zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-25, 20:57   #331
Misiata
Raczkowanie
 
Avatar Misiata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje małe niebo ;)
Wiadomości: 415
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Mallutka bardzo mi przykro mi po czymś takim serce pękło by na pół Bardzo mi przykro... Ale przynajmniej dowiedziałaś się że nie warto planować sobie życia z osoba która nie planuje go z Tobą trzymaj się cieplutko
Misiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 21:18   #332
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

dołączam do zazdrośnic
jestem z TŻtem dwa lata, ja mam 22 a on 23. zaręczyny są odległe jak stąd na księżyc, on nawet nie chce na ten temat rozmawiac, zawsze zbywa mnie zdaniem- "nie wiem co będzie jutro".
jestem oczywiscie cierpliwa
ale wszystkie naokoło koleżanki wychodzą za mąż i są zaręczone. dzisiaj zaręczyła się moja przyjaciółka. no ićóż, czasem mi przykro. mój Miś nigdy sam z siebie nei zaczął rozmawiać o przyszłości.
nie chcę naciskać, ale fajnie byłoby wiedzieć, na czym stoję.
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 21:23   #333
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Misiata Pokaż wiadomość
Mallutka bardzo mi przykro mi po czymś takim serce pękło by na pół Bardzo mi przykro... Ale przynajmniej dowiedziałaś się że nie warto planować sobie życia z osoba która nie planuje go z Tobą trzymaj się cieplutko
Misiata za wcześnie by to wszystko do mnie w pełni dotarło. Wciąż z wytęsknieniem czekam na upragnionego sms'a ale komórka niestety milczy. Ale masz racje, szkoda, że w takiej formie się dowiedziałam, choć pewnie na nie ma dobrego sposobu by się dowiedzieć
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 21:40   #334
Misiata
Raczkowanie
 
Avatar Misiata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje małe niebo ;)
Wiadomości: 415
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Mallutka Wydajesz mi się bardzo silną osobą ja na Twoim miejscu już pewnie ryczałabym w poduszke ehh... tłumaczyłabym sobie to tylko tym że najwidoczniej nie on jest mi pisany..


yoona - skąd ja to znam
Misiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 22:23   #335
nestka
Raczkowanie
 
Avatar nestka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
Więc żegnam się ze wszystkimi wizażankami czekającymi na zaręczyny -> mam nadzieję, że zawitam do was jeszcze kiedyś z innym mężczyzną i w innych okolicznościach
mam nadzieję, że zawitasz szybciej niż myślisz
wiesz, u mnie jest podobnie.. na odległość.. ja mam jeszcze studia a tak zazdroszczę dziewczynom, które mają swoje połowy przy sobie.. moja połowa nie chce mieszkać w stolicy.. ja na dłuższą mete tez nie ale najblizsze dwa lata jeszcze tu spędzę.. boję się tego co będzie potem.. bo jemu jest chyba dobrze tak jak jest.. a ja po moim kierunku, u nas w rodzinnym mieście, mam małe szanse na prace w zawodzie.. on lubi swoje miasteczko, swoja prace, swój dom.. tylko czy ja się w tym wszystkim licze? czy to nie jest nazbyt egoistyczne, ze chcialabym go miec przy sobie ?
zadroszcze, gdy slysze o zareczynach, o wspolnym mieszkanu czy nawet slubach znajomych.. coś tam w serduchu kuje.. może ja na to wszysko nie zasluguje
nestka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 22:30   #336
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Bardzo mocno wspolczuje czekajacym i wymuszajacym zareczyny.

dlaczego wspolczuje ?
kto mnie zna ,wie dlaczego.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-25, 22:48   #337
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

ośmielę się stwierdzić, że nei wszystkie te zaręczyny wymuszają. większość czeka cierpiliwie i po cichu.
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-25, 22:50   #338
Misiata
Raczkowanie
 
Avatar Misiata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje małe niebo ;)
Wiadomości: 415
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
ośmielę się stwierdzić, że nei wszystkie te zaręczyny wymuszają. większość czeka cierpiliwie i po cichu.

zgadza się...

"bardzo mocno wspolczuje czekajacym i wymuszajacym zareczyny."

możesz coś więcej na ten temat napisać bo nie zauważyłam żeby któraś z nas wymuszała zaręczyny...
Misiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 08:38   #339
Mircalla
Rozeznanie
 
Avatar Mircalla
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 799
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Minawi Pokaż wiadomość
Po niemal 4 latach zostałam szczęśliwą (bardzo szczęsliwą narzeczoną.
Serdeczne gratulacje!

