Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-24, 17:51   #4081
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Siksa Pokaż wiadomość
Siemka!!

Kurde chciałam się czymś pochwalić, ale nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam. W ostatni piątek gdy byłam u mojego Grzesia weszłam na jego komputer. Zawsze zaczynam od sprawdzenia poczty więc wcisnęłam ikonę internetu ( w jego przypadku jest to firefox mozilla) no i wyskoczyła mi okienko czy włączyć ostatnie otwierane okno czy nowe, czyste, zaciekawiona faktem co to oglądał mój Skarb gdy mnie nie było otworzyłam ostatnio otwierane, przede mną otworzyło się okienko z portalu allegro.pl z pierścionkami zaręczynowymi, ne macie pojęcia jak się poczułam po pierwsze byłam w szoku, po drugie :KIEDY NASTAPI TA WIEKOPOMNA CHWILA!!?? No i chyba w najbliższy weened, chyba, bo wyjeżdżamy na weekend w góry, mój Misiek bardzo się uparł, co ja mam zrobić???? Denerwuje sie. Pozdrawiam i czekam na jakąś rade!!
a co masz zrobic? chyba nic...po prostu czekac na ten wyjazd i wszystko sie okaze oczywiscie nie nastawiac sie ze to sie tam stanie bo w ten sposob mozesz sobie tylko zepsuc ten wyjazd.ale skoro ogladal te pierscionki,rozgladal sie,wyjezdzacie w gory to wszystko jest mozliwe fajnie. moze opowiedz cos o sobie.ile macie lat,ile jestescie ze soba i oczywiscie zdaj potem relacje z tego wyjazdu
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 18:01   #4082
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Siksa - miła niespodzianka musiała być, po obejrzeniu stron
Ale Elizka ma rację - nie myśl o tym obsesyjnie podejdź do tego tak, że - może teraz, a może dopiero wybierał i kombinował Jak będziesz ciągle o tym myślec, to będziesz chodzić jak na szpilkach i zepsujesz ten wyjazd... No i niespodziankę dla samej siebie zepsujesz wiem, że to się łatwo mówi, ale... Tylko spokój nas uratuje
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:07   #4083
Siksa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Jesteśmy ze sobą od trzech lat, jakoś przypadek nas połączył, połączyła nas pasja - komunikacja miejska, w moim przypadku ogólnie, w jego kolej uwielbiamy góry i chodzenie po nich. Gdyby nie jego upór nie bylibyśmy razem. Jesteśmy w tym samym wieku i mamy po 25 lat. Już dawno czuje, że chce tylko z nim być on tez powtarza, że tylko ze mną, głównie na drodze do "szczęścia" stała szkoła, wspólna obrona(razem studiowaliśmy i na uczelni własnie poznaliśmy się), brak funduszy na wspólne życie, teraz gdzie od roku staramy się o mieszkanie, problemem jest duża ale nie drastyczna odległość (43 km i 300 m ) no i dojazd, niestety często dosyć trudny. Dlatego postanowiliśmy że razem zamieszkamy, mamy otrzymac mieszkanie z miasta, już doczekać się nie potrafie. Jeśli chodzi o zaręczyny, jestem wredna, ale powiedziałam Miśkowi, że nie chce żeby były banalne, bo sama staram się nie być banalną. Zobaczymy co to będzie, szczerze, sama uroczystość nie jest dla mnie ważna, mogłoby się obejść bez tego, bo wiem co czuje i czego chce Tylko żeby była pogoda
Siksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:26   #4084
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Siksa Pokaż wiadomość
Jesteśmy ze sobą od trzech lat, jakoś przypadek nas połączył, połączyła nas pasja - komunikacja miejska, w moim przypadku ogólnie, w jego kolej uwielbiamy góry i chodzenie po nich. Gdyby nie jego upór nie bylibyśmy razem. Jesteśmy w tym samym wieku i mamy po 25 lat. Już dawno czuje, że chce tylko z nim być on tez powtarza, że tylko ze mną, głównie na drodze do "szczęścia" stała szkoła, wspólna obrona(razem studiowaliśmy i na uczelni własnie poznaliśmy się), brak funduszy na wspólne życie, teraz gdzie od roku staramy się o mieszkanie, problemem jest duża ale nie drastyczna odległość (43 km i 300 m ) no i dojazd, niestety często dosyć trudny. Dlatego postanowiliśmy że razem zamieszkamy, mamy otrzymac mieszkanie z miasta, już doczekać się nie potrafie. Jeśli chodzi o zaręczyny, jestem wredna, ale powiedziałam Miśkowi, że nie chce żeby były banalne, bo sama staram się nie być banalną. Zobaczymy co to będzie, szczerze, sama uroczystość nie jest dla mnie ważna, mogłoby się obejść bez tego, bo wiem co czuje i czego chce Tylko żeby była pogoda
Jeśli jest tak jak piszesz to istnieje duże prawdopodobieństwo ze nastąpi to właśnie teraz, kiedy wyjedziecie w góry, ale ja proponuje nie nastawiać się na to w 100% żeby nie było tak jak dziewczyny piszą, że będziesz czekać na ten moment a nie będziesz się cieszyć tym wyjazdem i jeśli to jednak to nie nastąpi to będziesz rozczarowana i popsujesz sobie humor i wyjazd. Ciesz się, że wyjeżdżacie i myśl o tym żeby miło spędzić czas z ukochanym a nie o tym, kiedy on klęknie i wręczy ci pierścionek. Rozmawialiście już o ewentualnym ślubie? Bo może tez być tak, że on dopiero zamierza poruszyć ten temat na tym wyjeździe a niekoniecznie od razu chce się oświadczać.

