Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez desire87

przyszedł mi wczoraj MRB

to taka zabawka termoforek

http://lullalove.com/pl/produkty/superzabawka-mr-b/

ale bajer

Dzień dobry

Z przykrością zawiadamiam, że w nocy podczas przewracania się na bok czuję się niczym kloc

[Anettt87]

Napisane przez desire87

przyszedł mi wczoraj MRB

to taka zabawka termoforek

http://lullalove.com/pl/produkty/superzabawka-mr-b/


jaram się sposobem wydzielania ciepła! Jakie to dziwne, że przygotowujesz sobie wkład np. 2 tyg. wcześniej (gotujesz i studzisz) a później aktywujesz go i nagle robi się gorący
fizyka jest taka niesamowita

Ciekawe, nie słyszałam o tym

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;66032026]ale bajer

Dzień dobry

Z przykrością zawiadamiam, że w nocy podczas przewracania się na bok czuję się niczym kloc [/QUOTE]
Obawiam się, że nie tylko Ty

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Ale mój synuś zaczął rozrabiać. Może głodny? Chyba zaraz pójdę usmażyć sobie naleśniczki

[sosowhat]

Hej
jeeezu co za pogoda tu ledwo 7'C a moja siostra w nocy wylądowała w Bangkoku 30'C+ jak zyc?!
noc z 1 pobudką na siku

[paulinika]

Nic nie bralam,nic nie stosowalam a ostatni seks byl w niedziele. Mala sie rusza i to mega od rana. Nic bede monitorowac.

[desire87]

Napisane przez Anettt87

Ciekawe, nie słyszałam o tym

znajoma ma i synek uwielbia ona też a chciałam jakąś zabawkę stymulującą zmysły niemowlaka (czarno białe kolory etc) więc akurat

Napisane przez sosowhat

Hej
jeeezu co za pogoda tu ledwo 7'C a moja siostra w nocy wylądowała w Bangkoku 30'C+ jak zyc?!
noc z 1 pobudką na siku

oooo czad! zazdroszczę! ile dni będą w bangkoku? co później? wyspy?

[fiii]

witam sie i ja w ta szaruge

Mr B super sprawa zamawialas z tej stronki?

[sosowhat]

Napisane przez desire87

znajoma ma i synek uwielbia ona też a chciałam jakąś zabawkę stymulującą zmysły niemowlaka (czarno białe kolory etc) więc akurat



oooo czad! zazdroszczę! ile dni będą w bangkoku? co później? wyspy?

generalnie wyjechała na prawie miecha w podróż życia zapidalała w wakacje i sobie wymyslila z kumplem i dwoma innymi osobami wycieczke no plan jest że wyspy i generalnie tam okolice ale jak wyjdzie cholerka wie zwłaszcza że tam teraz pora deszczowa przynajmniej taniej musi wrócić przed moim porodem

[ma_i]

Hej 😊

Napisane przez pstryczek84

Dziewczyny, myslala ktoras o pobraniu krwi pepowinowej?
Jak sie na to zapatrujecie?
Kaga, magda-a wy wiecie cos wiecej na ten temat?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

My nie pobieramy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez zielinka_87

Hej Wracam
Wyjatkowo tz byl dlugo w domu mimo ze nie mial urlopu i korzystalismy że wspolnego czasu. A teraz nie spie i tak sobie po trochu nadrabiam, choc prawie 2 tyg nie dam rady, ale w brzuchu mam takie party, ze spac nie idzie.
Przez ten czas dorobilam się ledwo komody dla dziecia i jej zlozenia wiec nie ruszylam specjalnie do przodu z wyprawka, a tu o torbach do szpitala zaczynam czytac
Z wazniejszych rzeczy nie mam materaca do lozeczka i spiworka do wozka/fotelika tez nadal nie mam bo jestem coraz bardziej niezdecydowana.
Samopoczucie tez mam z du.py. Zaczęło sie puchniecie palcow u rak i stopy też wygladaja tragicznie ale czytam ze u Was podobnie.
Pogoda masakra ale przez ten czas udalo mi sie jeszcze wyrwac kurtke w ktora sie zapinam i nie ta z mohito. W tesco fajne parki sa wlasnie.
Dzisiaj tez mam gina,.ciekawe kiedy i na ile jeszcze przysne...

