Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

[bebe1987]

Napisane przez karolka110

wczoraj cały wieczór było "mamamama" i do tego bicie "brawo"

Napisane przez karolka110

aha no i sukces:
wczoraj Lila napiła się mleka, nie na śpiocha przytuliłam ją i jakoś na raty wypiła ponad 100ml
to dziś rano powtórzyłam czynność i znów się udało
a wcześniej dawałam na rogalu, w łóżku-nie chciała i koniec....potrzebowała Mamuśki

no i nocnikowych sukcesów mamy coraz więcej

Napisane przez wvictoria

Cześć
Ja wczoraj nadrabiałam i zaraz będę odpowiadać (ciekawe czy mam wszystkie cytaty ).
U nas ok. Zębów brak ale za to dziś po raz pierwszy nocnik został wykorzystany zgodnie z jego przeznaczeniem Mały umieścił w nim i jedyneczkę i dwójeczkę Ciekawe jak będzie dalej bo mój mąż kręci nosem na to że ma go sadzać na nocnik bo nie wie jak umyć nocnik później Bo pewnie nie pisałam ale pieluchę zmienia w masce na twarzy w takiej pochłaniającej zapachy

No i z nowych umiejętności to mały siada z pozycji do raczkowania (nadal nie bardzo ruszył do przodu bo robi 2-3 kroki i ma dość). Do tego pory siadał z pozycji leżącej a teraz już z tej do raczkowania też
No i odkrył super zabawę - ja rzucam, mama/tata podnosi wcześniej też rzucał ale teraz robi to z premedytacją - trzyma coś w ręce, patrzy w oczy i buch, na ziemię. Później jeszcze chwilę patrzy w oczy i przenosi wzrok na zabawkę na podłodze. I z zabawki na rodzica... i tak kilka razy dopóki nie podniesiemy

Test z maską - .

Napisane przez chce_byc_mama

Ona to jest w ogole taka ze picie musi miec cieple mleko jak jej przestygnie to już go nie wypije.
Herbatke wypije chlodna tylko jak jest bardzo spragniona.

Moja tak samo.

Napisane przez hanjah

Marysia jak tylko jem chleb czy bułkę to krzyczy i wyrywa mi to z rąk I tylko z pieczywem tak ma Ale ostatnio przekonała się do jedzenia łyżeczką i już nawet nie ma problemu z pogryzieniem ryżu czy marchewki

Napisane przez blueberry88

Co do podania, to on u mnie złożył i czeka na rozpatrzenie

Napisane przez nadalka

Zrobiłam rezerwację nad morzem

Super! My wybierzemy się w czerwcu albo lipcu na cały dzień z Gosią .

Napisane przez agunia82

Małż pokazał Luśce, że jak się "mówi" do pustego klocka to się głos zmienia, i ona teraz co trochę bierze klocka, przykłada do ust, i do niego gada, krzyczy

Napisane przez Irmusia81

Dobry wieczór

Za nami dobry dzień- doczekałam się Tzn trochę marudkował, ale to nic w porównaniu z ostatnimi dniami. Za to krzyczał dziś bardzo. Donośny głos ma moje dziecko. O 5:30 budzi wszystkich domowników donośnym "ej" "aj" "oh" "aa" itd I śmieje się z siebie

Napisane przez Mandragorrka

Jeśli chodzi o wypoczynek to my póki co mamy zaplanowany wyjazd w Tatry do Zakopca na początku sierpnia, dwa noclegi w schronisku w Morskim Oku. Planujemy wejść na Rysy. Małą w tym czasie zajmie się babcia

Fajne plany .
Ja w tym czasie będę już myślami na porodówce .

[bebe1987]

Napisane przez Mandragorrka

Też sobie zazdroszczę Mimo, że raptem będą to dwa noclegi, ale zawsze coś.

Napisane przez KarolinaPW

Widzę, że generalnie nastroje dobre, miałyście udany dzień Niestety nie mogę się dołączyć, u nas od wczoraj koszmar, ryk non stop, czopki nie pomagają, żele nie pomagają, syropy też nie, tylko rączki. W nocy spał mało, jadł dwa razy (co się normalnie nie zdarza) po jedzeniu godzinka snu i znów pobudka i ryk. Dzień podobnie, nic nie spał i ciągle płakał. Już nie wiem ile razy szłam do niego odkąd położyłam go o 20.30 i znów noszenie przytulanie. Nie mam sił...i nie wiem czy dziś coś pośpię

Współczuję... Oby z dnia na dzień było lepiej .

