Lubelskie Panny Młode cz.VII (& Żonki'09)

[maggie123]

Napisane przez 8mouse3

Hmm a ja mam ślub na początku września i mam tylko salę zaklepaną. Cierpimy z TŻ na chroniczny brak czasu więc może ktoś zajmie się moim ślubem Oczywiście żartuję, ale w panikę nie wpadam, bo bratowa zorganizowała ślub w pół roku, więc i nam się uda

a do naszego ślubu równo 200 dni
i póki co (oprócz sali, zespołu itp) wczoraj wstępnie zarezerwowałam makijażystkę - właśnie tą Anetę (słyszała o niej ktoraś z Was?) - czyli dałam się zwariować z pół roku wcześniej załatwieniem sprawy i kupiłam suknię.
Ana suknia jest z Mona Lisy z Głębokiej, kolekcja 2009 sincerity model 3461. dziś wpłaciłam resztę. całe szczęście nie będzie wisiała pół roku na żarandolu bo zostala w salonie
Wy tak o Stocku a moja firma tam wysyłała pracowników w październiku

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez czekoczeko

a ja pojawilam sie i zaraz zniklam no nic, ja rowniez jak kolezanka z wpisu wyzej cierpie na chroniczny brak czasu
mialam napisac cos o sobie... Nasz slub odbedzie sie w czerwcu najblizszego roku.Tak na prawde zaczelismy wszystko planowac i zalatwiac tuz po zareczynach ,a wiec 02 listopada tego roku mimo ze dopiero jestesmy ponad miesiac narzeczenstwem mamy juz zaklepana sale, godzine slubu, zespol, kamerzyste,fotografa, dj na nstepny dzien , a dzis juz wplacilam zaliczke na suknie mamy wyjatkowe szczescie, bo mimo tak poznego czasu trafiaja nam sie same perelki wsrod tych funkcjonujacych na rynku. Bylam przekonana ,ze rezerwujac w listopadzie, najwyzej znajde termin na pazdziernik przyszlego roku,ale naszym ratunkiem okazal sie nowo powstaly lokal tuz poza lublinem.jest to na prawde piekne miejsce-moje wymarzone wnetrze na slub co jest dodatkowo dla nas zaskoczeniem ze w lublinie wybudowal sie taki lokal, no pod lublinem i poki co wszystko co ze wszystkiego co udalo nam sie zalatwic jestesmy bardzo zadowoleni.mamy bardzo duzo szczescia i jak na dzisiejszy dzien wyglada na to ,ze bede miala slub swoich marzen

Ok 3 tygodnie latalam za suknia ,az w koncu wybralam... chcialam miec cos oryginalnego i bogatego ,a w tej sukni po prostu sie zakochalam i to dosc szybko.potem tylko szukalam potwierdzenia swojej podswiadomej decyzji ciekawa jestem jak wam sie spodoba...

Czekoczeko
czyżbyś przypadkiem mówiła o dworku arkadia?
jesli tak, to lokal niesamowicie sie prezentuje na zdjeciach.
w ogole okazalo sie, ze wlascicielem jest znajomy mojej ciotki, ktora ostatnio namawiala nas, zebysmy moze na to sie zdecydowali.
jak dla mnie najwiekszy plus to jedna sala (bo my niestety mamy dwie) no ale juz nie bedziemy nic zmieniac (bo cena ta sama) no i niewiadomo czy termin jest wolny.
kiedy dokladnie macie slub?
jestes dowodem na to, ze spokojnie wszystko da sie zorganizowac i wcale nie potrzeba 2 lat. tak, jak niektore z wizazanek probowaly straszyc
no a suknia - bogata ale urocza. mierzylam podobne ale jak dla mnie mega ciezka byla.
na pewno pieknie sie w niej prezentujesz (koniecznie jak bedziesz miala, wklejaj wlasne fotki)

[czekoczeko]

Czekoczeko
czyżbyś przypadkiem mówiła o dworku arkadia?
jesli tak, to lokal niesamowicie sie prezentuje na zdjeciach.
w ogole okazalo sie, ze wlascicielem jest znajomy mojej ciotki, ktora ostatnio namawiala nas, zebysmy moze na to sie zdecydowali.
jak dla mnie najwiekszy plus to jedna sala (bo my niestety mamy dwie) no ale juz nie bedziemy nic zmieniac (bo cena ta sama) no i niewiadomo czy termin jest wolny.
kiedy dokladnie macie slub?
jestes dowodem na to, ze spokojnie wszystko da sie zorganizowac i wcale nie potrzeba 2 lat. tak, jak niektore z wizazanek probowaly straszyc
no a suknia - bogata ale urocza. mierzylam podobne ale jak dla mnie mega ciezka byla.
na pewno pieknie sie w niej prezentujesz (koniecznie jak bedziesz miala, wklejaj wlasne fotki)[/QUOTE]




