IX miesiąc zaczynamy, Nogi ciągle zaciskamy :) Lipcówki 2016 część IX

[Yousthyna]

Napisane przez BlueSky14

Twoj dom, Twoja sprawa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nie, nie - dom jest ich, a ja tu tylko pomieszkuję
Juz chyba kiedys o tym pisałam, ale nie zmienia to faktu, że przywitałam ich w piżamie i z ręcznikiem na głowie

[BlueSky14]

Napisane przez Yousthyna

Nie, nie, nie - dom jest ich, a ja tu tylko pomieszkuję
Juz chyba kiedys o tym pisałam, ale nie zmienia to faktu, że przywitałam ich w piżamie i z ręcznikiem na głowie

Yyy jak ich? Dali Wam mieszkanie i czują się jakby oni ciągle w nim mieszkali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaNiny]

Napisane przez alloffkowa

Ja mam stresa mimo terminu ponad 2 tygodnie po Confused a nie wyobrażam sobie co czują dziewczyny z wcześniejszym terminem

Bo Ty w ogóle zestrachana ;-) już od jakiegoś czasu to widać.

Ja się nie denerwuję porodem. Martwię się, żeby z młodym było ok. I żeby teściowej nie zabić, bo będę rodzić w więzieniu :-o

Napisane przez MuniaMusia

Ja tak na szybko pogratulować Confused. Kochana jesli faktycznie mialas tyle spokoju w sobie to podziwiam! Jesteś mega dzielna! No i witamy pierwszego watkowego maluszka! to niesamowite. .
Pisz co u Was. Jak sie czujesz? Znieczulenie juz przechodzi?

Ja spadam na ktg i do gina. Dzis wymusze na nim termin cc.

Milego dnia ;*

Kciuki za wizytę!

Napisane przez Miqesi

Confused women, ogromne gratulacje!
Witamy pierwsze dzieciątko czerwcowo-lipcowe
Dużo sił życzę!
odpoczywajcie

Już jedna się wepchała, to możesz być druga. Ja se poczekam


O kurcze, niewesoło z tym ciśnieniem. Dobrze, że jesteś pod obserwacją. Niech maluszek jeszcze siedzi w brzuszku.


U mnie to samo.

Tak w ogóle to dzień dobry
U mnie, jak na razie cisza. Miałam jeszcze kilka niebolesnych małych skurczyków, ale nocka była spokojna.
Dzisiaj idę na wizytę, zobaczymy, co tam ginek powie

Fajna pogoda na rodzenie

Zapisz

Spokojnie, na kiedy masz termin?

Napisane przez Yousthyna

Moj to samo - obudziłam się w nocy na siku, a ten do mnie, żebym weszła sorawdzic czy koleżanka sie meldowała, ze urodziła

Ja mam plan spakować się dziś, nie pójdę spac jak tego nie zrobię. Albo przynajmniej naszykować wszystko, zeby w razie czego tylko do torby wrzucić
Ale poki co tak nie mam sił.... I jeszcze teściowie przed chwila wpadli z niespodziewana wizytą i juz mam humor z dupy... Teściowa stoi w przedpokoju i grzebie mi w szafce, pytam czy czegos szuka. Taaaak, kluczyka do skrzynki, bo jakas pocztę mamy

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------



A mnie się dzis śniło, że Ty kochana rodzilaś i dzwoniłaś do mnie czy mogłabym wpaść nakarmić Twoje koty miałam je nakarmić herbatą, w sensie porozrywać zawartość torebek i wysypać im do miski ten "susz"

Moja też mi dzisiaj grzebała w szafie, co one z tym mają?!

Napisane przez Flowerbombka

Dziewczynki dziś rano to nieźle się wtstrachałam...bolało mnie jak na okres mocno co chwila, na ktg skurcze...położna dala zastrzyk nospowy znów i na szczęście przeszło...Szyjka jeszcze trzyma - twarda z niej sztuka Takze może jutro wyjdę jeśli dam radę na samych tabletkach..

