoje golabki mniami są


Kurcze dziewczyny gdzie mozna kupić tą mąke orkiszową??? starsznie chcialam zrobi te buleczki z serka ale nie znalazlam maki

TElik gdzie ty takie produkty dostajesz???

[telik]

Napisane przez miczka84

Katalin zrobilam twoje golabki mniami są



Kurcze dziewczyny gdzie mozna kupić tą mąke orkiszową??? starsznie chcialam zrobi te buleczki z serka ale nie znalazlam maki

TElik gdzie ty takie produkty dostajesz???

ja kupuje przez internet
http://www.bogutynmlyn.pl/
ale widziałam tez w sklepach np w intermarche
można zastapic orkiszowa mąke przenną

Napisane przez Sunday Rose

Cześć dziewczyny w maju przeszłam całą pierwszą fazę sb, ale drugiej nie udało mi się dokończyć - efekty łatwe do wyobrażenia. mniej więcej 2 miesiące temu robiłam drugie podejście, skończyło się na kilku dniach I fazy. postanowiliśmy z TŻtem, że robimy ostatnie podejście do tej diety - jeśli i tym razem się nie uda, nie będziemy już do niej wracać dlatego postaram się tu codziennie rozliczać, bo to mnie w pewien sposón kontroluje od razu mówię, że mam problem ze zjadaniem dużej ilości warzyw, ale będę nad tym pracować. późno dziś wstałam, dlatego zapewne nie będzie II śniadania. na pierwsze kombinacja wszystkiego, co udało mi się odkryć w lodówce - serek wiejski (ten 200 g), wkrojone do niego jajko na twardo i pokrojony na maleńkie kwadraciki plaster szynki (grubości 2 zwykłych plastrów) z ciutką soli i ziołami prowansalskimi, kubek kawy z mlekiem 0,5% i słodzikiem. na obiad zapewne kilka kawałków pieczonego schabu (małych kawałków), z sałatką domową z papryki w zalewie, jakiś pomysł na podwieczorek? na kolację pewnie makrela z warzywami lub szprotki/śledz z puszki. może być?

trzymam kciuki
sprawdz czy papryka w zalewie nie ma cukru
na kolacje normalnie polecam chudsze rybki
ale na 1 fazie to własnie te tłustsze sa lepsze

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Hej
Nadrobiłam grzeszki weekendowe...
Teraz pracuję na kolejne uciekające kilogramy...
Właśnie zjadłąm zawijaska jednego, mam jeszcze przygotowane dwa na lunch, a w domu będą szaszłyki z indyka...
Mam dość jajek... Stawała mi dzisiaj rano w gardle ta jajecznica...
Co jadacie na śniadania?

a mi wszystko stoi w gardle...
mam takie mdłości od słodkiego że szok...
dzidzi pilnuje zeby mama nie przesadzała z czekolada

[Mystiquee]

Dziewczyny ja przed okresem i tak grzeszę ze nawet się nie przyznaje (((

[miczka84]

TELIK to chyba bedzie dziewczynka heeh ;]] ja non stop mialam chec na ogrokową ;DD
Teliczku to ty na sb już tyle czasu? twoj sposob na zycie tez bym tak chciala dac radę ;o

Mystiqu trzeba zlać du.. ;/

[zielonamorelka]

eh a ja weszlam na wage bo sie taka ociezala czuje cala jestem wydeta i wredota jedna pokazala mi ok 2 kg wiecej ale to pewnie dlatego ze nie bylam na czczo[mam taka nadzieje przynajmniej]co nei zmienia faktu ze chyba nei chudne.
mam nadzieje ze nei spowolnilam sobie zabardzo metabolizmu przez to ze na jedynce tak malo jadlam

[Djapira]

Dziewczyny a co bierzecie do pracy/szkoły?
Potrzebuje coś wymyślić na dwa sniadania w pracy i od zawsze mam problem co brać

[agila negra]

Djapira, już tyle razy było mówione Serek wiejski + warzywo, jakieś mało skomplikowane sałatki, niektóre słyszałam biorą jajka, ale mam opór przed wyjęciem jaja na twardo na wydziale Czasem biorę gotowane warzywka z kurczakiem, ale to jak długo siedzę i potrzebuję czegoś na kształt obiadu.

