Motywacja jest nam znana, przez Jeże świetnie opanowana! Jeżowania cz. IX :)

[nicRu]

Btw serio dopytałabym się o tę ocenę, raz w tabelce miałam wpisaną ocenę kompletnie nie zgadzającą się z tym, co było mówione na pierwszych zajeciach. Podpytałam więc na forum roku czy ktoś też tak ma i sprawa szybko się wyjaśniła, prowadzacy robiąc listę ocen prawdopodobnie pomylił się w formule excela i zamiast "większe bądź równe" dał samo "większe" Podeszłam do niego na najbliższych konsultacjach i spytałam go o to, okazało się, że faktycznie się pomylił i poprawił te oceny Więc jeśli nie ma dodatkowych kryteriów typu aktywność to bym pytała

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

O jeżu, no masz prawo się pożalić, ale inni też mają prawo komentować posty bo to jest forum, nie pamiętnik Dlatego gadamy o szkole, ocenach, imprezach, chłopakach a nawet o depresjach naszych simów i stąd śmiałam (bo nie kumam twego niezrozumienia mojego posta) rzucić uwagę, że może kobieta daje 5 wyróżniającym się, bo czasem się tak zdarza

Licz się z tym, że na forum zawsze ktoś skomentuje i nie zawsze po Twojej myśli.

[GirlOfDeath]

Rozumiem Twój post.

[20160901857]

Napisane przez aante_e

Nou a Ty studiujesz w wawie czy w białymstoku?

Denerwuje mnie moja koleżanka. Postanowiłam, że nigdzie nie wychodzę ze znajomymi, aż do tego najważniejszego egzaminu. Ona też go zdaje, ale uważa, że nie zda, nie przykłada się etc. i cały czas słyszę, że tylko w domu siedzę, z nikim nie gadam, nigdzie nie chce iść itp. Nosz nie chce, bo mam co innego na głowie i mi zależy na tym egzaminie

Normalnie to w Białymstoku, ale w tym roku przyjechałam do Warszawy na MOST, więc jestem rozerwana trochę. Ale już się przeprowadzam na stałe do Warszawy, bo tutaj mam pracę i tutaj będę robić aplikację.

O rany, jak mnie irytuje takie zachowanie ja jestem taka, że bardzo się przejmuję i jak mam ważny, trudny egzamin to kilka tygodni przed uczę się w każdej wolnej chwili, bo jak tego nie robię to po prostu mam wyrzuty sumienia, poza tym nie jestem w stanie myśleć o niczym innym, a już na pewno nie o imprezach.



Z tymi ocenami to naprawdę różnie bywa i generalnie mam wrażenie, że to jest subiektywizm wykładowcy- ile razy mi się zdarzyło dostać gorszą ocenę, bo może kolokwia miałam ładnie zaliczone, ale nie byłam zbyt wyróżniająca się na zajęciach (co u mnie w grupie bywało bardzo trudne, bo ludzie wręcz się zabijali i przekrzykiwali nawzajem czytając prawidłowe odpowiedzi z podręcznika, byle tylko dostać plusa), a czasami po prosty było tak, że ktoś był niby lepszy, bardziej lubiany, bardziej zauważony przez prowadzącego. Rozumiem jakie to potrafi być frustrujące. I zgadzam się, że niektórzy wykładowcy twierdzą, że na 5 to tylko oni umieją.



Jestem w domu. Załamka, mama mi powiedziała, że mam duży brzuch No ale dobra, jutro o tym pomyślę. Poczytam kodeks i chyba dokonam tego mordu na moich Simach

[GirlOfDeath]

Jezu wpisuje, a ja NIC nie mam. Nienawidzę takiego czekania... Czy się pojawi ocena, czy nie...

[nicRu]

Napisane przez GirlOfDeath

Rozumiem Twój post.

A ja w takim razie nie rozumiem Twojego zachowania.

