Mamusie marcowe na duże brzuszki gotowe. Marcówki 2017 cz.II

[malinka1984]

83kajusia odważna,dlaczego?Dla mnie cesarka to operacja która niesie ze sobą wiele powikłań które mogą ale nie muszą wystąpić.Moja pierwsza cesarka była na zimno choć po próbie sn i gdyby nie powikłania po niej może bym inaczej patrzyła ale tak czy owak jeśli natura pozwoli będę próbować.Naturalny poród jest jednak porodem fizjologicznym,inaczej organizm się regeneruje itd.Co do blizny to nie ma reguły niektórym po 6 latach się rozejdzie a inne rodzą po 18 miesiącach od cc naturalnie i jest ok.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[anoxa]

Napisane przez carla2607

youan oj tam, oj tam jesteś po prostu dzielna i dlatego cie podziwiamy. naprawde dajesz rade. bede chciala miec tyle energii i samozaparcia po porodzie, bo póki co ciążę znoszę różnie i zdarza mi się nieziemsko ponarzekać.
wlasnie dostalam smsa od poloznej, bo jest gorzej z biegunką niż było, że mam nic nie jeść przez przynajmniej 24h pic wode i ten roztwor z dioralyte... kurde nawet sucharka ani jogurciku :/ no ale trudno zrobie jak mówi. moze taka płynna dietka będzie zbawienna. pożyczam trochę optymizmu i będę dobrej myśli (postaram się)...

Ja miałam biegunkę w okolicach 25tc która trwała 12 dni i uwierz mi ze byłam na WC po 12 razy dziennie leciała że mnie woda aż krwawily mi odbyt... (sorry za szczegoly) byłam w szpitalu bo było nie bezpiecznie mimo że zrobili wszystkie badania przyczyny brak. Ale dostawałam smecte trzy razy dziennie i lacidofil 3 razy dziennie plus oczywiście kroplowki i bylam na diecie ścisłej przez kilka dni tj kleik plus sucharki bo mówili że dobrze jest się przeglodzic i po tym czasie przeszło. Ale myślę że smecte też trochę pomogła bo jak później przechodziło to położna mówiła żebym smecte piła tylko jak się stolec pojawi i np nie Wypiłam był kibelek Wypiłam był spokój

Youan super ze cie przenieśli i masz łóżko!! Choć mam nadzieję że najdłużej do jutra będzie ci potrzebne

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Malinka ja się boję sn po cc bo dość często boli mnie blizna. Czasem do tego stopnia ze jak położę się na plecach to nie mogę się na boki przewrócić ani wstać. I do tego przeraża mnie ze właśnie blizna mogła by się rozejsc. Mój gin też się skłania ku cc a ja mu ufam

[83kajusia]

Malinka, odważna właśnie dlatego, że pomimo ryzyka decydujesz się na poród sn. Rzadko się to zdarza. Ja oczywiście rozumiem, że poród naturalny to coś do czego kobieta jest przystosowana i w ogromnej większości przypadków jest lepszy dla mamy i dziecka niż cc, jednak osobiście miałabym wątpliwości jak rodzić w takim przypadku jak Twój. Mój lekarz bez mrugnięcia okiem wyznaczyłby Ci termin cc i powiedział, że jeśli chcesz rodzić sn to na własną odpowiedzialność. Tak czy inaczej absolutnie nie odbieraj mojego posta jako jakiekolwiek pouczenie To tylko moje zdanie, choć sama nie jestem pewna w 100% czy w moim przypadku decyzja jest dobra i ciągle mnie to dręczy. Mam koleżankę, która ma czworo dzieci: pierwsze miała cc z powodu ułożenia miednicowego, drugi poród był sn tylko 13 m-cy później, więc bardzo szybko i później jeszcze dwa też sn. Bez komplikacji. Ona ma porównanie i w życiu nie chciałaby już cc. A ja co mogę napisać jeśli nie mam porównania?

[pantera09]

Malinka oby Ci się udało, a sprawdzali Ci już blizne przez usg? Bo wiem, że w takiej sytuacji muszą sprawdzić czy nie jest za cienka itd.
Ogromne kciuki!

Tak pisałam że dziecko mi się wyciszylo, a w nocy takie harce odprawial że mnie trzy razy obudził. Raz atakował mój pęcherz, a dwa razy próbował wyjść brzuchem, że aż zabolało. Teraz cisza

No a w ogóle to dzień dobry, jakie plany na dzisiaj?
Wgl któraś mama na wątku jeszcze pracuje, czy wszystkie już na zwolnieniu?

[pikdaria]

Hej, dziewczyny

W mojej opinii kazdy wybor CC czy SN jest dobry, jezeli kobieta podejmuje go razem z lekarzem i przekonaniem, ze tak bedzie czuła sie bezpiecznie. Kazdy przypadek jest inny i nie tylko ze względu na fizjologiczne aspekty ale tez na to, ze każda z nas ma inna psychikę.

