Mamusie styczniowe 2016, cz. VI

[Jerzyczka]

Napisane przez koktajlowa7

hej ja nawet wyspana, mała się tłucze z całej siły, śnieg u nas sypnął

Tez zazdroszcze sniegu. Kocham zime
Cos tam puka, ale i tak sie stresuje, bo jak On tak moze mnie straszyc i sie malo ruszac?

[koktajlowa7]

może ma poprostu dzień leniuszka

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Nebula

Mąż wrócił z pracy. Długo gadaliśmy, trochę się poryczałam, jaka to jestem samotna i jak mi źle z moim odizolowaniem emocjonalnym. Bardzo mnie wsparł, wykazał zrozumienie, przyniósł miskę winogron a teraz odkurza. I przychodzi pytać co chwilę czy może mi jakoś poprawić humor lubię jego żarty i to jak się wygłupia. Rozładowuje to moje napięcie.



A najbardziej zrelaksował mnie dzisiejszy zakup zmywarki na raty!! W końcu.

dobrze ze pogadaliście
i gratuluje zmywarki najważniejszy sprzęt w domu

Napisane przez magda1706

dostałam parę zdjęć od dziewczyny macie namiastkę

ślicznie

Napisane przez niezdara

Słodkie mamy polecam placuszki z kefirem, które ostatnio pojawiły się na skutecznie.tv. Zastąpiłam tylko mąkę orkiszową i zjadłam z domową nutellą ( zmielone orzechy, jogurt naturalny i kakao). Pychota i cukier 97

brzmi super
a jak dokładnie (w jakich proporcjach) tę "nutellę" robisz?

Napisane przez Jerzyczka

Kinga, super zakupy
Niepozorna, tosty ujda jako zastepstwo, bo tez je dzis rozwazalam Obcy za godzinke!
Wypralam reczniki i je poukladalam. Trzy mi starcza prawda? Okazalo sie, ze wszystkie..mam jasne, patrzcie
Ja naprawde musze temu dziecku zaczac kolorowe rzeczy kupowac

super rzeczy
a ręczniki z Home&You masz sprawdzone? bo ja raz kupiłam i nigdy więcej, beznadziejne są aczkolwiek na jakąś złą partię może trafiłam

Napisane przez kinga1701

Olbrzymimi krokami, jak jechaliśmy dziś po zakupy to już ciemno było i tak patrzę, a tu już mnóstwo ludzi balkony i okna poubierało, już światełka mikołaje itd. Z 1 grudnia ruszają oficjalne duże stoiska z choinkami tak wiec HO HO HO jakby

o rany jak szybko
u nas domów nikt nie stroi jeszcze

Napisane przez baby montana

W zalaczniku moja karuzela,zaczne chyba druga robic bo ta nie spełnia moich oczekiwan,strasznie długa mi wyszla i ogólnie wizualnie duza :-D

bardzo ładnie Ci wyszło

Napisane przez Casaa

BTW grudniowe zaczynaja sie rozpakowywac

to i tak coś późno, zazwyczaj przed połową poprzedniego miesiąca już się rozpakowywanie zaczyna

Napisane przez Casaa

Ja tutaj oszaleje..... Po raz czwarty mam przedmiot metodologia badan, drugi raz z tym samym wykladowca, po raz kolejny slucham jak sie pisze prace i artykuly, slowo w slowo to samo co w zeszlym roku, a gosc nie chce przepisac ocen..... Malo tego chce robic egzamin i zaliczenie..... Krzeslo mi sie w d... wpija i nie wiem juz jak siedziec :-/

to nie możesz sie urwać z tych zajęć skoro już to wszystko słyszałaś?

