Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-06, 19:50   #3601
peperonik
Zadomowienie
 
Avatar peperonik
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 347
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Jestem z powrotem. Przylaczam sie do tych co dzis pizze jadly,bo tez wlasnie bylam z rodzinka w lokalu.Zjadlam tylko dwa kawalki i tym sie pocieszam. Potem spacer wokol jeziorka i pojechali do domu,a ja wrocilam do Was
MiciaKici jak fajnie ,że wróciłaś do nas
A co do tych co pala,to ja kiedys mysalam,ze nigdy w zyciu nie rzuce, bo ja to lubie i wogole,ale tak naprawde to jest tylko albo az uzalenienie, nie zadne lubie. To jest nalog i ciezko sie go pozbyc jak kazdego innego. U mnie poskutkowalo tylko i wylacznie rzucenie z dnia na dzien razem z tz-tem . Wytrwalismy na zasadzie rywalizacji: co ja zapale pierwsza o nie, nie zlamie sie,a pokaze mu i on mial tak samo. Taka mala wojna troche,ale wygrana bo żadne z nas nie pali. Dacie i Wy dziewczynki rade, bo motywacje macie jeszcze wieksza niz ja. Dzidzius jest najwazniejszy!, nie bedzie wami rzadzil malutki papierosek, w ktorym jest sama trucizna. Nie potrzebujecie tego.
odin,dwa....hipnotyzuje was.....
peperonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 19:51   #3602
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
jejku jak tu sie teraz wdrożyć do rozmowy ,, :P:P
a w niedziele wyjeżdżam do żor moich ;d w poniedziałek jade welon zamawiać
oo to masz koscielny?
ja mam za dwa tygodnie cywilny ale jeszcze sporo nie mamy ale jakos mam luzik narazie .pewnei w ostatni tydz bede latac z owsikami
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 19:51   #3603
ausente
Zadomowienie
 
Avatar ausente
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 150
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez DeKajka Pokaż wiadomość
Ja zaluje ze nie mam wstretu takiego jak niektore kobiety w ciazy maja .. to by mi wiele ulatwilo ..


no ja tez zaluje,myslalam ze tak bedzie. A tu na odwrot jest...
ale jak jestem u mamy to nie pale. Tak w domu to tylko na balkonie. Bo wposzmieszczeniu domowym to nie.
__________________
Eryczek
30.11.2012 r. - godz. 18:35 ,60 cm i 3800 g szczęścia


ausente jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 19:57   #3604
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Matko ale ja jestem padnieta...
Ledwo na oczy patrze
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 19:58   #3605
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
oo to masz koscielny?
ja mam za dwa tygodnie cywilny ale jeszcze sporo nie mamy ale jakos mam luzik narazie .pewnei w ostatni tydz bede latac z owsikami
tak zadecydowaliśmy
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:06   #3606
justa86
Zadomowienie
 
Avatar justa86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 201
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Bo nie musze się użerać z tymi po☠☠☠anymi wspóllokatorkami i kotem jednej z nich

A szpital to Akademicki szpital kliniczny na Borowskiej boski
Aaaa to się nie dziwie fajny, chociaż moloch ogromny coo?? jak ja tam pracowałam to jeszcze poloznictwa ani ginekologii nie bylo, byla na klinikach przy grunwaldzie.
Pamietam, ze ludzie sie tam do tej pory gubia, sama sie gubilam bedac pracownikiem

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
dziewczyny ja zdycham nie ma czym oddychac
blagam neich sie ochlodzi

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------



no to ci sie udalo

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------



no wlasnie tyle sie mowi o tym wstrecie bylam pewna ze bede meic wstret a nie mialam..prawde mwoiac nadal bym pewnie zapalila gdyby nei silna wola czy tam coś
Ja mialam lekki wstret na poczatku, teraz spokojnie moglabym znow zaczac palic gdyby nie swiadomosc tego ze nie moge, ale nieeee nie dam sie
justa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:13   #3607
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez justa86 Pokaż wiadomość
Aaaa to się nie dziwie fajny, chociaż moloch ogromny coo?? jak ja tam pracowałam to jeszcze poloznictwa ani ginekologii nie bylo, byla na klinikach przy grunwaldzie.
Pamietam, ze ludzie sie tam do tej pory gubia, sama sie gubilam bedac pracownikiem
ogromny oj tak ale bardzo fajny. Wszyscy na oddziale bardzo bardzo mili, jedzenie dobre no i podoba mi się ten "radiowęzeł". Wołaja pacjentki przez głośnik do zabiegowki, do konsoli poloznych itd ;]
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:17   #3608
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Micia - witaj


Cytat:
Napisane przez DeKajka Pokaż wiadomość
Juz rzucialam .. w domu nie pale wogole ..