tak, dokladnie! mowie o dworku arkadia. na zdjeciach jest bardzo ladny,ale co najlepsze na zywo jest taki sam.zdjecia odzwierciedlaja calkowicie lokal. sala jest bardzo duza,tu jest troche obaw naszych czy nie bedzie zbyt pusto.w sumie wesele bedzie na ok 200 osob, ale czy wiadomo ile przyjdzie...? najwazniejsze ze nie bedzie ciasno,a ja juz w sumie wymyslilam jak stoly ustawic. wesele mamy 12.06. data wymarzona przeze mnie jeszcze w czerwcu wypowiedzialam sobie marzenie : "super by bylo jakby byla wolna data 12.06.2010" a mowiac to narzeczonemu myslalam, ze zapewne graniczy to z cudem, a jak sie ostatecznie okazalo- niezupelnie
a suknia mi najbardziej przypadla do gustu- stwierdzilam, ze jest to jedyny dzien i chce wygladac tak, jak juz nigdy wiecej nie bede wygladala. a dzis podpisujac umowe dowiedzialam sie ,ze jest juz na nia zamowienie na sierpien przyszlego roku

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

tak zacytowalam, ze nie zacytowalam nie wiem... chyba nie umiem

[Kasia_7]

Napisane przez czekoczeko

tak zacytowalam, ze nie zacytowalam nie wiem... chyba nie umiem

chyba niechcący skasowałaś pierwsze [QUOTE=...]

Bardzo podoba mi się Twoja suknia, ma fajny postrzępiony tiul u dołu. Trochę niestandardowa, ale bardzo ładna

[gospella]

Napisane przez trzykropek

Widziałam takie różne cuda - np. różnokolorowe perełki i różnokolorowe masy, barwniki, kiedyś w tesco, może miesiąc temu. Była dostawiona dodatkowa "szafka" z tymi rzeczami, chyba w okolicach ciast. Bardzo dużo tego było aż się zdziwiłam,że może być taki wybór. Nie wiem czy jeszcze to jest, dawno nie zwracałam na to uwagi.

o dzieki , podjadę niedługo, nie widzialam co prawda ostanio nic takiego, ale nie oglądąłam ciast

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez maggie123

a do naszego ślubu równo 200 dni
i póki co (oprócz sali, zespołu itp) wczoraj wstępnie zarezerwowałam makijażystkę - właśnie tą Anetę (słyszała o niej ktoraś z Was?) - czyli dałam się zwariować z pół roku wcześniej załatwieniem sprawy i kupiłam suknię.


---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------


)

ja też wpadłam w szał organizacyjny zaraz po zaręczynach ale już i totalnie przeszło, z jednej strony to dobrze bo nie gadam o ślubie non stop a drugiej dobrze że mam poplanowane różne rzeczy teraz wiem co robić natomiast niektóre sprawy zaczynam mieć w nosie np kwiatki, zaporszenia itp, nie ma to wszytko znaczenia

[_Maya_]

Napisane przez gospella

a ja jak zwykle nie w temacie
nie wiecie gdzie w Lublinie lub obok mozna kupić takie cukrowe ozdoby na ciasto- kwiatuszki, perełki, oczywiście poza allegro

na pewno jest duży wybór w hurtowni na zemborzyckiej 57 "Korpiek"- różyczki różnej wielkości i inne takie cuda

[gospella]

Napisane przez _Maya_

na pewno jest duży wybór w hurtowni na zemborzyckiej 57 "Korpiek"- różyczki różnej wielkości i inne takie cuda

wiedziałam, że jak tu zapytam to otrzymam wiele odpowiedzi
można detal kupić?

edit:
już dzowniłam, mozna ilości niekoniecznie hurtowe kupić w opakowaniach , także dzięki Mayu, i dzięki Trzykropku za info o tesco

[_Maya_]

Napisane przez gospella

wiedziałam, że jak tu zapytam to otrzymam wiele odpowiedzi
można detal kupić?

edit:
już dzowniłam, mozna ilości niekoniecznie hurtowe kupić w opakowaniach , także dzięki Mayu, i dzięki Trzykropku za info o tesco

nie ma za co.

czy wiecie co się dzieje z Ewelinka? miała dac sprawozdanie ze ślubu i z weselicha, a tu cisza czekam na nią jak na szpilkach

[carolcia88]

Musze się Wam pochwalić, że wzięłam się w końcu za zaproszenia i musze przyznać, że całkiem całkiem mi one wychodzą....