[bambi1311]

Napisane przez agila negra

Ja jestem ZAŁAMANA. Tak, jak widać w podpisie, ważyłam się jeszcze na starej wadze i było 71,5. Ale ona ze 3 tygodnie temu zaczęła się psuć. Dzisiaj przysłali mi nową i byłam tak niesamowicie ciekawa ile ważę (pewna, że balast poświąteczny już zrzuciłam) wlazłam na nią od razu, w ciuchach i w ogóle, no ale pokazało mi 76!! Trzykrotnie. Jestem zrozpaczona....

agila!!!nie katuj sie wazeniem w ciuchach, ja z doswiadczenia wiem ze moje ciuchy bardzo ciezkie sa!!!tylk orano, po przebudzeniu, wtedy az tak bardzo sie humorek nie psuje!!!no i swoja droga co waga to inaczej wazy!!!

Napisane przez Mystiquee

A ja dziś poszalałam, wkurzyłam się, że waga nie idzie w dół.
Byłam godzinę na basenie i godzinę na fitnessie
Jestem zmęczona

ja poki co mobilizuje sie na godzinke basenu w tygodniu!!!fajna sprawa

Napisane przez zielonamorelka

hej
a ja wlasnie wygrzebalam sie z wyrka i weszlam na wage a tam...
dokladnie 5 kg mniej[troche to duzo ale przeciez to sama woda]
a obwod brzucha zmalal mi o 7 cm[tak mialam rozepchany zoladek]
a teraz zajadam platki zytnie z otrebami zalane zimnym mlekiem[to nie byl dobry pomysl haha]zastanawiam sie jak zrobic dobra owsianke bez gotowania platkow[zeby IG nie wzrosl]bo tak to one sa twarde az nie da sie pogryzc i smak otrab tez nie najwspanialszy hih

morelko, ja sie zastanawiam, jak Ty to robisz ze tyle razy zaczynasz SB, ladnie Ci waga spada, a pozniej znikasz, i wracasz z waga wyjsciowa??

Napisane przez agusia2410

Ja robię chleb z tej strony
http://www.chleb.info.pl/

a konkretnie
http://www.chleb.info.pl/moje-chleby...ec-na-zakwasie
czasem dodaje siemie

zazdroszcze tych wypikow, ja jakos nie umiem sie nawet zebrac a co dopiero upiec chlebek:-(
u mnie dalej kiepsko:-(

AhhhhhhTELICZKU!!! CO ZA CUDOWNE WIESCI!!
powieksza sie nam grono mamusiek na SB!!!!niech fasolka zdorwo rosnie!!!!!w razie W sluze poradami

[Sunday Rose]

Teliku, dopiero teraz doczytałam - gratulacje pamiętam, jak jakiś czas temu któraś z wizażanek 'wygadała się' tutaj o Twoich staraniach i bardzo się uśmiechnęłam, czytając, że będziesz mamą a co do rybek, to tak, wiem, na 1 fazie te, które mają dużo nnkt mam nadzieję, że tym razem się uda

[zielonamorelka]

Napisane przez Djapira

Dziewczyny a co bierzecie do pracy/szkoły?
Potrzebuje coś wymyślić na dwa sniadania w pracy i od zawsze mam problem co brać

tak jak już dziewczyny pisały wieśniak z warzywkami,jogurt z orzechami albo jakimiś pestkami słonecznika,dyni..., sałatka z kurakiem,

Napisane przez bambi1311

morelko, ja sie zastanawiam, jak Ty to robisz ze tyle razy zaczynasz SB, ladnie Ci waga spada, a pozniej znikasz, i wracasz z waga wyjsciowa??

eh bo ja to juz chyba tak mam chudne chudne i trafi sie jakas okazja gdzie nieswiadomie zgrzesze a pozniej to juz samo leci i znow sie zaczyna"no to juz dzis ogrzesze a od jutra idealnie" ale jak to mowia do 3 razy sztuka wiec mam nadzieje ze tym razem wreszcie sie uda