Wypiłam grzańca, poprawiłam herbatką z rumem i teraz mi wesoło....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:30   #4085
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Grape pijok, Grape pijoook...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:40   #4086
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Grape pijok, Grape pijoook...
hehehe
chcesz trochę? to jeszcze zrobię, bo rum mam dobry 80%
nikt się ze mną nie chciał napić to sama sobie zrobiłam dobrą herbatkę, ale chyba jeszcze sobie Żywczyka wypije bo mam fajny humorek i wszystkie problemy jakoś tak zniknęły, tzn. stały się jakoś takie mało ważne
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:42   #4087
agatka13121988
Zakorzenienie
 
Avatar agatka13121988
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 261
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Jeśli jest tak jak piszesz to istnieje duże prawdopodobieństwo ze nastąpi to właśnie teraz, kiedy wyjedziecie w góry, ale ja proponuje nie nastawiać się na to w 100% żeby nie było tak jak dziewczyny piszą, że będziesz czekać na ten moment a nie będziesz się cieszyć tym wyjazdem i jeśli to jednak to nie nastąpi to będziesz rozczarowana i popsujesz sobie humor i wyjazd. Ciesz się, że wyjeżdżacie i myśl o tym żeby miło spędzić czas z ukochanym a nie o tym, kiedy on klęknie i wręczy ci pierścionek. Rozmawialiście już o ewentualnym ślubie? Bo może tez być tak, że on dopiero zamierza poruszyć ten temat na tym wyjeździe a niekoniecznie od razu chce się oświadczać.

Wypiłam grzańca, poprawiłam herbatką z rumem i teraz mi wesoło....
widze impreska ;p
__________________
moje oczko
25.07-prawko zdane za 1 razem
agatka13121988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 19:44   #4088
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
hehehe
chcesz trochę? to jeszcze zrobię, bo rum mam dobry 80%
nikt się ze mną nie chciał napić to sama sobie zrobiłam dobrą herbatkę, ale chyba jeszcze sobie Żywczyka wypije bo mam fajny humorek i wszystkie problemy jakoś tak zniknęły, tzn. stały się jakoś takie mało ważne
toż to prawie spiryt
ja nie piję

wcinam przepyyyyszne jabłko... ale normalnie tak pyszne, że aż szok
i czekam na TŻ'ta

jeszcze dwa żywce i herbatka z prądem i będziesz nam śpiewać ?
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:03   #4089
agatka13121988
Zakorzenienie
 