Jak już skończę to zrobię fotkę i się pochwalę
na nk wrzuciłam fotkę, która dostałam od p. Elizy ale niestety nie widać makijażu oka...
więc jak wrócę do domciu to wrzucę samo oko

[00aneczka]

carolcia czekam na tą fotkę oczka i gratuluje zebrania się za zaproszonka;
Mayu, może Ewelinka nie ma dostępu do internetu?? hmm nie wiem cio z nia...

[bianeczkaa]

Napisane przez czekoczeko

a ja pojawilam sie i zaraz zniklam no nic, ja rowniez jak kolezanka z wpisu wyzej cierpie na chroniczny brak czasu
mialam napisac cos o sobie... Nasz slub odbedzie sie w czerwcu najblizszego roku.Tak na prawde zaczelismy wszystko planowac i zalatwiac tuz po zareczynach ,a wiec 02 listopada tego roku mimo ze dopiero jestesmy ponad miesiac narzeczenstwem mamy juz zaklepana sale, godzine slubu, zespol, kamerzyste,fotografa, dj na nstepny dzien , a dzis juz wplacilam zaliczke na suknie mamy wyjatkowe szczescie, bo mimo tak poznego czasu trafiaja nam sie same perelki wsrod tych funkcjonujacych na rynku. Bylam przekonana ,ze rezerwujac w listopadzie, najwyzej znajde termin na pazdziernik przyszlego roku,ale naszym ratunkiem okazal sie nowo powstaly lokal tuz poza lublinem.jest to na prawde piekne miejsce-moje wymarzone wnetrze na slub co jest dodatkowo dla nas zaskoczeniem ze w lublinie wybudowal sie taki lokal, no pod lublinem i poki co wszystko co ze wszystkiego co udalo nam sie zalatwic jestesmy bardzo zadowoleni.mamy bardzo duzo szczescia i jak na dzisiejszy dzien wyglada na to ,ze bede miala slub swoich marzen

Ok 3 tygodnie latalam za suknia ,az w koncu wybralam... chcialam miec cos oryginalnego i bogatego ,a w tej sukni po prostu sie zakochalam i to dosc szybko.potem tylko szukalam potwierdzenia swojej podswiadomej decyzji ciekawa jestem jak wam sie spodoba...

ooo bardzo piękna suknia możesz zdradzić gdzie ją zamawiałeś? bo też szukam czegoś bogatego i oryginalnego a niestety z tą oryginalnością to ciężko w naszych salonach na razie mam upatrzone 2 ale chetnie jeszcze coś zobaczę, a ile kosztuje jeśli można zapytać

[asharoken]

A mnie się przypomniało, że moja koleżanka miała zaledwie 1,5 miesiąca na zorganizowanie całości- znalezienie sali, orkiestry, etc. Była to sytuacja wyjątkowa, umierał jej Tata i chcieli, żeby jeszcze doczekał tej chwili. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że było to najlepsze wesele, na jakim byłam. I wyobraźcie sobie ile ona musiała mieć stresu z załatwianiem, naukami, suknią, ( a tu wybór był niemal do zera zredukowany), całą organizacją. Ile ich to kosztowało nerwów tylko oni wiedzą. Oboje pracujący, więc tez z czasem był kłopot.
Na pewno super jest mieć pewność, że wszystko jest pod kontrolą i nic nie zostaje na ostatnią chwilę, ale to akurat nie do końca jest gwarancją, że będzie tak, jak zaplanowaliśmy.
Śliczne główki PMek do góry- macie przykłady, że da się wszystko!

[Myszulek]

Napisane przez czekoczeko

tak, dokladnie! mowie o dworku arkadia. na zdjeciach jest bardzo ladny,ale co najlepsze na zywo jest taki sam.zdjecia odzwierciedlaja calkowicie lokal. sala jest bardzo duza,tu jest troche obaw naszych czy nie bedzie zbyt pusto.w sumie wesele bedzie na ok 200 osob, ale czy wiadomo ile przyjdzie...? najwazniejsze ze nie bedzie ciasno,a ja juz w sumie wymyslilam jak stoly ustawic. wesele mamy 12.06. data wymarzona przeze mnie jeszcze w czerwcu wypowiedzialam sobie marzenie : "super by bylo jakby byla wolna data 12.06.2010" a mowiac to narzeczonemu myslalam, ze zapewne graniczy to z cudem, a jak sie ostatecznie okazalo- niezupelnie
a suknia mi najbardziej przypadla do gustu- stwierdzilam, ze jest to jedyny dzien i chce wygladac tak, jak juz nigdy wiecej nie bede wygladala. a dzis podpisujac umowe dowiedzialam sie ,ze jest juz na nia zamowienie na sierpien przyszlego roku