Żalisz się, piszesz, często prosisz o radę. W momencie gdy ktoś rzuci na sprawę inne światło niż to, które widzisz Ty lub widzi się zwykle, nie pogłaszcze Cię po głowie lub doradzi coś nie po Twojej myśli stwierdzasz zwykle że nic nie rozumiemy, nie o to Ci chodzi, źle interpretujemy, robisz się opryskliwa a nawet kasujesz posty (studia, chłopak... wiele było takich sytuacji).

Lubię Cię, bo jestem fajną dziewczyną która często ma coś ciekawego do powiedzenia ale Twoje zachowania w sytuacjach gdy coś idzie nie po Twojej myśli często są po prostu dziecinne i robią mnie (i pewnie nie tylko mnie...) zwykłą przykrość.
Nie zaczyna się z kimś rozmowy by nagle uciec (bo odpowiedź nie taka jak się chce), nie prosi się o radę by nagle stwierdzić że pytania nie było (bo rada nie pasuje) i nie zaczyna się być opryskliwym gdy ktoś próbuje Cię uspokoić pokazując drugą stronę jakiejś sytuacji (w dobrej wierze! Spotkałam wielu dziwnych prowadzących i po prostu chciałam Ci napisać, byś nie traciła zdrowia denerwując się z powodu czyjegoś widzimisię, bo sama wiem ile się traci na nerwach).

Jest mi przykro gdy wkładam serce i poświęcam czas by Ci coś doradzić albo pokazać z innej strony a Ty kasujesz posty bądź stajesz się niemiła. I dziewczynom pewnie też jest wtedy źle, gdy je tak traktujesz...

Nie obrażaj się za to co napisałam ale nie mam siły być milutka, jesteś dorosła i po prostu musiałam Ci to wywalić jak dorosła kobieta dorosłej kobiecie.

[GirlOfDeath]

nicRu ja już dawno skończyłam temat. Czekam w tym momencie na ocenę i ma mi co podnosić ciśnienie.

[fanstyle]

Widziałyście kto odpadł z Top Model?

Wzięłam kolejne leki na żołądek, strasznie się czuję
ale chyba ide pograć w Simsy, a od jutra ostro ruszam z nauką i projektem

[fioleciasto]

Ja byłam pewna, ze w finale będzie Marcela, Zuza i Renata I trzymam kciuki za MArcele

a teraz idę do łóżka, dobranoc

[GirlOfDeath]

Mam 4,5 z tego wtorkowego kolokwium! No nie wierzę! Popłakałam się ze szczęścia.

[oh Mandy]

Napisane przez kateel

Lecę nadrobić.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------





Gratuluję A filozofia - dobrze będzie


Z nami na pewno


Długo


Jeżu, głowa do góry. To zrozumiałe, że przychodzi moment zwątpienia i jakiegoś załamania, ale jesteś zdolna i pojętna, więc poradzisz sobie

NO długo mnie w domu nie było, bo rodzice do mnie przyjeżdżali.
Ale już nadaję ze swojego pokoju Wzięłam notatki i ustawy, żeby się uczyć na poprawy, ale jutro jade na grilla chyba

[nicRu]

Napisane przez GirlOfDeath

nicRu ja już dawno skończyłam temat. Czekam w tym momencie na ocenę i ma mi co podnosić ciśnienie.

Spoko, mam nadzieję, ze przy okazji przeczytałaś też mój post i przestaniesz zachowywać się jak rozkapryszona dziewczynka, bo w sumie tak naprawdę to jedyna i największa waga Twojego charakteru Przykro mi jak pokazujesz, że tak naprawdę większosć tego co piszemy masz w o ile nie spotkamy się z Twoim gustem, strasznie to chamskie.

Gratuluję oceny

[oh Mandy]

Napisane przez GirlOfDeath

Mam 4,5 z tego wtorkowego kolokwium! No nie wierzę! Popłakałam się ze szczęścia.