A ja sie bałam przyznac bo myslalam ze tylko ja mam taki problem i mnie tu zlinczujecie
Ja paliłam tylko 2 dziennie .. ale i tak wiem mnie to nie usprawiedliwia ..
Cytat:
Napisane przez ausente Pokaż wiadomość
no ja jeszcze nie rzucilam,bo nie umiem ;( no ale coz ja moge poradzic.... Ty 2 dziennie,ja troszke wiecej, i nie umiem. Teraz mi sie jeszcze bardziej chce niz przed ciaza!
DeKajka - super, że już nie palisz, wielkie brawa

Dziewczyny tu nie chodzi o nas czy Was zlinczujemy czy nie, tu chodzi tylko i wyłącznie o Wasze maleństwa.
Bo tak naprawdę to co z tego, że będzie się łykać tonę witamin, zdrowo się odżywiać jak będzie je truć. I to moim zdaniem nie jest porównywalne z zanieczyszczeniem środowiska, bo powietrze jednak rozrzedza zanieczyszczenia, a raczej z bezpośrednim wdychaniem oparów z rury wydechowej samochodu dla takiego maleństwa.

A jeśli chodzi o stopniowe rzucanie - jednym pomaga, a drudzy nie potrafią w ten sposób rzucić - muszą to zrobić za jednym razem.
Ja w ogóle mam wrażenie, że papierosy bardzo się zepsuły. Sama nie palę, ale pamiętam jak byłam dzieckiem to ten zapach mi się podobał, a teraz nie wiem co oni tam dodają ( tytoniu to jest chyba najmniej). Niektóre tak śmierdzą, że masakra.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:19   #3609
justa86
Zadomowienie
 
Avatar justa86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 201
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
ogromny oj tak ale bardzo fajny. Wszyscy na oddziale bardzo bardzo mili, jedzenie dobre no i podoba mi się ten "radiowęzeł". Wołaja pacjentki przez głośnik do zabiegowki, do konsoli poloznych itd ;]
Oj tak, z punktu widzenia personelu bardzo ułatwiający pracę przy taki dużym oddziale ale nie wszędzie jest włączony i nie każda opcja. Na niektórych oddziałach jest słuchawka przy każdym pacjencie, który opócz tego, że wciśnie dzwonek ma możliwość porozumienia się z piel/pol i może powiedzieć co potrzeba. Ja pamiętam jak mnie zdziwiły te urządzenia i jeszcze nie wiedząc co i jak na oddziale na praktykach kazali mi podnieść słuchawkę a tam słyszę głos dziadzia " siooooostroooo baaaseeeen"
justa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:26   #3610
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Tak teraz oglądam sobie te dokumenty ze szpitala i zajrzałam do karty ciąży... i na wizycie jak mi mierzyła to torbiel miałam 9x4cm a w wypisie jest napisane 9x7cm .... mam nadzieję, że to jakiś bład w pomiarach .... Bo jak nie to znaczy, że urosła o 3 cm wszerz...
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:28   #3611
DeKajka
Zakorzenienie
 
Avatar DeKajka
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 910
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez ausente Pokaż wiadomość
no ja tez zaluje,myslalam ze tak bedzie. A tu na odwrot jest...
ale jak jestem u mamy to nie pale. Tak w domu to tylko na balkonie. Bo wposzmieszczeniu domowym to nie.
U mnie najgorsze jest to ze papieros kojarzy mi sie z samymi dobrymi czasami .. jak poznalam TŻeta , pierwsze randki.. tez beztroski czas kiedy robilo sie co chcialo..
Teraz u mamy jest mi latwiej i nie musze juz palic bo nie ma TŻeta a on niestety pali .