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

tak zacytowalam, ze nie zacytowalam nie wiem... chyba nie umiem

piękna sala możesz napisac jak kształtują się ceny za os? (może pisałas juz ale mogłam przeoczyć) - pytam z ciekawości

Napisane przez asharoken

Na pewno super jest mieć pewność, że wszystko jest pod kontrolą i nic nie zostaje na ostatnią chwilę, ale to akurat nie do końca jest gwarancją, że będzie tak, jak zaplanowaliśmy.
Śliczne główki PMek do góry- macie przykłady, że da się wszystko!

dokładnie, możemy zaplanować sobie na wyrost każda minutę tego dnia ale trzeba mieć jeszcze zdrowy rozsądek aby nie przejmować się drobnymi wpadkami, bo można zupełnie niepotrzenie się nakręcić

[ona911]

Napisane przez Myszulek

piękna sala możesz napisac jak kształtują się ceny za os? (może pisałas juz ale mogłam przeoczyć) - pytam z ciekawości

Dołączam się do prośby

[gonia_b]

hej dziewczyny
czy któraś z Was orientuje się może jakie dokumenty są wymagane jeżeli chce się wziąść ślub w nie swojej parafii, tak dokładnie to nie jest to parafia moja ani TZ-ta, bo ja troche zielona w tym jestem

[maggie123]

Napisane przez gonia_b

hej dziewczyny
czy któraś z Was orientuje się może jakie dokumenty są wymagane jeżeli chce się wziąść ślub w nie swojej parafii, tak dokładnie to nie jest to parafia moja ani TZ-ta, bo ja troche zielona w tym jestem

żeby nie płacić podwójnie wystarczy wziąć zaświadczenie "zgoda na przeprowadzenie rozmów kanonicznych do parafi.......... (tu wstawic parafie slubu)
takie zaświadczenie jest bezpłatne i można je uzyskać zarówno w parafii tż jak i PM

opcja druga to przygotowanie się do ślubu (nauki, opłaty itp) w jednej z waszych parafii albo twojej albo tż i uzyskanie 2 tygodnie przed ślubem licencji (ale za to już sie płaci)
my oczywiście wybraliśmy opcję nr 1 i żeby bez problemu dostać bylismy w parafii tż, bo w mojej by nam nie dali, tylko chcieliby wystawiać płatną licencję

[8mouse3]

Napisane przez maggie123

żeby nie płacić podwójnie wystarczy wziąć zaświadczenie "zgoda na przeprowadzenie rozmów kanonicznych do parafi.......... (tu wstawic parafie slubu)
takie zaświadczenie jest bezpłatne i można je uzyskać zarówno w parafii tż jak i PM

opcja druga to przygotowanie się do ślubu (nauki, opłaty itp) w jednej z waszych parafii albo twojej albo tż i uzyskanie 2 tygodnie przed ślubem licencji (ale za to już sie płaci)
my oczywiście wybraliśmy opcję nr 1 i żeby bez problemu dostać bylismy w parafii tż, bo w mojej by nam nie dali, tylko chcieliby wystawiać płatną licencję

Czyli jak się wybiera licencję tzn że dwa tygodnie przed ślubem mam zgodę na odbycie ślubu w innym kościele?? Nie bardzo rozumiem, chyba zmęczona jestem no i kompletnie nie w temacie, a właśnie jestem w takiej samej sytuacji jak gonia_b
I mam rozumiem, że zależy to od dobrej woli kościoła, że wystawia zgodę bądź licencję..

[czekoczeko]

Napisane przez bianeczkaa

ooo bardzo piękna suknia możesz zdradzić gdzie ją zamawiałeś? bo też szukam czegoś bogatego i oryginalnego a niestety z tą oryginalnością to ciężko w naszych salonach na razie mam upatrzone 2 ale chetnie jeszcze coś zobaczę, a ile kosztuje jeśli można zapytać

