Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[123sciri]

Napisane przez effa_j

dziekuje peeling przestestowany, to raczej taki zel peelingujacy nie jakis ostry zdzierak. Do specjalnych zadan pewnie sie nie nada, ale jako lekki peeling 2 razy w tyg zda egzamin. Zapach ma dosc swiezy pomaranczowy drobinki brazowego cukru ledwo wyczuwalne.
Co masz na mysli mowiac "tepa" odzywka? Mialam ja wziazc w poprzednim zamowieniu na iherb, ale wzielam Madre labs ktora calkiem niezle sie spisuje jak na razie

no właśnie trudno to opisać -nie daje poślizgu jak większość odżywek i powoduje że jak ją nałożę mam właśnie uczucie lekkiej tępości na włosach myślałam że nie będą po niej ładne włosy właśnie przez tą tępość, ale jest b. fajnie po niej

[mhm0808]

Witam
Byłam dziś po raz pierwszy w sieciówce HEBE; rozglądałam się za pędzlami EcoTools, ale koniec końców kupiłam chusteczki do demakijażu i tonik oczyszczający Corine de Farme; ekocertyfikatów to to nie ma, ale na opakowaniu piszą o 99% naturalności, braku parabenów... zresztą tonik ma szalenie pozytywne recenzje w KWC.
Co myślicie o tym składzie? Jak dla mnie to w sumie średni, ale kupiłam te rzeczy tylko do zmywania makijażu (micel mi się kończy) potem od razu zawsze myję twarz jeszcze wodą z mydłem... może nie będzie tak źle,co

[Korah]

Napisane przez mhm0808

Witam
Byłam dziś po raz pierwszy w sieciówce HEBE; rozglądałam się za pędzlami EcoTools, ale koniec końców kupiłam chusteczki do demakijażu i tonik oczyszczający Corine de Farme; ekocertyfikatów to to nie ma, ale na opakowaniu piszą o 99% naturalności, braku parabenów... zresztą tonik ma szalenie pozytywne recenzje w KWC.
Co myślicie o tym składzie? Jak dla mnie to w sumie średni, ale kupiłam te rzeczy tylko do zmywania makijażu (micel mi się kończy) potem od razu zawsze myję twarz jeszcze wodą z mydłem... może nie będzie tak źle,co

Dość fajny skład ma ten tonik. Widziałam recenzje i też mnie zaciekawił. Kiedyś spotkałam te kosmetyki z serii niemowlęcej w zwykłym "lewiatanie", składy były dość przyjemne, na pewno lepsze od innych producentów, ale w końcu nic nie kupiłam, oliwka chyba jednak jest parafinowa, z tego co kojarzę.

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Dość fajny skład ma ten tonik. Widziałam recenzje i też mnie zaciekawił. Kiedyś spotkałam te kosmetyki z serii niemowlęcej w zwykłym "lewiatanie", składy były dość przyjemne, na pewno lepsze od innych producentów, ale w końcu nic nie kupiłam, oliwka chyba jednak jest parafinowa, z tego co kojarzę.

Dzięki; to nie żałuję, że kupiłam - cena przyjemna, coś koło 10zł
Chusteczki z tej samej serii wzięłam i z tego, co na pierwszy rzut oka, to też mogą być niezłe - nie maja phenoxyetanolu przynajmniej Może jak się ogarnę, to wrzucę do KWC ze składem

[ranka]

myslicie ze mozliwe jest zeby uczulaly chusteczki nawilzane ktore uzywam od X czasu?
moje dziecko ma teraz problem w postaci duzych pecherzy/kros na raczkach a ostatnio wycieram jej raczki chusteczkami nawilzanymi bo nie nadążam z myciem pod kranem

[Korah]

Napisane przez ranka

myslicie ze mozliwe jest zeby uczulaly chusteczki nawilzane ktore uzywam od X czasu?
moje dziecko ma teraz problem w postaci duzych pecherzy/kros na raczkach a ostatnio wycieram jej raczki chusteczkami nawilzanymi bo nie nadążam z myciem pod kranem

Jest to możliwe, ale ciężko się wypowiedzieć. Jesteś pewna, że to uczuleniowe? Jak to dokładnie wygląda?

[ranka]

nie nie jestem pewna, moze to od potu ale ma sporo na raczkach i zazwyczaj sa to takie duze pryszcze niektore to pecherze wypelnione plynem

[123sciri]

Napisane przez ranka

myslicie ze mozliwe jest zeby uczulaly chusteczki nawilzane ktore uzywam od X czasu?
moje dziecko ma teraz problem w postaci duzych pecherzy/kros na raczkach a ostatnio wycieram jej raczki chusteczkami nawilzanymi bo nie nadążam z myciem pod kranem

zdecydowanie jest możliwe - moja córka miała właśnie takie podrażnienie/ uczulenie na chusteczki których używałyśmy właściwie od narodzin.
W pewnym momencie odstawiłam wszystkie tego typu wynalazki na rzecz wody z łagodnym mydełkiem ( w naszym przypadku z LF) i po jakimś czasie problem zniknął.
Co więcej u mnie gdy też z wygody zaczęłam niekiedy używać tych chusteczek do wycierania rąk ( zwłaszcza jak byłyśmy na spacerze) pojawiły się wysuszenia a później niemalże rany na skórze dłoni które równie szybko zniknęły gdy przestałam chusteczek używać

