Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009)

[DiTu77]

Napisane przez brombusia

Dziołchy znalazłam dzisiaj w Filusiowej buziuchnie ząbka
Jakaś 1/4 na razie na wierzchu i ostry jak żyletka

No i TŻ dzisiaj doczekał się w końcu "tata" a raczej "tatatata"

A z gorszych wiadomości, wieczorem koło 19 był wybuch w kamienicy w moim mieście, nawet to słyszałam, bo jakiś kilometr ode mnie
Tam mieszka ponad 20 osób

ząbek
I brawo za "tata"

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Przeżyliśmy dzisiaj chwile grozy...

Paulinka dostała przed 18 deserek - jabłuszka z banankiem Hippa, jadła je już wcześniej i bardzo lubi...
Zajadała sobie ze smakiem, wsunęła już ponad 1/3 słoiczka, a ja patrzę na nią i ta się w oczach robi całą czerwona...
Wokół oczu, policzki i na główce po bokach...
No masakra...
Byliśmy jeszcze u teściów, a tam jest takie zadupie, że z 40 minut do szpitala...
Jeszcze teściowa mówi, że ona chyba puchnie, to mnie się już w ogóle nogi ugięły...
Na szczęście jej się zdawało i nie puchła...
Na pewno się nie zadławiła, bo nie było żadnych oznak, nie miała za ciasnego śliniaka...
To musi być uczulenie na banany, ale przecież je już jadła wcześniej...
Podałam jej moje mleczko i zaczęła odzyskiwać kolory...
Po 25 minutach już wyglądała normalnie...
Nie dam jej już tego jedzonka, ale szkoda, bo to było jej ulubione...

Myślicie, że dziecko może tak reagować na uczulenie? Ja myślałam, że najczęściej dostaje wysypki... Ale co innego to mogło być?

...

Wspólczuję Kamyku, najważniejsze w takich przypadkach zachować zimną krew i przytomność umysłu...

Karenina przecież dziecko odczuwa takie zmiany, a Andre to już duży chłopczyk A Portugalią się chyba nie ma co martwić na zapas - będzie dobrze

Domi - Urodzinowa Polusia śliczna

[tarasia]

Napisane przez brombusia

Dziołchy znalazłam dzisiaj w Filusiowej buziuchnie ząbka
Jakaś 1/4 na razie na wierzchu i ostry jak żyletka

No i TŻ dzisiaj doczekał się w końcu "tata" a raczej "tatatata"

gratulacje!
to wspaniałe chwile
a mnie znowu się śniło, że Nili wyszedł ząb to już 3 raz

Napisane przez domi7ks

a to moja slicznotka ze spacerku dzisiejszego w nowej furce
Załącznik 3130068 Załącznik 3130069

wy tak na siedząco jeździcie?

ja to jestem na nie z sadzaniem dopóki mała sama nie siądzie.
Teraz jeździmy w spacerówce ale w pozycji prawie leżącej.

[domi7ks]

Napisane przez elalank

heloł

Domi- śliczna Polinka zadowolona jesteś z wózka??

pewnie, super jest

Napisane przez karenina19

najpierw zyczenia dla wczorajszych solenizantow

Polusiu
Grzesiu

Domi Polusia sliczna

Napisane przez DiTu77

Domi - Urodzinowa Polusia śliczna

Napisane przez tarasia

ja to jestem na nie z sadzaniem dopóki mała sama nie siądzie.
Teraz jeździmy w spacerówce ale w pozycji prawie leżącej.

ale my nie jezdzimy na siedzaco, ja tez nie jestem za sadzaniem, tym bardziej, ze Pola nie rwie sie do siadania jeszcze!
jezdzimy praktycznie na lezaco
a w tym wozku mozna rozne katy oparcia ustawiac (akurat ten jest taki jak w lezaczku i stad takie zludzenie i na chwile, bo akurat Tz ustawial, zeby jej bylo dobrze)

[katekatee]

WitamSyn się obudził o 6 rano razem z mamą i o 9.00 zasnął. A teraz spi razem z tatą który zasnął o 22 i też jeszcze spi A mama umyła głowę, zjadłą, śniadanie i pora na wizaż

