Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...!

[Niepokorna]

Napisane przez Funieczka

Ooo, jaki miły temat. Prezentowy
Uwielbiam dostawać prezenty. Może dlatego, że rodzina zazwyczaj trafia w mój gust. Ale dawać też lubię.
Pod choinką zazwyczaj są drobiazgi. Większe prezenty są dla dzieciaków. Także ja raczej nie planuję z dwumiesięcznym wyprzedzeniem.
Poza tym mam po drodze dwie okazje jeszcze. Imieniny siostry i synka. Katarzyna i Andrzej. Pewnie też nic wielkiego, ale zastanowic się trzeba, zeby to nie były kurzołapy.

Kawy nie pijam wogóle. Wiem dziwoląg ze mnie. Pijam za to często i za często colę. W pracy jak sie nie napiję rano chocby filiżanki, to chodzę jak zombie. Kofeinka tylko pod inną postacią

Ja się na teatr nie załapałam. Moje dziecię chyba złapało jakiegoś wirusa, bo cały wieczór na nocniku spędziło. Dzisiaj do przedszkola nie poszedł. Zobaczymy jak się sprawa rozwinie. W piątek robia sałatki owocowe i czeka biedny jak na mikołaja. Szkoda by było, żeby nie poszedł.

Gary w zlewie przeszkadzają, ale włosów z głowy nie drę gdy cos polezy kilka godzin. Poza tym zaraz zmywarke będę miała, więc wogóle luksusy.
Okna chorcuję cztery razy do roku i żeby się waliło paliło ani razu więcej.

Do końca tygodnia chyba skończę książkę Browna. Ciągnie się bardzo. Czasem wkurza mnie to jego gmatwanie.

Aaaaa mój małżonek chce się godzić Ciekawe co ma mi do powiedzenia

Szukałam wczoraj tej książki Browna w bibliotece ale nie było mam za to inne wydawnicze łupy bliskie memu sercu

I co Funieczka przygarniesz drania ????

[magnolia79]

Helloł, kawusia

Funieczka zdecydujesz się na przebaczenie ?
Niepokorna - co wypożyczyłaś z biblioteki?


Co robicie na obiad, ja nie mam pomysłu!!!!!!!!!!!!
mąż w domu, może mnie na jakiegoś kebaba zabierze...
ponuro u mnie, oj i wietrznie, na razie kawusia + DDTVN

po tym oleju kokosowym, w ogóle nie chce mi się jeść, jem na prawdę bardzo malutko, aczkolwiek nie widzę tego jeszcze "na ciele" ale nawet dietami nie chudnie się expresem, no nie?

[magnolia79]

Wesołego Dnia!

[Niepokorna]

Napisane przez magnolia79

Helloł, kawusia

Funieczka zdecydujesz się na przebaczenie ?
Niepokorna - co wypożyczyłaś z biblioteki?


Co robicie na obiad, ja nie mam pomysłu!!!!!!!!!!!!
mąż w domu, może mnie na jakiegoś kebaba zabierze...
ponuro u mnie, oj i wietrznie, na razie kawusia + DDTVN

po tym oleju kokosowym, w ogóle nie chce mi się jeść, jem na prawdę bardzo malutko, aczkolwiek nie widzę tego jeszcze "na ciele" ale nawet dietami nie chudnie się expresem, no nie?

Wypożyczyłam Shaun Ellis "Żyjący z Wilkami" kocham te zwierzęta i czytam wszystkie książki,publikacje,itd na temat tych zwierząt.... moja mamusia i mąż twierdzą nawet że mam dusze wilka i powinnam mieszkać w bieszczadach z wataha
Oraz Joanna Onoszko "Sekretne życie motyli" tu cytuje....powieść o pasjii która staje się chorą ambicją.....pasją są góry.....a ja Igóry

Acha,wypożyczyłam jeszcze Michael Cunningham "Nim zapadnie noc" i nie mam zielonego pojęcia to to za książka

[magnolia79]

Napisane przez Niepokorna

Wypożyczyłam Shaun Ellis "Żyjący z Wilkami" kocham te zwierzęta i czytam wszystkie książki,publikacje,itd na temat tych zwierząt.... moja mamusia i mąż twierdzą nawet że mam dusze wilka i powinnam mieszkać w bieszczadach z wataha
Oraz Joanna Onoszko "Sekretne życie motyli" tu cytuje....powieść o pasjii która staje się chorą ambicją.....pasją są góry.....a ja Igóry

no to bedziesz miała ekscytującą lekturę

[Mustique]

Napisane przez evela28

jaki śnieg, ja chcę lato


dzieciaki ci dały w kość

niestety. .wirus jakiś cholerny... Tosię pierwszą złapało.. bo ona taka mało odporna...

