Storczyk (Orchidea) - część II

[doriskap]

Norka dziękuję bardzo za rady jesteś Skarbnicą wiedzy storczykowej
bezkorzeniowy już siedzi grubej korze i zapakowałam go w woreczek ... teraz tylko się nim opiekować i czekać na efekty

też mam jednego delikwenta z pędem z liścia sercowego i jak kwitnie od pazdziernika pięknie z jednej łodygi, na łodydze z liścia sercowego rozkwitają 2 równie pięknie kwiatki, tylko ciekawe co dalej z nim będzie, mam nadzieje że powszechnie panująca opinia o tym, że już nie zakwitnie się nie sprawdzi

[norka27]

Sylwia bez takich mi tu komplementow prosze. Nie jestem wszechwiedzaca i sama popelniam beldy. Zwyczajnie jak mam czas to czytam i czasem sie udzielam. A i pomagac lubie. Twoj keikowiec szaleje Mysle ze tymi kwitnieniami obciaza jednak mamusie wiec jak bedzie keiki beda miec po 3 liscie i po 3 korzonki trzeba je odseparowac. One ciagna wszystkie substancje odzywcze tylko od mamy a co zostaje jej samej???
Lilith utnij ten ped na zielonej czesci zaraz za tym zoltym i zasyp cynamonem to moze proces sie zatrzyma i z tego wolnego oczka cosik pusci.
Puca co do dendrobiow to dla mnie one ciagle sa wielka zagadka Moje d. falenopsis milosciwie sie zlitowalo i po 2 latach zaszalalo kwitnieniem i chyba wyniklo to z przesadzenia w inne podloze i zafundowaniu mu w zimie okresu spoczynku. Co do innych dendrobiow niz wspomniane to podobno zima i zwiazane z nia chlodne dni sa potrzebne do zainicjowania kwitnienia. Podobno wnosimy delikwenta do pomieszczenia z nocna temp okolo 10 stopni i podlewamy jak tylko malo mozna - raz na miesiac, niektorzy radza przestac na 2 miechy Zalezy jakie dendrobium masz - napisz to poszukame newsow Co do spiochow - mam jednego co potrafi i 2 miechy z byczymi pakami lezakowac a jak juz sie otworza to tez rekordy w kwitnieniu ma Jeden cos nie chce pakow otworzyc ale ja go juz tak kupilam i one chyba zmarnieja. Co do pedu kwitowego co zasnal bez pakow to on juz ich nie wypusci niestety sprawdzone u mnie w domku na kilku sztukach, zwycajnie ten ped po jakims dlugim czasie uschnie
Doriskpak mam nadzieje ze ci sie uda, rehabilitacje to zawsze wielka niewiadoma. Pamietaj zeby go tydzien w worku trzymaci nadmiar pary wypuszczac raz dziennie. I dziurki w worku koniecznie co sie nie ugotujee. Potem mozesz mu oklady wilgotne na liscie stosowac i cierpliwie czekac czy ma wole przetrwania. I sprawdzaj podloze by na wior nie zaschlo.

[pucca87]

Norka co do dendrobów to nie wiem co to za gatunki Dostałam je od mamy, a kupiła je w Niemczech. Szukałam w necie choćby zdjęcia ale też nie mogę znaleźć jak się nazywają. A nie mam zdjęć moich jak kwitną:-(A falki...pożyjemy zobaczymy. Jak zakwitną to wkleję fotki Dzięki za pomoc

[ebudka]

Ratunkuuuuuuuu jestem tu nowa Mam problem, który wraca jak bumerang... Phalaenopsis kwitnie ale niepokoją mnie jego korzenie, są takie zółte pomarszczone.... Kilka jest tylko zielonych a reszta tak niewyraźna... Nie wiem czy go nie przelałam Choc jest to mało możliwe bo przelewam wodą i zostawiam doniczkę w wodzie na 15 minut a potem dokładnie oszuszam i robię to raz na tydzień raz na dwa... Nie podlewam go od dwóch tygodni bo na ściankach doniczki widać kropelki... Pomózcie co zrobić, cierpliwie czekać bo kwiatki sąładne nic się z nimi nie dzieje czy przesadzać a jeśli tak to jak???????????????? Zrozpaczona

[norka27]