Właśnie przypomniało mi się że ja z Wikim też ostatnio chwile grozy przeżyłam. Kupiłam mu takie pierwsze ciasteczka z Hippa. No i kilka razy już sobie je podjadał. Oczywiście pod moim nadzorem. I raz ugryzł taki większy kawałek. Te ciasteczka się całkiem fajnie rozpuszczają w buzi no ale mój cykor od razu zaczął chrząkać, kaszleć conajmniej jagby jakąś wielką pestke zjadł. Zastanawiałam się czy mu to wygrzebać z buzi ale dałam go głową w dół poklepałam no i wypluł. Kawałeczki były malutkie ale myślałam że zawału dostane przez tego panikarza. Normalnie druga mamusia panikara rośnie

Napisane przez brombusia

Dziołchy znalazłam dzisiaj w Filusiowej buziuchnie ząbka
Jakaś 1/4 na razie na wierzchu i ostry jak żyletka

No i TŻ dzisiaj doczekał się w końcu "tata" a raczej "tatatata"

A z gorszych wiadomości, wieczorem koło 19 był wybuch w kamienicy w moim mieście, nawet to słyszałam, bo jakiś kilometr ode mnie
Tam mieszka ponad 20 osób

Brombi gratulujęU Nas już też ząbki idą. Czuje je pod palcami ale jeszcze nie widać. Czekam z niecierpiliwością. A co do taty to u Nas chyba będzie dużooooo później. Bo Wiki uparcie na wszystko gu odpowiada

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Przeżyliśmy dzisiaj chwile grozy...

12 lipca wracam do pracy, to do tego czasu musimy opracować jakiś sposób picia przez Paulinę lepszy niż strzykawka... Chciałabym, żeby wtedy już piła modyfikowane... A najwyżej moje mleczko by dostawała rano o 7, jeszcze jakoś do 9 miesiąca...

Współćzuję przeżycia, ja też gdzieś czytałam że cyc dobry na wszystko. A co do alergii to ja mam uczulenie na różne składniki kremów to wtedy właśnie mi buzia bardzo puchnie. Raz sobie posmarowałam czoło takim kremem to miałam jeden ogień i strasznie napuchnięte. Myślę że to może być alergia ale też pogadaj z pediatrą. Z drugiej strony troche dziwne skoro już wcześniej banany jadła

A co karmienia to ja już sama nie wiem czy dać już sobie spokój, czy jeszcze troche to pociągnąć to karmienie. Moje wstępne założenie było że do maja tzn do 7 miesiąca. Włosy niby już przestały aż tak bardzo wypadać, ale znowu się strasznie suche i zniszczone zrobiły. A jak karmie to wiadomi nic nie moge brać żeby ich stan polepszyć. Tak sobie myślę czy nie poczekać z karmieniem aż WIkiemu wyjdzie ten ząbek bo wtedy to napewno ten złośnik mnie będzie gryz więc sobie chyba dam spokój.

Napisane przez suonko2

To była właśnie marchewka z jabłkiem, sama marchewka też była beee... a właśnie może była??? bo to było z m-c temu, może już polubiła? Spróbuje jeszcze raz. A ta brzoskwinka-jabłko-marchewka (deserek) to z jakiej firmy jest? Dodajesz tej oliwy z oliwek do każdego obiadkowego słoiczka? Do zupki marchewka z ryżem też?

Te deserki o których Ci pisałam są z Bobovity. Jest teraz nawet taka promocja 2 w cenie 1,5 to ja ich chyba z 20 nakupiłam. WIktor uwielbia: Banan, brzoskwinia i marchewka i drugi to brzoskwinia, jabłko, marchewka. Deserki mają 75kcal w 100g więc jak na owoce to naprawde dużo. Same banany mają tylko więcej ale WIktor absolutnie nie zje samego banana. I te deserki o których pisałam mają tylko 10% marchewki a to ważne bo jak pisałam mój syn je i pije tylko to co z marchewką więc musze pilnować żeby tej marchewki nie było za dużo.
Tej oliwy dodaje łyżeczkę do każdego obiadku. Czyli raz dziennie. Oczywiście oliwa musi być bardzo dobrej firmy. Najlepiej kupić małą żeby nie stała tak długo. Oliwa ma też ważne tłuszcze i wydaje mi się że łyżeczka dziennie mu nie zaszkodzi a zawsze to troszkę kalori więcej
A i soku samej marchewki CI nie polecam, najlepiej z innymi owocami wtedy wiadomo im więcej owoców tym różniejsze witaminy, no a ja też Wikiemu samej marchewki nie daje bo za dużo wit A też jest niedobrze.
Wczoraj kupiłam WIkiemu misiowy sad: ten po 7 miesiącu i zjadł prawie cały a nie było marchewki także jestem przeszczęśliwa bo ostatnio jak mu tżt dawał jabłko i banan to zacis buzi i nie ma mowy o zjedzeniu nawet łyżeczki.