Avatar agatka13121988
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 261
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
toż to prawie spiryt
ja nie piję

wcinam przepyyyyszne jabłko... ale normalnie tak pyszne, że aż szok
i czekam na TŻ'ta

jeszcze dwa żywce i herbatka z prądem i będziesz nam śpiewać ?
obawiam sie, ze juz lezy pod stolem
__________________
moje oczko
25.07-prawko zdane za 1 razem
agatka13121988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:06   #4090
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

a ja sie zdenerwowałam.

miały być faworki i ciasto a tu dupa. ja nie wiem czy jak oboje mamy wolny wieczór to się nie możemy zobaczyć? potem siedzimy po nocach i w szkole jestem nie do życia, nie ma nawet chwili żeby pogadać. albo chociaż jakiś głupi film zobaczyć czy wyjść na spacer. kurna rozumiem że się migacze w aucie zepsuły i w ogóle ale jakoś mnie to wkurza że jak jest czas to jakoś nie można się zobaczyć bo coś tam
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:06   #4091
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
toż to prawie spiryt
ja nie piję

wcinam przepyyyyszne jabłko... ale normalnie tak pyszne, że aż szok
i czekam na TŻ'ta

jeszcze dwa żywce i herbatka z prądem i będziesz nam śpiewać ?
Śpiewać pisząc mogę, ale tak na żywo to niebardzo bo nie umiem i strasznie fałszuje, jeszcze byście ogłuchły i dopiero by było ja też nie pije ale od czasu do czasu herbatka z rumem dobra rzecz żeby się wygrzać, TŻ’ta nie ma to sobie jakoś radzić muszę słucham sobie fajnej muzy, gibam sie na stołku i tak sobie myślę kiedy mi się ten stołek złamie pod takim ciężarem
smacznego jagłuszka

edit:
Cytat:
Napisane przez agatka13121988 Pokaż wiadomość
obawiam sie, ze juz lezy pod stolem
o wypraszam sobie JESZCZE sziedze na stołku przecie dzisiaj ostatki to trza sie bawić

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
a ja sie zdenerwowałam.

miały być faworki i ciasto a tu dupa. ja nie wiem czy jak oboje mamy wolny wieczór to się nie możemy zobaczyć? potem siedzimy po nocach i w szkole jestem nie do życia, nie ma nawet chwili żeby pogadać. albo chociaż jakiś głupi film zobaczyć czy wyjść na spacer. kurna rozumiem że się migacze w aucie zepsuły i w ogóle ale jakoś mnie to wkurza że jak jest czas to jakoś nie można się zobaczyć bo coś tam
kochana nie denerwuj się bo złość piękności szkodzi olej chłopa i zrelaksuj się sama, dzisiaj ostatki więc trzeba mieć dobry humor bo od jutra post i zaduma

ejjjj już mi się głupawka włączyła i głupoty gadam

edit2:
a właśnie może któraś ma ochtę na śledzika po góralsku wcinam i mogę się podzielić
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-24 o 20:15
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:12   #4092
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Śpiewać pisząc mogę, ale tak na żywo to niebardzo bo nie umiem i strasznie fałszuje, jeszcze byście ogłuchły i dopiero by było ja też nie pije ale od czasu do czasu herbatka z rumem dobra rzecz żeby się wygrzać, TŻ’ta nie ma to sobie jakoś radzić muszę słucham sobie fajnej muzy, gibam sie na stołku i tak sobie myślę kiedy mi się ten stołek złamie pod takim ciężarem
smacznego jagłuszka
Ale Ci wesoło Nie gibaj się tak bo jeszcze rzeczywiście stołek pyrgnie i wylądujesz na ziemi
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:19   #4093
agatka13121988
Zakorzenienie
 
Avatar agatka13121988
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 261
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Śpiewać pisząc mogę, ale tak na żywo to niebardzo bo nie umiem i strasznie fałszuje, jeszcze byście ogłuchły i dopiero by było ja też nie pije ale od czasu do czasu herbatka z rumem dobra rzecz żeby się wygrzać, TŻ’ta nie ma to sobie jakoś radzić muszę słucham sobie fajnej muzy, gibam sie na stołku i tak sobie myślę kiedy mi się ten stołek złamie pod takim ciężarem
smacznego jagłuszka

edit:


o wypraszam sobie JESZCZE sziedze na stołku przecie dzisiaj ostatki to trza sie bawić



