|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2011-10-17, 22:48 | #3691 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 849
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Wiesz, skoro jest sprawdzony to w weekend wypróbuję Czekam na równie cenne rady
|
2011-10-17, 22:52 | #3692 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
sprawdzony sprawdzony
inne dziewczyny też chwalą ten sposób. Jak jest zimno, nawet tylko chłodno, proponuję na 2-3 km przed końcem jazdy włączyć zimny nawiew aby schłodzić wnętrze. Wówczas woda z dywaników nie będzie tak parowała. Ale czas trzeba dobrać samemu. Szyby i tak zaparują, ale mniej. Jak samochód jest zimny to ustawiaj nawiewu na gorący - niech nagrzeje się silnik a na szybę niech leci zimne powietrze. Dopiero później daj ciepłe powietrze.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-10-18, 12:12 | #3693 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 782
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Witam, można się przyłączyć ? Amatorka, to słowo, które jak najbardziej oddaje moje umiejętności. Prawko mam dwa lata, zdałam za drugim razem. Największym moim problemem jest strach. Jeżdżę tylko od święta, zrobiłam kilka dłuższych dystansów, ale ciągle boję się sama prowadzić, nie mając nikogo obok. Najbardziej przeraża mnie zmiana pasa gdy jest tłoczno, bo nie umiem ocenić odległości od innych pojazdów, nie lubię jeździć w nocy i boję się jazdy po śniegu. Teraz muszę się przemóc, bo od niedzieli jestem właścicielem autka, a za jakiś czas będę musiała dojeżdżać do pracy, poza tym chcę być mobilna, dojeżdżać na fitness, zakupy. Mam nadzieję, że moje autko mnie zmobilizuje . Na razie mam jeszcze czas na oswojenie się z samą myślą, bo TŻ na razie użytkuje autko, dopóki nie dostanie firmowego.
Naprawdę pomocne rady można przeczytać w tym wątku, szczególnie jeśli się jest takim zielonym jak ja .
__________________
15.08.2003 - 12.03.2010 - 20.08.2011 - |
2011-10-18, 16:54 | #3694 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
karolca, ciekawy sposób, ale wiesz może jak to się dzieje, że dzięki temu piachowi nie zamarzają szyby? Ja jakoś za nic nie mogę znaleźć związku... Ze pomaga na benzynę i zapachy to się nie dziwię, ale szyby?
Ja zimówek jeszcze nie mam. Kupuję na wypłatę i mam nadzieję, że śnieg mnie nie zaskoczy do tej pory A dzisiaj miałam awarię samochodziku w drodze do pracy. Rano odpalił mi normalnie, mimo mrozu, ale potem po przejechaniu ok 15 km nagle zaczął mi słabnąć, tak jakby benzyny zabrakło... w końcu stanął... zaraz obok krzyża, który stoi po niedawnym wypadku w którym zginęły 3 osoby (perspektywa stania w tym miejscy bardzo krzepiąca). Było pod górkę, więc stoczyłam się na luzie w tą dróżkę z której wyjeżdżał ten samochód w którym zginęli tamci ludzie (z sercem w gardle, bo co jakiś czas za mną pojawiały się samochody, ale w porę mnie zauważały i wszystkie mnie normalnie wyprzedziły). Potem kawałek go popchałam (plecy mnie dalej bolą). Samochód odpalał, ale dalej nie ruszał. Nie miałam pojęcia co robić dalej. Potrzęsłam więc nim, żeby spr czy mam jeszcze benzynę (wskaźnik wskazywał mi pół baka, ale zawsze mógł się popsuć). Benzyna chlupała, więc to nie to. Podniosłam maskę i zaczęłam dociskać wszystkie możliwe kabelki i wtyki... jeden nawet wydawał mi sie poluzowany, więc go docisnęłam mocniej. Potem weszłam do samochodu i zaczęłam myśleć co mogłabym zrobić jeszcze... Już miałam dzwonić do pracy by powiedzieć, że pewnie mnie nie będzie, ale wpadłam na pomysł, by jeszcze raz odpalić silnik I pojechałam Dziewczyny, sama naprawiłam stojący samochód!!! Dojechałam normalnie do pracy, teraz wróciłam, a jak pokazałam tacie co dociskałam, to powiedział, że prawdopodobnie nie mam czym się martwić, bo to pewnie był ten kabelek. W pracy koleżanki mi powiedziały, że One za nic by się nie dotykały robienia takiego samochodu, ale faceci ciągle coś grzebią pod maskami, więc czemu my miałybyśmy sobie czasem nie pomóc
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2011-10-18, 16:58 | #3695 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ale co tu jest ciężkiego do zrozumienia. Żwirek dla kota ma silne właściwości absorbujące wilgoć. Jeśli zamarzają szyby to znaczy, że w samochodzie jest zbyt dużo pary, która parując osadza się na szybie a w przypadku mrozu - zamarza.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-10-18, 17:36 | #3696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
dokładnie tak i chyba nic tańszego i łatwo dostępnego o takich właściwościach się nie znajdze
|
2011-10-18, 17:42 | #3697 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Wampirka, co do przygody z autem... Kiedyś pod pracą okazało się, że nie wyłączyłam świateł (o czym dowiedziałam się po 8 godzinach). Wyciągnęłam kable, poprosiłam innego kierowcę o trochę prądu... okazało się, że klema na akumulatorze się poluzowała (sama z siebie), co uchroniło mnie przed rozładowaniem aku
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-10-18, 17:59 | #3698 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ale szyby zamarzają na zewnątrz, a nie w środku... eee, nie wierzę, że ten żwirek pomaga...