Napisane przez domi7ks

dziekuje za zyczenia w imieniu mojej Polusi
i dla Grzesia wszytskiego co najlepsze

Brombi gratuluje zabka

U nas ostatnia kupka w zeszla niedziele. Juz podaje Polusi ten syropek i zawiesinke

a to moja slicznotka ze spacerku dzisiejszego w nowej furce
Załącznik 3130068 Załącznik 3130069

Nio pięknie

[suonko2]

Napisane przez katekatee

Te deserki o których Ci pisałam są z Bobovity. Jest teraz nawet taka promocja 2 w cenie 1,5 to ja ich chyba z 20 nakupiłam. WIktor uwielbia: Banan, brzoskwinia i marchewka i drugi to brzoskwinia, jabłko, marchewka. Deserki mają 75kcal w 100g więc jak na owoce to naprawde dużo. Same banany mają tylko więcej ale WIktor absolutnie nie zje samego banana. I te deserki o których pisałam mają tylko 10% marchewki a to ważne bo jak pisałam mój syn je i pije tylko to co z marchewką więc musze pilnować żeby tej marchewki nie było za dużo.
Tej oliwy dodaje łyżeczkę do każdego obiadku. Czyli raz dziennie. Oczywiście oliwa musi być bardzo dobrej firmy. Najlepiej kupić małą żeby nie stała tak długo. Oliwa ma też ważne tłuszcze i wydaje mi się że łyżeczka dziennie mu nie zaszkodzi a zawsze to troszkę kalori więcej
A i soku samej marchewki CI nie polecam, najlepiej z innymi owocami wtedy wiadomo im więcej owoców tym różniejsze witaminy, no a ja też Wikiemu samej marchewki nie daje bo za dużo wit A też jest niedobrze.
Wczoraj kupiłam WIkiemu misiowy sad: ten po 7 miesiącu i zjadł prawie cały a nie było marchewki także jestem przeszczęśliwa bo ostatnio jak mu tżt dawał jabłko i banan to zacis buzi i nie ma mowy o zjedzeniu nawet łyżeczki.



Nio pięknie

A gdzie taka promocja była?

[elalank]

cześć

oczywiście TZ po wczorajszej integracji umiera i śpi w drugim pokoju.
Cały dzień do d..., a tyle się człowiek naczeka żeby spędzić razem chociaż dzień, (w tygodniu po pracy zaledwie 2 h przy dobrych wiatrach jesteśmy w trójkę) a tu taki ci pójdzie, napije sie piwa a teraz umiera no zła jestem jak cholera. Mieliśmy też jechać na 17 do ciotki, bo dzisiaj jest spotkanie rodzinne, a on śpi. Wkurzona jestem na maxa .

to sie wygadałam

mam na coś ochotę,coś bym zjadła i sama nie wiem co jakbyśmy pojechali do ciotki to pewnie byłyby jakieś pyszności, a tak to se mogę pomarzyć.

[kamilla123]

Z tym zasypianiem wczoraj to u mnie było podobnie... Znowu chyba z 2 godziny się męczyliśmy, smoczek, rączki, cycek, kołysanki i tak w kółko. W końcu u kresu wytrzymałości wzięłam sobie jakąś gazetę i zaczęłam przeglądać, a młody tak się na mnie zapatrzył tymi swoimi oczkami, że jak go po 3 minutach pogłaskałam to od razu oczy zamknął

Simpatica Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszej rocznicy

Brombi podwójne gratulacje

Ela mój małż wczoraj był na finale Ligii Mistrzów i dzisiaj jest podobnie jak u Ciebie a umawialiśmy się, że ja wstaję wczoraj a on dzisiaj żebym miała jeden dzień kiedy mogę pospać dłużej i

[asioczka]

dziewczynki prosze o kliczki...