Napisane przez koktajlowa7

hej ja nawet wyspana, mała się tłucze z całej siły, śnieg u nas sypnął

nooł ja nie chce śniegu
mam nadzieję ze u nas nie będzie


Chyba sobie zamówię "po prostu piersią" i książkę Zawitkowskigo na All wprawdzie mam jeszcze do przeczytania "Pierwszy rok życia dziecka" nieruszone nawet, ale może jakoś uda mi sie przyspieszyć z czytaniem

[czarnulax]

Napisane przez Ewusia_marchew

nooł ja nie chce śniegu
mam nadzieję ze u nas nie będzie

Też mam taką nadzieję

[Casaa]

Ewcia, juz wyszlam do baru zeby nie cierpiec na niewygodnym krzesle ale musze sie zjawiac bo nie wiem kiedy liste pusci

Wyslane z Lumia920.

[Jerzyczka]

Ewusia, ja to sie przymierzam nawet do podjechania do empiku dzis, bo dziewczyny motywuja do czytania a co do recznikow to nie mam sprawdzonych, ale wypralam te dzieciece i nic sie z nimi nie stalo

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

I musze dokonczyc ksiazke W oczekiwaniu na dziecko,bo zatrzymalam sie na 6 miesiacu

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez Casaa

Ewcia, juz wyszlam do baru zeby nie cierpiec na niewygodnym krzesle ale musze sie zjawiac bo nie wiem kiedy liste pusci

Wyslane z Lumia920.

Zjedz cos dobrego :P

[Casaa]

Napisane przez Jerzyczka

Zjedz cos dobrego :P

Niestety przy cukrzycy nie poszaleje

Zaraz sie zrywam na chwile bo sie okazalo, ze jednak trzeba sciany gruntowac i musze z TZtem podskoczyc po grunt....

[Ewusia_marchew]

Napisane przez czarnulax

Też mam taką nadzieję

Napisane przez Casaa

Ewcia, juz wyszlam do baru zeby nie cierpiec na niewygodnym krzesle ale musze sie zjawiac bo nie wiem kiedy liste pusci

a to listy jeszcze nie było, cwaniaki
no to oby szybko puścili żebyś sie mogła zwinąć na stałe

Napisane przez Jerzyczka

Ewusia, ja to sie przymierzam nawet do podjechania do empiku dzis, bo dziewczyny motywuja do czytania a co do recznikow to nie mam sprawdzonych, ale wypralam te dzieciece i nic sie z nimi nie stalo

w praniu nic się z nimi nie dzieje, ale strasznie słabo zbierają wodę (tzn wycierasz sie i nic ) i mega sypią się z nich kłaczki. Zawsze mam całe ciało i całą łazienkę w tych kłakach. Już nie mam siły do tych ręczników, wielokrotne pranie nie pomogło

a co do książek to w Empiku te książki które chciałam są o wiele droższe niż na All (np Zawitkowski 20 zł droższy) No wiec nie opłaca sie z domu wychodzić, lepiej kliknąć

[Jerzyczka]

Ewusia, to moze klikne dzis tak jak mowisz mam nadzieje, ze te dzieciowe reczniki sie inaczej beda zachowywac:p

[Dotka90]

Ewusia, ja na Bonito zamawiam z odbiorem osobistym
Casaa, a TŻ sam nie może jechać?

Ja się dzisiaj wyspałam, TŻ wstał o 8, umyl naczynia, coś tam porobił i wziął się za robotę koło domu, a ja wstałam o 9:30

Wszamałam właśnie śniadanie, zaraz kawa i biorę się za ogarnianie chaty, prasowanie. Nie rozkładam się z obiadem na razie, bo przed południem mają przyjechać podłączyć kuchenkę.