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
DeKajka - super, że już nie palisz, wielkie brawa

Dziewczyny tu nie chodzi o nas czy Was zlinczujemy czy nie, tu chodzi tylko i wyłącznie o Wasze maleństwa.
Bo tak naprawdę to co z tego, że będzie się łykać tonę witamin, zdrowo się odżywiać jak będzie je truć. I to moim zdaniem nie jest porównywalne z zanieczyszczeniem środowiska, bo powietrze jednak rozrzedza zanieczyszczenia, a raczej z bezpośrednim wdychaniem oparów z rury wydechowej samochodu dla takiego maleństwa.

A jeśli chodzi o stopniowe rzucanie - jednym pomaga, a drudzy nie potrafią w ten sposób rzucić - muszą to zrobić za jednym razem.
Ja w ogóle mam wrażenie, że papierosy bardzo się zepsuły. Sama nie palę, ale pamiętam jak byłam dzieckiem to ten zapach mi się podobał, a teraz nie wiem co oni tam dodają ( tytoniu to jest chyba najmniej). Niektóre tak śmierdzą, że masakra.
Ja sie nie bałam tego ze mnie zlinczujecie tylko zwyczajnie sie wstydzilam .. bardzo zle sie z tym czuje .. i strasznie ale to strasznie mi wstyd ..
Czasami sobie mysle '' co ze mnie za matka '' mimo ze pozwalałąm sobie tylko na 2 dziennie .. ehh
__________________
Adaś__ ur. 03.11.2012 . godz. 01.25, 3kg, 54 cm , 10 pkt__

Na pamiątkę ...
''Pod moim sercem, inne serce bije...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane..''

12 _ 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 _ Adasiowe szczęście !
DeKajka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:36   #3612
justa86
Zadomowienie
 
Avatar justa86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 201
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Tak teraz oglądam sobie te dokumenty ze szpitala i zajrzałam do karty ciąży... i na wizycie jak mi mierzyła to torbiel miałam 9x4cm a w wypisie jest napisane 9x7cm .... mam nadzieję, że to jakiś bład w pomiarach .... Bo jak nie to znaczy, że urosła o 3 cm wszerz...
Wątpię, żeby Ci nie powiedzieli że torbie rośnie. Nie masz wyniku usg z pomiarem?? albo po prostu jakiegoś 3 dokumentu do porównania?

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Powiedzcie mi moje drogie mamy jaka jest wasza opinia na temat znieczulenia do porodu?? Ja do pewnego momentu byłam święcie przekonana, że z takiej opcji skorzystam jeśli tylko będzie to możliwe..... od kiedy zaczęłam chodzić do szkoły rodzenia powoli zaczęto mi to wybijać z głowy i cóż..... nie jest to już dla mnie takie oczywiste. Co dla mnie jeszcze dziwniejsze, jesteśmy w tej szkole we 3, z czego tylko ja tak z przekonaniem mówiłam o znieczuleniu, przy czym nikt więcej o tym nie wspominał.... dziwne do dla mnie, skoro jest taka możliwość i tyle się tych znieczuleń wykonuje to czemu nie?? a znów położna która prowadzi ta szkołę rodzenia ma tysiąc negatywnych opinii na temat znieczulenia, wszelakiego, do tego głównie dla dziecka co mnie wystraszyło na tyle, że już raczej nie skorztstam :/ tak więc będę rodzić jak za starych czasów jako matka cierpiętnica w bólach
justa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:36   #3613
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez justa86 Pokaż wiadomość
Wątpię, żeby Ci nie powiedzieli że torbie rośnie. Nie masz wyniku usg z pomiarem?? albo po prostu jakiegoś 3 dokumentu do porównania?
mam i wiem, że na bank nie miała 9x7cm .. ;/
no ale powiedzieli, że jest jaka jest i nie rośnie.. to ja już nie wiem.. mam mętlik
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:36   #3614
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez DeKajka Pokaż wiadomość
U mnie najgorsze jest to ze papieros kojarzy mi sie z samymi dobrymi czasami .. jak poznalam TŻeta , pierwsze randki.. tez beztroski czas kiedy robilo sie co chcialo..
Teraz u mamy jest mi latwiej i nie musze juz palic bo nie ma TŻeta a on niestety pali .

