O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) część VI

[b a r b a r a]

Nie wytrzymalam zrobilam test-negatywny.
Jak siadlam przy swoim dziecku puscily mi emocje i sie powylam .
Temperatura 36.9°
Jade teraz do pracy.

[iza243]

Napisane przez b a r b a r a

Nie wytrzymalam zrobilam test-negatywny.
Jak siadlam przy swoim dziecku puscily mi emocje i sie powylam .
Temperatura 36.9°
Jade teraz do pracy.

Przykro mi

[arletka1313]

basia tak mi przykro, przeżywałam wczoraj to samo co ty.ale tak jak pisały dziewczyny, dopóki @ nie ma, to nadzieja jest, także nie załamujmy się, nie wszystko stracone.

kocurku, no wg owulki to wyliczyłam na wczoraj, a jakby patrzec na długosć cyklu to na poniedziałek.
dzis tempka taka jak wczoraj, choć mierzyłam sobie i po godzinie i była wyższa.
dziś mam wolne od pracy, skocze do banku po pieniażki, kupię jeszcze jeden test, i nie wiem co będe robiła.

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

a tesciowa juz cos podejrzewa, wczoraj wino podali do obiadu, i mówiłam ze ja nie chce, to tesciowa juz do tz mrugała.

[iza243]

Przyszedł właśnie termometr.Brzuch boli @ także przyjdzie francaWiedziałam że przyjdzie ale jakoś tak smutnoDziewczyny czy w czasie @ też mierzycie tempke,czy dopiero po @?

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Przyszedł właśnie termometr.Brzuch boli @ także przyjdzie francaWiedziałam że przyjdzie ale jakoś tak smutnoDziewczyny czy w czasie @ też mierzycie tempke,czy dopiero po @?

ech te @, prawdziwe frańce!!!
wiesz to zależy od ciebie, jeśli chcesz mozesz mierzyć, jesśli nie to po @ zacznij mierzyć.
a mi isę strasznie smutno zrobiło, kolezanki córeczka ma nóżki w gipsie, od kolan aż do paluszków, bo nóżki lecą jej do środka, takie maleństwo a już w gipsie.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

jak mnie okropnie cycki bolą, ze stanika wypływają.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

ech te @, prawdziwe frańce!!!
wiesz to zależy od ciebie, jeśli chcesz mozesz mierzyć, jesśli nie to po @ zacznij mierzyć.
a mi isę strasznie smutno zrobiło, kolezanki córeczka ma nóżki w gipsie, od kolan aż do paluszków, bo nóżki lecą jej do środka, takie maleństwo a już w gipsie.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

jak mnie okropnie cycki bolą, ze stanika wypływają.

Biedactwo


Kiedy powtarzasz test?

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Biedactwo


Kiedy powtarzasz test?

w niedziele,choć się boje jakos. a w poniedziałek bym poszła na bete.

[RudaEwcia25]

Basieńko Kochanie nie załamuj się-póki nie ma francy jest nadziejajesteśmy z Tobą-pamiętaj o tym

Arletko to jest takie niesprawiedliwe,dorosły człowiek jakby mógł to by całe zło które spotyka małe dzieci przejął na siebie ale to niestety niemożliwe

Izunia nie martw się-nowy cykl nowa nadzieja i trzymam kciuki żeby się udało

Noc bez TŻta minęła mi dość spokojnie,rozwaliłam się na łóżku i spałam aż mi w du*ie grałoaż do 7:30 kiedy to mój Ukochany zaczął walić do drzwi i z uśmiechem na twarzy wparował do domu z jakimiś wiaderkami itd.Nasmarował czymś ściany i mam zakaz wchodzenia do pokoju żebym tego nie wdychała.Dobrze że mam połowę domu mojej mamy to mam się chociaż gdzie podziaćTeraz przyjechał Teść i pracują na całego a ja robię obiad i buszuję w necie.Miłego dnia moje Kochane

[arletka1313]