---------- Dopisano o 05:45 ---------- Poprzedni post napisano o 05:43 ----------


Ja sie chwilowo nie mam na kogo wqrwiac tz pojechal to wszystko na biednego psa spadnie
Ale fakt ze człowiek chodzi już jak bomba atomowa

---------- Dopisano o 05:55 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------


U nas to samo. Chec jest ale gorzej z wykonaniem. Wyjatkowo mnie boli wiec odpuscilismy.

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 05:55 ----------


Angina? Wspolczuje. Wracaj szybko do zdrowia!

Witaj po przerwie 😊 i kciuki za wizytę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anettt87]

Napisane przez paulinika

Nic nie bralam,nic nie stosowalam a ostatni seks byl w niedziele. Mala sie rusza i to mega od rana. Nic bede monitorowac.

Daj znać, co powie położna

[magda17x]

dzień dobry Dzień znów ponury, deszcz pada.. co tu robić??


Co do krwi pępowinowej to ja nie pobieram, nie przemawia to do mnie. Brak jakiś dowodów, że to działa. Ponoć najbardziej skuteczne w przypadku rodzeństwa... nie wiem nie zgłębiałam za bardzo tematu, bo wiem że nie będę pobierać

Napisane przez desire87

przyszedł mi wczoraj MRB

to taka zabawka termoforek

http://lullalove.com/pl/produkty/superzabawka-mr-b/


jaram się sposobem wydzielania ciepła! Jakie to dziwne, że przygotowujesz sobie wkład np. 2 tyg. wcześniej (gotujesz i studzisz) a później aktywujesz go i nagle robi się gorący
fizyka jest taka niesamowita

też się nad nim zastanawiam

[desire87]

Napisane przez fiii

witam sie i ja w ta szaruge

Mr B super sprawa zamawialas z tej stronki?

nie, znalazłam na ceneo najtańszą wersję i tę wybrałam wzięłam z dodatkowym wkładem ale zapomnieli przysłać :/

Napisane przez sosowhat

generalnie wyjechała na prawie miecha w podróż życia zapidalała w wakacje i sobie wymyslila z kumplem i dwoma innymi osobami wycieczke no plan jest że wyspy i generalnie tam okolice ale jak wyjdzie cholerka wie zwłaszcza że tam teraz pora deszczowa przynajmniej taniej musi wrócić przed moim porodem

suuuuuuuuuuper! październik to już nie tak źle.. w niektórych częściach Tajlandii jest już sucho i pogodnie my byliśmy początkiem listopada to już całkiem pora deszczowa się skończyła. Poza tym tam nawet jak pada jest mega przyjemnie
ahhhhhhhhhhhhh

[ma_i]

Napisane przez paulinika

Dobry. Druga noc nie przespana o jak mnie meczy. Czy w ciazy mozna uzywac jakiegos spray´u do nosa? No ledwo oddycham, nie wspominajac ze mnie polamalo doslownie.

Co do leków to nie wiem, ale woda morska jak najbardziej. Zawsze coś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EmRzet]

Wreszcie kliknęłam zamówienie Gemini więc niedługo moje wyposażenie szpitalne będzie gotowe Mąż nalega na pakowanie torby, chyba zaczyna się bać

Od kilku dni ciężko mi się oddycha, ciężko złapać głębszy oddech. I tak jak Wy mam problem z przewracaniem się w łóżku. Coraz trudniej..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[domek_z_piernika]

Co do krwi pepowinowej to my też nie pobieramy. A szantaż emocjonalny jest w ogole poniżej pasa. To wmawianie rodzicom, że jeśli dbają o zdrowie i życie dzieci to muszą pobrać jest po prostu straszne. Pomijam że średnio to wszystko przebadane, udokumentowane. Ciężko znaleźć wartościowe informacje na ten temat, większość to wlasnie emocjonalne wpisy o "polisie na życie" a ilu rodziców nie stać by było na takie "ubezpieczenie"?


Sent from my iPhone

[Gosiurek]

Napisane przez pstryczek84

Dziewczyny, myslala ktoras o pobraniu krwi pepowinowej?
Jak sie na to zapatrujecie?
Kaga, magda-a wy wiecie cos wiecej na ten temat?

