izotek

[meowww]

Napisane przez lisnov

meoww, jakiej firmy używasz? To Ty mi mówiłaś o azjatyckich bb?

Ja obecnie najczesciej uzywam podkladu YSL Ink Fusion. Co do kremow BB - tak, wspominalam o nich, ja obecnie rzadko ich jednak uzywam, bo potrzebuje czegos co zostaje na skorze przez wiele godzin - ale na krotkie wyjascia jak najbardziej. Polecam te koreanskie, te europejskie maja malo wspolnego z kremami bb, to bardziej tinted moisturizers . Firmy ktore moge polecic to skin 79, missha, dr jart i etude house.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;51172807]Star jest fatalny. Mam juz od dawna. Nie polecam. Nawet Chanel Perfection Lumiere Velvet mimo, ze matujacy wyglada o wiele lepiej.[/QUOTE]

Napisane przez Saphire_Blue

U mnie po leciutkim przypudrowaniu sypkim pudrem z Yves Rocher (dosłownie omiotłam dużym pędzlem maleńką ilością) trzymał się spokojnie nawet i kilkanaście godzin(makijaż zwykle robię koło 9-10 a zmywam koło 23-24 i spokojnie to wytrzymał). Kupiłam go specjalnie na sylwestra i miałam go też m. in. w walentynki cały dzień, widzę nawet na zdjęciach, że nosek mam może leciuteńko różowy, ale przy rumieniu jaki mi się robił to zadziałał rewelacyjnie. I nie wysusza skóry, ani nie podkreśla skórek.
Ja kupuję i drogeryjne i te z wyższej półki. Np. MUFE HD mnie nie zachwycił, choć ma świetny kolor, za to ten Rimmel Lastin Finish Nude po prostu pokochałam i dokupiłam teraz na promocji drugie opakowanie do mieszania kolorków. Chyba po prostu trzeba trafić, nie ważna cena a jakość ale Diora na pewno ponownie kupię jak mi się skończy flakonik



Dlatego zawsze można wziąć próbkę lub odlać w perfumerii i przetestować na swojej skórze zanim się kupi. To jak z perfumami - każda skóra jest inna i w połączeniu z kosmetykiem zachowa się inaczej.

Dzieki za odpowiedzi, wychodzi na to, ze co inna skora to inne doswiadczenie! Ja tez staram sie brac/kupowc wczesniej probki ale czasem zwyczajnie mi sie nie chce.

Ostatnio jeszcze testowalam:
Nars All Day Luminous
Nars Sheer Glow
Estee Lauder Double Wear
Bare Minerals
YSL Le Teint Touche Eclat
Chanel Vitalumiere

Z zadnym z nich sie nie dogadalam. Albo za szybko sie zmywal, albo prostu nie nadawal sie do suchej skory.
Potrzebuje czegos trwalego, ale nawilzajacego, cos takiego chyba nie istnieje
Mimo wszystko korci mnie jednak ten Smashbox, moze u mnie nie byloby problemu z tym skorkami........
Tylko co z ta witamina A...... Zauwazylas pieczenie/podraznienie Saphire?

Sprawdzilam liste skladnikow:
Water, Cyclopentasiloxane, Trimethylsiloxysilicate, Butylene Glycol, Trimethyl Pentaphenyl Trisiloxane, Silica, Phenyl Trimethicone, Magnesium Sulfate, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Tribehenin, PEG-10 Dimethicone, Bis-PEG/PPG-14/14 Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Glycerin, Ethylhexylglycerin, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Methicone, Tetramethyl Hexaphenyl Tetrasiloxane, Phenyl Methicone, Dimethicone, Laureth-7, Polymethylsilsesquioxane, Hexyl Laurate, Disteardimonium Hectorite, Cellulose Gum, Propylene Carbonate, Alumina, Xanthan Gum, Dimethicone Silylate, Sorbic Acid, Phenoxyethanol, Chlorphenesin. May contain: Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891), ILN37941