[zebra666]

Brombi gratuluję ząbusia!!!

Ale ten wybuch.... same tragedie ostatnio....

Domi bardzo ładny wózek a malutka jaka słodka. Super, że zadowolona jetseś z wózka! Ja ze swojego też megaaa i też worze maluszka lekko uniesionego, bo na płasko to on już ma w nosie i się drze . Chyba, że śpi wtedy mu opuszczam całkiem.

[DiTu77]

Magdusia właśnie (po raz trzeci dzisiaj) przewróciła się z plecków na brzuszek - chyba jej się to podoba

[zebra666]

Ditu gratuluję

[DiTu77]

Napisane przez zebra666

Ditu gratuluję

[agnessja]

Witajcie,

zawsze miałam problem z usypianiem dzieci, ale z tym małym Księciuniem mam lepiej, jak widzę że śpiący kładę do łóżeczka i sam zasypia, jego starsze siostry były dużo więcej noszone i "lulane", mój kręgosłup jest bardzo z tego zadowolony

jedzonko jak na razie mu smakuje bez wyjątku, nie wiem gdzie mu się to wszystko mieści, dziubek otwiera do każdej łyżeczki.

wczoraj nabyłam kubek niekapek z aventa, starsze też takie miały, w takich kubkach ważne jest żeby ustnik można było łatwo domyć i można było kupić wymienne, teraz nawet są szczotki specjalnie do mycia tych kubków, nie wiem też jaka oprócz pojemności jest różnica między kubkiem +6 m a +12m wg mnie żadna, więc kupiłam większy, po co mam kupować większy za jakiś czas, wczoraj kubek wygotowałam, mało co by się przypalił... (heh... jak mały był maleńki, zdesperowana w nocy poszłam wygotować nowy smoczek, wróciłam do łóżka i obudził mnie dziwny zapach, smoczek już się rozpuścił na dnie garnka, na szczęście kupiłam dwupak i w dzień wygotowałam następny )

dziś przed południem przepowadziłam próbę z niekapkiem, coś mu się udało pociągnąć, ale jeszcze nie opanował do końca nowej techniki, co dał mi do zrozumienia rozpaczliwym płaczem, więc przelałam soczek do zwykłej butelki i tak dokończył picie. żeby dziecku było łatwiej, to pociągnęłam troszkę soczku, żeby przelało się za zaworek i było w ustniku, wtedy jak synuś pociągnął od razu coś poleciało i ciągnął dalej, ale nie podobało mu się że to nie jest miękkie... poćwiczymy znowu za dwa dni

dołączam dzisiejsze zdjęcie
pozdrowienia

[zebra666]

Agnessja ja wlaśnie kupiłam niekapek z Tommee Tippee i właśnie doszłam do tego samego wniosku.... był 150 ml od 6+ i 260 ml od9+ i wziełam ten większy, bo dziubki takie same... i potem myślałam czy to dobrze czy źle:P Ale mnie uspokoiłaś i będę z większym próbowała. Butelek też nie kupowałam malych tylko te 250ml, bo szkoda mi kasy było. Mały pije już mleczko z kaszką ze smoczka do akszek z tą wielgachną dziurką to może z niekapka też już niedługo może spróbować....

[domi7ks]

Napisane przez katekatee

A co karmienia to ja już sama nie wiem czy dać już sobie spokój, czy jeszcze troche to pociągnąć to karmienie. Moje wstępne założenie było że do maja tzn do 7 miesiąca. Włosy niby już przestały aż tak bardzo wypadać, ale znowu się strasznie suche i zniszczone zrobiły. A jak karmie to wiadomi nic nie moge brać żeby ich stan polepszyć. Tak sobie myślę czy nie poczekać z karmieniem aż WIkiemu wyjdzie ten ząbek bo wtedy to napewno ten złośnik mnie będzie gryz więc sobie chyba dam spokój.