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
dołączam do zazdrośnic
jestem z TŻtem dwa lata, ja mam 22 a on 23. zaręczyny są odległe jak stąd na księżyc, on nawet nie chce na ten temat rozmawiac, zawsze zbywa mnie zdaniem- "nie wiem co będzie jutro".
jestem oczywiscie cierpliwa
ale wszystkie naokoło koleżanki wychodzą za mąż i są zaręczone. dzisiaj zaręczyła się moja przyjaciółka. no ićóż, czasem mi przykro. mój Miś nigdy sam z siebie nei zaczął rozmawiać o przyszłości.
nie chcę naciskać, ale fajnie byłoby wiedzieć, na czym stoję.
może mamy tego samego TŻ? Mój mówi identycznie...
Niedawno dowiedziałam się, że dziewczyna, której podobał się mój TŻ zanim jeszcze był ze mną, wychodzi za mąż za rok...
__________________
Małymi krokami do dużych celów...


- tym, co stymuluje człowieka najskuteczniej, jest egoizm.
- a miłość?
- miłość wynika z pragnienia, żeby ktoś nas kochał. A to znowu egoizm.
Mircalla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 11:20   #340
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Misiata Pokaż wiadomość
Mallutka Wydajesz mi się bardzo silną osobą ja na Twoim miejscu już pewnie ryczałabym w poduszke ehh... tłumaczyłabym sobie to tylko tym że najwidoczniej nie on jest mi pisany..
dziękuje za komplement przyda mi się ciepłe słowo zwłaszcza teraz jak jeszcze czekam na sms'a od niego, jak jeszcze gdzieś tam w środku mam ochotę do niego napisać, zadzwonić ale kurczowo wynajduję sobie zajęcia, bo wiem, że to koniec.
Znajomi chyba nigdy nie dostawali ode mnie tylu sms'ów, a mój miejski basen potroił chyba zyski

Cytat:
Napisane przez nestka Pokaż wiadomość
mam nadzieję, że zawitasz szybciej niż myślisz
wiesz, u mnie jest podobnie.. na odległość.. ja mam jeszcze studia a tak zazdroszczę dziewczynom, które mają swoje połowy przy sobie.. moja połowa nie chce mieszkać w stolicy.. ja na dłuższą mete tez nie ale najblizsze dwa lata jeszcze tu spędzę.. boję się tego co będzie potem.. bo jemu jest chyba dobrze tak jak jest.. a ja po moim kierunku, u nas w rodzinnym mieście, mam małe szanse na prace w zawodzie.. on lubi swoje miasteczko, swoja prace, swój dom.. tylko czy ja się w tym wszystkim licze? czy to nie jest nazbyt egoistyczne, ze chcialabym go miec przy sobie ?
zadroszcze, gdy slysze o zareczynach, o wspolnym mieszkanu czy nawet slubach znajomych.. coś tam w serduchu kuje.. może ja na to wszysko nie zasluguje
nestka ja czułam się dokładnie jak ty. Z jednej strony marzyłam, że on porzuci stabilizację i zamieszka ze mną, z drugiej strony nie mogłam się pozbyć tego potwornego lęku, że na to nie zasługuję, że to za duża odpowiedzialność.

Też słysząc o tym, że ktoś się zaręcza cała się w sobie kurczyłam a wierz mi, że bycie panną młodą w najbliższym czasie nie było jakimś moim marzeniem nr 1.

Ale nie martw się tym, że spotka cię to co mnie!!! Ja chyba czułam, że coś jest nie tak dlatego tak długo zwlekałam z pytaniami o konkrety
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 20:11   #341
sailors
Raczkowanie
 
Avatar sailors
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: 3-city
Wiadomości: 119
Send a message via Skype™ to sailors
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Dołączam do Was dziewczyny
Też sie zastanawiam co to będzie, ale ja z moim Tż jesteśmy jak to wszyscy mówią "jak stare dobre małżeństwo" Bratnie dusze z nas, to była miłość od pierwszego wejrzenia (ah... gdyby to gdzieś kiedyś opisać ) razem jesteśmy 4 lata, studiujemy na równoległych rocznikach (ja geografia, on informatyka), teraz idziemy na 2-gi rok, tak sobie myślę, ze fajnie by było się zaręczyć w przyszłym roku, a potem rok później po obronie licencjatu, kto wie...
Więc narazie czekam i czekam, wolę juz nic mu nie mówić, zająć sie tym co jest teraz

Mallutka, tak trzymaj, powinnaś być silna! Gratulacje w wytrwaniu, najgorsze masz za sobą, to nie jest jakaś stypa, pomyśl iiiiiluuuuu faceeeeetów dookoła, tylko w tany i zarywaj, jesteś tego warta!
__________________
Aktualnie:
- bierzemy ślub ( 14.02.2009r.)