Już kiedyś pisałam, że mam kuzynkę hematologa i mówiła że to pic na wodę. W tej krwi komórek macierzystych jest malutko i wystarcza co najwyżej dla niemowlęcia do 4 miesiąca życia, jeśli w ogóle
A tak poza tym w tym środowisku reklamy krwi pepowinowej postrzegane są jako mocno nieetyczne

Napisane przez paulinika

Zauwazylam jak bylam w toalecie delikatnie zarozowiona wydzieline. Powinnam sie martwic? Polozna dopiero od 9:00.

Nam mówili ze nawet ze zwykłego nacisku dziecka na krocze może zdarzyć się że pęknie jakieś niewielkie naczynko krwionośne. Spoko luz

Nie mam gorączki, ale nie mam też sił i chęci żeby wziąść się za coś konkretnego

[EmRzet]

Napisane przez domek_z_piernika

Co do krwi pepowinowej to my też nie pobieramy. A szantaż emocjonalny jest w ogole poniżej pasa. To wmawianie rodzicom, że jeśli dbają o zdrowie i życie dzieci to muszą pobrać jest po prostu straszne. Pomijam że średnio to wszystko przebadane, udokumentowane. Ciężko znaleźć wartościowe informacje na ten temat, większość to wlasnie emocjonalne wpisy o "polisie na życie" a ilu rodziców nie stać by było na takie "ubezpieczenie"?


Sent from my iPhone

Np. na warsztatach Bezpieczny maluch filmik o krwi pępowinowej był właśnie przykładem grania na emocjach. Odpowiednia muzyczka + historia rodziny której dziecko zostało uratowane właśnie dzięki pobraniu tej krwi pępowinowej. Już w trakcie mówiłam mężowi że to strasznie słabe. Przecież wiadomo że każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka a ja ten filmik odebrałam tak, że każdy odpowiedzialny i kochający rodzic powinien zdecydować się na usługi tego banku krwi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MajWija]

Listopadowa to kruszynki Nam się nie szykują Koleżanka teraz 37 tydzień a jej Mały ma 2400g także przy Naszych to maluszek Super, że się obróciła

pstryczek nie pobieramy krwi pępowinowej, za dużo niewiadomych.

Co do forsowania tej szyjki to na spokojnie chcę żeby w drugą stronę nie przegiąć

My z mężem dzisiaj pakujemy torbę

Przypomnijcie proszę raz jeszcze co do samego porodu zabieracie, bo chcę te rzeczy na wierzch torby spakować.
Ja planowałam:
koszule, skarpetki, majtki w razie gdyby wody się sączyły to w I fazie ponoć lepiej mieć bo podpachę się wkłada, klapki, szlafrok, chusteczki do intymy, chusteczki nawilżane, przekąski (czekolada, batony musli, sok), woda.
Czy coś jeszcze dodać??
Czytałam, że niektórzy jeszcze ręcznik papierowy polecają, tylko po co ten ręcznik do porodu??

[desire87]

Napisane przez MajWija

Przypomnijcie proszę raz jeszcze co do samego porodu zabieracie, bo chcę te rzeczy na wierzch torby spakować.
Ja planowałam:
koszule, skarpetki, majtki w razie gdyby wody się sączyły to w I fazie ponoć lepiej mieć bo podpachę się wkłada, klapki, szlafrok, chusteczki do intymy, chusteczki nawilżane, przekąski (czekolada, batony musli, sok), woda.
Czy coś jeszcze dodać??
Czytałam, że niektórzy jeszcze ręcznik papierowy polecają, tylko po co ten ręcznik do porodu??

pomadkę jeszcze dziewczyny polecały

[doooti]

Napisane przez Listopadowaa

Gratuluję! U mnie ten sam tydzień i dzień i mała waży 2100g. O szyjce usłyszałam tylko, że bardzo dobrze i ładnie.
I najważniejsze! Natalka jest już główką do dołu Nie wiem kiedy i jak to zrobiła, ale byłam pewna ze dalej jest poprzecznie. Musiałam spytać znowu o płeć i powierdził dziewczynke.