Napisane przez RudaEwcia25

Basieńko Kochanie nie załamuj się-póki nie ma francy jest nadziejajesteśmy z Tobą-pamiętaj o tym

Arletko to jest takie niesprawiedliwe,dorosły człowiek jakby mógł to by całe zło które spotyka małe dzieci przejął na siebie ale to niestety niemożliwe

Izunia nie martw się-nowy cykl nowa nadzieja i trzymam kciuki żeby się udało

Noc bez TŻta minęła mi dość spokojnie,rozwaliłam się na łóżku i spałam aż mi w du*ie grałoaż do 7:30 kiedy to mój Ukochany zaczął walić do drzwi i z uśmiechem na twarzy wparował do domu z jakimiś wiaderkami itd.Nasmarował czymś ściany i mam zakaz wchodzenia do pokoju żebym tego nie wdychała.Dobrze że mam połowę domu mojej mamy to mam się chociaż gdzie podziaćTeraz przyjechał Teść i pracują na całego a ja robię obiad i buszuję w necie.Miłego dnia moje Kochane

ja nie lubie sama spac, budze isę czesto i czekam na meża, ja na szczescie dziś nie musze nic gotować, siedze sobie ne necie, byłam chwile u mamy.musze czyms się zajac zeby tylo nie myśleć, a zeby czas zleciał do niedzieli a najlepiej do poniedziałku., po południu pojedziemy z tż do kościoła, potem na cmentarz, i chcemy dziś zapalic lampkę dla naszego aniołka, tak symbolicznie, wczoraj nie było jak bo z rodziną byliśmy.

[RudaEwcia25]

Napisane przez arletka1313

ja nie lubie sama spac, budze isę czesto i czekam na meża, ja na szczescie dziś nie musze nic gotować, siedze sobie ne necie, byłam chwile u mamy.musze czyms się zajac zeby tylo nie myśleć, a zeby czas zleciał do niedzieli a najlepiej do poniedziałku., po południu pojedziemy z tż do kościoła, potem na cmentarz, i chcemy dziś zapalic lampkę dla naszego aniołka, tak symbolicznie, wczoraj nie było jak bo z rodziną byliśmy.

Masz rację-zapal.Zawsze się lżej na serduszku zrobi,ja też planuję zajrzeć dzisiaj na cmentarz ale mój Kochany będzie bardzo zajęty.Na szczęście umówiłam się z koleżanką i pójdę do niej złożyć zamówienie na Avon to chociaż pogadamy sobieWiesz Arletko ja jestem przyzwyczajona do spania bez TŻta bo on często jest za granicą i wyjeżdża na 5-6tygodniteraz był i 3 i na szczęście jeszcze troszkę w domku zostanie

[arletka1313]

Napisane przez RudaEwcia25

Masz rację-zapal.Zawsze się lżej na serduszku zrobi,ja też planuję zajrzeć dzisiaj na cmentarz ale mój Kochany będzie bardzo zajęty.Na szczęście umówiłam się z koleżanką i pójdę do niej złożyć zamówienie na Avon to chociaż pogadamy sobieWiesz Arletko ja jestem przyzwyczajona do spania bez TŻta bo on często jest za granicą i wyjeżdża na 5-6tygodniteraz był i 3 i na szczęście jeszcze troszkę w domku zostanie

5-6 tyg bez tz, ja bym chyba nie wytrzymała, ale raczej wyjscia nie macie. ale dobrze ze ile moze tyle jest z wami.