Ja nie widze wit a.. Wiem, ze w kosmetykach wystepuja pod roznymi nazwami, ale i tak tych nazw tutaj nie widze.
Jesli ktoras z Was zna sie na tej czarnej magii i jest w stanie stwierdzic czy jest wit a czy jej nie ma, piszcie

[Saphire_Blue]

Napisane przez meowww

Ja obecnie najczesciej uzywam podkladu YSL Ink Fusion. Co do kremow BB - tak, wspominalam o nich, ja obecnie rzadko ich jednak uzywam, bo potrzebuje czegos co zostaje na skorze przez wiele godzin - ale na krotkie wyjascia jak najbardziej. Polecam te koreanskie, te europejskie maja malo wspolnego z kremami bb, to bardziej tinted moisturizers . Firmy ktore moge polecic to skin 79, missha, dr jart i etude house.





Dzieki za odpowiedzi, wychodzi na to, ze co inna skora to inne doswiadczenie! Ja tez staram sie brac/kupowc wczesniej probki ale czasem zwyczajnie mi sie nie chce.

Ostatnio jeszcze testowalam:
Nars All Day Luminous
Nars Sheer Glow
Estee Lauder Double Wear
Bare Minerals
YSL Le Teint Touche Eclat
Chanel Vitalumiere

Z zadnym z nich sie nie dogadalam. Albo za szybko sie zmywal, albo prostu nie nadawal sie do suchej skory.
Potrzebuje czegos trwalego, ale nawilzajacego, cos takiego chyba nie istnieje
Mimo wszystko korci mnie jednak ten Smashbox, moze u mnie nie byloby problemu z tym skorkami........
Tylko co z ta witamina A...... Zauwazylas pieczenie/podraznienie Saphire?

Sprawdzilam liste skladnikow:
Water, Cyclopentasiloxane, Trimethylsiloxysilicate, Butylene Glycol, Trimethyl Pentaphenyl Trisiloxane, Silica, Phenyl Trimethicone, Magnesium Sulfate, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Tribehenin, PEG-10 Dimethicone, Bis-PEG/PPG-14/14 Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Sodium Hyaluronate, Glycerin, Ethylhexylglycerin, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Methicone, Tetramethyl Hexaphenyl Tetrasiloxane, Phenyl Methicone, Dimethicone, Laureth-7, Polymethylsilsesquioxane, Hexyl Laurate, Disteardimonium Hectorite, Cellulose Gum, Propylene Carbonate, Alumina, Xanthan Gum, Dimethicone Silylate, Sorbic Acid, Phenoxyethanol, Chlorphenesin. May contain: Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891), ILN37941

Ja nie widze wit a.. Wiem, ze w kosmetykach wystepuja pod roznymi nazwami, ale i tak tych nazw tutaj nie widze.
Jesli ktoras z Was zna sie na tej czarnej magii i jest w stanie stwierdzic czy jest wit a czy jej nie ma, piszcie

Podrażnić nie podrażnił, po prostu uważam że Smashbox się nie dogaduje z moją cerą w czasie kuracji. Zanim ją zaczęłam wyglądał dobrze, bo że ten CC się nie dogadał to akurat się nie zdziwiłam bo jest dedykowany skórze tłustej raczej, ale ten podkład nie powinien mieć problemów a jednak ma

[meowww]

Napisane przez Saphire_Blue

Podrażnić nie podrażnił, po prostu uważam że Smashbox się nie dogaduje z moją cerą w czasie kuracji. Zanim ją zaczęłam wyglądał dobrze, bo że ten CC się nie dogadał to akurat się nie zdziwiłam bo jest dedykowany skórze tłustej raczej, ale ten podkład nie powinien mieć problemów a jednak ma

Masakra z tymi podkladami.

[kalinolistek]

Napisane przez meowww

Masakra z tymi podkladami.

Probowalas moze Inglota HD?

[meowww]

Napisane przez kalinolistek

Probowalas moze Inglota HD?

Nie, a polecasz? Ma moze jakies wlasciwosci nawilzajace?

[Saphire_Blue]

Napisane przez meowww

Masakra z tymi podkladami.