http://babystrology.com/tickers/baby...=8&babycount=1

KLIKAMY TEŻ!!! :
http://www.akcje-charytatywne.org/.
sailors jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 20:52   #342
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez sailors Pokaż wiadomość
Mallutka, tak trzymaj, powinnaś być silna! Gratulacje w wytrwaniu, najgorsze masz za sobą, to nie jest jakaś stypa, pomyśl iiiiiluuuuu faceeeeetów dookoła, tylko w tany i zarywaj, jesteś tego warta!
jakoś mi się wydaje, że najgorsze jeszcze przede mną bo przecież w końcu go spotkam, zobaczę i boję sie, że rozsypię się na 1000 kawałków.
Ponadto jakoś mi się wydaje, że powinnam sobie dać spokój z czekaniem na sms'a a ja na dźwięk komórki zachowuję się jak wariatka

zastanawiam sie czy nie dostanę jakiejś kary za off topy ale jakoś nie chcę się przenieść do wątku o rozstaniach z facetami, bo wy tu jesteście takie pogodne i pełne nadziei
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 22:16   #343
sailors
Raczkowanie
 
Avatar sailors
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: 3-city
Wiadomości: 119
Send a message via Skype™ to sailors
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
jakoś mi się wydaje, że najgorsze jeszcze przede mną bo przecież w końcu go spotkam, zobaczę i boję sie, że rozsypię się na 1000 kawałków.
Ponadto jakoś mi się wydaje, że powinnam sobie dać spokój z czekaniem na sms'a a ja na dźwięk komórki zachowuję się jak wariatka

zastanawiam sie czy nie dostanę jakiejś kary za off topy ale jakoś nie chcę się przenieść do wątku o rozstaniach z facetami, bo wy tu jesteście takie pogodne i pełne nadziei
Słuchaj, najlepiej "spal za sobą wszystkie mosty" - pozbądź się wszelkich pamiątek po byłym, zmień wszystkie dzwonki w telefonie, najlepiej zmień telefon, pozbądź się ubrań któe wyjątkowo z nim Ci się kojarzą ( w dodatku polując na nowe poprawisz sobie humor), odświerz swoje mieszkanie, wystrój, no i unikaj miejsc w których szczególnie mozesz go spotkać. A jak pewnego pięknego dnia sięna siebie natkniecie, to przejdź dumnie obok niego myśląc jaka to teraz jesteś wyjatkowa
Spróbuj poszukać jakieś fajne książki, rozwijaj swoje hobby, odwiedź "stare" koleżanki, wybierzcie się najlepiej gdzieś na parę dni - wszystko wtedy minie, a Ty... nie dość że wypoczniesz, może poznasz wreszcie tego jedynego
__________________
Aktualnie:
- bierzemy ślub ( 14.02.2009r.)

http://babystrology.com/tickers/baby...=8&babycount=1

KLIKAMY TEŻ!!! :
http://www.akcje-charytatywne.org/.
sailors jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 22:19   #344
nestka
Raczkowanie
 
Avatar nestka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
jakoś mi się wydaje, że najgorsze jeszcze przede mną bo przecież w końcu go spotkam, zobaczę i boję sie, że rozsypię się na 1000 kawałków.
Ponadto jakoś mi się wydaje, że powinnam sobie dać spokój z czekaniem na sms'a a ja na dźwięk komórki zachowuję się jak wariatka

zastanawiam sie czy nie dostanę jakiejś kary za off topy ale jakoś nie chcę się przenieść do wątku o rozstaniach z facetami, bo wy tu jesteście takie pogodne i pełne nadziei
jesteś w dobrym miejscu mówię jako założycielka tematu przecież zazdrościć można i solo..ale to tylko taki przejsciowy etap, trzymaj się

sailors witaj mam nadzieję, że krótko tu zabawisz
nestka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-26, 23:04   #345
sailors
Raczkowanie
 
Avatar sailors
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: 3-city
Wiadomości: 119
Send a message via Skype™ to sailors
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez nestka Pokaż wiadomość
jesteś w dobrym miejscu mówię jako założycielka tematu przecież zazdrościć można i solo..ale to tylko taki przejsciowy etap, trzymaj się

sailors witaj mam nadzieję, że krótko tu zabawisz
Witaj Miło mi
No cóż, jeśli rok można nazwać "krótko"
Ale to rok do oficjalnych zaręczyn, bo juz ze 2 razy mi się "oświadczał" ale tak nieoficjalnie, tylko na tyle że to było dla nas, więc w zasadzie wyznawał mi swoje uczucia), opowiem Wam swoją historyjkę z tym związaną:

Raz jak się o coś pożarliśmy w liceum, to chcąc mnie przeprosić ukląkł przede mną, przeprosił, powiedział ze kocha i chce być ze mną i dał mi... srebrny krzyżyk
Moja reakcja?... :
Najpierw: , potem: , na końcu: - łeeee, co to ma być??......