Trzymam kciuki. Rozumiem, że chcesz wyjść, ale nie wiem czy nie byłabym bardziej spokojna w szpitalu.

Ja leżakuję po drugim śniadaniu. Jutro obiecali mi dowieźć bawełnę z hurtowni. Proszę o kciuki. Bo zalegam z realizacją zamówienia w szpitalu :-(

Teksty teściowej muszę zapisywać, co by mi nie odbiło na starość, i żebym była lepsza dla synowej.

Dziś sprzątam wycieram kurze, odstawiam dębowe krzesła, żeby odkurzacz mógł pod stół wjechać. Zeszła na dół, oparła się o barek i patrzy się na mnie. ' a czym ty te meble pryskasz? - Pronto.' ' ok to ty sobie tu sprzataj, a ja pojadę pozwiedzać ' 'tylko dzwoń do mnie jakby się coś działo '.



Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Yousthyna]

Napisane przez BlueSky14

Yyy jak ich? Dali Wam mieszkanie i czują się jakby oni ciągle w nim mieszkali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, dom jest ich - przepisali na męża przed naszym ślubem, ale z zastrzeżeniem, że mogą tu mieszkać do śmierci.
Ja za to mam umowę z mezem, ze dzien w ktorym zechcą sie tu wprowadzić z powrotem jest dniem w ktorym ja sie wyprowadzam

Taaaak, jestem ich ulubioną synową

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

MamaNiny Twoja teściowa bije na głowę wszystkie inne

[kamila_509]

Napisane przez mamaNiny

Bo Ty w ogóle zestrachana ;-) już od jakiegoś czasu to widać.

Ja się nie denerwuję porodem. Martwię się, żeby z młodym było ok. I żeby teściowej nie zabić, bo będę rodzić w więzieniu :-o

Kciuki za wizytę!



Spokojnie, na kiedy masz termin?



Moja też mi dzisiaj grzebała w szafie, co one z tym mają?!



Trzymam kciuki. Rozumiem, że chcesz wyjść, ale nie wiem czy nie byłabym bardziej spokojna w szpitalu.

Ja leżakuję po drugim śniadaniu. Jutro obiecali mi dowieźć bawełnę z hurtowni. Proszę o kciuki. Bo zalegam z realizacją zamówienia w szpitalu :-(

Teksty teściowej muszę zapisywać, co by mi nie odbiło na starość, i żebym była lepsza dla synowej.

Dziś sprzątam wycieram kurze, odstawiam dębowe krzesła, żeby odkurzacz mógł pod stół wjechać. Zeszła na dół, oparła się o barek i patrzy się na mnie. ' a czym ty te meble pryskasz? - Pronto.' ' ok to ty sobie tu sprzataj, a ja pojadę pozwiedzać ' 'tylko dzwoń do mnie jakby się coś działo '.



Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Maluszek na pewno jest i będzie zdrowy jak młody bóg

Teściowa z piekła rodem....

Napisane przez Yousthyna

Tak, dom jest ich - przepisali na męża przed naszym ślubem, ale z zastrzeżeniem, że mogą tu mieszkać do śmierci.
Ja za to mam umowę z mezem, ze dzien w ktorym zechcą sie tu wprowadzić z powrotem jest dniem w ktorym ja sie wyprowadzam

Taaaak, jestem ich ulubioną synową

O jaaaa... ale kurcze no dziwna sytuacja :/
Ja rozumiem, że oni tak traktują mieszkanie jak swoje ale Wy tam mieszkacie a nie oni. Szok.

[Dreamer9o]

Cześć matki wariatki
Witam się po przespanej nocy w 36tc ! scopolan chyba pomaga bo skurczy jakby mniej. Pojechałabym na zakupy a tu kazali się oszczędzać...