Niestety chusteczki nawilżające to w większości czysta chemia

[Korah]

Napisane przez ranka

nie nie jestem pewna, moze to od potu ale ma sporo na raczkach i zazwyczaj sa to takie duze pryszcze niektore to pecherze wypelnione plynem

Dziwna sprawa, jeśli problem nie ustąpi po odstawieniu chusteczek, to radzę iść do dermatologa, bo to mogą też być sprawy powazniejsze np grzybica, albo kurzajki. Mogą to być potówki, ale troche dziwne, ze problem pojawił się tylko na dłoniach. Uczulenie to w tym wypadku najmniejsze zło.

Napisane przez 123sciri

Niestety chusteczki nawilżające to w większości czysta chemia

Ee, ostatnimi czasy nie jest tak źle z chusteczkami. Wczoraj np z ciekawości zerknęłam w biedronce na ich chusteczki Dada i przyznam, że składy całkiem całkiem. Nie tylko sztuczne składniki są szkodliwe, naturalne także potrafią uczulać.

[123sciri]

Napisane przez Korah

Ee, ostatnimi czasy nie jest tak źle z chusteczkami. Wczoraj np z ciekawości zerknęłam w biedronce na ich chusteczki Dada i przyznam, że składy całkiem całkiem. Nie tylko sztuczne składniki są szkodliwe, naturalne także potrafią uczulać.

a to co piszesz to ciekawe zerknę na pewno bo przy drugim małym dziecku ( które zaraz wyląduje) to nie wiem czy wytrwam przy mydle i wodzie.

Pewnie że naturalne potrafią nieźle uczulać - prawda jest taka że z tego typu problemami to trzeba się pobawić trochę w detektywa i poszukać co nam służy a co nie.
Choć ja preferuję zawsze naturalne składniki - nam one po prostu lepiej służą

[Kretka666]

Napisane przez 123sciri

Niestety chusteczki nawilżające to w większości czysta chemia

Używam (dla siebie, dziecka nie mam) chusteczek Babydream Natural i to nie jest czysta chemia Zawsze mam dużą paczkę w domu i jedną małą paczkę w torbie, używam do higieny intymnej, do wycierania brudnych rąk, całego ciała - nic nie wysuszają, dobrze odświeżają i oczyszczają. I są tanie, dobrze zbite, wygodne w użytku.

[ranka]

Ja tez uzywam Babydream ale tych niebieskich. Przestawie sie chyba na inne


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Kretka666]

Napisane przez ranka

Ja tez uzywam Babydream ale tych niebieskich. Przestawie sie chyba na inne


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mi niebieskie nie odpowiadały, za bardzo się "rwą", są za miękkie według mnie No i nie były takie delikatne jak Natural. Natural mają piękny zapach do tego Może wypróbuj? Używałam kiedyś tych extrasensitive jak miałam podrażnienia i też były w porządku.

[123sciri]

Napisane przez Kretka666

Używam (dla siebie, dziecka nie mam) chusteczek Babydream Natural i to nie jest czysta chemia Zawsze mam dużą paczkę w domu i jedną małą paczkę w torbie, używam do higieny intymnej, do wycierania brudnych rąk, całego ciała - nic nie wysuszają, dobrze odświeżają i oczyszczają. I są tanie, dobrze zbite, wygodne w użytku.

zależy co rozumiemy przez chemie - dla mnie chociażby propylen glicol jest dość mocno nie fajnym składnikiem ( a jakiś czas temu jak oglądałam chusteczki BD to właśnie go mają w składzie) - ale jak już mówiłam dla każdego coś innego

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Kretka666

Super zakupy

Uznałam, że wrzucę Wam co posiadam w moich mini zbiorkach Zdjęcia zrobię, jak dojdzie mi zamówienie z LF, no i będę na bieżąco też wrzucać, mam nadzieję

Po kolei

Włosy:
Mydło z Pianką LF
Nalewka octowa łopianowo-pokrzywowa LF
Nalewka octowa brzozowo-lawendowa LF (idzie do mnie)

Twarz:
Pianki myjące do skóry alergicznej Gaia Creams
Krem kojąco-leczniczy Gaia Creams
Zestawik mini Aubrey Organics Zielona Herbata do skóry normalnej
Balsam do ust Alterra
Balsam do ust Aubrey Organics Mięta i Zielona Herbata
Balsam do ust Yves Rocher Culture Bio
Balsam do ust Miodowy Cukierek z pomarańczą LF
Balsam do ust Miodowy Cukierek z wanilią LF

Ciało:
Mydła LF
- Kolorowe Konfetti
- Płatki Nagietka
- Nagietkowy Bobas
- Plaster Miodu
- Cytrynowy Zmierzch
- Sielskie Anielskie
- Babka z Mydłem (idzie do mnie)
- Sekret Mniszka (idzie do mnie)
Mydła z Mydlarni Tuli
- Super tłuste
- Marchewkowe
Mydło Alep Organique (do higieny intymnej)
Mix masełko shea Migdał i Grapefruit LF
Olejek brzoza & pomarańcza Alterra
Krem do rąk Alterra
Twardy balsam grapefruitowy LF
Płyn do kąpieli Babydream Natural
Krem Babydream Natural