Ja sie nie bałam tego ze mnie zlinczujecie tylko zwyczajnie sie wstydzilam .. bardzo zle sie z tym czuje .. i strasznie ale to strasznie mi wstyd ..
Czasami sobie mysle '' co ze mnie za matka '' mimo ze pozwalałąm sobie tylko na 2 dziennie .. ehh
Najważniejsze, że już zmądrzałaś
Może ten czas wyjazdu Twojego TŻ był potrzebny na te przemyślenia?
Naprawdę trzymam kciuki, żeby udało Ci się przetrwać ten okres.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:37   #3615
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez Hugolina82 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny.Ja juz po dzisiejszym usg polowkowym,wszystko ok.Termin z 10 kistopada zmienil mi sie na 11 listopada,takze niewiele.Moj synus dalej niem pozostal i jest sliczny,wazy juz 474 gramy.Jutro zaczynam 23 tydzien.
Śliczności

Cytat:
Napisane przez Today_Tommorow Pokaż wiadomość
U mnie burzy nie ma, slonca nie ma ALE ZA TO jest deszcz i na szcescie 20 stopni Kocham Londyn
ja chcę do Londynu

Cytat:
Napisane przez kaaamila1 Pokaż wiadomość
Kochane lecę sie szykowac i pakowac torbę, bo jedziemy jednak nad jeziorko Będę w poniedziałek ! Trzymajcie się
Miłego weekendu

Cytat:
Napisane przez perelka_np Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziekuje za zrozumieniei wsparcie. Bałam się tego, że źle będziecie mnie oceniac Poczawszy od dzisiaj bede ograniczac bo od razu zucic po 10 latach palenia nie jestem w stanie. Nie wiem co bym bez Was zrobiła
Wytrwałości Kochana

Cytat:
Napisane przez magdaef Pokaż wiadomość
To ja przy moim myśleniu w ostatnim czasie powinnam mieć siedmioraczki
Czy u Was też "ogłupienie" jest jednym z objawów ciąży?
Niestety

Cytat:
Napisane przez ImmortalWoman Pokaż wiadomość
hey! ja po wizycie.. w sumie gin miał mi nie robić usg ale wyprosiłam hehe malutki jest zdrowe- płci nie znam bo powiedział, że za wcześnie dostałam furagin bo mam strasznie złe wyniki w moczu. Test Pappa wyszedł ok i nie mam się czym przejmować. kolejna wizyta 06.08.. w sumie to nic ciekawego się nie dowiedziałam... trochę zawiedziona jestem
Super

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Cześć !!!!!!
No heeeeeej
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:38   #3616
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez justa86 Pokaż wiadomość


Powiedzcie mi moje drogie mamy jaka jest wasza opinia na temat znieczulenia do porodu?? Ja do pewnego momentu byłam święcie przekonana, że z takiej opcji skorzystam jeśli tylko będzie to możliwe..... od kiedy zaczęłam chodzić do szkoły rodzenia powoli zaczęto mi to wybijać z głowy i cóż..... nie jest to już dla mnie takie oczywiste. Co dla mnie jeszcze dziwniejsze, jesteśmy w tej szkole we 3, z czego tylko ja tak z przekonaniem mówiłam o znieczuleniu, przy czym nikt więcej o tym nie wspominał.... dziwne do dla mnie, skoro jest taka możliwość i tyle się tych znieczuleń wykonuje to czemu nie?? a znów położna która prowadzi ta szkołę rodzenia ma tysiąc negatywnych opinii na temat znieczulenia, wszelakiego, do tego głównie dla dziecka co mnie wystraszyło na tyle, że już raczej nie skorztstam :/ tak więc będę rodzić jak za starych czasów jako matka cierpiętnica w bólach
śmię twierdzić, że 90% kobiet prosi o znieczulenie. Ja także bym chciała jeśli jakimś cudem urodzę normalnie..
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:42   #3617
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez justa86 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Powiedzcie mi moje drogie mamy jaka jest wasza opinia na temat znieczulenia do porodu?? Ja do pewnego momentu byłam święcie przekonana, że z takiej opcji skorzystam jeśli tylko będzie to możliwe..... od kiedy zaczęłam chodzić do szkoły rodzenia powoli zaczęto mi to wybijać z głowy i cóż..... nie jest to już dla mnie takie oczywiste. Co dla mnie jeszcze dziwniejsze, jesteśmy w tej szkole we 3, z czego tylko ja tak z przekonaniem mówiłam o znieczuleniu, przy czym nikt więcej o tym nie wspominał.... dziwne do dla mnie, skoro jest taka możliwość i tyle się tych znieczuleń wykonuje to czemu nie?? a znów położna która prowadzi ta szkołę rodzenia ma tysiąc negatywnych opinii na temat znieczulenia, wszelakiego, do tego głównie dla dziecka co mnie wystraszyło na tyle, że już raczej nie skorztstam :/ tak więc będę rodzić jak za starych czasów jako matka cierpiętnica w bólach
Jak będę mieć poród wywoływany okscytocyną to pewnie się zdecyduję na znieczulenie, bo te porody są podobno dużo bardziej bolesne. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