Confused mamuśko wielkie gratulacje ! Jak Ty się czujesz, jak synek? Abyś szybko doszła do siebie i niech syneczek zdrowo rośnie!

Flowerbombka współczuję Ci kochana... dupka boli po tych zastrzykach! mi aż ciężko się było położyć na plecach wczoraj Trzymajcie się jeszcze dzielnie i obyś wróciła do domu.

[Iza0808]

Napisane przez beatusia10

Opowiadaj co tesciowa nawywijala ☺☺ bo nie wierze,ze byla grzeczna 😉

Aaa skoro pytasz to powiem ze ogólnie nie było najgorzej , chyba dlatego ze była moja mama, a jej nie uprzedziłam o tym, choć dwa razy mówiła "a nic nie zdradzili się ze tez bedziesz" do mojej mamy 😈. Menda. Udawałam ze to była niespodzianka choć oczywiście wiedziałam że przyjadą. Ogólnie zwiedzala nasz dom i ogród, była chyba 3 raz a mieskamy od października, nie darowała sobie komentarzy w stylu "ale w luksusach sobie tu żyjecie itp" ze meble ładne pewnie drogie, że taras ladny ale za duży, co to za dziwna moda drewniane meble na tarasie i dlaczego nie można chodzić po tych białych kamykach wokół tuji przecież to tylko kamień I dlaczego ciągle chodzę i zamykam drzwi tarasowe do domu? ???? 😮 bo kuzwa wszędzie mam moskitiery i nie chce mieć much i os w domu i nadmiernego robactwa!!!! A poza tym to przywiozła komplet 12 pucharów do lodów z czego 3 popękane przypadek? ????
Pewnie teraz przyjedzie zobaczyć wnuczke jak się urodzi a potem może jakoś zimą jak ich zaprosimy. Oni z tych co wiecznie w domu siedzą a poza tym ciągle jest tam drugi super synek z rodziną wiec nas juz nie trzeba. I dobrze 😀 także ODPEKANE 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Inka__]

Napisane przez BlueSky14

Witam sie w dwupaku.
Wczoraj wieczorem znowu miałam jakieś dziwne skurcze w dole brzucha, a potem bol jak na okres a w nocy jak wstałam na siku to bylo mi niedobrze. Myślę czy nie podjechać jutro do położnej. Dzisiaj tez jakies skurczyki czuję mały wariuje okropnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli skurcze są regularne to jedź koniecznie to sprawdzić Oby to nie było nic poważnego, tylko zwykłe przepowiadacze.

Napisane przez Yousthyna

Co Ty! To taki typ co by mnie jeszcze opierdzielił, że "chyba mnie powaliło, żeby tak chodzic po domu"
Szkoda nerwów na nich!

Ale ci się sztuka trafiła

Napisane przez mamaNiny

Ja leżakuję po drugim śniadaniu. Jutro obiecali mi dowieźć bawełnę z hurtowni. Proszę o kciuki. Bo zalegam z realizacją zamówienia w szpitalu :-(

Teksty teściowej muszę zapisywać, co by mi nie odbiło na starość, i żebym była lepsza dla synowej.

Dziś sprzątam wycieram kurze, odstawiam dębowe krzesła, żeby odkurzacz mógł pod stół wjechać. Zeszła na dół, oparła się o barek i patrzy się na mnie. ' a czym ty te meble pryskasz? - Pronto.' ' ok to ty sobie tu sprzataj, a ja pojadę pozwiedzać ' 'tylko dzwoń do mnie jakby się coś działo '.