Napisane przez nadalka

Hej. Dzisiaj dziecko zawołało mnie o 6. 05 czyli super

Chociaż trochę dłużej dała pospać .

Napisane przez chmielinka

my też w te wakacje jedziemy do Zakopca dokładnie na tydzień od 30 lipca. zabieramy że sobą nosiło i Hanulke

Super!

Napisane przez Soleilka

My planujemy jechać do Zakopanego w okolicach grudnia. Już się nie mogę doczekać żurku w Zapiecku

Napisane przez ewka5891

Od piątku tak mnie boli głowa, ze masakra żadne tabletki nie pomagają, juz nie mogę wytrzymać

Biedactwo...

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez wvictoria

Dziś też się udało rano złapać jedynkę i dwójkę

Napisane przez Irmusia81

aaa Leoś ma już górne jedynki Dwójki pewnie wyjdą lada dzień.

[chce_byc_mama]

Hej spalam 12 godzin

My na wakacje wybieramy soe w czerwcu do pl

[ewka5891]

Irmusiu gratuluje zabka

Ja długo jeszcze przed ciąża miałam tak, ze w okolicach okresu przez 3-4 dni bolała mnie głowa. Miałam nadzieje, ze po ciąży juz nie wrócą te bóle ale mylilam sie

[chce_byc_mama]

Hej my dzis robimy kebaby z kurczaka. Kupilismy chleb naan na miejscu robiony tak pachnie mniam kurczak sie marynuje w tandorii sosie. Bedzie pysznie.

[phdwao]

hej

dopiero dotarlam, zaraz nadrobię, wróciliśmy z zakupów, tych co teście stawiali było fajnie

[modnisia86]

Napisane przez phdwao

hej

dopiero dotarlam, zaraz nadrobię, wróciliśmy z zakupów, tych co teście stawiali było fajnie

To pokaż co tam Jaś dostał

[chce_byc_mama]

Amelia mi zżarła pół pomaranczy

[pumas]

Phdwao, i co kupili wam ? Opowiadaj, ciekawam
Ja jestem u rodziców, dzisiaj wracamy do domku. A od jutra młyn robota, dom, itd.......

[phdwao]

mały dostał 2 pary jeansów, koszule, sweterek i kurtkętaka cieniutką, a tesc sprawil mi prezent również jeansy, tunike i buty

[nicki86]

mamy takie odparzenia pachwin, że sama się zastanawiam czy to na pewno jest odparzenie (wg lekarza tak, chociaż jakoś mnie ta lekarka nie przekonała), czytałam że może to być coś grzybicznego, bakteryjnego... nic nie działa, bujamy się z tym już jakiś czas a jest coraz gorzej ....ani sudokrem, bpanten, panathen, maka ziemniaczana, oliatum do kąpieli, teraz jeszcze znalazłam próbkę nivea na odparzenia... ale juz nie wierze ze zadziała...

[Linka25]

hej
Właśnie paruję dla małej łososia i brokuła a ona zasypia hmm...
Dziś byłam na zakupach, zaszalałam, kupiłam masę rzeczy, ale dla siebie tylko czapkę i koszulę z Zary taką tu wygląda zupełnie nieciekawie, a w rzeczywistości fajna. Kupiłam masę pierdół do domu m.in. kawiarkę i spieniacz do mleka A na Martynkę sie nie wykosztowałam bo tylko spodnie dresowe na teraz i takie coś do robienia baniek mydlanych

Napisane przez wanilllka82

Dziewczyny kp widze że ograniczacie karmienia, a dziś sie zastanawiałam jak to jest u Was, u mnie w tej chwili 2 karmienia z piersi w ciągu dnia i to zaraz po drzemkach, jak jest przysypany, w innych okolicznościach nie ma czasu na takie nudne jedzenie, z łyżeczki odstaje 3 razy dziennie no i w nocy hmmm miedzy 20 a 7 rano jest 5 karmień, te w środku nocy są bardzo krótkie, mm nie wypije ani kropli :/ czyli wychodzi że je średnio co 2 h, często a mało na jeden raz

u nam nadal dużo kp Myślę, że to 70-80 % jedzenia w ogóle.