Nie jest tego dużo, ale wystarczająco

Muszę dla mojego szampon i żel pod prysznic kupić, bo oporny na mydła jest

Dobry jest ten miodowy cukierek z wanilią? Szukam zamiennika do niezbyt fajnego skłądowo "miodku" Oriflame... Mam go na wykończeniu na szczęście, ale na niektóre rzeczy mi pomagał, więc trzymam "od święta"

Napisane przez effa_j

a jak sie spisuje koktajl warzywny?? zamowilas tylko krem pod oczy czy cos jeszcze?

Póki co krótko używam. 2 razy nałozyłam chyba za dużo, ale chciałam bardziej nawilżyć twarz. Musiałam rozgryźć jego konsystencję i jak się to później zachowuje na twarzy- jaka ilość wystarczy, czy zaraz się wchłania i skóra jest sucha (bez warstewki) itp. Kolejne 2 dni użyłam już mniej. To chyba jednak za mało i muszę jeszcze jedno "pacnięcie" dołożyć na policzki. Jakieś ze 4 drobniutkie krostki mi wyskoczyły, ale nie wiem, czy to od kremu, czy akurat chciały sobie wyjść (niestety 2 dni pałaszowałam dużą torbę Laysów- chwila słabości, bo nie przepadam za nimi). Skóra wydaje się gładka i miękka, ale nad większym nawilżeniem muszę jeszcze popracować przez chociażby 2 tyg. Pachnie tak jak większość kremów naturalnych bez olejków eterycznych, czyli tak specyficznie nie za ładnie . Tak trochę dziadowato.


Zamówiłam tylko krem pod oczy, a właściwie 2 (dla mamy i dla mnie). Później trochę załowałam, że mogłam wziąć 1 i się dzielić, ale wyczytałam na blogu "zielony koszyczek", że można tego kremu używać też na szyję np, więc się nie zmarnuje ani mamie, ani mi. Oby tylko jej pasował, bo przeglądałam jakiś czas temu kremy pod oczy dla niej i np Lavera kosztował niecałe 70 zł, więc uznałam, że lepiej zainwestować w Gaię, skoro miała pozytywne recenzje wizażanki, a o Laverze nic nie wiedziałam. Boję się, że jedna wtopa (jakiś kosmetyk, który jej zamówię i nie przypasuje) i mama powie "a daj mi już spokój z tymi kosmetykami naturalnymi". Póki co sukces, bo używa krem, serum i maseczkę-peeling naturalne. No i balsam do ust też jej naturalny zamówiłam.
Z siostrą dałam sobie spokój, bo ona patrzy na mnie jak na nawiedzoną, jak jej coś mówię o składnikach itd... Nie będę więc nic radzić, skoro nie chce, to nie- krzyżyk na drogę.

[Kretka666]

Napisane przez 123sciri

zależy co rozumiemy przez chemie - dla mnie chociażby propylen glicol jest dość mocno nie fajnym składnikiem ( a jakiś czas temu jak oglądałam chusteczki BD to właśnie go mają w składzie) - ale jak już mówiłam dla każdego coś innego

W chusteczkach Natural nie ma Propylene Glycol Skład mają krótki: woda, gliceryna, polyglyceryl-4-caprate, ethylhexylglycerin, cocamidopropyl betainamide MEA chloride, alantoina, wyciag z nagietka, polyquaternium-6, zapach.
Ale za to Propylene jest w niebieskich, mam od nich opakowanie takie twarde (jedyna dobra rzecz z tych chusteczek niebieskich ) i sprawdziłam. Tylko raz je kupiłam, nie spodobały mi się, Natural są naprawdę porządne

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;34480575]Dobry jest ten miodowy cukierek z wanilią? Szukam zamiennika do niezbyt fajnego skłądowo "miodku" Oriflame... Mam go na wykończeniu na szczęście, ale na niektóre rzeczy mi pomagał, więc trzymam "od święta"
[/QUOTE]

W działaniu dobry, ale dla mnie zapach odpychający Wersja z pomarańczą jest naprawdę super, zapach jak skórka pomarańczy. W smaku nawet trochę ją czuć. I też trochę jakby się konsystencją różniły (nie wiem czemu), pomarańczowy jest bardziej wazelinowaty i miękki (dla mnie zdecydowanie na plus), a waniliowy twardy, trzeba namachać się palcem, żeby go rozgrzać i mieć coś na palcu, popękał mi po pewnym czasie też, taka się siatka zrobiła. Może na złą partię trafiłam Poza tym używałam waniliowego zimą, może to też z tego powodu, sama nie wiem.
Od miodku Oriflame na pewno będzie lepszy, to masz jak w banku

[Korah]

Napisane przez ranka

Ja tez uzywam Babydream ale tych niebieskich. Przestawie sie chyba na inne

Napisane przez Kretka666

Mi niebieskie nie odpowiadały, za bardzo się "rwą", są za miękkie według mnie No i nie były takie delikatne jak Natural. Natural mają piękny zapach do tego Może wypróbuj? Używałam kiedyś tych extrasensitive jak miałam podrażnienia i też były w porządku.