No niestety, skóra na kuracji jest jednak całkiem inna ;/ Jeśli mnie oko nie myli to wit. A też oznacza się jako Tocopheryl, ale tutaj jest Tocopheryl Acetate, co wskazuje na wit. E. Wgl jakiś taki zamotany skład.

[meowww]

Napisane przez Saphire_Blue

No niestety, skóra na kuracji jest jednak całkiem inna ;/ Jeśli mnie oko nie myli to wit. A też oznacza się jako Tocopheryl, ale tutaj jest Tocopheryl Acetate, co wskazuje na wit. E. Wgl jakiś taki zamotany skład.

Dokladnie, ciezko znalezc cos odpowiedniego przy izo. Dzieki za zerkniecie na sklad. No wlasnie tez nie wiem, moze ktos sie pomylil piszac, ze ma wit a.

[Saphire_Blue]

Napisane przez meowww

Dokladnie, ciezko znalezc cos odpowiedniego przy izo. Dzieki za zerkniecie na sklad. No wlasnie tez nie wiem, moze ktos sie pomylil piszac, ze ma wit a.

Albo uznali, że jak napiszą tak, to się ludzie domyślą że zrobili 2-pak w składzie :P

[kalinolistek]

Napisane przez meowww

Nie, a polecasz? Ma moze jakies wlasciwosci nawilzajace?

Polecam. nie podkresla suchych skorek ale ja mam wzglednie tlusta cere i az tak nie odczuwam tego luszczenia. Dobrze sie wchlania i wtapia w skore, niezle maskuje, tylko slyszalam, ze Inglot podwyzszyl ceny, wiec kosztuje pewnie wiecej niz 75 zlotych za 35ml.

[Margoza]

Czy wypisywał Wam lekarz też witaminę E na receptę? Mnie wypisał, ale powiedział, że tak na wszelki wypadek, żebym nie kupowała od razu, tylko jeśli zacznę bardzo wysychać. Ale tak czytam sobie o tej witaminie E i w sumie ma fajne właściwości kusi mnie żeby ją sobie brać mimo, że nie mam przesuszonej skóry, mimo że biorę Izo od 2-óch miesięcy.

[Saphire_Blue]

Napisane przez Margoza

Czy wypisywał Wam lekarz też witaminę E na receptę? Mnie wypisał, ale powiedział, że tak na wszelki wypadek, żebym nie kupowała od razu, tylko jeśli zacznę bardzo wysychać. Ale tak czytam sobie o tej witaminie E i w sumie ma fajne właściwości kusi mnie żeby ją sobie brać mimo, że nie mam przesuszonej skóry, mimo że biorę Izo od 2-óch miesięcy.

Witamina E od niedawna właśnie jest na receptę co mnie dziwi, w zeszłym roku moja siostra normalnie kupiła bez recepty. A dostałaś w kroplach czy jaką?

[Margoza]

Napisane przez Saphire_Blue

Witamina E od niedawna właśnie jest na receptę co mnie dziwi, w zeszłym roku moja siostra normalnie kupiła bez recepty. A dostałaś w kroplach czy jaką?

W tabletkach. Ale narazie i tak nie wykupiłam, bo powiedział, że to niby na wszelki wypadek. Też byłam zdziwiona, że na receptę. Ciekawe czemu?

[lisnov]

Napisane przez meowww

Ja obecnie najczesciej uzywam podkladu YSL Ink Fusion. Co do kremow BB - tak, wspominalam o nich, ja obecnie rzadko ich jednak uzywam, bo potrzebuje czegos co zostaje na skorze przez wiele godzin - ale na krotkie wyjascia jak najbardziej. Polecam te koreanskie, te europejskie maja malo wspolnego z kremami bb, to bardziej tinted moisturizers . Firmy ktore moge polecic to skin 79, missha, dr jart i etude house.

A jest bb nawilżające i z spf +30?

[meowww]

Napisane przez lisnov

A jest bb nawilżające i z spf +30?