Oby bawełna szybciutko dojechała
Teściowa przyjechała do was na wczasy jak nic, turystka Niech Mikołaj wychodzi o czasie a ona czym prędzej wraca do siebie

[dzojsticzek]

Napisane przez eskav8

Ja wczoraj mówię tz że confused rodzi miesiąc przed terminem, on na mnie wzrok i pytanie " to chyba jeszcze nie tak źle? " ja mówię że raczej nie, zależy od malucha, kilka godzin później pyta mnie w lozku " a w ogóle to który ty masz teraz tydzień? " jaki kurnaa zorientowany chyba myślał o confused że mnie zapytał

Heheh... to się chłopak zestresował Ja za późno przeczytałam te informacje o porodzie i powiadomiłam go dopiero dziś rano, że "mamy" lipcowego wizażanka

Napisane przez Flowerbombka

Dziewczynki dziś rano to nieźle się wtstrachałam...bolało mnie jak na okres mocno co chwila, na ktg skurcze...położna dala zastrzyk nospowy znów i na szczęście przeszło...Szyjka jeszcze trzyma - twarda z niej sztuka Takze może jutro wyjdę jeśli dam radę na samych tabletkach..

Super, że coraz lepsze wieści

Napisane przez Yousthyna

Co Ty! To taki typ co by mnie jeszcze opierdzielił, że "chyba mnie powaliło, żeby tak chodzic po domu"
Szkoda nerwów na nich!

oho, to ciekawa teściówka Ale Ty z takich osób co sobie nie da w kaszę dmuchać :P

Napisane przez Dreamer9o

Cześć matki wariatki
Witam się po przespanej nocy w 36tc ! scopolan chyba pomaga bo skurczy jakby mniej. Pojechałabym na zakupy a tu kazali się oszczędzać...

Confused mamuśko wielkie gratulacje ! Jak Ty się czujesz, jak synek? Abyś szybko doszła do siebie i niech syneczek zdrowo rośnie!

Flowerbombka współczuję Ci kochana... dupka boli po tych zastrzykach! mi aż ciężko się było położyć na plecach wczoraj Trzymajcie się jeszcze dzielnie i obyś wróciła do domu.

\

i bardzo dobrze, że kazali się oszczędzać! Nie ma włóczenia się po Warszawce:P
Siedzieć, leżeć i odpoczywać!!!

[beatusia10]

Napisane przez mamaNiny

Bo Ty w ogóle zestrachana ;-) już od jakiegoś czasu to widać.

Ja się nie denerwuję porodem. Martwię się, żeby z młodym było ok. I żeby teściowej nie zabić, bo będę rodzić w więzieniu :-o

Kciuki za wizytę!



Spokojnie, na kiedy masz termin?



Moja też mi dzisiaj grzebała w szafie, co one z tym mają?!



Trzymam kciuki. Rozumiem, że chcesz wyjść, ale nie wiem czy nie byłabym bardziej spokojna w szpitalu.

Ja leżakuję po drugim śniadaniu. Jutro obiecali mi dowieźć bawełnę z hurtowni. Proszę o kciuki. Bo zalegam z realizacją zamówienia w szpitalu :-(

Teksty teściowej muszę zapisywać, co by mi nie odbiło na starość, i żebym była lepsza dla synowej.

Dziś sprzątam wycieram kurze, odstawiam dębowe krzesła, żeby odkurzacz mógł pod stół wjechać. Zeszła na dół, oparła się o barek i patrzy się na mnie. ' a czym ty te meble pryskasz? - Pronto.' ' ok to ty sobie tu sprzataj, a ja pojadę pozwiedzać ' 'tylko dzwoń do mnie jakby się coś działo '.



Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Jak szybciej urodzisz to przez tesciowa! Jak czytam te rewelacje,to az sie sama wsciekam. To na pewno dobre wyjscie? Nie lepiej umowic sie z mama kolezanki Ninki czy cos takiego? Bylabys chociaz spokojniejsza w domu,bo tesciowa to tylko Cie denerwuje i w niczym nie pomaga..

[Monian]

Dziewczyny. Co macie uszykowane na wyjscie ze szpitala dla dzieciaczkow?

[olutka]

MamaNiny, to Tobie akurat życzę szybkiego porodu, bo naprawdę to towarzystwo mogłoby już się oddalić...