Pucca w razie czego im nie zaszkodzi okres zimowania, wiec mozez je wyniesc do pokoju gdzie na noc skrecisz ogrzewanie, albo moze na klatke schodowa i wstrzymaj sie z podlewaniem na jakies 3 tygodnie. Moze z marcem ruszysz do normalnoci a latem przyjda nowe bulwy a wraz z nimi kwitnienie?
ebudka - jesli korzenie gnija to beda miekkie, takie zoltawe lub brunatne. Gnicie sie zdaza kazdemu, nawet przy dobrym systemie podlewania, czasem winne jest podloze wiec gowa do gory. Mozesz zrobic fotke i wstawic na forum, ci kilka glow to nie jedna Moze cosik dziewczyny wymysla?

[pucca87]

Norka,ale chodzi Ci o falki czy o denrobium,bo sie zgubiłamKtóre mam wynieść na klatkę?? Z korzonkami tez mam problem bo sie marszczą i brązowieją A jeszcze tak zapytam...jakie podłoże jest najlepsze dla cambrii?

BTW znalazłam jednak zdjęcia moich denrdobów w necie.Wysyłam:

[SMAKUSIA]

No to i ja się pochwalę moimi nowymi nabytkami. Normalnie się powstrzymać nie mogłam a cena taka jak za darmo

1. Mój pierwszy żólty falek dośc malutki

2. Moje upolowane chciejstwo Zygopetalum - pięknie pachnie

[pucca87]

Gdzie znalazłaś to cudo pachnące? Ja też chcę

[SMAKUSIA]

A w obi czekał sobie na mnie za całe 21.99zł
I cudne dendrobia kingianum były meeeeeeeega pachnące i ukiwcone malymi różowymi kwiatuchami.

[pucca87]

Napisane przez SMAKUSIA

A w obi czekał sobie na mnie za całe 21.99zł
I cudne dendrobia kingianum były meeeeeeeega pachnące i ukiwcone malymi różowymi kwiatuchami.

Niestety OBI najbliżej mam we Wrocławiu chyba...a to jakieś 130km

[SMAKUSIA]

Oj

[dorciaj]

Dziewczyny a jak to jest z tymi osłonkami - bo widzę u Was na zdjęciach, że macie w różnych osłonkach - nawet w takich nie przepuszczających światło . Ja wszystkie mam w prześwitujących, plastikowych doniczkach i boję się wstawić w coś ciemnego

I jeszcze dodam zdjęcia moich dwóch
ten biały był moim pierwszym

[SMAKUSIA]

Ja mam te osłonki kolorowe przeźroczyste. Ale kwiatki ładnie rosną.
Inne storczyki niż falki wolą np ciemne doniczki np dendrobia z tego co pamietam

[deotymka]

Hej storczykomaniaczki
obserwuję was od jakiegoś czasu i wasze rady uratowały już jednego mojego storczyka
Mam teraz jednak przypadek na który nie znalazłam odpowiedzi. Otóż w wigilię zabrałam mojej babci totalnie przeschniętego, zwiędłego storczyka. Od razu go przesadziłam, zostały mu jednak tylko dwa korzonki w dodatku żaden nie jest zielony, oba są żółte mimo że jak inne moje storczyki podlewam go co 1,5 tygodnia. Teraz wygląda lepiej bo te liście mu się jakoś tak podniosły. doradźcie mi co mogę z nim zrobić.

[Sylwia cypr]

Dziewczyny sliczne te wasze kawiatuchy
A co do osłonek to ja od zawsze mialam nieprzezroczyste... na poczatku nie wiedzialam ze storki potrzebuja słoneczka dla swoich korzonkow, a pozniej jak dokupowalam inne to stwierdzilam ze skoro pierwszym nic nie dolega to wszystkie bede miala jednakowe a inna inszosc ze zakochana jestem w kolorze bordowo-czerwonym to takie mam doniczki

ebudka z tymi korzonkami to faktycznie moze byc nieciekawie ale skoro kwiatuszek dalej kwitnie to moze tylko jeszcze bardziej ogranicz mu podlewanie. Nie wiem jaka masz temperature w pokoju ale w zimie wydaje mi sie ze podlewanie raz na tydzien to stanowczo za czesto, a nawet dwa tyg to i tak malo. Poczytaj wczesniejsze wpisy na forum bo czesto ten temat sie przewija, ale ja radze poprostu obserwowac korzonki- jesli staja sie srebrne to wtedy podlewamy, no i doniczke, co juz w sumie robisz skoro wstrzymalas sie z podlewaniej jak zauwazylas kropelki na jej sciankach Trzymam kciuki za Twojego storka glowa do gory