[lilith795]

Witam Dziewczyny Ale się przez te dwa dni sporo działo jak nie zaglądałam.
Basiu, Arletko a który to u was dzień cyklu? Może się trochę pospieszyłyście z tymi testami? Odczekajcie kilka dni i jak małpy nadal nie będzie to testujcie jeszcze raz. Ja robiłam test w 31dc i druga kreska bardzo słaba, dzień później beta wyszła niska. Na razie się więc jeszcze może nie macie powodu załamywać. Arletko u mnie ból piersi był pierwszym wyraźnym, symptomem chociaż bałam się że to na małpę, więc nadzieja wciąż jest.
aniula 100 lat, wszystkiego najlepszego i jak najszybszego ujrzenia upragnionych dwóch kreseczek.
Kocurek trzymam bardzo mocno kciuki za II
Ja po tym poniedziałkowym plamieniu w środę byłam u gina. Popatrzył na wynik bety i uznał że według przedstawionych norm ciąży nie ma. Ja mu na to że powinna być bo końcu dwie II i HCG wyraźnie podwyższone. Kazał przyjść za dwa tygodnie (około 6tc) na potwierdzenie sondom obecności ciałka w macicy, powiedział na co uważać, jak dbać o siebie. Wyliczył, że to 4tc dlatego beta mogła być jeszcze niska. Delikatnymi plamieniami kazał się na razie nie martwić chociaż dzisiaj się tak zastanawiałam czy nie powinnam bardziej z nim walczyć o zainteresowanie moim Maleństwem, może warto było się dopominać o coś na ewentualne podtrzymanie? Na szczęście teraz czuję się dobrze więc może rzeczywiście nie warto od samego początku truć siebie i Maluszka.

[iza243]

Napisane przez RudaEwcia25

Basieńko Kochanie nie załamuj się-póki nie ma francy jest nadziejajesteśmy z Tobą-pamiętaj o tym

Arletko to jest takie niesprawiedliwe,dorosły człowiek jakby mógł to by całe zło które spotyka małe dzieci przejął na siebie ale to niestety niemożliwe

Izunia nie martw się-nowy cykl nowa nadzieja i trzymam kciuki żeby się udało

Noc bez TŻta minęła mi dość spokojnie,rozwaliłam się na łóżku i spałam aż mi w du*ie grałoaż do 7:30 kiedy to mój Ukochany zaczął walić do drzwi i z uśmiechem na twarzy wparował do domu z jakimiś wiaderkami itd.Nasmarował czymś ściany i mam zakaz wchodzenia do pokoju żebym tego nie wdychała.Dobrze że mam połowę domu mojej mamy to mam się chociaż gdzie podziaćTeraz przyjechał Teść i pracują na całego a ja robię obiad i buszuję w necie.Miłego dnia moje Kochane

Fajnie że masz gdzie"uciec"jak tż remontuje

Ja też nie lubie sama spać ale że tż robi na 3 zmiany niestety co 3 tydzień musze

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez lilith795

Witam Dziewczyny Ale się przez te dwa dni sporo działo jak nie zaglądałam.
Basiu, Arletko a który to u was dzień cyklu? Może się trochę pospieszyłyście z tymi testami? Odczekajcie kilka dni i jak małpy nadal nie będzie to testujcie jeszcze raz. Ja robiłam test w 31dc i druga kreska bardzo słaba, dzień później beta wyszła niska. Na razie się więc jeszcze może nie macie powodu załamywać. Arletko u mnie ból piersi był pierwszym wyraźnym, symptomem chociaż bałam się że to na małpę, więc nadzieja wciąż jest.
aniula 100 lat, wszystkiego najlepszego i jak najszybszego ujrzenia upragnionych dwóch kreseczek.
Kocurek trzymam bardzo mocno kciuki za II
Ja po tym poniedziałkowym plamieniu w środę byłam u gina. Popatrzył na wynik bety i uznał że według przedstawionych norm ciąży nie ma. Ja mu na to że powinna być bo końcu dwie II i HCG wyraźnie podwyższone. Kazał przyjść za dwa tygodnie (około 6tc) na potwierdzenie sondom obecności ciałka w macicy, powiedział na co uważać, jak dbać o siebie. Wyliczył, że to 4tc dlatego beta mogła być jeszcze niska. Delikatnymi plamieniami kazał się na razie nie martwić chociaż dzisiaj się tak zastanawiałam czy nie powinnam bardziej z nim walczyć o zainteresowanie moim Maleństwem, może warto było się dopominać o coś na ewentualne podtrzymanie? Na szczęście teraz czuję się dobrze więc może rzeczywiście nie warto od samego początku truć siebie i Maluszka.