Nio pięknie

Moim zdaniem tego karmienia juz bedzie coraz mniej, wiec mozesz jeszcze troche pociagnac

Napisane przez elalank

cześć

oczywiście TZ po wczorajszej integracji umiera i śpi w drugim pokoju.
Cały dzień do d..., a tyle się człowiek naczeka żeby spędzić razem chociaż dzień, (w tygodniu po pracy zaledwie 2 h przy dobrych wiatrach jesteśmy w trójkę) a tu taki ci pójdzie, napije sie piwa a teraz umiera no zła jestem jak cholera. Mieliśmy też jechać na 17 do ciotki, bo dzisiaj jest spotkanie rodzinne, a on śpi. Wkurzona jestem na maxa .

to sie wygadałam

mam na coś ochotę,coś bym zjadła i sama nie wiem co jakbyśmy pojechali do ciotki to pewnie byłyby jakieś pyszności, a tak to se mogę pomarzyć.

no czasem tak bywa choc ja bym sie pewnie fuczala cały dzien dzisiaj

Napisane przez asioczka

dziewczynki prosze o kliczki...

klikam prawie codziennie

Napisane przez zebra666

Domi bardzo ładny wózek a malutka jaka słodka. Super, że zadowolona jetseś z wózka! Ja ze swojego też megaaa i też worze maluszka lekko uniesionego, bo na płasko to on już ma w nosie i się drze . Chyba, że śpi wtedy mu opuszczam całkiem.

a jaki Ty masz wózio?

Napisane przez DiTu77

Magdusia właśnie (po raz trzeci dzisiaj) przewróciła się z plecków na brzuszek - chyba jej się to podoba

gratulacje
u nas narazie na boczki sie przewraca Polusia...

z newsach to jak lezy na brzuszku i ja tak zostawie, to za jakis czas lezy prawie obok maty albo tam gdzie miala nózki ma głowke (i na odwrót)

Napisane przez agnessja

dołączam dzisiejsze zdjęcie
pozdrowienia

super a ja sie boje tak uszka wystawiac narazie

[agnessja]

Napisane przez zebra666

Agnessja ja wlaśnie kupiłam niekapek z Tommee Tippee i właśnie doszłam do tego samego wniosku.... był 150 ml od 6+ i 260 ml od9+ i wziełam ten większy, bo dziubki takie same... i potem myślałam czy to dobrze czy źle:P Ale mnie uspokoiłaś i będę z większym próbowała. Butelek też nie kupowałam malych tylko te 250ml, bo szkoda mi kasy było. Mały pije już mleczko z kaszką ze smoczka do akszek z tą wielgachną dziurką to może z niekapka też już niedługo może spróbować....

ja na razie nawet butelek nie kupowałam, bo w paczce ze szpitala była i nie miałam problemu - małemu pasuje, ale jak mi się odwidzi karmienie piersią to kupię, jeśli mały zacznie mnie gryźć to się pożegnamy z cycem, młodsza córka tak sobie nagrabiła w papierach gdy miała 7 miesięcy, starsza miała więcej szczęścia bo karmiłam ją 16 m-cy. ale u mnie jak do tej pory względy ekonomiczne wygrywają i wygoda, nie chce mi się mleka przygotowywać bo dużo z tym zachodu

Napisane przez domi7ks

super a ja sie boje tak uszka wystawiac narazie

jak się wyspał to zmieniliśmy czapkę, zeby uszka były zakryte, ale za to z powodu bólu uszu młodszej córci szybko wracaliśmy do domu, oby się nie obudziła z płaczem w nocy

[zebra666]

Domi Tako Sportster o taki dokładnie:

http://allegro.pl/item1032028431_woz...m_sklepie.html
kolor 6
Szukałam czegoś na ciężkie drogi wiejskie moje wymagania spełnił tak, że jestem happy, bo przedtem miałam 21 kg głęboko- spacerowy

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez agnessja

ja na razie nawet butelek nie kupowałam, bo w paczce ze szpitala była i nie miałam problemu - małemu pasuje, ale jak mi się odwidzi karmienie piersią to kupię, jeśli mały zacznie mnie gryźć to się pożegnamy z cycem, młodsza córka tak sobie nagrabiła w papierach gdy miała 7 miesięcy, starsza miała więcej szczęścia bo karmiłam ją 16 m-cy. ale u mnie jak do tej pory względy ekonomiczne wygrywają i wygoda, nie chce mi się mleka przygotowywać bo dużo z tym zachodu

No ja niestety tylko 5 tygodni karmiłam ale chwaliłam sobie, mały jak się w końcu nauczył ssać to wogóle nigdy mnie nie kąsał a wiem, ze maluchy to potrafia nawet bez ząbków. Dziewczyna , z którą leżałam na sali to miała krwawiące brodawki, bo mały tak je bobrował, bo płytko łapał.