A teraz na myśl o tym reaguję tak:

__________________
Aktualnie:
- bierzemy ślub ( 14.02.2009r.)

http://babystrology.com/tickers/baby...=8&babycount=1

KLIKAMY TEŻ!!! :
http://www.akcje-charytatywne.org/.
sailors jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 00:31   #346
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez sailors Pokaż wiadomość
Słuchaj, najlepiej "spal za sobą wszystkie mosty" - pozbądź się wszelkich pamiątek po byłym, zmień wszystkie dzwonki w telefonie, najlepiej zmień telefon, pozbądź się ubrań któe wyjątkowo z nim Ci się kojarzą ( w dodatku polując na nowe poprawisz sobie humor), odświerz swoje mieszkanie, wystrój, no i unikaj miejsc w których szczególnie mozesz go spotkać. A jak pewnego pięknego dnia sięna siebie natkniecie, to przejdź dumnie obok niego myśląc jaka to teraz jesteś wyjatkowa
Spróbuj poszukać jakieś fajne książki, rozwijaj swoje hobby, odwiedź "stare" koleżanki, wybierzcie się najlepiej gdzieś na parę dni - wszystko wtedy minie, a Ty... nie dość że wypoczniesz, może poznasz wreszcie tego jedynego

Muszę się do czegoś przyznać: ja nie usłyszałam od mojego TŻ żegnaj to koniec, nie chcę cię znać. On mi tylko (aż) powiedział, że najłatwiej byłoby się rozstać, że nie wie czy to miłość czy przyzwyczajenie i że nie czuje by chciał ze mna zamieszkać.
Dlatego nie wiem czy to już czas na wyrzucanie pamiątek czy też jeszcze czekam aż mój TŻ przyjdzie i zaproponuje mi jakiś kompromis
Nie wiem też czy jest sens czekać na kogoś takiego, bo jak czytam jego "argumenty" to myślę, że nie ale gdy myślę w jakich warunkach sobie to mówiliśmy to już nie wiem Tym bardziej, że jakoś wcześniej nie kłóciliśmy się o nic. No ale może go bronie sama przed sobą
No i nie wiem czy takie czekanie to nie zwyczajne rozdrapywanie ran

Dziekuje wszystkim zareczonym i zareczającym się za wsparcie
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 13:04   #347
nestka
Raczkowanie
 
Avatar nestka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
Muszę się do czegoś przyznać: ja nie usłyszałam od mojego TŻ żegnaj to koniec, nie chcę cię znać. On mi tylko (aż) powiedział, że najłatwiej byłoby się rozstać, że nie wie czy to miłość czy przyzwyczajenie i że nie czuje by chciał ze mna zamieszkać.
Dlatego nie wiem czy to już czas na wyrzucanie pamiątek czy też jeszcze czekam aż mój TŻ przyjdzie i zaproponuje mi jakiś kompromis
Nie wiem też czy jest sens czekać na kogoś takiego, bo jak czytam jego "argumenty" to myślę, że nie ale gdy myślę w jakich warunkach sobie to mówiliśmy to już nie wiem Tym bardziej, że jakoś wcześniej nie kłóciliśmy się o nic. No ale może go bronie sama przed sobą
No i nie wiem czy takie czekanie to nie zwyczajne rozdrapywanie ran

Dziekuje wszystkim zareczonym i zareczającym się za wsparcie

jeśli Ty chciałabyś z nim spędzić życie to poczekaj.. może zrozumie co może stracić.. chyba musi sobie to wszystko przemyśleć i przewartościować.. pamiętaj o swoich potrzebach, wiem łatwo się piszę, a sama mam problem z jasnym mówieniem o swoich swojemu pratnerowi
nestka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 13:31   #348
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Mallutka - czyli co kochana, rozstanie? Przykro mi bardzo Głowa do góry, trzymaj się dzielnie i w razie potrzeby rozmowy zapraszam na pw
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 14:26   #349
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez nestka Pokaż wiadomość
jeśli Ty chciałabyś z nim spędzić życie to poczekaj.. może zrozumie co może stracić.. chyba musi sobie to wszystko przemyśleć i przewartościować.. pamiętaj o swoich potrzebach, wiem łatwo się piszę, a sama mam problem z jasnym mówieniem o swoich swojemu pratnerowi
tylko, że ja teraz już nie wiem czy warto się na życie z kimś takim decydować. Ja wiem, że wszyscy popełniają błędy no ale z drugiej strony miłość to nie bigos żeby odgrzewana lepiej smakowała.

