dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:)

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

no pomyślę pomyślę... bo jakiejś fobii się nabawię
młoda ja już jestem stara a przynajmniej tak się czuję....

no potrzebujesz rozrywki, a nie praca, dom, praca, dom
weekend, bierz szefuńcia na jakiś jump i się pobaw to od razu się młodziej poczujesz

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Justyś, ja wiem co Ci dolega- niedobór TŻ! Po ślubie zamieszkacie razem, zobaczysz jak będzie fajnie Planujecie mieszkać w Twoim mieście czy w mieście Narzeczonego?

Zastanawiam się co jutro na obiad zrobić... zostało mi 250gram mięsa melonego.... chciałabym w końcu coś lżejszego, bez sosu.... może kotlety mielone? Nigdy nie robiłam

to pewnie też jeszcze nie wiem jak to będzie po ślubie wsiO się wyjaśni

nie robiłaś kotletów? dasz radę! mięso+jajco+cebula+przypr awy+bułka tarta w oryginale, ale ja zawsze daję otręby i dietetyczne wychodzą

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Aniaa_89

no potrzebujesz rozrywki, a nie praca, dom, praca, dom
weekend, bierz szefuńcia na jakiś jump i się pobaw to od razu się młodziej poczujesz

cała Ania te Twoje szaloooone pomysły

[niuniulka1989]

Liczyłam, że dam "gotowca" Do mięsa dodaje się wody+ przyprawę z Knorra

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

cała Ania te Twoje szaloooone pomysły

no co? sama mówiłaś,że brak Ci rozrywki? a szefuńcio na pewno by się ucieszył z takiej propozycji

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Liczyłam, że dam "gotowca" Do mięsa dodaje się wody+ przyprawę z Knorra

aha tak też można

Napisane przez Aniaa_89

no co? sama mówiłaś,że brak Ci rozrywki? a szefuńcio na pewno by się ucieszył z takiej propozycji

niewątpliwie

[niuniulka1989]

A ile ten szef ma lat Tylko nie mów, że 50

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

A ile ten szef ma lat Tylko nie mów, że 50

i tu się zdziwisz 29 przystojniak, oj przystojniak

Laski ja zmykam się relaksować w wannie, a potem z książką w łóżku bo już mam dość kompa na dziś

Kolorowych snów!

[niuniulka1989]

Dobranocka Bejjbe Jak powiedziałas o relaksie w wannie, to mi się przypomniała scena z "Gotowych na wszystko", gdzie Bree mówiła, że czyta w wannie romanse i tak się "RELAKSUJE"

[asiuniaa1987]

Dzien dobry
Ja juz dawno na chodzie,mam dzisiaj wolne w wstalam o 7
Wlasnie wszamalam sniadanko i pije kawusie z mlekiem
Pozatym zaraz biore sie za male porzadki,potem pisze prace i obiadek zrobie,tylko jeszcze niewiem co..
niuniulka-studiuje zootechnike na UR w Krakowie,wiec zwierzatka nie sa Mi obcea Wy laski co studiujecie i na ktorym roki???

[heroine86]

Dzień dobry znad kuuubasa kawy

Asiu, ja już po studiach stara jestem, rocznik '86 pracuję sobie, a studiowałam Dziennikarstwo i komunikację społeczną w Poznaniu

Ja na nogach od 5 i teraz siedzę w pracy

Wstawać laski, co to ma być?

[Aniaa_89]

hej laski
ja dopiero niedawno wstałam i zjadłam śniadanko-jajecznice z grahamką teraz zielona herbatka

i zważyłam się dzisiaj i jestem zła przytyłam niby tylko 0,1kg więc niby żadna tragedia ale zła jestem
bo kuźwa żeby przez miesiąc nic nie schudnąć, a nawet przytyć trochę to po prostu masakra jakaś
przecież staram się, pilnuję z jedzeniem, ćwiczę
w sumie ten miesiąc średni miałam i w sumie spodziewałam się,że może tak być,bo ostatnio trochę pofolgowałam sobie, teraz w ten weekend imprezowo, więc jedzenie i alkohol po nocy, wczoraj te wafelki itd ale i tak jestem zła

kuźwa nie ma to tamto ostro biorę w troki
żadnych grzeszków z jedzeniem ma być wzorowo od dzisiaj, mało, zdrowo i bez podjadania i ćwiczenia do tego

a jak teraz przez miesiąc znowu nic nie zejdzie albo za mało to nie wiem chyba jakiś wspomagacz sobie kupie
ocet jabłkowy, albo jakąś l-karnitynę czy coś, nie wiem.
Nie chciałam brać takich rzeczy ale jak będzie trzeba to trudno. Wakacje coraz bliżej a ja w czarnej

Asia ja studiuję Politykę Społeczną, na 3roku, licencjat teraz

[asiuniaa1987]