Pora wstać... Mam ochotę na racuchy z bananami, takie delikatne śniadanko dziś będzie

[marcylina]

Monian jeden komplet z krotkim rekawek i jeden z dlugim na 56.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cala_w_kwiatkach]

Napisane przez Monian

Dziewczyny. Co macie uszykowane na wyjscie ze szpitala dla dzieciaczkow?

Nic specjalnego, to zależy od pogody. Wybiorę coś z tego o biorę do szpitala - body krótki rękaw, długi rękaw, spodenki, pajac??

[beatusia10]

Napisane przez Monian

Dziewczyny. Co macie uszykowane na wyjscie ze szpitala dla dzieciaczkow?

Body z dlugim+polspiochy albo body z krotkim+pajacyk.

[_Inka__]

Napisane przez Iza0808

Aaa skoro pytasz to powiem ze ogólnie nie było najgorzej , chyba dlatego ze była moja mama, a jej nie uprzedziłam o tym, choć dwa razy mówiła "a nic nie zdradzili się ze tez bedziesz" do mojej mamy 😈. Menda. Udawałam ze to była niespodzianka choć oczywiście wiedziałam że przyjadą. Ogólnie zwiedzala nasz dom i ogród, była chyba 3 raz a mieskamy od października, nie darowała sobie komentarzy w stylu "ale w luksusach sobie tu żyjecie itp" ze meble ładne pewnie drogie, że taras ladny ale za duży, co to za dziwna moda drewniane meble na tarasie i dlaczego nie można chodzić po tych białych kamykach wokół tuji przecież to tylko kamień I dlaczego ciągle chodzę i zamykam drzwi tarasowe do domu? ???? 😮 bo kuzwa wszędzie mam moskitiery i nie chce mieć much i os w domu i nadmiernego robactwa!!!! A poza tym to przywiozła komplet 12 pucharów do lodów z czego 3 popękane przypadek? ????
Pewnie teraz przyjedzie zobaczyć wnuczke jak się urodzi a potem może jakoś zimą jak ich zaprosimy. Oni z tych co wiecznie w domu siedzą a poza tym ciągle jest tam drugi super synek z rodziną wiec nas juz nie trzeba. I dobrze 😀 także ODPEKANE 😀

Nie wierzę, serio. Jak tak można?

[Yousthyna]

Napisane przez kamila_509

O jaaaa... ale kurcze no dziwna sytuacja :/
Ja rozumiem, że oni tak traktują mieszkanie jak swoje ale Wy tam mieszkacie a nie oni. Szok.

No dziwna, ale teraz to juz jest spokoj. Wpadają baaardzo rzadko, zazwyczaj teściowa tylko "na siku".
To co sie działo na poczatku jak się wprowadziliśmy to była masakra - przychodzili sobie pod nasza nieobecność, przyprowadzali sobie gości, ciagle mieli pretensje, ze remont robimy itd. Awantury miedzy nimi a mezem były w kółko, zeby ustalić jakies reguły. Teraz juz naprawdę jest całkiem ok

[mary poziomkowa]

Hello ponownie!

ja w ogóle dziś 35+0, ale do końca czerwca młody ma przykazane siedzieć, zresztą i tak w czwartek jadę do szpitala skonsultowac CC i poznać ew. termin.

Ale nie ukrywam, że dzisiejsza akcja mnie zmobilizowała 100% i dziś pakuję torbę ostatecznie

Moje obawy są jedynie takie, żeby nie wylądować wcześniej, albo na długo w szpitalu, bo będę tęsknić za Hanutą

teściówki macie z piekła rodem)) moja na szczęście spoko, no i daleko mieszka

Flower, trzymaj się kochana, jeszcze troszkę!