Popołudniu zakupy + będę piekła szarlotkę na jutro, bo mama z dziadkiem przyjadą na obiad

[magda1706]

Napisane przez Casaa

No raczej

Ja tutaj oszaleje..... Po raz czwarty mam przedmiot metodologia badan, drugi raz z tym samym wykladowca, po raz kolejny slucham jak sie pisze prace i artykuly, slowo w slowo to samo co w zeszlym roku, a gosc nie chce przepisac ocen..... Malo tego chce robic egzamin i zaliczenie..... Krzeslo mi sie w d... wpija i nie wiem juz jak siedziec :-/

ja jak nie mogę wytrzymać to wykorzystuje fakt mienia brzucha i mówię, że źle się czuję i czy mogę się zwolnić i puszczają mnie i obecność mam

Napisane przez Dotka90

Ja się dzisiaj wyspałam, TŻ wstał o 8, umyl naczynia, coś tam porobił i wziął się za robotę koło domu, a ja wstałam o 9:30

O widzę że jak u mnie Mój wstał o 8, gary umył, podłogi też, odkurzył, pranie zrobił a ja spałam do 10

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

No i jak Magdusia () witam się w 8 miesiącu!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Jerzyczka

Ewusia, to moze klikne dzis tak jak mowisz mam nadzieje, ze te dzieciowe reczniki sie inaczej beda zachowywac:p

no oby, bo bardzo irytujące to jest prawie w ogóle tych ręczników już nie używam bo się zniechęciłam

Napisane przez Dotka90

Ewusia, ja na Bonito zamawiam z odbiorem osobistym

dobrze wiedzieć
ale porównałam ceny no i nadal na Allegro sporo taniej, nawet z przesyłką się bardziej opłaca, więc już kliknęłam


Magdy gratuluję nowych tygodni i 8 miesiąca

[Jerzyczka]

Gratuluje 8mego miesiaca ja skonczylam sprzatac kuchnie, teraz lazienka u Was start 8mego miesiaca, a tuz za rogiem czai sie 9ty u mnie.. Brzmi powaznie

[Magdusiaaa]

Napisane przez magda1706

No i jak Magdusia () witam się w 8 miesiącu!

Dziękuję i również gratuluję

[niepozorna]

Dzień dobry
Ja dzisiaj też spać nie mogłam. Młody się wiercił i czkał kilka razy. Od 4 do 7 zupełnie nie spałam i dopiero po 7 mi się oko przymknęło. Jestem nieprzytomna. Nie znoszę takich nocek.

Napisane przez Casaa

BTW grudniowe zaczynaja sie rozpakowywac

O kurcze!

Napisane przez Jerzyczka

Tez zazdroszcze sniegu. Kocham zime
Cos tam puka, ale i tak sie stresuje, bo jak On tak moze mnie straszyc i sie malo ruszac?

Ma dzień leniuszka jak mój ostatnio Ale już wrócił do normalności i rzuca się jak potłuczony.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Gratki nowych tygodni

[Jerzyczka]

No rozruszal sie troche po sniadaniu,ale i tak dzis jak na niego to malo.. Ja wczoraj nie dotrwalam nawet do polowy Obcego tylko zasnelam i tylko raz na siku wstawalam, zawsze mam schizy jak mlody sie mniej rusza, ze pewnie go w nocy przygniotlam jakos

[Dotka90]

Magda, miłe to,nie?
Jak zadzwonił budzik o 8, to byłam nieprzytomna, no ale wczoraj wstałam o 4
Więc stwierdziłam, że nie wstaję

Ja dzisiaj chyba wstawię kolejne dzieciowe pranie, bo poprzednie wyschło, to poskładam i poukładam rozmiarami. Najbardziej mnie wkurza, że muszę mierzyć wszystkie ciuszki do siebie, bo co mi z tego, że na metce jest 62, ja schowam do szuflady na 62, a to realnie jest 56

[Jerzyczka]

Dotka, tez mnie to wkurza. Ta rozmiarowka jedne polspiochy z coccodrillo na 68 mam ogromne wygladaja jak na roczne dziecko

[ahnessy]

Witam się w 33 tygodniu
Ja już dziś zaliczyłam pół dnia otwartego w szpitalu, niestety nie wytrzymałam do końca bo było tak dużo ludzi i tak gorąco na tych oddziałach że prawie zemdlałam. W sumie nic z tego co mnie najbardziej interesowało nie zobaczyłam
TZ stwierdził ze nie wie czy da radę przy mnie być bo na tej sali porodowej zaczął sobie wszystko wyobrażać i jemu też się ciemno przed oczami zrobiło nie chcę zostać sama - też zemdleję