Napisane przez karolka110

jednak to było zadrapaniewiem, że opryszczka wygląda inaczej, ale po kąpieli to się jakoś rozpulchniło i już widziałam pęcherzyki i miałam sytraszne wizje....Nadalko-sudocremu nie miałam, to posmarowałam bambino i teraz rano tylko dwie delikatne kreseczki.....dzięki:cmok :

super! cieszę się, ze to tylko zadrapanie

Napisane przez prince_polo

hej

mam dzis zly humor.Do tego mnie mdli.
mala wlasnie zasnela(o 6,30 wstala)
wiec ja ide sie ogarnąc bo wygladam jak idz i nie wracaj.

Napisane przez Irmusia81

to u mnie lepiej: opiekowałam się czwórką

w jakim wieku? bo moje: 1.5 roku, 3 lata i 5
gratuluję ząbków

Napisane przez ewka5891

Ja długo jeszcze przed ciąża miałam tak, ze w okolicach okresu przez 3-4 dni bolała mnie głowa. Miałam nadzieje, ze po ciąży juz nie wrócą te bóle ale mylilam sie

szkoda..
u mnie minęły bóle brzucha

Napisane przez chce_byc_mama

Hej my dzis robimy kebaby z kurczaka. Kupilismy chleb naan na miejscu robiony tak pachnie mniam kurczak sie marynuje w tandorii sosie. Bedzie pysznie.

Napisane przez phdwao

hej

dopiero dotarlam, zaraz nadrobię, wróciliśmy z zakupów, tych co teście stawiali było fajnie

mów co kupiliście zrujnowaliście ich?
edit; juz doczytałam pokaż

Napisane przez pumas

Ja jestem u rodziców, dzisiaj wracamy do domku. A od jutra młyn robota, dom, itd.......

a z kim zostanie malutka? jak się czuje?

[phdwao]

Napisane przez Linka25

mów co kupiliście zrujnowaliście ich?
edit; juz doczytałam pokaż

juz wrzucam fajny dzien miałas mały tak zmeczony tą galerią że juz bedzie myty i spanie, zjadl dzis troche za mało niestety a juz nie chce mi jesc teraz

[agunia82]

Napisane przez nicki86

mamy takie odparzenia pachwin, że sama się zastanawiam czy to na pewno jest odparzenie (wg lekarza tak, chociaż jakoś mnie ta lekarka nie przekonała), czytałam że może to być coś grzybicznego, bakteryjnego... nic nie działa, bujamy się z tym już jakiś czas a jest coraz gorzej ....ani sudokrem, bpanten, panathen, maka ziemniaczana, oliatum do kąpieli, teraz jeszcze znalazłam próbkę nivea na odparzenia... ale juz nie wierze ze zadziała...

spróbuj clortimazolu. My też się bujaliśmy kiedyś z okropnym odparzeniem i nie działało NIC, a próbowałam tego samego co Ty! W końcu jedna pediatra powiedziała, że jak się nie chce goić to może być nadkażenie bakteryjne i żeby smarować clortimazolem przez 3 dni (tylko nie można się zrażać na początku, że nie znika, u nas faktycznie dopiero 4 dnia widać było poprawę, trzeba być cierpliwym - zresztą to się tyczy każdego specyfiku na odparzenia, trzeba stosować minimum 3 dni zanim wypróbuje się co innego, bo tyle czasu zwykle potrzebuje, żeby zacząć działać)

Napisane przez phdwao

juz wrzucam

no no super

[ewka5891]

My wlasnie wracamy z basenu, super było, młody zadowolony

Pózniej wstapilismy to to maxa i dostałam na zająca torebkę


Phdwao super zakupy, tez chciałabym mieć takiego teścia

[Kasik_12]

Cześć

Ostatnio brakuje mi czasu , aby na bieżąco pisać . Nadia waży 8500 kg i jest już zdrowiutka. Małej ucieka oczko nadal i pediatra kazała iść do poradni leczenia zeza . Zębów brak , za to zaczęła raczkować nieporadnie i potrafi usiąść sama z pozycji na brzuchu . Chce stać i chodzić ech, jak ją złapię pod paszki to spory kawałek ładnie idzie śmiesznie stawiając stopy. Dziecko zaczęło mi się budzić o 5.20 chyba tak jak Tobie Nadalka.