To dopiero kilka dni więc jeszcze średnio reaguję na dźwięk sms'a. Ale czytam książki, piszę do znajomych, przynudzam na Wizazu, chodzę na basen i jakoś nie umieram.
A zawsze mi się wydawało, że jak mnie TŻ rzuci to umrę z odwodnienia w wyniku wielotygodniowego płaczu. No ale może jeszcze to do mnie nie dotarło i jeszcze będę się zabijać z rozpaczy

sailors natchnęłaś mnie tą propozycją zmiany telefonu, chyba w coś nowego zainwestuje, bo generalnie gg i tel. wydają mi się czasami narzędziem szatana

chilanes trzymam cię za słowo jak tylko dostaniesz wiadomość na pw o jakiejś absurdalnej 24 to możesz być pewna, że ja i mój dól do ciebie zawitaliśmy
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-27, 15:08   #350
_agatka
Rozeznanie
 
Avatar _agatka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

hmm, przyłaczam sie do zazdrosnic, szczegolnie gdy w sezonie zaliczam kilka wesel u znajomych i tancze w kołeczku z coraz to młodszymi dziewczynami, szczerze to najchetniej wyszłabym na te chwile z imprezy, ale wole uniknac sytuacji, ze wszyscy pomysla ze wyszłam bo mnie to boli, jak narazie robie dobra mine do złej gry - co wy na to????
chce miec ukochanego przy sobie, ale sama nie wiem czy o ten pierscionek mi w zyciu chodzi...
byłam kiedys 6 lat w zwiazku to sie skonczyło, facet był starszy 6 lat, ale niedojrzały, myslałam ze to sie zmieni, ale niestety i cóz rozstalismy sie...
błyskawicznie poznałam Tz - i jestesmy ze soba prawie 4 lata, ja 27, on 28, niedawno marzyłam o jakiejs deklaracji z jego strony - niekoniecznie pierscionku, były rozmowy i teraz jestem w takiej samej sytuacji jak Mallutka
Mallutka - wierze ze cokolwiek zdecydujecie wyjdziesz z tej sytuacji obronna reka, sciskam mocno
_agatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 15:31   #351
nestka
Raczkowanie
 
Avatar nestka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

ja chyba pod wpływem historii Mallutkiej, plus tego co powiedziała mi mama >> byłyśmy w sklapie jubilerskim i mama mnie namawiała, żebym sobie kupiła pierścionek, a ja powiedziałam, że nie chce i że poczekam może jakiś dostanę.. a moja mama : nie dostaniesz, on cię zostawi tylko w lata cię zaciągnie.. >> rzekomo tego teraz nie robi żeby mnie nie załamywać bo jestem świeżo po wyjściu z depresji.. zabolało.. a do tego jeszcze koleżanka do mnie napisała czy nie mam namiaru na jakieś lokum bo chcą z narzeczonym razem zamieszkać.. i tak jakoś mi to wszystko dało do myślenia, wpadłam w dołek.. on to zauważył, pyta co jest ale ja nie umiem mu powiedzieć co mnie trapi.. bo wyjdzie na to, że coś chce wymusic.. i tak zrobiłam błąd bo powiedziałam o tym co mama mówi mi.. i bardzo się zdenerwował..
nestka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 16:39   #352
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez _agatka Pokaż wiadomość
hmm, przyłaczam sie do zazdrosnic, szczegolnie gdy w sezonie zaliczam kilka wesel u znajomych i tancze w kołeczku z coraz to młodszymi dziewczynami, szczerze to najchetniej wyszłabym na te chwile z imprezy, ale wole uniknac sytuacji, ze wszyscy pomysla ze wyszłam bo mnie to boli, jak narazie robie dobra mine do złej gry - co wy na to????
chce miec ukochanego przy sobie, ale sama nie wiem czy o ten pierscionek mi w zyciu chodzi...
byłam kiedys 6 lat w zwiazku to sie skonczyło, facet był starszy 6 lat, ale niedojrzały, myslałam ze to sie zmieni, ale niestety i cóz rozstalismy sie...
błyskawicznie poznałam Tz - i jestesmy ze soba prawie 4 lata, ja 27, on 28, niedawno marzyłam o jakiejs deklaracji z jego strony - niekoniecznie pierscionku, były rozmowy i teraz jestem w takiej samej sytuacji jak Mallutka
Mallutka - wierze ze cokolwiek zdecydujecie wyjdziesz z tej sytuacji obronna reka, sciskam mocno
_agatka uwierz mi, że nie jesteś ponieważ mój związek się skończył, a ja tylko mam napady nadziei, że to nie koniec. A ty porozmawiałaś ze swoim mężczyzną, może nawet się posprzeczaliście ale się nie rozstaliście