Czy ktoraś z was ma jakies doświadczenia z infekcja/przeziębieniem przy cukrzycy ciążowej. Jak bardzo glikemia moze szaleć?

[malinka1984]

83kajusia dla mnie większym ryzykiem jest drugie cc bo nie wiem jakie są zrosty jak wszystko w środku wygląda itd.Cieszę się że lekarz uważa moją decyzję za słuszną choć oczywiście powiedział mi że jeśli nie będzie akcji itd.to nie będą przeciagać i będzie cc.
Pantera nie,nie sprawdzają i nie będą sprawdzać bo z najnowszych badań wynika że grubość blizny nie świadczy o tym czy się nie rozejdzie.Najważniejsza jest jej sprężystość a tego nie da się ocenić.Lekarz wczoraj obejrzał ją,zapytał się czy mnie boli czy czuję jakiś dyskomfort i w sumie tyle.Ja nic nie odczuwam więc luz.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------
Dzień Dobry bo się nie przywitalam.Kończę śniadanie i jadę na plotki ciężarówek.

[Sonia11]

Dzień dobry

Anoxa straszna historia o tych biegunkach, nie wiedziałam że tyle może trwać...
Carla oby szybko przeszło.

Ja mam o kilku dni takiego niechcieja... Ogarniam tylko to co muszę, gdzie ten syndrom wicia gniazda....

[carla2607]

Hejo, dzięki dziewczyny. od wczoraj wieczora cisza, nic mnie nie pogoniło, ale dalej trzymam się głodówki i daję radę.
Sonia ja tez ostatnio nawet jak nie chorowałam, to tylko z wierzchu, żeby "wyglądało" i żeby nie było syfu. ale ile mozna wszystko pucować ja już przesadzałam i wzięłam sobie uwagi TŻ do serca i teraz się trochę bardziej oszczędzam.
co chodzi o CC czy SN. hmm... powiem wam na wstępie, że widząc moją siostrę na początku porodu i słuchając jej i innych babeczek opowieści, zawsze mówiłam, że tylko CC, nie ma innej opcji. mam tak niski próg bólu i jestem panikarą, że sobie inaczej tego nie wyobrażałam. teraz jak już jestem w ciąży, bardziej skłaniam się ku SN. i choć wiem, że będzie boleć jak cholera, to chcę spróbować. ale nie chce porównywać która metoda lepsza, bo się kompletnie na tym nie znam.czytałam tylko, że po SN niby szybciej kobieta dochodzi do siebie, łatwiej się goi i prędzej można zacząć ćwiczyć.
i jeden i drugi sposób ma swoje zalety i wady. ale nie dajmy się zwariować. czy SN czy CC, ważne, żeby maluch wyszedł zdrowo na świat a my i tak się jakoś ogarniemy.
pantera mi też wariował aż bolało, raz kopał żebra, wypinał się do góry na boki, a raz uderzał w podbrzusze. myślałam, że oszaleję i przez moje wiercenie znowu TŻ się nie wyspał.
ja już na macierzyńskim, na zwolnieniu byłam tylko miesiąc. tutaj słabo płatne te zwolnienia, więc nie opłacało się go przedłużać.
anoxa dziekuje za informacje. pewnie tez się troche poglodze, bede pic wode i elektrolity, a jak juz uda mi sie pojsc na kibelek, to wtedy bedzie wiadomo czy znow dzwonic do poloznej czy też może się poprawia i będzie mozna coś zacząć pomału jeść ale widzę też się namęczyłaś i to sporo dni
youan też myślałam, że to będzie wyczyn tak nie jeść całą dobę, ale nawet lepiej się poczułam, więc całkiem możliwe, że się po prostu przejadłam przy weekendzie i miejmy nadzieje juz wszystko wroci do normy. tylko tym razem juz do konca ciazy bede sie pilnować
a jak tam masz jakieś nowe wieści ze szpitala?

[marlenya111]

Czesc ciezarowki )

Tak patrze na woZek i lezaczek (tiny love) i sie zastanawiam czy mam cos klasc na te materacyki ? Bo w lozeczku mam przescieradlo a w gondoli w w lezaczku nie i nie wiem co o tym myslec. Czy tetre dawac czy flanele czy dokupic jakies przescieradla? Jakie wasze opinie na ten temat ? Zaznacze w w kolysce tiny love chce zeby maluszek spal rowniez wiec bedzie to wykorzystywane tak jak lozeczko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klementyna1]

Napisane przez marlenya111

Czesc ciezarowki )