Napisane przez Casaa

Witam moj mnie obudzil czkawka teraz jestem juz w szkole nie wiem jak wysiedze 12h....

jej dziewczyny podziwiam Was ze jakoś wytrzymujecie na tych zajęciach

Napisane przez Jerzyczka

Dzien dobry a moj maly mial noc i ranek leniuszka, i ogolnie dzis malo sie rusza, czuje czasem delikatne pukniecia i mnie stresuje no moze jak zjem sniadanie to sie rozrusza?

Jerzyczka nie martw się moja mała miała takie dwa dni ostatnio a wczoraj dawała czadu, dziś znów leniuchuje
Któraś z dziewczyn pisała że dzieć się rusza tylko my tego nie czujemy i rzeczywiście tak jest wystarczy poobserwować jak brzuch żyje swoim życiem

[Jerzyczka]

ahnessy Niby rozum wie, że nie można się martwić, bo przecież rusza się, ale nie wystarczająco dla mnie Wymagająca jestem względem synka, bo to ruchliwe dziecko w brzuchu jest

magda Obejrzałam te dwa zdjęcia co wstawiłaś - zapowiada się piękna sesja Ja mojego tżta bym w życiu na coś takiego nie wyciągnęła, On się nie nadaje Chyba bym się zsikała jakby pozował dlatego ograniczyliśmy się do zdjęć mnie i brzucha
A planujecie sesje noworodkowe? Czy już jak maluszki ciut większe będą?

[niepozorna]

Napisane przez Dotka90

Najbardziej mnie wkurza, że muszę mierzyć wszystkie ciuszki do siebie, bo co mi z tego, że na metce jest 62, ja schowam do szuflady na 62, a to realnie jest 56

Nic mi nie mów nawet... Też mnie to wkurza strasznie. Np 56 z H&Mu to jest spokojnie 62 albo i lepiej czasem. Czapeczki bawełniane kupowałam u nich rozmiar 50, a TŻ stwierdził, że się Olek zgubi w nich, bo są takie wielkie.

Napisane przez Jerzyczka

A planujecie sesje noworodkowe? Czy już jak maluszki ciut większe będą?

Ja chyba sama napstrykam tyle zdjęć, że sesja nie będzie potrzebna

[Jerzyczka]

Napisane przez niepozorna

Nic mi nie mów nawet... Też mnie to wkurza strasznie. Np 56 z H&Mu to jest spokojnie 62 albo i lepiej czasem. Czapeczki bawełniane kupowałam u nich rozmiar 50, a TŻ stwierdził, że się Olek zgubi w nich, bo są takie wielkie.





Ja chyba sama napstrykam tyle zdjęć, że sesja nie będzie potrzebna

To prawda, czapeczki z H&Mu duże są
Ja własnie też mam dylemat z sesją, tym bardziej,że w domu dobra lustrzanka i pewnie będę zdjęcia robić non stop i sama Go będę stylizować

[niepozorna]

Napisane przez Jerzyczka

Ja własnie też mam dylemat z sesją, tym bardziej,że w domu dobra lustrzanka i pewnie będę zdjęcia robić non stop i sama Go będę stylizować

No my właśnie też mamy dobrą lustrzankę. Swego czasu siostra też się fotografią interesowała więc zdjęcia całkiem dobre robi, to myślę, że nie ma co sesji organizować i Młodego stresować. W telefonie też mam dobry aparat i lubię robić zdjęcia, także będzie miał ich pełno Oczywiście każdy strój będzie upamiętniony

[Jerzyczka]