Poczytaj o nich, nie pamietam, ale Missha na bank ma SPF42, inne pewnie tez duzo bo Azjaci cenia blada skore.

[lisnov]

Napisane przez meowww

Poczytaj o nich, nie pamietam, ale Missha na bank ma SPF42, inne pewnie tez duzo bo Azjaci cenia blada skore.

To są takie fajne jasne i 3w1, a ja się o nich dowiaduję dopiero teraz, jak taka stara dupa ze mnie?

[jakzjeschipstera]

Co do suchych i podkreślających skorki podkładów - spróbujcie zmieszać na dłoni podkład (koniecznie we fluidzie, z minerałami nie podziała) z kropla naturalnego oleju, a potem nakładajcie gąbeczka do makijażu przedarta na pol. Brzmi kosmicznie i trochę zabawy z tym jest, ale efekt jest tego warty

Biorę izo od początku stycznia, jestem zdziwiona kalibrem działania, choć moj kręgosłup raczej nie jest zachwycony. I dalej wyskakują mi małe ropniaki + nadal mam kilka zaskórników zamkniętych. Nie wiem czy zdążą zejść do końca kuracji

[Margoza]

Biorę izo od początku stycznia, jestem zdziwiona kalibrem działania, choć moj kręgosłup raczej nie jest zachwycony. I dalej wyskakują mi małe ropniaki + nadal mam kilka zaskórników zamkniętych. Nie wiem czy zdążą zejść do końca kuracji [/QUOTE]

Ja też jak zaczynałam brać Izo, sugerując się tym, że to tak silny lek, myślałam, że miesiąc i już twarz będzie piękna i gładka, a tu guzik. Lekarz ostudził mój entuzjazm, mówiąc, że lek bierze się ok.6 miesięcy, a takie ostateczne efekt mogą być nawet do 8 tygodni po zakończeniu
U mnie początek 3 miesiąca raz jest lepiej raz gorzej- ale na pewno nie idealnie. Jedynie co mnie cieszy to, że prawie połowa już za mną, a skutków ubocznych brak. A jak u Ciebie ze skutkami ubocznymi?

[jakzjeschipstera]

Napisane przez Margoza:51178371

Ja też jak zaczynałam brać Izo, sugerując się tym, że to tak silny lek, myślałam, że miesiąc i już twarz będzie piękna i gładka, a tu guzik. Lekarz ostudził mój entuzjazm, mówiąc, że lek bierze się ok.6 miesięcy, a takie ostateczne efekt mogą być nawet do 8 tygodni po zakończeniu
U mnie początek 3 miesiąca raz jest lepiej raz gorzej- ale na pewno nie idealnie. Jedynie co mnie cieszy to, że prawie połowa już za mną, a skutków ubocznych brak. A jak u Ciebie ze skutkami ubocznymi?

Oj, źle. Wiecznie boli mnie kręgosłup, generalnie wysiłek fizyczny niespecjalnie możliwy - wszystko typu sport ostre niet - bo bolą mnie stawy. Ostra nadwrażliwość skóry na substancje drażniące - odstawiłam ukochane serum z witaminą C, bo piekło mnie potwornie, i jestem cała wysuszona (luby zowie mię sucharkiem). I z oczami mam chyba coś nie tak - łapię się na mrużeniu, no i często robi mi się jęczmień, ale derma dała mi maść okulistyczną - po jednej aplikacji schodzi. Co więcej - okres mi się popierdzielił, choć zawsze był jak w zegarku.

ZA TO SĄ POZYTYWY! (Oprócz oczywistych, zmian na skórze. ) Otóż, WŁOSY. Włosy nigdy nie chciały mi urosnąć poniżej łopatek, i w ogóle były takie be, mało ich było, przetłuszczały się (oby nie wróciło!)... W trakcie kuracji włosy urosły mi 6cm w 4 miesiące, co dla mnie jest wynikiem życia. I tysionc pińćset sto dziewińćset babyhair. Wszędzie. Tym akurat jestem zachwycona.

