|
|
#3721 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Przyrost bety na który tak liczyłam okazał sie za mały.Nie urosła dwukrotnie
Ręce mi opadły.Pojechałam do gina i mówię-rób pan usg,bo albo osiwieję,albo trafię do psychiatryka.Zrobił.Stwie rdził ,że widzi zarodek i mam się nie martwić.Wcześniej nie było nic,a teraz jest i to już powinno nas cieszyć.Cieszy,ale beta martwi...W poniedziałek kolejne usg...Jestem zmęczona.Walką,nadzieją,b ezsilnością..Niosłam to zdjęcie usg dla męża i tak się cieszyłam,że mały człowiek się kształtuje i ,że go widać....Ale wiem,że jak beta nie wzrasta jak powinna,nie wroży to niczemu dobremu..Mam dość
|
|
|
|
#3722 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Miszka nie wiem jak cię pocieszyć. Myślę jednak, ze lekarz nie dawałby fałszywej nadziei. I skoro zarodka nie było, a jest to powinno być dobrze. Może po prostu to wcześniejsza ciąża, może owulacja była późno? W życiu nie miałam robionej bety i może to dobrze, bo nie stresowałam się tak. Tu w Anglii w ogóle pierwsze usg jest w 12 tyg i wcześniej nic nie robią, nie ma bety.
__________________
We all find time to do what we really want to do... Edytowane przez gosia261282 Czas edycji: 2015-07-17 o 19:06 |
|
|
|
#3723 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 661
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Mischka, spokojnie
|
|
|
|
#3724 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Dana po ile to serum C21,5 kupujesz?Na ebay ???Narobiłaś mi smaka
![]() Gosia -też nie znałam bety .Więcej badań,więcej stresu...
|
|
|
|
#3725 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Miszka, najtrudniejsze jest czekanie, ale ani zarodek, ani beta nie rosna na zawolanie - jeden dzień i hop! Daj, niech ten tydzień minie i nie obgryzaj paznokci...Może jakies spa...? zabieg relaksacyjny u kosmetyczki? bo faktycznie licząc godziny to można osiwieć...
dziś byłam w Szczecinie. upał w miescie dobija mnie bardziej, niż upał w Egipcie I kilka obserwacji z podróży. szczyt głupoty - dorosły facet, palacy w pociągu papierosa przy uchylonych drzwiach A on stał na podstawie drzwi, jak by się bardziej uchyliły - to by wyleciał...Panienki, nie umiejące dopasować ubrania do figury. Jasne, każdy może ubierać to, co chce, ale ciuchy powinny chyba podkreslac zalety, a tuszować wady, nie odwrotnie...? dziewczyna z jakimis 10 kg nadwagi - wbita w strój w stylu cheerliderki. Spódniczka bombka za pupe, balerinki, bokserka o rozmiar za mała...Gdyby spodnica była dłuzsza, buty wyższe a bluzka inna - fajna laska. a tak - wylewające się wszędzie białe fałdki, nogi grube, widoczne majtki ...Druga, tak 15-20 kg nadwagi uwierzyła, ze czarne wyszczupla. zatem ubrałą się w komplet elastyczny super obcisłe legginsy i bluzka z długimi rękawami i golfem, tez obcisła i elastyczna. na oko - komplet odzieży termo, mam podobny I nie, nie wyglądała szczupło, mimo plamy czerni. a, balerinki oczywiście...I jeszcze koszmarna jazda w pociągu, bo w przedziale byli młodzi rodzice, dwudziestoparolatkowie z 5 letnia córką. Koszmar zgotowali rodzice, nie dziecko... Przez bite 1,5 godziny ją musztrowali...Nie przepadam specjalnie za dziecmi, nie lubie wychowania bezstresowego, ale tego się słuchac nie dało..."Nie gadaj, bądź cicho, wyprostuj się, nie dotykaj, nie ruszaj, jesteś niegrzeczna, oddamy cie konduktorowi, wychodzisz i będziesz siedzieć na korytarzu, powiemy babci, ze ma ci nic nie kupować, nie umiesz się zachować..." Cały czas, czujecie to...? Słuchając - można by myslec, ze chodzi o rozwydrzonego bachora albo dziecko nadpobudliwe...Tymczasem to była normalna, w miare spokojna 5 latka, która próbowała się zając sama sobą - liczyła sobie paluszki, dotykała stolika, nuciła cicho...Rodzice się nia nie zajmowali, jeśli nie liczyc warczenia - matka miała smartfona, ojciec smartfona i słuchawki...a mała nic. na parogodzinna droge nie zabrali zadnej zabawki - lalki, misia, ksiązeczki, no czegokolwiek...Oczekiwali , że dziecko będzie siedziało nieruchomo i w milczeniu Może się nie znam na dzieciach, ale to możliwe chyba tylko na dragach...Z boku wyglądało na to, ze nie dorośli do rodzicielstwa, bo dzieciak im wyraźnie przeszkadzał...