kochana nie denerwuj się bo złość piękności szkodzi olej chłopa i zrelaksuj się sama, dzisiaj ostatki więc trzeba mieć dobry humor bo od jutra post i zaduma

ejjjj już mi się głupawka włączyła i głupoty gadam
jeszcze! ladne literowki robisz;p ciekawe co jest tego przyczyna
__________________
moje oczko
25.07-prawko zdane za 1 razem
agatka13121988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:22   #4094
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Ale Ci wesoło Nie gibaj się tak bo jeszcze rzeczywiście stołek pyrgnie i wylądujesz na ziemi
Ojjjj wesoło, wesoło tym bardziej, że przed chwilą rozmawiałam z TŻ’tem i był dziwnie zaskoczony że jutro raczej nie pojedziemy do Krakowa, bo umówiłam się już z bratem, że pojedziemy pieniądze wymienić był niemiło rozczarowany, że jak to nie mam dla niego czasu skoro on zaplanował, że pojedziemy jutro, bo się trochę cieplej zrobiło i już nie sypie cały dzień się praktycznie nie odzywał, więc zaplanowałam sobie jutrzejsze przed południe bo w końcu muszę tą kasę wymienić Zobaczymy ile nam zejdzie przy tym, może jednak uda się skoczyć do rodu Kraka
stołek już widział i dźwigał niejedno, więc powinien wytrzymać a jak nie to daleko nie polecę tylko na podłogę

edit:
agatka13121988 gdzie zrobiłam literówki bo nie widzę chyba tak źle ze mną jeszcze nie jest żebym już nie widziała chociaż może.....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-24 o 20:26
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:24   #4095
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Ale Ci wesoło Nie gibaj się tak bo jeszcze rzeczywiście stołek pyrgnie i wylądujesz na ziemi
tak tak święte słowa

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość



kochana nie denerwuj się bo złość piękności szkodzi olej chłopa i zrelaksuj się sama, dzisiaj ostatki więc trzeba mieć dobry humor bo od jutra post i zaduma

ejjjj już mi się głupawka włączyła i głupoty gadam

edit2:
a właśnie może któraś ma ochtę na śledzika po góralsku wcinam i mogę się podzielić
śledzika to jutro dzisiaj szyna

wnerwia mnie to, ale co mam zrobić właśnie dziele paczkę z avonu na zamawiające. chyba poczytam Dżume i pójdę spać. z nudów to się chyba nawet zaczne uczyć straszne

i walne sobie herbaty z rumem na sen.
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 20:31   #4096
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
tak tak święte słowa



śledzika to jutro dzisiaj szyna

wnerwia mnie to, ale co mam zrobić właśnie dziele paczkę z avonu na zamawiające. chyba poczytam Dżume i pójdę spać. z nudów to się chyba nawet zaczne uczyć straszne

i walne sobie herbaty z rumem na sen.
hehehe ”Dżuma” super książka nie przeżyłam pierwszego rozdziału a próbowałam chyba trzy razy i za każdym razem umierałam jak opuściłam pierwszy rozdział to później już przeczytałam do końca ale profesorka się śmiała na polskim jak jej powiedziałam że przeczytałam całą oprócz I rozdziału ale później przyznała mi rację i stwierdziła że fakt nożna umrzeć na tym rozdziale
herbatka z rumem powiadasz
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 21:26   #4097
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
hehehe ”Dżuma” super książka nie przeżyłam pierwszego rozdziału a próbowałam chyba trzy razy i za każdym razem umierałam jak opuściłam pierwszy rozdział to później już przeczytałam do końca ale profesorka się śmiała na polskim jak jej powiedziałam że przeczytałam całą oprócz I rozdziału ale później przyznała mi rację i stwierdziła że fakt nożna umrzeć na tym rozdziale
herbatka z rumem powiadasz
Dawno Grape nie widziałam u Ciebie tylu uśmiechniętych emot
Ja właśnie z moją Wielką Kluską gadałam i na początku naszej rozmowy (na skypie) zadzwoniła jakaś koleżanka do niego, a ja mu powiedziałam, że trochę zazdrosna jestem... No i on już od tego momentu zmienił swój nastrój Chwilę wcześniej śpiewał, gadał głupoty i humor miał super, a za moment już ledwo co się odzywał......