Tak patrze na woZek i lezaczek (tiny love) i sie zastanawiam czy mam cos klasc na te materacyki ? Bo w lozeczku mam przescieradlo a w gondoli w w lezaczku nie i nie wiem co o tym myslec. Czy tetre dawac czy flanele czy dokupic jakies przescieradla? Jakie wasze opinie na ten temat ? Zaznacze w w kolysce tiny love chce zeby maluszek spal rowniez wiec bedzie to wykorzystywane tak jak lozeczko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Warto miec prześcieradło lub flanelka wyścielić, jak sie uleje coś czy przybrudzi( a o to nie trudno) to tylko pieluszke wymieniasz

[Sonia11]

Carla - super że już lepiej.

marlenya - ja prześcieradełka do wózka nie kupowałam ale planuje kłaść pieluszkę, tak jak klementyna pisze łatwiej utrzymać czystość

[interewcia]

[ATTACH]6929071[/ATTACH

Pozdrowienia z porodówki
A właściwie już noworodków
Igorek 52cm, waga 3090.
Urodzony 35t4d ciąży

[carla2607]

ojaaaaacie!!! interewcia gratulacje!
jaki słodziak ale super! ale mi humor poprawiłaś. no mega się cieszę. takie cudowne informacje to ja mogę codzień czytać

[klementyna1]

Napisane przez interewcia

[ATTACH]6929071[/ATTACH

Pozdrowienia z porodówki
A właściwie już noworodków
Igorek 52cm, waga 3090.
Urodzony 35t4d ciąży

Superowy chłopak gratulacje...Jak dojdziesz do siebie pisz

[anoxa]

Napisane przez Sonia11

Dzień dobry

Anoxa straszna historia o tych biegunkach, nie wiedziałam że tyle może trwać...
Carla oby szybko przeszło.

Ja mam o kilku dni takiego niechcieja... Ogarniam tylko to co muszę, gdzie ten syndrom wicia gniazda....

Witam w klubie mi też się nic nie chce i najzwyczajniej nie mam na nic siły jak wstaje zaraz mi się w głowie kręci

Napisane przez marlenya111

Czesc ciezarowki )

Tak patrze na woZek i lezaczek (tiny love) i sie zastanawiam czy mam cos klasc na te materacyki ? Bo w lozeczku mam przescieradlo a w gondoli w w lezaczku nie i nie wiem co o tym myslec. Czy tetre dawac czy flanele czy dokupic jakies przescieradla? Jakie wasze opinie na ten temat ? Zaznacze w w kolysce tiny love chce zeby maluszek spal rowniez wiec bedzie to wykorzystywane tak jak lozeczko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdecydowanie wciel sobie flanelke lub tetre że względów higienicznych a do wózka kupiłam dwa prześcieradła bo były coś poniżej 10zl

Napisane przez interewcia

[ATTACH]6929071[/ATTACH

Pozdrowienia z porodówki
A właściwie już noworodków
Igorek 52cm, waga 3090.
Urodzony 35t4d ciąży

Gratulacje!!! Śliczny chłopiec

[UsMiEcHnIeTa89]

Gratulacje! ) jak dojdziesz do siebie to napisz coś więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eve00]

Napisane przez interewcia

[ATTACH]6929071[/ATTACH

Pozdrowienia z porodówki
A właściwie już noworodków
Igorek 52cm, waga 3090.
Urodzony 35t4d ciąży

Gratuluję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Almat]

Napisane przez interewcia

[ATTACH]6929071[/ATTACH

Pozdrowienia z porodówki
A właściwie już noworodków
Igorek 52cm, waga 3090.
Urodzony 35t4d ciąży

Gratulacje!!!
Ale jak to? :O Juuuz? Sprzątanie garażu tak przyspieszyło akcję? Widzę, że mały bez inkubatora
Odpoczywaj i daj potem znać co i jak


O rany, mąż mi się chyba zestresuje jak mu powiem, że moja półka już leci (bo tp mam 4 dni po Tobie) Dobrze, że łóżeczko wczoraj zamówiliśmy

Nie było mnie tu parę dni, bo to leżenie doprowadza mnie do szału. Pionizuję się może łącznie na godzinę dziennie

[Sonia11]

Napisane przez interewcia

[ATTACH]6929071[/ATTACH

Pozdrowienia z porodówki
A właściwie już noworodków
Igorek 52cm, waga 3090.
Urodzony 35t4d ciąży

Gratulacje!!!!
Spory chłopczyk jak na 35t

Napisane przez anoxa

Witam w klubie mi też się nic nie chce i najzwyczajniej nie mam na nic siły jak wstaje zaraz mi się w głowie kręci

Pokręciłam się po domu i jestem cała mokra... Nie wiem co mi jest że tak się szybko męczę i pocę - nic ciężkiego nie robiłam. Pewnie to jeszcze osłabienie po tym moim przeziębieniu.