Napisane przez 123sciri

zależy co rozumiemy przez chemie - dla mnie chociażby propylen glicol jest dość mocno nie fajnym składnikiem ( a jakiś czas temu jak oglądałam chusteczki BD to właśnie go mają w składzie) - ale jak już mówiłam dla każdego coś innego

Nie każde BD zawierają glikol

My tez używaliśmy BD. Za "naszych" czasów, czyli jeszcze jakieś 2 lata temu nie było innych chusteczek o tak dobrym składzie jak BD. Jedynie Hipp, które są jednak prawie 3 razy droższe. Teraz z tego co widzę coraz wiecej producentów eliminuje brzydkie substancje w kosmetykach dziecięcych. Choćby ta Dada, ale też i np Cleanic.

Jak dla mnie BD były bardzo dobre, ale niestety trochę suchawe, przez co niezbyt dokładnie czyszczące, więc zawsze je jeszcze zwilżałam wodą. Zwłaszcza zimą, gdy chusteczki byly dla syna po prostu zimne, ciepła woda załatwiała wszystkie kłopoty za jednym zamachem


Znacie ten sklep: http://zielonyklub.pl/

[ranka]

Ja uwielbiam chusteczki Hipp chyba do nich wroce ale sprobuje tez moze BD sensitive ))


Sent from my iPhone using Tapatalk

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Kretka666

W działaniu dobry, ale dla mnie zapach odpychający Wersja z pomarańczą jest naprawdę super, zapach jak skórka pomarańczy. W smaku nawet trochę ją czuć. I też trochę jakby się konsystencją różniły (nie wiem czemu), pomarańczowy jest bardziej wazelinowaty i miękki (dla mnie zdecydowanie na plus), a waniliowy twardy, trzeba namachać się palcem, żeby go rozgrzać i mieć coś na palcu, popękał mi po pewnym czasie też, taka się siatka zrobiła. Może na złą partię trafiłam Poza tym używałam waniliowego zimą, może to też z tego powodu, sama nie wiem.
Od miodku Oriflame na pewno będzie lepszy, to masz jak w banku

Dzięki . Na listę

Napisane przez Korah

Znacie ten sklep: http://zielonyklub.pl/

O kurde
Mają tam miód w proszku, którego ok. rok temu poszukiwałam I mleko kozie, owcze, jogurt w proszku .. A ja chwilowo spłukana .
Strona mi się podoba- taka przejrzysta i ładne obrazki przy każdym produkcie.

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Znacie ten sklep: http://zielonyklub.pl/

Łał

Tylko niech mnie kto oświeci - dlaczego nigdzie już nie można dostać hydrolatu z róży stulistnej zamawiałam ostatnio na BU - brak; zamawiałam na zsk - brak tu też ni ma

[SekretnyWachlarz]

http://www.bella.pl/pl_PL/product/pl...lla-cotton-bio Nowość, widziałam już w sklepach. Ceny ujdą.

[effa_j]

Napisane przez 123sciri

no właśnie trudno to opisać -nie daje poślizgu jak większość odżywek i powoduje że jak ją nałożę mam właśnie uczucie lekkiej tępości na włosach myślałam że nie będą po niej ładne włosy właśnie przez tą tępość, ale jest b. fajnie po niej

domyslam sie co masz na mysli ja testuje odzywke w spray'u Madre Labs i jestem pozytywnie zaskoczona. Wlosy sa ladnie nawilzone, suche koncowki nawet tez. Dzis bez wiekszego trudu mialam piekne fale na wlosach

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;34480575]Dobry jest ten miodowy cukierek z wanilią? Szukam zamiennika do niezbyt fajnego skłądowo "miodku" Oriflame... Mam go na wykończeniu na szczęście, ale na niektóre rzeczy mi pomagał, więc trzymam "od święta"





Póki co krótko używam. 2 razy nałozyłam chyba za dużo, ale chciałam bardziej nawilżyć twarz. Musiałam rozgryźć jego konsystencję i jak się to później zachowuje na twarzy- jaka ilość wystarczy, czy zaraz się wchłania i skóra jest sucha (bez warstewki) itp. Kolejne 2 dni użyłam już mniej. To chyba jednak za mało i muszę jeszcze jedno "pacnięcie" dołożyć na policzki. Jakieś ze 4 drobniutkie krostki mi wyskoczyły, ale nie wiem, czy to od kremu, czy akurat chciały sobie wyjść (niestety 2 dni pałaszowałam dużą torbę Laysów- chwila słabości, bo nie przepadam za nimi). Skóra wydaje się gładka i miękka, ale nad większym nawilżeniem muszę jeszcze popracować przez chociażby 2 tyg. Pachnie tak jak większość kremów naturalnych bez olejków eterycznych, czyli tak specyficznie nie za ładnie . Tak trochę dziadowato.