[nicki86]

Napisane przez agunia82

spróbuj clortimazolu. My też się bujaliśmy kiedyś z okropnym odparzeniem i nie działało NIC, a próbowałam tego samego co Ty! W końcu jedna pediatra powiedziała, że jak się nie chce goić to może być nadkażenie bakteryjne i żeby smarować clortimazolem przez 3 dni (tylko nie można się zrażać na początku, że nie znika, u nas faktycznie dopiero 4 dnia widać było poprawę, trzeba być cierpliwym - zresztą to się tyczy każdego specyfiku na odparzenia, trzeba stosować minimum 3 dni zanim wypróbuje się co innego, bo tyle czasu zwykle potrzebuje, żeby zacząć działać)

dzieki, wlasnie sobie wynotowalam go z jakiegos forum i mialam zamiar sprobowac...

[agunia82]

Napisane przez Kasik_12

Cześć

Ostatnio brakuje mi czasu , aby na bieżąco pisać . Nadia waży 8500 kg i jest już zdrowiutka. Małej ucieka oczko nadal i pediatra kazała iść do poradni leczenia zeza . Zębów brak , za to zaczęła raczkować nieporadnie i potrafi usiąść sama z pozycji na brzuchu . Chce stać i chodzić ech, jak ją złapię pod paszki to spory kawałek ładnie idzie śmiesznie stawiając stopy. Dziecko zaczęło mi się budzić o 5.20 chyba tak jak Tobie Nadalka.

fajnie, że już zdrowa a oczko w tym wieku chyba ma prawo jeszcze uciekać
powtórzę jeszcze raz, nie powinno się prowadzać dziecka pod paszki, nawet jak samo drepta przy meblach, a co dopiero wcześniej. Nam to nawet neurolog mówiła i zabraniała, chociaż Lu już chodzi przy meblach. Zresztą ja nawet nie próbowałam, bo wiem, że to nie jest dobre i może prowadzić do wad postawy
właściwie to w żadnym momencie nie powinno się prowadzać dziecka ani pod paszki ani trzymając za rączki, dopiero jak dziecko umie iść ładnie trzymając się naszej ręki (ale to dziecko ma trzymać naszą rękę - kiedy ładnie trzyma pion, a nie my podtrzymywać dziecko w pionie za rękę) można zacząć prowadzać malucha

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez nicki86

dzieki, wlasnie sobie wynotowalam go z jakiegos forum i mialam zamiar sprobowac...

w sumie to trochę źle napisałam, smarować trzeba minimum 3 dni, jak zadziała kontynuować aż skóra się podgoi

[nadalka]

Ja mam w domu ten specyfik przeciw grzybiczny w razie wypadku .

Kasik, dzisiaj miałam dzień dziecka do 6

[Kasik_12]

Napisane przez agunia82

fajnie, że już zdrowa a oczko w tym wieku chyba ma prawo jeszcze uciekać
powtórzę jeszcze raz, nie powinno się prowadzać dziecka pod paszki, nawet jak samo drepta przy meblach, a co dopiero wcześniej. Nam to nawet neurolog mówiła i zabraniała, chociaż Lu już chodzi przy meblach. Zresztą ja nawet nie próbowałam, bo wiem, że to nie jest dobre i może prowadzić do wad postawy
właściwie to w żadnym momencie nie powinno się prowadzać dziecka ani pod paszki ani trzymając za rączki, dopiero jak dziecko umie iść ładnie trzymając się naszej ręki (ale to dziecko ma trzymać naszą rękę - kiedy ładnie trzyma pion, a nie my podtrzymywać dziecko w pionie za rękę) można zacząć prowadzać malucha

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------



w sumie to trochę źle napisałam, smarować trzeba minimum 3 dni, jak zadziała kontynuować aż skóra się podgoi

dziękuję nie wiedziałam , że to może prowadzić do późniejszych wad postawy , czyli pewnie tak jak chodziki ...juz się poprawiam ech

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez nadalka

Ja mam w domu ten specyfik przeciw grzybiczny w razie wypadku .

