Zaginęła Iwona Wieczorek z Trójmiasta - wejdź i pomóż nam jej szukać !!! część VIII

[thefear]

W mediach już dawno nic nie słyszałam na temat Iwony. Nadzieja powinna umierać ostatnia, ale tyle czasu już minęło. Sama zapomniałam o tym, myślałam, że już dawno się odnalazła. Jestem z drugiego końca Polski, ale wyjątkowo mnie poruszyło zaginięcie tej kobiety. Z drugiej stronie słyszy się o błędach policji, jeśli oni nie pomogą to kto..

[takaja13]

Napisane przez thefear

W mediach już dawno nic nie słyszałam na temat Iwony. Nadzieja powinna umierać ostatnia, ale tyle czasu już minęło. Sama zapomniałam o tym, myślałam, że już dawno się odnalazła. Jestem z drugiego końca Polski, ale wyjątkowo mnie poruszyło zaginięcie tej kobiety. Z drugiej stronie słyszy się o błędach policji, jeśli oni nie pomogą to kto..

Znajda ja na pewno nie wiem czemu ale ja mam dziwne przeczucie,ze dziewczyna znajdzie sie cala i zdrowa,cos mi tam w srodku tak przemawia.

[sweetish]

A co on mi Father odpowiedział w tym poscie?bo nawet nie zdążyłam przeczytać bede wdzieczna za przytoczenie

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez takaja13

Znajda ja na pewno nie wiem czemu ale ja mam dziwne przeczucie,ze dziewczyna znajdzie sie cala i zdrowa,cos mi tam w srodku tak przemawia.

Też mam takie przeczucia... dziwnie dosc, bo w sumie nic na to nie wskazuje..no ale trzymajmy sie tej wersji.

[titina]

No i w końcu miło się zrobiło

Mam serdecznie dosyć osób, które przyłażą tutaj tylko po to, żeby wmawiać innym że z mało robią dla sprawy Iwony

[Patrycja.T]

Od poltora tygodnia moj Uochany Kotek byl bardzo chory a w nocy zgasl. Dla mnie to okropna przykrosc, wyplakuje oczy i strasznie tesknie za tym zwierzaczkiem....
Jak okropnie czuje sie rodzina Iwony i jej bliscy znajomi ktorzy nie tylko cierpia z powodu jej zaginiecia ale i z powodu roznych przykrosci dodatkowych jakie wyrzadzaja tym biednym ludziom inni to ja nie jestem w stanie sobie wyobrazic....

[Aninek]

Wracam i ja,Father dostał bana i wątek od razu zrobił się normalny.

[Sunsett]

Jeszcze troszkę i minie równy rok od Jej zaginięcia... Na bieżąco podczytuję wątek w poszukiwaniu jakichś dobrych informacji, a tu ciągle nic.... Iwonko gdzie jesteś ?

[titina]

Napisane przez Sunsett

Jeszcze troszkę i minie równy rok od Jej zaginięcia... Na bieżąco podczytuję wątek w poszukiwaniu jakichś dobrych informacji, a tu ciągle nic.... Iwonko gdzie jesteś ?

No właśnie tak myślałam o tym niedawno że jesli Iwona się nie odnajdzie to w rocznicę dobrze by było przypomnieć o sprawie i zorganizować kolejny marsz.

Dałam tez pomysł na szukamywas aby w dzień zaginionych w sierpniu odbył się marsz dla wszystkich zaginionych, najlepiej w Warszawie.

[Sunsett]

Napisane przez titina

No właśnie tak myślałam o tym niedawno że jesli Iwona się nie odnajdzie to w rocznicę dobrze by było przypomnieć o sprawie i zorganizować kolejny marsz.

Dałam tez pomysł na szukamywas aby w dzień zaginionych w sierpniu odbył się marsz dla wszystkich zaginionych, najlepiej w Warszawie.

Bardzo słuszna inicjatywa Brawo za pomysł

Swoją drogą, nigdy nie podejrzewałabym, że ta sprawa będzie się ciągnąć tyle czasu.
Jak mówiłam, śledzę przebieg sprawy od samego początku i tak siadło mi to w głowie, że od kiedy dowiedziałam się o tym zaginięciu, ani raz nie zdarzyło mi się wracać do domu samej w późnych porach. Wcześniej niestety różnie bywało, niejednokrotnie wracałam sama w środku nocy albo nad ranem, na szczęście nigdy nic mi się nie stało. Dopiero ta sprawa uświadomiła mi, jak niewiele trzeba, by doszło do tragedii...