A jak nie to spróbuję urodzić siłami natury. Jak w którymś momencie stwierdzę, że to mnie przerasta i jeszcze będzie taka możliwość to skorzystam ze znieczulenia. Jednak nastawiam się na poród bez znieczulenia, bo chciałabym zobaczyć jak to jest.
Zresztą chyba znieczulenie nie znieczula tak do końca, czasami nie działa, jak jest źle podane to może wydłużyć poród.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:45   #3618
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Jak będę mieć poród wywoływany okscytocyną to pewnie się zdecyduję na znieczulenie, bo te porody są podobno dużo bardziej bolesne. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

A jak nie to spróbuję urodzić siłami natury. Jak w którymś momencie stwierdzę, że to mnie przerasta i jeszcze będzie taka możliwość to skorzystam ze znieczulenia. Jednak nastawiam się na poród bez znieczulenia, bo chciałabym zobaczyć jak to jest.
Zresztą chyba znieczulenie nie znieczula tak do końca, czasami nie działa, jak jest źle podane to może wydłużyć poród.
Też bym tak chciała
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:46   #3619
ausente
Zadomowienie
 
Avatar ausente
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 150
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Wczoraj około godziny 7.30 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia ratunkowego dotyczące zgonu 4-miesięcznego dziecka. Policjanci wysłani na miejsce w porozumieniu z prokuratorem zatrzymali 22-letnią matkę chłopca. Kobieta w chwili zdarzenia była nietrzeźwa, wynik badania na alkomacie wykazał nieco ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Prokurator zlecił sekcję zwłok niemowlęcia i wszczął śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Policjanci wykonali szereg czynności, między innymi dokonali oględzin miejsca zdarzenia i przesłuchali świadków. Po spędzonej w policyjnym areszcie nocy 22-latka została przesłuchana przez prokuratora, który przedstawił jej zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia niemowlęcia.
Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że bezpośrednią przyczyną zgonu było wieloogniskowe zapalenie płuc. Matka chłopca została objęta dozorem policyjnym, grozi jej do 5 lat pozbawienia. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności, w jakich doszło do śmierci dziecka.
__________________
Eryczek
30.11.2012 r. - godz. 18:35 ,60 cm i 3800 g szczęścia


ausente jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:47   #3620
mad85
Raczkowanie
 
Avatar mad85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 314
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez justa86 Pokaż wiadomość
Aaaa to się nie dziwie fajny, chociaż moloch ogromny coo?? jak ja tam pracowałam to jeszcze poloznictwa ani ginekologii nie bylo, byla na klinikach przy grunwaldzie.
Pamietam, ze ludzie sie tam do tej pory gubia, sama sie gubilam bedac pracownikiem