Zamówiłam tylko krem pod oczy, a właściwie 2 (dla mamy i dla mnie). Później trochę załowałam, że mogłam wziąć 1 i się dzielić, ale wyczytałam na blogu "zielony koszyczek", że można tego kremu używać też na szyję np, więc się nie zmarnuje ani mamie, ani mi. Oby tylko jej pasował, bo przeglądałam jakiś czas temu kremy pod oczy dla niej i np Lavera kosztował niecałe 70 zł, więc uznałam, że lepiej zainwestować w Gaię, skoro miała pozytywne recenzje wizażanki, a o Laverze nic nie wiedziałam. Boję się, że jedna wtopa (jakiś kosmetyk, który jej zamówię i nie przypasuje) i mama powie "a daj mi już spokój z tymi kosmetykami naturalnymi". Póki co sukces, bo używa krem, serum i maseczkę-peeling naturalne. No i balsam do ust też jej naturalny zamówiłam.
Z siostrą dałam sobie spokój, bo ona patrzy na mnie jak na nawiedzoną, jak jej coś mówię o składnikach itd... Nie będę więc nic radzić, skoro nie chce, to nie- krzyżyk na drogę.[/QUOTE]
Tez szukam jakiegos fajnego balsamu co ust, moze przy okazji urodzinowego zamowienia na Gaia wezme sobie balsamik do ust
Kremu z Gaia troche juz uzywam, ale zadowalajacy efekt nawilzenia pojawil sie po okolo 3 tyg. Skora chyba sie musi przyzwyczaic do nowej formuly kremu. Mi po zjedzeniu smieciowego jedzenia od razu pojawia sie cos na twarzy
Z moich alterrowych nowosci bardzo polubilam sie z pianka do mycia brzoskwiniowa. Pachnie pieknie swiezymi owocami i wraz z gabeczkami celulozowymi zmywa caly makijaz bardzo dokladnie. Po uzyciu toniku (niestety ma alko) i spryskaniu hydrolatem skora jest dobrze oczyszczona i nawilzona

[cloche]

dziewczyny, nie mialam czasu wrzucic foty moich nowych zakupow alverdowych, ale chcialam tak na szybko pochwalic co nieco:

- dwufazowy plyn do demakijazu - jest swietny, pieknie pachnie, fajnie zmywa bez potrzeby tarcia (nie dosc, ze tanszy, to naprawde duzo skuteczniejszy od olejku do demakijazu logona)
- samoopalacz - nie smierdze naprawde fajny samoopalacz! pewnie pare dni pod rzad bede musiala uzyc, zeby efekt byl wyrazniejszy. ale z tym samoopalaczem to nie problem, bo nic nie zalatuje! bardzo ladnie sie rozprowadza
- serum do paznokci i skorek - flaszeczka i pedzelek jak od lakieru, konsystencja zelowata. przyjemny w uzyciu i skorki nie sa takie sucharowate. zobaczymy, czy na paznokcie tez jakos pozytywnie wplynie
- krem do mycia twarzy z "heilerde" - fajnie domywa bez wysuszajacego efektu jak mnie niczym do siebie nie zrazi przy dluzszym uzywaniu, to z pewnoscia przy nim zostane

[promolcia]

Napisane przez anula_ga

Jak ja sie orientowałam to madara miała ok. pół roku do końca terminu.
Tak - wypróbuj odzywke ao i daj znac jak efekt
Wiesz ja też przez jakiś czas nie mogłam okiełznać włosów........ trzeba im dac troche czasu, ale oczywiscie tez bez przesady
Do tej pory maja ogromne skłonnosci do plątania, ale jakos sie już odgadujemy...
Ale u Ciebie to zbijanie sie w strąki mnie zainteresowało - to są takie kołtuniki suche, czy raczej mokro-tłustawe?

madara - zapytałam o jej datę ważności i odpowiedzi nie otrzymałam, ale jeśli miałaby tylko pół roku do końca to raczej bym sie nie skusiła, no chyba, że trzeba ją zużyć w przeciągu 6 m-cy...w sumie...opakowanie wydaje się być typu airless...myślę, że można troszkę dłużej używać...sama nie wiem co zrobić, nie chciałabym mamie bubla kupować

AO Luksusowa odżywka rumiankowa zwiększająca objętość - jestem po pierwszym użyciu...i pod wielkim wrażeniem żadna naturalna odżywka nie wygładziła tak moich włosów, nie zauważyłam by dodała włosom jakiejkolwiek objętości, ale też jej nie odebrała tak jak niektóre jmo, po tym jednym razie dała baaardzo fajny efekt, na szczęście próbka wystarczy jeszcze na kolejną aplikację - jeśli efekt się powtórzy to przygotuję dla niej godne miejsce w mojej łazience

aaaa...okazało się, że w szufladzie zawieruszyła się jeszcze próbka odżywki cytrusowej jmo...może jeszcze odkryję swój włosowy hit jmo

zbijanie w strąki - hmmm...sama nie wiem jak to opisać, więc chyba Cię zacytuję - są to właśnie takie suche kołtuniki, które trudno rozczesać... masz na nie jakiś patent?