Maluszek słodziuchny

[agnessja]

Napisane przez zebra666

No ja niestety tylko 5 tygodni karmiłam ale chwaliłam sobie, mały jak się w końcu nauczył ssać to wogóle nigdy mnie nie kąsał a wiem, ze maluchy to potrafia nawet bez ząbków. Dziewczyna , z którą leżałam na sali to miała krwawiące brodawki, bo mały tak je bobrował, bo płytko łapał.

Maluszek słodziuchny

mój na początku był trochę krwiożerczy, ale daliśmy radę, teraz jest delikatny, ale juz sie boję na zapas, bo ma ostre ząbki, na szczęście nie wypróbował ich przy wysysaniu mnie.

gorzej jest z łapaniem włosów, jak się uczepi to targa z całej siły i radochy ma tyle, że nie mam siły się złościć; kiedy starsza córka była w jego wieku w desperacji złapałam maszynkę do włosów i...
zrobiłam sobie jeżyka , na szczęście była zima, bo ona z marca, w sumie to wyszło włosom na zdrowie bo były osłabione, no teraz tego nie zrobię, dziewczyny też uważają z włosami bo lubi do nich łapki wyciągać

[tarasia]

Napisane przez domi7ks

ale my nie jezdzimy na siedzaco, ja tez nie jestem za sadzaniem, tym bardziej, ze Pola nie rwie sie do siadania jeszcze!
jezdzimy praktycznie na lezaco
a w tym wozku mozna rozne katy oparcia ustawiac (akurat ten jest taki jak w lezaczku i stad takie zludzenie i na chwile, bo akurat Tz ustawial, zeby jej bylo dobrze)

to mnie uspokoiłaś!

a oto mój pączulek na dzisiejszym długaśnym spacerze
Załącznik 3132730
Załącznik 3132736

[katekatee]

Czyżby pierwsza Witam. Mój syn mi urządził pobudkę o 5.40 i nie chciał spać. Ale to nawet dobrze bo ja się za moją pracę mgr wezmę bo jutro znowu do promotorki po poprawki, mam nadzieje że ich dużo nie będzie

Napisane przez suonko2

A gdzie taka promocja była?

Ta promocja jest w auchanie i w carrefourze ale to jest raczej promocja od producenta bo te słoiczki są oryginalnie zapakowane po dwa.

Napisane przez DiTu77

Magdusia właśnie (po raz trzeci dzisiaj) przewróciła się z plecków na brzuszek - chyba jej się to podoba

Nio gratuluję

Tarasia Agnesja zdjęcia śliczne

Ach te koronkowe cuda na głowy dziewczynek Czemu nie robią czegoś takiego dla chłopców

Domi ja też narazie panicznie zakrywam Wikiemu uszy i obawiam się że jeszcze dłuuuuuugo będę

[konspiracja]

Hej, hej...
U nas weekend przedłużony bo TŻ miał wolny piatek i było fajnie
Nie wytrzymałam jednak i wybralam sie do fryzjera. Podciełam wlosy za ramiona. Od razu lepiej się czuję a one zdrowiej wygladają. Wypadanie słabnie na szczęscie.
Szkoda ze Gucia sie nie pojawia bo chcialam zapytac czy mozna pic pokrzywę na wloski

Napisane przez katekatee;

A co karmienia to ja już sama nie wiem czy dać już sobie spokój, czy jeszcze troche to pociągnąć to karmienie. Moje wstępne założenie było że do maja tzn do 7 miesiąca. Włosy niby już przestały aż tak bardzo wypadać, ale znowu się strasznie suche i zniszczone zrobiły. A jak karmie to wiadomi nic nie moge brać żeby ich stan polepszyć. Tak sobie myślę czy nie poczekać z karmieniem aż WIkiemu wyjdzie ten ząbek bo wtedy to napewno ten złośnik mnie będzie gryz więc sobie chyba dam spokój.