Jak by sie plamienie powtórzyło idz do innego lekarza.ŻADNE plamienie w ciaży nie jest normalne,aż mi sie ciśnienie podnosi jak czytam że lekarze olewają takie rzeczy

[arletka1313]

Napisane przez lilith795

Witam Dziewczyny Ale się przez te dwa dni sporo działo jak nie zaglądałam.
Basiu, Arletko a który to u was dzień cyklu? Może się trochę pospieszyłyście z tymi testami? Odczekajcie kilka dni i jak małpy nadal nie będzie to testujcie jeszcze raz. Ja robiłam test w 31dc i druga kreska bardzo słaba, dzień później beta wyszła niska. Na razie się więc jeszcze może nie macie powodu załamywać. Arletko u mnie ból piersi był pierwszym wyraźnym, symptomem chociaż bałam się że to na małpę, więc nadzieja wciąż jest.
aniula 100 lat, wszystkiego najlepszego i jak najszybszego ujrzenia upragnionych dwóch kreseczek.
Kocurek trzymam bardzo mocno kciuki za II
Ja po tym poniedziałkowym plamieniu w środę byłam u gina. Popatrzył na wynik bety i uznał że według przedstawionych norm ciąży nie ma. Ja mu na to że powinna być bo końcu dwie II i HCG wyraźnie podwyższone. Kazał przyjść za dwa tygodnie (około 6tc) na potwierdzenie sondom obecności ciałka w macicy, powiedział na co uważać, jak dbać o siebie. Wyliczył, że to 4tc dlatego beta mogła być jeszcze niska. Delikatnymi plamieniami kazał się na razie nie martwić chociaż dzisiaj się tak zastanawiałam czy nie powinnam bardziej z nim walczyć o zainteresowanie moim Maleństwem, może warto było się dopominać o coś na ewentualne podtrzymanie? Na szczęście teraz czuję się dobrze więc może rzeczywiście nie warto od samego początku truć siebie i Maluszka.

a powiedz mi jakie miałas objawy ze podejrzeałas ciaże?
no jak to ciaży nie ma?przeciez to nie tylko hcg świadczy o ciaży, ale tez po badaniu ciebie powinien zauważyć.powtórz sobie bete i będziesz pewna.a co powiedział na co uważać, jak dbać o siebie?

[RudaEwcia25]

Napisane przez arletka1313

5-6 tyg bez tz, ja bym chyba nie wytrzymała, ale raczej wyjscia nie macie. ale dobrze ze ile moze tyle jest z wami.

No nie mamy wyjścia bo kasa potrzebna ale powiem Ci że Kochany się tak uwija że chyba do Świąt się wyrobi będę mogła normalnie ubrać moja kochaną choinkę

Napisane przez lilith795

Witam Dziewczyny Ale się przez te dwa dni sporo działo jak nie zaglądałam.
Basiu, Arletko a który to u was dzień cyklu? Może się trochę pospieszyłyście z tymi testami? Odczekajcie kilka dni i jak małpy nadal nie będzie to testujcie jeszcze raz. Ja robiłam test w 31dc i druga kreska bardzo słaba, dzień później beta wyszła niska. Na razie się więc jeszcze może nie macie powodu załamywać. Arletko u mnie ból piersi był pierwszym wyraźnym, symptomem chociaż bałam się że to na małpę, więc nadzieja wciąż jest.
aniula 100 lat, wszystkiego najlepszego i jak najszybszego ujrzenia upragnionych dwóch kreseczek.
Kocurek trzymam bardzo mocno kciuki za II
Ja po tym poniedziałkowym plamieniu w środę byłam u gina. Popatrzył na wynik bety i uznał że według przedstawionych norm ciąży nie ma. Ja mu na to że powinna być bo końcu dwie II i HCG wyraźnie podwyższone. Kazał przyjść za dwa tygodnie (około 6tc) na potwierdzenie sondom obecności ciałka w macicy, powiedział na co uważać, jak dbać o siebie. Wyliczył, że to 4tc dlatego beta mogła być jeszcze niska. Delikatnymi plamieniami kazał się na razie nie martwić chociaż dzisiaj się tak zastanawiałam czy nie powinnam bardziej z nim walczyć o zainteresowanie moim Maleństwem, może warto było się dopominać o coś na ewentualne podtrzymanie? Na szczęście teraz czuję się dobrze więc może rzeczywiście nie warto od samego początku truć siebie i Maluszka.