[cypressangel]

Napisane przez SMAKUSIA

No to i ja się pochwalę moimi nowymi nabytkami. Normalnie się powstrzymać nie mogłam a cena taka jak za darmo

1. Mój pierwszy żólty falek dośc malutki

2. Moje upolowane chciejstwo Zygopetalum - pięknie pachnie

Żółty maluszek wygląda przesłodko

[ebudka]

Napisane przez ebudka

Ratunkuuuuuuuu jestem tu nowa Mam problem, który wraca jak bumerang... Phalaenopsis kwitnie ale niepokoją mnie jego korzenie, są takie zółte pomarszczone.... Kilka jest tylko zielonych a reszta tak niewyraźna... Nie wiem czy go nie przelałam Choc jest to mało możliwe bo przelewam wodą i zostawiam doniczkę w wodzie na 15 minut a potem dokładnie oszuszam i robię to raz na tydzień raz na dwa... Nie podlewam go od dwóch tygodni bo na ściankach doniczki widać kropelki... Pomózcie co zrobić, cierpliwie czekać bo kwiatki sąładne nic się z nimi nie dzieje czy przesadzać a jeśli tak to jak???????????????? Zrozpaczona

tu są zdjęcia jak dziś wygląda, jest w formie tylko te korzenie... nie wiem czy czekać a wtedy może być gorzej czy od razu interweniować?

[SMAKUSIA]

Korzenie mu zostaw. Nic nie powinno mu być. Tylko nie przelewać.

[bierka83]

Czesc Dziewczyny.
Mam do Was pytanie odnosnie Cymbidium,kupilam dzis piekne 4-pedowe,ktore jeszcze nie ma rozwinietego zadnego kwiatucha.Nie wiem gdzie mam je postawic,slyszalam ze temp.nie moze przekroczyc 14 stopni bo w wyzszej paki opadna.I tu jest klopot bo nie mam az tak chlodnego pomieszczenia Co myslicie,gdzie najlepiej postawic moja nowosc?? Bede naprawde bardzo wdzieczna jesli mi doradzicie.

Pozdrawiam Was serdecznie i zycze spokojnej nocki

Oto zdjecie mojej nowosci:

[SMAKUSIA]

Kurcze nie dobrze. Zawsze storczyki lepiej kupować w 3/4 rozwiniete.... No może po za oncidium. Bo lubią zrzucać pączki szybciutko.
Co do postawienia to gdzieś przy oknie ale z dala od kaloryfera.
Moja babcia dostała niedawno podobne cymbidium i po 2 dniach wszystkie kwiaty zbrązowiały i opadły.
Mam nadzieję że masz warunki do hodowania tego cuda - ogródek/balkon

[bierka83]

Napisane przez SMAKUSIA

Kurcze nie dobrze. Zawsze storczyki lepiej kupować w 3/4 rozwiniete.... No może po za oncidium. Bo lubią zrzucać pączki szybciutko.
Co do postawienia to gdzieś przy oknie ale z dala od kaloryfera.
Moja babcia dostała niedawno podobne cymbidium i po 2 dniach wszystkie kwiaty zbrązowiały i opadły.
Mam nadzieję że masz warunki do hodowania tego cuda - ogródek/balkon

Dziekuje Tobie bardzo za szybka odpowiedz Postawilam go na przeciw okna pod sciana,nie bedzie szlo cieplo z kaloryfera choc i tak nie grzejemy az tak duzo w tym pokoju.Mam nadzieje,ze nie opadna paki i ze bede sie mogla cieszyc pieknymi kwiatuchami Mam duzy balkon taki mini taras wiec myslisz,ze mozna je tam od wiosny wystawic?? W sumie od poludnia jest na nim slonko ale znajde jakies miejsce w polcieniu.To moje pierwcze cymbidium,dlatego troszke martwie sie czy dam rade zapewnic jemu dobre warunki,mam nadzieje ze bedzie wszytsko dobrze.
Raz jeszcze bardzo dziekuje za odpowiedz.Zycze milego dnia