No ja chciałam do poł roku a wygląda ze tez sie przedłuzy...
A wypadanie to niestety przez karmienie może sie przedłuzac, tak wyczytalam ostatnio. Ja podcięłam, teraz niech rosną zdrowo

Dziewczynki, czy Wy po słoiczku nie podajecie juz mleka? Kurczę tez mam zamiar przejśc juz na mleczko rano i wieczorem, ale moj syneczek cały czas ze smakiem konczy jedzonko mleczkiem. Mam do syta podawac sloiczek? Na razie zjada poł duzego jednorazowo.
No i po jedzonku herbatka?

tez musze kupic niekapka chociaz podobno wcale nie sa dobre bo znowu maja dzióbek i lepiej byłoby od razu do kubeczka przejść a niekapki to tylko na spacerki np... Karenina chyba kiedys pokazywala jakiś kubek przejściowy...

Napisane przez kamilla123

Z tym zasypianiem wczoraj to u mnie było podobnie... Znowu chyba z 2 godziny się męczyliśmy, smoczek, rączki, cycek, kołysanki i tak w kółko. W końcu u kresu wytrzymałości wzięłam sobie jakąś gazetę i zaczęłam przeglądać, a młody tak się na mnie zapatrzył tymi swoimi oczkami, że jak go po 3 minutach pogłaskałam to od razu oczy zamknął

Napisane przez DiTu77

Magdusia właśnie (po raz trzeci dzisiaj) przewróciła się z plecków na brzuszek - chyba jej się to podoba

Gratulacje tez dla Filusiowego ząbka, a Brombi niech uwaza na wkladki

Fotki cudne - ach jakież mamy śliczne dzieci na wątku

[DiTu77]

Napisane przez agnessja

...
dołączam dzisiejsze zdjęcie
pozdrowienia

Ale słodko śpi

Napisane przez domi7ks

...
gratulacje
u nas narazie na boczki sie przewraca Polusia...

z newsach to jak lezy na brzuszku i ja tak zostawie, to za jakis czas lezy prawie obok maty albo tam gdzie miala nózki ma głowke (i na odwrót)


super a ja sie boje tak uszka wystawiac narazie

To w takim razie już niedługo, bo moja też tak "łaziła"
Ja uszek szczelnie nie zakrywam
a w ogóle to Polacy nagminnie przegrzewają dzieci i dlatego często dzieciaki chorują - ostatnio program oglądałam i sama byłam świadkiem - w Irlandi 4latka przyszła w grudniu na plac zabaw w samym sweterku i bez czapki

Napisane przez tarasia

...
a oto mój pączulek na dzisiejszym długaśnym spacerze
Załącznik 3132730
Załącznik 3132736

Słodzinka

Napisane przez katekatee

...

Nio gratuluję

...

konspi

Do wieczora Mamusie - jedziemy dziś na usg bioderek (ponad 100km w obydwie strony)...

[zebra666]

Tarasia jaka ślicznotka

Agnessja mój potworek też kocha włosy mamusi:P I jeszcze jak się bawimy i pochylam swoją twarz nad jego buzinką to mnie strasznie dotyka po buzi i usiłuje łapać oczyPodobają mu się i normalnie chce mi je wyciagnąć.

Proszę o radę Mój mały potworek miał drzemke więcej wczoraj i przespał kapiel o 18, i okąpałam go o 18.30. Zjadł i poszedł nyny.... i obudził się o 1-dostał z kaszką mleczka i spał do ok 6, bo obudziła go kupa. Jak myslicie... lepiej próbować mu zagęszczać to jedzonko po kąpieli? Bo tak zawsze to jadł ok 18.30 , 22-23, 3.30 i się budził po 6. Czyli miał jedną pobudke mniej... może tak spróbować oduczać go tylu jedzonek? Najwyrzej jesli się obudzi wceśniej dam herbatkę ale przestane karmić po kapieli... Chyba lepiej mieć jendo nocne niż późno wieczorne i nocne...