barzo sie ciesze ,ze sie moja suknia podoba
oczywiscie, juz zdradzam gdzie zamawialam i w jakiej cenie.Tą suknię ma salon Cymbeline,on miesci sie na Narutowicza,niestety nie pamietam nr ale łatwo znaleźć go jesli nie kojarzysz, bo w witrynie salonu wisi piekna balowa czarna suknia.Moja suknia to juz kolekcja 2010. Mi sie najbardziej spodobala, bo jest bogata ,ale nie kiczowata.Ja czuje sie w niej jak ksiezniczka, dlatego jak szukasz czegos podobnego czego ja szukalam, to lec szybko i mierz bo moze okazac sie ze to ta podobno kazda ktora wchodzi mierzy ja i tylko przechodzi z reki do reki,ale nie kazdemu podobnie w niej ladnie...panie mowily mi nawet, ze maja juz zamowienie na sierpien tego roku,a ja mam slub w czerwcu i mi sie wydawalo, ze moze za szybko sie decyduje.Ale jak sie jest w 100% pewnym to nie ma sie nad czym zastanawiac.
a teraz cena... cena za sama suknie bez halki (!) to 3100 ,ale do konca grudnia jest 10% znizki,ktora mozna wykorzystac na suknie, badz na dodatki-czyli welon, halka, wdzianko. tak na prawde to nie ma roznicy bo znizka wynosi 310 zl,a wiec obojetne na ktora opcje sie decyduje ,wynik jest taki sam.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez Myszulek

piękna sala możesz napisac jak kształtują się ceny za os? (może pisałas juz ale mogłam przeoczyć) - pytam z ciekawości

Ceny za os sie roznie ksztaltuja,to zalezy od menu jakie sie wybiera- jesli tansze to 160/os ,drozsze natomiast 180/os a rozni sie to iloscia dan goracych, w drozszym jest 5 w tanszym 3 z tego co pamietam. my dodatkowo wzielismy stol rybny,a wiec to jeszcze po kilka złotych do tej ceny.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

[QUOTE=Kasia_7;15751678]chyba niechcący skasowałaś pierwsze

Napisane przez ...

Bardzo podoba mi się Twoja suknia, ma fajny postrzępiony tiul u dołu. Trochę niestandardowa, ale bardzo ładna

no i posluchalam Twojej rady i juz cytowanie mi wychodzi

Dziekuje bardzo

[carolcia88]

Wstawiam obiecane zdjęcie oczka...

[Quillaja]

wow, dziewczyny, ile macie pozałatwiane
my jakoś utknęliśmy, ale mamy postanowienie poprawy szczere
alkoholem się zajmiemy zaproszeniami jakoś trzeba by

no i za sukieneczką pobiegam muszę zmierzyć tę "moją" ponownie
jak na razie mam masę roboty w robocie i padam wieczorem.
nauki skończone jeszcze tylko 2 poradnie i dzień skupienia (wiecie, jak to wygląda i czy już można zrobić, jesli ślub mamy w czerwcu?)

no i na liczniku - 178 dni ...
aaaaa... w międzyczasie, jak tu do Was nie zaglądałam - zostałam mamusią na razie chrzestną

carolcia, bardzo ładnie Ci w makijażu p. Elizy sama ją mam gdzie się malowałaś, że te tłumy łaziły (nie doczytałam... na targach? tylko to mnie kusiło, by pójść na nie, ale jednak słodkie lenistwo z Moim zwyciężyło )
maggie, ślicznie Ci w sukni!!!

[gospella]

Napisane przez asharoken

A mnie się przypomniało, że moja koleżanka miała zaledwie 1,5 miesiąca na zorganizowanie całości- znalezienie sali, orkiestry, etc. Była to sytuacja wyjątkowa, umierał jej Tata i chcieli, żeby jeszcze doczekał tej chwili. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że było to najlepsze wesele, na jakim byłam. I wyobraźcie sobie ile ona musiała mieć stresu z załatwianiem, naukami, suknią, ( a tu wybór był niemal do zera zredukowany), całą organizacją. Ile ich to kosztowało nerwów tylko oni wiedzą. Oboje pracujący, więc tez z czasem był kłopot.
Na pewno super jest mieć pewność, że wszystko jest pod kontrolą i nic nie zostaje na ostatnią chwilę, ale to akurat nie do końca jest gwarancją, że będzie tak, jak zaplanowaliśmy.
Śliczne główki PMek do góry- macie przykłady, że da się wszystko!

ja to myślę, że wolałabym też załatwić wszytko w 2 m-ce i już, a nie czekać pół roku jeszcze, no ale trzeba to trzeba

[miamore999]

Napisane przez trzykropek

Czy ja tez moglabym prosic o cennik alkoholi na priv? Zastanawiam się własnie nad stockiem, ale widziałam jego cenę w sklepach i była dużo większa niż np. czystej de luxe.