[kamila_509]

Napisane przez Yousthyna

No dziwna, ale teraz to juz jest spokoj. Wpadają baaardzo rzadko, zazwyczaj teściowa tylko "na siku".
To co sie działo na poczatku jak się wprowadziliśmy to była masakra - przychodzili sobie pod nasza nieobecność, przyprowadzali sobie gości, ciagle mieli pretensje, ze remont robimy itd. Awantury miedzy nimi a mezem były w kółko, zeby ustalić jakies reguły. Teraz juz naprawdę jest całkiem ok

Jezusie, chyba bym oszalala

[kattoo]

Napisane przez Flowerbombka

Dziewczynki dziś rano to nieźle się wtstrachałam...bolało mnie jak na okres mocno co chwila, na ktg skurcze...położna dala zastrzyk nospowy znów i na szczęście przeszło...Szyjka jeszcze trzyma - twarda z niej sztuka Takze może jutro wyjdę jeśli dam radę na samych tabletkach..

Dobrze ze sytuacja opanowana. Ja bym wolala zostac w szpitalu bo zawsze moga cos od razu podac a w domu to znowu sie wybierac na ip za kazdym razem...

Napisane przez Monian

Z gemini zamawialas?

Z allegro. Sklep LU-PI-LU ale nie polecam. Okropnie opieszali

Napisane przez beatusia10

Kattoo,a jak Twoje puchniecie?

Nadal jestem dosc mocno spuchnieta i nie moge siedziec za dlugo bo jest pozniej masakra. Staram sie polegiwac na polsiedzaco i jest lepiej. Ale musze kontrolowac cisnienie bo ostatnio mialam az 142/86 wiec na granicy normy

Napisane przez Yousthyna

Nie, nie, nie - dom jest ich, a ja tu tylko pomieszkuję
Juz chyba kiedys o tym pisałam, ale nie zmienia to faktu, że przywitałam ich w piżamie i z ręcznikiem na głowie

Przekichane masz z nimi. Panstwo na wlosciach lol

Napisane przez mamaNiny

Bo Ty w ogóle zestrachana ;-) już od jakiegoś czasu to widać.

Ja się nie denerwuję porodem. Martwię się, żeby z młodym było ok. I żeby teściowej nie zabić, bo będę rodzić w więzieniu :-o

Kciuki za wizytę!



Spokojnie, na kiedy masz termin?



Moja też mi dzisiaj grzebała w szafie, co one z tym mają?!



Trzymam kciuki. Rozumiem, że chcesz wyjść, ale nie wiem czy nie byłabym bardziej spokojna w szpitalu.

Ja leżakuję po drugim śniadaniu. Jutro obiecali mi dowieźć bawełnę z hurtowni. Proszę o kciuki. Bo zalegam z realizacją zamówienia w szpitalu :-(

Teksty teściowej muszę zapisywać, co by mi nie odbiło na starość, i żebym była lepsza dla synowej.

Dziś sprzątam wycieram kurze, odstawiam dębowe krzesła, żeby odkurzacz mógł pod stół wjechać. Zeszła na dół, oparła się o barek i patrzy się na mnie. ' a czym ty te meble pryskasz? - Pronto.' ' ok to ty sobie tu sprzataj, a ja pojadę pozwiedzać ' 'tylko dzwoń do mnie jakby się coś działo '.



Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Masakra z ta baba. Wspolczuje ze nie masz innego wyjscia