Napisane przez natkaa

Sama cały czas eksperymentuję, bo mam podobny typ włosów, czyli suche na końcach, lubiące się puszyć, co świadczy o jakimś tam stopniu porowatości. Raz jest bardzo dobrze, innym trochę gorzej, grunt to różnorodność. Jak jestem u fryzjera na cięciu końcówek, to pani mówi mi ostatnio, że włosy mam tak zdrowe, że aż chrupią miło pod nożyczkami A nie zawsze tak było.

Mam cały arsenał odżywek, głównie lubuję się w JMO, bo moje włosy bardzo je lubią, ale nie stronię zupełnie od silikonów (tych zmywalnych), bo włosy porowate niestety czasem tego potrzebują. Olejowanie obowiązkowo, przynajmniej raz w tygodniu (ja robię dwa razy), zawsze na końcu odżywka bez spłukiwania alb zdrowy stylizator, gdy stosuję silikony, to zawsze najpierw daję kapkę organicznej odżywki lub oleju (arganowy, jojoba, kokos). Dbam o to żeby mieć w domu zawsze jakąś odżywkę silnie proteinową i stosować na zmianę z nawilżającą. Arseanł JMO mi to zapewnia, lubię też kuracje proteinową Joico, bo ma naprawdę dobry skład. Bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie próbka maski regenerującej Pat&Rub. Kupię ją sobie z pewnością. No i czesanie - warto zainwestować w dobrą szczotkę lub grzebień.

tyle dobrych rad, że aż ... dużo pytań mi się nasuneło...
- które sylikony są zmywalne?
- czy o to joico chodzi? http://estyl.pl/joico-k-pak-deep-pen...a-1000-ml.html
- co to Twoim zdaniem znaczy dobry grzebień/szczotka...masz jakieś ulubione?

Napisane przez 123sciri

a to co piszesz to ciekawe zerknę na pewno bo przy drugim małym dziecku ( które zaraz wyląduje) to nie wiem czy wytrwam przy mydle i wodzie.

aaaa... to dlatego paczucha przyjdzie z opóźnieniem...w takim razie nie spiesz się kochana...szczęśliwego rozwiązania !!!

Napisane przez mhm0808

Tylko niech mnie kto oświeci - dlaczego nigdzie już nie można dostać hydrolatu z róży stulistnej zamawiałam ostatnio na BU - brak; zamawiałam na zsk - brak tu też ni ma

a tutaj jest
http://mazidla.com/index.php?option=...product_id=201

[Korah]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;34483522]Dzięki . Na listę

O kurde
Mają tam miód w proszku, którego ok. rok temu poszukiwałam I mleko kozie, owcze, jogurt w proszku .. A ja chwilowo spłukana .
Strona mi się podoba- taka przejrzysta i ładne obrazki przy każdym produkcie.[/QUOTE]

A ja na diecie zakupowej

Napisane przez mhm0808

Łał

Tylko niech mnie kto oświeci - dlaczego nigdzie już nie można dostać hydrolatu z róży stulistnej zamawiałam ostatnio na BU - brak; zamawiałam na zsk - brak tu też ni ma

Ten sam dostawca

Zakochalam się w tych maslach, o ktorych pierwszy raz slyszę i tych sproszkowanych dobrodziejstwach, aż mi ślinka cieknie i jeszcze ten hydrolat Niaouli, ciekawe co to takiego

Napisane przez cloche

dziewczyny, nie mialam czasu wrzucic foty moich nowych zakupow alverdowych, ale chcialam tak na szybko pochwalic co nieco:

- dwufazowy plyn do demakijazu - jest swietny, pieknie pachnie, fajnie zmywa bez potrzeby tarcia (nie dosc, ze tanszy, to naprawde duzo skuteczniejszy od olejku do demakijazu logona)
- samoopalacz - nie smierdze naprawde fajny samoopalacz! pewnie pare dni pod rzad bede musiala uzyc, zeby efekt byl wyrazniejszy. ale z tym samoopalaczem to nie problem, bo nic nie zalatuje! bardzo ladnie sie rozprowadza
- serum do paznokci i skorek - flaszeczka i pedzelek jak od lakieru, konsystencja zelowata. przyjemny w uzyciu i skorki nie sa takie sucharowate. zobaczymy, czy na paznokcie tez jakos pozytywnie wplynie
- krem do mycia twarzy z "heilerde" - fajnie domywa bez wysuszajacego efektu jak mnie niczym do siebie nie zrazi przy dluzszym uzywaniu, to z pewnoscia przy nim zostane

Już sobie obiecalam ,ze przy następnych zakupach wezmę serię hellerde zwlaszcza z tym tonikiem, bo ja tonikolubna jestem

Napisane przez promolcia

madara - zapytałam o jej datę ważności i odpowiedzi nie otrzymałam, ale jeśli miałaby tylko pół roku do końca to raczej bym sie nie skusiła, no chyba, że trzeba ją zużyć w przeciągu 6 m-cy...w sumie...opakowanie wydaje się być typu airless...myślę, że można troszkę dłużej używać...sama nie wiem co zrobić, nie chciałabym mamie bubla kupować

AO Luksusowa odżywka rumiankowa zwiększająca objętość - jestem po pierwszym użyciu...i pod wielkim wrażeniem żadna naturalna odżywka nie wygładziła tak moich włosów, nie zauważyłam by dodała włosom jakiejkolwiek objętości, ale też jej nie odebrała tak jak niektóre jmo, po tym jednym razie dała baaardzo fajny efekt, na szczęście próbka wystarczy jeszcze na kolejną aplikację - jeśli efekt się powtórzy to przygotuję dla niej godne miejsce w mojej łazience


- co to Twoim zdaniem znaczy dobry grzebień/szczotka...masz jakieś ulubione?