Gadałam dziś na uczelni z moją koleżanką, która też by chciała, żeby mężczyzna się zdeklarował... Miała łzy w oczach jak mi mówiła o tym, że chciałaby wreszcie móc sobie zaplanować życie a nie czekać bez końca na jego decyzje... Ehh sporo nas jest chyba dziewczyny...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 21:38   #4098
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Siksa Pokaż wiadomość
Siemka!!

Kurde chciałam się czymś pochwalić, ale nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam. W ostatni piątek gdy byłam u mojego Grzesia weszłam na jego komputer. Zawsze zaczynam od sprawdzenia poczty więc wcisnęłam ikonę internetu ( w jego przypadku jest to firefox mozilla) no i wyskoczyła mi okienko czy włączyć ostatnie otwierane okno czy nowe, czyste, zaciekawiona faktem co to oglądał mój Skarb gdy mnie nie było otworzyłam ostatnio otwierane, przede mną otworzyło się okienko z portalu allegro.pl z pierścionkami zaręczynowymi, ne macie pojęcia jak się poczułam po pierwsze byłam w szoku, po drugie :KIEDY NASTAPI TA WIEKOPOMNA CHWILA!!?? No i chyba w najbliższy weened, chyba, bo wyjeżdżamy na weekend w góry, mój Misiek bardzo się uparł, co ja mam zrobić???? Denerwuje sie. Pozdrawiam i czekam na jakąś rade!!
ojjjj ale ci fajnie nic nie rob - czekaj na rozwoj wydarzen
trzymamy kciuki
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 21:44   #4099
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Dawno Grape nie widziałam u Ciebie tylu uśmiechniętych emot
Ja właśnie z moją Wielką Kluską gadałam i na początku naszej rozmowy (na skypie) zadzwoniła jakaś koleżanka do niego, a ja mu powiedziałam, że trochę zazdrosna jestem... No i on już od tego momentu zmienił swój nastrój Chwilę wcześniej śpiewał, gadał głupoty i humor miał super, a za moment już ledwo co się odzywał......

Gadałam dziś na uczelni z moją koleżanką, która też by chciała, żeby mężczyzna się zdeklarował... Miała łzy w oczach jak mi mówiła o tym, że chciałaby wreszcie móc sobie zaplanować życie a nie czekać bez końca na jego decyzje... Ehh sporo nas jest chyba dziewczyny...
a bo nie ma nic lepszego niż procenty kursujące we krwi ale już procenty parują więc humor wraca do normy czyli zaczynam łapać doła
Bardzo dobrze rozumiem tą Twoją koleżankę bo mnie tez czasem łezka poleci przez to niepewność i niemoc Jest nas naprawdę bardzo dużo tylko niektóre dziewczyny bardzo dobrze się z tym kryją, taki już nasz los Jeszcze dzisiaj spotkałam się z mamą mojego dobrego sąsiada, który się zaręczył i bardzo się ucieszyła jak mnie zobaczyła i się pytała czy on(ten mój sąsiad a jej syn) już wie że jestem i ze musi mu zaraz powiedzieć a ja się z nim wdziałam ale tylko przelotem na klatce i stwierdził że on mnie jeszcze dorwie przed wyjazdem. Znamy się bardzo dobrze (chodziłam z nim 8 lat do podstawówki ) i jego lubą też nam dobrze (chodziłyśmy do tego samego liceum do równoległej klasy i zdawałyśmy biologie na maturze ) więc podejrzewam że będą chcieli mnie na ślub zaprosić i znowu zakłuło leciutko.....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:04   #4100
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
a bo nie ma nic lepszego niż procenty kursujące we krwi ale już procenty parują więc humor wraca do normy czyli zaczynam łapać doła
Bardzo dobrze rozumiem tą Twoją koleżankę bo mnie tez czasem łezka poleci przez to niepewność i niemoc Jest nas naprawdę bardzo dużo tylko niektóre dziewczyny bardzo dobrze się z tym kryją, taki już nasz los Jeszcze dzisiaj spotkałam się z mamą mojego dobrego sąsiada, który się zaręczył i bardzo się ucieszyła jak mnie zobaczyła i się pytała czy on(ten mój sąsiad a jej syn) już wie że jestem i ze musi mu zaraz powiedzieć a ja się z nim wdziałam ale tylko przelotem na klatce i stwierdził że on mnie jeszcze dorwie przed wyjazdem. Znamy się bardzo dobrze (chodziłam z nim 8 lat do podstawówki ) i jego lubą też nam dobrze (chodziłyśmy do tego samego liceum do równoległej klasy i zdawałyśmy biologie na maturze ) więc podejrzewam że będą chcieli mnie na ślub zaprosić i znowu zakłuło leciutko.....
No tak... Głupie serce odzywa się właśnie w takich momentach, kiedy ktoś ma to, czego my chcemy.. No w końcu ZAZDROŚNICE jesteśmy
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:09   #4101
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Ech.