[norka27]

Pucca ja o dendrobiach mowilam Ale ze zdjec wnioskuje ze masz dendrobium falenopsis - takie jak ja, wiec z nim mozesz zrobic tak - zmienic mu podloze ale zostawic te sama doniczke bo one lubia ciasnote. Przy okazji usuniesz martwe korzenie. I czekasz do wiosny kiedy to nowe bulwy powinny sie pokazac. I je sie podlewa troche czesciej niz falki bo bulwy sie marszcza. W zimie moze byc raz na tydzien ale w lao troche czesciej.
Deotymka jak falek rosnie dalej to znaczy ze sie dobrze ma. Mozesz mu zafundowac tydzien w woreczku - opisany kilkaset razy tu na forum, lub robic oklady mokre na liscie - w ten sposob nawet jak on nie ma korzeni dostarczysz mu wode do komorek. I czekasz. Miejmy nadzieje ze przezyje.
Ebudka e korzenie nie sa ladne Wygladaja jakby calkiem zgnily. Radze ci podlac go poczekac z godzine i go wyciagnac z doniczki. Korzenie sa elastyczniejsze. Delikatnie paluszkami usuwasz podloze i sprawdzasz korzenie. Jak beda miekkie i miodowe lub czarne znaczy ze gnija. Ucinasz wszystko gnijace. Zostawiasz jedrne, twarde. Zaopatrz sie w podloze i do operacji A i nie podlewaj po operacji tak z 2 tygodnie. Gnijace korzenie trzeba usuwac nawet jak roslina kwitnie bo zgnilizna to bakterie ktore atakuja inne zdrowe korzenie. Ewentulanie jak beedzie znikoma ilosc zdrowych korzeni zostawiasz te ktore maja cosik tam jeszcze zielonego i jedrnego bo one i tak dostarczaja cos tam roslinie.
Bierka tu masz link odnosnie cymbidium, catlei , kambri i tak dalej http://www.orchidarium.pl/rodzaje/index.html
w tym linku sa rowniez info o uprawie dendrobiow

[pucca87]

Norka dzięki wielkie A wiesz coś na temat cambrii? Czy lubi gęste podłoże czy takie bardziej rzadkie( dużo kawałków kory itp.)?
I jeszcze mam pytanko...jeśli w falkach też mam takie zmarszczone i zbrązowiałe korzonki to je też przesadzić,prawda? I czy możesz mi polecić jakieś podłoże? Kupiłam niedawno podłoże firmy Hollas, ale jest tam strasznie dużo ziemi, a mało kory i innych składników...

[norka27]

Nie znam sie zbytnio na polskich podlozach ale kupilam kiedys podloze Substrala i o ile falkom nie podpasilo zupelnie to cambrie poczuly sie w nim wspaniale. Co do falkow to ostatnio testuje czysta kore dekoracyjna - napisane na worze pinia ... ale to po lacinie sosna wiec sama nie wiem z czego ta kora takie ladne, duze kawalki ktore zbyt latwo nie nasiakaja woda i szybko schna a co najwazniejsze po roku w szkle nadal nie ulegly rozkladowi. Efekt taki ze nic nie gnije. Ewentualnie takim w zlym stanie mieszam te kore z nieszczesnym Substralem i tez jest ok. Sluchy mnie doszly o chipsach kokosowych - z ktorych 90% i tak znajduje sie w mieszankach. Podobno w tesco sa tanie jako podloze do terrariow czy cos takiego, trzeba dziewczyn tutaj z forum zapytac. Mozna zmieszac taka kore z chipsami i mysle ze dla faloslawow i dendrobiow bedzie jak znalazl.
Uprawa kambrii prosta jak barszcz - trzeba pamietac by nie zasuszyc jak falki, podloze ma przeschnac a nie zaschnac i naczej mlode liscie i bulwy marszczyc sie beda. Czyli mozna je traktowac razem z twoimi dendrobiami falenopsis. Kazda nowa bulwa to nowy kwiatostan. Troche to trwa zanim bulwy dojrzeja ale kwitna niezawodnie Moja za kilka dni sie otworzy to wstawie fote. Ten link z poprzedniego postu tez ma o kambriach tak ogolnie.