Gratulacje.
U was są jakieś profity z tytułu 4 lub 4,5 z ćwiczeń?
U nas to bez różnicy i tak jest tylko ZAL, więc 4 nic nie zmienia.
Jedynie jak ktoś ma bdb to może iść na zerówkę (jeśli wymogiem przystąpienia jest 5) albo ma kilka punktów dodatkowych na egzaminie czy cuś.

[GirlOfDeath]

Napisane przez nicRu

Spoko, mam nadzieję, ze przy okazji przeczytałaś też mój post i przestaniesz zachowywać się jak rozkapryszona dziewczynka, bo w sumie tak naprawdę to jedyna i największa waga Twojego charakteru Przykro mi jak pokazujesz, że tak naprawdę większosć tego co piszemy masz w o ile nie spotkamy się z Twoim gustem, strasznie to chamskie.

Gratuluję oceny

Oczywiście, ja niedobra, że mam Was w dupie. Ale możesz mi przypomnieć, w którym momencie niby dałam do zrozumienia, że mam Cię w dupie? Tak na dobrą sprawę nawet nie musiałaś tego komentować.
Dziękuję.

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez oh Mandy

Gratulacje.
U was są jakieś profity z tytułu 4 lub 4,5 z ćwiczeń?
U nas to bez różnicy i tak jest tylko ZAL, więc 4 nic nie zmienia.
Jedynie jak ktoś ma bdb to może iść na zerówkę (jeśli wymogiem przystąpienia jest 5) albo ma kilka punktów dodatkowych na egzaminie czy cuś.

Hmmm Mandy u nas ocena z ćwiczeń liczy się do średniej. A ja w przyszłym roku chciałabym powalczyć o stypendium.

[fanstyle]

Girl brawo!

fiole też jestem za Marcelą, ale rozśmieszył mnie komentarz Tyszki, że jak wygra to osiądzie na laurach i zostanie celebrytką

Mam straszny przyszły tydzień, jutro muszę się już na poważnie wziąć za milion rzeczy...

[oh Mandy]

Napisane przez GirlOfDeath

Oczywiście, ja niedobra, że mam Was w dupie. Ale możesz mi przypomnieć, w którym momencie niby dałam do zrozumienia, że mam Cię w dupie? Tak na dobrą sprawę nawet nie musiałaś tego komentować.
Dziękuję.

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------



Hmmm Mandy u nas ocena z ćwiczeń liczy się do średniej. A ja w przyszłym roku chciałabym powalczyć o stypendium.

Rozumiem, u nas z ćwiczeń w usosie, niezależnie od oceny, są tylko zalki i to się nie wlicza do średniej.

[GirlOfDeath]

Dzięki fan!
Ja dzisiaj nie obejrzałam TM. Ale nadrobię.

Idę już spać, bo jestem padnięta. Dobranoc.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez oh Mandy

Rozumiem, u nas z ćwiczeń w usosie, niezależnie od oceny, są tylko zalki i to się nie wlicza do średniej.

Nawet nie wiedziałam, że tak może być.

Dobra uciekam już na serio, pa.

[20160901857]

No i dokonałam mordu w basenie- 3 trupy Jednego syna oszczędziłam, bo nastolatek i ma fajny związek ze swoją sympatią i nie chciałam tego rozwalać, a jedna córka jeszcze była mała, więc się nie dało i w ogóle uznałam, że mnie nie denerwuje aż tak, więc niech zostanie

[fanstyle]

nou

Pograłabym, ale jestem zbyt zmęczona. Jutro już nawet nie myślę o Simsach, bo się nie wyrobię

Zmykam, dobranoc

[cuciola]

nou ale jestes! hahahaha!

Mykam sie myc a potem jeszcze ponotatkuje...jutro poucze sie w biblio..

[nicRu]

Jedno zagadnienie na przyszłotygodniowe koło ogarnięte Ale żeby nie było za miło to to najprostsze

Girl, wyślę PW.

[aante_e]

Nou mój były też na tej wymianie, fajna rzecz. Długo szukałaś pracy? Ja kiedyś tam chciałabym pracować też w wawie, tutaj raczej na czas studiów ewentualnie aplikacji zostanę.