Ja również nienawidzę niepewności. Nie co do TŻ'ta. Ale tej takiej "co dalej". Pojawia się coraz więcej znaków zapytania
Sytuacja na zagranicznym rynku pracy jest mocno średnia... Może być ciężko... Na dzień dzisiejszy nie wiem więc, czy wyjedziemy, gdzie wyjedziemy...
TŻ nawet Norwegię przeglądał, ale stwierdził, że nie chce mnie narażać na temperatury około zera stopni przez 10 miesięcy w roku to prawda, że źle znoszę zimno... Ale jak trzeba to trzeba (tak też mu powiedziałam).
Sama nie wiem ma teraz pracę i boi się ją ot tak rzucić, żeby szukać czegoś innego na tak niestabilnym rynku pracy. A inna sprawa, że ma nienormowany czas pracy praktycznie i ciężko byłoby jednocześnie szukać i pracować... Ja mogę pomóc, ale na rozmowę za TŻ'ta nie pójdę, a prawda taka, że nie ma możliwości umówić się np. dzień, czy dwa do przodu..
Wiemy jedno - że od czerwca chcemy razem zamieszkać, wszystko jedno gdzie.
Ale jednak niepewność jest straszna
Mam "plan działania" do maja, a później ot, czarna dziura. Dziwnie się z tym czuję, dawno tak nie miałam.
Nie jestem typem człowieka szczególnie zorganizowanego i tak dalej, ale zawsze myślałam o tym, co będzie za jakiś czas. A teraz ile bym nie myślała - to po prostu nie wiem
Taki dziwny nastrój mnie ogarnia... Braku poczucia bezpieczeństwa, czy jakkolwiek inaczej to nazwać...
Boję się, że jak nie damy rady niczego porządnie zaplanować, to może być naprawdę ciężko, jeśli nie kiepsko.
A z drugiej strony, jak tu planować coś porządnie, jak człowiek uwiązany z jednej i z drugiej strony
Eeech.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:12   #4102
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
No tak... Głupie serce odzywa się właśnie w takich momentach, kiedy ktoś ma to, czego my chcemy.. No w końcu ZAZDROŚNICE jesteśmy
no niestety ale mnie jest bardzo dobrze w waszym towarzystwie, więc nie jestem sama i wiem, że jeśli już to dostanę to później czas spędzony na „budowaniu” naszego domku wynagrodzi mi wszystkie smutki no chyba, że TŻ będzie mnie dalej do szału doprowadzał nie zgadzając się na moje wybory dotyczące np. koloru ścian
Chciałam sobie jeszcze zieloną kometę zobaczyć a tu lipa bo mgła taka że nic nie widać ulicy nie widzę za oknem a co dopiero jakieś gwiazdy czy komety

edit:
*Insane bardzo dobrze wiem co czujesz bo ja teraz też się mocno zastanawiam czy znajdę pracę jak wrócę na wyspę a z drugiej strony wiem że tutaj też nie będzie mi łatwo coś znaleźć a tam przynajmniej będziemy razem mieszkać, bardzo się cieszę że TŻ ma dobrą i pewna pracę bo gdyby nie to to nie wiem co by było teraz i gdzie byśmy byli.... ale nie martw się na pewno się wszystko dobrze ułoży zobaczysz, do maja czy czerwca zostało jeszcze trochę czasu i jeszcze wszystko może się diametralnie pozmieniać
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-24 o 22:18
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:15   #4103
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Ech.