|
|
|
|
#3726 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Uwielbiam czytać Kamę
![]() Nie rozumiem takiego podejścia.Zajęcie czymś dziecka=święty spokój..To logiczne. Dana kupiłam to serum OST Pure Vitamin C21.5 na ebay.Na polskie wyszło 127zł .Tez tak płacisz? |
|
|
|
#3727 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3728 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 650
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Cytat:
Ja tu kupilam. Dostalam gratis, oprocz tych masek, Pink Mochi Nose Clear Pack, cokolwiek to jest
Edytowane przez uklika Czas edycji: 2015-07-17 o 22:47 |
|
|
|
|
#3729 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
To taniej Uklika.Od nich wysyłka do PL ile ?
Arbuzowiec http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/przepis-arbuzowiec,113370.html# |
|
|
|
#3730 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Link nie wchodzi.ARBUZOWIEC(ciasto )
|
|
|
|
#3731 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 650
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Cytat:
|
|
|
|
|
#3732 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 661
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Cytat:
Siostra mnie obkupila w Monnari i pouświadamiala primo że są wyprzedaże, secundo że właśnie sie kończą. No wiec porumakowałam do sklepow netowych i co mam staroświecki gust i najchetniej chodzę w tym samym, czyli prostocie, ktorą mam w szafie. A z fajnych rzeczy wykupili wszystko co bylo w rozsądnych cenach. Obrazilam się, nie będę nic kupować. Torebki też nie kupię. Jednak sie zdecydowałam ma być skora porządna, a nie jakieś safiano. Myślę nad moim prezentem dalej i nie wiem czy sobie nie przelozyc na pazdziernik jak bede po wszystkim. I wtedy bankrutowac z nowej kolekcji. |
|
|
|
|
#3733 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 650
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
|
|
|
|
#3734 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: jardin du diable
Wiadomości: 1 971
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Witam przy sobocie drogie Panie
Ja juz oczywiście po kawie ![]() Miszka, wiem, ze pewnie to, co napiszę niewiele zmieni, bo cieżko sie nie martwić, ale staraj sie myślec pozytywnie, bo musi być dobrze tyle wspaniałych kobiet trzyma tu kciuki, ze no po prostu nie ma opcji, żeby mogło być inaczej niż dobrze Wiem, ze to tylko słowa, ale naprawdę jesteśmy myślami z Tobą.Dziekuje dziewuszki za odzew w sprawie kremów do rąk, cały czas poszukuje w tej dziedzinie, cześć z wymienionych produktów juz używałam, a resztę zamierzam przetestować Caffe, cold cream Avene miałam, rzeczywiście b. fajny, kupiłam kiedyś w promocji w superpharm, teraz niestety z racji nieco ograniczonego budżetu muszę celować troche taniej. Gosia, chyba zobaczę ten Lidlowy, z tego, co kojarzę, juz chyba kiedyś go ktoś gdzieś polecał.Beata, a ten kremożel Floriny gdzie mozna dostać ? Danusia, a oglądałaś torebki z Wojasa ? Niektóre są naprawdę fajne, eleganckie i klasyczne. No i przede wszystkim skórzane. Kamlisa, takie spostrzeżenia z podróży - bezcenne ja np. juz dawno sie nauczyłam, ze nawet jak idę z dzieckiem do lekarza to zabieram mu cos do zabawy. A dzieci maja to do siebie, ze wszystko chcą zobaczyć i dotknąć, ale najwidoczniej nie do wszystkich rodziców to dociera. Najwidoczniej dla nich 5 lat obserwacji dziecka to jeszcze za mało, żeby wpaść na taki skomplikowany pomysł ...... Najlepiej strofować, a samemu wsadzić nos w smartfona, co by sie oczywiście w podróży nie nudzić....Miłego dnia i bon weekend
__________________
Viens avec moi dans le jardin du Diable, endroit dans lequel tout est acceptable. J'ai des invitations pour le jardin du Diable, tous les plaisirs y sont inoubliables
Edytowane przez Wonder Woman Czas edycji: 2015-07-18 o 09:36 |
|
|
|
#3735 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Dzień dobry. Właśnie jem owsiankę z jagodami, pycha!