Cytat:
Napisane przez nestka Pokaż wiadomość
ja chyba pod wpływem historii Mallutkiej, plus tego co powiedziała mi mama >> byłyśmy w sklapie jubilerskim i mama mnie namawiała, żebym sobie kupiła pierścionek, a ja powiedziałam, że nie chce i że poczekam może jakiś dostanę.. a moja mama : nie dostaniesz, on cię zostawi tylko w lata cię zaciągnie.. >> rzekomo tego teraz nie robi żeby mnie nie załamywać bo jestem świeżo po wyjściu z depresji.. zabolało.. a do tego jeszcze koleżanka do mnie napisała czy nie mam namiaru na jakieś lokum bo chcą z narzeczonym razem zamieszkać.. i tak jakoś mi to wszystko dało do myślenia, wpadłam w dołek.. on to zauważył, pyta co jest ale ja nie umiem mu powiedzieć co mnie trapi.. bo wyjdzie na to, że coś chce wymusic.. i tak zrobiłam błąd bo powiedziałam o tym co mama mówi mi.. i bardzo się zdenerwował..

nestka nie naciskaj, nie dzwoń, nie pisz -> poczekaj i przekonaj się co się stanie

bardzo was przepraszam, że wam taki mętlik w głowie robię
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-27, 17:00   #353
sailors
Raczkowanie
 
Avatar sailors
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: 3-city
Wiadomości: 119
Send a message via Skype™ to sailors
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
sailors natchnęłaś mnie tą propozycją zmiany telefonu, chyba w coś nowego zainwestuje, bo generalnie gg i tel. wydają mi się czasami narzędziem szatana
Cieszę się bardzo
__________________
Aktualnie:
- bierzemy ślub ( 14.02.2009r.)

http://babystrology.com/tickers/baby...=8&babycount=1

KLIKAMY TEŻ!!! :
http://www.akcje-charytatywne.org/.
sailors jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-28, 10:23   #354
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
....
chilanes trzymam cię za słowo jak tylko dostaniesz wiadomość na pw o jakiejś absurdalnej 24 to możesz być pewna, że ja i mój dól do ciebie zawitaliśmy
Nie życzę absolutnie takie potrzeby, ale jakby takowa się pojawiła, to przyjmę z otwartymi ramionami, pudłem chusteczek, czekoladą i dobrym winkiem na koniec Drzwi, ramiona i pw otwarte


Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Bardzo mocno wspolczuje czekajacym i wymuszajacym zareczyny.

dlaczego wspolczuje ?
kto mnie zna ,wie dlaczego.
Nie uogólniaj, rzadko która "marząca o zaręczynach" wymusza je. Co to by była za przyjemność, gdybym 17 razy dzienie jęczała, że ma mi się oświadczyć. Bez przesady!
I czego tu współczuć "czekającym"? Raczej powinno się cieszyć, że jest kto o kim myślą poważnie i chcą stworzyć "podstawową komórę społeczną".
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 11:39   #355
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Witam Was bardzo serdecznie
Fajnie czyta się Wasze wiadomości ))) Długo się zastanawiałam czy do Was dołączyć...
Z chłopakiem jestem jakieś 2 lata..ogólmie nasz związek nadawałby się pewnie do serialu brazylijskiego wszystkiego akurat nie będę opisywać..tak z grubsza tylko ) Mieszkaliśmy już razm, sami...ale gdy wróciła moja mama z zagranicy wszystko przestało się układać..wiadomo-mama się wtrącała Rozstaliśmy się Ale i tak cały czas się do siebie odzywaliśmy..mówiąc , że nie ma sensu być razem..itp...ja sobie wmawiałam, że go nie kocham itp..tylko, że jak zadzwonił do końca dnia chodziłam w skowronkach )) pewnego dnia poszliśmy razem do kina na "Jak żyć''..film się skończył i wszystko już było jasne ))) Pogodziliśmy się i znowu jesteśmy razem Z tą różnicą , że mój TŻ chce teraz kupić mieszkanie .. marzymy o wspólnym mieszkaniu bez rodziców - jak za dawnych czasów .. czasami rozmawiamy o przyszłości i to wychodzi z jego inicjatywy ale nic poza tym .. kiedyś oglądaliśmy pierścionki, rozmawialiśmy o weselach...(akurat o tym często się mówi bo moja praca łączy się z weselami - tzn. śpiewam w zespole m.in. na weselach)...
Ostatnio mam wrażenie , że on boi się kosztów związanych z weselem...ostatnio mówił o tym że to przecież strasznie drogie itp....ciekawe co on tak naprawę myśli....czy chce się oświadczyć itp...
Tak jak większość z Was myśli...to jest taki krok do przodu...myślę, że czułabym się pewniej będąc narzeczoną.....a ślub..przecież może sobie poczekać ))
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:57   #356
_agatka
Rozeznanie
 