Ja kupowalam 3 rzeczy Madary u tego sprzedawcy i wszystkie mialy minimum 8 miesięcy ważności:ehem :

Cieszę się, że odżywka Ci przypadła do gustu. Polecam jeszcze wziąć GPB do kompletu

Ja bardzo dbam o takie niby niuanse, a jednak znaczące sprawy, jak delikatne osuszanie włosow ręcznikiem, absolutnie nie wolno trzeć wlosów!!! Mokre włlosy rozczesuję tylko grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach. Wszelkie odżywki spłukuję dokładnie i długo ciepłą wodą aby zapobiec obciążeniu i przyklapnięciu włosów, na koniec zamykam łuski włosów strumieniem chłodnej wody. To takie małe szczegóły, ale naprawdę przestrzeganie tych zasad wiele daje. Bo włosy bardzo się niszczą od niedelikatnego obchodzenia się z nimi.

[natkaa]

Napisane przez promolcia

tyle dobrych rad, że aż ... dużo pytań mi się nasuneło...
- które sylikony są zmywalne?
- czy o to joico chodzi? http://estyl.pl/joico-k-pak-deep-pen...a-1000-ml.html
- co to Twoim zdaniem znaczy dobry grzebień/szczotka...masz jakieś ulubione?

Silikony zmywalne do np. dimethicone, amodimethicone. Używam czasem odżywek ze spłukiwaniem z nimi, moje włosy to lubią lub/i serum ochronnego.
Dokładnie o tą kurację proteinową Joico chodzi. Teraz wyszło też coś nowego, pt. Revitaluxe, jak skończę stare proteinki, to sobie kupię.
Do czesania mam Tangle Teezer i drewniany grzebień. I zbieram na grzebień z rogu. Szczotki z włosia prawdziwego, robiły mi afro na głowie, dlatego ich nie kupuję.
Niestety trzeba eksperymentować i szukać co włosom służy

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez Korah

Ja bardzo dbam o takie niby niuanse, a jednak znaczące sprawy, jak delikatne osuszanie włosow ręcznikiem, absolutnie nie wolno trzeć wlosów!!! Mokre włlosy rozczesuję tylko grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach. Wszelkie odżywki spłukuję dokładnie i długo ciepłą wodą aby zapobiec obciążeniu i przyklapnięciu włosów, na koniec zamykam łuski włosów strumieniem chłodnej wody. To takie małe szczegóły, ale naprawdę przestrzeganie tych zasad wiele daje. Bo włosy bardzo się niszczą od niedelikatnego obchodzenia się z nimi.

Mam to samo Kompletny hopel na tym punkcie

[anula_ga]

Napisane przez promolcia

madara - zapytałam o jej datę ważności i odpowiedzi nie otrzymałam, ale jeśli miałaby tylko pół roku do końca to raczej bym sie nie skusiła, no chyba, że trzeba ją zużyć w przeciągu 6 m-cy...w sumie...opakowanie wydaje się być typu airless...myślę, że można troszkę dłużej używać...sama nie wiem co zrobić, nie chciałabym mamie bubla kupować

AO Luksusowa odżywka rumiankowa zwiększająca objętość - jestem po pierwszym użyciu...i pod wielkim wrażeniem żadna naturalna odżywka nie wygładziła tak moich włosów, nie zauważyłam by dodała włosom jakiejkolwiek objętości, ale też jej nie odebrała tak jak niektóre jmo, po tym jednym razie dała baaardzo fajny efekt, na szczęście próbka wystarczy jeszcze na kolejną aplikację - jeśli efekt się powtórzy to przygotuję dla niej godne miejsce w mojej łazience

aaaa...okazało się, że w szufladzie zawieruszyła się jeszcze próbka odżywki cytrusowej jmo...może jeszcze odkryję swój włosowy hit jmo

zbijanie w strąki - hmmm...sama nie wiem jak to opisać, więc chyba Cię zacytuję - są to właśnie takie suche kołtuniki, które trudno rozczesać... masz na nie jakiś patent?