Wiekszosc juz ustalona mamy .
sala - wilczopole (130zł za osobę (w cenie są również owoce),
kościół - 15.30 MBR na porębie,
zespół - Hilo (2700zł)
kamerzysta - Thorg studio - 2300zł za film w HD,
fotograf - znajomy,
suknia ślubna - szycie w salonie married me na świętoduskiej, 2100zł
buty - allegro ,
biżuteria - tylko kolczyki srebrne apart,
zaproszenia - allegro, prawdopodobnie te http://moda.allegro.pl/item802595236...nalizacja.html
winietki na stół - drukujemy sami,
ciasta i tort - pieczemy sami,
bukiet, kwiaty itp. - elizówka,dzień przed ślubem . Bukiet - 3 czarne kalie, łodygi owinięte białą wstążką, świadkowa - jedna kalia.
makijaż - sama,
paznokcie - sama,
włosy - osiedlowy fryzjer,
wódka - albo stock albo czysta de luxe (zależy od ceny) w ilości 0,5l na parę,
wino - czerwone półsłodkie 0,5l na parę
z extra rzeczy: może wiejski stół + bimber, beczka piwa.

Także wszystko już zaplanowane tylko czekać . 10 miesięcy...

I nie mam już o czym myśleć i czego planować .

mamy ten sam zespół ( czyżby podrożeli??)

Napisane przez czekoczeko

a ja pojawilam sie i zaraz zniklam no nic, ja rowniez jak kolezanka z wpisu wyzej cierpie na chroniczny brak czasu
mialam napisac cos o sobie... Nasz slub odbedzie sie w czerwcu najblizszego roku.Tak na prawde zaczelismy wszystko planowac i zalatwiac tuz po zareczynach ,a wiec 02 listopada tego roku mimo ze dopiero jestesmy ponad miesiac narzeczenstwem mamy juz zaklepana sale, godzine slubu, zespol, kamerzyste,fotografa, dj na nstepny dzien , a dzis juz wplacilam zaliczke na suknie mamy wyjatkowe szczescie, bo mimo tak poznego czasu trafiaja nam sie same perelki wsrod tych funkcjonujacych na rynku. Bylam przekonana ,ze rezerwujac w listopadzie, najwyzej znajde termin na pazdziernik przyszlego roku,ale naszym ratunkiem okazal sie nowo powstaly lokal tuz poza lublinem.jest to na prawde piekne miejsce-moje wymarzone wnetrze na slub co jest dodatkowo dla nas zaskoczeniem ze w lublinie wybudowal sie taki lokal, no pod lublinem i poki co wszystko co ze wszystkiego co udalo nam sie zalatwic jestesmy bardzo zadowoleni.mamy bardzo duzo szczescia i jak na dzisiejszy dzien wyglada na to ,ze bede miala slub swoich marzen

Ok 3 tygodnie latalam za suknia ,az w koncu wybralam... chcialam miec cos oryginalnego i bogatego ,a w tej sukni po prostu sie zakochalam i to dosc szybko.potem tylko szukalam potwierdzenia swojej podswiadomej decyzji ciekawa jestem jak wam sie spodoba...

jestem bardzo ciekawa jak suknie prezentuje się na żywo podoba mi się

Napisane przez Quillaja

wow, dziewczyny, ile macie pozałatwiane
my jakoś utknęliśmy, ale mamy postanowienie poprawy szczere
alkoholem się zajmiemy zaproszeniami jakoś trzeba by

no i za sukieneczką pobiegam muszę zmierzyć tę "moją" ponownie
jak na razie mam masę roboty w robocie i padam wieczorem.
nauki skończone jeszcze tylko 2 poradnie i dzień skupienia (wiecie, jak to wygląda i czy już można zrobić, jesli ślub mamy w czerwcu?)

no i na liczniku - 178 dni ...
aaaaa... w międzyczasie, jak tu do Was nie zaglądałam - zostałam mamusią na razie chrzestną

carolcia, bardzo ładnie Ci w makijażu p. Elizy sama ją mam gdzie się malowałaś, że te tłumy łaziły (nie doczytałam... na targach? tylko to mnie kusiło, by pójść na nie, ale jednak słodkie lenistwo z Moim zwyciężyło )
maggie, ślicznie Ci w sukni!!!

my też mamy ślub w czerwcu i mamy już i nauki i poradnię i skupienie załatwione ( robiliśmy weekendowe) u mnie w kościele powiedzieli tylko, że spowiedź lepiej zostawić na później, a reszta może być zrobiona wcześniej

[maggie123]

Napisane przez 8mouse3

Czyli jak się wybiera licencję tzn że dwa tygodnie przed ślubem mam zgodę na odbycie ślubu w innym kościele?? Nie bardzo rozumiem, chyba zmęczona jestem no i kompletnie nie w temacie, a właśnie jestem w takiej samej sytuacji jak gonia_b
I mam rozumiem, że zależy to od dobrej woli kościoła, że wystawia zgodę bądź licencję..