Ja również nienawidzę niepewności. Nie co do TŻ'ta. Ale tej takiej "co dalej". Pojawia się coraz więcej znaków zapytania
Sytuacja na zagranicznym rynku pracy jest mocno średnia... Może być ciężko... Na dzień dzisiejszy nie wiem więc, czy wyjedziemy, gdzie wyjedziemy...
TŻ nawet Norwegię przeglądał, ale stwierdził, że nie chce mnie narażać na temperatury około zera stopni przez 10 miesięcy w roku to prawda, że źle znoszę zimno... Ale jak trzeba to trzeba (tak też mu powiedziałam).
Sama nie wiem ma teraz pracę i boi się ją ot tak rzucić, żeby szukać czegoś innego na tak niestabilnym rynku pracy. A inna sprawa, że ma nienormowany czas pracy praktycznie i ciężko byłoby jednocześnie szukać i pracować... Ja mogę pomóc, ale na rozmowę za TŻ'ta nie pójdę, a prawda taka, że nie ma możliwości umówić się np. dzień, czy dwa do przodu..
Wiemy jedno - że od czerwca chcemy razem zamieszkać, wszystko jedno gdzie.
Ale jednak niepewność jest straszna
Mam "plan działania" do maja, a później ot, czarna dziura. Dziwnie się z tym czuję, dawno tak nie miałam.
Nie jestem typem człowieka szczególnie zorganizowanego i tak dalej, ale zawsze myślałam o tym, co będzie za jakiś czas. A teraz ile bym nie myślała - to po prostu nie wiem
Taki dziwny nastrój mnie ogarnia... Braku poczucia bezpieczeństwa, czy jakkolwiek inaczej to nazwać...
Boję się, że jak nie damy rady niczego porządnie zaplanować, to może być naprawdę ciężko, jeśli nie kiepsko.
A z drugiej strony, jak tu planować coś porządnie, jak człowiek uwiązany z jednej i z drugiej strony
Eeech.
Mam to samo. Przede mną zmiany, koniec studiów, rozpoczęcie innego życia.. I boję się tego wszystkiego, tyle niewiadomych...

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
no niestety ale mnie jest bardzo dobrze w waszym towarzystwie, więc nie jestem sama i wiem, że jeśli już to dostanę to później czas spędzony na „budowaniu” naszego domku wynagrodzi mi wszystkie smutki no chyba, że TŻ będzie mnie dalej do szału doprowadzał nie zgadzając się na moje wybory dotyczące np. koloru ścian
Chciałam sobie jeszcze zieloną kometę zobaczyć a tu lipa bo mgła taka że nic nie widać ulicy nie widzę za oknem a co dopiero jakieś gwiazdy czy komety
Gdzie ta kometa? Ja zawsze latałam w środku nocy po okolicach jak miało coś się dziać na niebie
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:15   #4104
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

czasem to mi się wydaje, że faceci mają jakiś kosmiczny model mózgu i w ogóle mają jakiś zły program wgrany na twardy dysk.

idę spać.

dobranoc zazdrośnice
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:19   #4105
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Mam to samo. Przede mną zmiany, koniec studiów, rozpoczęcie innego życia.. I boję się tego wszystkiego, tyle niewiadomych...
No właśnie o to chodzi
Nie bałabym się tak, gdyby było coś pewnego, jakiś punkt zaczepienia.
Np. jedziemy do Irlandii. Wiem, że będziemy szukać tam pracy, wiem jak szukać, gdzie szukać i jakiej pracy. To jest jakiś konkret.
Albo, że zamieszkamy w Krakowie. Wiedziałabym na jaką pracę mogę liczyć, na jakie mieszkanie byłoby nas stać, można by było zacząć to sensownie planować.
A tak? Ani w lewo... Ani w prawo... Nie bardzo wiadomo cokolwiek
Mam nadzieję, że taka sytuacja nie potrwa długo, bo nie znoszę takiego stanu zawieszenia...
Chociaż z drugiej strony nie wiem, co mogłoby się stać, żeby to się niebawem powyjaśniało...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:21   #4106
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
czasem to mi się wydaje, że faceci mają jakiś kosmiczny model mózgu i w ogóle mają jakiś zły program wgrany na twardy dysk.

idę spać.

dobranoc zazdrośnice
albo w ogóle nie mają twardych dysków.... dane zapisują na dyskietkach...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:23   #4107
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Mam to samo. Przede mną zmiany, koniec studiów, rozpoczęcie innego życia.. I boję się tego wszystkiego, tyle niewiadomych...