Za oknem słońce, piękny dzień. Urlop |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3736 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Dzień dobry
![]() Ja już też po kawie i myślę o drugiej Ale jak pobudka o 6 to co poza piciem kawy pozostało.Też nie rozumiem postępowania rodziców 5 latki. Ja w podróże jadę z torbą zabawek i jeszcze dokupuję coś nowego do zajęcia delikwentów typu książeczki/gazetki. Na szczęście komunikakacją publiczną jeździmy bardzo rzadko, bo moje dzieci z tych mocno zakłócających spokój
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
#3737 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Kawa
Gosia - u mnie Tż przejął poranne obowiązki, pospałam sobie gdzieś do 8.30 - ależ luksus |
|
|
|
#3738 | |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Cytat:
![]() U mnie tż w pracy.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
|
#3739 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: jardin du diable
Wiadomości: 1 971
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Ech, Gosia, łącze sie w bólu, ja dzisiaj tez miałam pobudkę o 6, tez juz myśle o drugiej kawie..... Ale ja miałam dzień dziecka w zeszły weekend i pospalam, wiec dzisiaj dzielnie zniosłam pobudkę
no, z tym, ze dzielnie, to troche skłamalam ![]() Moje dziecko tez z tych głośniejszych i nieumiejących usiedzieć w miejscu dłużej niż 30 sekund. Troche juz drżę na myśl o wrześniowym przelocie samolotem. Caffe, to kiedy do Danii ?
__________________
Viens avec moi dans le jardin du Diable, endroit dans lequel tout est acceptable. J'ai des invitations pour le jardin du Diable, tous les plaisirs y sont inoubliables
|
|
|
|
#3740 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Miszka
![]() Doskonale rozumiem twoją sytuację, to jak czekanie na wyrok... człowiek sobie miejsca nie może znaleźć. Mnie pomaga zajęcie się czymś co lubię robić, zaabsorbowanie myśli. |
|
|
|
#3741 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Wonder,Caffe
Soso ![]() ![]() Uklika do Pl wysyłka tez za darmo? Sprawdzimy cudo Dany.Wit C wskazana na paszczu do zapodania,a jeszcze jak nie zapycha to chwała jej za to.. Testuję obecnie serum Lierac http://www.sklepestetyka.pl/lierac-l...FQ3ItAodh0YCSA Przyjemne |
|
|
|
#3742 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 650
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
|
|
|
|
#3743 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 832
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
|
|
|
|
#3744 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Wonder, już powinnam myśleć o pakowaniu, mierzyć kostiumy (brrr)
Właśnie dlatego płyniemy promem, podróż jest nie tylko bezstresowa ale wręcz przyjemna masę atrakcji dla dzieci na pokładzie, kolacja przy zachodzie słońca na morzu - nie ma porównania z zatłoczonym w porze urlopowej lotniskiem. Gosia - jakie zabawki zabierasz w podróż? Co najbardziej "działa" na przedszkolaki? Zastanawiam się nad zakupem play doh. |
|
|
|
#3745 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: jardin du diable
Wiadomości: 1 971
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Dzięki Beata, będę szukać
![]() Caffe, my jedziemy na sam koniec września, wiec mam nadzieje, ze juz takiego tłoku i oblężenia, jak w sezonie nie będzie..... Ale ta podróż promem brzmi bardzo sympatycznie, na pewno będzie fajnie ![]() Tez nie lubię mierzyć kostiumów.... Ale bardzo lubię je mieć, co niestety wymaga mierzenia. Jakoś podpasowały mi kostiumy Calzedonii, ale zawsze wychodzę prawie ze zlana potem po uwijaniu sie w tej małej przebieralence z tyloma parami gaci i staników
__________________
Viens avec moi dans le jardin du Diable, endroit dans lequel tout est acceptable. J'ai des invitations pour le jardin du Diable, tous les plaisirs y sont inoubliables
Edytowane przez Wonder Woman Czas edycji: 2015-07-18 o 11:37 |
|
|
|
#3746 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 832
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Te chmury to chwilowa zmyłka była..