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2011-10-18, 18:04 | #3699 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Koleżance i mi szyby zamarzały OD ŚRODKA Rozumiesz o co chodzi?
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-10-18, 19:59 | #3700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Żwirek (sól zresztą również) ma właściwości higroskopijne - wchłania wodę, wilgoć np. z mokrej szmatki to wycierania szyb lub tego co naniesiemy na butach, kurtce, parasolce w deszczowy dzień. Samochód jest dość szczelny i ta wilgoć nie ma jak uciec, jak mamy żwirek to zamiast osadic się na szybie wciąknie w niego.
|
2011-10-19, 05:59 | #3701 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ja ten patent ze żwirkiem przekazałam wujkowi, bo też mu Corsa zamarzała od środka i pomogło W moim aucie na szczęście nie mam problemów z zamarzaniem, ale w razie czego żwirek mam.
Opowiem Wam za to coś śmiesznego. Od zawsze mam raczej kiepską orientację w terenie, a jeśli chodzi o auto to już w ogóle. No i wczoraj wyczaiłam taki jeden objazd, dzięki któremu nie będę musiała stać w korku po 1,5 h Skręt miał być obok pewnego budynku (duży, biały, dość charakterystyczny). I wyobraźcie sobie, że nie trafiłam w ten skręt Przejechałam do końca drogą (na końcu jest ślepa), zawróciłam, jadę z powrotem i nie widzę tego budynku. No to się wkurzyłam i wróciłam do jazdy przez miasto i stania w korku. Dziś robię 2 podejście, ale już chyba wiem, gdzie dokładnie ten skręt w objazd się znajduje
__________________
Trance is essential for my life
|
2011-10-19, 19:27 | #3702 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
A to faktycznie nie doczytałam... pierwszy raz słyszę, żeby szyby zamarzały od środka... To fajna musi być w takim samochodzie temperatura jak się wsiada... Ja mam zamiar w weekend wybudować sobie na podwórku wiatę i mam nadzieję, że to nieco pomoże...
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2011-10-21, 14:24 | #3703 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Z tym żwirkiem dla kota to chyba dobry sposób, wypróbuję jak będzie mroźno.
Teraz codziennie rano włączam gorący nawiew i szyby suche. Na zamarzanie mam kupiony odmrażacz, i działa muszę powiedzieć. Bardzo dobry sposób przeciw zamarzaniu szyb z zewnątrz jest położenie na przednią szybę na noc koca, może być polarowy bo taki mam, rano ściągamy koc a szyby czyste bez śladu lodu - możemy od razu jechać/ to sposób dla parkujących pod chmurką, bo w garażu nie potrzeba tego robić. Skrobaczką do szyb, niszczymy szyby. Są w sprzedaży w sklepach motoryzacyjnych specjalne maty na szyby, kosztują z 15 zł, mam zamiar taką kupić sobie, bo tą matę można przytrzasnąć drzwiami a koca nie, i mata wygląda estetycznie. Odmrażacz do zamków w ostateczności, ale już kupiłam świeży, nie powinno się go używać często. |
2011-10-21, 14:30 | #3704 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Żwirek pochłania wilgoć, która przy mrozie zamarza na szybach - wszystkich szybach. To nie jest fajne. W takim przypadku wilgoć trzeba "zebrać" przed mrozami. Wymienić materiałowe dywaniki na gumowe i często je czyścić. Mokrą odzież (wilgotną kurtkę od deszczu) wrzucić do bagażnika na czas podróży... itp. Bo zewnętrzne szyby niech sobie zamarzają.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-10-23, 13:17 | #3705 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 454
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Właśnie wróciłam z długiej trasy, jakieś 80 km w jedną stronę. Fajnie było bo droga dobra, ani jednego remontu, korków. Nareszcie sie człowiek trochę rozpędzić może Ale przyznam, że trochę monotonnie się w takich fajnych warunkach jedzie, nie ma tej adrenaliny
|
2011-10-25, 06:02 | #3706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
A ja sobie jeżdżę od paru dni objazdem. I jestem w domu w 40 minut a nie w 1,5 h lub 2 jak niedawno tu pisałam
Co prawda droga objazdowa to na początku super kawałek budowanej obwodnicy (miasto udostępniło ten kawałek właśnie w celu rozładowania korków choć częściowo, za co duży plus ), z kolei dalej jest to polna dróżka wysypana kamieniem i dziurawa jak ser szwajcarski W pierwszy dzień jak tam jechałam były kałuże i takie błoto, że zachlapałam auto aż po dach. Pojechałam w tym dniu też zatankować i facet na stacji paliw patrzył dziwnie na mojego ubłoconego Colcisława