[simpatica]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Czytam właśnie jak poznać dziecko alergiczne...
I piszą tu, że jednym z objawów są długie rzęsy...
Ja przepraszam, ale co ma piernik do wiatraka...

pierwszy raz słyszę... w mojej rodzinie jest chłopczyk (ten co wsadził druciki do gniazdka) o długaśnych rzesach i na nic uczulenia nie ma. to jakaś bzdura jest

Napisane przez domi7ks

a to moja slicznotka ze spacerku dzisiejszego w nowej furce

pasuje jej ten kolor w tle

Napisane przez kamilla123

Simpatica Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszej rocznicy

dziekuję

Napisane przez agnessja

dołączam dzisiejsze zdjęcie
pozdrowienia

słodkości

Napisane przez tarasia

a oto mój pączulek na dzisiejszym długaśnym spacerze

fajnie nas pozdrawia na drugiej fotce
<><><>
właśnie skończyłam karmic Olę kleikiem - idzie coraz lepiej

a dziś stawiam wszystkim drinka mlecznego bo mam imieniny

[martaN23]

Pomóżcie szukam uzywanych zabawek dla niuni jakie polecacie grajace najlepiej bardzo prosze o rade mam do wydania 150zl

[zebra666]

Marta mój mały ma od niedawna od cioci takie go słonika- nawet nowy nie jest drogi a jego ulubiona zabawka. ŁAdne melodyjki i fajne gadki o słoniach. Sam się umie szająć nią.

http://www.allegro.pl/item984276256_...po_polsku.html

Są też inne zwierzątka :
http://www.bangla.babyonline.pl/zaba...rafa-p6510.htm

[agnessja]

Napisane przez martaN23

Pomóżcie szukam uzywanych zabawek dla niuni jakie polecacie grajace najlepiej bardzo prosze o rade mam do wydania 150zl

http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=5749555

może np. coś od tego użytkownika, polecam ślimaka, sorter kształtów tam jest, nie polecam niebieskiego słonia, ponieważ gdy dziecko ciągnie tam jest takie coś co powoduje że klocki podskakują i przy tym jest dużo hałasu, ale za to można ustawić muzyczkę ciszej i głośniej, my tą zabawkę trzymamy u babci, a w domu mamy spokój, w ogóle ważne żeby muzyka i dzwięki z zabawki można było puścić ciszej, bo czasem to można ogłuchnąć, wszelkie piramidki są godne polecenia, a także zabawki do kąpieli, dzieci chętniej się kąpią i w pewnym wieku nie mają oporów przy wchodzeniu do wanny, to tak na szybko co mogę doradzić

[pinky_deer]

Cześć Kochane Panie

mamy teraz smutna sytuację w rodzinie, pożalę się wam gdzie indziej...
nie miałam weny na weekendowe pisanie bo ta sprawa zajmowała mi głowę

Mała jest też teraz trudna do zniesienia, chyba zęby daja się we znaki, choć ja nic tam nie zauważyłam. za to jęki całe dnie, a że non stop z nią siedzę sama to już mam powoli dosć

w dzień śpi po 15 minut

czas karmienia piersią chyba też się skończył i jest mi bardzo źle z tego powodu, czuję się odrzucona jakby. daję pierś ale mała pociumka, pogłaszcze, nie ssa prawidłowo. raktycznie już nie wytwarza mi się mleko, jakieś marne krople
ja chcę dalej karmić !!!!

[asioczka]

prosze o kliczki, nie chce w ostatni dzien wyleciec

[pinky_deer]

zaraz Cie doklikam Asiu
i resztę pań też

a w domu mam bordello masakryczne, jestem taka podłąmana, ze nawet nie chce mi się tego ogarnąć, niech se rośnie.

w ogole siedze jeszcze w piżamie ze sterczącymi włosami, a Mi też w piżamie z brudną buzią, a co tam

Szybko zerknęłam tylko na zaległe zdjęcia - maluchy prześliczne i wszystkie to już takkei bobasy fajne

mieliśmy też dłuższy weekend, Tż miał wolny piątek, nie poszedł wspaniałomyślnie na Ligę Mistrzów, oglądał w tv bo dzień wcześniej mnie wkurzył nie na żarty