Ja mialam lekki wstret na poczatku, teraz spokojnie moglabym znow zaczac palic gdyby nie swiadomosc tego ze nie moge, ale nieeee nie dam sie
Ja tez wstretu nie mam chociaz przy pierwszej ciazy mialam. Ale teraz powiedzialam sobie nie pale bo zal mi mojego dzidziusia i koniec narazie mi sie udaje. Wytrzymamy dziewczyny!
mad85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:47   #3621
justa86
Zadomowienie
 
Avatar justa86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 201
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Jak będę mieć poród wywoływany okscytocyną to pewnie się zdecyduję na znieczulenie, bo te porody są podobno dużo bardziej bolesne. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

A jak nie to spróbuję urodzić siłami natury. Jak w którymś momencie stwierdzę, że to mnie przerasta i jeszcze będzie taka możliwość to skorzystam ze znieczulenia. Jednak nastawiam się na poród bez znieczulenia, bo chciałabym zobaczyć jak to jest.
Zresztą chyba znieczulenie nie znieczula tak do końca, czasami nie działa, jak jest źle podane to może wydłużyć poród.
Podobno oksytocyna powoduje, że skurcze są dłuższe i bardziej intensywne - przez co gorsze do zniesienia:/ i dodatkowo gorsze dla maluszka, nie są dawkowane siłami natury więc siła napierania na główkę i ciało malucha za duża.... na szkole rodzenia mówiono, że kiedyś poród mógł trwać po 20h, tak jak natura chce, powolutku, teraz skraca się to do kilkunastu h i jak nie pomaga to dowala się oksytocynę.... nie wiem, personelowi się spieszy??
justa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:49   #3622
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Aaaaa zdjęcia ze ślubu od fotografa czekają już na nas u moich rodziców
Także jutro jadę do rodziców sama albo z TŻ
I przy okazji odwiedzę największy lumpek u nas w mieście, bo będzie -50% na wszystko
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:50   #3623
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Wiecie co .. przedwczoraj wywozili zwłoki z ginekologii .... to było przykre i wstrząsające dla mnie przeżycie.. Choć działo się to dyskretnie to jednak... widziałam jak szykowali i wieźli to łożko z pokrywą... potem doktor zamykał drzwi od sal i kazał przez moment nie wychodzić.. a później odkażali salę jakimiś środkami ..
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:51   #3624
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez justa86 Pokaż wiadomość
Podobno oksytocyna powoduje, że skurcze są dłuższe i bardziej intensywne - przez co gorsze do zniesienia:/ i dodatkowo gorsze dla maluszka, nie są dawkowane siłami natury więc siła napierania na główkę i ciało malucha za duża.... na szkole rodzenia mówiono, że kiedyś poród mógł trwać po 20h, tak jak natura chce, powolutku, teraz skraca się to do kilkunastu h i jak nie pomaga to dowala się oksytocynę.... nie wiem, personelowi się spieszy??
Moja siostra gorzej wspomina poród z okscy i ze znieczuleniem niż drugi bez znieczulenia ( była nastawiona na znieczulenie, ale już nie zdążyła, dziecko szybko się urodziło).
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:51   #3625
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Wiecie co .. przedwczoraj wywozili zwłoki z ginekologii .... to było przykre i wstrząsające dla mnie przeżycie.. Choć działo się to dyskretnie to jednak... widziałam jak szykowali i wieźli to łożko z pokrywą... potem doktor zamykał drzwi od sal i kazał przez moment nie wychodzić.. a później odkażali salę jakimiś środkami ..
o matko. straszne.
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:51   #3626
mad85
Raczkowanie
 
Avatar mad85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 314
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Jak będę mieć poród wywoływany okscytocyną to pewnie się zdecyduję na znieczulenie, bo te porody są podobno dużo bardziej bolesne. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