extra, grzeczna dziewczynka że się obróciła

Napisane przez Listopadowaa

Dzięki za gratulacje Kaga tak myślę się pozbawić jeszcze. Temperaturę w domu pokazuje dobra. TŻ tez w normie to może ja mam taka niską temp. Po prostu. Jutro jeszcze potestuje.

mój termometr też ma takie wahnięcia, ale jak dziecko ma temperaturę to już nie ważne czy 38 czy 38,3 więc bym się tym jakoś mocno nie martwiła

Napisane przez patrycjazuzanna

Może to i lepiej skoro atmosfera jest napięta.
Blue, Ty jesteś często podenerwowana, pewnie stąd te bóle
Normalnie zaordynowałabym solidną lampkę wina dla każdej, ale nam nie wolno

Wiecie co zauważyłam przeglądając inne wątki? Im bliżej rozwiązania, tym większy wk u rw.

ja nie mam póki co wk.urwa ale jakaś jestem obłąkana, boję się coraz bardziej porodu, stwierdzam że nie jestem gotowa i na poród i na dziecko i że dostanę tą małą istotkę i co jak nie będę mogła jej pomóc.. a mój TŻ najlepszy komentarz na to 'nie martw sie, dziecko to taki mały piesek; wystarczy sluchac co chce; trzeba nakarmić, posprzątać jak coś zrobi a tak to śpi" w zasadzie nigdy nie miałam psa a on miał sporo xD

Napisane przez mietowka25

To pospałam 2 godziny... Tż włączył kaloryfer i zamknął okno ni i się wypaca a ja zaraz zejdę w tej sypialni z braku świeżego powietrza... :-/

My też się nie decydujemy na pobranie krwi pepowinowej.

mój to samo! zawsze to on wzdychał że nie ma czym oddychać a mi było wiecznie zimno; a ten wczoraj że mu zimno i rozkręcił kaloryfery a ja nie mogłam spać bo brakowało mi tlenu!

Napisane przez paulinika

Zauwazylam jak bylam w toalecie delikatnie zarozowiona wydzieline. Powinnam sie martwic? Polozna dopiero od 9:00.

daj znać co powie położna!!

Napisane przez EmRzet

Np. na warsztatach Bezpieczny maluch filmik o krwi pępowinowej był właśnie przykładem grania na emocjach. Odpowiednia muzyczka + historia rodziny której dziecko zostało uratowane właśnie dzięki pobraniu tej krwi pępowinowej. Już w trakcie mówiłam mężowi że to strasznie słabe. Przecież wiadomo że każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka a ja ten filmik odebrałam tak, że każdy odpowiedzialny i kochający rodzic powinien zdecydować się na usługi tego banku krwi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

taaa.. ale statystyki też były marne.. ja nie pobieram.

Napisane przez MajWija

Listopadowa to kruszynki Nam się nie szykują Koleżanka teraz 37 tydzień a jej Mały ma 2400g także przy Naszych to maluszek Super, że się obróciła

pstryczek nie pobieramy krwi pępowinowej, za dużo niewiadomych.

Co do forsowania tej szyjki to na spokojnie chcę żeby w drugą stronę nie przegiąć

My z mężem dzisiaj pakujemy torbę

Przypomnijcie proszę raz jeszcze co do samego porodu zabieracie, bo chcę te rzeczy na wierzch torby spakować.
Ja planowałam:
koszule, skarpetki, majtki w razie gdyby wody się sączyły to w I fazie ponoć lepiej mieć bo podpachę się wkłada, klapki, szlafrok, chusteczki do intymy, chusteczki nawilżane, przekąski (czekolada, batony musli, sok), woda.
Czy coś jeszcze dodać??
Czytałam, że niektórzy jeszcze ręcznik papierowy polecają, tylko po co ten ręcznik do porodu??

ręcznik papierowy może do przecierania twarzy etc? albo do wycierania krocza? czytałam też że warto mieć rolkę swojego papieru toaletowego; niby w szpitalach jest; ale z reguły szary a podobno boli stosowanie szarego po porodzie, dorzuciłabym gumki do włosów

[teczowa dlolinka 21]

wizaż nie dał mi wczoraj się do was odezwać, udało mi się trochę podczytać na tel

ale u mnie dziś paskudnie, leje i wije

dziś 3 dzień prasowania maluczkich ciuszków, oj wolno mi to idzie

[magda17x]

czy Wasi TŻ też przechodzą ciążę towarzyszącą? Mój rano wstaje połamany tak samo jak ja, jest marudny jak baba w ciąży i ma więcej zachcianek pokarmowych niż ja!