Mi wlasnie zawsze szkoda tych maluszkow kilkunastodniowych, bo mam wrazenie, ze taka sesja to dla nich za wczesnie.. No i wiadomo, ze kazda stylowe trzeba bedzie upamietnic ja juz sie nie moge Go doczekac cos czuje, ze mega mi sie nie bedzie chcialo wracac do pracy po macierzynskim, bo zwariuje na punkcie mlodego

[niepozorna]

Napisane przez Jerzyczka

cos czuje, ze mega mi sie nie bedzie chcialo wracac do pracy po macierzynskim, bo zwariuje na punkcie mlodego

Ja tak samo. Jak pomyślę, że po roku trzeba będzie wrócić do pracy to aż mi się ciężko na sercu robi

[czarnulax]

Mój wstał o 7 i zakupy zaliczył, ogarnął kuchnie i już się obiad dawno robi

Napisane przez Ewusia_marchew

a co do książek to w Empiku te książki które chciałam są o wiele droższe niż na All (np Zawitkowski 20 zł droższy) No wiec nie opłaca sie z domu wychodzić, lepiej kliknąć

magda , ahnessy gratulacje

Napisane przez Jerzyczka

Dotka, tez mnie to wkurza. Ta rozmiarowka jedne polspiochy z coccodrillo na 68 mam ogromne wygladaja jak na roczne dziecko

Też mnie to irytuje strasznie

Napisane przez niepozorna

Ja chyba sama napstrykam tyle zdjęć, że sesja nie będzie potrzebna

Ja pewnie też Ale nad sesją się zastanawiam. Pomyślimy Z ciążową nie wyszło, to może się skusimy na noworodkową albo jak mała troszkę podrośnie do ładnych sukienuś

Napisane przez niepozorna

Ja tak samo. Jak pomyślę, że po roku trzeba będzie wrócić do pracy to aż mi się ciężko na sercu robi

Mnie najbardziej boli, że trzeba będzie obcym ludziom do żłobka takiego malucha dawać.

[Dotka90]

Napisane przez niepozorna

Nic mi nie mów nawet... Też mnie to wkurza strasznie. Np 56 z H&Mu to jest spokojnie 62 albo i lepiej czasem. Czapeczki bawełniane kupowałam u nich rozmiar 50, a TŻ stwierdził, że się Olek zgubi w nich, bo są takie wielkie.

A rozmiar czapki 50, to nie jest obwód głowy?
Bo ja się spotykam z rozmiarem czapki np. 36 i to by był właśnie obwód łebka noworodka

[tygrysek83]

Napisane przez niepozorna

Ja tak samo. Jak pomyślę, że po roku trzeba będzie wrócić do pracy to aż mi się ciężko na sercu robi

Napisane przez Jerzyczka

cos czuje, ze mega mi sie nie bedzie chcialo wracac do pracy po macierzynskim, bo zwariuje na punkcie mlodego

Powiem Wam, że człowiek to się trochę cieszy, że wraca do pracy i w końcu będzie miał większy kontakt z ludźmi. Oczywiście to zależy od osoby, ale nie musi być to takie straszne.

[iola14]

Witam Gratuluję nowych tygodni

Napisane przez 86ewula

A jeszcze co do narzekania uważam ze ciąża to pikuś do bólu zerwanego więzadła w kolanie które przeszłam dwa lata temu. Kilka miesięcy chodzenia o kuli, brak możliwości zginania kolana ( sex tylko na stojąco przez kilka miesięcy był już nudny )
Możliwość normalnego chodzenia prawie po roku od urazu i ciągle ketonal plus zastrzyki w brzuch. .. dla mnie było to milion razy gorsze niż ciąża i śmiało mogę już powiedzieć też że poród.