[_chocolate]

25.maja jest też Dzień Dziecka Zaginionego, obchodzony w Unii Europejskiej, więc może przy tej okazji media przypomną o Iwonie i o problemie zaginięć.

[muciula25]

Wchodze tutaj raz na jakis czas,zawsze z nadzieją,ze na 1wszej stronie znajdę nie szczegóły zaginięcia Iwony tylko wielki napis,że Iwona się odnalazła a tutaj ciągle nic....

Co do tych przeczuć to nie wiem czy przeze mnie przemawia nadzieja czy naiwność ale też mi się wydaje,że się odnajdzie cała i zdrowa nie wiem co raz częściej myślę o tym,że może uciekła....nie mam pojęcia

[Melissa86]

Podbiję wątek innym zaginięciem. 27 maja zaginął 23-letni chłopak z mojej miejscowości. Ma na imię Michał Szpyruk. Zaginął niestety aż w Hiszpanii,gdzie pojechał się wspinać. Miejscowość,w której był ostatnio widziany to El Chorro. Jeśli ktoś z Was ma tam rodzinę/znajomych, to proszę przekażcie im tą informację.

Tu jest strona poszukiwań Michała.
http://www.facebook.com/event.php?eid=106835009406607

A tu jego prywatne konto,na którym można oglądać jego zdjęcia.
http://www.facebook.com/profile.php?...703765&sk=wall

[Gofrzyca]

Napisane przez Melissa86

Podbiję wątek innym zaginięciem. 27 maja zaginął 23-letni chłopak z mojej miejscowości. Ma na imię Michał Szpyruk. Zaginął niestety aż w Hiszpanii,gdzie pojechał się wspinać. Miejscowość,w której był ostatnio widziany to El Chorro. Jeśli ktoś z Was ma tam rodzinę/znajomych, to proszę przekażcie im tą informację.

Tu jest strona poszukiwań Michała.
http://www.facebook.com/event.php?eid=106835009406607

A tu jego prywatne konto,na którym można oglądać jego zdjęcia.
http://www.facebook.com/profile.php?...703765&sk=wall

niestety Michał nie żyje

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs....EG00/761422057

[Melissa86]

Napisane przez Gofrzyca

niestety Michał nie żyje

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs....EG00/761422057

Niestety, właśnie też miałam to napisać. Wielka szkoda. Ale takie miałam przeczucia.

[kasica123]

Napisane przez Melissa86

Niestety, właśnie też miałam to napisać. Wielka szkoda. Ale takie miałam przeczucia.

[anlaya]

Boże, jak przeczytałam post nade mną, to nogi się pode mną ugięły, bo myślałam, że chodzi o Iwonę...
Przykra sprawa z Michałem, ale przynajmniej rodzina nie żyje w niepewności...

[Janusz_G]

Dobry wieczór .

Dzięki Hvid zrozumiałem wasze oburzenie i zniesmaczenie moimi tekstami .

Chciałbym prosić Was o Wybaczenie i Serdecznie przepraszam . Jest mi wstyd i bardzo głupio . Jest mi z tym źle .
Przepraszam Titinę - wybacz mi , staremu idiocie . Jest mi Przykro , na prawdę .

Przepraszam - Vision , Proszę o wybaczenie .

nerwy są złym doradcą - Więc przepraszam i nie gniewajcie się na mnie.

Może zbyt późno to zrozumiałem - ale myślę że lepiej późno niż wcale .

Przepraszam

[Gofrzyca]

Napisane przez Melissa86

Niestety, właśnie też miałam to napisać. Wielka szkoda. Ale takie miałam przeczucia.

Ja niestety też, pierwsza myśl: pewnie gdzieś spadł.
Szkoda chłopaka.

[ammmm]

Napisane przez Janusz_G

Dobry wieczór .

Dzięki Hvid zrozumiałem wasze oburzenie i zniesmaczenie moimi tekstami .

Chciałbym prosić Was o Wybaczenie i Serdecznie przepraszam . Jest mi wstyd i bardzo głupio . Jest mi z tym źle .
Przepraszam Titinę - wybacz mi , staremu idiocie . Jest mi Przykro , na prawdę .

Przepraszam - Vision , Proszę o wybaczenie .

nerwy są złym doradcą - Więc przepraszam i nie gniewajcie się na mnie.

Może zbyt późno to zrozumiałem - ale myślę że lepiej późno niż wcale .