[pstryczek84]

paulinika - jak tam????

Napisane przez desire87

też się zastanawiałam ale póki co to takie niepewne a kasa niemała.. z drugiej strony to niezły myk psychologiczny bo sprzedają to jako inwestycja w zdrowie a może życie dziecka - która matka nie chce zapewnić bezpieczeństwa swojemu maleństwa...

Napisane przez EmRzet

Np. na warsztatach Bezpieczny maluch filmik o krwi pępowinowej był właśnie przykładem grania na emocjach. Odpowiednia muzyczka + historia rodziny której dziecko zostało uratowane właśnie dzięki pobraniu tej krwi pępowinowej. Już w trakcie mówiłam mężowi że to strasznie słabe. Przecież wiadomo że każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka a ja ten filmik odebrałam tak, że każdy odpowiedzialny i kochający rodzic powinien zdecydować się na usługi tego banku krwi.

no dokladnie coz Ciebie za rodzic jak sie nie zdycydujesz na to? Przeciesz to chodzi o zycie i zdrowie twojego dziecka! itedeitepe. ta moja szwagierka wczoraj zaczela mi nawet kwoty podawac ze to miesiecznie wyjdzie cos niewiele ponad 30zeta, ze ludzie wiecej wydaja na fajki itd. wydaje mi sie ze jest strasznie nakrecona na to.
wiecie, gdyby to rzeczywiscie bylo takie supera extra czad to tu zadna kwota nie bylaby przeszkoda, bo ludzie brali by wrecz kredyty gdyby mieli pewnosc ze to rzeczywiscie pomoze. a tak? tak jak same piszecie...

ja tylko napisalam jej nie nie, nie pobieramy i koniec. kazalam jej rozwazyc wszystkie za i przeciec i porpostu pomyslec nad tym na spokojnie. ich wybor i tyle.
ale tez czulam ze sa chyba swiezo po jakiejs rozmowie/filmie itp. bo jak mi zaczela argumenty rzucac to juz nawet nie chcialam dyskutowac. ona ma wrecz cala liste chorob ktore te komorki lecza! NO iw ogole wszyscy jej znajomi ta krew pobieraja...
o, i wlasnie przed chwila jej maz wyslal mi link do tego banku komorek
ich decyzja, nie chce sie wtracac, ani namawiac ani odradzac ale korci mnie zeby jej napisac pare slow, chociazby tych, ktore przeczytalam tu od was. ale nie bede, bo potem beda miec jakies pretensje czy cos. ich sprawa

Napisane przez desire87

przyszedł mi wczoraj MRB

to taka zabawka termoforek

dobrze, ze napisalas co to bo myslalam ze to jakis kolejny super wypasiony termometr
fajne to! zapisalam sobie w zakladkach, moze kiedys w szalonym przyplywie gotowki sie na to skusze

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;66032026]
Z przykrością zawiadamiam, że w nocy podczas przewracania się na bok czuję się niczym kloc [/QUOTE]

Laska - to spojrz na to z innej perspektywy. Ty sie jeszcze mozesz przewrocic na bok, niektore z nas juz nie Lepiej Ci?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez magda17x

czy Wasi TŻ też przechodzą ciążę towarzyszącą? Mój rano wstaje połamany tak samo jak ja, jest marudny jak baba w ciąży i ma więcej zachcianek pokarmowych niż ja!

zachcianki pokarmowe ma też mój Tż

Napisane przez pstryczek84

Laska - to spojrz na to z innej perspektywy. Ty sie jeszcze mozesz przewrocic na bok, niektore z nas juz nie Lepiej Ci?

minimalnie

[aleksandramaj]

Dzień dobry
Ale dziś pospałam! Wstałam dopiero o 9.30, obudził mnie budzik, bo spałabym pewnie dłużej
Śniadanie zjedzone, jedno pranie wstawione, u nas pogoda piękna, niebo czyściutkie, więc pewnie szybko mi wszystko poschnie.