Girl

Ja oczywiście siedzę, nie wiem co się porobiło, mój zapał do nauki jest najbardziej intensywny od 24 do rana

[20160901857]

3 tygodnie szukałam, udało mi się na drugiej rozmowie. Z tym, że ja zaczynałam od stażu za zawrotne 4 zł netto pracując na 3/4 etatu i z prawie normalnymi obowiązkami, a dopiero po 3 miesiącach dostałam normalną umowę i normalną pensję.

[nicRu]

Napisane przez nouvelle90

3 tygodnie szukałam, udało mi się na drugiej rozmowie. Z tym, że ja zaczynałam od stażu za zawrotne 4 zł netto pracując na 3/4 etatu i z prawie normalnymi obowiązkami, a dopiero po 3 miesiącach dostałam normalną umowę i normalną pensję.

(reasumując: dałaś się wyzyskiwać, sprzedałaś się a potem ukradłaś potencjalną pracę milionom bezrobotnych z wyższym wykształceniem stając się persona non grata wśród szukających pracy)

[20160901857]

Przepraszam

[nicRu]

No!

[aante_e]

Spoko, ja 3 miesiące pracowałam za darmo w kancelarii, bo zależało mi konkretnie na tej, żeby móc wpisać sobie w cv, że właśnie tam byłam Mnie w sumie po studiach będzie satysfakcjonowała każda praca za minimalną, wręcz byłabym zachwycona taką a potem zobaczymy jak się ułoży, mam nadzieję że będzie coraz lepiej wraz z moim większym doświadczeniem.

Ej, ale nie bijcie mnie, robiłam to dla swojej przyszłej kariery :P

[20160901857]

Dla mnie praca nawet za darmo to nie jest nic złego, jeżeli jest to układ obustronny- ty przychodzisz, uczysz się, wdrażasz i pracujesz na pełnych obrotach, ale w zamian pracodawca daje ci realną szansę, że cię potem zatrudni (a nie na zasadzie- 3 miesiące i nara, następny darmowy jeleń przyjdzie). Wtedy to ma sens, inna sprawa, że nawet na to wiele osób by się nie zgodziło, bo im honor i arcywartościowy dyplom nie pozwala.

[aante_e]

Mi zależało, żeby tam się w ogóle wkręcić, bo to była kancelaria kanoniczna i dopiero wtedy zaczęłam drugie studia, jak już wiedziałam o co mniej więcej chodzi. A teraz mam ten plus, że takich kancelarii jest mało, a ja już mam jakieś doświadczenie.

[nicRu]

Napisane przez aante_e

Spoko, ja 3 miesiące pracowałam za darmo w kancelarii, bo zależało mi konkretnie na tej, żeby móc wpisać sobie w cv, że właśnie tam byłam Mnie w sumie po studiach będzie satysfakcjonowała każda praca za minimalną, wręcz byłabym zachwycona taką a potem zobaczymy jak się ułoży, mam nadzieję że będzie coraz lepiej wraz z moim większym doświadczeniem.

Ej, ale nie bijcie mnie, robiłam to dla swojej przyszłej kariery :P

Spoko, mój post tyczył się wizażanek, które strasznie potępiały nou za taki staż/praktykę

Ja sama byłam na praktyce na kilkaset złotych, ale za to dostałam dużo w formie szkolenia, a taką praktykę bez wstydu można wpisac w CV

[aante_e]

Napisane przez nicRu

Spoko, mój post tyczył się wizażanek, które strasznie potępiały nou za taki staż/praktykę

Ja sama byłam na praktyce na kilkaset złotych, ale za to dostałam dużo w formie szkolenia, a taką praktykę bez wstydu można wpisac w CV

Życie, mało jest miejsc gdzie od razu dostaje się full wypas. Zwykle do wszystkiego trzeba dojść z czasem, także do wyższej pensji