Avatar _agatka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 802
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Mallutka - przesyłam ci wirtualne wsparcie
Tancerka - my tez juz mieszkalismy ze soba, tylko u nas zupełnie inaczekj to wygladało - po pol roku znajomosci wyjechalismy zagranice, dalismy sobie tam rade i bylo w porzadku, TZ musiał wrocic do pl, wiec ja tez zdecydowałam sie na powrot - tu jednak nie mieszkamy razem, bo realia polskie na poczatku na to nie pozwoliły, a jak sie unormowało to teraz on nawet o tym nie wspomina, tak samo jak i wesele, wczesniej rozmawialismy na te tematy a teraz cisza, albo on boi sie wydatkow, nie wie czy poradzi sobie jako głowa rodziny albo jest mu dobrze tak jak jest, czyli bez zobowiazan - jedziemy na zasluzony urlop, zobacze jak bedzie, po powrocie sie okaze...
_agatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 10:11   #357
sailors
Raczkowanie
 
Avatar sailors
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: 3-city
Wiadomości: 119
Send a message via Skype™ to sailors
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez tancerkaGd Pokaż wiadomość
Witam Was bardzo serdecznie
Fajnie czyta się Wasze wiadomości ))) Długo się zastanawiałam czy do Was dołączyć...
Z chłopakiem jestem jakieś 2 lata..ogólmie nasz związek nadawałby się pewnie do serialu brazylijskiego wszystkiego akurat nie będę opisywać..tak z grubsza tylko ) Mieszkaliśmy już razm, sami...ale gdy wróciła moja mama z zagranicy wszystko przestało się układać..wiadomo-mama się wtrącała Rozstaliśmy się Ale i tak cały czas się do siebie odzywaliśmy..mówiąc , że nie ma sensu być razem..itp...ja sobie wmawiałam, że go nie kocham itp..tylko, że jak zadzwonił do końca dnia chodziłam w skowronkach )) pewnego dnia poszliśmy razem do kina na "Jak żyć''..film się skończył i wszystko już było jasne ))) Pogodziliśmy się i znowu jesteśmy razem Z tą różnicą , że mój TŻ chce teraz kupić mieszkanie .. marzymy o wspólnym mieszkaniu bez rodziców - jak za dawnych czasów .. czasami rozmawiamy o przyszłości i to wychodzi z jego inicjatywy ale nic poza tym .. kiedyś oglądaliśmy pierścionki, rozmawialiśmy o weselach...(akurat o tym często się mówi bo moja praca łączy się z weselami - tzn. śpiewam w zespole m.in. na weselach)...
Ostatnio mam wrażenie , że on boi się kosztów związanych z weselem...ostatnio mówił o tym że to przecież strasznie drogie itp....ciekawe co on tak naprawę myśli....czy chce się oświadczyć itp...
Tak jak większość z Was myśli...to jest taki krok do przodu...myślę, że czułabym się pewniej będąc narzeczoną.....a ślub..przecież może sobie poczekać ))
Ja też czułabym sie pewniej gdyby mój Tż mi się oświadczył, ale mimo że jesteśmy ze sobą już 4 lata, to zaczełam rozumieć dlaczego zwleka - musimy najpierw sie usamodzielnić, sam mi zresztą powiedział, że gdyby miał za co mnie utrzymac to by mi sie odrazu oświadczył (nawet jeśli bym tego nie potrzebowała), ale poprostu chciałby mieć pewność ze jakby co to ma kasę, a narazie studiujemy więc nic z tego niestety
W dodatku faceci to taki dziwny gatunek, że oni odrazu jak zaręczyny to kojarzą z rychłym ślubem i na nic nasze tłumaczenia że to może poczekać, więc, tancerkaGd , trzymaj się, nie jesteś sama
__________________
Aktualnie:
- bierzemy ślub ( 14.02.2009r.)

http://babystrology.com/tickers/baby...=8&babycount=1

KLIKAMY TEŻ!!! :
http://www.akcje-charytatywne.org/.
sailors jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-29, 10:19   #358
Minawi
Raczkowanie
 
Avatar Minawi
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 48
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Ja przyznaje się, że trochę marudziłam jakiś czas, ze marzę już o stabilizacji, o rodzinie... mój TŻ przyznał się potem (już po zaręczynach), że zmobilizowałam Go do działania i przesunął planowane zaręczyny o prawie pół roku, bo plan był podobno na Boże Narodzenie.

Bałam się troszkę, że to z przymusu i dla świętego spokoju, ale gdy widzę teraz Jego błogą, uśmiechniętą twarz gdy mówi "Moja Narzeczona" wiem, że warto było dac do zrozumienia, że czekam...