Co do krwi pępowinowej, to.my się trochę zastanawiamy, gin nam podała przykład znajomego, ktoremu się przydała. Teraz sobie pluję w głowę, że hematologa o to nie zapytałam, on taki podobno mózg jest

Moja torba już spakowana, muszę chyba tylko kosmetyki, wodę i jakieś pierdoły dorzucić.

Annulka ja też się tak czuję, jak się w nocy z boku na bok przewracam. A ile.się przy tym muszę nastękać

Zielinka witaj z powrotem, widzę, że Tobie też stopy puchną, dramat!

Paulinika, co położna ciekawego powiedziała?

[ma_i]

Napisane przez MajWija

Listopadowa to kruszynki Nam się nie szykują Koleżanka teraz 37 tydzień a jej Mały ma 2400g także przy Naszych to maluszek Super, że się obróciła

pstryczek nie pobieramy krwi pępowinowej, za dużo niewiadomych.

Co do forsowania tej szyjki to na spokojnie chcę żeby w drugą stronę nie przegiąć

My z mężem dzisiaj pakujemy torbę

Przypomnijcie proszę raz jeszcze co do samego porodu zabieracie, bo chcę te rzeczy na wierzch torby spakować.
Ja planowałam:
koszule, skarpetki, majtki w razie gdyby wody się sączyły to w I fazie ponoć lepiej mieć bo podpachę się wkłada, klapki, szlafrok, chusteczki do intymy, chusteczki nawilżane, przekąski (czekolada, batony musli, sok), woda.
Czy coś jeszcze dodać??
Czytałam, że niektórzy jeszcze ręcznik papierowy polecają, tylko po co ten ręcznik do porodu??

Ja bym jeszcze na wierzch wrzuciła ręcznik. U mnie można korzystać z wanny lub brać prysznic w I fazie, więc wytrzeć się też trzeba 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielinka_87]

Napisane przez doooti

ja nie mam póki co wk.urwa ale jakaś jestem obłąkana, boję się coraz bardziej porodu, stwierdzam że nie jestem gotowa i na poród i na dziecko i że dostanę tą małą istotkę i co jak nie będę mogła jej pomóc.. a mój TŻ najlepszy komentarz na to 'nie martw sie, dziecko to taki mały piesek; wystarczy sluchac co chce; trzeba nakarmić, posprzątać jak coś zrobi a tak to śpi" w zasadzie nigdy nie miałam psa a on miał sporo xD



mój to samo! zawsze to on wzdychał że nie ma czym oddychać a mi było wiecznie zimno; a ten wczoraj że mu zimno i rozkręcił kaloryfery a ja nie mogłam spać bo brakowało mi tlenu!



daj znać co powie położna!!



taaa.. ale statystyki też były marne.. ja nie pobieram.



ręcznik papierowy może do przecierania twarzy etc? albo do wycierania krocza? czytałam też że warto mieć rolkę swojego papieru toaletowego; niby w szpitalach jest; ale z reguły szary a podobno boli stosowanie szarego po porodzie, dorzuciłabym gumki do włosów

My wczoraj na SR bylysmy na porodowce. Do tej pory jakos sie trzymalam ale po wczorajszym zaczynam sie ostro bac

Napisane przez magda17x

czy Wasi TŻ też przechodzą ciążę towarzyszącą? Mój rano wstaje połamany tak samo jak ja, jest marudny jak baba w ciąży i ma więcej zachcianek pokarmowych niż ja!

Moj utyl ok 8-10 kg w czasie mojej ciazy!!! Akurat dobrze mu to zrobilo bo fajnie zmezniał i statusiowiał. Zachcianki to on mial zawsze, tylko ja go hamuje teraz bo jak on tak ciagle dojada to ja bym mogla razem z nim.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez aleksandramaj

Annulka ja też się tak czuję, jak się w nocy z boku na bok przewracam. A ile.się przy tym muszę nastękać

dokładnie! ja tak samo

[ma_i]

Napisane przez pstryczek84

paulinika - jak tam????