Przepraszam

[iinnaa]

Powstaje nowa stronka na temat zaginięcia Iwony
Zapraszam http://priorytetowa.home.pl/

[Patrycja.T]

Janusz - nie znamy sie pewnie nigdy nie poznamy, ale wierze ze jestes calym sercem z rodzina Iwony i Twoje intencje sa szczere, choc moze Twoje zachowanie odbierane bylo roznie. Mysle ze starasz sie jak mozesz robic co mozesz dla Iwony. Podziwam Cie za to ze mimo wiadra pomyj wylewanego na Ciebie wieloktornie nie odsunales sie w cien i nie zostawiles Iwony.
Nie wszystkie osoby mysla tak samo, ja przedstawiam swoje odczucia i swoje zdanie.
Zycze i Tobie i przede wszystkim rodzinie Iwony by Iwona sie odnalazla. No i zdrowia duzo dla wszystkich osob ktorym na odnalezieniu Iwony zalezy, by jakos przetrwac ten trudny czas....
Nie zrobilam dla sprawy wiele, ale podziwiam tych ktorzy cos zrobili ogromnie. Moze chociaz moge zrobic tyle ze wespre Was słowem.
Przesylam mase pozytywnej energi ktorej napewno Wam potrzeba....
Prosze przekaz rodzinie Iwony slowa ze nie wszyscy maja im cos do zarzucenia....Sa dzielni.... Calym ercem jestem z Wami.

[mmm3m]

Napisane przez enii

ja mam takie dziwne wrazenie, ze te niedajace sie czytac posty pisze jedna i ta sama osoba (J,K,F.... nie pamietam kto jeszcze)

Tez miałam takie wrażenie.

eh a sprawa wciąż nierozwiązana... : (((((

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez sweetish

Czytajac te wszystkie posty nasuwa mi sie tylko jedno na myśl...ale tu dziwnie

Po prostu specyficznie ^^
ja jak czytam to wszystko zastanawiam się czy jestem na haju, czy może piszący tutaj wzięli jakieś zielsko ^^

[titina]

Ewelina Magnuska zaginiona. Druga Iwona Wieczorek?


http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs....WIAT/101196716

[ammmm]

Napisane przez titina

Ewelina Magnuska zaginiona. Druga Iwona Wieczorek?


http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs....WIAT/101196716

niesamowite jest to ze iwona zostala taka "ikoną" zaginionych mlodych dziewczyn....smutne

[iinnaa]

Ewelina się odnalazła - uciekła z domu i nie życzy sobie ujawnienia gdzie jest, mieszka gdzieś w Polsce

co do Iwony - nowa strona ukazała ją w nieco innym świetle , dużo rozjaśniła sprawę jednak zostałą szybko zamknięta dlaczego? dobre pytanie , dlatego wszystkie strony poświęcone Iwonie są tak w mig zamykane ,?????

[Senso]

Czy ktoś wie w jakim świetle była tam przedstawiona Iwona? Czytałam tylko początkowe publikacje i widocznie tamtych nie znam, a bardzo mnie to ciekaw.

[_chocolate]

Napisane przez Senso

Czy ktoś wie w jakim świetle była tam przedstawiona Iwona? Czytałam tylko początkowe publikacje i widocznie tamtych nie znam, a bardzo mnie to ciekaw.

Cytat:
(pogrubione nie moje, tekst jest dostępny na forum gp24)

O tym, jaka była Iwona przez ostatnie 10 miesięcy powiedziano już niemal wszystko. Była i najgrzeczniejszą na świecie, pilną maturzystką, córeczką, która nie ma przed swoją mamą żadnych tajemnic, dyskotekowym latawcem, dziewczyną utrzymującą się ze sponsoringu i luksusową call-girl, umawiającą się tylko z wybranymi osobami z tzw. wyższej półki. Jaka jest prawda o Iwonie?