Kasik, dzisiaj miałam dzień dziecka do 6

Igusia jaka dzisiaj łaskawa

Moje dziecko po chorobie nadrabia mleko w nocy ....o 20 pije około 200 ml, o 23 tyle samo....a potem łobuz budzi się znowu o 2/3 i wypija ze 120 ml / Jak próbuje oszukać ja wodą w nocy to owszem wypija ze 100 ml , ale za godzinę znowu pobudka i płacz ..dam mleko i jest dobrze i idzie spać

[nicki86]

Było wcześniej pytanie gdzieś o kp... Sara dalej głównie jest na cycku, a reszta jedzonka to w niedużych ilościach, w ogóle kiepsko ostatnio z jej apetytem, jedynie owoce jej super wchodzą. W dzień pije mleko często ale mało, dosłownie jakby popijała tylko jakby jej w gardle zaschło, a nie z głodu. Znacznie więcej ciągnie przed każdym spaniem więc tak z 3 razy dziennie.

Agunia, zrozumiałam za pierwszym razem My już długo się z tym bujamy i tak wszystko jakiś czas stosowaliśmy ale żadnej poprawy, a za każdym razem jest tego więcej i więcej i wygląda strasznie, aż mi jej szkoda bo musi piec ją.. dzisiaj tak ją wietrzyłam że osikała mnie, a później krzesełko do karmienia

Phdwao, super zakupy

Kasik, super szkoda tylko tego oczka i Twoich nerwów. Moją jak złapie pod paszki to skacze jak zajączek zamiast przebierać nogami, no cóż babcia ją nauczyła "hopa hopa"

[phdwao]

Irmusie, gratki dla Leo za zębole u nas nadal bulwy i nic nowego...

Wanilko co do kp ja karmię o 16 leci troche tego mleczka, o 19 leci niewiele, o 12 w nocy niewiele i o 4 rano prawie nic

[Balbinka1983]

Napisane przez nicki86

mamy takie odparzenia pachwin, że sama się zastanawiam czy to na pewno jest odparzenie (wg lekarza tak, chociaż jakoś mnie ta lekarka nie przekonała), czytałam że może to być coś grzybicznego, bakteryjnego... nic nie działa, bujamy się z tym już jakiś czas a jest coraz gorzej ....ani sudokrem, bpanten, panathen, maka ziemniaczana, oliatum do kąpieli, teraz jeszcze znalazłam próbkę nivea na odparzenia... ale juz nie wierze ze zadziała...

A próbowałaś może wielorazowych pieluch? Ja używam i M nie ma nigdy odparzeń. Podobno to właśnie jedna z ich zalet.

[nicki86]

Balbinka1983 nie próbowałam, chociaż przed urodzeniem Sary myślałam o nich, ale okazało się że poszłam na łatwiznę Pewnie coś w tym jest i jest to lepsza droga, ale szczerze mi się wydaje że te odparzenie nie jest z winy pieluch, bo ja ją baaardzo często przebieram, aż mi mama kiedyś zróciła uwagę że bez sensu robię, a teraz jak jej zaczęło się paprać to w ogóle... no i staram się wietrzyć. Tylko że ona ma takie papuśne te nóżki z takimi wałeczkami że powietrze nie dochodzi

[Balbinka1983]

Napisane przez nicki86

Balbinka1983 nie próbowałam, chociaż przed urodzeniem Sary myślałam o nich, ale okazało się że poszłam na łatwiznę Pewnie coś w tym jest i jest to lepsza droga, ale szczerze mi się wydaje że te odparzenie nie jest z winy pieluch, bo ja ją baaardzo często przebieram, aż mi mama kiedyś zróciła uwagę że bez sensu robię, a teraz jak jej zaczęło się paprać to w ogóle... no i staram się wietrzyć. Tylko że ona ma takie papuśne te nóżki z takimi wałeczkami że powietrze nie dochodzi

To może rzeczywiście spróbuj tego Clotrimazolu...