Ogólnie myślę, że te skutki uboczne to z powodu dość sporej dawki, bo mam 5x40mg+2x60mg. Derma poleciła zmniejszyć, gdyby było za dużo. Chyba zmniejszę.

[Margoza]

Napisane przez jakzjeschipstera

Co do suchych i podkreślających skorki podkładów - spróbujcie zmieszać na dłoni podkład (koniecznie we fluidzie, z minerałami nie podziała) z kropla naturalnego oleju, a potem nakładajcie gąbeczka do makijażu przedarta na pol. Brzmi kosmicznie i trochę zabawy z tym jest, ale efekt jest tego warty

Biorę izo od początku stycznia, jestem zdziwiona kalibrem działania, choć moj kręgosłup raczej nie jest zachwycony. I dalej wyskakują mi małe ropniaki + nadal mam kilka zaskórników zamkniętych. Nie wiem czy zdążą zejść do końca kuracji

Napisane przez jakzjeschipstera

Oj, źle. Wiecznie boli mnie kręgosłup, generalnie wysiłek fizyczny niespecjalnie możliwy - wszystko typu sport ostre niet - bo bolą mnie stawy. Ostra nadwrażliwość skóry na substancje drażniące - odstawiłam ukochane serum z witaminą C, bo piekło mnie potwornie, i jestem cała wysuszona (luby zowie mię sucharkiem). I z oczami mam chyba coś nie tak - łapię się na mrużeniu, no i często robi mi się jęczmień, ale derma dała mi maść okulistyczną - po jednej aplikacji schodzi. Co więcej - okres mi się popierdzielił, choć zawsze był jak w zegarku.

ZA TO SĄ POZYTYWY! (Oprócz oczywistych, zmian na skórze. ) Otóż, WŁOSY. Włosy nigdy nie chciały mi urosnąć poniżej łopatek, i w ogóle były takie be, mało ich było, przetłuszczały się (oby nie wróciło!)... W trakcie kuracji włosy urosły mi 6cm w 4 miesiące, co dla mnie jest wynikiem życia. I tysionc pińćset sto dziewińćset babyhair. Wszędzie. Tym akurat jestem zachwycona.

Ogólnie myślę, że te skutki uboczne to z powodu dość sporej dawki, bo mam 5x40mg+2x60mg. Derma poleciła zmniejszyć, gdyby było za dużo. Chyba zmniejszę.

Wow to z włosami super! Moje niestety trochę wypadają, narazie nie jakoś dramatycznie, więc póki co używam zwykłych szamponów i odżywek, nie żadnych aptecznych. Okres narazie mam regularnie, ale nie biorę tabletek i boję się, że też mi się rozreguluje.
Ja teraz zaczynam zwiększać dawkę, zobaczymy co będzie

[Asiaaa95]

Cześć, cześć - dawno mnie tu nie było ;-) Narobilam sobie trochę lipy (znowu) i byłam w kropce. Pisałam kiedyś, że nie mogę smarować buzi niczym tłustym, żadnym kremem/mascią prócz Cicalfatu, który jedyny stosowany z umiarem mnie nie zapycha (tak, mam tą tendencję nawet podczas kuracji). No to mi odwaliło i posmarowałam dwa tygodnie temu nos i jego okolice, bo były bardzo wysuszone, Alantanem Plus mascią...... Najprawdopodobniej przez sen rozjechała mi się ta tłuścizna po poduszce i wstając rano, patrzę do lustra i nieźle mnie wykrościło... Na nosie, na policzkach (gdzie mam największy problem z zostawaniem przebarwień czy blizn)... No myślałam, że się wścieknę... Wysuszyłam to w kilka dni Papką Jadwiga, ale chyba zbyt intensywnie bo zostały mi tak bordowe kropy na twarzy, że byłam załamana... Myślałam, że to nowe blizny, że nie zejdą... Ale smarowałam punktowo Cicalfatem, poczekałam i zaczęło to blednąć i się goić, więc to nie blizny tylko chyba podrażnienia. Już dziś praktycznie niewidoczne, jeszcze ja coś tam widzę, ale kwestia dwóch tygodni i myślę, że zejdą całkowicie...
A i wiecie co? Znowu użyłam peelingu korundem! I wszystko było w porządku! Po prostu masowalam krótko i delikatnie, bardzo delikatnie. Wiec wychodzi na to, że korund nie robi sam w sobie mi krzywdy podczas kuracji, tylko to moja wina bo za mocno wcześniej tarłam