Napisane przez Funieczka

Aaaaa mój małżonek chce się godzić Ciekawe co ma mi do powiedzenia

trzymamy żeby rozmowa poszła po twojej myśli..

Napisane przez Niepokorna

Dzień dobry a ja dzisiaj do teściowej jade na pare dni.....ciekawe ile wytrzymam

bądź twarda !

Napisane przez magnolia79

Wesołego Dnia!

jakie słodziuchnie...


a na obiad dzis wyspecjalizowałam... kopytka i polędwica w sosie... tylkio sie jeszcze co do sosu zastanawiam...

ostatnio mnie na grzyby wzięło.. jutro cos z grzybami zmajstruję!

[Funieczka]

Ja jeszcze zaobrączkowana.
A czy przebaczę? Nie wiem. Podstawię pantofelek do całowania hihihihi.

Ja zaraz konczę browna i chyba sobie po raz tysieczny przeczytam "dumę i uprzedzenie" i po raz tysięczny zakocham sie w darcym
Czytała któraś z was "cukiernię pod amorem?" Chodzę koło niej już jakiś czas i za każdym razem zaglądam do środka, zeby przeczytać stroniczkę.Jakoś mnie nie porywa, ale i ciagnie. W bibliotece nie ma, musiałabym kupić a nie chcę na paskuda wydawać kasy.

Ja obiad dzisiaj w pracy. Niestety 12h stoję.

Do teściowej mogę jechać na dwie godziny i mam dość. A teraz mam ten luksus, że półtora miesiaca babska nie widziałam.

[Mustique]

a ja mam teściową za płotem...

cukiernie nie czytałam.. ale tez za kazym razem jak jestem w empiku to przyciąga mój wzrok...

[magnolia79]

Napisane przez Funieczka

Czytała któraś z was "cukiernię pod amorem?" Chodzę koło niej już jakiś czas i za każdym razem zaglądam do środka, zeby przeczytać stroniczkę.Jakoś mnie nie porywa, ale i ciagnie. W bibliotece nie ma, musiałabym kupić a nie chcę na paskuda wydawać kasy.

czytałam
polecam z czystym sumienie, muszę sobie kupić III cześć!!!
Akcja dzieje się na 3 płaszczyznach czasowych, fajnie się czytam i z biegiem czasu coraz bardziej jesteś ciekawa co u bohaterów
a bohaterów jes masa, na początku nie wiadomo, kto i co? ale drzewa genealogiczne w książkach są, więc jest ok!

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez Mustique

niestety. .wirus jakiś cholerny... Tosię pierwszą złapało.. bo ona taka mało odporna...

mojego chłopa też coś wzięło...

a na obiad może jakiegoś wielkiego omleta zrobię? ale z czym?

[evela28]

Napisane przez magnolia79

Wesołego Dnia!

przyda się taki uśmiech w ten pochmurny dzien

Napisane przez Funieczka

Ja jeszcze zaobrączkowana.
A czy przebaczę? Nie wiem. Podstawię pantofelek do całowania hihihihi.

a to jest szansa


ja na obiad mam kopytka z cukrem dla dzieci, dla mnie zupa ogórkowa, taki resztkowy obiad i nie wymagający dużo pracy, wczoraj dziewczyny namówiły mnie na pierogi z serem to się nastałam w kuchni

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

ja raz omleta zrobiłam to mi nie smakował, chyba nie lubię omletów

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

czytałam
polecam z czystym sumienie, muszę sobie kupić III cześć!!!
Akcja dzieje się na 3 płaszczyznach czasowych, fajnie się czytam i z biegiem czasu coraz bardziej jesteś ciekawa co u bohaterów
a bohaterów jes masa, na początku nie wiadomo, kto i co? ale drzewa genealogiczne w książkach są, więc jest ok!

to moze sie skusze... a ktora jest pierwszą częścią...


ja uwielbiam ksiazki w którym główny bohater "przemieszcza" sie w czasie do tyłu.. wpada w sytare dzieje...

kiedys czytałam taką fajną miłosną ksiażkę... cholerka nie pamietam tytułu... gdzie dziewczyna dzięki jakiemuś kamieniowi przeniosłą sie do swojej posiadłości ale w czasach starych.. miłość... dylemat czy wróćić do czasó swoich...

dlatego tak kocham film "Kate i leopold".. lubię taką fantastykę...

kocham wszelakie sagi amerykańskie... stare rody dziedziczek...

widze Evelka że też masz KOPYTKA..,.