[pucca87]

No właśnie mi się pomarszczyły bulwy w kambrii, to pewnie przez wysuszanie doniczki. I po przywiezieniu do domu (kupiona w leroy merlin za 7zl bo bez kwiatów była) opadły prawie wszystkie listki. Zostały 3 i mały co dopiero wychodzi. Póki co,widać że roślinka odżywa powoli Czekam z niecierpliwością jaki będzie kolor kwiatów Ach i dziękuję za info o podłożach;-)

[jola2243]

A mnie dziś uraczył pierwszym kwiatkiem limonek kupiony w maju- jest to jego pierwsze kwitnięcie u mnie. Przekwitł we wrześniu, wypuścił pęd w listopadzie, a dziś pierwszy z 7 pączków się otworzył. Zauważyłam w nim jeszcze coś ciekawego- po przekwitnięciu pęd zaczął zasychać, ale ciachnęłam go do zielonego i proces się zatrzymał, aż do dziś ów pęd był zielony, dziś zauważyłam, że usycha.... Kwiatek jest normalnie zielony, a jak go kupowałam, to kwiatuszki były delikatnie limonkowe, teraz m i się bardziej podoba .
U pozostałych cisza, tylko tez z Kauflanda, któremu zaraz po zakupie zgniły wszystkie korzonki i same liście zostały po operacji teraz wypuszcza korzenie skąd się da i za każdym razem jak nowy wychodzi to mam nadzieję że to pęd, a tu bu. Wszystkie przekwitnięte zdjęłam z komód i ustawiłam na oknach żeby więcej światła miały, może z wiosną namyślą się zakwitnąć. Podwójny keikowiec rośnie jak głupi- tzn keiki rosną, na jednego już mam nowego nabywcę, mam nadzieję że pięknie będą kiedyś kwitły. Ostatnio u mnie w Netto były storki, nawet ładne i kolory takie inne niż zwykle mają, dużo mieszańców było, ale taki był mróz, że bałam się kupować i odpuściłam sobie, za to mężuś zadowolony, że badyla nowego nie będzie, no trudno, poczekam aż cieplej się zrobi

[ebudka]

Norko kochana dziękuję za szybką pomoc Reaktywacja zaczęta, mam podłoże Substral ale jest mało przewiewne więc mieszam z tradycyjną korą dekoracyjną sosnowa Podłoże prażę w piekarniku żeby robale się podpaliły. Podlałam kwiatka stał godzinę, teraz wyjęłam stare podłoże i obcinam zgniłe, zeschnięte korzenie. Całość obsypuje cynamonem to podobno goi rany. I sadzę taraaaaaaa
Dorzucam zdjęcia, prawie wszystko i tak wycięte ale są dwa takie młode, jędrne małe korzonki od nich odchodzą takie długie cienkie wąsy korzonków. Czy to może być nadzieja dla mojego kwiatka? Czy mogę coś jeszcze zrobić, wiem nie podlewać dwa tygodnie. Dziś dopiero zauważyłam, że nie ma jędrnych sztywnych liści, nie są miękkie ale takie jakieś obojętne... ale kwiatki nie więdną są idealne. Co dalej? Pewnie cierpliwie czekać? oj oj oj a ja nie grzeszę cierpliwością buuuuu Ale Jesteś wielką storczykarą dziękuję za pomoc

[norka27]

Ebudka lisice miekna bo malo korzonkow jest. Ale dobrze ze chociaz te 2 sa. Urosna nowe zobaczysz, tylko cierpliwosci. Mozesz mu klasc mokre oklady z papieru toaletowego tak nakilka godzin dziennie, w ten sposob tez mu wody dostarczysz. I cierpliwosci.....
Jola gratulacje, mam nadzieje ze restz apczkow tez sie otworzy. Cezkam na zdjecia. Fajnie ze ten z Kauflanda sie zreanimowal. Mysle ze z wiosna, poczatkiem lata storki i u ciebie rusza. Wiekszosc moich tez leniuchuje Jak narazie sezon rozpoczely kambrie, wszystie 3 puszczaja pedy - jedna za kilka dni sie otworzy a na reszte musze poczekac z jakies 3 miechy

[ebudka]

a to zdjęcia tego co zostało do wsadzenia

[jola2243]

Oczywiście fotki wkleję, ale jutro- pączek lepiej się otworzy, a i dziennym świetle będzie ładniej wyglądał