Najbliżsi Iwony od momentu jej zaginięcia przez długi czas popełniali ogromny błąd, starając się przedstawić Iwonę jako kogoś, kto nigdy nie miał styczności z czymkolwiek dwuznacznym. Czytelnicy gazet, widzowie serwisów informacyjnych i użytkownicy forów internetowych poznali Iwonę jako grzeczną, spokojną dziewczynę, która przed swoją mamą nie ma i nigdy nie miała żadnych tajemnic. Dlaczego? Być może mama Iwony była przekonana, że tak właśnie jest. Być może chciała w to wierzyć. Tego nie wiemy. Rozumiemy, że osoba przeżywająca dramat zaginięcia dziecka chce je widzieć idealnym. Ale to był błąd. Błąd, który – nie boimy się tego powiedzieć – mógł kosztować wiele miesięcy śledztwa. Gdyby od samego początku prawda o Iwonie była znana, gdyby nie medialny nacisk na utrzymywanie takiego a nie innego wizerunku Iwony, prawdopodobnie również wcześniej zaczęliby pojawiać się świadkowie, którzy otwarcie mówią to, co wiedzą na temat Iwony. Dlaczego? Kiedy w internecie pojawił się wpis mówiący o niejednokrotnej obecności Iwony na dwuznacznych imprezach u jednego z lokalnych „bonzów”, później skopiowany przez inną użytkowniczkę, w błyskawicznym tempie została ona namierzona, ustawiona na powrót w szeregu a informacje zdementowane. Co ciekawe – detektyw Krzysztof Rutkowski, który zajmował się poszukiwaniem Iwony nie odnalazł pierwotnej autorki tej informacji a jedynie użytkowniczkę, która tę informację skopiowała. Ciekawe? Zdumiewające?
Ciekawe może i tak, zdumiewające absolutnie nie. W jaki sposób można namierzyć kogoś, kto coś napisał w internecie? Albo po numerze IP, albo trzeba tę osobę znać i wiedzieć, że to ona napisała. Gdyby detektyw Rutkowski dotarł do IP tej użytkowniczki i dzięki temu numerowi ustalił jej tożsamość, to przede wszystkim zostałoby złamane prawo – takie dane operatorzy mogą przekazywać jedynie organom ścigania. Detektyw nie miał prawa wejść w posiadanie tych danych. W takim przypadku słyszelibyśmy w mediach o zarzutach postawionych osobie, która te dane przekazała, a nic takiego nie nastąpiło. Jeżeli jednak wszedł w ich posiadanie, to co stało na przeszkodzie, żeby ustalił dane pierwszej autorki, czyli źródła tej informacji? Wydaje się, że skoro ustalił jedną osobę, to drugą też powinien ustalić. Zwłaszcza, że tylko zdementowanie informacji zamieszczonej przez jej źródło byłoby jakkolwiek wiarygodne. Tego detektyw Rutkowski nie zrobił.

Wydaje się, że namierzenie po IP jest w tym przypadku niezbyt prawdopodobne. Czyli zostaje druga opcja – detektyw wiedział, kto ten wpis skopiował, dlatego nie miał problemu z dotarciem do tej osoby, nagraniem jej „samokrytyki” i ze zdementowaniem jej informacji.

O co chodzi? Czy jest możliwe, że – po zamieszczeniu tej informacji na forum po raz pierwszy – ważne było, żeby ją zdementować, bo niezrobienie tego pozostawiło by bardzo negatywne wrażenie na budowanym wizerunku grzecznej dziewczyny? Czy jest możliwe, że zamieszczenie tej informacji po raz drugi, przez drugą użytkowniczkę było celowe i zostało dokonane tylko po to, żeby do tej użytkowniczki można było „dotrzeć”, usłyszeć od niej „prawdę” a całą informację bezpiecznie „zdementować”? Również dlatego, żeby nikt w przyszłości nie miał odwagi mówić o podobnych rzeczach? Niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie.

Iwona nie była tak grzeczna, tak idealna, jak to w pierwszych miesiącach było przedstawiane. Nie wiemy o niej jeszcze wielu rzeczy, wiele informacji potwierdzamy. Pewnych rzeczy jesteśmy już jednak pewni.

W jednej z pierwszych publikacji prasowych, w wypowiedzi Kasi, przyjaciółki Iwony, Paweł – jeden z mężczyzn bawiących się krytycznej nocy wraz z Iwoną w Dream Clubie – przedstawiony jest jako chłopak Iwony. To również zostało szybko zdementowane. Tym razem częściowo zgodnie z prawdą. Nie był to taki związek, o którym można powiedzieć, że jest związkiem dwojga zakochanych ludzi. Był to związek oparty na wzajemnych „usługach” – ze strony Pawła były to usługi finansowo-materialne, ze strony Iwony chodziło o „bywanie” z Pawłem na imprezach, również seks. To potwierdziło nam kilkoro z jego znajomych.

Nie oceniamy Iwony. Nie chcemy pokazać, że była złą osobą. Chcemy pokazać, że była prawdziwa. A ta prawda jest inna, niż początkowo przedstawiali najbliżsi. Pokazujemy to dlatego, żeby uzmysłowić, że ukrywanie prawdy mogło mieć znaczący wpływ na losy poszukiwań Iwony i ustalenia prawdy o jej zaginięciu.

Dotarliśmy do osób, które potwierdzają jej związki o podobnym charakterze z innymi mężczyznami. Nie będziemy tego opisywać szczegółowo.