[magnolia79]

Napisane przez evela28

ja na obiad mam kopytka z cukrem dla dzieci, dla mnie zupa ogórkowa, taki resztkowy obiad i nie wymagający dużo pracy, wczoraj dziewczyny namówiły mnie na pierogi z serem to się nastałam w kuchni

to poszalałaś
żeby mi się chciało zrobić kopytka
ale mam zamrożone kluski śląskie, ale z czym, ha ha...
nie chyba jednak zrobię omleta z ziemniakami!!!!

[2016070953]

a ja dziś chyba pójde na pierogi

[Funieczka]

Już dajcie spokój z tym żarciem, bo mi język w tyłek ucieknie.
Mnie wczoraj naleciało na kaszankę. Wieki nie jadłam. Zrobiłam sobie do pracy kanapeczki z sałatą i plasterkami kaszanki. Niebo w gębie

Magnolia to chyba sie skuszę. Dziękuję bardzo.
Mam jeszcze w bibliotece zamówionego Jeźdźca miedzianego. I jestem pierwsza w długiej kolejce po to cudo. Tylko komuś nie spieszy się z oddaniem.
A wogóle biblioteka podpisała umowę z firmą windykacyjną. Ludzie nie oddawali ksiażek i wsiąkło kilka tysięcy pozycji.

My z mamą teraz prowadzimy raczej leniwą kuchnię. Za to na 1XI będa flaczki i bigosik i szarlota i moja ukochana ryba po grecku. Wszyscy zjeżdżają się po odwiedzeniu grobów do nas.

[evela28]

Napisane przez Mustique

widze Evelka że też masz KOPYTKA..,.

no ale ty masz z mięchem a ja tylko z cukrem

Napisane przez hardgirl123

a ja dziś chyba pójde na pierogi

u mnie jeszcze sa od wczoraj

na niedziele przyrządzam dziczyznę, mam gości, muszę poszukać jak to sie robiło

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

ja zaczełam czytać kroniki rodzinne zobaczymy czy mnie wciągnie

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

to moze sie skusze... a ktora jest pierwszą częścią...

Zajezierscy

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez Funieczka

Już dajcie spokój z tym żarciem, bo mi język w tyłek ucieknie.
Mnie wczoraj naleciało na kaszankę. Wieki nie jadłam. Zrobiłam sobie do pracy kanapeczki z sałatą i plasterkami kaszanki. Niebo w gębie

Oooooooooooooooo......... ..
mam zamrożoną kaszankę!!!!!!!!!!!!!!!
ale żeś mi przypomniała, do tego ziemniaczki i buraczki

[Mustique]

Napisane przez evela28

no ale ty masz z mięchem a ja tylko z cukrem

jakby powiedziała najstarsza latorośl.. dzień bez mięsa jest dniem straconym...

a tak na powaznie.. tak mnie naszło...

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

eee. kaszanka mi przez zęby nie przejdzie... :p

[magnolia79]

Napisane przez Funieczka

Magnolia to chyba sie skuszę. Dziękuję bardzo.
Mam jeszcze w bibliotece zamówionego Jeźdźca miedzianego. I jestem pierwsza w długiej kolejce po to cudo. Tylko komuś nie spieszy się z oddaniem.
A wogóle biblioteka podpisała umowę z firmą windykacyjną. Ludzie nie oddawali ksiażek i wsiąkło kilka tysięcy pozycji.

My z mamą teraz prowadzimy raczej leniwą kuchnię. Za to na 1XI będa flaczki i bigosik i szarlota i moja ukochana ryba po grecku. Wszyscy zjeżdżają się po odwiedzeniu grobów do nas.

kiedyś szukałam " Jeźdźca miedzianego" - nie znalazłam i kupiłąm sobie "Białą wilczycę" też polecam...

bigosik, ryba po grecku, no proszę cię...
mi też zaraz język do tyłka ucieknie !!!!!!!!!!!

[Funieczka]

Ale buraczki na ciepło? Dawaj adres, wpadam na obiad.

[magnolia79]

Napisane przez Funieczka

Ale buraczki na ciepło? Dawaj adres, wpadam na obiad.

buraczki już na zimno tylko z cebulką, bo całość byłaby już za ciężka...
chociaż i tak kaszanka, ziemniaczki to niezłe zapychacze

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Chyba muszę sobie walnąć drugą kawkę!