A jak nie to spróbuję urodzić siłami natury. Jak w którymś momencie stwierdzę, że to mnie przerasta i jeszcze będzie taka możliwość to skorzystam ze znieczulenia. Jednak nastawiam się na poród bez znieczulenia, bo chciałabym zobaczyć jak to jest.
Zresztą chyba znieczulenie nie znieczula tak do końca, czasami nie działa, jak jest źle podane to może wydłużyć poród.
Teraz doczytalam wiec moze sie wypowiem. Ja przy porodzie dostałam takich boli ze dostałam zewnatzroponowe i bol jak reka odjal. Nawet mi sie przysnelo na porodowe kilka godz, a jak ordynator rano przyszedł na obchod i zbadal mnie mowi drugiej dawki znieczulenia nie dawac bo zatrzymalo akcje porodowa wiec na nic mi sie to przydalo. A bole zaczelam w pon o 21:30 a Stasiu sie urodzil dopiero we wtorek o 13:25 jeszcze po całej flaszce oksytocyny masakra!
mad85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:52   #3627
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Wiecie co .. przedwczoraj wywozili zwłoki z ginekologii .... to było przykre i wstrząsające dla mnie przeżycie.. Choć działo się to dyskretnie to jednak... widziałam jak szykowali i wieźli to łożko z pokrywą... potem doktor zamykał drzwi od sal i kazał przez moment nie wychodzić.. a później odkażali salę jakimiś środkami ..
Przykre
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:53   #3628
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez ausente Pokaż wiadomość
Wczoraj około godziny 7.30 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia ratunkowego dotyczące zgonu 4-miesięcznego dziecka. Policjanci wysłani na miejsce w porozumieniu z prokuratorem zatrzymali 22-letnią matkę chłopca. Kobieta w chwili zdarzenia była nietrzeźwa, wynik badania na alkomacie wykazał nieco ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Prokurator zlecił sekcję zwłok niemowlęcia i wszczął śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Policjanci wykonali szereg czynności, między innymi dokonali oględzin miejsca zdarzenia i przesłuchali świadków. Po spędzonej w policyjnym areszcie nocy 22-latka została przesłuchana przez prokuratora, który przedstawił jej zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia niemowlęcia.
Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że bezpośrednią przyczyną zgonu było wieloogniskowe zapalenie płuc. Matka chłopca została objęta dozorem policyjnym, grozi jej do 5 lat pozbawienia. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności, w jakich doszło do śmierci dziecka.
wow.... A wiecie co ? to moja koleżanka z gimanzjum ... oj ile czasu razem spędzałyśmy... a potem zaczela pić, cpac, puszczała sie.. myślałam, że jak zaszła w ciążę o wyjdzie na ludzi ...
A co najgorsze... ja słyszałam wersje, że to dziecko bnyło pobite i zmasakrowane... :/ że niby robotnicy to widzieli Ci co balkony robią w bloku nr 11 na pwostańców (Ty wiesz o co kaman... )
i takie rzeczy się dzieją w bloku obok mnie... :/
Po osiedlu krąży wersja, że ona zabiła to dziecko.. bo kiedyś przy kłotni sąsiadka słyszała jak grozi, że je zabije.... :/
zrrszta ona ma zielone papiery bo kiedyś popełniła samobójstwo prawie i wylądowala w psychiatryku.. przykre ale prawdziwe
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)

Edytowane przez MiciaKicia
Czas edycji: 2012-07-06 o 20:54
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:54   #3629
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
wow.... A wiecie co ? to moja koleżanka z gimanzjum ... oj ile czasu razem spędzałyśmy... a potem zaczela pić, cpac, puszczała sie.. myślałam, że jak zaszła w ciążę o wyjdzie na ludzi ...
A co najgorsze... ja słyszałam wersje, że to dziecko bnyło pobite i zmasakrowane... :/ że niby robotnicy to widzieli Ci co balkony robią w bloku nr 11 na pwostańców (Ty wiesz o co kaman... )

Krew się gotuje jak się czyta lub słyszy takie historie
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 20:54   #3630
aerien83
Zadomowienie
 
Avatar aerien83
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

Hej, już nadrobiłam, MiciaKicia miło Cię znów czytać

Do palenia w ciąży nie chce mi się odnosić, dla mnie to niepojęte, a tłumaczenia "nie umiem rzucić" strasznie mnie drażnią.
Perełko, DeKajko trzymam kciuki za Wasze definitywne rozstanie z nałogiem

Na urodzinkach u Kubusiowego kolegi było w miarę ok, a teraz już nóżki w górę i odpoczywanko.

ImmortalWoman gratuluję wizyty i cieszę się, że maleństwo zdrowe
aerien83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.