Cholera bierze-nie bagatelizuj plamienia bo zazwyczaj oznacza że coś jest nie tak-nie dźwigaj i dbaj o siebie Kochana

Napisane przez iza243

Fajnie że masz gdzie"uciec"jak tż remontuje

Ja też nie lubie sama spać ale że tż robi na 3 zmiany niestety co 3 tydzień musze

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------


Jak by sie plamienie powtórzyło idz do innego lekarza.ŻADNE plamienie w ciaży nie jest normalne,aż mi sie ciśnienie podnosi jak czytam że lekarze olewają takie rzeczy

Kurdę Izunia masz rację-przecież to niedopuszczalne,ja chodzę do gina prywatnie i zawsze mnie pyta czy nie mam plamień więc to chyba coś oznacza prawda?No uciekam teraz do mamy dość często tak poza tym na razie mamy wspólną kuchnie bo w mojej jest pokój w którym "koczujemy"

[arletka1313]

o choince też marze, pewnie bedziemy mieli ale w sypialni, chyba że będa już meble w kuchni to choinka będzie w salonie, jeszcze nie wiem, fajnie ze się tż spręża.

[iza243]

Napisane przez RudaEwcia25

Kurdę Izunia masz rację-przecież to niedopuszczalne,ja chodzę do gina prywatnie i zawsze mnie pyta czy nie mam plamień więc to chyba coś oznacza prawda?No uciekam teraz do mamy dość często tak poza tym na razie mamy wspólną kuchnie bo w mojej jest pokój w którym "koczujemy"

Mam dosć takiego podejscia lekarzyWszystko w ciąży normalne,plamieniem się nie przejmowaćTaaaa jasneJa przez takiego debila straciłam ciąże,temu teraz mnie krew zalewa jak czytam o takim podejściuTeraz juz wiem że ŻADNE plamienie w ciaży normalne nie jest i trzeba jak najszybciej jechać do szpitala albo iść do lekarza.

[lilith795]

arletko u mnie pierwszymi objawami była właśnie wrażliwość piersi i pobolewania w podbrzuszu, później brak @, więc odczekałam trzy dni i zrobiłam test. Tak naprawdę to ja już czułam i byłam pewna że jest fasoleczka więc wiedziałam że ten test to czysta formalność i spokojnie czekałam. W tej chwili. Tak naprawdę to były jedyne sygnały i jak na razie nic się zmienia, no może czasem zakręci mi się w głowie. Tak więc nie martw się i poczekaj troszkę. Powtórz test tak jak planowałaś na weekendzie. Jeśli chodzi o dbanie o siebie to tak naprawdę nie powiedział mi nic czego bym nie wiedziała, że mam nie dźwigać, dobrze się odżywiać, nie przejadać, i przez te dwa tygodnie do kolejnej wizyty unikać przytulanek z TŻtem. A jeśli chodzi o betę to kazał się już więcej nie kłóć tylko czekać cierpliwie do czasu kiedy będzie mógł po badaniu sondom potwierdzić że fasoleczka jest odpowiednio umiejscowiona bo zdarza się że wszystkie badania wskazują na ciążę, ale zarodka nie ma tam gdzie być powinien.

[RudaEwcia25]

Napisane przez arletka1313

o choince też marze, pewnie bedziemy mieli ale w sypialni, chyba że będa już meble w kuchni to choinka będzie w salonie, jeszcze nie wiem, fajnie ze się tż spręża.