tak przypuszczałam, że ao to bedzie to
Powiem Ci szczerze, że im dłużej używam tej odżywki tym efekt zwiekszenia objętości jest bardziej zauważalny. Nie jest to jakiś ogromny przyrost objętości, ale jednak włosy wyglądają na grubsze a najbardziej widze to następnego dnia, bo włosy są mniej klapnięte niż zwykle. Musisz jeszcze koniecznie gpb i różaną wypróbować!
Mi na kołtuny najbardziej tangle teezer pomaga a szczotki i grzebień do włosów mam bambusowe - olivia garden, są na all.
I jeszcze co do kołtunów - zwróć uwagę, czy przypadkiem myjąc włosy nie masujesz głowy dłońmi - ja tak robiłam (czasami wciąż robię - siła przyzwyczajenia.....) i niestety dzięki temu powstają przepiękne kołtuny spróbuj myć włosy samymi palcami nie dotykając włosów dłońmi ja też mam zawsze pod ręką lekką odżywke bez spłukiwania - logona ułatwiająca rozczesywanie świetnie się tu sprawdza. Jak widzę, że kołtunik jest to funduję mu 1-2 psiki sprayu i po kłopocie

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Często dziewczyny z rozszerzonymi naczynkami pytają o krem - TU coś odpowiedniego. Jak Młoda pokończy swoje kremy to chyba jej kupię


Nie dostane ostatniej przesyłki z iherba - coś tam sie nie mogli zebrać z wysłaniem więc anulowałam, bo mi sie znudziło czekać.
Ale nie ma tego złego zamówiłam sobie wczoraj troszke inny zestaw, bo w międzyczasie policzyłam swoje wszystkie toniki do twarzy i specyfiki do mycia ryjka i troche zmodyfikowałam listę zakupową Tak więc czekanie na paczke z iherba odliczam na nowo!

[kotwilka]

Napisane przez anula_ga

tak przypuszczałam, że ao to bedzie to
Powiem Ci szczerze, że im dłużej używam tej odżywki tym efekt zwiekszenia objętości jest bardziej zauważalny. Nie jest to jakiś ogromny przyrost objętości, ale jednak włosy wyglądają na grubsze a najbardziej widze to następnego dnia, bo włosy są mniej klapnięte niż zwykle. Musisz jeszcze koniecznie gpb i różaną wypróbować!
Mi na kołtuny najbardziej tangle teezer pomaga a szczotki i grzebień do włosów mam bambusowe - olivia garden, są na all.
I jeszcze co do kołtunów - zwróć uwagę, czy przypadkiem myjąc włosy nie masujesz głowy dłońmi - ja tak robiłam (czasami wciąż robię - siła przyzwyczajenia.....) i niestety dzięki temu powstają przepiękne kołtuny spróbuj myć włosy samymi palcami nie dotykając włosów dłońmi ja też mam zawsze pod ręką lekką odżywke bez spłukiwania - logona ułatwiająca rozczesywanie świetnie się tu sprawdza. Jak widzę, że kołtunik jest to funduję mu 1-2 psiki sprayu i po kłopocie

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Często dziewczyny z rozszerzonymi naczynkami pytają o krem - TU coś odpowiedniego. Jak Młoda pokończy swoje kremy to chyba jej kupię


Nie dostane ostatniej przesyłki z iherba - coś tam sie nie mogli zebrać z wysłaniem więc anulowałam, bo mi sie znudziło czekać.
Ale nie ma tego złego zamówiłam sobie wczoraj troszke inny zestaw, bo w międzyczasie policzyłam swoje wszystkie toniki do twarzy i specyfiki do mycia ryjka i troche zmodyfikowałam listę zakupową Tak więc czekanie na paczke z iherba odliczam na nowo!

Nie bijcie błagam, rzućcie linkiem do tej cudownej odżywki rumiankowej AO

Pędzle z EcoTools mam taki do bronzera i zestaw do oczu - są boskie, mięciusieńkiem super się nimi nakłada kosmetyki

[anula_ga]

Napisane przez kotwilka

Nie bijcie błagam, rzućcie linkiem do tej cudownej odżywki rumiankowej AO

Pędzle z EcoTools mam taki do bronzera i zestaw do oczu - są boskie, mięciusieńkiem super się nimi nakłada kosmetyki

odżywka
Ja też mam pędzel do bronzera fajny i ten wysuwany kabuki tez mi pasuje bardzo!

[123sciri]

Napisane przez Kretka666

W chusteczkach Natural nie ma Propylene Glycol Skład mają krótki: woda, gliceryna, polyglyceryl-4-caprate, ethylhexylglycerin, cocamidopropyl betainamide MEA chloride, alantoina, wyciag z nagietka, polyquaternium-6, zapach.
Ale za to Propylene jest w niebieskich, mam od nich opakowanie takie twarde (jedyna dobra rzecz z tych chusteczek niebieskich ) i sprawdziłam. Tylko raz je kupiłam, nie spodobały mi się, Natural są naprawdę porządne

a widzisz to dobrze wiedzieć bo ja już BD skreśliłam

Napisane przez promolcia

aaaa... to dlatego paczucha przyjdzie z opóźnieniem...w takim razie nie spiesz się kochana...szczęśliwego rozwiązania !!!

mam jescze 1.5 tygodnia, ale na pocztę się już nie turlam bo ciężko - mężem się wysługuję, ale może mu się uda wysłać paczuszkę jutro



Anula, Promolcia wy tak nie chwalcie tak tej odżywki z AO zwiększającej objętość-mam na nią coraz większą ochotę, a obiecałam sobie że nie kupie nic z iherb dopóki nie przyjdzie mi ostatnia paczka