Weryfikując te wszystkie informacje braliśmy pod uwagę, że możemy być wprowadzani w błąd. Że może jednak wersja podawana przez najbliższych jest prawdziwa. Żeby się upewnić, przeanalizowaliśmy powrót Iwony do domu kluczowej nocy. Jej mama powtarzała wielokrotnie, że Iwona nie mając pieniędzy na taksówkę ani możliwości powrotu do domu z kimś ze znajomych, zawsze dzwoniła do niej – o każdej porze nocy. To po pierwsze stoi w sprzeczności ze słowami Adrii, która na temat wystawienia na balkon torebki Iwony, w której było między innymi klucze od mieszkania powiedziała - nie raz tak robiłyśmy.
Te słowa potwierdzają, że nocny, pieszy powrót Iwony do domu nie zdarzył się po raz pierwszy, nie był wyjątkiem. Więc albo mama Iwony nie mówi prawdy celowo, albo po prostu (chcemy w to wierzyć) nie ma pojęcia o takich powrotach wcześniej, gdyż nic złego w ich trakcie się nie zdarzyło. Ale to potwierdza, że Iwona nie mówiła jej o wszystkim, że miała tajemnice.

I druga weryfikacja. Wiemy, że Iwona była w Hotelu Chińskim. Wiemy, że czekała na czyjś telefon bądź sms. Czyj? Jeśli to, co mówi jej matka jest prawdą, jeśli Iwona zawsze mogła do niej zadzwonić, nawet w środku nocy, to właśnie ona była tą osobą, na której telefon Iwona czekała. Jeśli tak nie było – znowu mamy dowód, że Iwona nie o wszystkim wiedziała. Ale jeśli tak było – pojawia się najistotniejsze pytanie: dlaczego się nie doczekała?

Staramy się zrozumieć, dlaczego Iwona była przedstawiana w taki sposób. Czy miało to na celu cokolwiek więcej, niż tylko wyidealizowanie we własnych oczach dziecka w obliczu takiego dramatu? Być może tak. Ale mogło mieć też inny cel. W rodzinie Iwony od dawna nie układało się najlepiej. Nie jest tajemnicą – dość otwarcie mówią o tym sąsiedzi – że nie raz dochodziło do awantur, kilkakrotnie Iwona wraz z matką były dosłownie wyrzucane z domu przez ojczyma Iwony, obecnego męża jej matki. Największy konflikt był właśnie pomiędzy Iwoną a nim. Na temat jego przyczyn słyszeliśmy wiele. Brak nam jeszcze dowodów, żeby te informacje potwierdzić a tym bardziej – pisać o nich. Wiemy i możemy powiedzieć tylko, że ten konflikt był bardzo potężny.

Czy wobec tego należało ukrywać prawdę o Iwonie, żeby ukryć prawdę o sytuacji w jej domu? Tego również nie wiemy.

Wiemy, powtórzymy to po raz kolejny, że gdyby od samego początku prawda o Iwonie nie była tak starannie skrywana, być może zagadka jej zaginięcia rozwiązałaby się już dawno.

Koniec cytatu.


Poza tym autor/zy pisali, że policja popełniła w tej sprawie bardzo dużo błędów i coś o tym, że trafili na miejsce, gdzie przecinają się ścieżki Iwony, jej znajomych, ludzi z półświatka i prawdopodobnie przedstawicieli organów.
Wczoraj na stronie była informacja, że jadą do Trójmiasta.
Dzisiaj rano strona zamknięta.

[anetkadg]

Czyli faktycznie potwierdza się info o sponsoringu. Współczuje jej mamie :-( Już nie wierzę , że się odnajdzie żywa :-(

[Senso]

-cHOCOLATE DZIĘKUJĘ aLE MNIE ZASKOCZYŁO CO PRZECZYTAŁAM!!!

[titina]

Napisane przez iinnaa

Ewelina się odnalazła - uciekła z domu i nie życzy sobie ujawnienia gdzie jest, mieszka gdzieś w Polsce

co do Iwony - nowa strona ukazała ją w nieco innym świetle , dużo rozjaśniła sprawę jednak zostałą szybko zamknięta dlaczego? dobre pytanie , dlatego wszystkie strony poświęcone Iwonie są tak w mig zamykane ,?????

Nas się pytasz? To przecież Ty podobno masz kontakt z tajemniczą osobą która podobno ma kontakt z mamą Iwony. Ciekawe dlaczego nie chcesz nam powiedzie kto to jest i dlaczego ta osoba nie wie dlaczego kolejne strony są zamykane? Przecież są to strony autoryzowane przez mamę Iwony.