Ja też się cieszę zawsze jak mija Święto Zmarłych i Zaduszki to ogarnia ma faza Świąt-totalnie.Na sama myśl o reklamie Coca-Coli morda mi się śmieje jak wtedy kiedy byłam mała i widziałam ją po raz pierwszy,choinkę kocham jak żadną rzecz na świecie(no i moje książki Stephena Kinga też),przed Świętami i w ich trakcie czuję się znowu jak mała dziewczynka i jak nigdy mam zapał do gotowania i sprzątania bo to najfajniejszy okres w rokuJa też nie wiem czy doczekam się mebli w kuchni ale ważne żeby pokój był skończony.

Napisane przez iza243

Mam dosć takiego podejscia lekarzyWszystko w ciąży normalne,plamieniem się nie przejmowaćTaaaa jasneJa przez takiego debila straciłam ciąże,temu teraz mnie krew zalewa jak czytam o takim podejściuTeraz juz wiem że ŻADNE plamienie w ciaży normalne nie jest i trzeba jak najszybciej jechać do szpitala albo iść do lekarza.

Nie dziwię Ci się Iza że się tak wkurzasz,najgorzej jest trafić na konowała co niby"na wszystkim się zna i zawsze jest wszystko w porządku"Cholera bierze człowiekaDlatego nie ma się co zastanawiać Lilith bo plamienia w ciąży są niedopuszczalne

[arletka1313]

Napisane przez lilith795

arletko u mnie pierwszymi objawami była właśnie wrażliwość piersi i pobolewania w podbrzuszu, później brak @, więc odczekałam trzy dni i zrobiłam test. Tak naprawdę to ja już czułam i byłam pewna że jest fasoleczka więc wiedziałam że ten test to czysta formalność i spokojnie czekałam. W tej chwili. Tak naprawdę to były jedyne sygnały i jak na razie nic się zmienia, no może czasem zakręci mi się w głowie. Tak więc nie martw się i poczekaj troszkę. Powtórz test tak jak planowałaś na weekendzie. Jeśli chodzi o dbanie o siebie to tak naprawdę nie powiedział mi nic czego bym nie wiedziała, że mam nie dźwigać, dobrze się odżywiać, nie przejadać, i przez te dwa tygodnie do kolejnej wizyty unikać przytulanek z TŻtem. A jeśli chodzi o betę to kazał się już więcej nie kłóć tylko czekać cierpliwie do czasu kiedy będzie mógł po badaniu sondom potwierdzić że fasoleczka jest odpowiednio umiejscowiona bo zdarza się że wszystkie badania wskazują na ciążę, ale zarodka nie ma tam gdzie być powinien.

no mi też się wydaje że u mnie jest fasolka, no poprostu tak czuje, do tego mam te zawroty głowy, cycki wielkie, no i chyba te żyłki się pojawiły, lekki ból brzucha, od wczoraj taki lekki ból głowy, lekki ból brzucha, pojawił sie śluz biały, gdzie cały cykl nic nie było.nie wiem, poczekam.
może poprostu za wcześnie bylo żeby zobaczyć zarodek.za 2 tyg zobaczysz piękną kropę!

[lilith795]

Dziewczyny ja zamierzam jeździć do dobrego ginekologa prywatnie i gotowa jestem dojeżdżać ponad 100km żeby zapewnić odpowiednią opiekę dziecku. Już dawno zapowiedziałam TŻtowi że musi się liczyć z tym wydatkiem i że ja nie odpuszczę. W przyszłym tygodniu będę dzwonić się zapisać na pierwszą wizytę.

[iza243]

Napisane przez lilith795

Dziewczyny ja zamierzam jeździć do dobrego ginekologa prywatnie i gotowa jestem dojeżdżać ponad 100km żeby zapewnić odpowiednią opiekę dziecku. Już dawno zapowiedziałam TŻtowi że musi się liczyć z tym wydatkiem i że ja nie odpuszczę. W przyszłym tygodniu będę dzwonić się zapisać na pierwszą wizytę.