Gdzie ta kometa? Ja zawsze latałam w środku nocy po okolicach jak miało coś się dziać na niebie
Ja też zawsze jak tylko coś się miało dziać na niebie to wybierałam się na pole gdzie widać całą panoramę miasta i nie ma tyle świateł żeby cokolwiek zobaczyć ale dzisiaj to nie ma sensu a szkoda bo z opisu i zdjęć zapowiada się naprawdę ciekawe zjawisko
„Najlepiej obserwować ją tam, gdzie miejskie światła nie będą przeszkadzać w obserwacji nocnego nieba. Oprócz wycieczki na wieś, ważna będzie także dobra pogoda. Tak obserwowana kometa powinna być widoczna nawet gołym okiem. Lornetka czy niewielki teleskop powinny umożliwić dostrzeżenie Lulin nawet w mieście – oczywiście pogoda jest, także w tym przypadku, warunkiem koniecznym. Dodajmy, że zielonego światła należy wypatrywać w okolicach Saturna.”
a tu link do całego artykułu:
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,252...zasopisma.html

edit:
Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
albo w ogóle nie mają twardych dysków.... dane zapisują na dyskietkach...
też jestem zdania że oni są jeszcze na etapie dyskietek, które często gubią albo się psują albo też nie wiedzą którą załadować na dany moment bo przecie nie są podpisane bo kto by się męczył
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-24 o 22:29
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:32   #4108
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Rozmarzyłam się Włączyłam sobie fajną muzyczkę i mam uśmiech od ucha do ucha Szkoda, że winka nie mam żadnego...

http://www.youtube.com/watch?v=uCUEXpOpCGM

To u mnie króluje
Dobranoc
__________________
fata viam invenient

Edytowane przez luffka
Czas edycji: 2009-02-24 o 22:39
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:42   #4109
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Rozmarzyłam się Włączyłam sobie fajną muzyczkę i mam uśmiech od ucha do ucha Szkoda, że winka nie mam żadnego...

http://www.youtube.com/watch?v=uCUEXpOpCGM

To u mnie króluje
Dobranoc
W takim razie ja tez się rozmarzę na moim łóżeczku pod kołderką, będę myśleć o moim lepszym życiu a może ktoś tam na górze mnie wysłucha i sprawi, że naprawdę stanie się lepsze, spokojniejsze, stabilniejsze psychicznie
dobranoc
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-24, 22:47   #4110
Siksa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6
Exclamation Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

naprawdę wiele razy rozmawialiśmy o ślubie, gdzie kiedy jak. I mniej więcej wiemy co gdzie kiedy z czym itd itp. I szczerze, jeśli teraz nie wyjdzie nic z tego co widziałam :P to nic siem nie stanie. Ja wiem czego chce, a napisałam, bo kurde musiałam komuś to powiedzieć!! Zaufałam Wam haha ryzykuje Myślę, że nie, bo część z Was ma to za sobą, a część przed sobą, tak jak ja. Przecież jestem dużą dziewczynką i wiem co robie Gdybym powiedziała komuś w domu, to podejrzewam, że źle na tym wyszłabym, ciągłe pytania czy juz po, jakieś głupie dopytywania, chciałam tego uniknąć, i szczerze to ma być radość dla mnie, ze Go chcę, a dla niego, że Go przyjęłam - więc co za tym idzie- nasze wspólne świętowanie jak już będzie tak daleko, to Wam napisze co i jak. Teraz szukam pracy, po obronie - a była w grudniu - ciężko znaleźć pracę szczególnie w zawodzie, niektórzy sobie nie wyobrażają kobiety inżyniera transportu!! Chciałam się pochwalić, że z moim G przed chwilą skończyliśmy grać "przez telefon" w ciufy hehe nawet na takie gry jak symulatory mnie wzięło Pozdrawiam
Siksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.