jeśli decydujecie się na licencję, to zaczynając całe przygotowanie w parafii albo twojej albo tż, to od razu informujecie o tym, że slub bedzie w innej parafii
tyle, że po co robić przygotowania w swojej i płacić za licencję + później w parafii ślubu za ślub, jak tej pierwszej opłaty można uniknąć?
no ale jak chcecie

Napisane przez Quillaja

no i za sukieneczką pobiegam muszę zmierzyć tę "moją" ponownie
jak na razie mam masę roboty w robocie i padam wieczorem.
nauki skończone jeszcze tylko 2 poradnie i dzień skupienia (wiecie, jak to wygląda i czy już można zrobić, jesli ślub mamy w czerwcu?)

no i na liczniku - 178 dni ...
aaaaa... w międzyczasie, jak tu do Was nie zaglądałam - zostałam mamusią na razie chrzestną

carolcia, bardzo ładnie Ci w makijażu p. Elizy sama ją mam gdzie się malowałaś, że te tłumy łaziły (nie doczytałam... na targach? tylko to mnie kusiło, by pójść na nie, ale jednak słodkie lenistwo z Moim zwyciężyło )
maggie, ślicznie Ci w sukni!!!

Quillajka wreszcie jesteś!!
gratuluję zostania mamą ja mam już dwójkę dzieci tym sposobem
co to za suknia?? chwal się chwal koniecznie, jak nie na forum to raz dwa na priva!

[ana_01]

Napisane przez exceptional697

Bernadetko dziękuję Ci bardzo za wiadomość, dała nam wiele do
myślenia i chyba sami zakupimy już alko bo cena naszego upatrzonego (STOCK) jest bardzo zachęcająca

My też chyba weźmiemy tego Stocka, ale boję się czy to się nie okaże taki sam syf jak Żoładkowa de lux, ta sama firma niestety:/ W sumie piłam Stocka ostatnio, nie był zły..jak to wódka, na drugi dzień też oki.. Porównując ceny to wychodzi na to, że Stock powinien być lepszy niż de lux... ale nie zawsze za ceną idzie jakość...

Napisane przez maggie123

Ana suknia jest z Mona Lisy z Głębokiej, kolekcja 2009 sincerity model 3461. dziś wpłaciłam resztę. całe szczęście nie będzie wisiała pół roku na żarandolu bo zostala w salonie
Wy tak o Stocku a moja firma tam wysyłała pracowników w październiku

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------


Czekoczeko
czyżbyś przypadkiem mówiła o dworku arkadia?
jesli tak, to lokal niesamowicie sie prezentuje na zdjeciach.
w ogole okazalo sie, ze wlascicielem jest znajomy mojej ciotki, ktora ostatnio namawiala nas, zebysmy moze na to sie zdecydowali.
jak dla mnie najwiekszy plus to jedna sala (bo my niestety mamy dwie) no ale juz nie bedziemy nic zmieniac (bo cena ta sama) no i niewiadomo czy termin jest wolny.

Oglądałam w necie fotki Twojej sukni tylko chyba w ecru, to Twoja bardziej mi się podoba, na tych zdjęciach jakaś taka przesadzona, a na Tobie lepiej

Świetny ten dworek, bardzo ładnie w necie wygląda..Czemu popowstawały nowe ładne lokale jak ja znalazłam już dla siebie..too late

Napisane przez carolcia88

Musze się Wam pochwalić, że wzięłam się w końcu za zaproszenia i musze przyznać, że całkiem całkiem mi one wychodzą....

Jak już skończę to zrobię fotkę i się pochwalę
na nk wrzuciłam fotkę, która dostałam od p. Elizy ale niestety nie widać makijażu oka...
więc jak wrócę do domciu to wrzucę samo oko

A jak ktoś Cię nie ma na nk to gdzie ma się zgłosić? Bo ja bym chętnie zobaczyła
Pochwal się zaproszeniami..Ja ze swoimi jestem może w 1/3 drogi..roboty z tym co nie miara.

Napisane przez Quillaja

wow, dziewczyny, ile macie pozałatwiane
my jakoś utknęliśmy, ale mamy postanowienie poprawy szczere
alkoholem się zajmiemy zaproszeniami jakoś trzeba by

no i za sukieneczką pobiegam muszę zmierzyć tę "moją" ponownie
jak na razie mam masę roboty w robocie i padam wieczorem.
nauki skończone jeszcze tylko 2 poradnie i dzień skupienia (wiecie, jak to wygląda i czy już można zrobić, jesli ślub mamy w czerwcu?)

no i na liczniku - 178 dni ...
aaaaa... w międzyczasie, jak tu do Was nie zaglądałam - zostałam mamusią na razie chrzestną

Gdzieś ty była jak Cie nie było?!?
Ja w styczniu planuje się wziąć za suknie, nauki skończyć, poradnie itd pozałatwiać również. Toż to pół roku zostało.. ja nie wiem czemu ten czas tak pędzi..ostatnie 3 miechy to nie wiem kiedy zleciały.