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

Chyba muszę sobie walnąć drugą kawkę!

ja tez...

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

ja tez...

może zrób dwie, dla siebie i dla mnie...

bo muszę się ruszyć, mój chłop poszedł spać, zdążył rano... RANO!!!!!!!! o 8.00 umyć podłogę w kuchni, pokoju, wymyć łazienkę razem z kiblem i umył okno w "swoim" pokoju!!!!!!!!!!!!! - w tym czasie ja zdążyłam zaparzyć sobie kawę

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

może zrób dwie, dla siebie i dla mnie...

bo muszę się ruszyć, mój chłop poszedł spać, zdążył rano... RANO!!!!!!!! o 8.00 umyć podłogę w kuchni, pokoju, wymyć łazienkę razem z kiblem i umył okno w "swoim" pokoju!!!!!!!!!!!!! - w tym czasie ja zdążyłam zaparzyć sobie kawę

TAKI CHŁOP TO SKARB..

a czemuś ty sie tak rozleniwiła?

kawę zrobię.. wode juz gotuję.. .nawet mam w zanadrzu na złe czasy mini ptysie

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

TAKI CHŁOP TO SKARB..

a czemuś ty sie tak rozleniwiła?

kawę zrobię.. wode juz gotuję.. .nawet mam w zanadrzu na złe czasy mini ptysie

!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!


Ale mi tu dobrze z Wami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!


Ale mi tu dobrze z Wami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czyli w skrócie i na temat

ja zaraz muszę biec po MAJKĘ... nie mogę sie spóźnić.. bo w tamtym tygodniu drastycznie sie zapominałam...

[Funieczka]

Magnolia skowronek ci się trafił.
Ja również wstaję rano, ale mnie sie tak robota w rękach nie pali wolę się podelektować cisza i błogim lenistwem. Przecież po nocy też trzeba odpocząć i przyjść do siebie

Która napije się wódeczki? Za 20 minut poludnie
Ostatnio zabalowałyśmy w pracy. Koleżanka 40 lat kończyła. I jeszcze szef nam polewał. I tak stwierdziłyśmy, ze można poprawkę zrobić.

[evela28]

Napisane przez magnolia79

buraczki już na zimno tylko z cebulką, bo całość byłaby już za ciężka...
chociaż i tak kaszanka, ziemniaczki to niezłe zapychacze

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Chyba muszę sobie walnąć drugą kawkę!

ja dopiero do pierwszej się zabieram

Napisane przez magnolia79

może zrób dwie, dla siebie i dla mnie...

bo muszę się ruszyć, mój chłop poszedł spać, zdążył rano... RANO!!!!!!!! o 8.00 umyć podłogę w kuchni, pokoju, wymyć łazienkę razem z kiblem i umył okno w "swoim" pokoju!!!!!!!!!!!!! - w tym czasie ja zdążyłam zaparzyć sobie kawę

o matko to chyba jakiś żart, mój przez całe życie tyle nie zrobił co twój jednego ranka

Napisane przez Mustique

czyli w skrócie i na temat

ja zaraz muszę biec po MAJKĘ... nie mogę sie spóźnić.. bo w tamtym tygodniu drastycznie sie zapominałam...

o dziecku się zapomniło pewnie na wizażu sie siedziało

ja jak robię obiad i wizaz odpalony to wiadomo że obiad nie będzie zbyt dobry

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez Funieczka

Magnolia skowronek ci się trafił.
Ja również wstaję rano, ale mnie sie tak robota w rękach nie pali wolę się podelektować cisza i błogim lenistwem. Przecież po nocy też trzeba odpocząć i przyjść do siebie

Która napije się wódeczki? Za 20 minut poludnie
Ostatnio zabalowałyśmy w pracy. Koleżanka 40 lat kończyła. I jeszcze szef nam polewał. I tak stwierdziłyśmy, ze można poprawkę zrobić.

oj nie wódeczka w południe, to się zawsze złe kończy

no i ja też rano delektuję się ciszą, ale z drugiej strony jak się z rana za robotę nie wezmę to już pózniej wcale

[2016070953]

ale tu wesoło

[brzydula_81]

a Wy znowu o jedzeniu
chyba dzis nie mam szczegolnego apetytu na cokolwiek...no moze poza ciastkami owsianymi

jakos dzisiaj nie moge..glowa boli mnie od rana...mam nadzieje,ze mi przejdzie

[evela28]

ciastka owsiane uwielbiam