[Cytrynusia]

Napisane przez Asiaaa95

Cześć, cześć - dawno mnie tu nie było ;-) Narobilam sobie trochę lipy (znowu) i byłam w kropce. Pisałam kiedyś, że nie mogę smarować buzi niczym tłustym, żadnym kremem/mascią prócz Cicalfatu, który jedyny stosowany z umiarem mnie nie zapycha (tak, mam tą tendencję nawet podczas kuracji). No to mi odwaliło i posmarowałam dwa tygodnie temu nos i jego okolice, bo były bardzo wysuszone, Alantanem Plus mascią...... Najprawdopodobniej przez sen rozjechała mi się ta tłuścizna po poduszce i wstając rano, patrzę do lustra i nieźle mnie wykrościło... Na nosie, na policzkach (gdzie mam największy problem z zostawaniem przebarwień czy blizn)... No myślałam, że się wścieknę... Wysuszyłam to w kilka dni Papką Jadwiga, ale chyba zbyt intensywnie bo zostały mi tak bordowe kropy na twarzy, że byłam załamana... Myślałam, że to nowe blizny, że nie zejdą... Ale smarowałam punktowo Cicalfatem, poczekałam i zaczęło to blednąć i się goić, więc to nie blizny tylko chyba podrażnienia. Już dziś praktycznie niewidoczne, jeszcze ja coś tam widzę, ale kwestia dwóch tygodni i myślę, że zejdą całkowicie...
A i wiecie co? Znowu użyłam peelingu korundem! I wszystko było w porządku! Po prostu masowalam krótko i delikatnie, bardzo delikatnie. Wiec wychodzi na to, że korund nie robi sam w sobie mi krzywdy podczas kuracji, tylko to moja wina bo za mocno wcześniej tarłam

Kochana po co?! Za mało miałas ostatnio nieprzyjemności przez ten korund?

[Asiaaa95]

Ale po korundzie nic tym razem mi nie było, wręcz przeciwnie, po delikatnym pocieraniu buzia była złuszczona ze skórek i gładsza. Co nie znaczy, że teraz będę robić peelingi non stop, nie nie nie! A Alantan, no cóż... Nigdy więcej tego cholerstwa nie nałożę na twarz, nigdy.
Ogólnie jestem w 7 miesiącu brania Aknenorminu, jeszcze niecałe trzy miesiące mi zostały (do połowy lipca). Wtedy przyjmę około 170-175 mg na kg m.c. i mam nadzieję, że będzie spokój do końca życia

[Margoza]

Napisane przez Asiaaa95

Ale po korundzie nic tym razem mi nie było, wręcz przeciwnie, po delikatnym pocieraniu buzia była złuszczona ze skórek i gładsza. Co nie znaczy, że teraz będę robić peelingi non stop, nie nie nie! A Alantan, no cóż... Nigdy więcej tego cholerstwa nie nałożę na twarz, nigdy.
Ogólnie jestem w 7 miesiącu brania Aknenorminu, jeszcze niecałe trzy miesiące mi zostały (do połowy lipca). Wtedy przyjmę około 170-175 mg na kg m.c. i mam nadzieję, że będzie spokój do końca życia

Odważna jesteś ja bym nie ryzykowała...

[Asiaaa95]

Napisane przez Margoza

Odważna jesteś ja bym nie ryzykowała...