No no fajne kierunki

Ja posprzatalam,ogarnelam troche mieszkanko,pozmywalam naczynia,obiad teraz szykuje a pozniej praca i moze gdzies sie wybiore jakis spacer albo zakupy bo tak caly dzien w domu to nieciekawie,tylko siedzi sie i mysli o jedzeniu..Milego dnia

[majasn]

hej

bijcie czekam


ja nawet nie wiem co mam Wam napisać, bo moja dieta pisze się sama

praca mi wiele zmodyfikowała i teraz jem co mi wpadnie w rękę 3 razy dziennie..częściej nie daję rady..ale staram się w miarę zdrowo.. no i brzusio mi spadł, ale nogi dalej mam grube..i dupsko wielkie
wzięłam sobie kartę Multisport i staram się znaleźć odpowiednie zajęcia a przede wszystkim czas..i nie wiem czemu wstydze się iść na siłownię

a tak poza tym to ta praca mnie kiedys wykończy, ale przynajmniej robię ciekawe rzeczy

[niuniulka1989]

Asiu- ja psychologię, 3 rok


Oj mój dzień nie był dziś dobry Ale od 8 do 17.30 poza domem, nie lubię takich długich nieobecności- zawsze dietowanie psuje
Ś: gorący kubek, ziarnista bułka
2ś: malutki hot-dog, bez dodatków
w międzyczasie: duży jogurt pitny, 2 malutkie paszteciki z kapustą (jeden dosłownie na 2 gryzy)
O: 2 kotlety mielone z pieczarkami i żółtym serem + ziemniaki (bez sosu ani tłuszczu)
i 3 małe cukierki

Niezbyt ten dzień


Maaaja wróciła Wiecie czyja to zasługa? Maju, a ile ważysz? Mi dziś pokazała 69,1



Chyba też powinnam rozejrzeć się za jakąś pracą

[majasn]

Moniś, jakbym ja Ci powiedziała swój dzisiejszy jadłospis to bys zobaczyła co to znaczy źle jeść

[heroine86]

Maja!!!! dawaj pysiaczka!

Moniś, u mnie dziś było gorzej szkoda gadać

[Aniaa_89]

Maja za taką nieobecność to Ci się lanie należy co to ma być? skandal
dobrze,że Monika sprowadziła Cię na dobrą drogę tzn. z powrotem do nas
fajnie masz z tą kartą multisportu, też bym chciała
i nie wstydź się iść na siłownie, na prawdę tam jest taki przekrój osób-od młodych do starszych, od chudych do otyłych i na prawdę nie ma się co przejmować przełam się i do dzieła! siłownia jest fajna

a ja dzisiaj jestem zadowolona ze swojego dnia
I jajecznica(3jajka+cebulka ), grahamka
II brązowy ryż, wątróbka, surówka
III jabłko
IV jogurt naturalny z musli i otrębami
V 3łyżki wieśniaka z kilkoma rzodkiewkami; sałatka (mix sałat, kawałek ogórka, przyprawy)

do tego godzina ćwiczeń-głównie orbitrek, ale też różne ćw na brzuch, tyłek, nogi, twister i rozciąganie

[niuniulka1989]

Przeglądam nasz wątek, a Mąż: "Zobacz jak ktoś ładnie jadł!" Aniuu, o Ciebie Mu chodziło

[majasn]

Napisane przez heroine86

Maja!!!! dawaj pysiaczka!

Moniś, u mnie dziś było gorzej szkoda gadać

Napisane przez Aniaa_89

Maja za taką nieobecność to Ci się lanie należy co to ma być? skandal
dobrze,że Monika sprowadziła Cię na dobrą drogę tzn. z powrotem do nas
fajnie masz z tą kartą multisportu, też bym chciała
i nie wstydź się iść na siłownie, na prawdę tam jest taki przekrój osób-od młodych do starszych, od chudych do otyłych i na prawdę nie ma się co przejmować przełam się i do dzieła! siłownia jest fajna

bo mi wstyd tu pisać gdy jem jak jem..

dzisiaj na ten przykład zjadłam bułkę z sałatą i szynką, miskę sałatki z pomidorem, papryką, ogórkiem, kapustą pekińską, oliwkami, serem feta, odrobiną oliwy, cytryny i przypraw..i loda zeżarłam..rożka..i to tyle..i tak mniej więcej wygląda każdy dzień..gdy jest lepiej to zjem do tego jeszcze jogurt i jakąś przekąskę..a tak to lipa..w pracy nie mam czasu myśleć o jedzeniu a wracam do domu po 18 więc też nie chcę przeginać chociaż nie ukrywam często się zdarzać zjeść wtedy coś ciężkiego.. i kto tu jest na bakier z dietą?

co do siłowni to może w piątek pierwszy raz pójdę chyba, że jutro poczuję przypływ energii