Takie podejście mi sie podobaJestem pewna że za 2 tygodnie zobaczysz piękną fasolke z bijącym serduszkiem

[lilith795]

Arletko ja ci powiem że ja przez ostatnie dwa tygodnie miałam tak jak ty, przypomniałaś mi o tej białej wydzielinie, która pojawiła się też u mnie jakiś tydzień przed małpą. Jeśli jeszcze do tego czujesz że się udało to cierpliwie poczekaj i powtórz test za kilka dni. Może po prostu i Ciebie jest jeszcze za niskie stężenie HCG. Trzymam i tym razem zobaczysz II.

[kefii]

Napisane przez iza243

Przyszedł właśnie termometr.Brzuch boli @ także przyjdzie francaWiedziałam że przyjdzie ale jakoś tak smutnoDziewczyny czy w czasie @ też mierzycie tempke,czy dopiero po @?

Zaczyna się mierzyc po mniej wiecej 5-6-7 dc i do nastepnej @. Nie meirz tempki jak masz @ to nic nie daje a bedziesz sie tylko stresowac

[lilith795]

iza, ja też jestem pewna. Myślę że mojemu Skarbowi jest tak dobrze pod serduszkiem mamusi, że tak długo jak to niewskazane nigdzie się wybiera

[RudaEwcia25]

Napisane przez lilith795

Dziewczyny ja zamierzam jeździć do dobrego ginekologa prywatnie i gotowa jestem dojeżdżać ponad 100km żeby zapewnić odpowiednią opiekę dziecku. Już dawno zapowiedziałam TŻtowi że musi się liczyć z tym wydatkiem i że ja nie odpuszczę. W przyszłym tygodniu będę dzwonić się zapisać na pierwszą wizytę.

No i to mi się podobaNie odpuszczaj a będzie wszystko w porządku

[iza243]

Chyba @ sie zaczynaSmutno ehhh...

[kooocur]

Napisane przez arletka1313

no mi też się wydaje że u mnie jest fasolka, no poprostu tak czuje, do tego mam te zawroty głowy, cycki wielkie, no i chyba te żyłki się pojawiły, lekki ból brzucha, od wczoraj taki lekki ból głowy, lekki ból brzucha, pojawił sie śluz biały, gdzie cały cykl nic nie było.nie wiem, poczekam.
może poprostu za wcześnie bylo żeby zobaczyć zarodek.za 2 tyg zobaczysz piękną kropę!

To sie czuje..ja w to wierze. Poprzednio wiedziałam, ze coś się świeci..

Napisane przez iza243

Chyba @ sie zaczynaSmutno ehhh...

Kochanie bardzo mi przykro. Teraz idz na badania i wszystko bedziesz wiedziec.



Ja zaraz zasne, oczy mi sie zamykaja same. Dziś juz nie mam różowego sluzu. Może to po dupku tak się zrobiło...

[iza243]

Napisane przez kooocur

To sie czuje..ja w to wierze. Poprzednio wiedziałam, ze coś się świeci..





Kochanie bardzo mi przykro. Teraz idz na badania i wszystko bedziesz wiedziec.



Ja zaraz zasne, oczy mi sie zamykaja same. Dziś juz nie mam różowego sluzu. Może to po dupku tak się zrobiło...

Ja myśle że to implantacja Jeżeli @ sie dziś rozkręci na badania pójde w poniedziałek,będzie to 4 dzień cyklu.Ale tak szczerze mówiąc to boje się tych wyników..Mam ochote sie upić...

[kooocur]

Napisane przez iza243

Ja myśle że to implantacja Jeżeli @ sie dziś rozkręci na badania pójde w poniedziałek,będzie to 4 dzień cyklu.Ale tak szczerze mówiąc to boje się tych wyników..Mam ochote sie upić...

Ja juz nic nie obastawiam. Jakoś nie mam siły myśleć!

Izunia jak przyjdzie @ to sie upij. Poźniej idz na badania i wtedy może coś się wyjasni..