Na szczęście wszystko było w porządku, wychodzi na to, że moją winą było wtedy to "zdarcie", bo tarłam jak głupek jak za czasów przed kuracją, kiedy skóra to tolerowała ;-) Tym razem masowałam tak lekko, że w ogóle ledwo dotykałam skóry opuszkami palców ;-)

[meowww]

Napisane przez jakzjeschipstera

Co do suchych i podkreślających skorki podkładów - spróbujcie zmieszać na dłoni podkład (koniecznie we fluidzie, z minerałami nie podziała) z kropla naturalnego oleju, a potem nakładajcie gąbeczka do makijażu przedarta na pol. Brzmi kosmicznie i trochę zabawy z tym jest, ale efekt jest tego warty

Biorę izo od początku stycznia, jestem zdziwiona kalibrem działania, choć moj kręgosłup raczej nie jest zachwycony. I dalej wyskakują mi małe ropniaki + nadal mam kilka zaskórników zamkniętych. Nie wiem czy zdążą zejść do końca kuracji

Naturalnego oleju? Masz na mysli jakis olejek np. kokosowy czy arganowy, czy taki zwykly... olej? Wybacz, jesli glupie pytanie, ale nie wiem

Co do dzialania, no czasem to dluzej trwa, u niektorych dopiero pierwsze efekty sa po 4 miesiacach.

[withi_as]

Napisane przez jakzjeschipstera

Ogólnie myślę, że te skutki uboczne to z powodu dość sporej dawki, bo mam 5x40mg+2x60mg. Derma poleciła zmniejszyć, gdyby było za dużo. Chyba zmniejszę.

Dobra dawka, jak rozumiem że pięć razy w tygodniu 40mg, i dwa razy 60mg? Poproszę na kolejnej wizycie dermę o coś podobnego, tym bardziej, że myślę że spokojnie mój organizm to udźwignie Przez jakieś 2 tygodnie ekspermentalnie 'leciałam' na dawce 60mg i było ok, także ... Chcę tą kurację jak najszybciej skończyć ...

[kalinolistek]

Napisane przez withi_as

Dobra dawka, jak rozumiem że pięć razy w tygodniu 40mg, i dwa razy 60mg? Poproszę na kolejnej wizycie dermę o coś podobnego, tym bardziej, że myślę że spokojnie mój organizm to udźwignie Przez jakieś 2 tygodnie ekspermentalnie 'leciałam' na dawce 60mg i było ok, także ... Chcę tą kurację jak najszybciej skończyć ...

Dobrze pamietam, ze koniec Twojej kuracji jest juz blizej niz dalej?

[withi_as]

Napisane przez Saphire_Blue

A nie sprawdzali Tobie czasem właśnie krzepliwości krwi podczas brania Izo? Moim zdaniem dermatolodzy powinni o tym również informować.

Przepraszam że dopiero teraz odpisuję, ale nie zauważyłam Twojego pytania. Przed kuracją miałam robiony koagulogram - wszystko było w normie. APTT miałam 33,8 sek (norma 26-40), PT w osoczu 16,8, INR 1,14 (normy 0,8-1,2) i wskaźnik protrombiny 88% (normy 80-120)

Napisane przez kalinolistek

Dobrze pamietam, ze koniec Twojej kuracji jest juz blizej niz dalej?

Tak. Za bodajże cztery dni stuknie mi 7500mg przyjętych, więc myślę że jeszcze jedno opakowanie 60tabx20mg, max dwa i koniec ;-)

[meowww]

Napisane przez withi_as

Przepraszam że dopiero teraz odpisuję, ale nie zauważyłam Twojego pytania. Przed kuracją miałam robiony koagulogram - wszystko było w normie. APTT miałam 33,8 sek (norma 26-40), PT w osoczu 16,8, INR 1,14 (normy 0,8-1,2) i wskaźnik protrombiny 88% (normy 80-120)



Tak. Za bodajże cztery dni stuknie mi 7500mg przyjętych, więc myślę że jeszcze jedno opakowanie 60tabx20mg, max dwa i koniec ;-)

Wow, to naprawde duzo, rozumiem, ze chcesz przekroczyc maksymalna zalecana dawke?

[Margoza]

A bardzo w Was uderzyły skutki uboczne przy 60mg? Czy była jakaś duża różnica między 40mg?