Słońce po prostu PARZY. Cud , że udaru nie dostałam, wieszając pranie... Sobotnie plany odkładam na inny termin, nie mam potrzeby wychodzenia z domu, to nie wychodzę. Wystawa zdjęć Marylin Monroe i innych gwiazd poczeka ![]() http://lubimyczytac.pl/ksiazka/231274/dzikie-karty Dobrze się czyta. Dla wielbicieli Martina, bo też swoje paluszki do tego przyłożył...
|
|
|
|
#3747 | |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Cytat:
Play doh fajne, ale to raczej nie na podróż. Najwięcej zabieram książeczek, gazetek właśnie. Eryk w podróż musi wziąć swoje ukochane figurki spiderman, batman, hulk itd ![]() My głównie autem jednak jeździmy. Mamy też dwd do samochodu i w drodze czasem bajką się ratujemy. Na kryzys też apki na tel z układankami, puzzlami.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3748 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Wonder - przemyśl też czym myjesz ręce - to ma ogromne znaczenie. Od kiedy myję olejkiem ph5,5 (seba med) kremu do rąk nie muszę używać już tak często - a ręce myję chyba 100 razy dziennie, jak każda mama zapewne... Może cenowo trochę strasznie to brzmi, ale u mnie są czasem promocje w aptekach, kupuję torebki typu refil. Co zaskakuje - olejek jest o wiele bardziej wydajny niż typowe żele do rąk, starcza mi na baaardzo długo.
---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ---------- Gosia - my też autem - dlaczego play doh nie nadaje się na podróż? Książeczki są ciężkie... chyba nie zmieszczą się do walizki w wystarczającej ilości. |
|
|
|
#3749 | |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Ja myję ręce normalnymi tanimi mydłami, smaruję kremem ze 3 razy dziwnnie i mam super skórę. W sumie od kiedy mieszkam w Anglii. A w Polsce bardzo suche miałam dłonie, aż skóra mi pękała. Ratowałam się maścią z witaminą a.
---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ---------- Cytat:
W aucie średnio widzę lepienie. No ale jeśli chcecie to spoko.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
|
#3750 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: 30 + 40 + dzień po dniu :-)
Gosia play doh brudzi?
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:53.



Ręce mi opadły.Pojechałam do gina i mówię-rób pan usg,bo albo osiwieję,albo trafię do psychiatryka.Zrobił.Stwie rdził ,że widzi zarodek i mam się nie martwić.Wcześniej nie było nic,a teraz jest i to już powinno nas cieszyć.Cieszy,ale beta martwi...W poniedziałek kolejne usg...Jestem zmęczona.Walką,nadzieją,b ezsilnością..Niosłam to zdjęcie usg dla męża i tak się cieszyłam,że mały człowiek się kształtuje i ,że go widać....Ale wiem,że jak beta nie wzrasta jak powinna,nie wroży to niczemu dobremu..


I kilka obserwacji z podróży. szczyt głupoty - dorosły facet, palacy w pociągu papierosa przy uchylonych drzwiach
A on stał na podstawie drzwi, jak by się bardziej uchyliły - to by wyleciał...
Białka jaj ubijamy na sztywno, dodajemy cukier. Gdy ten się rozpuści dodajemy żółtka i miksujemy. Mąki i kakao przesiewamy i dodajemy powoli mieszając do ubitych jaj. Na koniec dodajemy olej. Biszkopt pieczemy w blaszce wyłożonej papierem o wymiarach kartki a4 w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20 minut.