[heroine86]

Aniu, piękny jadłospis jak zawsze zresztą

Moniś,

Maju, ale pewnie schudłaś przy takim hardcorze

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Przeglądam nasz wątek, a Mąż: "Zobacz jak ktoś ładnie jadł!" Aniuu, o Ciebie Mu chodziło

zważyłam się rano, wkurzyłam i dlatego tak ładnie ciekawe tylko jak długo się to utrzyma, żeby tak ładnie było, bez grzeszków, bez podjadania, z umiarem itd

Napisane przez majasn

bo mi wstyd tu pisać gdy jem jak jem..

masz pisać bez względu na wszystko przecież życie nie kręci się tylko wokół diety i nie zawsze tylko o tym gadamy
a mimo wszystko starasz się jeść zdrowo, ćwiczysz a to bardzo dużo. Łatwo jest trzymać dietę i ćw jak ma się dużo czasu, jak jest praca itd to już nie jest tak słodko, więc wiadomo że nie zawsze będzie idealnie

[majasn]

Napisane przez heroine86

Aniu, piękny jadłospis jak zawsze zresztą

Moniś,

Maju, ale pewnie schudłaś przy takim hardcorze

no troszkę..z tym, że niekoniecznie tam gdzie bym chciała
poza tym coś mi żołądek zaczął szwankować

[Aniaa_89]

Napisane przez majasn

poza tym coś mi żołądek zaczął szwankować

a co się dzieje?

Justyś a w ogóle jak u Ciebie?? ostatnio w ogóle praktycznie nie piszesz jak z dietą i ćwiczeniami itd... tylko,że humor średni itd i trochę się martwię o Ciebie..

[majasn]

no właśnie nie wiem co się dzieje, bo od poniedziałku strasznie boli i to tak, że jak siedzę w pracy to się zwijam czasami boję się żebym jakiegoś wrzoda nie miała

[Aniaa_89]

Napisane przez majasn

no właśnie nie wiem co się dzieje, bo od poniedziałku strasznie boli i to tak, że jak siedzę w pracy to się zwijam czasami boję się żebym jakiegoś wrzoda nie miała

no to jak najszybciej do lekarza z tym nie można lekceważyć takich rzeczy bo potem tylko gorzej może być

[heroine86]

Napisane przez majasn

no troszkę..z tym, że niekoniecznie tam gdzie bym chciała
poza tym coś mi żołądek zaczął szwankować

bo zawsze tam gdzie chcemy to nie spada
do lekarza

Napisane przez Aniaa_89

Justyś a w ogóle jak u Ciebie?? ostatnio w ogóle praktycznie nie piszesz jak z dietą i ćwiczeniami itd... tylko,że humor średni itd i trochę się martwię o Ciebie..

bo jest źle... nie chcę tu Wam smęcić na okrągło... jestem beznadziejna w tej swojej diecie... ona ogranicza całe moje życie...

Napisane przez majasn

no właśnie nie wiem co się dzieje, bo od poniedziałku strasznie boli i to tak, że jak siedzę w pracy to się zwijam czasami boję się żebym jakiegoś wrzoda nie miała

kuuuurcze, Mała! nieciekawie zmykaj do lekarza jak najszybciej!

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

bo jest źle... nie chcę tu Wam smęcić na okrągło... jestem beznadziejna w tej swojej diecie... ona ogranicza całe moje życie...

no ale co się dzieje? przecież spokojnie możesz mówić nam o wszystkim

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no ale co się dzieje? przecież spokojnie możesz mówić nam o wszystkim

po prostu życie...
nie mam siły do odchudzania... nie umiem zmienić nastawienia... nie umiem znaleźć w sobie woli walki

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

po prostu życie...
nie mam siły do odchudzania... nie umiem zmienić nastawienia... nie umiem znaleźć w sobie woli walki

to odpuść to, olej odchudzanie. Nie ma sensu się przez to dołować
masz fajnego faceta, niedługo bierzesz ślub, masz dobrą pracę i tak już masz bardzo wiele
jeśli nie będziesz miała idealnej figury to żadna tragedia.
Musisz zaakceptować siebie i jeśli to dążenie do wymarzonej figury tyle Cię kosztuję nerwów itd to olej to bo nie warto

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

to odpuść to, olej odchudzanie. Nie ma sensu się przez to dołować
masz fajnego faceta, niedługo bierzesz ślub, masz dobrą pracę i tak już masz bardzo wiele
jeśli nie będziesz miała idealnej figury to żadna tragedia.
Musisz zaakceptować siebie i jeśli to dążenie do wymarzonej figury tyle Cię kosztuję nerwów itd to olej to bo nie warto

Nie umiem... nie potrafię... mam coraz mniej ciuchów, w których czuję się dobrze do pracy najchętniej założyłabym dres...