Napisane przez Iza0808

Aaa skoro pytasz to powiem ze ogólnie nie było najgorzej , chyba dlatego ze była moja mama, a jej nie uprzedziłam o tym, choć dwa razy mówiła "a nic nie zdradzili się ze tez bedziesz" do mojej mamy 😈. Menda. Udawałam ze to była niespodzianka choć oczywiście wiedziałam że przyjadą. Ogólnie zwiedzala nasz dom i ogród, była chyba 3 raz a mieskamy od października, nie darowała sobie komentarzy w stylu "ale w luksusach sobie tu żyjecie itp" ze meble ładne pewnie drogie, że taras ladny ale za duży, co to za dziwna moda drewniane meble na tarasie i dlaczego nie można chodzić po tych białych kamykach wokół tuji przecież to tylko kamień I dlaczego ciągle chodzę i zamykam drzwi tarasowe do domu? ???? 😮 bo kuzwa wszędzie mam moskitiery i nie chce mieć much i os w domu i nadmiernego robactwa!!!! A poza tym to przywiozła komplet 12 pucharów do lodów z czego 3 popękane przypadek? ????
Pewnie teraz przyjedzie zobaczyć wnuczke jak się urodzi a potem może jakoś zimą jak ich zaprosimy. Oni z tych co wiecznie w domu siedzą a poza tym ciągle jest tam drugi super synek z rodziną wiec nas juz nie trzeba. I dobrze 😀 także ODPEKANE 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taka tesciowka to ze swieca szukac 😂😂😂 i jeszcze prezent dala! Nonono

[olutka]

Napisane przez Monian

Dziewczyny. Co macie uszykowane na wyjscie ze szpitala dla dzieciaczkow?

Na razie nic. Nie mam pojęcia, jaka będzie pogoda... Wybiorę 2 kompleciki (cieńszy i grubszy) jak mi się zaczną skurcze i zostawię tż-towi na wierzchu

[mamaNiny]

Napisane przez Iza0808

Aaa skoro pytasz to powiem ze ogólnie nie było najgorzej , chyba dlatego ze była moja mama, a jej nie uprzedziłam o tym, choć dwa razy mówiła "a nic nie zdradzili się ze tez bedziesz" do mojej mamy 😈. Menda. Udawałam ze to była niespodzianka choć oczywiście wiedziałam że przyjadą. Ogólnie zwiedzala nasz dom i ogród, była chyba 3 raz a mieskamy od października, nie darowała sobie komentarzy w stylu "ale w luksusach sobie tu żyjecie itp" ze meble ładne pewnie drogie, że taras ladny ale za duży, co to za dziwna moda drewniane meble na tarasie i dlaczego nie można chodzić po tych białych kamykach wokół tuji przecież to tylko kamień I dlaczego ciągle chodzę i zamykam drzwi tarasowe do domu? ???? 😮 bo kuzwa wszędzie mam moskitiery i nie chce mieć much i os w domu i nadmiernego robactwa!!!! A poza tym to przywiozła komplet 12 pucharów do lodów z czego 3 popękane przypadek? ????
Pewnie teraz przyjedzie zobaczyć wnuczke jak się urodzi a potem może jakoś zimą jak ich zaprosimy. Oni z tych co wiecznie w domu siedzą a poza tym ciągle jest tam drugi super synek z rodziną wiec nas juz nie trzeba. I dobrze 😀 także ODPEKANE 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najważniejsze, że z głowy

Napisane przez beatusia10

Jak szybciej urodzisz to przez tesciowa! Jak czytam te rewelacje,to az sie sama wsciekam. To na pewno dobre wyjscie? Nie lepiej umowic sie z mama kolezanki Ninki czy cos takiego? Bylabys chociaz spokojniejsza w domu,bo tesciowa to tylko Cie denerwuje i w niczym nie pomaga..

Tak się dzisiaj zastanawiałam nad tym. Ogólnie koleżanki są chętne pomóc, ale moja córka to taka mała panikara. A to jednak babcia jest. Jeszcze jakbym wiedziała, że w dzień urodzę.. Najgorzej w nocy, bo trzeba by ją wzbudzać i wieźć do koleżanki, na pewno wpadła by w histerię. Poza tym lekarka kazała mi niezwłocznie jechać do szpitala jak się zacznie, bo jak będę jeszcze odwozic małą, to mogę na IP nie dojechać. Pierwszy poród miałam bardzo szybki..