[interewcia]

Dziękuję za wszystkie gratulacje.
No niestety płucka jeszcze nie gotowe i musi być pod tlenem bo saturacja spada jak sam oddycha. Więc niestety jesteśmy osobno. Ja leżę po cc, mąż mi tylko zdjęcia i filmiki przynosi 😞

[antena22]

Gratulacje Interwencia waga i dlugosc jak u mojego Tymusia
Carla odnosnie biegunki to polecam jagody.najlepiej suszone,ale.ja zjadlam takie.z.kompotu i pomoglo.chociaz jak tak teraz sobie wszystko skladam do kupy to raczej to oczyszczanie bylo.

[interewcia]

Teraz żałuję tego sprzątania i biegania, może by jeszcze trochę posiedział w brzuchu.
Ale dużo stresu miałam też wczoraj i pewnie też to "pomogło"

[pikdaria]

Napisane przez interewcia

Dziękuję za wszystkie gratulacje.
No niestety płucka jeszcze nie gotowe i musi być pod tlenem bo saturacja spada jak sam oddycha. Więc niestety jesteśmy osobno. Ja leżę po cc, mąż mi tylko zdjęcia i filmiki przynosi 😞

Chwila moment i bedziecie razem. Gratulacje dla Was. Wszystkiego dobrego.

[Sonia11]

Interwencja - teraz już nie ma co myśleć o tym co było. Maluch na pewno szybko nabierze sił i będziecie razem. Dostałaś sterydy na płucka czy nie było już czasu?

Antena - a co u Was?

[Leili]

Interewcia gratulacje. Śliczny. Napisz nam jak będziesz na siłach co się stało że tak szybko i jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carla2607]

marlenya ja dostałam parę prześcieradełek do wózka od znajomej. ale gdybym nie dostała, to pewnie bym nawet nie pomyślała o tym, tylko tetrę albo flanelkę tak jak dziewczyny wkładała.
noo Almat to nasz rzut porodowy, więc wychodzi na to, że już każdą z nas może "złapać"
interewcia będzie dobrze! zdrowy chłoptaś wyskoczył i raptem juz będzie sam funkcjonował. a to ci niespodzianka. ja teraz jestem 35t i 3 d wg nowego terminu. a mojemu TŻtowi sie wydaje, że to jeszcze taaak daleko. jak się czujesz?
antena22 no właśnie tylko w jednym sklepie wczoraj byłam i nie widziałam jagód, a mój TŻ ciagle pracuje i nie mam jak go wysłać. mam za to jogurciki, sucharki i zrobię kleik. chyba jednak się za szybko pochwaliłam, że można tak na głodzie 24 h, bo już chce mi się jeść i brzuszek burczy.

[youan]

Interewcia Gratulacje niech zdrowo rosnie i szybko oddycha sam czas na porod nie jest zly- znam dwojke dzieci urodzonych w 35 tyg oba zdrowe wiec ze spokojem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malinka1984]

Interewcia gratulacje śliczny jest i jakie piękne wymiary.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[Almat]

Napisane przez interewcia

Teraz żałuję tego sprzątania i biegania, może by jeszcze trochę posiedział w brzuchu.
Ale dużo stresu miałam też wczoraj i pewnie też to "pomogło"

Dlatego właśnie leżę, mimo, że mnie już całe ciało boli
Ale nie ma co porównywać - ja dostałam pomarańczowe światło od lekarza, wiem o zagrożeniu. A Ty skąd mogłaś wiedzieć? Dlatego nie możesz sobie niczego wyrzucać, każda z nas ze zdolnościami do jasnowidzenia miałaby sielankowe życie z milionami na koncie


Grunt, że mały jest pod opieką lekarzy, oni wiedzą na pewno co robią. Szybko nadrobi i będzie cały Twój
A Ty teraz wracaj do siebie i układaj sobie w głowie wszystko na spokojnie

[witch_18]

Napisane przez interewcia

[ATTACH]6929071[/ATTACH

Pozdrowienia z porodówki
A właściwie już noworodków
Igorek 52cm, waga 3090.
Urodzony 35t4d ciąży

Śliczny chłopczyk, gratulacje Teraz obyście jak najszybciej byli już razem

Ja w nocy miałam jakieś dziwne schizy czy coś się dziać nie zaczyna.Nie wiem skąd mi się to wzięło, jakieś takie jakby ciągniecie w pachwinach czułam i chodziłam zestresowana do łazienki co rusz czy wody nie odchodzą Dobrze,że wizyta w poniedziałek to się dowiem może czy się coś szykuje czy spokój póki co.

Aktualnie to mam też imprezę w brzuchu Dzisiaj rano Mąż coś przemawiał do brzucha i jakieś pytanie Małej zadał trzymając rekę na brzuchu,a ona wtedy się wypięła tam jakby piątkę chciała mu przybić