Wydaje mi się, że gdy się kocha to nie ma się czego obawiać i można, a nawet należy, rozmawiać o naszych potrzebach i marzeniach (oczywiście z wyczuciem i kobieca wrażliwością

Kochane ja polecam rozmowę z Ukochanym
__________________
Szczęśliwa
Minawi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 10:37   #359
sailors
Raczkowanie
 
Avatar sailors
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: 3-city
Wiadomości: 119
Send a message via Skype™ to sailors
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

Cytat:
Napisane przez Minawi Pokaż wiadomość
Ja przyznaje się, że trochę marudziłam jakiś czas, ze marzę już o stabilizacji, o rodzinie... mój TŻ przyznał się potem (już po zaręczynach), że zmobilizowałam Go do działania i przesunął planowane zaręczyny o prawie pół roku, bo plan był podobno na Boże Narodzenie.

Bałam się troszkę, że to z przymusu i dla świętego spokoju, ale gdy widzę teraz Jego błogą, uśmiechniętą twarz gdy mówi "Moja Narzeczona" wiem, że warto było dac do zrozumienia, że czekam...

Wydaje mi się, że gdy się kocha to nie ma się czego obawiać i można, a nawet należy, rozmawiać o naszych potrzebach i marzeniach (oczywiście z wyczuciem i kobieca wrażliwością

Kochane ja polecam rozmowę z Ukochanym
Sęk w tym że myśmy już rozmawiały nie raz, nie dwa...
Twój Tż widać że sam tego chciał tylko trochę przyspieszył, jeśli tak to gratulujemy takiego faceta
__________________
Aktualnie:
- bierzemy ślub ( 14.02.2009r.)

http://babystrology.com/tickers/baby...=8&babycount=1

KLIKAMY TEŻ!!! :
http://www.akcje-charytatywne.org/.
sailors jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 10:58   #360
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom

To dopiero kilka dni więc jeszcze średnio reaguję na dźwięk sms'a. Ale czytam książki, piszę do znajomych, przynudzam na Wizazu, chodzę na basen i jakoś nie umieram.
A zawsze mi się wydawało, że jak mnie TŻ rzuci to umrę z odwodnienia w wyniku wielotygodniowego płaczu. No ale może jeszcze to do mnie nie dotarło i jeszcze będę się zabijać z rozpaczy[QUOTE]

tak czytam i czytam i jestem w szoku....
moje zdanie jest takie
troszke tu dziewczyki smecicie,dlaczego??? no coz 4 lata to jednak kawalek zycia,moze nie za duzo ale po takim czasie ludzie sie zareczja,pobieraja....a ja czytam tu historie mallutkiej
ktora tak naprawde chyba sama nie wie czego chce????
bo tak po pierwsze : nie bylo szczerej powaznej rozmowy,ale nie jednej kilku kilkunastu!!!! facet to nie babaoni reaguja inaczej,on tam gdzies ma swoje ulozone zycie a ty przyjezdzasz pewnego dnia i chcesz mu to wszystko zburzyc??? potrzeba czasu,zastanowienia,rozmo wy rozmowy i jeszcze raz rozmowy - oczywiscie to wszytsko wchodzi w gre tylko wtedy gdy naprawde sie kochacie
z tego co czytam to mam pewnie wapliwosci... dwie polowki jablka nie mowia do siebie "no to moze sie rozstaniemy? no.... rozstanmy sie..." dziwne az sobie was wyobrazam takich siedzacych,smutnych bez zadnych emocji checi walki o to wszytko.
zwiazek to sztuka kompromisu i tylko tego...spotyka sie dwoje ludzi,kazde inne kazde ma jakies plany na zycie - swoje - ale jak sie nie dogadaja w penych kwestich zwiazku nie ma , nie ma .....
to moje i tylko moje zdanie,jestem juz z moim mezczyzna ponad 7 lat roznie bywalo,gdyby nie rozmowy,wspolne odkrywanie siebie,kompromisy to pewnie juz dawno nic z tego by nie bylo... a tak on nadal mowi do mnie kocham cie moj kwiatku... przytula,zaskakuje,dab i troszczy sie o mnie jak w ciagu pierwszych miesiecy naszego bycia razem.....
czy nie powinno tak byc?nie nalezy przekreslac wszytskiego po jednej rozmowie,najgorsze sa niedopowiedziane niewyjasnone sytuacje bo wg mnie Mallutkatwoja wlasnie taka jest!!!!!!!
a takie palenie rzeczy zmienianie telefonow wyrzucanie pamiatek jak dla mnie dziecinada....
jesli naprawde sie kochacie i nie mozece bez siebie zyc sprobujcie raz jescze....
pozdrawiam
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.