no dokladnie coz Ciebie za rodzic jak sie nie zdycydujesz na to? Przeciesz to chodzi o zycie i zdrowie twojego dziecka! itedeitepe. ta moja szwagierka wczoraj zaczela mi nawet kwoty podawac ze to miesiecznie wyjdzie cos niewiele ponad 30zeta, ze ludzie wiecej wydaja na fajki itd. wydaje mi sie ze jest strasznie nakrecona na to.
wiecie, gdyby to rzeczywiscie bylo takie supera extra czad to tu zadna kwota nie bylaby przeszkoda, bo ludzie brali by wrecz kredyty gdyby mieli pewnosc ze to rzeczywiscie pomoze. a tak? tak jak same piszecie...

ja tylko napisalam jej nie nie, nie pobieramy i koniec. kazalam jej rozwazyc wszystkie za i przeciec i porpostu pomyslec nad tym na spokojnie. ich wybor i tyle.
ale tez czulam ze sa chyba swiezo po jakiejs rozmowie/filmie itp. bo jak mi zaczela argumenty rzucac to juz nawet nie chcialam dyskutowac. ona ma wrecz cala liste chorob ktore te komorki lecza! NO iw ogole wszyscy jej znajomi ta krew pobieraja...
o, i wlasnie przed chwila jej maz wyslal mi link do tego banku komorek
ich decyzja, nie chce sie wtracac, ani namawiac ani odradzac ale korci mnie zeby jej napisac pare slow, chociazby tych, ktore przeczytalam tu od was. ale nie bede, bo potem beda miec jakies pretensje czy cos. ich sprawa



dobrze, ze napisalas co to bo myslalam ze to jakis kolejny super wypasiony termometr
fajne to! zapisalam sobie w zakladkach, moze kiedys w szalonym przyplywie gotowki sie na to skusze



Laska - to spojrz na to z innej perspektywy. Ty sie jeszcze mozesz przewrocic na bok, niektore z nas juz nie Lepiej Ci?

No właśnie sądzę że tych chorób, na które ta krew jest ponoć złotym środkiem wcale nie jest dużo... Też dostałam w SR materiały na ten temat i nie bardzo mnie to przekonało. Tym bardziej jak już któraś z dziewczyn wspominała, ilość komórek pobranych przy porodzie jest tak mała, że na uzdrowienie dorosłego człowieka nie wystarczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez magda17x

czy Wasi TŻ też przechodzą ciążę towarzyszącą? Mój rano wstaje połamany tak samo jak ja, jest marudny jak baba w ciąży i ma więcej zachcianek pokarmowych niż ja!

Miałam pisać że nie, ale właśnie powiedział że go strasznie plecy bolą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez zielinka_87

My wczoraj na SR bylysmy na porodowce. Do tej pory jakos sie trzymalam ale po wczorajszym zaczynam sie ostro bac

Moj utyl ok 8-10 kg w czasie mojej ciazy!!! Akurat dobrze mu to zrobilo bo fajnie zmezniał i statusiowiał. Zachcianki to on mial zawsze, tylko ja go hamuje teraz bo jak on tak ciagle dojada to ja bym mogla razem z nim.

A mnie wycieczka na porodówkę nie przeraziła, nawet bym rzekła, że uspokoiła 😉

Chociaż w zeszłym tygodniu moja położna nie mogła do mnie przyjść i zadzwoniła żebym podeszła w niedzielę do niej do szpitala, bo akurat ma dyżur od 7. Poszłam koło południa i pytam, jak tam dyżur, czy spokojny, a ona "a gdzie tam, już były 3 cięcia, 2 SN i kolejna dziewczyna czeka!" W sumie to się ucieszyłam, że mogę jeszcze po prostu opuścić oddział i wrócić do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mietowka25]

Dobra urwalam chwilę znad kompa co by nadrobić.

Jeśli chodzi o sny i partnera "w ciąży" to u nas jest tak że Tż schudłam (aż dziwne :-D) i to on przejął dziwaczne sny

Ja o porodzie jeszcze nie myślę, nie stresuje mnie to. Aczkolwiek to że torba nie spakowana już nie wkurza...

Paulinika jak tam sytuacja u Was?

Ja bym chętnie Tż wykorzystała na jakieś igraszki no ale cóż...

[pstryczek84]

Napisane przez mietowka25

Ja bym chętnie Tż wykorzystała na jakieś igraszki no ale cóż...

mnie na sama mysl o igraszkach wszystko boli

postawilam sobie dzis za cel znalezienie laktatora. juz sie boje