Sporo w tym prawdy Raz w życiu miałam taki atak migreny, że przez tydzień leżałam w ciemnym pokoju Nawet jeśli poród boli bardziej to bóle przewlekłe są gorsze

Napisane przez koktajlowa7

No ja już po wizycie, pojechałam jednak sama i jestem na niego wściekła, że się nie wyrobił. Bo dopiero przed chwilą przyjechał do domu, a ona jednak przyjmuje do 17 bo zmieniała godziny. Więc w sumie dobrze, że pojechałam sama.
Klocuś waży 2392 g i zapowiada się bardzo duża, jest nadal dziewczynką. Przez miesiąc przybrała prawie 1 kg Ciekawe czy może mi wypisać skierowanie na cesarke? Zapomniałam zapytać.

Jaka duża córeczka Gratuluję udanej wizyty

Napisane przez ahnessy

ja kupiłam wibrującą biedronkę do fotelika, resztę kupią odwiedzający, zresztą po paru miesiącach pokoje dzieci już są zawalone zabawkami - takie obserwacje u znajomych poczyniłam aż się boje tego plastikowego, hałasującego szajsu ale cóż skoro ma to sprawiać radość mojemu dziecku

mam tak samo, jestem typ niedotykalski jedynie TZ mi nie przeszkadza
a teściowa chyba w końcu zauważyła że ja taka niewylewna jestem i też trochę się zdystansowała na przytulaski

aaa gratuluję zakupionych śliczności

Co do pogrubionego to moim dzieciom zawsze najbardziej podobały się zabawki najgłośniejsze na dzień dzisiejszy to strach skrzynie z nimi dotknąć bo zaraz coś gra no i na prawdę nie wiadomo skąd te zabawki się potem biorą

No i ja też jestem taki typ niedotykalski. A dotykania brzucha wręcz nie cierpię Uważam, że nawet jeśli jest tam dziecko to brzuch nadal jest MÓJ

Napisane przez Magdusiaaa

Czytalam właśnie artykuł że od nowego roku wchodzą przepisy że kobiety które straciły dzieci nie będą juz leżały na salach razem z ciężarnymi...

Napisane przez Nebula

Mąż wrócił z pracy. Długo gadaliśmy, trochę się poryczałam, jaka to jestem samotna i jak mi źle z moim odizolowaniem emocjonalnym. Bardzo mnie wsparł, wykazał zrozumienie, przyniósł miskę winogron a teraz odkurza. I przychodzi pytać co chwilę czy może mi jakoś poprawić humor lubię jego żarty i to jak się wygłupia. Rozładowuje to moje napięcie.



A najbardziej zrelaksował mnie dzisiejszy zakup zmywarki na raty!! W końcu.

Super mąż wydaje mi się, że mężczyźni myślą trochę inaczej i czasem trzeba po prostu wyłożyć kawę na ławę No i gratuluję zakupu

Napisane przez magda1706

dostałam parę zdjęć od dziewczyny macie namiastkę

Śliczne

Napisane przez Dotka90

Ej co do wagi dziecka i CC, to dzisiaj w SR położna mówiła, że rano pierworódka urodziła dziecko 4700g. SN

Musiała się biedna namęczyć

Napisane przez Casaa

Witam moj mnie obudzil czkawka teraz jestem juz w szkole nie wiem jak wysiedze 12h....

Wyslane z Lumia920.

Krzesła w ostatnim trymestrze to zło

Napisane przez Casaa

BTW grudniowe zaczynaja sie rozpakowywac

Jeszcze trochę i kolej na nas

Wróciłam wczoraj z tego szpitala i od razu położyłam się do łóżka. Wstałam dzisiaj rano Miałam parę przerw na ale dzisiaj czuję się jak nowo narodzona
Wzięłam się za pranie ciuszków i sprzątanie Trzeba korzystać z nadmiaru energii

[czarnulax]

Napisane przez Dotka90

A rozmiar czapki 50, to nie jest obwód głowy?
Bo ja się spotykam z rozmiarem czapki np. 36 i to by był właśnie obwód łebka noworodka

Ja zauważyłam, że czapeczki czasem mają rozmiar na obwód główki a czasem jak rozmiarówka ciuszków. I HM ma chyba właśnie tak, bo też mam od nich czapeczkę.