[bernadeta85]

Carolciu bardzo ładnie pomalowała Cię Eliza, bedziesz piękną PM

dzisiaj z moimi koleżankami wyszła rozmowa o wieczorze panienskim.... kurcze nie zastanawiałam się jeszcze czy chce go miec i tym bardziej gdzie.... a dziewczyny tutaj z pytaniem z grubej rury to może w drugi dzień świąt Wielkanocnych?? no ale tak prawde mowiac to tak naprawde nie ma kiedy bo wczesniej Wielki Post a w ostatki to na pewno zbyt wczesnie.... no i teraz mam dylemat

[Quillaja]

jak ja bym chciała już mieć decyzję co do sukni za sobą
i kupioną wódeczkę... zaproszenia w toku..

słuchajcie, może któraś wie.. poszukuję a'propo zaproszeń - wiersza J. Kochanowskiego (mojego pra pra pra dziaduszka ) o miłości. kiedyś był czytany w m jak miłość. ten wiersz miał się pojawić na zaproszeniach Gosi i Tomka (dla wtajemniczonych oglądających perypetie mostowiaków) może wiecie gdzie go znaleźc.. ja juz nie mam pojęcia...
strasznie mi zależy...


a ... i jeszcze jedno - co do świadków.. czy uważacie, że para małżonków nie powinna być starszymi? mamy dylemat...


bernadetko Ty to faktycznie już już za chwilę panieńskim będziesz żyła ale zleciało

[ana_01]

Napisane przez Quillaja

jak ja bym chciała już mieć decyzję co do sukni za sobą
i kupioną wódeczkę... zaproszenia w toku..

słuchajcie, może któraś wie.. poszukuję a'propo zaproszeń - wiersza J. Kochanowskiego (mojego pra pra pra dziaduszka ) o miłości. kiedyś był czytany w m jak miłość. ten wiersz miał się pojawić na zaproszeniach Gosi i Tomka (dla wtajemniczonych oglądających perypetie mostowiaków) może wiecie gdzie go znaleźc.. ja juz nie mam pojęcia...
strasznie mi zależy...


a ... i jeszcze jedno - co do świadków.. czy uważacie, że para małżonków nie powinna być starszymi? mamy dylemat...


bernadetko Ty to faktycznie już już za chwilę panieńskim będziesz żyła ale zleciało

To może to? http://www.m-jak-milosc.pl/Wydarzeni...-i-ogrody.html
Co do starszych to mi to obojętne czy to para, nie para czy małżeństwo..Jak małżenstwo to może nawet i lepiej..wiedzą jak to jest być młodymi służą doświadczeniem

[ona911]

Napisane przez Quillaja

a ... i jeszcze jedno - co do świadków.. czy uważacie, że para małżonków nie powinna być starszymi? mamy dylemat...

Ja byłam już na dwóch ślubach na których starszymi byli małżonkowie i było na prawdę spoko .. wbrew przesądom..nowożeńcy żyją sobie w szczęściu i zdrowiu ... ja sama się zastanawiam nad małżeństwem..bo wszyscy się pożenili tylko ja zostałam i będzie problem ze starsza panienką i starszym kawalerem... ale up to you

[Quillaja]

ANA DZIĘKUJĘ!!!!!!! (że też na to nie wpadłam, gupia... )



no zobaczymy z tymi starszymi, zastanowić się musimy, ale też wypadałoby już jakoś poprosić, bo każdy się zastanowić, hm... przygotować jakoś psychicznie pewnie musi

[ana_01]

Napisane przez Quillaja

ANA DZIĘKUJĘ!!!!!!! (że też na to nie wpadłam, gupia... )

haha się ogląda się wie..chociaż ostatnio się opuściłam w tym serialu Tylko teraz nie wiem..to Kochanowski czy Leśmian napisał?

[agaaa.k]

hej dziewczyny małe pytanko wiecie jak kształtują się ceny sukien w papa michel ( emba, emilie, entoria)? bo nie wiem na co się nastawiać i pytanko do Bernadety gdzie chodzisz na nauki? bo widzę że też ze Świdnika jesteś pozdrawiam!!!