__________________
Trance is essential for my life
|
2011-10-25, 11:44 | #3707 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
jezdzisz coltem ? jesli tak to mozesz cos o nim opowiedziec wiecej ?zastanawiam sie wlasnie nad kupnem wlsnie colta.. jakie spalanie, ( benzyna ?diesel ?), jak z usterkami, czy cos ci sie psulo.. ? bede wdzieczna
|
2011-10-25, 13:47 | #3708 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Tak mam Colta
Co mogę powiedzieć? Mój ma 14 lat, sprowadzony z Niemiec od pierwszego właściciela. Benzyniak. Co do spalania napiszę tak: codziennie robię 50 km (do pracy i z powrotem,) i tankuję zwykle co 6 dni i prawie zawsze tankuję za 100 zł. Psuć mi się nic nie psuje (odpukać), ale miałam z początku problemy z tłumikiem i okazało się, że ta część, która go przytrzymuje się poluzowała i dlatego był taki dźwięk "dzwonienia". Zimą nie miałam problemów z odpalaniem, nie marzną mi też szyby w środku, o czym tutaj dziewczyny nieraz pisały Jedynie miałam takie coś zimą, że mi kierunkowskaz sam z siebie nagle tak szybko zaczął mrugać. Ale to mi się działo przy tych mrozach -20 stopni i więcej. Mi się nim jeździ dobrze, jest dość zwrotny, choć maskę z przodu ma dość długą jak na taki wydający się z pozoru mały samochodzik Szyba z przodu zapewnia dobrą widoczność. Nie mam niestety klimy ani elektrycznych szyb, ale jakoś daję radę Nie wiem co więcej mogę dodać...piszę tak z mojej babskiej perspektywy
__________________
Trance is essential for my life
|
2011-10-25, 13:53 | #3709 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
isa, ale problem zamarazających od środka szyb nie zalezy od marki samochodu
U mnie winowajcą były welurowe dywaniki, które po prostu były zbyt wilgotne Przy gumowych, po dokładnym wysuszeniu nie wiem co to za problem
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-10-25, 14:59 | #3710 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
__________________
Trance is essential for my life
|
|
2011-10-25, 17:55 | #3711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
|
2011-10-25, 18:51 | #3712 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
a ja wlozylam prawie 1000 zl w tym miesiacu w auto, bleee, nie lubie tego :P
|
2011-10-25, 19:16 | #3713 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
|
2011-10-25, 19:17 | #3714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
spoko, ratę oc mam za kilka dni :P a oc mam kosmiczne ;p
|
2011-10-25, 19:28 | #3715 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Nie ma to jak kupienie sobie skarbonki
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
|||
2011-10-25, 19:33 | #3716 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
ja wymienilam swiece, przewody, olej, filtry, filtr gazu, reduktor (kilka stow), rozwalilam lusterko jak debil, niedlugo mam do zaplaty OC i na szczescie zimowki bede miala zalatwione wiec to bedzie mniej. duzo rzeczy mi sie po prostu zbieglo w czasie.
Edytowane przez sabbatha Czas edycji: 2011-10-25 o 19:34 |
2011-10-25, 20:03 | #3717 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
No to oby po tych wszystkich wymianach nasze samochodziki nic więcej już nie potrzebowały... bo ile jeszcze można
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2011-10-25, 20:05 | #3718 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
ehh wlasnie samochod to skarbonka.. ja tez do konca pazdziernika musze zaplacic oc i ac, opony musze wymienic i oby tyle.. niedawno minal rok odkad mam samochodzik
__________________
10.08.2010-zdane prawko
|
2011-10-25, 20:47 | #3719 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
odpukać, tfu tfu, zbliża mi się tylko kupno nowego ubezpieczenia, na szczęście nie wycenili mi zbyt wysoko (dzięki TŻ).
A tak ostatnio tylko leję paliwo i wydaję na lekarza i badania
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2011-10-25, 21:40 | #3720 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
ja sie zastanawiam wlasnie nad coltem , lanosem (karolca ) lub bravo, z tym ze juz bravo jezdzilam i super autko mi sie wydaje, ale biore pod uwage jeszcze inne.. sama nie wiem... |
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:08.