[Irmusia81]

Dziękujemy za gratki

Napisane przez ewka5891

Ja długo jeszcze przed ciąża miałam tak, ze w okolicach okresu przez 3-4 dni bolała mnie głowa. Miałam nadzieje, ze po ciąży juz nie wrócą te bóle ale mylilam sie

buu

Napisane przez chce_byc_mama

Hej my dzis robimy kebaby z kurczaka. Kupilismy chleb naan na miejscu robiony tak pachnie mniam kurczak sie marynuje w tandorii sosie. Bedzie pysznie.

brzmi pysznie

Napisane przez phdwao

mały dostał 2 pary jeansów, koszule, sweterek i kurtkętaka cieniutką, a tesc sprawil mi prezent również jeansy, tunike i buty

ale super!

Napisane przez nicki86

mamy takie odparzenia pachwin, że sama się zastanawiam czy to na pewno jest odparzenie (wg lekarza tak, chociaż jakoś mnie ta lekarka nie przekonała), czytałam że może to być coś grzybicznego, bakteryjnego... nic nie działa, bujamy się z tym już jakiś czas a jest coraz gorzej ....ani sudokrem, bpanten, panathen, maka ziemniaczana, oliatum do kąpieli, teraz jeszcze znalazłam próbkę nivea na odparzenia... ale juz nie wierze ze zadziała...

ojoj, biedna Sara.. U nas zawsze pomaga sudocream i wietrzenie.

Napisane przez Linka25

w jakim wieku? bo moje: 1.5 roku, 3 lata i 5

2,5 roku, 4 lata, 7 i 7 lat (bliźnięta)

Napisane przez phdwao

juz wrzucam

fajne!

Napisane przez Kasik_12

Cześć

Ostatnio brakuje mi czasu , aby na bieżąco pisać . Nadia waży 8500 kg i jest już zdrowiutka. Małej ucieka oczko nadal i pediatra kazała iść do poradni leczenia zeza . Zębów brak , za to zaczęła raczkować nieporadnie i potrafi usiąść sama z pozycji na brzuchu . Chce stać i chodzić ech, jak ją złapię pod paszki to spory kawałek ładnie idzie śmiesznie stawiając stopy. Dziecko zaczęło mi się budzić o 5.20 chyba tak jak Tobie Nadalka.

dla Nadki. Do okulisty bym na razie nie szła. Leosiowi też czasem ucieka oczko, ale na razie się nie wybieramy do specjalisty.

[katja_22]

Cześć

Mam sporo zaległości...

Napisane przez KarolinaPW

Ja przeczytałam swoją jako ciekawostkę historyczną a nie poradnik

Ja też potraktowałam to jako ciekawostkę Zdecydowanie nie jak poradnik

Napisane przez chce_byc_mama

Hej! Od kiedy moje dziewcze zaczelo raczkowac rozwija sie w zaskakujacym tepie. Dzis rano kiedy weszlam do jej pokoju ona STAŁA w lozeczku keecila tyleczkiem i sie cieszyla. Od paru nocy nie budzi tez sie na mleko oby jej juz tak zostalo. Do tego parw minut temu sama usiadła z pozycji czworakiej juz sie kiedys do tego przymierzala ale myslalam ze zapomniala o tym.


No i mamy pierwszego zabka
Lewa dolna jedynka sie przebila a za chwile przebije sie prawa.
Kiedy mowie do Amelki brawo ona sobie klaszcze wtedy.
Smieszka mala.

Ogromne brawa No i gratki za ząbka
Oby z kolejnymi łatwo poszło

Napisane przez karolka110

wczoraj cały wieczór było "mamamama":lo ve: i do tego bicie "brawo"

Napisane przez karolka110

aha no i sukces:
wczoraj Lila napiła się mleka, nie na śpiocha przytuliłam ją i jakoś na raty wypiła ponad 100ml
to dziś rano powtórzyłam czynność i znów się udało
a wcześniej dawałam na rogalu, w łóżku-nie chciała i koniec....potrzebowała Mamuśki

no i nocnikowych sukcesów mamy coraz więcej

Napisane przez wvictoria

U nas ok. Zębów brak ale za to dziś po raz pierwszy nocnik został wykorzystany zgodnie z jego przeznaczeniem Mały umieścił w nim i jedyneczkę i dwójeczkę