Dobrze, że mąż rozumie sytuację.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[cala_w_kwiatkach]

Też jesteście takie senne dziś? Chyba niskie ciśnienie jest.
Zastanawiam się czy nie przełożyć ktg na środę- dzień przed wizytą u lekarza i akurat jadę wtedy do labu

[*misia*]

O rety dziewczyny na prawdę współczuję Wam przejść z teściowymi normalnie ręce opadają na takie akcje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kattoo]

Napisane przez Monian

Dziewczyny. Co macie uszykowane na wyjscie ze szpitala dla dzieciaczkow?

Ja jeszcze nic. Ale beda 2 wersje. Body z dlugim i spodenki dlugie+czapeczka i body z krotkim i spodenki dlugie lub krotki rampers. Zalezy od rozmiaru mlodego i upalow

[deksterowa]

Jezu wy te tesciowe to z piekła rodem macie Ja swojej nie lubię, ale w sumie nie mam powodu, bo ani się za bardzo nie widujemy ani się nie wtrąca :p pyta tylko męża jak się czuję. Drażni mnie po prostu, bo dużo gada jak juz się spotkamy, ale nie jesy groźna ;p opowiada te same historie z życia po 50 razy, słuchać się nie da, ale okazuje się ze to anioł nie teściowa przy waszych

[Yousthyna]

Napisane przez kamila_509

Jezusie, chyba bym oszalala

Oszaleć to nie, ale mysl o rozwodzie była, jak mąż ich ciagle bronił i starał sie usprawiedliwiać. Ale na szczescie zmądrzał, jeździł do nich "pogadać" po kazdej jednej akcji i jakos sie ułożyło

[beatusia10]

Napisane przez Iza0808

Aaa skoro pytasz to powiem ze ogólnie nie było najgorzej , chyba dlatego ze była moja mama, a jej nie uprzedziłam o tym, choć dwa razy mówiła "a nic nie zdradzili się ze tez bedziesz" do mojej mamy 😈. Menda. Udawałam ze to była niespodzianka choć oczywiście wiedziałam że przyjadą. Ogólnie zwiedzala nasz dom i ogród, była chyba 3 raz a mieskamy od października, nie darowała sobie komentarzy w stylu "ale w luksusach sobie tu żyjecie itp" ze meble ładne pewnie drogie, że taras ladny ale za duży, co to za dziwna moda drewniane meble na tarasie i dlaczego nie można chodzić po tych białych kamykach wokół tuji przecież to tylko kamień I dlaczego ciągle chodzę i zamykam drzwi tarasowe do domu? ???? 😮 bo kuzwa wszędzie mam moskitiery i nie chce mieć much i os w domu i nadmiernego robactwa!!!! A poza tym to przywiozła komplet 12 pucharów do lodów z czego 3 popękane przypadek? ????
Pewnie teraz przyjedzie zobaczyć wnuczke jak się urodzi a potem może jakoś zimą jak ich zaprosimy. Oni z tych co wiecznie w domu siedzą a poza tym ciągle jest tam drugi super synek z rodziną wiec nas juz nie trzeba. I dobrze 😀 także ODPEKANE 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to ona ksiezna myslala, ze na Wasza rocznice slubu zostanie zaproszona tylko ona a Twoja mama nie?? Pfff. Dobre sobie.. tragedia.

[Arida_]

Dzien Dobry laseczki,dobrze ze z wrazenia puscila sie tylko mleczarnia a nie wody
Śmiać mi siet chciało jak czytalam ze całe wasze rodziny zyja wizazem.
Ja czasami mam tylko plamke na pizamie chybat jak za bardzo cycka przygniote,ale jak obejrzałam kilka odcinków powodów to lalo się ze mnie pod prysznicem...
Tesciwek to Wam wspolczuje, co jedna to lepsza.
Na wyjście mam body na długi,spodenki,ciepłe skarpetki i czapeczke.

[Dreamer9o]

Moi teściowie byli na weekend, przywieźli nam pyszne domowe truskawy, umyli okna, kazali się oszczędzać i pojechali do domu w niedziele. Więc ja narzekać nie mam na co