No i z nowych umiejętności to mały siada z pozycji do raczkowania (nadal nie bardzo ruszył do przodu bo robi 2-3 kroki i ma dość). Do tego pory siadał z pozycji leżącej a teraz już z tej do raczkowania też
No i odkrył super zabawę - ja rzucam, mama/tata podnosi wcześniej też rzucał ale teraz robi to z premedytacją - trzyma coś w ręce, patrzy w oczy i buch, na ziemię. Później jeszcze chwilę patrzy w oczy i przenosi wzrok na zabawkę na podłodze. I z zabawki na rodzica... i tak kilka razy dopóki nie podniesiemy

Napisane przez hanjah

Marysia jak tylko jem chleb czy bułkę to krzyczy i wyrywa mi to z rąk I tylko z pieczywem tak ma Ale ostatnio przekonała się do jedzenia łyżeczką i już nawet nie ma problemu z pogryzieniem ryżu czy marchewki

Hehe mój też lubi i podjada ze mną nawet daję mu czasem do zupki

za ładne jedzenie

Napisane przez phdwao

hej

wpadam się tylko przywitać dzien zabiegany, zakupy, sprztanie ird, mały pełza juz ładnie, wreszcie jest świadomy tego co robi, tylko nie umie do przodu wiec sie wkurza, ale juz rojbruje, zwala gazety ktore gdzies wystaja wyżej itp no i wciaz te zieloniaste kupsztale

Jestem pod wrażeniem wszystkich postępów, więc jeszcze raz za sukcesy dzieciaczków

[wanilllka82]

hej hej

dziękuje za wszystkie odpowiedzi widzę, że odniosłam błędne wrażenie że ograniczacie kp, ja w ciągu dnia karmie bardzo mało, za to nadrabiam w nocy:/ nie dokarmiam już piersią po karmieniu łyżeczką, wtedy podaję wodę
kupiłam kostkę którą polecała Olcia, jest świetna! dzięki za pomysł
z zakupowych hitów zabawkowych mamy jeszcze takie kostki, świetna zabawka dla dwójki - jeden syn buduje drugi rozwala

Kasik dla pierwszych raczków
Prince
Ewka współczuje
natalka do 6 mówisz? to ja sie na drugi bok wtedy przewracam Iga pośpieszyła się ze zmianą czasu też pomyślałam że te starania to już w tym roku
Sol kocham Zakopane, może gdzie się tam spotkamy mnie się marzy tamtejsze grzane wino mmmmm pstrąga tęczowego to sama bym zjadła to ja mu się nie dziwie że nie przepada za papkami jak takie dobre jedzonko dostaje
viki szalejecie z odpieluchowaniem
agunia też zaczęłam wprowadzać śniadania
irmusia gratuluje ząbka i słuchaj męża - dobrze gada! Blu ma rację - patrzy sercem
mamcia kebab domowej roboty ale bym zjadła!!!
nicki współczuje malutkiej niestety nie mam pojęcia co to może być
phdwao super zakupy, fajny teść mój na bank by na to nie wpadł
karolka dobrze że to tylko zadrapanie
Linka fajna ta bluzka!
Balbinka używasz pieluch wielorazowych? podziwiam! ktoś miał jeszcze używać, Linka?

[Irmusia81]

Napisane przez wanilllka82

h
z zakupowych hitów zabawkowych mamy jeszcze takie kostki, świetna zabawka dla dwójki - jeden syn buduje drugi rozwala

takie kostki są miedzy innymi w Ikei. Leoś też je lubi

[Linka25]

Dziewczyny w ramach ciekawostki powiem Wam czego sie ostatnio dowiedzialam od rodzicow - otoz z racji tego ze w niemowlectwie mialam dysplazje bioderek, do 11 miesiaca zycia bylam w takiej specjalnej szynie - unieruchomiona. Czyli zero cwiczen, pelzania, lezenia na brzuchu, raczkowania. Jak mnie z niej wyjeli, to miesiac raczkowalam i stanelam na nogi zaczelam chodzic 2 tyg po skonczeniu roczku.
Chyba to krotkie raczkowanie i tym podobnen historie nie odbily sie negatywnie na moim rozwoju (a moze jednak? ) Zawsze b. dobrze sie uczylam, czytac zaczelam na dlugo przed pojsciem do szkoly i tak dalej i tak dalej...
Sorry za brak polskich znakow pisze z tel.
Wanillka tak ja uzywam wielorazowych. Nie wylacznie ale tak Balbinka uzywasz samych wielo?